Podzieleni

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

"Podzieleni" Neala Shustermana to rewelacyjny, wielokrotnie nagradzany thriller dystopijny, który nie tylko trzyma w napięciu do ostatniej strony, ale również zmusza do myślenia i zastanowienia się nad wartością ludzkiego życia.

"Podzieleni" to zapierająca dech w piersiach powieść, która przeraża niezwykłą wizją wykreowanego świata, w którym rodzice mogą oddać swoje dziecko do okrutnego procesu "podzielenia". Poznaj wstrząsający świat, który być może jest bliżej niż nam się wydaje...

"Podzieleni" to fascynująca powieść dla młodzieży i dorosłych, polecana szczególnie tym, którzy lubią takie serie jak "Igrzyska Śmierci", "Gone" czy "Więzień Labiryntu".

Druga Wojna Domowa toczyła się o prawa reprodukcyjne. Po latach krwawych walk między Obrońcami Życia a Zwolennikami Wolnego Wyboru uchwalono mrożący krew w żyłach kompromis: Życie ludzkie jest nienaruszalne od momentu poczęcia, aż do wieku lat trzynastu. Jednakże pomiędzy trzynastym a osiemnastym rokiem życia, rodzice mogą zdecydować się na "podzielenie" swojego dziecka, wskutek czego, wszystkie jego organy zostają przeszczepione różnym biorcom. Można się zatem takiego dziecka pozbyć, jednak formalnie rzecz biorąc jego życie nie dobiega końca.

Connor sprawia swoim rodzicom zbyt wiele kłopotów, Risa, wychowanka domu dziecka, nie jest wystarczająco utalentowana, aby opłacało się ją utrzymać przy życiu. Levi natomiast jest dziesięciorodnym – dzieckiem poczętym i wychowanym przez religijną rodzinę w celu złożenia w ofierze w procesie podzielenia.

Connor, Risa i Levi - trójka nastolatków oddanych do podzielenia - uciekają z transportu i próbują uniknąć okrutnego losu. Połączeni przez los, wspólnie udają się w desperacką podróż napędzaną przez nieustanną walkę o życie. Jeśli uda im się przetrwać do osiemnastych urodzin – będą bezpieczni. Jednak w świecie, w którym system pragnie dopaść każdy kawałek ich ciała, pełnoletność wydaje się być bardzo odległa.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1120769329
Tytuł: Podzieleni
Autor: Shusterman Neal
Tłumaczenie: Dunajski Łukasz
Wydawnictwo: Papierowy księżyc
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 448
Numer wydania: II
Data premiery: 2016-03-09
Rok wydania: 2016
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 32 x 202 x 142
Indeks: 19081151
średnia 4,6
5
12
4
4
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
8 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
01-10-2017 o godz 15:20 przez: Anonim
Może i dziwny tytuł, ale warto się przy nim zatrzymać, gdyż jest to ciekawa pozycja. Sam tytuł może sugerować, że jest to miłosna książka czy coś. Jednak jest to książka o prawdziwym podzieleniu, ciała. Czytałam ją z polecania. Do niektórych książek nie mogę się przekonać, są nimi opowieści przygodowe i fantastyczne. Najgorzej jest zacząć, a później to już z górki. No, może jedynie fantastykę. Bo do przygodówki nikt nie jest w stanie mnie przekonać. W każdym razie do tej historii mnie ciągnęło. Kłopoty zaczęły się gdy zbliżałam się do jej czytania. Myślałam, że ta historia mnie zablokuje, będzie się ciągnęła w nieskończoność. Pomimo wszystko bardzo szybko ja pokonałam. Isiaaa N vs. ,,Podzieleni" Neal Shusterman autor tej książki ma na koncie jeszcze wiele innych powieści, serię ,,Kosiarze", której chyba nie daleko jest do Podzielonych. Wiele jego książek nie jest przetłumaczona na język Polski. Niestety, albo i stety musimy czytać w oryginale. Bo co jest lepsze niż oryginał? Odnośnie do książki, jest to pierwsza część przerażającej trylogii. Dlaczego przerażającej? Za chwilę się dowiecie. Prywatnie pisarz jest ojcem czwórki dzieci. Słowem wstępu. Jest to fikcja. Moglibyśmy stwierdzić, że jest to książka o przyszłości. Jednak jest w niej wspomniany rok 2003, a obecnie mamy 2017. Fikcja czy nie, ukazuje nam do czego możemy doprowadzić. Jest to jak najbardziej książka godna polecenia zwolennikom i przeciwnikom aborcji (bez obrazy). Jest to przerażająca historia, zaczynająca się od pewnej wojny. ,,Druga Wojna Domowa, zwana również jako ,,Wojna Moralna", była długim i krwawym konfliktem toczonym wokół jednej sprawy" Brali w niej udział oficjalne dwie strony zwolennicy i przeciwnicy aborcji. Zaś nieoficjalnie dwie wymienione strony i wojsko, które miało wszystko powstrzymać. Przez wiele dni i nocy ustalono kwestię porozumienia. ,,Prawo jest takie, a nie inne, ponieważ mnóstwo ludzi rozmyślało nad tym i doszli do wniosku, że to ma sens." A nowe prawo było konstytucją ,,Kartą Życia". Rozwiązanie zadowalało obrońców życia, jak również zwolenników wolnego wyboru. ,,Karta Życia stanowi, że życie ludzkie jest nienaruszalne od momentu poczęcia aż do wieku trzynastu lat" Dalsza decyzja należy do rodziców, czy w przypadku wychowanków domu dziecka do rządu. ,,Jednakże pomiędzy trzynastym a osiemnastym rokiem życia rodzice mogą podjąć decyzję o ,,aborcji" z mocą wsteczną... ...pod warunkiem, że życie dziecka ,,formalnie rzecz biorąc" się nie zakończy." Dla nas jest to coś strasznego. Jak można się pozbyć rozumującego dziecka? Jednak dla osób z tej książki to nic niezwykłego, dla nich jest to normalne życie. ,,Proces, w trakcie którego życie dziecka dobiega końca a mimo wciąż trwa, nazywany jest ,,podzieleniem"" Ciężko to wyjaśnić, gdyż to faktycznie jest śmierć jak i dalsze życie. Dziecko jest oddane podzieleniu, osoby wykonujące taką operację dbają aby żadna część człowieka się nie zmarnowała. Części te są sprzedawane innym ludziom i im wszczepiane. Jest to jednak bardzo wyrafinowane ze strony rządu, gdyż z tego pobiera naprawdę spore pieniądze, a Ci biedniejsi ludzie mogą jedynie sobie pozwolić np. na płuco z astmą, a leczenie jest dla nich jeszcze większym wydatkiem, niż zakup zdrowej części ciała. ,,Podzielenie jest obecnie powszechną i akceptowaną przez społeczeństwo praktyką" Lekarze i rząd twierdzą, że przez dokładne wykorzystanie każdej części ciała i jej odsprzedanie do przeszczepu jest oszczędnością. Każda część ciała żyje. Nic nie jest marnowane. Jednak ręce czy mózg pamiętają dawne nawyki, odczucia. Jest to ciężkie dla osoby z nowym "bagażem" Samson Ward, jeden z wychowanków domu dziecka powiedział swoje ostatnie słowa: ,,Moje życie nigdy nie było wiele warte, jednak teraz, statystycznie rzecz ujmując, istnieje o wiele większa szansa na to, że gdzieś na świecie jakaś część mnie przyczyni się do wielkości. Wolę być po części wielkim niż całkowicie bezużytecznym" Głowni bohaterowie Connor, Risa i Lev. Poznajcie ich historię. Connor Lassiter, jest szesnastoletnim chłopakiem, który sprawia swoim rodzicom problemy. Bierze udział w szkolnych bójkach. Jednym słowem nie jest idealnym synem. Rodzice skazują go na podzielenie. Dowiaduje się o tym wcześniej, znajdując w szufladzie ojca 3 bilety na Bahamy, dla jego rodziców i brata. Domyśla się już swojego zakończenia. Postanawia szukać głębiej. I znajduje. Akt podzielenia. Aby zezłościć rodziców robi, to co robi każde dobre dziecko, kupuje kwiaty, dostaje dobre oceny. Ale wie, że nie da się cofnąć podpisania aktu podzielenia. Więc ucieka. Jednak ucieczka to trudna droga. Mimo wszystko lepsza od podzielenia. Risa Ward. Zauważyliście, że jej nazwisko brzmi tak samo jak Samsona? Jest wychowanką domu dziecka, gdzie wszyscy noszą takie samo nazwisko. Jej przepustką do nie zostania podzieloną jest talent. Albowiem Risa jest świetną pianistką. Niestety rząd uważa, że ma zostać podzielona. Jednak jest bardzo mądrą dziewczyną i ma zamiar wymknąć się władzy. Lev Calder. Tr
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2016 o godz 22:14 przez: Yui Tamashi
Konflikt pomiędzy Obrońcami Życia i Zwolennikami Wolnego Wyboru doprowadził do drastycznych zmian w Karcie Życia. Od teraz każde życie ludzkie do trzynastego roku życia jest nienaruszalne, a po osiągnięciu tego wieku, a przed zakończeniem osiemnastego roku życia, rodzice lub rząd (w przypadku sierot) decyduje o podzieleniu, czyli oddaniu wszystkich organów dziecka do środków donacyjnych, które następnie zostaną przeszczepione nowym biorcą.

Podzieleni to moje pierwsze spotkanie z Nealem Shustermanem i przyznam Wam się, że nieco się jego bałam, bo mimo że kocham dystopie, to budowa tych historii opiera się głównie na tym samym schemacie. Czasami nawet jeśli wszystko jest złożone z tego samego wzoru, to autor potrafi wybronić swoją powieść, a czasami nie da się tego czytać, bo widać aż zbytnią inspiracje innymi książkami. Moje obawy wobec Podzielonych były bezpodstawne, bo pomysł na tę książkę okazał się bardzo dobry, a wykonanie jeszcze lepsze, więc mam nadzieję, że za jakiś czas pojawi się drugi tom z tej serii, bo już jestem ogromnie ciekawa co się dalej wydarzy.

Książka od samego początku była wciągająca. Tempo było naprawdę szybkie i ciężko było się oderwać od czytania, ponieważ splot wydarzeń związany z Connorem, Risą i Levem nie pozwalał na to. Co chwilę zadawałam sobie pytanie, co będzie dalej z bohaterami. Od razu polubiłam się z dwójką pierwszych bohaterów, ale nie byłam pewna co do Leva. Budził on we mnie mieszane uczucia, bo najpierw mnie irytował przez to jak się zachowywał, wypowiadał itd., ale z każdym kolejnym wydarzeniem zmieniałam na jego temat zdanie i koniec końców pokochałam.

Spodobała mi się również narracja poprowadzona przez autora. Ogromnie się ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że mamy narratora trzecioosobowego, ale opisuje on wydarzenia z perspektywy bohatera danego rozdziału. Początkowo myślałam, że będą tutaj poświęcone rozdziały Connorowi, Risie i Levowi, ale okazało się też, że od czasu do czasu pojawiają się rozdziały odnoszące się do innych mniej lub bardziej ważnych bohaterów.

Jednak wisienką na torcie nie jest narracja, nie są bohaterowie, którzy zostali naprawdę dobrze zarysowanie, ale całokształt koncepcji powieści, bo to całe podzielenie nie tylko jest ciekawe, ale też daje sporo do myślenia. Podczas czytania cały czas się zastanawiałam, czy naprawdę osobę podzieloną można uznać za żywą, bo przecież żadna część jego ciała nie jest ze sobą połączona. W szkole uczono nas, że gdy serce przestanie bić umieramy. Ale oczywiście nie możemy zapomnieć o tym, że mamy duszę i to jest właśnie sporna kwestia, bo skoro ją mamy to, w którym organie się ona znajduje, co się z nią dzieje po podzieleniu itd. Takie pytania nie tylko były zadawane przeze mnie i pewnie innych czytelników, ale też przez bohaterów.

Sceny związane z podzieleniem były hardcorem. Chciało mi się płakać podczas ich czytania, mimo że wcześniej nie szczególnie lubiłam osobę, która została na naszych oczach podzielona. Ale samo trafienie do ośrodka donacyjnego jest straszne, bo daje ono nam poczucie złudnej nadziei. Taki ośrodek jest jak wilk w owczej skórze. Jest on naprawdę malowniczym miejscem, a wybierając się na krajalnice idzie się po czerwonym dywanie, niczym gwiazda, a podczas zabiegu gra muzyka. To wszystko sprawia, że jest to naprawdę przerażające i nie rozumiem jak osoby, które pracują w takich ośrodkach robią to co robią.

Co do zakończenia to było ono przegenialne. Tak jak początek był uderzeniem z grubej rury, tak zakończenie było jaką bombom atomową. Nie sposób było nagle przestać czytać, bo tyle się działo i to takie rzeczy, że ciągle powtarzałam "Nie wierzę, nie wierzę". I naprawdę żałuję, że nie mogę Wam więcej zdradzić, aby Wam wszystkiego nie wyjawić.

Teraz pytanie czy są jakieś minusy tej książki. W sumie nie zauważyłam jakiś takich sporych minusów, przez które nie dałoby się czytać tej powieści. Jedynie w połowie się nieco nudziłam, gdy nasi bohaterowie ukrywali się przed hyclami i do końca nie wiedzieli dokąd zmierzają, aby ochronić swoje życie. W sumie liczyłam, że w ciągu tej podróży będzie więcej pościgów, kogoś może po drodze złapią czy coś, a oni tak w miarę bezboleśnie znaleźli się na cmentarzysku, obozie, w którym mieszkają dzieciaki ukrywające się przed podzieleniem.

Na temat Podzielonych można by było się rozpisywać i rozpisywać, bo są w tej książce poruszone problemy moralne, psychologiczne i wiele innych. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę dystopię, bo była ona świetna i już wylądowała ona na liście moich ulubionych. Teraz będę z niecierpliwością wyczekiwać kolejnych tomów tej serii i mam nadzieję, że będą one równie dobre albo i nawet lepsze niż pierwszy tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-09-2016 o godz 21:09 przez: martad87
Stany Zjednoczone, przyszłość. Po wojnie domowej, w której o prawa reprodukcyjne Obrońcy Życia starli się ze Zwolennikami Wolnego Wyboru, ustalono przerażający kompromis. Życie ludzkie chronione jest od poczęcia do trzynastego roku życia, natomiast między trzynastym a osiemnastym rokiem życia rodzice mogą zadecydować o losie swojego dziecka i przeznaczyć je do "podzielenia". Oznacza to tyle, że każdy organ jego ciała zostanie przekazany do transplantacji różnym biorcom. Według prawa nie oznacza to śmierci nastolatka, który żyje nadal, lecz w innym stanie.
Trójka nastolatków ucieka przed losem, jaki zgotowali im dorośli. Każde z nich zostało przeznaczone do podzielenia z innego powodu. Connor nieustannie sprawiał rodzicom problemy. Wychowana w domu dziecka Risa była niewystarczająco utalentowana, by łożyć na jej naukę i została objęta programem kontroli populacji. Lev od urodzenia wychowywany był jako dziesięciorodny – jego rodzice przeznaczyli go na ofiarę, która miała być złożona na chwałę ich oraz ich religii.
Ich jedyną szansą na przeżycie jest dotrwanie do dorosłości, jednak w świecie, w którym system chce dorwać każdy fragment ich ciała, doczekanie pełnoletności nie będzie łatwe. Przed nimi długa i pełna niebezpieczeństw droga.

Już sam pomysł na coś takiego, jak aborcja wsteczna, wydaje się być dosyć przerażający. Od samego pomysłu bardziej przerazić może tylko to, w jaki sposób Neal Shusterman wykorzystał go w swojej powieści. Wykreowany przez niego świat, w którym to inni decydują o tym, ile warte jest czyjeś życie, przedstawia się bardzo wiarygodnie. "Podzieleni" to nie jest kolejna młodzieżowa dystopia, którą przeczyta się bez większej refleksji i za jakiś czas puści w niepamięć. "Podzieleni" to książka, która zmusza do zastanowienia się nad istotą człowieczeństwa i zrewidowania własnych poglądów.

Książka jest napisana naprawdę dobrze. Akcja nabiera tempa od pierwszych stron, wciągając czytelnika od samego początku. Krótkie rozdziały sprawiają, że pochłania się ją w iście ekspresowym tempie, a narracja, która pokazuje punkty widzenia nie tylko każdego z bohaterów, ale także postaci lub grup całkowicie epizodycznych, daje bardzo szerokie spojrzenie nie tylko na historie trójki bohaterów, ale również na cały proceder podzielenia. W dalszej części książki tempo akcji bywa różne, niezmiennie jednak autor potrafi utrzymać zainteresowanie fabułą na tym samym poziomie. Im bliżej finału, tym więcej pojawia się sytuacji, które trzymają w napięciu, które potrafią przerazić i wprawić w osłupienie. Shusterman nie skupia się jedynie na samym podzieleniu jako takim i próbach jego uniknięcia. Autor snuje także poruszającą opowieść o konsekwencjach podzielenia.

Historia każdego z bohaterów może wzbudzić w czytelniku zupełnie inne emocje. Connor i Risa za wszelką cenę chcą uniknąć podzielenia – ich losy mogą wzbudzić współczucie i złość, iż ktoś zadecydował o ich życiu za nich. Lev to z kolei zupełnie inna historia – wychowany w fanatycznie religijnej rodzinie, uważa swoją ofiarę za zaszczyt. To przerażające, ale niestety jak najbardziej prawdziwe i obecne w naszym świecie zachowanie. Ucieczka przed podzieleniem wywiera na każdym z nich ogromny wpływ, który na zawsze odmieni ich spojrzenie na świat.
Wielu emocji potrafią dostarczyć także postacie, które pojawiają się na drodze trójki bohaterów. Komu mogą zaufać? Kto jest w stanie im pomóc, a kto może ich wydać? Jakie motywy stoją za działaniami tych, którzy ryzykują dla nich własne bezpieczeństwo? Jedno jest pewne. Tutaj nie ma miejsca na nudę.

Neal Shusterman wykreował niewątpliwie wstrząsającą wizję świata. O wartości jego powieści świadczy nie tylko to, że potrafi zainteresować czytelnika od pierwszych stron i przykuć jego uwagę aż do ostatniego słowa. Prawdziwą wartość jego książki można ocenić po tym, co pozostawia po sobie w czytelniku już po odłożeniu lektury. Czym jest człowieczeństwo? Jaką wartość ma życie? Czy ktoś ma w ogóle prawo, by wartościować życie ludzkie? Do czego może prowadzić ślepa wiara we wpojone przez innych poglądy? Ta książka zdecydowanie nie pozostawi Was bez refleksji nad tymi kwestiami.

Jeśli poszukujecie książki z całkiem niespotykanym pomysłem na fabułę, książki, której tematyka Wami wstrząśnie i zmusi do myślenia, to "Podzieleni" będzie dla Was idealnym wyborem. Polecam!

Tekst pochodzi z mojego bloga: zaczytana-dolina.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-03-2018 o godz 20:09 przez: Małgorzata Bujalska
"Podzieleni nie odchodzili z hukiem - nie odchodzili nawet z płaczem. Odchodzili w ciszy, która towarzyszy płomieniu świecy gaszonej palcami." Connor jest szesnastoletnim chłopakiem, który ma problemy z emocjami, przez co dosyć często wdaje się w szkolne bójki. Pewnego dnia, przez przypadek, dowiaduje się, że jego rodzice podpisali zlecenie na Podzielenie, tym samym skazując syna na śmierć. Connor nie ma zamiaru bezwolnie poddać się losowi, dlatego wbrew prawu ucieka przed wyrokiem. Risa mieszka w domu dziecka i jest utalentowaną pianistką. Niestety, jej opiekunowie dochodzą do wniosku, że to jest szczyt jej możliwości i oddają ją na Podzielenie. Załamana Risa siedzi w autobusie wiozącym ją do ośrodka medycznego, kiedy na drogę wybieg chłopak, powodując karambol. Dziewczyna niewiele myśląc korzysta z okazji i ucieka. Lev właśnie skończył trzynaście lat. Jego przeznaczeniem od urodzenia jest zostać oddanym na Podzielenie. Jako dziesięciorodny wychowany został w głębokiej wierze, że taki los jest jego obowiązkiem i poświęceniem dla ludzkości. Jedzie wraz z ojcem i pastorem do ośrodka, kiedy na autostradzie dochodzi do wypadku a ktoś siłą wywleka go z auta. Lev staje się zakładnikiem trochę starszego od niego chłopaka, który wkrótce sprawi, że życie Leva całkowicie się zmieni. Trójkę zwykłych, zagubionych i przerażonych dzieciaków połączy jeden cel - przetrwać w jednym kawałku i znaleźć schronienie. "To nie jest śmierć i jestem przekonany, że wszyscy tu obecni byliby wdzięczni, gdyby nie sugerowała pani niczego tak jawnie oburzającego. Fakty są takie, że sto procent pani ciała pozostanie przy życiu, z tym, że w podzielonym stanie." "Podzielonych" chciałam przeczytać już od dawna. Bardzo dobre recenzje i opis z okładki przyciągały mnie jak magnes. Oryginalny pomysł na fabułę, przy dobrym stylu autora dały mi świetną powieść młodzieżową, przy której dobrze się bawiłam. Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie świata, w którym rodzic oddaje swoje dziecko na organy, bo nie spełniło jego oczekiwań. W "Podzielonych", poprzez panujące prawo Karty Życia, które daje możliwość aborcji wstecznej, dziecko chronione jest do trzynastego roku życia. Po przekroczeniu tego wieku, aż do pełnoletności, żadne dziecko nie jest bezpieczne. Nawet bardzo kochający rodzice mogą w pewnym momencie dojść do wniosku, że latorośl ich nie zadowala. Po podpisaniu zgody na Podzielenie, nie ma już odwrotu. Nie można się rozmyślić. Twoje dziecko zostanie rozczłonkowane, każdy organ znajdzie zastosowanie i uratuje życie innych ludzi. Aż ciary chodzą na samą myśl o takiej możliwości. Kiedy doszłam do opisu Podzielenia, jedynego opisu ale to jest aż nadto, autentycznie chciało mi się płakać, chociaż nie pałałam sympatią do opisywanego bohatera. Autor pisze bardzo sugestywnie, przez co całkowicie wciągnęłam się w opisywane wydarzenia. Pomaga w tym także trzecioosobowa narracja, w której na akcję patrzymy z kilku punktów widzenia. Podobała mi się również kreacja bohaterów. Różnorodni, nieprzerysowani, realni. Postaci drugoplanowe nie są tylko tłem, niektóre mocno się wyróżniają. Cieszy mnie również, iż autor nie zagłębiał się w wątek miłosny, który owszem jest, ale nie wychodzi na plan główny. "Podzieleni", pomimo lekkiego stylu i typowo rozrywkowej akcji, jest książką, która zmusza do refleksji. Przede wszystkim nad przeszczepem organów wbrew woli dawcy, lecz także nad ewentualnym istnieniem pamięci tkankowej. Opisy dotyczące tego tematu potrafią ścisnąć serducho. Czy jest możliwe, by w niedalekiej przyszłości ludzie stali się tak zaślepieni i zmanipulowani, by oddawać swoje dzieci na podzielenie, by dokonywali aborcji swoich istniejących od trzynastu lat potomków? Szczerze mówiąc nie chciałabym żyć w takim świecie. Moralność tych ludzi, którzy wywalczyli sobie takie prawa w Drugiej Wojnie zwanej Wojną Moralną, jest dla mnie nie do przyjęcia. Neal Shusterman stworzył świetną powieść, w której czytelnik nie ma problemów z polubieniem bohaterów, a dialogi okraszone są sporą dawką humoru pomimo poważnej, wręcz dramatycznej tematyki. Tempo akcji jest równomierne, fabuła wciągająca, a opisy kilkakrotnie zmusiły mnie do przerywania lektury w celu nabrania dystansu. Polecam czytelnikom w każdym wieku, gdyż pomimo młodego wieku bohaterów, nie jest to typowa, lekka młodzieżówka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-06-2016 o godz 00:42 przez: Zatracona w słowach
Skutkiem Drugiej Wojny Domowej było uchwalenie poprawek do konstytucji, zwanych Kartą Życia. To rozwiązanie zadowliło obie strony, czyli zarówno obrońców życia, jak i zwolenników wolnego wyboru. Według niej życie ludzkie jest nienaruszalne od momentu poczęcia do ukończenia lat trzynastu. Pomiędzy trzynastym a osiemnastym rokiem życia rodzice mogą jednak zdecydować o podzieleniu, co oznacza, że wszystkie organy dziecka zostaną przeszczepione różnym biorcom. Jest to praktyka powszechna i akceptowana przez całe społeczeństwo.

Connor jest wybuchowy, często wdaje się w bójki i sprawia swoim rodzicom zbyt wiele problemów, dlatego postanawiają wysłać go na podzielenie. Risa jest sierotą z domu dziecka, gra na fortepianie, jednak jej talent jest uważany przez innych za niewystarczający argument, aby ocalić ją od wizyty w ośrodku donacyjnym, gdy do sierocińca trafia coraz więcej dzieci. Lev jest natomiast dziesięciorodnym, czyli dziesiątym dzieckiem w rodzinie, które zostanie złożone w ofierze na podzielenie. Udaje im się uciec, jednak tylko ukończenie osiemnastu lat zdoła ich ocalić od podzielenia...

Zacznę od tego, że największym według mnie plusem „Podzielonych” jest sam pomysł autora na fabułę. Neal Shusterman stworzył okrutną wizję przyszłości, w której młodzi ludzie mogą zostać pozbawieni życia dosłownie za nic, za to, że żyją i to wszystko rozgrywa się zgodnie z prawem. Fabuła jest głównie oparta na motywie ucieczki. Bohaterowie prawie nieustannie znajdują się w ruchu, na zmianę uciekają i ukrywają się przed polującymi na nich hyclami. Akcja rozwija się bardzo szybko, od początku autor narzuca żwawe tempo, przechodzi płynnie od jednego wydarzenie do drugiego, dlatego nie miałam żadnych problemów z wbiciem się w tę historię. Mniej więcej w połowie, kiedy bohaterowie znajdują bezpieczny azyl, wszystko jednak nagle zwalnia i od tego momentu czytanie nie szło mi już tak szybko, a momentami nawet zaczynałam się nudzić. Udało mi się jednak dotrwać do końca, co zawdzięczam po części narracji trzecioosobowej, która przeplata wydarzenia dotyczące różnych bohaterów, co skupia, choć częściowo uwagę czytelnika i dodaje akcji nieco dynamizmu.

Bohaterowie wykreowani przez Neala Shustermana bardzo różnią się od siebie. Wywodzą się z odmiennych środowisk, które wpłynęły na ich osobowość i kształtowanie się charakteru. Connor był zwyczajnym nastolatkiem, jednak sprawiał zbyt wiele problemów. Risa jest sierotą, która od dziecka musiała być bardzo samodzielna. Levowi został wychowany w bardzo religijnej rodzinie i od początku wiedział, jaki los go czeka. Każdy z głównych bohaterów dojrzewa na kartach książki, walczy o przetrwanie i uczy się jak poradzić sobie w tym okrutnym i niesprawiedliwym świecie. Oprócz trójki głównych bohaterów, z którym nie polubiłam jednie Leva pojawia się również wiele postaci drugoplanowych, do których grona należy na przykład Hayden – obdarzony niezwykłym poczuciem humoru chłopak, któremu udało uciec się od podzielenia. Jak w większości książek dystopijnych, również w „Podzielonych” pojawia się zorganizowana grupa buntująca się przeciwko rządowi i dzieleniu młodych ludzi, a są nią Klakierzy.

Autor porusza w swojej powieści, która jest skierowana głównie do młodzieży bardzo trudne tematy, zadaje również pytania, na które nie znaleziono jeszcze odpowiedzi. „Podzieleni” traktują przede wszystkim o życiu ludzkim, jego wartości oraz możliwościach, które nam daje. Padają w nich również pytania na temat duszy, czy Podzielony ją posiada, nawet jeśli jego ciało zostanie podzielone? Czy warto wierzyć, jeśli sprowadzi to na Ciebie śmierć?

„Podzieleni” to książka skłaniająca do refleksji i przemyśleń, która na pewno pozostanie w mojej pamięci na dłuższy czas. Jestem bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się losy Connora, Risy i Leva oraz czy uda im się zmienić świat, w którym przyszło im żyć. „Podzielonych” polecam przede wszystkim osobom, które poszukują ciekawej, dystopijnej historii, która wyróżnia się na tle innych z tego gatunku i zachęca do zatrzymania się i zastanowienia choć przez chwilę nad własnym życiem oraz jego wartością.

http://someculturewithme.blogspot.com/2016/06/czy-dasz-sie-podzielic.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-03-2016 o godz 16:41 przez: juliana.bookworm
http://bookhypeslayer.blogspot.com/

Książka Podzieleni to jedna z tych, która na długo pozostanie w mej pamięci. Książka zmusza do myślenia i do przewartościowania swoich dotychczasowych światopoglądów.
Mamy tu do czynienia z kolejną antyutopią, z wizją świata, w którym istnieje "aborcja wsteczna".

Podczas Drugiej Wojny Domowej ludzie walczyli między sobą o prawo do życia i prawo do wolnego wyboru (aborcji). Po zakończeniu walk, ludzie doszli do kompromisu, który w teorii miał zadowolić oba obozy. Każdy człowiek ma prawo żyć od momentu poczęcia, do wieku lat 13. Dzieci między 13-18 rokiem życia mogą zostać poddane procesowi tzw. "podzielenia", który polega na donacji 100% organów, co powoduje, że formalnie jego życie nie zostaje przerwane. Wiele rodziców decyduje się na taki krok, gdy ich pociechy sprawiają problemy wychowawcze lub gdy po prostu nie opłaca im się już ich utrzymywać, bo jak to zostało napisane w książce "mieli 13 lat na to, żeby udowodnić, że są wartościowymi ludźmi".

Mamy tutaj trzech głównych bohaterów. Connor, Risa i Levi są jednymi z wielu "Podzielonych". Connor jest osobą wybuchową, bez przerwy wdaje się w bójki, więc jego rodzice postanawiają się go "pozbyć". Risa to wychowanka domu dziecka, jej opiekunowie nie chcą już jej utrzymywać, a Levi to "dziesięciorodny" (dziesiąte z kolei dziecko w rodzinie oddane w ofierze). Razem uciekają przed byciem podzielonym, próbując przetrwać wszystkie przeciwności, które napotykają na swojej drodze.
Postacie są ciekawe, bardzo je polubiłam i z przyjemnością śledziłam ich losy. Co więcej, Shusterman w bardzo udany sposób pokazuje nam moralne rozterki bohaterów, ich walkę z samymi sobą i z cierpieniem spowodowanym wiedzą, że są niczym więcej jak zbiorem organów przeznaczonym do przeszczepu i, że właśnie taki los zgotowała im ich własna rodzina.

Jeśli chodzi o okładkę, to nie jest ona najlepsza. Nie przyciąga spojrzenia, nie zaciekawia. Patrząc na nią, miałam wrażenie, że będzie to książka w stylu Frankensteina. Gdybym nie przeczytała opisu, to nigdy bym jej nie kupiła. I co by to była za szkoda!

Książka podobała mi się niezmiernie. Pomysł jest dość niespotykany, czytałam już książki na temat prawa do życia i aborcji, jednak nigdy w takim wydaniu. Są fragmenty, które spowodowały, że dreszcze przebiegały mi po plecach. Opis samego "podzielenia" jest tak zatrważający, że jeszcze długo będę go pamiętała.

Ta historia zmusza do zastanowienia się nad wartością życia i nad samym procesem transplantacji.
Akcja jest szybka, nie ciągnie się, wydarzenia są ciekawe i zaskakujące. Ja nie mogłam się od niej oderwać, dopóki jej nie skończyłam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-10-2016 o godz 19:58 przez: Klaudia Mordarska
Postawili ci wyrok. Twoi rodzice podpisali papiery i oficjalnie stajesz się własnością państwa i masz zostać podzielony. Każda cząstka ciała, jaką posiadasz zostanie odłączona i oddana na użytek komuś innemu. Ale nie umrzesz. Nie tak naprawdę. będziesz żyć w kawałkach. Ale co to za życie, gdy tak naprawdę nie będziesz istnieć? Ty, PRAWDZIWY Ty znikniesz...
Miałam taki okres w życiu, kiedy czytałam przede wszystkim antyutopie, jednak teraz wracam do zdecydowanie rzadziej. Podzieleni zaintrygowała mnie swoim opisem. Byłam ciekawa, w jaki sposób autor rozwinie tę historię, gdyż zapowiadało się coś naprawdę dobrego. A poza tym doszły mnie słuchy o planowanej ekranizacji...
Na początku dosyć ciężko było mi się wciągnąć i nie mogłam odnaleźć się w tamtym świecie, ale potem zrobiło się znacznie ciekawiej. Autor bardzo sprytnie obmyślił rzeczywistość. Jest okrutna i bezwzględna. Każdy młody obywatel musiał desperacko walczyć o swoje przetrwanie, gdyż nikt nie miał zapewnionej przyszłości. Zaintrygował mnie pomysł podziału ciał i funkcjonowaniu poszczególnych części, co oczywiście było jak najbardziej zgodne z prawem.
Bohaterowie byli całkiem dobrze wykreowani. Od początku polubiłam Connora i Risę. Za to Lev musiał sobie zapracować na moją sympatię. Każde z tych nastolatków było w sytuacji bez wyjścia, jednak mogłam zaobserwować różne punkty widzenia na wyrok, jaki na nich zapadł. Największą metamorfozę zaobserwowałam właśnie u Leva. Zmienił się nie do poznania. Traumatyczne wydarzenia miały na niego ogromny wpływ. Ale tak naprawdę to na kogo by nie miały? W obliczu śmierci wszystko staje się możliwe.
Dużą rolę odgrywały również emocje. Dominował strach i niepewność o kolejny dzień. Autor ciągle rzucał postaciom kłody pod nogi, nie oszczędzał ich nawet na chwilę. Pojawił się nawet wątek romantyczny, jednak był on zaledwie tłem dla głównych wydarzeń. Jednak autor urwał go w taki sposób, że jestem bardzo ciekawa, jak to potoczy się w kolejnej części.
Podsumowując, Podzieleni to nieco mroczna antyutopia, w której nie mogło zabraknąć akcji i dramatycznych wydarzeń. Na początku czytanie szło mi nieco wolno, jednak potem mocno się wciągnęłam. Zaintrygował mnie pomysł z podziałem ciała i tak zwanymi Podzielonymi. To książka typowo młodzieżowa, ale każdy może po nią sięgnąć i znaleźć w niej coś dla siebie. To nie żadne arcydzieło, ale czyta się bardzo przyjemnie. Z pewnością umili czas.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa List
4.8/5
24,72 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego