TOP

Tylko pozory (ebook)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 33,99 zł

33,99 zł
Produkt cyfrowy
cyfrowy

Czytaj w abonamencie

Go Max zyskujesz:
 

  • Słuchasz i czytasz bez limitu
  • Wybierasz spośród ponad 140 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • Korzystasz jednocześnie na 2 urządzeniach np. smartfon i tablet lub czytnik ebooków
  • Możesz zrezygnować w dowolnym momencie

W Go Standard zyskujesz:

  • czytasz lub słuchasz 3 dowolne pozycje z katalogu e-booków lub audiobooków na 30 dni
  • wybierasz spośród wszystkich tytułów z naszego katalogu, ponad 140 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • podcasty i treści relaksacyjne (ASMR) słuchasz bez limitu

W Go Single zyskujesz:

  • czytasz lub słuchasz 1 dowolną pozycję z katalogu e-booków lub audiobooków na 30 dni
  • wybierasz spośród wszystkich tytułów z naszego katalogu, ponad 140 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • podcasty i treści relaksacyjne (ASMR) słuchasz bez limitu
Aktywujesz swoją kartę na wybraną liczbę tytułów Empik Go. Szczegółowe informacje na temat liczby tytułów znajdziesz w mailu z potwierdzeniem zakupu karty lub na materiałach dostępnych po zakupie w salonie Empik. Informacja o liczbie tytułów będzie również dostępna po aktywacji w Twojej bibliotece w aplikacji Empik Go.
Czytaj i słuchaj przez 30 dni jeden z wybranej bazy tytułów Empik Go

Z ofertą Empik Go Abonament biblioteczny zyskujesz:

  • dostęp do ponad 6000 audiobooków i 19000 podcastów
  • dostęp do ponad 31000 ebooków

Wykorzystując kod otrzymany od biblioteki, możesz korzystać z Empik Go na maksymalnie 2 urządzeniach, w następującej konfiguracji:

  • 1 czytnik oraz 1 urządzenie mobilne (telefon, tablet).

Z ofertą Empik Go Abonament biblioteczny zyskujesz:

  • dostęp do ponad 6000 audiobooków i 19000 podcastów
  • dostęp do ponad 31000 ebooków

Wykorzystując kod otrzymany od biblioteki, możesz korzystać z Empik Go na maksymalnie 2 urządzeniach, w następującej konfiguracji:

  • 1 czytnik oraz 1 urządzenie mobilne (telefon, tablet).

Z ofertą Empik Go Abonament biblioteczny zyskujesz:

  • dostęp do ponad 6000 audiobooków i 19000 podcastów
  • dostęp do ponad 31000 ebooków

Wykorzystując kod otrzymany od biblioteki, możesz korzystać z Empik Go na maksymalnie 2 urządzeniach, w następującej konfiguracji:

  • 1 czytnik oraz 1 urządzenie mobilne (telefon, tablet).

W Go Plus zyskujesz:
 

  • czytasz lub słuchasz 10 dowolnych pozycji z katalogu e-booków lub audiobooków na 30 dni
  • wybierasz spośród wszystkich tytułów z naszego katalogu, ponad 100 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • podcasty i treści relaksacyjne (ASMR) słuchasz bez limitu

W Go Mikro zyskujesz: 

  • czytasz lub słuchasz 1 dowolnego ebooka lub audiobooka w miesiącu 
  • wybierasz spośród wszystkich tytułów z naszego katalogu, ponad 100 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji 
  • podcasty i ASMR słuchasz bez limitu 

W Go Mini zyskujesz:
 

  • czytasz lub słuchasz 2 dowolne pozycje z katalogu ebooków lub audiobooków w ciągu 30 dni
  • wybierasz spośród wszystkich tytułów z naszego katalogu, ponad 100 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • podcasty i treści relaksacyjne (ASMR) słuchasz bez limitu
Z tytułów dostępnych w abonamencie możesz korzystać tylko w aplikacji Empik Go
Produkt nie jest obecnie dostępny w żadnym abonamencie

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najczęściej zamawiane razem

asb nad tabami
Ebook | ebook
33,99 zł
asb nad tabami
Ebook | ebook
29,90 zł
Promocja
30,99 zł  najniższa cena

3 produkty

Cena zestawu:

Dodatkowy rabat:

Opłać i pobierz

May Castellano nie ma pojęcia, co się dzieje, kiedy w środku nocy zostaje wyrwana ze snu i postawiona przed obliczem najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek widziała. Tej samej nocy wychodzi za niego za mąż.

Cesare Accardo, właściciel hotelarskiego imperium i członek mafii, ma problem. Musi poślubić córkę swojego wroga, żeby uratować życie bratu. W ogóle mu się to nie uśmiecha, ponieważ dziewczyna, chociaż jest piękna, ma opinię ladacznicy i narkomanki.

May skrywa wiele tajemnic. Opinia, która krąży na jej temat, mija się z prawdą, ale ma za zadanie chronić kobietę. Kiedy May dowiaduje się, że zostanie żoną Cesare, postanawia zrobić to, co robiła przez całe swoje życie – przetrwać.

Mąż wywozi ją na ranczo i w zasadzie się nią nie interesuje. Dziewczyna próbuje zbudować sobie namiastkę normalnej rzeczywistości, ale szybko przekonuje się, że Cesare czegoś jednak od niej chce.

Czy May da mu szansę po wszystkich kłamstwach, w które on uwierzył, i po tym, w jaki sposób ją potraktował? Czy wystarczy im osiem miesięcy, żeby dowiedzieć się o sobie nawzajem czegoś prawdziwego?

ID produktu: 1292544061
Tytuł: Tylko pozory
Seria: Niezłomne
Autor: Chwistek Joanna
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 219
Data premiery: 2022-01-28
Rok wydania: 2022
Format: EPUB
UWAGA! Ebook chroniony przez watermark. więcej ›
Liczba urządzeń: bez ograniczeń
Drukowanie: bez ograniczeń
Kopiowanie: bez ograniczeń
Indeks: 41272008
średnia 4,7
5
311
4
45
3
12
2
4
1
4
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
85 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
26-01-2024 o godz 09:32 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Książka nie należy do wybitnej literatury. Można przeczytaj w długi zimowy wieczór, żeby umilić sobie czas.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-02-2022 o godz 22:27 przez: basia | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajna i ciekawa momentami idzie się popłakać ze śmiechu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-11-2023 o godz 23:50 przez: Anna Pękala | Zweryfikowany zakup
Mega! Lepiej opisać nie można
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-11-2023 o godz 18:50 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-07-2022 o godz 20:47 przez: Wiktoria
@viksa_books May musi wyjść za mąż za przystojnego Cesare który jest szefem mafii. Cesare nie podoba mi się że musi poślubić Maye która, ma opinię ladacznicy i narkomanki. May wychodzi za mąż i tego samego dnia wywieziona na ranczo Cesare zajmuje się swoim imperium i pokazuje się na różnych balach z swoją kochanką. May po roku czasu bardzo się zmieniła spędzając na ranczu. Nie jest to samą osobą co kiedyś. Zaczęła ratować konie ze rzeźni i dała im schronienie. Miała też mały problem z narkotykami bo jej to pomagało Po pewnej sytuację wszystko się zmienia. Cesare zaczął się zmieniać. Mógł wszystko zepsuć przez jedną głupot która zabolała go przez ego. Dlaczego jest gorszy od innych? Czy uratuje may z otchłani która skrywa w środku zakorzeniona wewnątrz jej duszy przez przeszłości. Sekret który mógł wszystko zmienić w życiu May. Książkę przeczytałam jak przyszła w dniu premiery nie mogłam się doczekać. Pamiętam ja z Wattpada i cieszę się bardzo że mogę ją położyć na półce z innymi książkami 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
04-02-2022 o godz 00:20 przez: Khaleesix
No nie jest to typowy romans mafijny...sam początek naprawdę spoko, później tak słodko, że aż mdli. Generalnie książka ok, po prostu wątek z mafią jest wciśnięty na siłę, bo to teraz jest na topie...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
15-03-2022 o godz 10:18 przez: Agata i Karolina
"Czło­wiek z taką prze­szło­ścią jak moja łak­nął ak­cep­ta­cji, mi­ło­ści i za­in­te­re­so­wa­nia i zro­bił­by wszyst­ko, żeby je otrzy­mać". "Prze­szło­ści nie mo­głem zmie­nić, ale przy­szłość była w moich rę­kach". May Castellano skrywa wiele tajemnic. Opinia publiczna jaką sobie wyrobiła pozostawia wiele do życzenia jednak sprawiła, że nie ma nawet jednego chętnego mężczyzny, który chciałby ją poślubić mimo iż kiedyś ustawiały się do niej długie kolejki a co za tym idzie chroni ją przed tym co było dla niej zaplanowane. Do czasu... Kiedy pewnej nocy zostaje niespodziewanie wyrwana z łóżka dowiadując się, że zostanie żoną Cesare Accardo, postanawia zrobić to, co robiła przez całe swoje życie – przetrwać. Mężczyzna nie chce mieć z nią nic wspólnego przez co wywozi ją na swoje ranczo gdzie pozostawia na długi rok. Do jakiego nieszczęścia musi dojść aby mężczyzna przypomniał sobie o istnieniu żony? Czy mimo pewnego zdarzenia, które mogło być tragiczne w skutkach dojdą do porozumienia? "W na­szym świe­cie ko­bie­ty były tylko ozdo­bą, i to je­dy­nie do czasu, kiedy męż­czy­zna tego chciał. Nie byłam w sta­nie zli­czyć przy­pad­ków, kiedy wia­ro­łom­ny mąż po­zby­wał się żony na rzecz dwa razy młod­szej i ład­niej­szej ko­chan­ki. Czy ktoś coś z tym robił? Nie, nikt się nie wtrą­cał". Musicie wiedzieć, że w naszym odczuciu dziewczyna jest typem takiej trochę szalonej nastolatki 😎 Bawi się na całego imprezując i korzystając z rozmaitych używek. May nie boi się niczego ani nikogo, jest uparta i zawzięta lecz mimo iż jej rude włosy idealnie odwozorwują posiadany charakter 🔥😈🔥 tak naprawdę w środku jest krucha, bardzo wrażliwa i spragniona troski, bliskości i miłości. Może i czasami zachowywała się dziecinnie robiąc innym na złość jednak z drugiej strony czy każdy z nas zawsze myśli racjonalnie nie ulegając chwili? Dziewczyna przeszła piekło przez co rozumiemy próbę zagłuszenia jej wewnętrznych demonów masą rozrywek jakie sobie serwuje zwłaszcza jeżeli chodzi o narkotyki i alkohol. Cesare Accardo mia­ł po­zy­cję, wła­dzę i pie­nią­dze. Był bez­względ­nym męż­czy­zną. Za­bi­jał bez mru­gnię­cia okiem, han­dlo­wał bro­nią i nar­ko­ty­ka­mi i można było po­wie­dzieć, że rzą­dził całym wschod­nim wy­brze­żem. Miał roz­le­głe kon­tak­ty, trzy­mał w sza­chu wielu po­li­ty­ków, współ­pra­co­wał z ro­syj­ską mafią, a dla przy­kryw­ki sta­wiał ho­te­le i ku­po­wał zie­mie. Krzywda ludzka nie była mu obca. Jednak przychodzi moment, że pod wpływem pewnych zdarzeń mięknie i pokazuje, że nawet największy potwór potrafi wyciągnąć wnioski z własnych czynów i mieć serce...czy jednak to wystarczy? To tak dla odmiany Kochani powiemy Wam, że... jest to kolejny zdecydowanie udany debiut jaki miałyśmy przyjemność czytać! 😃 autorka mimo motywu mafijnego napisała bardzo fajną, spokojną historię skupiającą się na relacji pomiędzy głównymi bohaterami. Pokazuje, że jeżeli człowiek bardzo czegoś pragnie to jest w stanie to osiągnąć jeżeli tylko się postara a także to, że "do tanga trzeba dwojga" i aby związek dwojga ludzi mógł wypalić każde z nich musi tego chcieć i nad tym pracować. Zarówno May jak i Cesare mają swoje za uszami i nie są niewiniątkami. Wielokrotnie droczą się ze sobą, przekomarzają a ich słowne przepychanki przysparzają nam dobrej zabawy. Niestety w tej historii zabrakło nam trochę samej mafii a Cesare nieco pazura. Zdajemy sobie sprawę, że w pewnym momencie musiał być opanowany jednak fajnie byłoby gdyby czasami pokazał tą bardziej stanowczą stronę 😉 Mimo to uważamy, że historia jest warta aby się z nią zapoznać bo naprawdę wciąga już od pierwszych stron i ciężko się od niej oderwać 🙂 dodatkowo przyjemny styl pisania autorki powoduje, że książkę czyta się z prawdziwą lekkością! 🙂 My ją Wam jak najbardziej polecamy! 😊😊😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-03-2022 o godz 08:26 przez: Anonim
sanka_czytanka: Do May przylgnęła łatka dziewczyny łatwej, mało rozgarniętej, lubiącej alkohol i mężczyzn. Jej życie zmienia się w dniu, gdy dla dobra interesów musi poślubić Cesare. Mężczyzna nie chce tego ślubu, tak samo jak ona. Gdy już do niego dochodzi, Cesare postanawia wywieźć May na swoje ranczo i przez rok nie ma z nią żadnego kontaktu. Kobieta się tam doskonale odnajduje, lecz sytuacje, do których się dopuściła sprowadzają Cesare na ranczo i od tego momentu oboje będą toczyć ze sobą walkę, która przerodzi się w coś, czego kompletnie się nie spodziewali. Jest to kolejna mafijna książka, po którą sięgnęłam skuszona dobrymi opiniami. Mafia jednak nie jest wątkiem głównym, a jedynie tłem. Autorka postawiła na uczucia, budowanie relacji, zdobywanie zaufania i walkę z demonami. Kreacje bohaterów są świetne. May zbudowała wokół siebie mur, który sprawił, że nie dopuszczała do siebie zbyt wielu osób. Nie ufała ludziom, jedynie siostrze, która niestety miała z nią sporadyczny kontakt. Na ranczu starała się zapomnieć o swoim bólu. Jej pasją stały się konie. Jednakże, to czego doświadczyła w przeszłości wracało do niej. Zagubiona, odnajdowała ukojenie w alkoholu i narkotykach. Nieobecność Cesare była jej na rękę, jednak on wrócił by zabrać ją z powrotem do Chicago, a tam wydarzyło się coś strasznego. Cesare stracił zaufanie May, skrzywdził ją i od tego momentu za wszelką cenę pragnął to zaufanie odzyskać. Musiało dojść do krzywdy, by zrozumiał, że zależy mu na niej. A ona zamknęła się w sobie jeszcze bardziej i pragnęła tylko zapomnieć. Używki sprawiały, że udawało jej się tylko na chwilę. Cesare postanowił, że wydobędzie ją z tego bagna, pomoże w problemach i rozkocha ją w sobie. Zaczął myśleć o prawdziwych uczuciach, ale May była bardzo nieufna. Ich walka, ogólnie cała relacja była przestawiona w bardzo realistyczny sposób. Czytałam z zapartym tchem i śledziłam ich losy kibicując im. Widać, że autorka włożyła dużo pracy w ich kreację i całą historię, która nie jest ani trochę przewidywalna. Było w niej sporo akcji. Wiele razy Cesare mógł się poddać, ale na szczęście tego nie zrobił. May miała mieszane uczucia, ale nie potrafiła oszukiwać samej siebie. Książkę pochłonęłam na raz. Cieszę się, że autorka umieściła tu wątek używek i że osobą uzależnioną była kobieta, bo to miła odmiana. Tutaj dużą rolę odgrywają świetnie wykreowani bohaterowie. Niektórzy mogą pomyśleć, że Cesare jest słaby, że stał się pantoflem, lecz ja tak nie uważam. Myślę, że każdy z nas zasługuje na miłość, niezależnie od tego kim jest i czym się zajmuje. Każdy powinien czuć się potrzebny i kochany. Duży plus za jego wytrwałość i chęć pomocy May. A dla niej za to, że otworzyła swoje serce i potrafiła ponownie mu zaufać. Ta historia, jak sam tytuł wskazuje, jest o tym, że pozory mylą i często człowiek stwarza je z premedytacją, bo ma w tym jakiś cel. Ja starałam się zrozumieć May. Zawsze staram się rozumieć bohaterów, do których świata mam okazję wejść. Książka pokazuje, że nie zawsze to co wydaje się dobre, jest właśnie takie dla nas i że czasem niektóre zachowania potrafią na tyle zaślepić człowieka, że on sam się po prostu w tym gubi. Jest o trudnym budowaniu relacji i ciężkich charakterach. Ale też udowadnia, że dla chcącego nic trudnego. A każdy zasługuje na drugą szansę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2022 o godz 21:53 przez: bookaholic.in.me
Pozory. Wszyscy je stwarzamy, a one mogą być mylące. I ranić, zwłaszcza osobę ocenianą na ich podstawie.I o tym mogą przekonać się bohaterowie tej doskonale napisanej od pierwszego do ostatniego zdania historii. To fenomenalny debiut, stworzony z lekkością ale i z rozmysłem, z bohaterami, którzy przyprawią nas niemal o zawał z nadmiaru wrażeń ale i roztopią czytelnicze serca. "Tylko pozory" to świetnie utkana historia niełatwej miłości, która powstała jedynie dzięki determinacji i woli walki. Porusza czułe struny w sercu, nie szczędzi romantyzmu ale i zawiera wątki trudne, a jednocześnie ważne. Autorka wchodzi w świat wydawniczy z przytupem i zachwyca zarówno pomysłem jak i wykonaniem. May nigdy nie miała lekkiego życia. Wychowana u boku ojca tyrana po dziś dzień nosi blizny tych trudnych dni. To kobieta z charakterem, wręcz wydaje się szalona, a przez to groźna. Nic nie robi sobie z konwenansów, szaleje, upija się, nie stroni od narkotyków i mężczyzn. Przez swoje zachowanie jest najbardziej niepożądaną partią wśród członków mafii ale nikt nie jest w stanie nad nią zapanować. Ta nieustraszona kobieta staje się w końcu towarem, zesłanym przez męża w ciągu kilku godzin od ślubu na zapomniane ranczo. Przecież tam może żyć i robić co tylko chce, a to małżeństwo to jedynie układ. Czy na pewno? Cesare bardzo surowo ocenia zachowanie swojej żony, której wręcz się brzydzi i nie jest w stanie spojrzeć jej w oczy. Sam nie jest lepszy, otoczony wianuszkiem kobiet, chętnie korzysta z ich wdzięków. Jest tak samo przystojny jak i brutalny, tak czarujący jak i niebezpieczny i doskonale umie te cechy wykorzystywać. Niczym nie gardzi bardziej niż nieposłuszeństwem i nie waha się, gdy ma pozbawić kogoś życia. Swoją żonę chce trzymać jak najdalej od siebie, choć zapewnia jej dom, opiekę i byt. Czy jednak taki "związek" jest w stanie przetrwać na dłuższą metę? Ogromnym atutem książki są nieidealni bohaterowie, zwłaszcza postać May. To ona jest słabszym ogniwem tej relacji, boryka się z problemami, uzależnieniem (które swoją drogą świetnie tu zostało ukazane) oraz kłopotami zdrowotnymi. I właśnie May jest tytułową pozorantką, której nikt tak naprawdę nie zna i nie ma ochoty bliżej poznawać. To charakter, który został świetnie nakreślony i wyróżnia się na tle typowych postaci kobiecych w romansach. Nie można jednak pominąć niebanalnej kreacji Cesare, który raz za razem kruszy mury, które wznieśliśmy wobec niego zważywszy na jego błędy. Choć to mafiozo, boss, człowiek groźny i nieustraszony, to nie wahał się przed odsłonięciem wrażliwej i opiekuńczej strony, której nie sposób nie pokochać. Fabuła utkana jest interesująco, wszystkie wątki splatają się ze sobą i znajdują satysfakcjonujące wyjaśnienie. To taki typ książki od której trudno się oderwać, a lektura w całej rozciągłości sprawia ogromną przyjemność. Pokochałam bohaterów, a świat, który stworzyła Autorka mnie oczarował. Nie ma tu mafii, choć wiemy, że dzieje się to gdzieś w tle, poza głównymi wydarzeniami, w tej powieści skupiamy się na odbudowie relacji między głównymi bohaterami, ich rozterkach, złożoności uczuć i pięknie miłości i to wszystko zostało świetnie ukazane. Polecam wszystkim miłośnikom gatunku, to kolejny powiew świeżości w romansach, który warto dodać na półkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2022 o godz 13:13 przez: Book Coffee Cake
"Tylko Pozory" Głównym bohaterem książki jest Cesare Accardo właściciel hotelarskiego imperium i groźny mafioso. Przez splot niefortunnych zdarzeń będzie musiał ratować swojego brata. Jednak cena jest wysoka. W zamian za życie brata będzie musiał poślubić May’ę Castellano. To piękna i młoda kobieta, w której Cesare podkochiwał się w młodości. Jednak teraz kobieta ma łatkę puszczalskiej, dlatego mężczyzna nie chce mieć z nią nic wspólnego. Decyduje się na ślub, aby ochronić brata, jednak z żoną nie chce mieć nic wspólnego. Odsyła ją na ranczo w Teksasie i zostawia na rok. Nie wie, że dla kobiety jest to wybawienie. Prawda jest taka, że nic o niej nie wie, a ocenił ją z góry tak jak wszyscy. Dziwka. Ćpunka. Nie warta uwagi. Tak właśnie o swojej żonie myślał Cesare. Jedna noc zmieni jego życie na zawsze. To co się wydarzyło wstrząsnęło nie tylko Mayą ale również Cesarem. Kobieta nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Mężczyzna potraktował ją okrutnie i będzie musiał odpokutować swoje winy. Jednak nie tak łatwo wybaczyć taką ranę.. Czy wystarczy na to osiem miesięcy? „Skrzywdziłem ją w sposób, w który najbardziej można skrzywdzić kobietę. Złamałem ją, przeze mnie płakała.” Muszę przyznać, że jestem naprawdę mile zaskoczona tą książką. Nie będę ukrywać, aranżowane małżeństwo to dość częsty temat w książkach tego typu. Można powiedzieć, że w tym temacie ciężko mnie zadowolić, jednak autorce jak najbardziej się to udało. A to wszystko za sprawą postaci Cesara. To co mi się najbardziej spodobało jeśli chodzi o tą postać, to jego przemiana. Z bezwzględnego typka do mężczyzny, który chce odzyskać swoją ukochaną. Był gotów na wszystko, byle ta mu wybaczyła (sprzątał nawet krowie łajno i dał się nagrać). Czy to nie jest miłość? No a tak na poważnie, był idiotą, który miał klapki na oczach i cieszę się, że autorka nie przedłużała faktu i względnie szybko ukazała mu, że się myli. Maya była natomiast bohaterką do której miałam lekki dystans, oczywiście rozumiem jej sytuację i rany z przeszłości jednak dla mnie była lekko duchem. Mam wrażenie, że nie do końca zdawała sobie sprawy z tego co robi, jej nałóg narkotykowy i sprawa Jud’em nie do końca mi się podoba. Jednak to nie znaczy, że nie lubiłam tej postaci, po prostu czasami miała swoje odpały, które nie do końca pasowały mi do jej charakteru. Jeżeli miałabym podsumować całą książkę to muszę przyznać, że nie czuć, że jest to debiut autorki. Po pierwsze autorka ma świetny styl pisania, który przypadł mi do gustu od pierwszych stron. Po drugie lekkie pióro, nawet nie wiem kiedy się spostrzegłam a czytałam epilog. Po trzecie naprawdę interesujący bohaterowie, których nie da się nie lubić. Po czwarte duża dawka humoru i ciętego języka. I mogłabym tak jeszcze dużo wymieniać, jednak nie chcę wam psuć możliwości odkrywania tej historii. Oczywiście w książce nie brakuje akcji, ciągle coś się dzieje. Nie ma miejsca na nudę. Największe wrażenie wywarł na mnie epilog, kurcze nie sądziłam, że można mieć swój ulubiony, a ja chyba właśnie go znalazłam. Da się? Oczywiście, że da. Bardzo gorąco dziękuję wydawnictwu i autorce za możliwość przeczytania tej historii. Gorąco polecam Wam historię Cesara i May, nie zawiedziecie się podczas czytania!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-01-2023 o godz 22:03 przez: Książka w autobusie
Doskonale wiecie, że często sięgam po debiuty, ale jeszcze częściej wybieram romanse, a gdy do tego dorzucimy jeszcze wszelakie wątki mafijne, to dla mnie połączenie wręcz idealne. Zaintrygowana licznymi pozytywnymi opiniami i oczywiście w ramach walki ze „sławetnym” już moim osobistym stosem hańby, zabrałam się w końcu za zeszłoroczny prezent urodzinowy od moich zwariowanych Mamusiek (kiedyś koniecznie muszę Wam o nich opowiedzieć). I wiecie co? To było naprawdę świetne czytelnicze spotkanie i zdecydowanie muszę poznać inne książki autorki, ale może jednak najpierw opowiem Wam, o czym mniej więcej są „Tylko pozory”. ON — Cesare Accardo — bezwzględny i niebezpieczny mafioso, który w wyniku szantażu musi ożenić się z dziewczyną, której zła reputacja wyprzedza ją na kilometr. ONA — May Castellano — młoda i piękna dziewczyna, która uwielbia szokować gangsterskie towarzystwo nie tylko swoim wyglądem, ale również frywolnym zachowaniem. Uznawana za największą zakałę rodziny Castellano. Nagle pewnego wieczoru w ciągu kilku minut, pozbawiona możliwości wyboru staje się panią Accardo. Żoną mężczyzny, którego jakiś czas temu jawnie wodziła za nos, by później odrzucić. Zaraz po krótkiej i kameralnej ceremonii, szanowny małżonek odesłał ją jak zbędny mebel na ranczo z dala od miasta i od niego. Cesare specjalnie nie rozgłaszał o swoim ślubie ani tym bardziej nie zmienił swojego stylu życia. Tymczasem mija rok, 365 dni, w ciągu których małżonkowie ani razu się nie widzieli, ani nie zamienili ze sobą, ani jednego słowa. Jednak jedno zdarzenie zmienia diametralnie ich życie….. Historia May i Cesare wciągnęła mnie od samego początku i muszę przyznać, że gdybym miała chwilę czasu, wciągnęłabym ją jednego dnia, niestety nie zawsze moje urwisy chcą ze mną współpracować 🙂 Odrzucenie, poniżanie, niezrozumienie, raniące osądy, plotki, intrygi, zaaranżowane małżeństwo, brak chęci poznania i zrozumienia drugiego człowieka i wiele więcej powoduje, że nie można się od niej oderwać. Wykreowani bohaterowie wzbudzili moją prawdziwą sympatię i wiem, że zdobędą nie jedno czytelnicze serducho. Postać kontrowersyjnej May, która nie bała się Cesara, wyszczekanej, lekko zagubionej, niekochanej, porzuconej i do tego skrywającej demony, które od czasu do czasu próbowały wyjść na światło dzienne, intryguje i przyciąga. Polubiłam tę dziewczynę, zwłaszcza że nie jest wzorem wszelkich cnót i do anioła też jej daleko, a to zdecydowanie miła odmiana. Trzeba pamiętać, że „Tylko pozory” był debiutem autorki, ale tak szczerze powiedziawszy, wcale on na debiut nie wygląda. Jestem pod wrażeniem i to absolutnie pozytywnym, styl i pióro Pani Joanny idealnie wpisały się w moje upodobania czytelnicze. Ja polecam jak najbardziej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-03-2022 o godz 18:20 przez: ksiazkowy_mruczek
‘Tylko pozory’ jest to romans mafijny będący jednocześnie debiutem literackim Joanny Chwistek. Jak wiecie bardzo lubię debiuty literackie, gdyż dają one nadzieję, że znany temat może być ukazany w nowym świetle. Tak właśnie jest w tym przypadku, autorka całkowicie inaczej podeszła do tematyki czym nawet mnie zaskoczyła. Zacznijmy od tego, że mimo iż historia należy do gatunku romansu mafijnego, to sam ten wątek jest tylko otoczką głównego przekazu. Oczywiście mamy do czynienia z aranżowanym małżeństwem, dbaniem o dobre imię, torturami, sekretem z przeszłości czy dążeniem do zemsty, w końcu co nowego można w tej materii wymyślić. Tutaj to wszystko jest jedynie naznaczone i fajnie ukazane, ale stanowi tylko dodatek. Autorka skupiła się na uczuciach, emocjach, relacjach między bohaterkami oraz wewnętrznej walce z demonami, jak i dawaniem drugiej szansy. Co do bochaterów to zostali oni dobrze wykreowani, May została przedstawieniowa jako twarda, zimna kobieta, a z czasem odkrywamy jej prawdziwą, poranioną i delikatną osobowość. Tutaj pięknie autorka pokazała jak bohaterka z plotek o sobie stworzyła broń do poradzenia sobie w świecie, w jakim musiała żyć. Wyjaśnienie tego dlaczego zachowuje się tak jak się zachowuje sprawiło, że nabrałam do niej sympatii. Z postacią Cesera, a właściwie z jego przemianą mam mały problem. Z jednej strony bardzo podobało mi się jak starał się zrehabilitować po tym co próbował zrobić, oraz jak zaczął walczyć o małżeństwo którego nie chciał. Z drugiej strony mam wrażenie, że za bardzo pozwolił May wejść sobie na głowę. To mi trochę kolidowało z jego obrazem jako twardego bossa mafii, choć nie powiem były momenty, że niezłe się uśmiałam z jego sytuacji. Coś, co bardzo mi się w tej książce podobało to sposób w jaki autorka ukazała zaczepne złośliwości między bohaterami, przy których czuło się nie tylko rodzącą się między nimi sympatię, ale też delikatny, całkiem przyjemny humor. Kolejnym plusem tej pozycji jest fakt, iż nie mamy tu do czynienia z nagłym wybuchem uczuć między bohaterami. W tej materii ich relacja rozwijała się powoli, poprzez wzajemne zdobywanie zaufania. Jak to przy romansach bywa i tutaj mamy do czynienia ze scenami intymnymi. Jak mogę je ocenić, są dość delikatne i spokojne. Nie ma ich dużo, przez co nie powinniście poczuć się przez nie przytłoczeni. Można śmiało powiedzieć, że stanowią mały, nieznaczny dodatek do budowanej relacji między postaciami. Mamy tu do czynienia z bardzo przyjemnym, lekkim stylem, przez co bardzo szybko się ją czyta. W moim odczuciu ma przesłodzone zakończenie, nie mniej jednak jestem ciekawa kolejnej części, po którą na pewno sięgnę. Zachęcam Was do zapoznania się z tym debiutem, gdyż jest on bardzo udany.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
07-03-2022 o godz 09:56 przez: Anonim
„Skrzywdziłem ją w sposób, w który najbardziej można skrzywdzić kobietę.” May Castellano zawsze była bardzo źle traktowana przez ojca. Bita, poniżana, zastraszana bardzo chciała chronić swoją młodsza siostrę. W mafijnym świecie nie ma nic do powiedzenia, o wszystkim decyduje ojciec. Robi wszystko, aby zniechęcić do siebie potencjalnego przyszłego męża, nadużywa alkoholu, narkotyków, ubiera się bardzo wyzywająco, ma opinię łatwej. Cesare Accardo to potężny, bezwzględny członek mafii, od bardzo dawna jest w nią zainteresowany, jednak jej reputacja skutecznie go od niej odrzuca. Zbieg okoliczności sprawia, że Cesare zostaje postawiony w sytuacji bez wyjścia albo poślubi May, albo jego brat zginie. Decyzja zapadła, May zostaje wyciągnięta w środku nocy z łóżka i musi powiedzieć tak. Cesare chcąc się pozbyć niechcianej żony wysyła ją daleko od siebie na ranczo w Teksasie. Dla May to miejsce staje się azylem, jednak demony z przeszłości nie pozwalają o sobie zapomnieć. Namiastkę rzeczywistości, którą udało się jej zbudować, burzy niespodziewane pojawienie się męża. Czy tych dwoje ma szansę na zbudowanie związku? Narracja toczy się z perspektywy May i Cesare mamy wgląd w ich myśli, widzimy z czym muszą się zmagać, znamy ich wewnętrzne rozterki, porywy serca. Uch… ta para jest niesamowita! Polubiłam oboje, bardzo, jednak moje serce całkowicie skradła May, silna, szczera, pełna wewnętrznego ciepła, wrażliwości, naznaczona przez przeszłość dziewczyna. On jest arogancki, uparty, pewny siebie, bywa gwałtowny nie przebiera w słowach i czynach. Umiejętne stwarzanie pozorów, plotki, niedopowiedzenia, stają się skuteczną bronią przed niechcianym małżeństwem. Piękne miejsce, zwierzęta i znaczna odległość od rodzinnego domu pozwalają May stopniowo dojść do siebie. Jednak bolesne wspomnienia powracają niespodziewanie, burzą spokój dziewczyny, ucieczką stają się alkohol i narkotyki. Nagłe pojawienie się męża, który wyraźnie nią pogardza i nie przebiera w słowach powodują, że trudno jej trzymać się z daleka od używek. Relacja naszej pary jest bardzo złożona, początkowo wszystko jest na siłę i wbrew nim samym. On wyrządził jej krzywdę, przychodzi opamiętanie próbuje ją naprawić. Poznaje prawdę i wtedy coś w nim pęka, postanawia zrobić wszystko, aby May mu wybaczyła i zaufała. Między nimi delikatnie rodzi się nić sympatii, szczere rozmowy wiele wyjaśniają. Poruszająca, chwytająca za serce, pikantna historia pewnej miłości. Czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Ukazuje jak trudno czasami otworzyć się na drugiego człowieka, zaufać, a stwarzanie pozorów okazuje się skuteczną ochroną. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Bardzo polecam całą serię. Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-02-2022 o godz 07:51 przez: Heather
Porwanie, ślub bez miłości i niebezpieczeństw czyhające na każdym kroku. Ponownie wchodzimy więc do mafijnego świata, który jak się okazuje, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i wraz z Joanną Chwistek odkrywamy nowe historie. Nie trzeba daleko szukać podobnych motywów, ponieważ mafia opanowała literaturę kobiecą i od dłuższego czasu króluje pośród najczęściej wybieranych książek. Nic w tym dziwnego, bo przecież każda romantyczka marzy o wielkich namiętnościach i szczypcie związanej z romansem adrenaliny. Pytanie tylko jak wytypować te najlepsze historie w morzu podobnych do siebie lektur? Łatwo nie jest, ale pośród najlepiej radzących sobie w temacie autorek Joanna Chwistek również powinna się znaleźć. Książka jest dość krótka, ale dynamiczna, pomysłowa i dobrze napisana. Główna bohaterka zaskakuje racjonalnością, ponieważ dość często zdarza się, że jednak panie na jej miejscu tracą rozum, ale tutaj czeka na nas jednak miła niespodzianka. Sam motyw mafijny również został poprowadzony z fantazją oraz towarzyszącymi mu emocjami dzięki czemu opowieść trzyma tempo, nieustannie ciekawi a także trzyma czytelnika w napięciu wobec nachodzących wydarzeń. Największą zaletą są jednak sami bohaterowie - dobrze wykreowani, szczerzy, popełniający błędy. Zamknięci sami ze sobą, zdani na swoją łaskę rozbrajają czytelnika kąśliwymi dialogami i pokrzepiają serce kiełkującym uczuciem na odizolowanej od świata farmie. Historia jest prosta, opowiada i dziewczynie oraz chłopaku, których wspólna przyszłość rozpoczęła się burzliwie. May Castellano została wybudzona ze spokojnego snu, porwana i postawiona przed ołtarzem. Cesare Accardo nie chciał wychodzić za mąż, a już na pewno nie za kobietę o tak wątpliwej reputacji, ale musiał zrobić wszystko, by ocalić życie swojego brata. Nie wiedział, że May skrywa sekret, który wszystko zmieni. Nie wiedział, że wywożąc ją na farmę zapoczątkuje swój koniec jako bezwzględnego członka mafii. Opowieść o miłości, która zrodziła się po czasie. O skrajnych uczuciach, o wyzwaniach oraz ambicjach. Walka ze złem, wszechobecne niebezpieczeństwo, porachunki oraz mafia, która nie zapomina oraz nie wybacza. Tak w skrócie można opisać historię zamkniętą w "To tylko pozory", która może pochwalić się wielowątkową fabułą, dobrze wykreowanymi bohaterami a także konkretnym przesłaniem, ponieważ Joanna Chwistek składa na nasze ręce nie tylko powieść o miłości, ale także o tytułowych pozorach, które odegrają w tym wszystkim kluczową rolę. Przyznaję, że jestem bardzo miło zaskoczona lekturą i chętnie przeczytam coś jeszcze spod pióra autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2022 o godz 15:07 przez: Anna
Cesare zostaje postawiony pod murem, aby, uratować brata musi poślubić May, kobietę, którą miał chyba każdy, która jest ordynarna, pije i ćpa. Nadaje się na kochankę, a nie na żonę. Jednak życie brata jest na tyle ważne, że zamierza to zrobić, tylko na własnych warunkach. Ślub odbywa się od razu, a chwilę po nim jego żona zostaje wywieziona na ranczo i tam pozostawiona z ochroniarzami. Nie zamierza spędzać z nią ani chwili, będzie jego żoną tylko na papierze. May ma swoje powody, aby zachowywać się, jak się zachowuje. Kiedy wyrwana w środku nocy dowiaduje się, że ma zostać żoną Cesara, wie, że nie ma nic do powiedzenia. Zamierza zrobić to, co robi od lat – udawać i przetrwać. Mija pewien czas, a życie May jest zupełnie inne, niż kiedy mieszkała z ojcem. Ranczo okazało się jej miejscem na ziemi, jest tu szczęśliwa. Chociaż demony całkowicie nie znikły, jednak odzywają się rzadziej niż dawniej, a wtedy wystarczy coś zażyć, napić się alkoholu i zaczyna być dobrze. To tu zaczeła być bezpieczna, nie musi udawać kogoś, kim nie jest, czuje się ważna (co prawda tylko dla pracowników, jednak to i tak dla niej wiele). Męża nie widziałam od dnia ślubu. Niestety do czasu, a jego przyjazd wszystko zmienia. Co takiego się stanie? Czy Cesare pozna prawdę o May? Czy ich małżeństwo zacznie coś znaczyć? Czy May będzie miała szansę na szczęście? Ciekawa, wciągająca, niebanalna, zaskakująca – tak w czterech słowach opisałabym tę książkę. Mnie „kupiła”, zdecydowanie mi się podobała, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. To historia o kobiecie, która przez większość życia udaje i nie liczy, że kędyś to się zmieni. To opowieść o tym, jak pozory mogą wprowadzać w błąd. Akcja toczy się dość szybko, jest pełna ciekawych zwrotów. Bohaterowie dobrze wykreowani. May przeżyła w życiu bardzo dużo. To jak się zachowuje, jak chce być postrzegana przez innych to jej forma ochrony. To kobieta pełna ciepła i dobroci, ratująca konie z rzeźni. Bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowałam. Cesare to mężczyzna bezwzględny, bezkompromisowy, niebawiący się w związki za to lubiący zabawę i dobry seks. Do czasu, aż nie poznaje prawdy o May, wtedy poznajemy jego zupełnie inną twarz. To bohater, która ma wady i zalety, jednak te drugie przeważają. „Tylko pozory” to książka, która bardzo mi się podobała i z wielką przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/03/wydawnictwo-niezwyke-ksiazka-pt-tylko.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2022 o godz 20:09 przez: Patrycja
„Tylko pozory” to pierwszy tom z cyklu „Niezłomne” autorstwa Joanny Chwistek. May Caste llano to córka szefa mafii, gdy człowiek jej ojca budzi ją w środku nocy, dziewczyna nie ma pojęcia, co się dzieje, nie przypuszcza, że własny ojciec chce wydać ją za mąż za swojego wroga. Cesare Accardo to właściciel imperium hotelarskiego oraz mafijny boss, nie uśmiecha mu się ślub z May, ale robi, to by ratować brata. Dziewczyna w mafijnym świecie ma wątpliwą reputację imprezowiczki, ćpunki, a nawet puszczalskiej zdziry, ale czy to wszystko jest prawdą? Mężczyzna zaraz po ślubie zsyła swoją „żonę” na ranczo, by była jak najdalej niego… robi to z powodu jej reputacji, czy pod tym kryje się coś więcej? Czy Cesare odkryje, jaka May jest naprawdę? Czy między tą dwójką zaiskrzy? Uwielbiam romanse typu hate-love, gdzie bohaterowie powoli przechodzą od nienawiści, niechęci, do zauroczenia, a ich relacja i zaufanie wobec siebie jest budowane z rozdziału na rozdział. Tak jest i w tym przypadku, relacja pomiędzy May i Cesare, wcale nie jest łatwa, ogrom uprzedzeń, nienawiść, wrogowie, zdrady, kłamstwa, traumy to wszystko skutecznie utrudnia nawiązanie nici porozumienia między tą dwójką. Jednak podoba mi się przesłanie płynące z tej historii, bowiem nie powinniśmy nikogo oceniać przez pryzmat plotek, nigdy nie wiemy, czy ten człowiek taki jest naprawdę, czy może to świetnie dobrana maska skrywająca prawdziwe wnętrze? Czytałam tę książkę, jak zaczarowana, dosłownie pochłonęłam ją w jeden wieczór, to za sprawą świetnego stylu pisarskiego autorki, świetnie wykreowanych, głębokich postaci, ogromu emocji, które towarzyszyły lekturze. Książka potrafi zaskoczyć, aż opada szczęka, momentami wzruszyć, ale i rozbawić, kiedy trzeba, a sceny namiętności są opisane w taki sposób, by podgrzać atmosferę. Tym, co najbardziej spodobało mi się w powieści była przemiana Cesare oraz wsparcie, jakie uzyskała May, nieczęsto poznajemy ludzi, którzy troszczą się o nas bezinteresownie. Cesare zrozumiał wiele spraw, pokazał inna twarz, że nie jest tylko bezwzględnym, bezdusznym szefem mafii. Moim zdaniem jest to świetna historia, nie tylko zwykły romans mafijny z wątkiem hate-love, ale także powieść o zrozumieniu, trosce oraz walce z wewnętrznymi demonami i przezwyciężaniu traum.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2022 o godz 08:44 przez: historie_budzace_namietnosc
„Myślałem, że zamknąłem ją w szufladzie wspomnień, posegregowałem wszystko i odpowiednio ułożyłem, ale właśnie w tej chwili May Accardo postanowiła wyjść i pokazać mi, jak bardzo się myliłem.” Plotki, kłamstwa i stwarzanie pozorów na swój temat mają tylko jedno na celu. Chronić ją przed niechcianym małżeństwem. Taki o to sposób na przetrwanie w świecie mafii znalazła May Castellani, ale nawet to nie pomogło gdy w środku nocy została zmuszona do poślubienia, Cezare. Ojciec chciał się na niej zemścić i myślał, że wybrał odpowiedniego kandydata do tego. Tylko czy na pewno? Cezare rządzi całą mafią, a przez przypadek został zmuszony do małżeństwa z kobietą którą pożądał od zawsze, ale jej reputacja skreślała ją jako dobrą i idealną żonę. Czy plotki na temat kobiety okażą się prawdziwe? Czy mężczyzna przekona się jaka na prawdę jest jego żona? A może to, że odesłał ją na swoje ranczo, bo się jej wstydził. Przekreśli ich relację już na zawszę. May nie jest taka za jaką mają ją wszyscy. Czy naprawią swoją relację? Jaką przeszłość ukrywa May? Co się stanie gdy prawda wyjdzie na jaw? I mamy do czynienia z kolejnym debiutem i to całkim niezłym. Autorka ma lekki styl pisania, ciekawe pomysły i humor który przypadł mi do gustu, sprawiając, że z czystą przyjemnością zanurzyłam się w sieć kłamstw i pozorów. Przez tą historię dosłownie się płynie. Fabuła świetnie poprowadzona. Akcja wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca, bo nawet na chwilę nie zwalnia. Rozdziały pisane z perspektywy bohaterów, zapewniają masę emocji. Główna bohaterka nie miała lekkiego życia, ale przetrwała i walczyła z demonami które potrafiły ją dopaść w szpony kiedy tego nie chciała. W niespodziewanym małżeństwie znalazła ucieczkę od oprawcy i zaznała spokoju, ale nie całkowitego. Jest waleczna, pyskata, sympatyczna i dobra. Czym zyskała sympatie wielu osób, moją również. Gdy poznawałam jej przeszłość współczułam jej i pękało mi serce. Cieszyłam się gdy Cezare w końcu przejrzał na oczy i postanowił naprawić swój błąd. Jest to romans mafijny, ale mafia gra tu bardziej tło. Na pierwszym planie jest relacja bohaterów i ich uczuć. Kolejny świetny debiut, który skradł moje serce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2022 o godz 17:17 przez: Kamila
"Tylko pozory" jest to książka, która otwiera nam oczy na plotki, które ciągną się za człowiekiem. Czasami nie warto w nie wierzyć, bo prawda może okazać się zupełnie inna. Ta książka jest jak krówka z ciągnącym się nadzieniem. Rozdzielając ją, sprawimy, że środek zacznie się ciągnąć, jak plotki za May. To od nas zależy, w którym momencie to przerwiemy. Autorka w tej książce postawiła na romans mafijny jednak nie taki, jaki znamy wszyscy. To historia z aranżowanym małżeństwem. W tej książce czuć lekkość i świeżość. Przez fabułę się płynie. Ukrywane tajemnice, przeszłość bohaterów i codzienne sprawy sprawiają, że nasza ciekawość nigdy nie zostaje zaspokojona. Tutaj cały czas coś się dzieje. Zaczynając ją czytać, musicie liczyć się z tym, że nie będziecie w stanie się od niej oderwać. Ta książka jest debiutem, ale ja w ogóle tego nie odczułam. Autorka pisze, jakby na swoim koncie miała już kilkadziesiąt wydanych książkę. I z czystym sercem mogę powiedzieć, że właśnie ta książka stała się kolejnym debiutem, który zasługuje na wyróżnienie. Właśnie takich autorów nam brakuje, którzy wprowadzą do literatury mafię, ale w zupełnie nowym wydaniu. Od razu zapragnęłam kolejnych powieści spod pióra autorki i już nie mogę doczekać się kolejnego tomu tej serii. Dziękuję @joanna_chwistek_autorka za napisanie książki, która otworzyła mi oczy na pewne sprawy. Czasami ludzie w jakimś celu chcą, aby uważano je za osoby, którymi nie są. Nie robią tego, bo chcą, ale dlatego, że muszą. Jest to jej jedyna możliwość, aby się bronić. I ja rozumiem zachowanie bohaterki. Nie potrafiła postąpić inaczej, więc krzywdząc siebie, jednocześnie się ratowała. Czasami nie mamy wyjścia z sytuacji, która zadowoli wszystkich. Jej życie było pasmem ciągłych cierpieć, ale w końcu na jej burzowym niebie pojawiło się słońce, które dopiero z czasem zrozumie, jak wielki skarb ma w swoim posiadaniu. Bo nie liczy się to, jacy jesteśmy na zewnątrz, ale to, co posiadamy w środku. I dzięki tobie dobitnie to zrozumiałam.❤️❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2022 o godz 11:43 przez: Anonim
Jest to pierwsza część mafijnej historii serii "Niezłomne". Nie mogłam przejść obojętnie obok tego debiutu. May Catellano jest kobietą o nieprzychylnej opini. Pije, bierze narkotyki i zmienia mężczyzn jak rękawiczki. Czy napewno tak jest? Czy to tylko rozsiane plotki? Czy to tylko pozory, którymi chce ukryć tak naprawdę siebie? Cesare Accardo jest biznesmenem. Ma sieć hoteli. Jest bosem mafii. Jest zmuszony do poślubienia kobiety, która ma złą opinie. Mimo tego bierze ją za żonę. Mężczyzna ją pożąda i równocześnie ją nienawidzi. Dzięki temu małżeństwu uchroni swojego brata. Nie zamierza wcale traktować ją z szacunkiem. Wywozi ją na ranczo do Teksasu. Czy mężczyzna pozna tak naprawdę powód dlaczego May się tak zachowuje? Czy między nimi zrodzi sie uczucie? On nie chcę mieć nic wspólnego ze swoją żoną. Ona ukrywa przed całym światem swoją tajemnice. Czy uda się im dojść do porozumienia? Tylko pozory to książka, którą będę polecała wam z pewnością i to nie raz. Zawładnęła moim sercem. Aż trudno uwierzyć, że to debiut autorki. Autorka przez całą tą historię skupiła się na emocjach bohaterów. Spędziłam bardzo miły czas z tą pozycją. Fabuła była tylko tą całą otoczką pierwsze skrzypce grały postacie. Bardzo dobrze wykreowni. Postać kobiety była intrygująca i waleczna. Polubilam ją od pierwszej strony. Nie bała się powiedzieć to co myślała. Miała cięty język. Natomiast Cesare na początku sprawił, że miałam ochotę go walnąć w ten głupi łep. To co mówił swojej żonie było przykre. Ale przejrzał na szczęście na oczy i chciał odkupić winy. Bo uwierzył w plotki a tak naprawdę nie porozmawiał z May i nie wyjaśnił z nią tych nurtujących go pytań. Relacje tej dwójki można porównać do kolejki górskiej. Była wyboista i ucząca nas na błędach. Polskie przysłówie brzmi "Nie oceniaj książki po okładce" tu pięknie to się sprawdziło.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2023 o godz 16:06 przez: zaczytana_kociara87
,Tylko pozory,, to pierwszy tom rozpoczynający serię #niezłomne. Historia o zmaganiach się z ogromnym bagażem doświadczeń I traum.O ogromnym żalu, bólu,odrzuceniu I cierpieniu.O zatraceniu się w nałogu, dla lepszego samopoczucia i zapomnienia. O życiu w ciągłym napięciu I obawie .O ukrywaniu sie za maską I pozorami.O odrzuceniu, stawianiu czoła niepochlebnym opinią i pokonywaniu trudności.O pragnieniu bliskości, akceptacji, czułości I poczucia bezpieczeństwa.O walce pomiędzy sercem, a rozumem. O podejmowaniu trudnych I niełatwych decyzji I ponoszeniu konsekwencji. O budowaniu zaufania, otwarciu się na nowe I nieznane.O dostrzegnaiu co w życiu ważne .O odkrywaniu siebie ,swojej wartości.O daniu sobie szansy na szczęście.O rodzącym się uczuciu I miłości. Historia pełna tajemnic I sekretów do odkrycia. Do sięgnięcia po książkę skusiłam się poprzez przyciągającą wzrok okładkę jak I zachęcający opis . Z piórem autorki spotykam się po raz pierwszy, ale na pewno nie ostani.Już po kilku pierwszych stronach tej książki przepadłam, wciągnęłam sie do tego stopnia ,że nim nie przewróciłam ostaniej strony nie byłam w stanie jej odłożyć. Autorka stworzyła niebanalną, wciągającą I intrygującą fabułę napisaną lekkim I przyjemnym stylem. Akcja toczy się swoim tempem bez zbędnego pośpiechu,lecz niejednokrotnie zaskakując.Bohateowie świetnie wykreowani,którzy od razu skradli moje serce.Obydwoje charakterni ,umiejący pokazać pazurki.Ich relacja rozwija się w naturalny sposób, oparta na powolnym poznawaniu się, pełna utarczek słownych I przekomarzanek, a także uczuciu pożądania i przyciągania. Pomimo ,że jest to romans mafijny to mafia jest tu jedynie tłem, autorka skupiła się bardziej na przedstawieniu emocji bohaterów co dla mnie jest wielkim plusem. Jest to słodko-gorzka powieść, gwarantująca calą masę emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego