I Wanna Feel You (okładka  miękka, wyd. 04.2024)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 25,62 zł

25,62 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Pewne mroczne wydarzenia sprawiły, że Kai Kane postanowił wyjechać na studia jak najdalej od Los Angeles. Chciał odciąć się od swojej rodziny, a przede wszystkim od siostry, której widok przypominał mu o tym, jak bardzo kiedyś ją zawiódł.

Postawił na Nowy Jork, dokąd wyjechał razem z paczką przyjaciół. W końcu otrzymał szansę, żeby trochę się rozluźnić i nie myśleć o problemach. Jego życie znowu zaczęło być proste. Na jego koncie nie brakowało pieniędzy i rozpoczął niezobowiązującą relację z Melody.

Do czasu… aż pewnego dnia zobaczył dziewczynę leżącą w skutej lodem kałuży. 

Teraz chłopak pragnący pozostać głuchy i ślepy na uczucia zaczyna dostrzegać rzeczy, od których wcześniej uciekał. 

Amy dzielnie walczyła z przeciwnościami losu oraz wszystkimi kłodami rzucanymi jej przez los pod nogi. Ale kiedy poczuła zapach Kaia… przepadła.

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1452064679
Tytuł: I Wanna Feel You
Seria: I Wanna
Autor: Chwistek Joanna
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-04-03
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-04-03
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 20 x 140
Indeks: 59336266
średnia 4,7
5
78
4
14
3
6
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
05-04-2024 o godz 07:01 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Uwielbiam ksiazki Joanny. Jak zwykle i tym razem nie zawiodła i ja też się nie zawiodłam. Cudowna i wciągająca książka. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
05-04-2024 o godz 19:16 przez: Kinga.Kinny | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
01-06-2024 o godz 21:26 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
To była naprawdę świetna seria! Mocne postacie, świetne pióro, w sam raz pikantnych scen. To przepis na udany romans. Dziękuję za super epilog, gdzie wiadomo co dzieje siè u wcześniejszych par :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2024 o godz 14:43 przez: Romana | Zweryfikowany zakup
Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-04-2024 o godz 21:11 przez: anonymous
Historii Kaia byłam ogromnie ciekawa już od czasów ich najlepszych przyjaciół bo od samego początku byłam zaintrygowana tym cichym, tajemniczym bohaterem. I kiedy go poznałam - przepadłam dla niego bezpowrotnie. Pomimo swojej aury i wykreowanej otoczki dupka, jest on osobą, która dla bliskich zrobi doslownie wszystko i nie ma problemów, by dbać i dawać wszystko co ma osobom, które znaczą dla niego więcej niż jest w stanie przyznać. Nie ulega wątpliwościom, że jest on bohaterem zamkniętym w sobie i ma do tego powody, i choć ma najlepszych przyjaciół, to nawet oni nie wiedzą o nim wszystkiego i czasami nie widzą oczywistych sygnałów. Do czasu, gdy nie pojawiła się niewidoma dziewczyna, która widzi więcej, niż ktokolwiek inny. Amy to chyba moja ulubiona damska bohaterka tej trylogii bo od początku urzekła mnie swoją osobą i to, jak dobra była. Potrafiła postawić na swoim, będąc jednocześnie osobą z ręką na sercu i z jakiegoś pokręconego powodu, to właśnie Kaia postanowiła obdarzyć największym zaufaniem. Niejednokrotnie pokazała, że mimo, że nie widzi, to nie zmienia to tak naprawdę niczego w niej. Dalej odkrywała świat, choć w nieco inny sposób niż reszta otaczających jej osób. Była zdeterminowana, bo nie chciała być dla kogokolwiek kulą u nogi, i choć tylko ona tak uważała, to robiła wszystko by uzbierać na operację, która mogła pozwolić jej wieść życie o jakim od dawna marzyła. Fabuła tej książki jest wciągająca od pierwszej strony, bo oprócz cudownego jak zawsze wątku romantycznego i kolejnego niesamowitego bohatera od Asi, mamy dążenie do celu, niekoniecznie w dobry sposób i wiele, wiele, wiele tajemnic, niekoniecznie tych dobrych. Żeby wam nie zepsuć przyjemności z czytania, ale jednocześnie zachęcić choć trochę - autorka ich nie szczędziła, i nic nie jest tak oczywiste jakby się mogło wydawać. Uwielbiam to, że pomimo bólu, który Asia zawarła, to piękna historia, z której można wynieść, aby nigdy, przenigdy się nie poddawać i chociaż może się wydawać inaczej, po burzy zawsze wyjdzie słońce. Czasem wystarczy do tego odpowiednia osoba, lecz to my jesteśmy najważniejsi i każda, nawet najmniejsza zmiana zaczyna się w nas. Niesamowicie mnie wzruszało wspomnienie o bohaterach z poprzednich części, bo każdy z was kto czytał, ten wie, że ci również nie mieli łatwej drogi by być ze sobą. Uwielbiam do nich wracać i każda wzmianka o nich, każde wydarzenie z ich udziałem napawało mnie ogromnym szczęściem i tęsknotą. Fakt, jak bardzo każde z nich było blisko, a mimo to, nie mieli oporów by przyjąć Amy z otwartymi ramionami, był przecudowny. Każde z nich, nawet bez próśb Kaia, dbało o nią, i ułatwiali jej chociażby oglądanie jego meczu. A Melody? Dla mnie nie istnieje, to jedynka wzmianka o niej, która i tak jest czymś więcej niż zasłużyła. Jak każdy z was może się spodziewać ich układ - przyjaciele z korzyściami, nie przebiegł dokładnie tak jak sobie wyobrażali. Szybko do ich życia wkradła się troska, zaufanie, i niezrozumiała chęć przebywania ze sobą częściej, niż było to ustalone. Z każdym dniem obserwowaliśmy rozwój ich relacji, to jak powoli, z każdym dniem stawali się dla siebie kimś więcej i stawali się częścią swojej rutyny. I wanna feel you to wyjątkowa książka, bo niewiele razy spotkałam się z bohaterką, która jest niewidoma. Wydaję mi się, że to moja druga książka z takim wątkiem i uważam, że Asia poradziła sobie z nim genialnie. Zadbała o każdy szczegół tej książki i na każdej stronie było widać jak wiele pracy i miłości włożyła w ich napisanie. Oprócz tego, zadbała, by czytelnik nie nudził się przez Ani chwilę, bo tajemnice z życia Amy i Kaia mogą zmieść was z planszy, tak jak zrobiły to ze mną. Płakałam, śmiałam się, wzruszałam i zakochałam się podczas czytania tej książki. Mogę jedynie podziękować Asi za jej stworzenie, bo bohaterowie stali się moimi przyjaciółmi i każda możliwość uczestniczenia w ich życiu była dla mnie tą najpiękniejszą. To kolejna książka Asi, która wśród genialnych scen erotycznych, wciągającej fabuły i świetnych bohaterów, przekazuje wartości. Tym razem pokazała, jak kruche potrafi być zaufanie, i jak ciężko jest nim kogoś obdarzyć. Bo teoretycznie, możemy zaufać każdemu, lecz czy powierzenie swoich problemów na barki drugiej osoby nie bywa niebezpieczne i przerażające? Bohaterowie przekonali się, że tak i chciałabym wam przekazać pewną lekcję: bądźcie szczerzy z waszymi bliskimi, jak i z samym sobą, bo zaufanie bardzo łatwo jest stracić, a odbudowanie jego jest czasami niemożliwe. Dbajcie o siebie, o waszych najbliższych i nie traćcie czasu na niepotrzebne kłótnie, czy niejasności. Dbajcie o siebie słodziaki, powiedzcie waszym bliskim już dzisiaj jak wiele dla was znaczą, dopóki macie taką możliwość, bo nigdy nie wiecie co przyniesie jutro.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2024 o godz 16:51 przez: Marta
Czy można wybaczyć kłamstwo ? Czy istnieje takie w dobrej wierze, które można po prostu zrozumieć i zaakceptować ? “Kłamstwa prędzej czy później wychodzą na jaw, a im później tym gorzej.” To już trzeci i niestety ostatni tom serii “I wanna” Asi Chwistek. Zarazem ten najbardziej dla mnie intrygujący. Często jest tak, że ci najbardziej ponurzy, zamknięci w sobie bohaterowie, ciekawią niesamowicie. Chce się ich poznać, wydobyć na światło dzienne ich sekrety. A Kai Kane ma ich niemało. Kim jest tak naprawdę najskrytszy z paczki przyjaciół ? Taki cichy, niepozorny, a nie dość, że koszmarnie bogaty to jeszcze demon w łóżku. Nie wierzy w miłość, z politowaniem patrzy na przyjaciół, którzy dali się owinąć wokół palca swoim drugim połówkom. On uwielbia seks bez zobowiązań, ostry, perwersyjny, chętnie w większym gronie… Nie ogranicza się do jednej łóżkowej partnerki. Można powiedzieć, że korzysta z życia. Jednak pewnej nocy w barze widzi dziewczynę, która budzi w nim coś, czego się nie spodziewał. Następnie poznaje Amy - niewidomą dziewczynę, która go irytuje i…nie tylko. Ona nie ma jak korzystać z życia. Jej możliwości są mocno ograniczone przez to, że praktycznie nie widzi. Zwykle rodzice robią wszystko by zadbać o swoje dzieci, o ich zdrowie. Ona nie miała tego szczęścia, Jej rodzina to przyczyna samych nieszczęść, traum i rozczarowań. Jednak jest ambitna, waleczna i odseparowała się od nich, poszła na studia, znalazła pracę, w której to, że jest niewidoma nie ma znaczenia. Jej cel to uzbieranie na operację, która pozwoli jej odzyskać to co straciła - wzrok. “Zupełnie inaczej jest jak nie widzisz całe życie, bo tak naprawdę nie wiesz, czego masz żałować. Natomiast Amy miała coś, co zostało jej odebrane. Ona doskonale wiedziała, co straciła.” Ich drogi przecięły się przez niefortunny wypadek czy przeznaczenie maczało w tym palce ? To miał być układ. Chłopak, który zwykle nie przejmował się nikim prócz grupki najbliższych mu osób, zaoferował jej pomoc. Nie z litości. Obudziła się w nim troska, która zaskoczyła nawet jego. I rosła. Potrzeba by się nią opiekować była coraz większa. Jednak ona nie chciała czuć się jak ofiara losu potrzebująca niańki. Ale to akurat drobiazg w porównaniu z innymi problemami jakim będą musieli stawić czoła. Oboje skryci, zamknięci w sobie. Nie uważają, że w ich układzie szczerość jest konieczna. Ale kłamstwa, niedopowiedzenia, napsują bardzo wiele. Czy uda im się wybaczyć ? “Wszyscy popełniamy błędy i trzeba dać sobie szansę.” Powiem Wam, że ta książka była po prostu świetna! Aśka stworzyła młodzieżówkę, że tak powiem - “smyrniętą” mafią, z wątkiem tanecznym i sportowym. Wykreowała bohatera, który wydawał się może ponurakiem w poprzednich tomach, na niesamowicie intrygującego i skomplikowanego zboczucha z wielkim sercem, które ukrył głęboko, bo zbyt wiele razy został już zraniony. I Amy mogła się okazać plastrem na jego rany ale i ona zaczęła nieświadomie robić mu krzywdę. Niestety i on nie był bez winy. I tak jak kłamstwa, tak i ich wielka duma, mogła tu zrujnować wszystko. Na pierwszy rzut oka jej niepełnosprawność mogła być problemem, a okazała się nieistotna. To ich upór i błędne przekonania narobiły bałaganu. Jednak w przyjaźni siła. W miłości również. Ona wiele wybaczy, a przyjaciele pomogą poskładać rozsypane puzzle. Dużym atutem tego finałowego tomu było to, że autorka dała nam jeszcze zasmakować życia każdego bohatera z serii. Ostatnie rozdziały dają nam możliwość pożegnania się z nimi oraz pewność, że możemy się o nich nie martwić. Mają siebie, są i będą dla siebie wsparciem. Uwielbiam takie dodatki. Były jak lukier na pączku z przepysznym nadzieniem - idealna kompozycja. Żal, że to już koniec. Ale Aśka pokazuje, że jaki romans spod jej pióra by nie wyszedł, czy to młodzieżówka czy mafia, to i tak porwie bez reszty i zostanie w pamięci. Dziękuję serdecznie za tę moc emocji i polecam gorąco całą serię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
26-05-2024 o godz 01:31 przez: Agata i Karolina
"Byłam twar­dziel­ką, ale cza­sa­mi nawet naj­więk­si twar­dzie­le mu­sie­li sobie po­pła­kać, żeby ko­lej­ne­go dnia z uśmie­chem przy­wi­tać nowy dzień. Dzień, który bę­dzie lep­szy, praw­da?". "Wi­dzisz róż­ni­cę w kłam­stwach, Kai? Jedne są po to, by robić ci krzyw­dę, tak jak okła­my­wa­ła cię twoja ro­dzi­na, a drugi ro­dzaj kłam­stwa to takie, kiedy pró­bu­jesz chro­nić sie­bie lub bli­skich. Nie wsa­dzaj wszyst­kich do jed­ne­go wora". "I Wanna Feel You" czyli kolejny tom cyklu I wanna i zarazem kolejna książka od której nie byłyśmy w stanie się oderwać 😁 Joanna Chwistek to autorka, której zdecydowaną większość powieści naprawdę bardzo, bardzo lubimy i do których z przyjemnością będziemy jeszcze powracać. Już od samego początku zaczynając przygodę z jej książkami wiedziałyśmy, że to ten typ autora, który bez względu na znajdujący się motyw przewodni w książkach czy ma być to mafia, studenci czy cokolwiek innego, z całą pewnością się w tym odnajdzie i da sobie radę. Byłyśmy wtedy jednak przed wydanymi przez nią książkami z gatunku new adult i po ich przeczytaniu musimy Wam coś powiedzieć... Jesteśmy absolutnie i totalnie zachwycone tym co otrzymujemy i trzymamy bardzo mocno kciuki aby tego typu utworów literackich zostało wydanych przez Asię jak najwięcej 😍 absolutny sztos! 🔥 Zdajemy sobie sprawę, że jeden woli rybki, inny akwarium i nie każdy może zgadzać się z naszym zdaniem, no cóż.. trudno, jednakże my uważamy, że autorka jeżeli chodzi o tworzenie powieści new adult powinna stanąć na podium za tworzenie jednych z najlepszych historii w tej kategorii jakie tylko do tej pory miałyśmy przyjemność przeczytać. To jak starannie opracowana jest fabuła z detalami dotyczącymi codziennego życia bohaterów ale i przede wszystkim relacji jaka zaczyna ich łączyć i jak na naszych oczach rozwija się pozwalając wręcz poczuć czytelnikowi uczucia jakie zaczynają w tych postaciach kiełkować jest czymś cudownym 😍 W "I Wanna Feel You" poznacie historię Amy i Kai'a. I choć chłopak miał w sobie "to coś " to nasze serca szturmem podbiła Amy, dziewczyna obarczona koszmarnymi doświadczeniami z naprawdę nie małymi problemami a mimo to pragnąca cieszyć się życiem. Wiecie to ten typ bohaterki, który w momencie gdy tylko macie z nią styczność, potrafi roztopić Wasze serca i sprawić, że sami macie ochotę walczyć o nią niczym lwica o swoje młode, gdy tylko dzieje się wokół niej coś niedobrego. Kai zaś będzie zamkniętym w sobie mrukiem, który za wszelką cenę stronić będzie od bliższych relacji z kobietami wychodząc z założenia, że związki są do bani. Nie będziemy opisywać Wam wydarzeń jakie będą miały miejsce, aby nie spoilerować książki, natomiast uwierzcie nam na słowo, że cudownie ogląda się jak ten gbur wychodzi ze swojej skorupy otwierając się na świat... Choć do czasu... Joanna Chwistek powyższą książką da mocno czytelnikowi do myślenia wskazując jeden bardzo istotny morał jaki możecie z tej historii wyciągnąć. Zobaczycie, że absolutnie wszy­scy po­peł­nia­my błędy i trze­ba chociaż spróbować dać sobie szan­sę aby móc je naprawić bo w innym wypadku coś bardzo istotnego może przejść nam koło nosa czego nigdy sobie nie wybaczymy. Zobaczycie również w bardzo dosadny sposób co z ludźmi i ich relacjami z innymi robią tajemnice, niedomówienia i ogólny brak szczerości. Dla nas historia rewelacja 😍 #musthave #mustread
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-04-2024 o godz 16:48 przez: Patrycja
🧡 RECENZJA PATRONACKA 🧡 📚I wanna feel you📚 Od @joanna_chwistek_autor 🥰 [współpraca reklamowa] @wydawnictwoniezwykle ✨ „Wszyscy popełniamy błędy i trzeba dać sobie szansę.” @joanna_chwistek_autor dziękuje za zaufanie! 🧡 Patronowanie całej trylogii „I wanna” to dla mnie zaszczyt! 🥹 Cieszę się, że mogłam towarzyszyć Ci na tej drodze! Dziękuje 🥹🧡 🌸 Przyszedł czas na ostatnią historię z trylogii „I wanna.” Opowiada ona losy kolejnego z naszych ulubionych hokeistów - Kai’a, oraz pewnej tajemniczej Amy. Ta dwójka skradła moje serce już podczas czytania na wattpadzie, w w papierze przepadłam dla nich całkowicie. Joanna Chwistek stworzyła dla nas niesamowitą historię. Pełną dobrego poczucia humoru, emocji i zwrotów akcji. Znajdziemy tu motywy takie jak przyjaciele z korzyściami, hokeista, niewidoma dziewczyna, sekrety oraz trudne relację. Dodatkowo cudowny styl pisania autorki wciąga nas w historię jeszcze bardziej. Asia piszę lekko, przyjemnie, intrygująco i ciekawie. Potrafi oddać wszystkie emocje bohaterów, a fabuła zawsze jest interesująca. Kreacja bohaterów to istny majstersztyk. Mają w sobie to coś, przez co zyskają naszą sympatię. Są barwni i ciekawi. Kai Kane to student, którego pasją jest hokej. Jest pewny siebie, odważny, bezczelny, bezpośredni, milczący i zaborczy. W poprzednich tomach bardzo mnie intrygował, a tu poznajemy go bliżej. Bywa typowym dupkiem, ale kiedy poznamy jego drugie oblicze, przepadamy dla niego. Potrafi być opiekuńczy, czuły, troskliwy i kochany. Dla przyjaciół, rodziny i swojej ulubionej osoby, potrafi zrobić wszystko. Amy Jones to młoda i niewidoma dziewczyna. W życiu przeszła wiele i to niestety tego złego. Ogromnie ją podziwiam, że się nie poddała. Amy jest silna, waleczna, odważna, przyjacielska, zabawna i kochana. Dąży do swoich ustawionych celów i spełnienia marzeń. Zaimponowała mi wielokrotnie. Relacja tej dwójki jest dość burzliwa. Poznają się w nietypowej sytuacji i od tamtej pory będą o sobie myśleć. Ciągnie ich do siebie i czują wzajemną chemię i namiętność. Zostają przyjaciółmi, a dodatkowo dochodzą do tego pewne korzyści. Układ, który miał działać bez żadnego szwankowania. Ale co, gdy dołączą do tego uczucia i emocję? Wyjdzie sporo nieporozumień i kłamstw, przez co ich zaufanie podupadnie. Będą dla siebie wsparciem, będą darzyć się troską, czułością i miłością. Ich relacja choć trudna i ciężka, jest piękna i wartościowa. Znajdziemy tu również całkiem sporo scen zbliżenia. Są dokładnie opisane, ale ze smakiem i przyjemnością. Będzie gorąco, pikantnie i zbereźnie. Joanna Chwistek stworzyła historię pełną wrażeń i emocji. Będziemy odczuwać ich sporo. Złość, smutek, żal, rozczarowanie jak również szczęście i rozmiłowanie. Będzie śmiech, ale nie zabranie też chwil wzruszenia. Uwielbiam również to, że pojawiają się bohaterzy z poprzednich tomów. Tęskniłam za nimi, a tu możemy dowiedzieć się co u nich słychać i jak toczy się ich dalsze życie. Coś pięknego. „I wanna feel you” to historia, która skradła moje serce i na samą myśl o niej na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Cieszę się, że mogłam ich poznać! Nasza wspólna droga była wyboista, ale wspaniała. Koniecznie musicie poznać całą trójkę hokeistów! Ogromnie polecam! 🧡 📚5/5 🌶️ 3/5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2024 o godz 09:14 przez: Magdalena
„I Wanna Feel You” to ostatni już tom serii Joanny Chwistek o hokeistach w roli głównej. To spotkanie, choć wyczekiwane, to przy okazji napawa melancholią, bo jak pożegnać się z bohaterami, których tak bardzo się polubiło? Postać Kaia budziła moje zaintrygowanie już od pierwszego tomu. Dotychczas dał się poznać jako ten małomówny, wycofany i niemieszający się w nic chłopak. Nie wiem, jak Wy, ale mnie takie postacie ciekawią najbardziej, bo zazwyczaj skrywają trudne historie. Nie inaczej było tym razem. Kai Kane to postać, która niewątpliwie może początkowo budzić sprzeczne uczucia. Jego podejście do relacji damsko męskich oględnie mówiąc jest dość frywolne. Unika zobowiązań i wydaje się, że nic nie będzie w stanie zmienić jego nastawienia. Do czasu kiedy w jego życiu pojawia się Amy, niewidoma dziewczyna, która budzi jego instynkt opiekuńczy, ale też pożądanie. Joanna Chwistek nie stworzyła jednak między nimi słodkiej relacji, gdzie bohaterowie zmieniają swoje zachowanie o sto osiemdziesiąt stopni. Tak naprawdę oboje staczają batalię z własnymi przyzwyczajeniami i demonami przeszłości, które stale dają o sobie znać. Nie pozbawiła ich emocjonalnych zawirowań, gdzie szczerość odgrywa kluczową rolę. W tym wszystkim mimo wszystko najważniejsza jest rodząca się więź, naznaczona przywiązaniem, troską, ale też solidną dawką namiętności. Oj jest gorąco! „I Wanna Feel You” oraz wcześniejsze tomy serii „I Wanna” choć opowiadają o nastolatkach wkraczających w dorosłość, to w moim odczuciu skierowane są raczej do tej starszej młodzieży. Pikanteria oraz ukazywane w niej problemy sprawiają, że odnajdą się w niej również starsze osoby, takie, które mają ze sobą już pewien bagaż doświadczeń. Autorka zarówno historią Kaia, jak i Amy, skłania do refleksji, jednocześnie budzi ogrom emocji, bo nie są one łatwe i przyjemne. Tak, oboje napsuli mi krwi, bo czasem ich decyzje napawały mnie irytacją. Jednakże taką zdrową, która nie wywołuje bólu głowy. Stworzyła też historię, przez którą dosłownie się płynie, ale akurat to fani pióra Joanny doskonale znają, bo właśnie ta lekkość jest charakterystyczna dla jej powieści. Szykujcie się zatem na to, że nie oderwiecie się od niej, póki nie dobrniecie do końca. Asia zaserwowała nam tu również cudowne pożegnanie z ulubionymi bohaterami. Ten epilog niesamowicie mnie rozczulił, otulił ciepłem i sprawił, że zdecydowanie będę za nimi tęsknić. Uwielbiam to, jak autorka ukazała w tej serii siłę przyjaźni, która przetrwała niejedną próbę. To jedna z tych serii, która przywołuje na usta uśmiech, gdy tylko się o niej pomyśli. Jest niezwykle komfortowa, a każdy tom na swój sposób wyjątkowy. Jestem niezwykle dumna z tego, że mogłam być częścią całej serii. „I Wanna Feel You” to powieść, która pokazuje, jak ważna jest szczerość. Czasem warto wyjść ze swojej skorupy i otworzyć się na bliskich, którzy tylko czekają, by w razie potrzeby wyciągnąć pomocną dłoń. Joanna Chwistek wykreowała nietypowych bohaterów, którzy mimo popełnianych błędów budzą ogromną sympatię. Jeśli szukacie przyjemnej, pełnej namiętności i porywającej serii, która przy okazji zaserwuje dawkę emocji, to koniecznie sięgnijcie po „I Wanna”!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2024 o godz 19:14 przez: glinka_54_czyta
♥️Recenzja♥️ Premiera 05.04.2024 r. Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle "I Wanna feel you" - Joanna Chwistek Recenzja zawiera spojler!!! Historia zimnego i zdystansowanego Kaia, który za sprawą pewnej dziewczyny zaczyna czuć. Tylko czy będzie warto o to wszystko walczyć, gdy kłamstw nie ma końca? Amy, to dziewczyna, która boryka się z niepełnosprawnością, a mianowicie jest prawie niewidoma. Ciężko jest jej z tym żyć, ale nie traci ducha. Wiele w życiu przeszła zarówno w domu jak i w szkole. Jednak nigdy się nie poddaje. Zawsze stara się być uśmiechnięta. Chociaż życie dało jej w kość i w sumie cały czas daje, to ona się nie poddaje. Pracuje, uczy się i stara się być zwykła kobietą. Jej siła I determinacja jest godna naśladowania. Kai to specyficzny facet, pełen tajemnic. Miejscami zimny i zgorzkniały. Nie chce nawiązywać głębszych relacji z kobietami, wystarczy mu zaspokojenie swoich potrzeb. Nie rozmawia, nie komunikuje się się z innymi. Tylko z bliskimi przyjaciółmi umie nawiązać relacje, ale one też są czasem na dystans. Trzyma w sobie pewna tajemnice, które nie raz skomplikuje mu życie. Jego pasją jest sport i daje mu chwile wytchnienia. Kai poznaje Amy kiedy pada bezbronnie na lód. Od pierwszego spotkania było widać, że jest ona wyjątkowa. Kai tego nie rozumie, ale ciągnie go do niej. Pragnie zadbać o jej bezpieczeństwo. Nie raz ratuje ją z opresji. Ich relacja przybiera na sile. Spędzają czas, chociaż każde z nich broni się przed uczuciem. Między nimi dochodzi do wielu zbliżeń, które są pełne erotyzmu i różnych kombinacji. Jak dla mnie scen jest za dużo, prawie na każdym spotkaniu. A najbardziej denerwowały mnie załatwianie kłótni seksem. Kiedy tajemnica wychodzi na jaw, to jest wielką kłótnia, a potem za bycie niegrzecznym idą do łóżka. Może nie było tego za wiele, ale jakoś mierzi mnie takie zachowanie. Zamiast dobrze to obgadać to lepiej iść na stosunek. Takie to średnie. Ogólnie książka jest pełna tajemnic, zarówno ze strony Amy jak i Kaia. Każdy zażarcie ich chroni, ale kiedy po kolei wychodzą, zaczyna się prawdziwe bagno. Autorka zawarła cechy niepełnosprawności, która utrudnia życie, ale nie zakazuje bycia szczęśliwym. Amy jest świetnym przykładem. Mocno ją wspierałam, razem z nią cieszyłam się z małych kroków, a jej prześladowców miałam ochotę udusić. Jak można być takim potworem i tak gnębić takie osoby. Spodziewałam się trochę czegoś innego, ale były kwestie, które mocno mnie zaskoczyły, a najbardziej, te tajemnice, które odkrywane są pomalutku. Sceny intymne były dla mnie sporym minusem. Lubie styl autorki, jej pióro i lekkość w pisaniu. Ogólnie książka nie jest zła, ale to nie było to co przypadło mi mocno do gustu, głownie przez ilość scen. Inne sprawy np. Bohaterowie i ich problemy to istną gratka. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Nic się nie nużyło tylko fabuła leciała sama. Nic nie mogłam się domyśleć. Reasumując warto po nią sięgnąć i poznać Kaia jak się otwiera na nowe. 8/10 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-05-2024 o godz 14:32 przez: viso.reads
[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] ♡ “I wanna feel you” to historia trzeciego i już ostatniego z przyjaciół - Kaia Kane’a, który postanowił wyjechać aż do Nowego Jorku na studia, byle jak najdalej od rodzinnego miasta. Potrzebował się odciąć od rodziny,w szczególności od siostry, której widok go bolał, ponieważ przypominała mu o przykrych wydarzeniach,z których jej nie wybronił. Wyjechał więc z przyjaciółmi z dala od poprzedniego życia, gdzie wreszcie mógł odetchnąć i właśnie tam wdał się w niezobowiązującą relację z przyjaciółką dziewczyny jego przyjaciela. Jego życie zmienia się, kiedy pewnego dnia zauważa jak obca mu dziewczyna ląduję na twardym, zimnym lodzie. Nie spodziewał się, że będzie czuł potrzebę poznania bliżej tej dziewczyny. ♡ “I wanna feel you” to trzeci i ostatni tom cyklu “I wanna”, który wyszedł spod pióra Joanny Chwistek i opowiada o losach trzech hokeistów, którzy są przyjaciółmi. Jak możecie wiedzieć lub nie, ale kocham twórczość Asi i mogę czytać jej książki w kółko i w kółko, a one nie będą mi się nudzić. Odkąd przeczytałam pierwszy raz historię Kaia co chwilę wracam do jakiś fragmentów, które mam zapisane, bo dosłownie przepadłam dla tego hokeisty. ♡ Z każdą kolejną napisaną przez Asię książką jestem coraz bardziej zakochana w jej twórczości. Jej lekkie pióro sprawia, że można dosłownie płynąć przez jej książki, fabuła jej poprowadzona w naprawdę świetny sposób, co powoduje, że ta pozycja nie jest ani nudna, ani przeładowana jakimiś wydarzeniami. Gdybym miała określić tę historię jednym słowem brzmiałoby ono tak: “idealna”. Co do bohaterów jestem w całości pochłonięta przez postacie, które wykreowała Joanna. Już od pierwszego tomu byłam przekonana, że Kai zostanie moim ulubionym hokeistą i cóż, miałam rację! Wszyscy uważają Kaia za nieczułego drania, który nie przejmuje się nikim poza sobą, ale pokazuje nam się jako słodki misiu, który nie przechodzi obojętnie obok krzywdy obcej dziewczyny. Natomiast Amy to z pozoru słaba dziewczyna, ale to jak radzi sobie w życiu powoduje, że w moich oczach staje się tak bardzo silną postacią, że momentami nie mieści mi się to w głowie. ♡ Joanna Chwistek porusza w tej pozycji bardzo poważny problem, z którym każdy z nas może się zmagać, czyli nękanie przez rówieśników słabszych osób. Jest to naprawdę bardzo poważny problem naszego wieku, więc warto by było się z nim zapoznać. ♡ Możecie znaleźć w tej pozycji takie motywy jak: hokej, rodzinne sekrety, przyjaciele z korzyściami, niewidoma dziewczyna. Znajdziecie tu także dużo komfortu i również humoru. Jeśli jesteście ciekawi jak kończy się historia trójki przyjaciół: Landona, Ashera i Kaia to musicie sięgnąć po tę pozycję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-04-2024 o godz 18:14 przez: Zofia
I wanna feel you to już ostatni tom kończący przygodę z naszymi uwielbianymi hokeistami. Poznaliśmy już historię Londona, Ashera, a teraz przyszła pora na tajemniczego, skrytego w sobie Kaia. Historia Kaia i Amy, prawdę mówiąc, jest moją ulubioną, odkąd przeczytałam pierwszy tom to właśnie Kai jako postać zawsze cicha wzbudzała we mnie największą ciekawość. Czekałam z niecierpliwością na jego historię i w końcu się doczekałam. Kai to bohater, który, dla wielu z nas mógł okazać się rozpieszczonym dzieciakiem, który myśli, że jeśli ma pieniądze i pozycję może wszystko. Jego postać w poprzednich tomach mogła odpychać jednak dopiero tutaj poznajemy jego prawdziwą twarz. Kai nigdy nie odczuł miłości rodziców, dla jego ojca liczy się tylko to jak jego syn daleko zajdzie i czy pieniądze będą się zgadzać. Jedna popełniona w przeszłości decyzja kosztuje chłopaka więcej, niż by ktoś mógł przypuszczać. Traktuję dziewczyny bez uczuć, nie angażuje się w nic na dłużej niż to dla niego konieczne. Dopiero gdy pewnego dnia na jego drodze staje niewidoma dziewczyna coś w sercu chłopaka zaczyna topnieć. Amy to bohaterka, którą wiele razy miałam ochotę mocno przytulić. Jej siła, determinacja, i to jak dążyła do upragnionego celu było cudowne. Mimo tego, że spotkało ją w życiu tyle nieszczęść dziewczyna wciąż walczy, próbuje stara się jednak czasem przychodzi moment, kiedy to wszystko daje jej w kość. Uwielbiam ją jest chyba moją ulubienicą, to jak potrafiła szybko za klimatyzować się w nowym towarzystwie mieć w końcu przyjaciół, których tak bardzo jej brakowało. Kiedy na jej drodze staje Kai dla dziewczyny może to być szansa na, choć małą cząstkę normalnego życia. Kiedy staje w jej obronie dziewczyna wie, że współlokatorzy z akademika tak łatwo nie odpuszczą jednak chłopak wpada na świetny pomysł. Relacja tej dwójki jest dynamiczna, piękna i bolesna. Dwoje skrzywdzonych przez rodziny tak naprawdę idący przez życie z własnymi siłami. Kai ma przyjaciół, którzy są przy nim na dobre i na złe, a Amy ona jest sama w dodatku niewidoma. Są dla siebie jak wzajemne magnezy, które ciągnie do siebie coś niewytłumaczalnego. Kocham jak Kai zmienia się przy niej nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ich sceny zbliżeń są napisane rewelacyjnie, ich wspólny czas np. gdy chłopak zabiera ją na łyżwy i dba, aby nic jej się nie stało jest słodkie. Chłopak nienawidzi kłamców, brzydzi się nimi, co jeśli Amy do końca nie jest z nim szczera, czy ich cała „przyjaźń” pryśnie jak bańka mydlana. Ta historia ma w sobie coś, co pozwoliło mi się w niej zakochać i chętnie do niej wracam. @books_smile_and_love
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2024 o godz 06:47 przez: buraczewska.magda.89
“Ona zawsze była….promykiem, iskrą, która rozjaśniała nawet moje dni,małe teraz….teraz była płomieniem, łuną sprawiającą, że nawet w wszechobecnym półmroku raził mnie jej blask”. Strasznie, okropnie odwlekałam napisanie tej recenzji 🙈 I to dlatego, że ja nie chcę się żegnać z bohaterami. Ale pora opowiedzieć trochę o Kaiu. Kai jest jednym z trzech przyjaciół. I choć przewija się przez poprzednie części, tak naprawdę nie znamy go zbyt dobrze. Kai jest bardzo zamknięty w sobie. Rozmowa z nim, to istna droga przez mękę. A słowa tak i nie lub kiwnięcie głową to standard. Kiedy wyjeżdża z przyjaciółmi na studia do Nowego Jorku, łapie oddech od domu, problemów i palącego poczucia winy. Jedyne na czym mu zależy, to dobra zabawa, niezobowiązujące "znajomości" i dziewczyny na zawołanie. Przynajmniej do momentu, kiedy spotkał dziewczynę, na skutej lodem kałuży.... Amy przez całe życie radzi sobie sama. Nie może polegać na rodzinie a z pewnych powodów nie ma również przyjaciół. I choć dziewczynie jest okropnie trudno w życiu, idzie z uśmiechem i siłą do przodu. Po każdym upadku się podnosi, poprawia koronę i robi wszystko, by spełnić marzenie. Feralnego dnia, kiedy ląduje na tyłku na zamarzniętej kałuży, poznaje zapach, który totalnie zawraca jej w głowie. Co więcej, za tym zapachem stoi człowiek, który wyciąga do niej pomocną dłoń. Co obojgu da układ, który zaproponuje Kai? I czy przetrwa próbę, jaką szykuje dla nich życie? Cudownie było obserwować Kaia jak z każdą stroną pokazuje się coraz bardziej 😍 Jak się zmienia i udowadnia, że siedzi w nim coś więcej. I jak odkrywa tak naprawdę sam siebie. Amy też się zmienia, pokonuje słabości, zawiera przyjaźnie i otwiera się na ludzi. Jednak oboje popełniają błąd. Kłamstwa... Czy można je wybaczyć? Czy można przejść nad nimi do porządku dziennego? Asia, nie mogę uwierzyć, że to już koniec historii chłopaków. Stworzyłaś takie postacie, zarówno męskie jak i żeńskie, że nie da się ich nie pokochać. Jestem oczarowana tym, jaki okazał się Kai I co stało za jego milczącą I mroczną postawą. Jestem oczarowana siłą Amy I tego jak mimo trudności parła do przodu. Z uśmiechem I pełną empatią. I epilog 😍 W cudowny sposób podsumowałaś wszystkie trzy tomy I pokazałaś jak działa prawdziwa przyjaźń. Oraz to w jaki sposób panowie dorośli a mimo wszystko, pozostali sobie najbliżsi. Dziękuję, że mogłam przejść przez tą historię od pierwszego tomu I Londona, który zostaje moją miłością ❤️ Przez Ashera który mnie bawił I wkurzał aż do Kaia, który mnie rozczulił ❤️ Polecam całą serię ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2024 o godz 07:36 przez: Anonim
sanka_czytanka: Kai ze względu na przeszłość wybiera studia w innym mieście, przy swoich przyjaciołach. Pewnego dnia wpada na Amy, a ich poznanie się jest dość oryginalne. Ostatni tom serii " I wanna " , w której bliżej poznajemy Kaia, wcześniej głównie milczącego i obserwującego. Tacy bohaterowie mnie intrygują i już nie mogłam się doczekać aż wejdę do jego myśli. Przyznaję, że chłopak na początku trochę mnie wkurzał. Jego podejście do dziewczyn i ciągłe myślenie o s3ksi3 mnie irytowało i były momenty, gdzie unosiłam brwi ze zdziwienia. Gdy poznał Amy, już czułam, że przepadł. Dziewczyna przeszła w życiu wiele złego i czytając o jej przeszłości było mi przykro. Nie wiedziałam czy Kai podoła zadaniu, które sobie wyznaczył, ale trzymałam kciuki. Amy musiała mu zaufać, a pomóc miały jej w tym inne zmysły, skoro wzrok był tak słaby. No właśnie, niewidoma dziewczyna to dla mnie totalna nowość w książkach i dzięki tej oryginalności jeszcze bardziej chciałam wiedzieć co wydarzy się dalej. I choć nie pochwalałam niektórych zachowań bohaterów, nie byłam w stanie się oderwać. Nie rozumiałam Amy, obie się różnimy i ja na niektóre sytuacje zareagowałabym zupełnie inaczej niż ona. Czasem nie podobał mi się jej stosunek do Kaia, a gdy zawiodła jego zaufanie, musiałam trochę ochłonąć. Wiele emocji pojawiło się podczas czytania, czasem były one skrajne, dlatego ta historia tak mi się podobała. Rozdział 20 złamał mi serce. Jejku, jak ja się bałam. Te emocje są nie do opisania. Czytając to, nie mogłam usiedzieć w miejscu, wierciłam się i zaciskałam szczękę. A do tego mocno trzymałam kciuki, by wszystko dobrze się skończyło. Sceny erotyczne zdecydowanie są rozgrzewające i pobudzające wyobraźnię, a ja śledziłam je z dużym zainteresowaniem, bo również okazały się mieć w sobie nutkę świeżości. W tej serii podoba mi się podkreślanie przez autorkę przyjaźni. Nie jest ona zawsze kolorowa i bezproblemowa, ale tutaj każdy z bohaterów może liczyć na wsparcie i pomoc. Super się o tym czyta, od razu robi się tak ciepło na sercu. Zakończenie całej serii było piękne i aż żal rozstawać się z bohaterami. Cieszę się, że Joanna poświęciła tyle stron na epilog, który był super napisany i wywoływał na mojej twarzy uśmiech. Każdy tom mi się podobał, jednak ten chyba najbardziej. * 8/10 ⭐
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-04-2024 o godz 11:43 przez: Ewelina
"I Wanna Feel You" Joanna Chwistek to trzeci i ostatni tom cyklu "I Wanna" . Muszę przyznać ,że na tą część czekałam najbardziej . Autorka kolejny raz stworzyła ciekawą fabułę wplatając w nią ważne tematy. Dawno nie czytałam nic o osobach mających problemy z widzeniem . Tutaj dostajemy garść ważnych informacji i widzimy z czym muszą się mierzyć osoby niepełnosprawne. "Pierwszy raz w ciągu całego mojego życia czyjeś słowa zabolały aż tak bardzo ..." Kai Kane skrywa mroczne tajemnice, które nie pozwalają mu rozwinąć skrzydeł. Chłopak ,aby zapomnieć i odciąć się od pewnych wydarzeń wyjeżdża na studia do Nowego Jorku. Wszystko wydaje się być na dobrej drodze -studia ,gra w drużynie hokejowej ,relacje z dziewczynami . Do pewnego momentu kiedy Kai pomaga niewidomej dziewczynie pozbierać się po upadku na skutej lodem kałuży.Amy to silna młoda kobieta ,która pomimo ograniczeń stara radzić sobie sama dążąc do obranego przez siebie celu . Do upragnionej wolności .Upadek i spotkanie mężczyzny spowoduje rewolucję nie tylko w jej życiu. Chłopak będzie musiał się zmierzyć z uczuciami ,o których dawno zapomniał . Natomiast Amy będzie musiała obronić siebie i swoje uczucia . Czy ta dwójka będzie szczęśliwa ? Czy Kai rozliczy się z przeszłością i spełni swoje zawodowe marzenia ? Czy Amy osiągnie cel ,który sobie założyła? Czy kłamstwa da się wybaczyć? Jak bohaterowie pomogą sobie nawzajem,pomimo niedomówień ? "Jeden epizod,splot wydarzeń i przeznaczenie doprowadziły mnie do miejsc,w którym właśnie byłem ". Często jedno wydarzenie może zmienić nasze życie,a los niejednokrotnie wystawia nas na próbę . Na podstawie historii bohaterów możemy wyciągnąć wiele wniosków . W tej części ogromny nacisk skupiony jest na zaufaniu i mówieniu prawdy. Często jedno kłamstwo przeradza się w kolejne ,tworząc szereg niedomówień . Dlatego moim zdaniem warto powiedzieć najgorszą prawdę niż żyć w kłamstwie . Autorka zaskoczyła mnie fabułą,dodatkowo wplatając w nią trudne tematy .Muszę przyznać,że żal rozstawać się z bohaterami tej serii . Będę do niej wracać. A Was gorąco zachęcam do lektury,gwarantując świetny czas na jej czytaniu . Emocji nie zabraknie. "...Więcej kłamstw nie zdołamy znieść !"
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-05-2024 o godz 13:33 przez: Świat książkowy Mali
„Wszyscy popełniamy błędy i trzeba dać sobie szansę”. I wanna feel you to trzeci tom serii I wanna pokazujący historię dziewczyny, której życie nie oszczędzało, rzucając ciągle kłody pod nogi. Musiała radzić sobie z różnymi traktowaniami osób, bo ludzie niepełnosprawni są niestety postrzegani przez innych nie raz w bardzo niestosowny sposób, szczególnie kiedy się jest w okresie młodzieńczym. Poznajemy także Kai'a, którego możecie kojarzyć z poprzednich tomów. Chłopak, który chyba nie jednego zaskoczy swoją drugą twarzą. Autorka w swojej powieści pokazuje nam, że kłamstwo ma krótkie nogi i zawsze wyjdzie na jaw, prędzej czy później. Mama zawsze mi mówiła, że najgorsza prawda jest lepsza niż słodkie kłamstwo i zgadzam się z tym w stu procentach. Ukazuje także, że ciężko czasami pogodzić się z wydarzeniami, które nas bardzo dotknęły, ale czas zaleczy każde rany. Książka pełna tajemnic, niepewności, bezsilności, smutku, rozczarowania, niedomówień, braku akceptacji, podejmowaniu ryzyka, przyjaźni, relacji rodzinnych, namiętności, pożądania oraz walki z przeciwnościami losu. Czytało mi się bardzo szybko, wciągnęła mnie od samego początku i ciężko było się od niej oderwać. Jestem pełna podziwu dla Amy, to czym ta dziewczyna musiała się zmierzyć to wielki szacunek. Nie jeden z nas by się załamał, jakby stracił wzrok, a ona dała sobie z tym radę, pogodziła się z tym i walczyła dalej o swoje. Wyobrażacie sobie, jakbyście teraz nagle stracili podgląd na świat, nigdy nie zobaczyć pięknej przyrody, ukochanych osób i przestawić się na inne instynkty? Ja nie wyobrażam sobie tego i nie wiem, czy bym dała radę tak żyć. Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historię, która jest książką młodzieżową, ale ma w sobie bardzo dużo wartości. Na pewno nie pożałujecie i spodoba wam się tak jak mi, a jeśli nie czytaliście poprzednich tomów, to także zachęcam do nadrobienia I wanna kiss you oraz I wanna touch you.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-04-2024 o godz 12:47 przez: a.m.czyta
„I wanna feel you” to trzeci tom serii - I wanna, i tym razem poznajemy losy hokeisty Kai’a Kane’a i niewidomej dziewczyny Amy Jones. Tą część również jak poprzednie miałam przyjemność czytania już dużo wcześniej, bo na platformie Wattpad. Jeśli chodzi jakich motywów tu możecie się spodziewać, to niewidoma dziewczyna, tajemnice, przyjaciele z korzyściami, wątek sportowy (hokej). Jak lubicie takie połączenie, to koniecznie musicie sięgnąć po tą pozycje! Książkę czytałam z zapartym tchem i ani przez chwilę nie mogłam oderwać się od jej czytania. Fabuła jest CUDOWNA! Od samego początku do końca oczarowuje ona czytelnika. Kreacja bohaterów bardzo mi się podobała, a przedstawienie ich relacji to coś pięknego. Amy Jones to postać, która wywarła na mnie ogromny podziw, ponieważ pomimo że była niewidoma, to starała się w miarę normalnie funkcjonować i dążyła do wyznaczonego celu. Za to Kai Kane to pewny siebie, piekielnie przystojny, bezpośredni i niewiele mówiący o sobie hokeista, który zdecydował odciąć od swojej rodziny i wyjechał na studia do Nowego Jorku. Scen spicy rozgrywających się pomiędzy Kai’em, a Amy również tutaj kilka znajdziecie, są one napisane ze smakiem i na pewno przyprawią rumieńców na twarzy. Emocje w trakcie czytania oczywiście, że są, nie zliczę momentów, gdzie uśmiech nie raz pojawił się na twarzy, ale były także takie, przy których nie obeszło się bez wzruszenia. „I wanna feel you” to kolejna świetna młodzieżówka spod pióra Joanny Chwistek, która skradła moje serce, dlatego polecam i zachęcam do sięgnięcia wszystkich tomów trylogii I wanna, gwarantuje że nie pożałujecie i będziecie się świetnie bawić podczas ich czytania!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2024 o godz 21:21 przez: FascynacjaKsiazkami
🧡Kolejny tom z tej serii ponownie mnie urzeka.Tym razem autorka wielokrotnie chwyciła mnie za serce i spowodowała łzy w oczach.Spowodowane było to tym,że porusza w tej historię element hejtu z powodu niedoskonałości.Każdy element losów Amy oraz jej walka była dla mnie bardzo emocjonalna.To silna dziewczyna,która nie chce nic za darmo,walczy o marzenia ciężką pracą i nienawidzi litości!Pokochałam ją całym sercem i trzymałam kciuki za jej urzeczywistnienie marzeń. Natomiast Kai początkowo nie wzbudził mojej sympatii.Czuł się lepszy od innych i przez to musiał zasłużyć sobie na moją przychylność i uznanie 🧡Historia niejednokrotnie zaskakuje treścią,przeszłością bohaterów,zmaganymi problemami,trudnymi relacjami z najbliższymi oraz walką o nieplanowane uczucia.Ostatecznie uwielbiam Amy i Kai’a,którzy w pewnym momencie wreszcie odważyli się na szczerość i oczyszczającą rozmowę 🧡Powieść jest obrazem prawdziwej przyjaźni dla której zrobi się wszystko.Wesprze w chwilach zwątpienia i pomoże,gdy tego potrzeba.Bohaterowie z poprzednich tomów wielokrotnie pojawiają się w tej lekturze,więc koniecznie wcześniej poznajcie ich losy 🧡Książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem i w niektórych momentach z wypiekami na twarzy,ponieważ nasi bohaterowie lubią ekstremalne „ćwiczenia”.To pobudza wyobraźnię i sprawia,że poznajemy ich bardziej.Dodatkowo epilog jest wisienką na focie,ponieważ dowiadujemy się co nieco o przeszłości wszystkich postaci 🧡Koniecznie przeczytajcie tą książkę oraz całą serię,ponieważ jest rewelacyjna.W każdym z tomów są poruszane bardzo ważne tematy,które tworzą niezapomniane historie grupki przyjaciół. P O L E C A M
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2024 o godz 20:07 przez: reagan.czyta
Należy pamiętać, że warto rozmawiać. Nieporozumienia można wytłumaczyć. Punkty widzenia mogą się różnić, trzeba jedynie chcieć spojrzeć na coś z cudzej perspektywy i postarać się zrozumieć. Właśnie z takim przekazem zostałam po przeczytaniu I wanna feel you. Bo ta historia to uświadamia. Uświadamia coś, co powinno być jasne i powszechnie wiadome, ale z jakiegoś powodu często o tym zapominamy. Dlatego właśnie uważam tę historię za wartościową. Dodatkowo pokazuje ona też piękno przyjaźni. Wszyscy moi ukochani bohaterowie, wsparcie jakiego sobie udzielają, wszystkie żarty, poważne rozmowy, pomoc i... Zwykłe spędzanie razem czasu. I to, co człowiek jest w stanie zrobić dla człowieka, którego kocha. Po prostu piękne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Arranged
5/5
35,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Clone. Students. Tom 1
4.8/5
27,45 zł
Promocja
29,79 zł  najniższa cena

31,66 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Thanks to You
4.8/5
29,17 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black Lies
4.8/5
33,25 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hidden Hearts
4.7/5
27,65 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bad Liar
4.5/5
25,60 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Red Lies
4.7/5
28,10 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Summer Love
4.6/5
25,24 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego