Zmartwychwstanie (okładka  miękka, wyd. 12.2021)

📚Zmartwychwstanie 📚 Od Sioban Davis 🥰 „Teraz wiele trzeba, bym się złamała.” Po wspólnej spędzonej, gorącej nocy Ci niebezpieczni chłopcy chcieli mnie zniszczyć, ale nie zdawali sobie sprawy, że nie można zniszczyć czegos, co już jest zepsute. Poza tym destrukcja daje satysfakcję tylko wtedy, gdy ofiara coś czuje. Ja tego nie robię. Od lat żyje w piekle i nic nie jest w stanie przebić się przez mur, który wzniosłam wokół serca. Aż do czasu, gdy członkowie Sainthood uznają, że należę do nich. Ich okrutnej gry, ostre słowa i szorstki dotyk budzą we mnie coś nieznanego. W mojej osłonie zaczynaja pojawiać się pęknięcia. Wpadam w potrzask. Przetrwanie, kiedy wrogowie atakują ze wszystkich stron, staje się śmiertelną grą, w której nikt nie daje żadnej gwarancji przeżycia. I gdzie czasami święci stają się grzesznikami. *opis pochodzi od wydawcy* 🌸 Szczerze, nie pamietam z jakiego powodu kupiłam tę książkę, leżała tak długo na stosie hańby, że nie pamietam. Jakie wielkie jest moje rozczarowanie mną, że nie zaczęłam tego wcześniej… Naprawdę mocna, brutalna, mroczna, gorąca i wciągająca książka. Na pewno nie znajdziesz tu ckliwego romansu. Jest tu wiele tajemnic, ciągła akcja, niczego nie można być tu pewnym. W jednym momencie myślisz, że rozwiązał*ś tajemnice, a tu nagle BUM, pomyłka. Jest to książka zdecydowanie nie dla każdego. Relacje Marlen z chłopakami z gangu nie należą do normalnych. Czterech napalonych gości i ona sama. Nasza „Księżniczka” oczywiście nie miała z tym żadnego problemu, wręcz przeciwnie. Niech was to nie odrzuca bo autorka głównie skupia się na fabule, a sceny seksualne są fajnym tłem. Chociaż, nie ukrywam jest ostro, bezwstydnie, ale napisane ze smakiem. Emocje gwarantowane. Działo się tu dużo bez chwili na zaczerpnięcie powietrza. Historia do pochłonięcia na jeden dzień. Zakończenie wprawiło mnie w tak ogromny szok, że jak najszybciej muszę zabrać się za kolejny tom. Jeżeli lubisz pokręcone książki, ta pozycja jest zdecydowanie dla Ciebie. 📚 4/5 🌶 4/5

Książka czasami się dłużyła, a czasami czytało się ją bardzo szybko dzięki skomplikowanej i ciekawej akcji. Niestety przez to nie dało się zrozumieć niektórych fragmentów. Jednak polecam książkę, jest lekka, a zarazem można się w nią wczuć

Książka wciągająca już nie mogę się doczekać drugiego tomu 😊🥰

Szkoda że to nie jest popularne bo całkiem fajne

Uwielbiam i nie mogę się doczekać kolejnego tomu

„Zmartwychwstanie” Siobhan Davis to pierwszy tom serii „Sainthood-Chłopcy z Liceum Lowell”. Książka ta przeżuła mój mózg, wypluła by na koniec jeszcze go podeptać. Bardzo długo zastanawiałam się co by wam o niej napisać bo ciężko jest ubrać w słowa to jak ta książka mną wstrząsnęła. Wywołuje ona huragan przeróżnych emocji. Totalnie skrajnych emocji. Zachwyt miesza się z obrzydzeniem. Zrozumienie z niedowierzaniem. Fascynacja ze wstydem, że książka podobała się tak bardzo, że nie potrafiłam się od niej oderwać. Kocham tę książkę i jednocześnie nienawidzę. I nie, zapewniam, że nie zwariowałam. Zrozumiecie o co mi chodzi jak ją przeczytacie. No tak, ale o czym „Zmartwychwstanie” wogóle opowiada? Jest to historia osiemnastoletniej Harlow Westbrook, która właśnie straciła ojca i mimo, że bardzo ją ta strata boli stara się grać twardzielkę. Czara goryczy przelewa się w chwili gdy nakrywa chłopaka na zdradzie. Coś w niej wtedy pęka. Postanawia porządnie się zabawić i tym samym utrzeć nosa Darrowi. Przypadkowy seks z członkami wrogiego gangu już na zawsze zmieni życie Harlow. „Wszystko zmieniło się w dniu śmierci taty. W dniu, w którym spotkałam Sainta, Galena, Caza i Theo”. Jak nazwa serii wskazuje mamy w tej książce do czynienia z gangiem. Grupa chłopaków trzęsąca całą szkołą. Ich brutalne metody w walce o dominację przerażają i wywołują dreszcze na ciele. Czują się bezkarni i są groźniejsi niż mogłoby się wydawać bo oprócz zastraszania czy nękania są w stanie zabić. I to właśnie w ich łapska trafia Harlen. Dziewczyna, która nie czuje strachu, a nawet jeśli to dobrze to ukrywa. Jest silną bohaterką. Zdeterminowana i lojalna wobec przyjaciół. Odważna. Nie boi się spełniać rodzących się w głowie fantazji. Nie przejmuje się opinią innych na swój temat. Harlow to postać, która będzie was wkurzać. Sama kilka razy miałam ochotę rzucić książką, tak mnie ta dziewczyna wytrącała z równowagi, a mimo wszystko polubiłam ją. Relacja Harlen z Saintem, Galenem, Cazem i Theo nie należy do zwyczajnych. Czterech napalonych chłopaków i ona jedna. Harlen nie miała nic przeciwko zabawianiu się z wszystkimi na raz. Wręcz przeciwnie. Mała diablica sama ich prowokowała. I choć jest w tym kuszeniu ukryty cel nie ukryje tego, że niegrzeczne, często wulgarne i wyuzdane zabawy z chłopakami zaczęły się jej podobać... Jest gorąco. Jest bezwstydnie. Jest ostro. Ale co jest chyba najważniejsze autorka nie przesadziła z ilością scen erotycznych. Absolutnie nie przysłoniły one fabuły książki, która jest genialna. Zakończenie sprawiło, że zbierałam szczękę z podłogi. Co tu się zadziało!? Będę czekać na kontynuację bo jestem bardzo ciekawa jak się to wszystko dalej potoczy. Wiem, że „ Zmartwychwstanie” to kontrowersyjna książka, ale mi się podobała. Nie czytałam jeszcze nic podobnego więc tym bardziej utkwi mi ona w pamięci na długo. Jeżeli ciekawi was wątek czworokąta miłosnego wpleciony w dynamiczną akcję przepełnioną niebezpieczeństwem to czytajcie „Zmartwychwstanie”. Polecam.

Już dawno nie czytałam żadnego mrocznego romansu, więc do książki „Zmartwychwstanie” podeszłam z lekką niepewnością, ale moje obawy w żadnym stopniu nie były uzasadnione. A teraz siedzę tutaj, wściekła jak nigdy dotąd, nie wiedząc, co myśleć, z milionem teorii biegających mi przez głowę. Po tym, jak autorka zakończyła tą historię, czekanie na kolejny tom będzie torturą. Powieść jest naprawdę dobra i wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nie mogłam nic poradzić na to, że byłam całkowicie zafascynowana światem niebezpiecznych gangów i tajemnic z przeszłości. Byłam całkowicie poruszona tą lekturą i niejednokrotnie zaskoczona obrotem wydarzeń. Ta książka pojawiła się znikąd i dosłownie zwaliła mnie z nóg. Siobhan Davis stworzyła niesamowitą grupę postaci, których łączy wybuchowa fabuła. Harlow, główna bohaterka jest silna, niezależna, zacięta i bezczelna, więc nie sposób jej nie kochać, a chłopaki z Sainthood rozgrzeją Was do czerwoności. Na temat fabuły nie chce za wiele mówić, myślę, że wystarczy jak przeczytacie jej opis. Możecie być pewni, że zwroty akcji, tajemnice i kłamstwa będą pojawiały się na każdej stronie. Każdy ujawniony sekret prowadzi do kolejnego, a każda postać miała swoje sekrety i motywy do robienia tego, co robili. „Zmartwychwstanie” daje czytelnikowi ogromną dawkę tego, co ich czeka. W tej serii nie ma spowolnienia, a Siobhan naprawdę wie, jak utrzymać czytelnika na krawędzi i zmusić go do zgadywania tego, co wydarzy się na kolejnych stronach. Główna bohaterka jest waleczna i nie daje się zastraszyć czwórce najbardziej brutalnych, a jednocześnie niesamowicie seksownych mężczyzn, którzy wywrócili jej życie do góry nogami. Autorka wykonała niesamowitą robotę wplatając porachunki gangów w fabułę. To była idealna mikstura, która sprawiła, że ta historia była idealną konfiguracją mroku, romansu i akcji. Ogromnie polecam Wam tę książkę, szczególnie osobom, które lubią mroczniejsze klimaty. Nie mogłam się doczekać, aby wiedzieć, jak potoczą się sprawy, w których wciąż pojawiały się nieoczekiwane zwroty akcji. Za każdym razem, gdy sytuacja trochę się uspokajała, nagle wybuchała bomba i wywracała wszystko do góry nogami. Nie będę dużo opowiadała o historii, bo nie chcę jej zepsuć. To była moja pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam, ale z pewnością nie ostatnia.

💓RECENZJA💓 Dziękuję @wydawnictwo_papierowka za egzemplarz do recenzji 🥰 To pierwszy tom serii Sainthood - Chłopcy z liceum Powell. Nie spodziewałam się tego, co znalazłam w tej książce. Na początku byłam lekko zażenowana i czytałam z wypiekami na twarzy. Później jednak akcja się troszeczkę uspokoiła i czytało mi się dużo lepiej. No ale o co chodzi...? Naszą bohaterką jest Harlow. Jedna podjęta przez Nią decyzja wiąże Ja z członkami młodzieżowego gangu. Wspólnie odkrywają pewne fakty z przeszłości, które mają wpływ na teraźniejszość. Tej książki nie da się tak po prostu opisać. Przynajmniej Ja nie potrafię tego zrobić. Nie przepadam za czytaniem o scenach grupowego seksu. Tu takie sceny są, jednak opisane w miarę ze smakiem. Ta książka zdaje się mieć wszystko. Smutek, żal, radość, wątek kryminalny, poszukiwanie samego siebie... Sięgając po ten tytuł trzeba mieć świadomość tego, że to dosyć mroczna historia. Sporo krwi też jest. Choć Harlow z początku wydawała mi się nie pasować do tej "paczki" to wkrótce zmieniłam zdanie. Pasowało do siebie idealnie. W pewien sposób się uzupełniali. Co najważniejsze - język, jest bardzo przystępny i całe szczęście. Gdyby ta książka, przy tylu wydarzeniach, była napisana trudnym językiem to bym prawdopodobnie przez nią nie przebrnęła. Polecam tę książkę odważniejszym osobą. Czytelnicy, którzy są bardzo wrażliwi i emocjonalni, powinni przemyśleć,czy chcą to czytać. Nie każdemu przypadnie do gustu. Mi się całkiem spodobało. Bohaterowie są bardzo barwni - to trzeba przyznać. Bardzo dużo różnego rodzaju akcji tutaj można znaleźć. Jak na historię o młodzieży to całkiem dojrzałe przedstawiona. Jeśli szukacie mocnych wrażeń, bo macie dosyć ciągłych cukierkowych romansów czy włoskiej mafii, to książka dla Was.

Gdy lubisz mroczną,odważna i pełną brutalności historię to książka dla Ciebie Czyhający mrok czeka tuż za rogiem…i nie wiesz,kiedy przypomni o sobie🔥 📚Harlow po stracie ojca i zdradzie chłopaka chce na chwile zapomnieć.Spotykając na swojej drodze chłopaków z Sainthood-Sainta,Caza,Calena i Theo decyduje sie na odważny krok…. Od tej chwili chłopaki uważają ją za swoją własność. Zmuszona zaistniała sytuacją zmienia szkołę.W niej uczą się także chłopaki z Sainthood(gang,organizacja przestępcza) Od teraz jest ciagle kontrolowana. Harlow pokazuje,ze jest odważną i pewna siebie dziewczyna,która umie manipulować innymi. Jej priorytetem jest poznanie prawdy śmierci taty i skrywanych przez niego tajemnic.Przeszkadzają jej członkowie Sainthood z prezesem Sinnerem na czele…. Czy uda sie Harlow poznać prawde?Do czego doprowadza działania członków Sainthood i ich wrogów? 😈Książka jest odważna i mroczna. Jest to bardzo dobry dark romance‼️Zawiera szczegółowe,brutalnie sceny,które zaskakują i przerażają. Gang Sainthood pozbawiony jest wszelkich hamulców,aby zrealizować swoje cele.Czytając poznajemy ich bezwzględne działania. Na początku powieści wprowadzona jest duża ilość bohaterow,miejsc,zdarzeń….jednak z każdym kolejnym rozdziałem książka staje coraz ciekawsza. Nie mogłam oderwać się od czytania,dopóki nie poznałam całej skrywanej prawdy. Po części poznajemy przeszłość…niestety zakończenie pozostawia wiele niewyjaśnionych kwestii i dlatego czekam na dalsza cześć serii🤗 😈Historia mną zawładnęła,zmiażdżyła,ale mimo to pokochałam ją od początku do końca i pragnę więcej,ponieważ o bohaterach nie można zapomnieć😈

Przyznam szczerze, że zaskoczył mnie ten tytuł. Bardzo pokręcona książka, ociekająca seksem, przemocą i brutalnymi porachunkami gangów. I pomimo, że w „Zmartwychwstaniu” mamy styczność z mafią to uważam, że daleko tej książce do takiej typowo mafijnej historii. W pierwszym tomie „Chłopców z liceum Lowell” jak sam tytuł serii wskazuje mamy w większości styczność z bohaterami w wieku licealnym. Każde liceum w mieście jest kontrolowane przez zupełnie inną grupę. My w głównej mierze będziemy mieć styczność z Sainthood, czyli z tymi bardziej popapranymi, którzy mają o wiele więcej wpływów niż ich przeciwnicy. Główna bohaterka Lo nie bardzo może odnaleźć się po śmierci ojca. Dziewczyna już lata temu przeszła piekło i wniosła wokół swojego serca mur nie do przebicia. Wplątuje się niestety w niezłe bagno po spotkaniu z Saintem, Galenem, Cazem i Theo, a jej matka jeszcze dodatkowo wszystko komplikuje. W książce znajdziecie silną bohaterkę, która nie tylko w łóżku i słownych przepychankach potrafi pokazać pazur. Mąci i knuje pomimo niezbyt sprzyjającej jej sytuacji, w której się znajduje. Bardzo wciągająca historia, gdzie na każdym kroku ciągle się coś dzieje. Z początku może trochę gubiłam się w dużej ilości bohaterów, ale z pomocą przychodzi ich spis wyjaśniający, kto kim jest i jaką funkcje pełni w danym gangu. Dla mnie takie mafijne zatargi na szkolnych korytarzach to zupełna nowość i w sumie przypadła mi taka forma do gustu. Bardzo mocne zakończenie, o którym wciąż ciągle gdzieś tam myśle i niecierpliwie wypatruje kolejnego tomu. Polecam, aczkolwiek miejcie na uwadze, że to książka skierowana do osób 18 .