Głosząca kres. Wojna lotosowa. Tom 3 (okładka  miękka, wyd. 06.2018)

Sprzedaje empik.com : 41,99 zł

41,99 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 54,57 zł

Sprzedaje Inbook : 54,60 zł

Sprzedaje Goldenbook : 68,00 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ostatni tom epickiej, steampunkowej "lotosowej trylogii" z feudalną Japonią w tle

Oto nadszedł kres świata, który znali. Wraz ze śmiercią Aishy przestała istnieć dynastia Kazumitsu. Zdziesiątkowana rebelia Kagé – niegdyś zaciśnięta pięść, teraz ledwie kilka wyłamanych palców – targana jest wewnętrznymi konfliktami. Jej przywódca, Daichi, siedzi w więzieniu zdany na łaskę Gildii Lotosu.

Gildia, od lat zatruwająca kraj, chce sięgnąć po władzę absolutną na siedmiu wyspach Shimy, posługując się nowym szogunem – Hiro – jak marionetką. Z armiami klanów Tygrysa i Feniksa oraz Miażdżycielem – najpotężniejszą bronią, jaką kiedykolwiek stworzono - wydaje się niepokonana. Czy ktokolwiek rzuci wyzwanie takiej sile?

Oczy wszystkich zwrócone są na Yukiko, tancerkę burzy, zabójczynię szoguna. Chaos i wojna domowa to jej dzieło. Ale jeśli ktokolwiek może ocalić Shimę przed zagładą, to tylko ona wraz z Buruu, wiernym tygrysem gromu u boku. Pytanie: co – czy też kogo – będzie musiała poświęcić dla zwycięstwa?

Sojusznicy, którzy atakują znienacka. Niegdysiejsi wrogowie, którzy stają do walki ramię w ramię. Wojna Lotosowa właśnie się rozpoczęła. I nie oszczędzi nikogo.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1195777229
Tytuł: Głosząca kres. Wojna lotosowa. Tom 3
Seria: Wojna lotosowa
Autor: Kristoff Jay
Tłumaczenie: Radzimiński Jakub
Wydawnictwo: Uroboros
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 608
Numer wydania: I
Data premiery: 2018-06-06
Rok wydania: 2018
Data wydania: 2018-06-06
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 45 x 203 x 171
Indeks: 25866766
średnia 4,6
5
60
4
11
3
2
2
3
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
9 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
27-12-2018 o godz 08:21 przez: ewa bellwon | Zweryfikowany zakup
Książkę kupiłam dla wnuczki i jest z niej zadowolona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-02-2022 o godz 18:56 przez: Edyta Nowicka | Zweryfikowany zakup
Manga kupiona została na prezent
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
03-02-2019 o godz 12:25 przez: Malwina Burs
Głosząca kres (jak i cała seria) gwarantuje eksplozję emocji i wrażeń. Autor stworzył tak niesamowity, pełen szczegółów świat, że to trzeba przeczytać. Koniecznie!!! To są książki z serii tych, których się nie zapomina... To są książki, których się nie czyta - je się pochłania. Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co tu się wydarzyło i pewnie jeszcze długi czas będę. To co miało miejsce w trzeciej części... Moje czytelnicze serce pękło na milion kawałków... Jeśli jesteś fanem fantasy, to koło tak rewelacyjnej serii nie możesz przejść obojętnie. POLECAM
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
02-08-2018 o godz 23:05 przez: Bookish Madeleine
Nadszedł moment, kiedy muszę pożegnać się z kolejną serią fantasy. Trylogia "Wojna lotosowa" Jay'a Kristoffa na samym początku nie zachwyciła mnie bezgranicznie - pierwszy tom pozostawił mnie z uczuciem niedosytu, ale na szczęście w kontynuacji wszystkie moje zastrzeżenia zniknęły. "Bratobójca" sprawił, że nie mogłam się oderwać od lektury i miałam ochotę jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów. Z drugiej jednak strony nie śpieszyłam się bardzo do czytania "Głoszącej kres", gdyż wiedziałam, że wraz z nią moja przygoda z tą historią dobiegnie końca. Parę dni temu nareszcie zaczęłam ostatni tom tej serii i... nie miałam najmniejszej ochoty go kończyć. "Głoszącą kres" czytałam zdecydowanie najdłużej ze wszystkich części "Wojny lotosowej". Nie dlatego, że - jak w przypadku pierwszych rozdziałów "Bratobójcy" - nie mogłam się wciągnąć w akcję. Po prostu zdecydowałam, że lepiej będzie dawkować sobie kolejne strony tej książki, żeby dłużej cieszyć się lekturę. Zgodnie z tym założeniem czytałam powoli, ciesząc się każdym rozdziałem i wydarzeniami, które niejednokrotnie były dla mnie o wiele większym zaskoczeniem, niż w przypadku poprzednich części serii. Od samego początku bowiem w "Głoszącej kres" dzieje się bardzo dużo. Jeden zwrot akcji goni drugi i rzadko jest miejsce, żeby odetchnąć. Pojawiają się chwile, które gwarantują szybsze bicie serca i nie są to pojedyncze przypadki - ta powieść przez większość swojej objętości dostarcza mnóstwa emocji. Są one zróżnicowane - od smutku, przez żal, aż po rozbawienie. Cała seria "Wojna lotosowa" zawiera w sobie bogatą gamę uczuć obecnych na każdej stronie. Całkowicie angażuje czytelnika i nie pozwala oderwać się od historii i o niej zapomnieć. W tej części kulminację osiągnęły nie tylko wydarzenia, ale także rozwój bohaterów. "Głosząca kres" pokazuje nam ich charaktery w pełnej krasie. Widzimy wady, zalety i doświadczenia każdej z postaci i razem z nimi przeżywamy kolejne trudne momenty. To właśnie w trakcie czytania tego tomu zdałam sobie sprawę, że chcąc nie chcąc bardzo zżyłam się z przedstawionymi przez Kristoffa osobami. Z całego serca im kibicowałam, cieszyłam się ze wszystkich radosnych chwil i cierpiałam wtedy, kiedy działa im się krzywda. Rzadko zdarza się, żebym do tego stopnia zbliżyła się do jakichkolwiek fikcyjnych bohaterów, więc bez zastanowienia mogę stwierdzić, że pod względem kreacji postaci autor wykonał genialną robotę. Zakochałam się również w sposobie, w jaki Kristoff zbudował relacje między poszczególnymi bohaterami, nawet mimo łamiącego serce zakończenia kilku z nich... Podobnie, jak w poprzednich tomach, tutaj również mamy do czynienia ze wspaniałym wykreowaniem świata przedstawionego. O ile w "Tancerzach burzy" nie byłam stuprocentowo pewna, czy niektóre rozwiązania są dobrym pomysłem, to teraz okazało się, że moje wątpliwości były całkowicie zbędne. Połączenie mitologii japońskiej i steampunku po raz kolejny wypada bez zarzutu. W "Głoszącej kres" nieco większą rolę zaczął odgrywać aspekt związany z wierzeniami bohaterów i jak dla mnie (kompletnego laika w tematach związanych z kulturą japońską) został on przedstawiony bardzo wiarygodnie i przekonująco. Może to zasługa stylu autora, który w idealny sposób pasuje do klimatu, którym utrzymana jest ta trylogia? Mimo moich prób dawkowania sobie rozdziałów, strony mijały nieubłaganie i w pewnym momencie nadszedł czas na zakończenie. Ostatnie kilkadziesiąt kartek obfitowało w tak wzruszające sytuacje, że ja - osoba, która nigdy nie płacze przy książkach - niemal miałam łzy w oczach. Im mniej pozostawało do końca, tym bardziej rosło we mnie uczucie smutku. I mimo że zakończenie wydaje mi się idealnie dobrane do tej trylogii, to nie przyszło mi łatwo jego zaakceptowanie. "Głosząca kres" jest wspaniałym zwieńczeniem stojącej na wyjątkowo wysokim poziomie serii. Z pewnością to jedna z najlepszych fantastycznych trylogii, jakie miałam ostatnio okazję czytać i z całego serca mogę ją polecić wszystkim wielbicielom tego gatunku. Dajcie się porwać historii stworzonej przez tego autora i wraz z Yukiko, Buruu i pozostałymi świetnie wykreowanymi postaciami przeżyjcie ten ogrom emocji. Na pewno nie będziecie żałować... "Wojną lotosową" Kristoff całkowicie zrekompensował mi słabe "Illumianae". Na pewno sięgnę po jego kolejne powieści, bo jeśli stoją one na porównywalnym poziomie, co właśnie przeczytana przeze mnie trylogia, to zdecydowanie warto to zrobić. "Nibynoc" już czeka na półce, teraz zostało tylko znaleźć na nią czas. readwithpassion.it27.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-06-2018 o godz 10:35 przez: Ewelina Anna Chojnacka
Głosząca kres" to już trzeci, ostatni tom japońsko-fantastycznej serii, która wydana została za pośrednictwem Wydawnictwa Uroboros. Jej autorem jest znany wszystkim Jay Kristoff - bestsellerowy pisarz "New York Times" i "USA Today", który uważny jest za jednego z najlepszych australijskich twórców fantastyki oraz science fiction. Jego styl charakteryzuje się miłą dla oka lekkością, bogatą wyobraźnią oraz przeogromną dawką wybuchowych emocji, które poruszają, zaskakują i intrygują czytelnika, mocą swoich doznań i wrażeń. Jay Kristoff jest autorem takich serii jak: The Nevernight Chronicle, The illuminae files oraz The Lotus war (Wojna Lotosowa). "Głosząca kres" to finalny tom wyżej wspomnianej serii, w którym to Yukiko i potężny tygrys gromu Buruu podejmą próbę ocalenia Shimy przed totalną zagładą i śmiertelnym chaosem. Gildia, od lat zatruwa swój kraj szkodliwą polityką. Teraz, postanowiła iść o krok dalej i sięgnąć po władzę absolutną, posługując się szogunem Hiro, jak swoją bezwolną marionetką. Z każdą, kolejną chwilą siła bezwzględnego wroga rośnie i staje się wszechpotężna! Mając u swojego boku armię doskonałą, składającą się z klanu Tygrysa, Feniksa oraz niebezpiecznego Miażdżyciela - stają się śmiertelną bronią, która niesie ze sobą śmierć, ból oraz zniszczenie. Wojna Lotosowa właśnie się rozpoczęła. Atmosfera na polu bitwy wypełniła się zapachem śmierci, dotykiem nienawiści i mocą przekornego losu. Niespodziewanie, dawni wrogowie stają się pomocnymi sojusznikami, a dobrzy przyjaciele okrutnymi, bezwzględnymi zdrajcami. Bitwa trwa, a wynik tego starcia wciąż jest niepewny. Czy Shima zostanie wyzwolona? Jakie żniwo zbierze okrutna wojna? I kogo poświęci Yukiko, by przywrócić światu upragniony pokój i ład? "Głosząca kres" to historia, która naszpikowana została widmem śmierci, krwawą bitwą oraz ulotną nadzieją na zwycięstwo i pokój. Autor otulił jej fabułę szczyptą grozy, garścią magii oraz niebanalną nutką niebezpiecznej adrenaliny. Niezaprzeczalnie, ostatni tom Wojny Lotosowej ma w sobie coś, co nie tylko wciąga i intryguje, ale i zadziwia - jest nowatorski, kreatywny i co najważniejsze nieprzewidywalny. Po raz kolejny bohaterowie tej historii zachwycają nas swoją barwną i charyzmatyczną osobowością, a akcja książki toczy się w bardzo szybkim i wciągającym tempie. Wierzcie mi lub nie, ale "Głosząca kres" powoduje nie tylko szybsze bicie serca, ale i morze słonych łez. Podsumowując: "Głosząca kres" to historia typu steampunk, w której to zaawansowana technologia nowoczesnego świata łączy się z wciągającą, japońską mitologią tworząc razem coś niepowtarzalnego i wypełnionego smakiem przyjaźni, wojny i nadziei. Nie wiem jak wy, ale ja z niecierpliwością czekam na kolejne dzieła kreatywnego i jedynego w swoim rodzaju Jaya Kristoff'a :) Polecam gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2019 o godz 08:41 przez: Anonim
Oto koniec tego, co znali. Koniec krwawego lotosu, Gildii, dynastii. Nastała wojna. Liczy się czas i liczba żołnierzy. Nikt nie wie, że najgorsze ma dopiero nadejść. A w obliczu tego wojna będzie ich najmniejszym zmartwieniem. Niech Bogowie mają litość. Dynastia Kazumitsu przestała istnieć. Można by rzec, że cel został osiągnięty, jednak nadciąga nowe niebezpieczeństwo. Gildia postanawia sięgnąć po broń ostateczną. Miażdżyciela - najpotężniejsze narzędzie walki, jakie kiedykolwiek stworzono. Z Hiro oraz armiami klanów zmierzają do Yamy, stolicy klanu Lisa, by zmusić jego członków do posłuszeństwa. W tym samym czasie rebelia Kage rozłamuje się. Yukiko odłącza się od nich i wyrusza do rodzinnego miasta po pomoc w nadchodzącym starciu. Nie umiem opisać tego innym słowem niż "wow". Działo się tak dużo, że naprawdę ciężko to opisać. Początkowo nie odczułam tego, gdyż autor powoli budował napięcie, by potem rzucić czytelnika w wir wydarzeń. Było tam wszystko. Zdrada, śmierć, zemsta, walka, tajemnice. Sporo wątków, jednak wszystko udało się ładnie zakończyć. W recenzji drugiego tomu wspomniałam o Hanie i Yoshim, którzy wtedy nie wnosili wiele do fabuły. Teraz za to są dla niej ogromnie ważni i w końcu zobaczyłam sens we wprowadzeniu tych postaci. Moje serce zostało wielokrotnie złamane, nie zliczę, ile razy. Za dużo śmierci. Uważam, że Kristoff nie musiał zabijać większości bohaterów, mógł inaczej usunąć ich z fabuły. Nie jestem mu w stanie tego wybaczyć, nawet patrząc na to, ile wątków miał do zakończenia. Po prostu nie. A co do tych, których zostawił przy życiu... Zdawałoby się, że wiemy o nich wszystko. Mam wrażenie, że ten tom został zarezerwowany dla Buruu. Dopiero teraz możemy się dowiedzieć, dlaczego tak właściwie znalazł się na wyspach Shimy. "Wojna lotosowa" to świetna seria. Wspaniali bohaterowie, mnóstwo wydarzeń, a na dodatek mitologia japońska. Kocham autora i jednocześnie nienawidzę. Kocham za cały świat, jaki wykreował, a nienawidzę za to, że złamał mi serce, szczególnie pod koniec. Polecam wszystkim fanom fantasy i klimatów japońskich.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-07-2018 o godz 09:18 przez: KittyAilla
Mam wrażenie, że trylogia Wojny Lotosowej ma jednak tendencję spadkową. W pierwszym tomie się zakochałam, drugi już tylko uwielbiałam, a trzeci... Czy dorównał poprzedniczkom? W moim odczuciu byłaby nawet lepsza, gdyby autor pod sam koniec nie zaczął na raz rozwiązywać wszystkich wątków. Dosłownie - książkę czyta się świetnie przez około 3/5 książki. Następnie miałam wrażenie, że nagle do głowy wpadło mu tysiąc pięćset pomysłów i trzeba to zrealizować natychmiast, bo zaraz w sumie główna historia się kończy... I tak oto powstało około stu stron wątków pobocznych znajdujących rozwiązanie zaraz przed końcem. Samo zakończenie natomiast prawie wywołało łzy w moich oczach, a epilog przedstawił wydarzenia po wielkiej bitwie, choć może nie do końca... treściwie. Podobało mi się to, że znów mogliśmy poznać akcję z kilku perspektyw, więc niektóre rzeczy wiemy przed innymi bohaterami. Zwłaszcza na koniec jest to mocno ekscytujące, gdy znamy niektóre fakty, ale ciężko stwierdzić, jak zostaną wykorzystane. Kilka perspektyw pozwala nam także lepiej poznać bohaterów, ale jednocześnie autor ich nie szczędzi i kilka śmierci naprawdę mną wstrząsnęło. Yukiko w tym tomie wydała mi się nieco nierealna. Strasznie dobrze znosi swój odmienny stan i gdyby nie przypominanie o tym wątku, moglibyśmy zapomnieć, że cokolwiek się zmieniło. Z drugiej strony Kin, któremu trudno zaufać ponownie, ale mimo wszystko postanowiłam spróbować - z jakim skutkiem, dowiecie się, czytając. Na szczęście bohaterowie nie tracą osobowości poprzednich tomów, więc strata kilkorga naprawdę boli. Koniec Wojny Lotosowej to satysfakcjonujące zakończenie trylogii, ale w pewnym momencie, przez nawał akcji, rzeczywiście robi się mały bałagan. Mimo wszystko uważam, że to wartościowa steampunkowa opowieść o rządach dla własnego interesu, o równości między kobietami a mężczyznami, a także o rodzinie, miłości, stracie i walce. Autor doskonale pokazuje ideę buntu: jeśli choć jedna osoba nie wierzy w to, że warto walczyć, to cały protest na nic.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-07-2018 o godz 17:39 przez: Emczytelnik
Właśnie nastał ten dzień gdy miałam okazje złapać się za trzecią i OSTATNIĄ część "Wojny Lotosowe", czyli za Głoszącą Kres. Nie mogłam się doczekać aż ją przeczytam a gdy skończyłam to... Powiem Wam w mojej opinii. Po pierwsze jestem totalnie zakochana w tej części jak i w całym świecie stworzonym przez Jay'a Kristoffa. Autor wyjaśnił każdy wątek w sposób satysfakcjunujący moją osobe. Do tego działo się tyle tam akcji, że nie wiedziałam czasem co o tym wszystkim myśleć. Książkę czytało mi się szybko (z jednej strony za szybko, ale za to z drugiej strony czasem podczas czytania tej części miałam wrażenie, że za dużo było tych stron) ALE! teraz, po kilku dniach ciągłego myślenia i kaca po tej książce, że ta część ma idealną ilość stron a nawet chciałabym aby miała drugie tyle, abym nie musiała żegnać sie z tym światem. Oczywiście Jay Kristoff dalej trzyma poziom. Jego styl jest lekki i niepowtarzalny, czytało mi się to bardzo dobrze. Przez większość czasu nie mogłam oderwać się od książki, cały czas tłumacząc sobie "jeszcze jeden rozdział". Do tego duże ukłony dla Autora ponieważ rzadko płacze na książkach z tego gatunku. A tutaj się spłakałam i to aż dwa razy! Co do bohaterów to jestem pod wielkim wrażeniem przemiany Yukiko, którą poznaliśmy w sumie jako krnąbrną nastolatkie. Teraz w tej części bardzo wydoroślała i muszę powiedzieć, że to jest najlepsza przemiana głównego bohatera w książce jaką miałam okazję czytać. Więcej Wam nie powiem. Składam śluby milczenia. Za to Wy musicie przeczytać te część jak i poprzednie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-09-2018 o godz 18:23 przez: podróżdokrainyksiążek
„Głosząca kres” to znakomite zakończenie trylogii stworzonej przez Jaya Kristoffa, umieszczonej w alternatywnej wizji Japonii, która swoim klimatem potrafi oczarować czytelnika bez reszty. Ja sama autora znam z jego jeszcze jednej serii w której się wręcz zakochałam. Styl, jakim pisze, bez ogródek i z czystą perfekcją czyni jego książki interesujące zarówno pod względem fabuły, jak i postaci. Każda z nich się wyróżnia, potrafi wzbudzić sympatie bądź wrogość w czytelniku, są po prostu żywe. Co mam na myśli, mówiąc tak? Oznacza to, że na przestrzeni historii się zmieniają, widać metamorfozę, zmiany w ich zachowaniu, jak i działaniach, dojrzewają pod napływem nowych przygód, których tutaj nigdy nie jest za mało. Teraz w książce, która jest końcem opowieści, dostajemy akcje z wielkim rozmachem, wojna między klanami jest nieunikniona. Zaś nad samą krainą wisi wojna, która może uczynić ten świat inny niż dotychczas znany, jeśli klany nie połączą swoich sił i nie pokonają wspólnie wroga. Nadchodzi ostateczna bitwa, która rozstrzygnie cały spór. Jedynie czego żałuję to fakt, że książka nie może zasłużyć na miano idealnej z tego powodu, że ma swoje potknięcia, powtórzenia czy przeciągnięcia w fabule, przez chociażby opisy danych rzeczy, co ogromnie mnie denerwowało, gdy chciałam dalej czytać opowieść, śledzić losy naszych bohaterów, a zamiast to musiałam przebrnąć przez takie momenty. Pomimo tego małego zgrzytu ogromnie wam polecam sięgnąć po całą trylogię, bo na pewno się nie zawiedziecie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Bezsilna
4.5/5
45,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Belladonna. Tom 1
4.4/5
37,50 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Księga drzwi
4.4/5
41,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Opracowanie zbiorowe
4.5/5
33,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dwór mgieł i furii. Tom 2
4.9/5
46,61 zł
Promocja
46,68 zł  najniższa cena

57,49 zł  cena regularna

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego