I Wanna Touch You. I Wanna. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 11.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 27,07 zł

27,07 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Początek studenckiego życia, gra w hokeja i znienawidzona przybrana siostra. 

Asher Barkley właśnie rozpoczyna nowe życie z daleka od rodzinnego miasta. Chłopak chciał jak najszybciej wyrwać się z domu, ponieważ jego rodzice się rozstali i walczą ze sobą o syna, a do tego matka rości sobie prawo do decydowania o jego wyborach. 

Jakby tego było mało, w jego życiu pojawia się córka partnerki ojca, Leila Walker, uosabiająca wszystko, czego Asher nie cierpi w kobietach, dlatego ucieka z miasta, gdzie się urodził, i od dziewczyny, której nienawidzi, ale jednocześnie tak bardzo chce dotknąć...

Jednak chłopak nie ma tyle szczęścia, bo ku jego zaskoczeniu Leila wybiera tę samą uczelnię, co on. Oboje wpadają w wir wypełnionej imprezami studenckiej egzystencji, a każde ich spotkanie przynosi nieporozumienia i wzajemne oskarżenia. Asher zdaje sobie sprawę, że bliższa relacja między nimi jest zakazana, więc z całych sił walczy z pojawiającym się pragnieniem. 

Co zwycięży: nienawiść czy pożądanie? A może uda się je połączyć?

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.                  

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1414755104
Tytuł: I Wanna Touch You. I Wanna. Tom 2
Seria: I Wanna
Autor: Chwistek Joanna
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-11-15
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-11-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 207 x 30 x 137
Indeks: 58185469
średnia 4,7
5
74
4
18
3
6
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
21 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
30-01-2024 o godz 12:28 przez: Martyna | Zweryfikowany zakup
bardzo polecam, super ksiazka, czekalam na drugi tom jak na szpilkach i sie nie zawiodlam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-01-2024 o godz 14:35 przez: Kamila | Zweryfikowany zakup
Asher jest słodki, jednak to London wygrywa tę bitwę hahaha
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2024 o godz 14:46 przez: Ella | Zweryfikowany zakup
Wspaniała
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-02-2024 o godz 09:08 przez: Kinga | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-11-2023 o godz 21:19 przez: glinka_54_czyta
Recenzja Współpraca reklamowa z wydawnictwo niezwykłe Premiera: 15.11.2023 r. „I Wanna Touch You” – Joanna Chwistek Gdy pragniesz kogoś dotknąć, ale nie możesz. Każde spotkanie, niewinne spojrzenie powoduje ból duszy i ciała. Ostre słowa padają i wszystko rujnują. Ile jest w stanie znieść niewinne serce okropnych słów. Jednak to serce będzie walczyć i nie pozwoli się skrzywdzić. Leila to młodziutka dziewczyna, która jest bardzo roztrzepana. Często zapomina o rzeczach, bo ma milion sprawna minutę. W pierwszej chwili wydała mi się słodką księżniczką, która nic nie umie zrobić dobrze, ciągle tylko ma głowę w chmurach. Jej małe serduszko czuje coś więcej do przybranego brata. Z całej siły pragnie pokazać mu jak bardzo jest dla niego odpowiednia. Nie patrzy na jego ostre słowa i ból, który za każdym razem jej zadaje. Jest w stanie wyzywająco się ubierać, a nawet wzbudzać zazdrość innymi. Takie zachowanie niestety mocno mnie do niej zniechęciło. Jak można tak się upokarzać dla faceta, ale w dalszej części, kiedy jedna rzecz przelewa czarę goryczy, odzyskuje kontrolę nad sobą i już nie pozwoli się krzywdzić. Walczy tym razem o siebie i swoje serce. Taka postawa wywołała mój podziw i mocno jej w tym kibicowałam. Asher to bardzo przystojny chłopak, który myśli tylko o jednym. Nie wstydzi się tego co robi. Wie, że podoba się kobietom więc to wykorzystuje. Jedyną kobietą, którą nie może mieć jest jego przybrana siostra, której pragnie, ale z całej siły się opiera. Nie zawsze mu to wychodzi. Nie podobało mi się to jak traktował Leile. Cały czas ją upokarzał, ale z drugiej strony był zazdrosny. Zachowywał się jak zazdrosny dupek. Przejrzał na oczy, gdy wszystko odwróciło się przeciwko niemu. Potrafi zrozumieć swoje błędy, ale czasem jest na to za późno. Są przybranym rodzeństwem, chociaż żadne tego nie czuje. Ona jest w nim zakochana, a on ją tylko pragnie. To ona wychodzi z inicjatywą, to ona robi wszystko aby mu pokazać swoje uczucia. On w obronie bardzo mocno ją rani. To dosyć toksyczna relacja. Jednak nie będę zdradzać o co w niej chodzi. Byłam nią miejscami zdegustowana, ponieważ nie wyobrażam sobie tak poniżać się dla faceta. Dopiero potem małymi krokami wchodziłam w lepszą ich relację, która nie była już przepełniona jadem, tylko obroną siebie i swojego serca oraz walką o coś co warto. Każde z nich wiele zrozumiało i już nie chce iść dalej ścieżką, którą wyznaczyło na samym początku. Autorka postara się aby zawrzeć bardzo ważne sprawy. Pierwszym takim jest obciążenie psychiczne dzieci, które przeżywają rozstanie rodziców. Takie dziecko powinno być mocno wspieranie przez rodziców, a nie jeszcze bardzo krzywdzone. Potem mocno może się to odbić na jego psychice. Autorka pokazała, że człowiek zakochany jest wiele w stanie znieść, ale gdy nadchodzi czas, umie powiedzieć „stop”. Czasem jest to ciut późno, ale przysłowie mówi „lepiej późno niż wcale”. Jak zwykle autorka mnie nie zawiodła. Sprawiła, że czytałam książkę z zapartym tchem. Początek był dosyć trudny i niekoniecznie pewne rzeczy mi się podobały, ale im dalej w las tym było lepiej. Historia nie jest lekka, bo zawiera wiele sytuacji, które strasznie bolą. Niezrozumienie. I słowa, które w tym przypadku ranią gorzej niż nóż. Oprócz tego nie mogło zabraknąć gorących niczym sam ogień scen, których naprawdę będzie sporo. Gdy tych dwoje do siebie przylgnie to nie puszczą się tak łatwo. Ci co lubią takie sceny będą zadowoleni. Jeszcze jeden element, który mocno mi się podobał, to emocje. Bohaterowie nie szczędzili różnych uczuć. Będzie boleśnie, smutno, płaczliwie, ale i namiętnie oraz szczęśliwie. Każde z nich walczy ze swoimi demonami. Raz wygrywają te bitwę, ale niestety nie zawsze. A najgorzej gdy po drodze stoją przeszkody. 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-05-2024 o godz 21:22 przez: anonymous
Historii Kaia byłam ogromnie ciekawa już od czasów ich najlepszych przyjaciół bo od samego początku byłam zaintrygowana tym cichym, tajemniczym bohaterem. I kiedy go poznałam - przepadłam dla niego bezpowrotnie. Pomimo swojej aury i wykreowanej otoczki dupka, jest on osobą, która dla bliskich zrobi doslownie wszystko i nie ma problemów, by dbać i dawać wszystko co ma osobom, które znaczą dla niego więcej niż jest w stanie przyznać. Nie ulega wątpliwościom, że jest on bohaterem zamkniętym w sobie i ma do tego powody, i choć ma najlepszych przyjaciół, to nawet oni nie wiedzą o nim wszystkiego i czasami nie widzą oczywistych sygnałów. Do czasu, gdy nie pojawiła się niewidoma dziewczyna, która widzi więcej, niż ktokolwiek inny. Amy to chyba moja ulubiona damska bohaterka tej trylogii bo od początku urzekła mnie swoją osobą i to, jak dobra była. Potrafiła postawić na swoim, będąc jednocześnie osobą z ręką na sercu i z jakiegoś pokręconego powodu, to właśnie Kaia postanowiła obdarzyć największym zaufaniem. Niejednokrotnie pokazała, że mimo, że nie widzi, to nie zmienia to tak naprawdę niczego w niej. Dalej odkrywała świat, choć w nieco inny sposób niż reszta otaczających jej osób. Była zdeterminowana, bo nie chciała być dla kogokolwiek kulą u nogi, i choć tylko ona tak uważała, to robiła wszystko by uzbierać na operację, która mogła pozwolić jej wieść życie o jakim od dawna marzyła. Fabuła tej książki jest wciągająca od pierwszej strony, bo oprócz cudownego jak zawsze wątku romantycznego i kolejnego niesamowitego bohatera od Asi, mamy dążenie do celu, niekoniecznie w dobry sposób i wiele, wiele, wiele tajemnic, niekoniecznie tych dobrych. Żeby wam nie zepsuć przyjemności z czytania, ale jednocześnie zachęcić choć trochę - autorka ich nie szczędziła, i nic nie jest tak oczywiste jakby się mogło wydawać. Uwielbiam to, że pomimo bólu, który Asia zawarła, to piękna historia, z której można wynieść, aby nigdy, przenigdy się nie poddawać i chociaż może się wydawać inaczej, po burzy zawsze wyjdzie słońce. Czasem wystarczy do tego odpowiednia osoba, lecz to my jesteśmy najważniejsi i każda, nawet najmniejsza zmiana zaczyna się w nas. Niesamowicie mnie wzruszało wspomnienie o bohaterach z poprzednich części, bo każdy z was kto czytał, ten wie, że ci również nie mieli łatwej drogi by być ze sobą. Uwielbiam do nich wracać i każda wzmianka o nich, każde wydarzenie z ich udziałem napawało mnie ogromnym szczęściem i tęsknotą. Fakt, jak bardzo każde z nich było blisko, a mimo to, nie mieli oporów by przyjąć Amy z otwartymi ramionami, był przecudowny. Każde z nich, nawet bez próśb Kaia, dbało o nią, i ułatwiali jej chociażby oglądanie jego meczu. A Melody? Dla mnie nie istnieje, to jedynka wzmianka o niej, która i tak jest czymś więcej niż zasłużyła. Jak każdy z was może się spodziewać ich układ - przyjaciele z korzyściami, nie przebiegł dokładnie tak jak sobie wyobrażali. Szybko do ich życia wkradła się troska, zaufanie, i niezrozumiała chęć przebywania ze sobą częściej, niż było to ustalone. Z każdym dniem obserwowaliśmy rozwój ich relacji, to jak powoli, z każdym dniem stawali się dla siebie kimś więcej i stawali się częścią swojej rutyny. I wanna feel you to wyjątkowa książka, bo niewiele razy spotkałam się z bohaterką, która jest niewidoma. Wydaję mi się, że to moja druga książka z takim wątkiem i uważam, że Asia poradziła sobie z nim genialnie. Zadbała o każdy szczegół tej książki i na każdej stronie było widać jak wiele pracy i miłości włożyła w ich napisanie. Oprócz tego, zadbała, by czytelnik nie nudził się przez Ani chwilę, bo tajemnice z życia Amy i Kaia mogą zmieść was z planszy, tak jak zrobiły to ze mną. Płakałam, śmiałam się, wzruszałam i zakochałam się podczas czytania tej książki. Mogę jedynie podziękować Asi za jej stworzenie, bo bohaterowie stali się moimi przyjaciółmi i każda możliwość uczestniczenia w ich życiu była dla mnie tą najpiękniejszą. To kolejna książka Asi, która wśród genialnych scen erotycznych, wciągającej fabuły i świetnych bohaterów, przekazuje wartości. Tym razem pokazała, jak kruche potrafi być zaufanie, i jak ciężko jest nim kogoś obdarzyć. Bo teoretycznie, możemy zaufać każdemu, lecz czy powierzenie swoich problemów na barki drugiej osoby nie bywa niebezpieczne i przerażające? Bohaterowie przekonali się, że tak i chciałabym wam przekazać pewną lekcję: bądźcie szczerzy z waszymi bliskimi, jak i z samym sobą, bo zaufanie bardzo łatwo jest stracić, a odbudowanie jego jest czasami niemożliwe. Dbajcie o siebie, o waszych najbliższych i nie traćcie czasu na niepotrzebne kłótnie, czy niejasności.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-11-2023 o godz 13:17 przez: Patrycja
🏒 R E C E N Z J A P A T R O N A C K A 🏒 📚I wanna touch you📚 Od @joanna_chwistek_autor 🥰 [współpraca reklamowa, patronat medialny] @wydawnictwoniezwykle ✨ „Dzisiejsza wielka miłość, jutro będzie dla ciebie niczym więcej niż fatalnym zauroczeniem.” Na początku chciałabym bardzo podziękować Asi za zaufanie ❤️‍🩹 Ogromnie się cieszę, że historia Ashera i Leili mogła znaleźć się pod moimi skrzydłami!❤️‍🩹 Asiu, sięgaj gwiazd! ❤️‍🩹 🏒”I wanna touch you” to kolejny tom z trylogii. Opowiada historie Ashera, którego poznaliśmy już w pierwszej części oraz Leili, przybranej siostrze. Tą historię miałam przyjemność czytać już na Wattpadzie, a papier tylko pogłębił to uczucie. Jestem fanką pióra Joanny Chwistek. Jest ono lekkie i przyjemne. Czuć, że Asia kocha to co robi. Dzięki tej lekkości jej książki czyta się bardzo szybko. W „I wanna touch you” znajdziemy takie wątki jak zakazana relacja, nieodwzajemniona miłość, studenckie życie, a dodatkowo w tle mamy siatkarkę i hokeistę. Brzmi ciekawie, prawda? I tak również jest. Autorka postarała się tez o to, żebyśmy podczas czytania nie odczuwali znudzenia. Ciągła akcja na to nie pozwoli. Historia wywołuje w nas ogrom emocji. Będzie współczucie, radość, smutek, irytacja, rozmiłowanie, złość, śmiech i rozczulenie. Uwielbiam bohaterów, których wykreowała autorka. Nadała im takie cechy charakteru, które nadały im autentyczności. Mają swoje pasję i upodobania. Sprawiają oni, że już od samego początku, mają naszą sympatię. Leila Walker jest zakręcona, zdeterminowana, inteligentna, piękna, przyjacielska i troskliwa. Jest również lekko niezdarna, lecz to tylko nadaję jej uroku. Gdy postawi sobie jakiś cel, dąży do niego i nie odpuszcza. Podziwiam ją za to, że idzie za głosem serca. Pomimo tego, że sporo sytuacji doprowadziło ją do płaczu. W pewnych momentach miałam ochotę ją przytulić i powiedzieć, żeby sobie odpuściła. Jak myślicie, posłuchałaby mnie? Asher Barkley jest hokeistą, dość mocno przystojnym i lubiącym przygody na jedną noc. Pewny siebie, mądry, przyjacielski, wybuchowy, zabawny. Były momenty, w których miałam ochotę nim potrząsnąć, lecz gdy się go zrozumie… wszystko wejdzie na właściwe tory i jego zachowanie będzie oczywiste. Asher to facet, który najpierw robi, a później dopiero myśli. Niektóre konsekwencje dadzą mu porządnego kopa. Szczerze, kocham jego postać. Nie jest idealna, ale kto tak naprawdę jest? Asher dosłownie zawrócił mi w głowie. Połączenie tej dwójki to istne szaleństwo, które idealnie do siebie pasuję. Ich relacja to dosłownie jazda na rollercoasterze. Walka o siebie będzie długa i pod górkę. Gdy oboje w końcu dojdą do porozumienia, staną się szczęśliwi. Przyciąganie i chemia pomiędzy nimi jest wyczuwalna. Namiętność, którą się darzą również. Potrafią się razem złościć, śmiać i smucić. W książce znajdziemy kilka scen zbliżenia, które są opisane z dokładnością. Są one przyjemne i zdecydowanie rozgrzeją nasze policzki. Pamiętajcie również o tym, że Asher i Leila to przybrane rodzeństwo. Ich rodzice nie byli po ślubie i nie łącza ich żadne więzy krwi. „I wanna touch you” opowiada również o rozwodach, trudnych relacjach rodzinnych oraz traumach, które wywołały. A i wiecie co jeszcze? Jeżeli tak samo mocno jak ja pokochaliście bohaterów z pierwszego tomu to mam świetną informację! London i Blue przewijają się w tej historii dość często! Fajnie czytać o nich i wiedzieć, co u nich słychać. „I Wanna Touch You” to książka, która wywoła w nas masę emocji i wciągnie do swojego świata. Przepadniemy dla bohaterów, którzy skradną nasze serca. Czytajcie bo warto ich poznać! Ja z niecierpliwością wyczekuje już kolejnego tomu, który będzie opowiadał historie Kai’a. 🏒 📚5/5 🌶️2,5/5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-11-2023 o godz 14:49 przez: ksiazkowamagda
[ ksiazkowamagda] "ᴍɪᴌᴏść ɴɪᴇ ʙʏᴌᴀ ʟᴇᴋɪᴇᴍ ɴᴀ ᴄᴀᴌᴇ ᴢᴌᴏ. ᴍᴏżɴᴀ ᴋᴏɢᴏś ᴋᴏᴄʜᴀć ɪ ɴɪᴇ ᴄʜᴄɪᴇć ᴢ ɴɪᴍ ʙʏć. ᴊᴀ ᴏᴋᴀᴢʏᴡᴀᴌᴀᴍ sɪę ᴛᴇɢᴏ ɴᴀᴊʟᴇᴘsᴢʏᴍ ᴘʀᴢʏᴋᴌᴀᴅᴇᴍ." Nie mogłam doczekać się , aż po raz kolejny będę mogła przeczytać historię Ashera i Leili, którą poznałam już jakiś czas temu na Wattpadzie. Cudownie było po raz kolejny zatracić się w ich historii. Nie sądziłam, że tak bardzo można zatęsknić. Ashera polubiłam już w " I wanna kiss you", gdzie był postacią drugoplanową. W tej książce polubiłam go jeszcze bardziej. Jednak niejednokrotnie mnie denerwował, ale rozumiałam jego zachowanie. Czasem największą krzywdę robią nam nasi rodzice. Idealnym przykładem był tego chłopak, który musiał kryć się z tym, że spędza czas z swoim ojcem. Ponieważ zależało mu też na dobrej relacji z matką, która nie akceptowała ich spotkań. Asher boi się miłości i bycia w związku bo zbyt wiele przeszedł ze swoimi rodzicami oraz słyszał historię swojego przyjaciela. Nie bawi się w związki, dziewczyny zmienia jak rękawiczki. Jednak jest pewna dziewczyna, którą chcę dotknąć jednak odpycha ją na każdym kroku ponieważ jego ojciec spotyka się a matką Leili. I wie, że gdyby się do niej zbliżył tak bardzo jakby chciał nie byłoby miło. Uwielbiam Leilę. Jest to dziewczyna, która jest szalona. I może wydawać się roztrzepana, niezdarna. Jednak świetnie sobie radzi grając w siatkówkę. Jest zakochana w synu partnera jej matki. Jednak na każdym kroku spotyka się z niemiłymi tekstami ze strony chłopaka. Na nieszczęście chłopaka, dziewczyna studiuje na tej samej uczelni co on. I mimo, że niby jej nie lubi to jest zazdrosny, jednak wszystkiemu przeczy. Ale wkońcu emocje biorą górę i dochodzi pomiędzy nimi do czegoś więcej. Jednak następnego dnia Leila widzi chłopaka wychodzącego z pokoju innej i wtedy coś w niej pęka. I odpuszcza. Zbyt wiele lat walczyła i zrozumiała, że to się nigdy nie uda, że chłopak się nie zmieni, że nie będą razem. Postanawia skupić się na nauce i grze w siatkówkę. Asher dopiero w momencie w którym zdał sobie sprawę, że stracił dziewczynę zaczyna rozumieć, że wszystko zepsuł. Jednak w dalszym ciągu nie chcę żadnego związku. Powoli jednak zaczyna do niego docierać, że dziewczyna nie jest mu obojętna. I jeśli ma zaryzykować to tylko z nią. Z nikim innym. Podobało mi się, że Leila nie od razu wybaczyła wszystko chłopakowi. Trzymała go krótko i nie dawała się omamić. Ona już za wiele razy dostała cios od chłopaka. Więc teraz boi się, że to będzie chwilowe i wróci do swojego dawnego życia. Asher nie miał łatwo. Sam musiał wiele przemyśleć i uświadomić sobie pewne rzeczy i sprawy. Bardzo mi się to podobało, że zachowania bohaterów nie były idealne. Błądzili, popełniali błędy. Uczyli się na nich. Bo takie jest właśnie życie. Nie jest idealne ani proste. Czasami musimy zaryzykować naprawdę wiele nie wiedząc czy to zadecydujemy jest odpowiednią decyzją. Jednak czasem warto postawić swoje własne szczęście bo to nasze życie i nikt za nas go nie przeżyje. Oczywiście będą gorsze i lepsze chwile jednak z tą odpowiednią osobą wszystko będzie łatwiejsze. W tej książce nie brakowało emocji. Kocham twórczość Asi. Jej książki zawsze trafiają bardzo głęboko w moje serce. I skłaniają do refleksji i zastanowienia się na swoim życiu. Znalazłam w tej pozycji spokój i zrozumienie oraz swoje własne obawy. Styl pisania autorki jest przegenialny i lekki. Ja polecam z całego serca zapoznać się z tą historią. Naprawdę się nie zawiedziecie. Jeśli lubicie książki z motywem hokeja, akcji dziejącej się na studiach to jest ona dla Was. Moja ocena 5/5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-11-2023 o godz 21:52 przez: Anonim
sanka_czytanka: " Trzeba coś stracić, by coś docenić " - zgadzacie się z tym stwierdzeniem? Ja po części tak, i uważam, że idealnie pasuje ono do tej książki. Asher chce oderwać się od rodzinnych problemów, dlatego wybiera uczelnię z dala od domu. Okazuje się, że Leila, jego przybrana siostra również zaczyna studiować w tym samym miejscu. Ash nie jest z tego powodu zadowolony, ponieważ dziewczyna z jednej strony go irytuje, a z drugiej bardzo go do niej ciągnie. Asher podobał mi się już w pierwszym tomie i nie mogłam doczekać się jego historii.  Zacznę od tego, że jego teksty na podryw mnie rozwaliły i sprawiły, że nie mogłam opanować śmiechu. Zaczęło się naprawdę przyjemnie, ale im dalej, tym trudniejsze tematy autorka poruszała.  Bardzo lubię to połączenie, a Joanna Chwistek potrafi je idealnie skontrastować. Dzięki temu historie spod jej pióra stają się bardziej realne i tak też było w tym przypadku.  Jeśli chodzi o Asha to naprawdę go lubię i mimo, że czasem miałam ochotę nim potrząsnąć, rozumiałam jego zachowanie. Weszłam w jego głowę, by móc czuć to, co na pierwszy rzut oka wydawało się dla mnie niezrozumiałe. Przekaz ukryty pod jego postacią ma ogromne znaczenie.  Leila natomiast jest jego zupełnym przeciwieństwem, ale polubiłam ją chyba jeszcze bardziej niż jego. Trud, który włożyła w to, by zdobyć chłopaka zasługuje chyba na jakiegoś Oskara. Tym bardziej, że ten proces trwał naprawdę długo. Leila udowodniła, że jeśli bardzo się czegoś pragnie, to dąży się do tego za wszelką cenę i w końcu zostaje to wynagrodzone. Podobała mi się jej chęć walki, determinacja w dążeniu do celu oraz to, że w tym wszystkim nie była dziecinna, a brała życie na poważnie.  Słowne przepychanki głównych bohaterów wyszły genialnie, czytało się to bardzo dobrze. Było gorąco, wciągająco i zaskakująco. Gdy historia zaczęła się rozkręcać, czytałam z jeszcze większą ciekawością. Podobała mi się przemiana Ashera i sposób w jaki autorka pociągnęła ten wątek. Idealnie.  Cieszę się, że pojawili się bohaterowie z poprzedniego tomu oraz kilku nowych, którzy wnieśli coś od siebie do tej historii. Nie zabrakło czarnych charakterów i dram, a zachowienie Travisa, trenera Leili w pewnym momencie wywołało we mnie szok. Dodatkowo pewna scena erotyczna z początku książki sprawiła, że nie dało się ukryć rumieńców.  Całość wyszła super, a sam pomysł na historię Asha i Leili bardzo przypadł mi go gustu.  Końcówka też wywołała we mnie zaskoczenie i nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Autorka nieźle namieszała.  " I wanna touch you " opowiada o tym, by brać sprawy w swoje ręce. Lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż, że się nic nie zrobiło. Udowadnia, że warto walczyć o to na czym nam zależy, bo sami przeżyjemy swoje życie, a nikt inny tego za nas nie zrobi. Oczywiście o prawdziwej przyjaźni i miłości, ale też trudnej drodze do szczęścia. O rodzinnych problemach, które mają ogromny wpływ na to, jakimi stajemy się ludźmi. Dla mnie bomba.  Ten tom trzyma poziom poprzedniego, a teraz będę wypatrywać kolejnego, opowiadającego historię Kai'a.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2023 o godz 06:41 przez: buraczewska.magda.89
“Istniało milion powodów, dla których powinienem się trzymać od niej z daleka I tylko jeden, żeby tego nie robic: chciałem jej dotknąć”. Ashera mielismy okazję poznać już w I wanna kiss you. I już tam wiadomo, że zbyt pokorny a tym bardziej grzeczny to on nie jest. Teraz wchodzi w świat dorosłości. Wyjeżdża na studia, chce złapać oddech zdala od domu, problemów rodziców I jego zmory….Leili Walker, która jest jego przybraną siostrą. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z jego misternym planem🤭 “to, co zobaczyłem przy wyspie, sprawiło, że wstrzymałem oddech. Wiedźma Walker stała na środku, trzymając w dłoniach ogromną patelnię, a przed nią stał prawie dwumetrowy podchmielony typ I wyciągał po nią swoje łapy”. Tak, Leila wyjeżdża na studia również do Nowego Jorku, tak jak Ash. Dziewczyna jest zawsze uśmiechnięta, nie koniecznie wszystko jej wychodzi. A do tego Asher wcale nie jest jej tak obojętny jak ona jemu. Jednak teraz pora na nowe życie I wprowadzenie pewnych planów…. Cóż, nie powiem Wam niczego odkrywczego. Książki Asi są zawsze na najwyższym poziomie I kiedy już otworzy się pierwszą stronę, to stają się niedokładalne. Ahera poznałam przy pierwszej części I byłam strasznie ciekawa, jak potoczy się jego historia. Czy ktokolwiek będzie w stanie ujarzmić chłopaka, który skacze z kwiatka na kwiatek. I jaki jest właściwie powód takiego a nie innego stylu życia. A prawda jest taka, że Ash uwielbiał dziewczyny, potrafił je oczarować, swoim poczuciem humoru, wyglądem I sposobem bycia. Jednak w podświadomości miał coś, co pozwalało zostać mu na powierzchni…. Leila okazała się cudowną osobą 😍 W pierwszej części, poznajemy ją oczami Asha i cóż, to że nazywa ją Wiedźmą Walker nie pomaga🤭 Za to dziewczyna jest się przede wszystkim bardzo silna psychicznie. Dążąca do celu pomimo wszystkich przeszkód. Mimo tego, że zdarzało jej się potknąć na prostej drodze, twardo stąpała po ziemi i dokładnie wiedziała czego Ii kogo chce w życiu. Miała przy tym wszystkim szacunek do siebie i potrafiła powiedzieć dość, kiedy sprawy zabrnęły za daleko. Cieszę się, że Asia wspominała w tej części o Londonie i Blue, których bezsprzecznie uwielbiam 😍 Jak zawsze kreacja bohaterów i silna kobieca postać skradły mi serce. Wymiana zdań, zazwyczaj była sarkastyczna(szczególnie kiedy leilę trafił szlag) a ogień między bohaterami aż parzył. Autorka nie byłaby sobą, gdyby nie poruszyła ważnych i trudnych kwestii, bo niewątpliwie to, co działo się między Asherem i Leilą takie było. Pokazała też, jak bardzo kształtują nas wydarzenia z przeszłości i jak wielki wpływ mają na dalsze życie. I jeszcze zakończenie, które mnie tak naprawdę zaskoczyło 🙈 Ale to w sumie Ash, można było spodziewać się wszystkiego 😂 Bezsprzecznie uwielbiam i nie ukrywam, że bardzo czekam na Kaya. Tam dopiero się będzie działo 😈
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2023 o godz 21:40 przez: bookdiary_kate
Gdzie tym razem prowadzi nas drugi tom serii I Wanna? Wiecie co najbardziej liczy się dla mnie w książkach? One muszą dawać mi emocje, zmuszać do chwili namysłu i dawać wytchnienie. „IWTY” doceniam za to, że nie jest to kolejna książka o pustych nastolatkach. Joasia nigdy nie idzie drogą na skróty i tym razem pokazała zarówno ogrom emocji, pasje młodych bohaterów, trudne relacje rodzinne i uczucie, które pozwoliło zakiełkować tam, gdzie wydawać się może, że nie powinno. Asher po spędzeniu kilku lat w towarzystwie toksycznej matki pragnie tylko wyjechać do Nowego Jorku. Leila, to rudzielec i jego zmora. Córka nowej żony ojca jest zakazanym owocem, który chce jak najbardziej do siebie zrazić. Jakie jest jego zdziwienie, gdy okazuje się, że dziewczyna, od której ucieka studiuje w jego mieście i na jego uczelni. Asher nie zamierza dopuścić do siebie Leili, a każda ich interakcja naładowana jest oskarżeniami i pragnieniem. Czy da się oszukać serce, które bije szybko, czy zwycięży rozum, który chce nienawidzić z całej siły? „Prawdę mówiąc, jakiekolwiek rozwiązanie tej sytuacji było dobre, bylebym tylko nie żyła w tym zawieszeniu z próżną nadzieją, że kiedykolwiek ten chłopak zostanie mój. Jeśli miałam leczyć złamane serce, równie dobrze mogłam zacząć już teraz.” Drugi tom serii I wanna zabrał mnie ze sobą na przejażdżkę emocjonalnym rollercoasterem. Tutaj każdy z bohaterów pełnił bardzo ważne role. Czasami w kruchości tkwi siła a w sile wrażliwość. Relacja Ash’a i Leili jest bardzo trudna. Chłopak nie wierzy, że prawdziwy związek może przetrwać. Robi wszystko, aby zrazić do siebie dziewczynę.  Początkowo odczuwałam wobec jego postaci niechęć. No nie ukrywajmy zachowywał się jak rasowy dupek, jednak z czasem zaczęłam rozumieć skąd brało się jego zachowanie, a przemiana, którą przechodzi na kartkach tej książki jest wręcz spektakularna. Z kolei Leila to dziewczyna w różowych okularach. Jej zachowanie początkowo nie pokazywało, że jest silna, potrafi walczyć o siebie, a wybaczanie trwa długo. Dzięki temu, że Asia postawiła na długi proces, który nazywa się uczuciem, otrzymujemy na kartkach tej historii relacje nieidealna, która jednak jest boleśnie prawdziwa i uświadamia nam, że każdy może popełniać błędy. Każdy też jest wart wybaczenia i walki. Czasami warto zaryzykować i popłynąć z nurtem. Kolejny raz @joannachwistek sprawiła, że moje serce wobec jej wrażliwości bije szybko i za to jej ogromnie dziękuję🫶 Asher i Leila to bohaterowie z bliznami. Są jak ogień i woda. Chłodzą i rozpalają do czerwoności. Wkurzają i wzruszają do łez. Aby poznać ten ogrom emocji musicie przeczytać. Polecam 🖤🛐
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2023 o godz 18:32 przez: Zofia
Historie Ashera i Leily miałam przyjemność poznać na watt padzie i już tam skradła moje serducho uwielbiam ją tak samo jak pierwszą część. W tej historii poznajemy bliżej Ashera, który wyjeżdża na studia, czując przy tym wielką ulgę. Pozbył się natrętnej córki nowej partnerki ojca, której nienawidzi, tak samo jak pragnie jej dotknąć. Chłopak nie szczędzi w dziewczynach, dobrej zabawie jednak najważniejszy jest dla niego hokej. Gdy na miejscu zauważa dziewczynę wie, że wynikną z tego problemy. Asher jest postacią, która, ze względu na rozpad małżeństwa jego rodziców przestał wierzyć w miłość związki i wszystkie słodkie sprawy związane z płcią przeciwną. Nie stroi w dziewczynach, jednak nie pozwala sobie na nic więcej. To co wzbudza w nim Leila jest dla chłopaka uciążliwe, męczące i za wszelką cenę próbuje się od niej odciąć jednak niestety ona jest jak magnes ciągle przy nim jest. Jego postać może bardzo zagrać na waszych emocjach, zapewne na samym początku będziecie mieli go za dupka i chyba na tym się nie skończy. Jednak jego testy na podryw za każdym razem powodowały uśmiech na mojej twarzy, jeśli szukacie kogoś od tych spraw Asher nada się najlepiej. Uwielbiam momenty, kiedy chłopak coraz bardziej przekonywał się do Leily do tego, co może do niej czuć. Wychodził ze swojej skorupy, w której panowała blokada, przez którą ciężko było się przebić. Fajnie, że w tym wszystkim miał swoich przyjaciół Londona, Blue i Kaia. Leila to dziewczyna, która samym uśmiechem rozświetli cały dzień. Mimo jej małej niezdarności ta dziewczyna nie widziała niczego poza Asherem. Chłopakiem, który skradł jej serce jednak jego zachowanie powodowało coraz częściej ból i odrzucenie. Myślę, że w pewnym momencie, jak i nie najważniejszym Leila postąpiła słusznie, odcinając się od chłopaka tym samym, pokazując mu dobitnie to czego nie doceniał do tej pory. Kiedy zabrakło maślanych oczu kierowanych w stronę Ashera troski o niego i wszystko, co z nim związane jemu samemu zaczęło tego brakować. Uwielbiam jej siłę, determinację i to, że tak łatwo mu nie odpuściła. Miała wsparcie w Blue którą tak naprawdę poznała niedawno i która podsuwała jej kilka dobrych metod na Ashera. Przez historię się płynie, jest ona napisana w bardzo przyjemny sposób. Historia Ashera i Leily pokazuję, że nie może wzorować się tylko na doświadczeniach innych osób musimy sami zaryzykować i sprawdzić, czy było warto. Uwielbiam ten duet tak samo jak Londona i Blue jednak, to Kai i… mają moje serce w całości, niecierpliwie czekam na ich historię. Bookstagram: books_smile_and_love
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2023 o godz 16:57 przez: Ewelina
I Wanna Touch You" Joanna Chwistek Wydawnictwo NieZwykłe to drugi tom z cyklu I Wanna. Muszę przyznać ,że bawiłam się świetnie czytając tą historię. Musicie sami twarzą w twarz sprawdzić co wydarzyło się w życiu bohaterów, a uwierzcie działo się dużo. Ash i Leila nie pozwolą Wam na nudę. Dwa uparte charaktery ,nie dające sobie wejść na głowę. Takich bohaterów lubię. Do tego spotykamy Londona,Blue i Kaia z pierwszej części . Super ,że możemy się dowiedzieć co u nich . "Miłość nie była lekiem na całe zło. Można kogoś kochać i nie chcieć z nim być ." Asher Barkley zaczyna wszystko od nowa. Nowy Jork to jego przepustka do wolności. Studia ,drużyna hokejowa ,panienki i studenckie życie ,czego chcieć więcej od życia. Chłopak w końcu wyrwał się spod skrzydeł nadopiekuńczej matki ,która chciała decydować o wszystkim a szczególnie o jego relacji z ojcem .Do tego chciał zapomnieć o pewnej rudowłosej ,która wkroczyła w jego życie wraz z nową partnerką ojca . Nienawiść którą starał się jej okazywać miała zburzyć ich kontakty, niestety Leila była zakazanym owocem - którego Ash tak bardzo chciał dotknąć .... Nowy Jork dawał chłopakowi wiele możliwości . Już na pierwszej imprezie znalazł odpowiednie towarzystwo. Tylko spotkanie z Leili zaburzyło jego wizję studenckiego życia . Chłopak był zaskoczony ,że dziewczyna przed którą uciekł zaczęła studia na tej samej uczelni. Pomiędzy bohaterami dochodzi do starć,oskarżeń i wielu sytuacji do których, dojść nie powinno . Jedno niedopowiedzenie ,strach, zazdrość i brak zaufania budzi wiele przykrości . Czy Ash w końcu pogodzi się z przeszłością ? Czy będzie potrafił otworzyć się na drugą osobę? Czy Leila okaże się lekarstwem na całe zło ? Do czego musi dojść ,aby obydwoje dostrzegli co w życiu jest ważne ? "Tego właśnie się bałem najbardziej. Bałem się dnia, w którym moje mury runą,a ja stanę przed światem bezbronny jak dziecko ." Jak chcecie wiedzieć co wydarzy się w życiu bohaterów musicie koniecznie sięgnąć po tą historię. Co zwycięży: nienawiść czy pożądanie? A może uda się wszystkie uczucia i emocje połączyć? Autorka wciągnęła mnie w wir wydarzeń, które niejednokrotnie wywołały u mnie przyspieszone bicie serca. Pomyśleć ,że człowiek w latach szkolnych też przeżywał różne rozsterki . Ważne dla mnie jest to ,że treść książki pokazuje ,że nie warto się poddawać . Warto walczyć o siebie ,swoje marzenia i szczęście ...nie dajmy się ograniczać .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-04-2024 o godz 21:11 przez: anonymous
Leila i Asher skradli moje serce tak naprawdę w pierwszych stronach, gdy tylko ich poznałam. Są genialnie wykreowanymi bohaterami z świetnym poczuciem humoru i uwielbiam to jak na przestrzeni całej pozycji ich relacja się zmienia. Styl pisania Asi jest fantastyczny! Lekki, przyjemny a do tego niezwykle wciągający. Kocham w tej książce to, jak na naszych oczach bohaterowie przechodzili swoją przemianę, a autorka wciągnęła nas w ich życie. Leila to bohaterka, z którą pod wieloma względami mogłam się utożsamić. Jest roztrzepana, wnosi dużo chaosu tam gdzie się pojawia, ale przy tym ma złote serce i jak kocha to całą sobą. Uwielbiam ją, to jak na przestrzeni tej historii staje się pewną siebie kobietą, która nie boi się brać od najbliższych tego na co zasługuje. Przy tym wszystkim pozostaje ogromnym słoneczkiem tej książki i potrafi rozweselić najbardziej parszywy dzień. Asher to postać, która przeszła największą przemianę i nauczył się doceniać bliskie mu osoby. Zdaję sobie sprawę, że część z was może go nie polubić, ale uwielbiam w nim to jak ogromną drogę przeszedł by stać się mężczyzną godnym Leili. Uwielbiam go za jego poczucie humoru, za jego teksty, które rozbrajały mnie na kolana i troskę, którą otoczył naszą bohaterkę. I wanna touch you to pozycja bardzo wyjątkowa i ma specjalne miejsce w moim sercu. Wzruszałam się, śmiałam do bólu brzucha i z ogromnym wciągnięciem przeżywałam historię tej wyjątkowej dwójki. Oprócz genialnej kreacji bohaterów porozmawiajmy sobie o fabule, która jest niesamowita! Uwielbiam fakt, że Asia oprócz skupieniq na relacji bohaterów poświęciła czas na zaskoczenie czytelnika i wprowadzenie dodatkowego zamieszania, które wprawiło mnie w osłupienie, przez co czytałam z jeszcze większym zaangażowaniem. Nie ukrywajmy- I wanna touch you to moje ukochane dziecko, kocham w tej historii absolutnie wszystko. Historie Asi, jak i sama Asia stały się mi bardzo bliskie i jestem bardziej niż wdzięczna, że tak się stało. Ta pozycja to idealna historia na jeden wieczór bo swoją fabułą wkręca od pierwszych stron, a bohaterowie rozkochują po pierwszych zdaniach. W dodatku ta książka jest idealna dla fanów siatkówki, oraz hokeja! 🧡 Mam nadzieję, że sięgniecie po I wanna touch you i pozwolicie by porwało was w niesamowity świat.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-12-2023 o godz 00:28 przez: Świat książkowy Mali
„Istniało milion powodów, dla których powinienem się trzymać od niej z daleka i tylko jeden, żeby tego nie robić: chciałem jej dotknąć”. „I wanna touch you” to druga część cyklu I Wanna pokazująca historię mężczyzny, który nie wierzy w miłość i chroni swoje serce przed zranieniem. Poznajemy także dziewczynę, która zakochała się w nim i próbowała przekonać go do siebie, ale był nieugięty. Jednak nie bez przyczyny się mówi, że między nienawiścią a miłością jest cienka granica, która potrafi bardzo szybko się przetrzeć i zamieszać powodując w naszej głowie istny chaos. Autorka w swojej powieści pokazuje nam problemy, z jakimi muszą zmierzyć się nastolatkowie i jak sobie z nimi radzą. Życie nie jest takie piękne, jak byśmy tego chcieli, wystawia nas na pokuszenie i poddaje ciężkim próbą. Musimy podejmować niełatwe decyzje. Czasami wydaje nam się, że nie mamy innego wyjścia i wybieramy taką opcję, która rani nasze serce, ale wydaje nam się to słuszne. Jednakże, jeśli dwie dusze są sobie pisane i się połączą, to prawdziwa miłość zawsze odnajdzie swoją drogę. Nawet jeżeli ta droga ma być najtrudniejszą, najboleśniejszą w życiu, to nie możemy się poddać, bo lepiej jest żałować, że coś się zrobiło, niż że się nic nie zrobiło. Książka pełna wzlotów i upadków, bezsilności, zazdrości, nastoletnich problemów, rozczarowań, namiętności, pożądania, przyjaźni, relacji rodzinnych, walki z uczuciami, trudnych decyzji, podejmowaniu ryzyka, zakazanego uczucia. Czytało mi się bardzo szybko, wciągnęła mnie od samego początku. Pokochałam tych bohaterów i kibicowałam im z całego serduszka. Czasami robiło mi się mega smutno, jak widziałam, jak traktował Asher naszą Leile. Chciałam mu strzelić w łeb, żeby się ogarnął, ale po części można go zrozumieć, bo po ludzku się bał. Oczy otwierają się nam przeważnie, kiedy coś stracimy, ale niekiedy może być już za późno, na odzyskanie tego, co się utraciło. Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historię, która jest świetną książką młodzieżową. Ma w sobie bardzo dużo wartości. Na pewno nie pożałujecie i spodoba wam się tak jak mi, gwarantuje. Zachęcam także po sięgnięcie po pierwszy tom pt. I Wanna Kiss You, który jest o innych bohaterach. Całość opinii na blogu Świat książkowy Mali
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-11-2023 o godz 16:40 przez: a.m.czyta
"– Jest tylko jeden sposób na to, żebym nie zeszła na imprezę. – Jaki? – Pocałuj mnie." Rodzice Ashera Barkley się rozstali, mało tego walczą ze sobą o niego, przez co ten pragnie jak najszybciej wyjechać na studia do Nowego Jorku, by jak najdalej od nich rozpocząć nowe życie. Ale żeby było ciekawiej ojciec jego ma nową partnerkę, która ma córkę – Leila Walker to piękna nastolatka, która od samego początku gra na nerwach Ashera i również studiuje tam gdzie on. Pomiędzy Asherem i Leilą czuć wzajemne przyciąganie od pierwszego ich spotkania. Ta dwójka to przybrane rodzeństwo, ale czy będzie między nimi coś więcej? „ I wanna touch you” to drugi tom serii I Wanna , historia Ashera i Leili, która gdy była już publikowana na platformie Wattpad skradła moje całe serce. Jeśli chodzi jakich motywów możecie tutaj się spodziewać, to : she fell first but he fell hearder, hokej, siatkówka, druga szansa, przybrane rodzeństwo i akcje dziejącą się za czasów studenckich. Fabuła genialna, intryguje od pierwszych stron książki i co najważniejsze nie pozwala czytelnikowi na odłożenie jej ani na chwilę. Bohaterowie zostali ciekawie, a zarazem świetnie wykreowani przez autorkę. Leila Walker to piękna, inteligenta, pewna siebie, zadziorna dziewczyna, która uwielbia grać w siatkówkę. Za to Asher Walker to hokeista, który jest bardzo przystojny, mądry, bezpośredni i uparty chłopak, ale również potrafi być słodziakiem. Ja go osobiście od samego początku uwielbiam i jest on moim książkowym mężem, a jego teksty na podryw to ZŁOTO.Pomiędzy Ashrem, a Leilą cały czas ikry unoszą się w powietrzu. Namiętności również między nimi nie brakuje. Sceny zbliżeń są napisane ze smakiem i zdecydowanie przyprawią wam wypieków na policzkach. Podczas czytania książki emocje gwarantowane! Uśmiech na twarzy nie raz się pojawi, ale są również momenty, gdzie łezka zakręci się w oku. W książce został poruszony ważny temat, a mianowicie pięknie ukazane zostało, jak rozstanie rodziców wpływa na dziecko. " I wanna Touch you” to kolejna świetna historia new adult spod pióra Joanny Chwistek, która oprócz romansu młodzieżowego, ma w sobie coś więcej. Gorąco polecam to pozycje i z niecierpliwością czekam na premierę kolejnego tomu z serii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-04-2024 o godz 15:34 przez: Weronika
zagubiona.w.slowach: „I Wanna Touch You” to drugi tom serii “I Wanna”, który skupia się na historii Ashera i Leili. Asher Barkley właśnie rozpoczyna nowe życie z daleka od rodzinnego miasta. Chłopak chciał jak najszybciej wyrwać się z domu, ponieważ jego rodzice się rozstali i walczą ze sobą o syna. Jakby tego było mało, w jego życiu pojawia się córka partnerki ojca, Leila Walker, uosabiająca wszystko, czego Asher nie cierpi w kobietach. Jednak chłopak nie ma tyle szczęścia, bo ku jego zaskoczeniu Leila wybiera tę samą uczelnię, co on. Asher zdaje sobie sprawę, że bliższa relacja między nimi jest zakazana, więc z całych sił walczy z pojawiającym się pragnieniem. Z niecierpliwością wyczekiwałam tej historii bo Asher skradł moje serce już w pierwszym tomie. Byłam ogromnie ciekawa jak Joanna Chwistek poprowadzi historię jego i Leili. Nie ukrywam – nie raz mnie zaskoczyła tą historią! W czytanie wkręciłam się niemal od razu i nie mogłam się oderwać od czytania. Pochłonęłam ją wręcz na raz. Autorka ma niezwykle przyjemny i lekki styl pisania przez co czytanie jej książek to dla mnie przyjemność. Tak samo było i w tym przypadku. Nie zabrakło również emocji. Fabuła skupia się głównie na relacji naszej dwójki, która krótko mówiąc – do najłatwiejszych nie należy. Jest burzliwie i to bardzo. Jak wiecie Ashera pokochałam już w pierwszym tomie i miałam nadzieje, ze tak zostanie. Finalnie tak właśnie się stało ale w międzyczasie czyt. na początku historii złapał u mnie minusa takiego jak stąd do księżyca. Ależ byłam na niego wściekła! Wyczekiwałam momentu aż Leila się na nim zemści i się doczekałam. Żeby nie było – z czasem odpokutował i nadal go kocham bo nieźle musiał się wykazać. Leila natomiast pokazała pazurki i to, że nie pozwoli sobą pomiatać. Byłam z niej mega dumna. Trzeba przyznać, że Joanna Chwistek zapewniła mi niezły rollercoaster emocjonalny i nie raz sprawiła tak ogromny wybuch emocji z mojej strony, że to hit. Bardzo ciekawie i burzliwie poprowadziła relację naszych bohaterów pokazując tym samym, że nie wszystko jest tak proste jak się wydaje. To była naprawdę świetna historia i zdecydowanie zapamiętam ją na długo. Z niecierpliwością wyczekuję trzeciego tomu o Kai’u!😌
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
02-05-2024 o godz 00:27 przez: Agata i Karolina
"Mi­łość to nie kwia­tusz­ki i mo­tyl­ki, to cho­ler­ne cier­pie­nie, zwłasz­cza jeśli jest nie­odwza­jem­nio­na". "Słowa wy­po­wia­da­ne na głos na­bie­ra­ły mocy, a to nie mogło się wy­da­rzyć". "I Wanna Touch You" czyli drugi tom rewelacyjnej serii I wanna 😍 jeżeli ktoś pamięta naszą opinię pierwszego domu to pamięta również, że już wtedy byłyśmy nim urzeczone ❤️ niestety często bywa tak, że kolejne tomy nie dorównują jakościowo poprzedniczkom jednak tej serii absolutnie to nie dotyczy 😍 w powyższej powieści otrzymacie i nieco niegrzecznych bardzo rozgrzewających scen ale też naprawdę fajnie oddany klimat studenckiego życia. Ukazane zostanie jak bohaterowie jako młodzi ludzie powoli wkraczający w prawdziwe życie zmuszeni będą do podjęcia pierwszych poważnych decyzji, których echo będzie się nieść przez długi czas. Zaobserwujemy jak silnie, zachowania i relacje pomiędzy dorosłymi ludźmi wpływają na dzieci/nastolatków sprawiając, że mają też one wpływ na ich późniejsze dorosłe życie. Joanna Chwistek napisała książkę, która w naszej opinii pokaże czytelnikowi także coś niezwykle istotnego. Tą rzeczą dokładnie będzie fakt iż ludzie nie powinni próbować uciekać od problemów czy też starać się ich unikać aby tylko nie zostać zranionym. Widzimy, że powinno się bez dwóch zdań stawiać czoła wszelkim przeciwnościom i choć czasami się boimy sparzyć to trzeba chociaż spróbować swoich sił aby je przezwyciężyć gdyż zawsze jest prawdopodobieństwo, że finał będzie zupełnie inny niż nam mogłoby się wydawać. Jak dla nas zdecydowanie jest to kolejna świetna książka autorki i już nie możemy doczekać się kiedy będziemy mogły sięgnąć po więcej ❤️😁 #musthave #mustread
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-11-2023 o godz 17:58 przez: FascynacjaKsiazkami
Od nienawiści do miłości jeden krok…czy aby na pewno? Poznana historia jest mieszanką wybuchowa dwóch młodych osób,które mierzą się z demonami przeszłości wraz z problemami rodziców ich rozstania. Od poczatku powieści Leila zdobyła moje serce,ponieważ swoją determinacja i chęcią zdobycia Ashera powodowała,ze mocno trzymałam kciuki za to zdobycie chłopaka.Wsparcie Blue i Londona( z „I wanna Kiss me”) dało mi nadzieję na sukces,jednak każdy kolejny rozdział łamał moje serce. Autorka potrafiła niesamowicie wbudzić ogrom emocji oraz zaskakujacych wydarzeń z życia młodych osób.Ich drogi robiły się coraz bardziej oddalone.Ranienie siebie,brak rozmowy oraz upartość przyczyniaja się do wielu zdarzeń,które powodują wzruszenie… Jest to historia o błędach młodości.Odrzucaniu,by nie zostać zranionym oraz braku zaufania do drugiej osoby.Wszystko to sprawia,że kłopoty się mnożą powodujac wiele nieoczywistych i dwuznacznych sytuacji,które mącą w głowie czytelnika i bohaterów. Mamy również problemy dorosłych,które odbijają się na życiu dzieci.Nieumiejętności pogodzenia się ze strata i porażka.Pokazuje to,że dorośli nie potrafią poradzić sobie sami z narastającymi problemami. Historia Leili i Asher’a obrazuje szalone lata mlodzieńcze wraz z pierwszą miłością i oddaniem jej wszystkiego co najlepsze.To także walka o nià,gdy się ja straci,bo wtedy rozum uświadomi sobie,ze warto walczyć o szczęście… Czy polecam? Ależ oczywiście!!!Wraz z bohaterami bawiłam się niesamowicie.Na przemian uśmiechałam się i dziwiłam się z ich zachowania.Trzymałam kciuki oraz miałam ochotę nimi potrząsnąć decyzjami które podjęli…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-11-2023 o godz 18:47 przez: Magdalena
Joanna Chwistek powraca z kolejną powieścią z nurtu new adult i przenosi nas do ulubionych bohaterów serii „I Wanna”. Kto tak jak ja czekał na Ashera? „I Wanna Touch You” zrobiło na mnie ogromne wrażenie, a ten tom jest chyba jeszcze lepszy niż poprzedni. Historia Ashera i Leili przeczołgała mnie emocjonalnie. Nic jednak nie jest tam zero-jedynkowe i kolorowe, a gdybym miała określić tę książkę jednym słowem, to byłby to ból. Asia po raz kolejny stworzyła bohaterów realnych i namacalnych. Ubrała ich w problemy, które nie będą się tyczyć jedynie nastolatków, ale też nieco starszych, tak jak na przykład ja, czytelników. Joanna Chwistek po raz kolejny zachwyca swoim uzależniającym piórem. Nie podąża także utartymi i przewidywalnymi schematami, serwując zaskakujące rozwiązania. Wie też, jak szokować (kto wie, ten wie). Tę historię się po prostu pochłania. Relacja głównych bohaterów ma to coś w sobie. Jest namiętnie, czuć jest między nimi chemię, a obecna w tym wszystkim niechęć sprawia, że historia nie jest cukierkowo słodka, dodaje tego szczególnego napięcia. Wchodząc w świat Leili i Ashera, nie będziecie chcieli go opuścić, a gdy skończycie lekturę, będziecie chcieli tam od razu powrócić. Mimo ich niełatwych perypetii, niepewności, nieporozumień, popełnianych błędów, udało im się znaleźć miejsce w moim sercu. I na pewno tam zostaną!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Arranged
5/5
35,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Clone. Students. Tom 1
4.8/5
27,45 zł
Promocja
29,79 zł  najniższa cena

31,66 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Misja Collie
4.7/5
31,26 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Summer Love
4.6/5
25,24 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bad Liar
4.5/5
25,60 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love Me, My Dear
4.6/5
28,59 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Korepetytor
4.4/5
24,34 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Stuck with You
4.8/5
30,41 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Red Lies
4.7/5
28,10 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa The First Lie
4.8/5
29,20 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Start Over
4.5/5
24,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black Lies
4.8/5
33,25 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego