Rolady i romanse (okładka  miękka, wyd. 07.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 33,99 zł

33,99 zł
41,61 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje dvdmax : 36,23 zł

Sprzedaje Virtualo : 41,99 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 48,98 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Kto się czubi, ten się… morduje?

Agata Śródka, niepokorna restauratorka-celebrytka po raz kolejny wikła się w kryminalną aferę, tym razem jednak to ona staje się główną podejrzaną. Prowadzone przez przenikliwego policjanta śledztwo szybko ujawnia dość dwuznaczne relacje między Agatą i ofiarą. Nie bacząc na status podejrzanej, kompaktowa mistrzyni kuchni podejmuje się odszukania tajemniczego pamiętnika należącego do Jarmili Witczak, ukochanej przez mieszkańców Jastrzębia-Zdroju żony założyciela uzdrowiska. Tymczasem panująca w środowisku kucharzy (a kucharek w szczególności) zmowa milczenia ustępuje miejsca wzajemnym oskarżeniom.

"Rolady i romanse” to pełna humoru komedia kryminalna okraszona doskonałymi przepisami dań kuchni śląskiej, utrzymana w duchu przygody rodem z książek Zbigniewa Nienackiego i nie lada gratka dla miłośników lokalnych tajemnic. Ukochani bohaterowie "Winy wina” oraz "Tajemnicy carycy” powracają, żeby bawić, tropić, gotować i odkrywać sekrety Jastrzębia-Zdroju.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: 1396991033
Tytuł: Rolady i romanse
Autor: Starosta Małgorzata
Wydawnictwo: EmpikGo
Język wydania: polski
Liczba stron: 284
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-07-12
Data wydania: 2023-07-12
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 224 x 164
Indeks: 59375395
średnia 4,7
5
39
4
6
3
3
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
24 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
16-11-2023 o godz 10:03 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Sama treść, dla osoby, która lubimy te serię jak najbardziej na piątkę. Natomiast samo wydanie - białe strony, złej jakości papier, brak skrzydełek - pozostawia wiele do życzenia. Mając na uwagę jakość wydań innych książek na rynku, to wydanie jest jak sprzed dwudziestu lat.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
19-07-2023 o godz 15:20 przez: Basia | Zweryfikowany zakup
Polecam autorka pisze rewelacyjne komedie kryminalne
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-08-2023 o godz 22:27 przez: Danuta Chodkowska | Zweryfikowany zakup
Szepto-krzyk "To nie ja!" o 4 rano (!) w w słuchawce telefonu Michela Blanca obudził go, ale nie otrzeźwił na tyle, by chciał rozmawiać - nawet po rozpoznaniu, że osobą dzwoniącą o tej nieludzkiej porze jest jego szefowa, Agata Śródka ... Dopiero wykrzyczane w słuchawkę pełne zdanie - "To nie ja go zabiłam!" - na tyle Michela zaciekawiło, że zechciał wysłuchać, co też Agata ma mu do powiedzenia ... A nic wcześniej nie zapowiadało takich atrakcji. Zaproszenie Agaty Śródki do poprowadzenia warsztatów w programie kulinarnym, na których miała wyszkolić uczestników w robieniu m. in. śląskich rolad, było w jej karierze czymś zupełnie normalnym. Fakt, że warsztaty zaplanowano w mieście Jastrzębie Zdrój, w pałacu Borynia, też nie budził żadnych zastrzeżeń. Toteż pojechała. Trafiła na koniec obiadu dla uczestników i niemal od razu natknęła się na Alana Szpilę, bardzo popularnego krytyka kulinarnego, do którego żywiła, z wzajemnością, "bardzo gorące uczucia, wśród których prym wiodły nienawiść, odraza i wstręt." On nie omieszkał wetknąć jej "szpileczki" na temat wzrostu, ona go zignorowała. Ponownie spotkali się dopiero na kolacji, po 17 - i od tego momentu, do godziny 4 rano następnego dnia, jedynym właściwym określeniem stanu Agaty jest to, że "film jej się urwał" ... Co było tym straszniejsze, że gdy obudziła się nad ranem, zobaczyła że w jej łóżku leży Alan Szpila - martwy, z termometrem do mięsa wbitym w kark ... Rzecz oczywista, że w tej sytuacji trudno było nie uznać Agaty za pierwszą podejrzaną ... Szczęśliwie dla niej, do śledztwa przydzielono komisarza Fuksa, którego inteligencja była równie wielka jak jego wzrost (2 m), umysł miał otwarty i nie bez powodu uchodził za jednego z najlepszych śląskich śledczych. Mimo to, nie raz żałował, że to jemu, a nie koledze trafiła się ta sprawa ... Zgadzam się z autorką, że to najlepsza książka o Agacie Śródce. Jest w niej wszystko to, co wg mnie w fajnej książce powinno być: duża ilość humoru, przygody różne i różniste, żywa akcja, sporo emocji, świetnie wykreowani bohaterowie i osoby z dalszego planu, wśród których pojawiają się, choćby we wspomnieniu, starzy znajomi z poprzednich książek autorki, no i ten inteligentny, sympatyczny, a bardzo ludzki śledczy - aż szkoda, że pewnie już go nie spotkamy ... Do tego znak firmowy Małgorzaty Starosty czyli piękna, bezbłędna polszczyzna; a także oryginalna intryga kryminalna, dużo rzeczywistych informacji o przeszłości Jastrzębia Zdroju, kulinariach z regionu i nie tylko plus przepisy na dania tworzące w zestawie typowy obiad po śląsku. I już tylko taka moja bardzo osobista refleksja ... Czytając opis sporządzania rolad śląskich nie mogłam uwierzyć własnym oczom - w identyczny sposób moja mama, wilnianka, przygotowywała danie "zrazy wołowe zawijane", podawane u nas z kaszą gryczaną i mizerią. Czytając o roladach śląskich nigdy na myśl mi nie przyszło, że świetnie znam to danie, i umiem je zrobić, nawet bez warsztatów! I tak się teraz zastanawiam, jak to było - czy wiele, wiele lat temu trafił na Wileńszczyznę kucharz ze Śląska? Czy mimo dzielących Wilno od Ślaska około 800 kilometrów i tu, i tam wymyślono identyczną potrawę? Czy ktoś to wie? ... Bo chętnie bym się dowiedziała, ze zwykłej babskiej ciekawości ... A może Agata Śródka mogłaby rozwiązać tę zagadkę? ...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2023 o godz 21:41 przez: Sylwia Dąbek | Zweryfikowany zakup
Już sama Agata Środka jest dla mnie ikoną, a historia genialna! To moja pierwsza komedia kryminalna w życiu i zdecydowanie się przekonałam do tej formy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-06-2024 o godz 19:35 przez: Jolanta | Zweryfikowany zakup
Świetna komedia kryminalna. Bardzo dobrze się czyta. Świetna rozrywka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
23-07-2023 o godz 15:25 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Białe strony i brak skrzydełek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2024 o godz 20:22 przez: eusti | Zweryfikowany zakup
Super książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2023 o godz 22:44 przez: sistersasbooks
Halo, halo ! Czy wiecie,że Agata Śródka powróciła dzisiaj na salony ? Jeżeli nie, to biegnijcie i nadrabiajcie, słuchajcie i czytajcie ! Entuzjaści dobrej zabawy oraz mistrzowie rozwiązywania zagadek to książka dla was. Witamy was w ten upalny dzień. Dzisiaj swoją premierę ma książka "Rolady i romanse " od Małgorzaty Starosty i Empikgo. Jako,że miałyśmy możliwość przeczytać ją przedpremierowo, to możemy troszeczkę wam ją zaprezentować i wyrazić naszą opinię na jej temat. Prawdą jest,że my, czytelniczki komedii kryminalnych połykamy, ubóstwiamy i smakujemy wszystkie książki Małgorzaty Starosty. Szczerze możemy potwierdzić,że jesteśmy fankami pani Gosi. Chociaż przyznamy się bez bicia,że mamy do nadrobienia dwie pozycje 🙈Alee Cii 🤫 No i oczywiście obok dzisiejszej premiery nie mogłyśmy przejść obojętnie. Jedynymi słowami jakie nam teraz przychodzą do głowy to : Oh, mon dieu jaka ta książka była pyszna. "– Ma pani podejrzenia, kto mógł to zrobić? – Absolutnie żadnych. – A może domyśla się pani, dlaczego ktoś miałby to zrobić? – To akurat nietrudne do wykoncypowania. Cały świat wie, że ja i ten podły obrzydliwiec żywiliśmy do siebie bardzo gorące uczucia, wśród których prym wiodły nienawiść, odraza i wstręt. Uwierzenie w to, że to ja wykończyłam tego drania, jest proste niczym wypicie litra wody na pustyni." Agata Śródka, restauratorka, właścicielka hotelu w Gościńcu, początkująca autorka, nauczycielka gotowania, jurorka konkursów kulinarnych i niesławna detektywka amatorka zostaje oskarżona o morderstwo. I to jakie morderstwo ! Łóżkowe. 🙀 Jeżeli czytaliście dwie poprzednie części, to tą również musicie nadrobić, bo jest naprawdę co czytać. Natomiast jeżeli nie czytaliście żadnej części to polecam przeczytać dwie poprzednie,bo o ile tą część można czytać bez poznania ubiegłych, to jednak według nas nie jest już to takie zabawne i jednak w tamtych tomach poznajemy dobrze bohaterów, jak i charakter samej Agaty. Co do książki. Zauważyłyśmy,że jest bardziej wysublimowana, co nie oznacza,że nie jest śmieszna. Absolutnie nie ! Jest przekomiczna i powiemy wam,że teksty czasem powalały nas na kolana. Parsknięcia śmiechem zagwarantowane. Rozchodzi się nam bardziej o to,że historia według nas jest bardziej finezyjnie napisana, wynioślej widać,że autorka dbała o każdy szczegół i sprawiła,że przynajmniej my poczułyśmy się jakbyśmy były w tej Śródkowej rodzinie. Dodatkowo historia jest wspaniale dopracowana, każdy szczególik ma swoje miejsce, każdy opis jest cudowny i nie za długi. Tak jak lubimy. I możecie się z nas śmiać, ale my jesteśmy zakochane w języku jakim pisze autorka, bo przeważnie w komediach kryminalnych widujemy schemat, jest to oczywiście nasze odczucie, takiego prostego stylu, wiejskiego klimatu. A u pani Starosty tego nie ma, ona potrafi czarować językiem, wplatając w to czasem nawet trudne słowa, których nie znamy 🙈 I ta część również otworzyła przed nami te przerwyborne ramiona językowe, wplątujac nas w świat intryg, sekretów i nadzwyczajnych przepisów. Chociaż musimy nadmienić,że ten ton miał jakby bardziej swobodny język, ale wydaje nam się,że wpływa na to miała fabuła książki. Sama fabuła to jest perła nad perłami. Śmiałyśmy się i śmiałyśmy. Dodatkowo dostaliśmy proste, zgrabne dialogi i arcyciekawe przedstawienie. Jeżeli więc chcecie wrzucić na ruszt i połknąć pewną perełkę, a przy tym wspaniale się bawić, to zapraszamy was do przeczytania tej historii, warto. Buziaczki. PS : Czy tylko my uwielbiamy tak kolorystykę tych książek ?
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
21-07-2023 o godz 13:39 przez: książki Haliny
Małgorzata Starosta nie zawodzi, a wprost przeciwnie wspina się na wyżyny pisarskiego kunsztu. Myślałam, że nie da się już stworzyć autorce lepszych historii, ale Gosia wciąż udowadnia, że się da i robi to w doskonałym stylu. Panie, panowie Agata Śródka znów w akcji. Znana restauratorka, która z uporem maniaka miesza się w sprawy kryminalne, tym razem sama jednak znajdzie się na liście podejrzanych o morderstwo. Mało tego staje się podejrzaną numer jeden o zabójstwo znanego blogera Alana Szpili. Życiorys Śródki do nudnych nie należy, ale dotychczas, kiedy wplątywała się w afery kryminalne, nigdy nie była główną podejrzaną. Nie panująca nad językiem restauratorka mogła narobić sobie wrogów i ktoś to wykorzystał, by wrobić ją w morderstwo. Cały świat wie, że tych dwoje nie darzyło się ciepłymi, więc jak domyśla się Agata, ktoś sprzątnął typa, a „odpowiedzialność” za ten czyn, postanowił zrzucić na nią. Jedyne co w tej sytuacji przyszło jej do głowy to telefon o czwartej nad ranem do Michela, który korzysta właśnie ze spokoju, jaki zapewnia mu nieobecność szefowej. Michel śpi w najlepsze, gdy nagły telefon od Agaty wyrywa go ze snu, z czego jest bardzo niezadowolony, ale słowa Agaty – „ To nie ja go zabiłam!” - bardzo go zaintrygowały. Po zdaniu relacji swojej matce Michel Blanc niezrównany, pyskaty pół Francuz, pół Polak, prawa ręka Agaty, rusza na odsiecz kobiecie, choć nie ma na to najmniejszej ochoty, ale nie ma też wyboru. Inaczej matka nie da mu spokoju. Śledztwo w spawie morderstwa prowadzi zdyscyplinowany i bystry policjant komisarz Fuks, który od razu wzbudził moją sympatię, ale i on nie potrafi zapanować nad chaosem, który zastał na miejscu zbrodni. Komisarz, za żadne skarby nie przyznałby się do tego, że po raz pierwszy w życiu musi zmierzyć się z siłami, których kompletnie nie rozumie. Agata znalazła się pięknym Pałacu Borynia w Jastrzębiu – Zdroju z powodu intrygi Euzebii Hoffman – Majchrowsky zwanej inaczej Bunią. Starsza pani ściągnęła tu restauratorkę podstępem pod pozorem przewodniczenia w warsztatach kulinarnych, a tak naprawdę sprytnej starszej pani chodziło przede wszystkim o to, by Śródka zajęła się poszukiwaniem skradzionego pamiętnika należącego do Jarmili Witczak, ukochanej przez mieszkańców Jastrzębia – Zdroju żony założyciela uzdrowiska. Niestety, zanim Agata dowiedziała się prawdy, w jakim celu Bunia ją tu ściągnęła, została zamieszana w morderstwo znanego blogera kulinarnego Alana Szpilę, z którym łączyły restauratorkę, delikatnie rzecz ujmując, niezbyt ciepłe relacje. Blanc znajduje poszukiwany pamiętnik w rzeczach Szpili, a potem niefortunnie znów pozwala go sobie ukraść. Czyżby śmierć Szpili i tajemnicza zawartość pamiętnika miały ze sobą coś wspólnego? Tajna ekipa śledcza Śródki podejrzewa, że złol, który zamordował znienawidzonego blogera i ukradł pamiętnik, to jedna i ta sama osoba. Niestety nie mają pewności, że tak jest naprawdę. Jak zwykle w książkach Małgorzaty Starosty, oprócz dobrej intrygi kryminalnej, wspaniale wykreowanych postaci, zabawnych dialogów, znajduje się sporo odniesień do otaczającej nas rzeczywistości. Tym razem w „Roladach i romansach” oprócz smakowitego zapachu jedzenia, można poczuć powiew historii. Pojawia się tu sporo legend dotyczących Górnego Śląska i oczywiście nie mogło zabraknąć przepisów na pyszne regionalne potrawy. Bardzo mi odpowiada specyficzny humor Małgorzaty Starosty i jej styl pisania. Nie wiem, czy to tylko moje subiektywne odczucia, czy tak jest w istocie, ale moim skromnym zdaniem ta część przygód Śródki jest najlepsza z serii. Cała plejada oryginałów, które wykreowała Gosia, nie tylko bawi, ale chwilami zmusza do refleksji. Są momenty, gdy nie da się utrzymać powagi, czytając o ich wyczynach, ale są też takie, gdy dłonie zaciskają się w pięść z irytacji na postępowanie co niektórych, chociaż wiadomo, że autorka wkurza czytelnika specjalnie, by wywołać emocje. Prym wśród nietuzinkowych postaci wiedzie oczywiście zmanierowany Michel Blanc. Jest to postać tak niesamowicie oryginalna i nietuzinkowa, niemająca sobie równych. Takiego jegomościa mogła stworzyć jedynie mistrzyni kryminalnego humoru Małgorzata Starosta. „Rolady i romanse” to prawdziwa uczta literacka na bardzo wysokim poziomie, gdzie zachwyt budzi nie tylko nienaganny język, ale niesamowita wiedza autorki o różnych regionach naszego kraju, do których chętnie zabiera swoich czytelników, a na koniec raczy przepisami regionalnej kuchni. Małgorzata Starosta nieodmiennie imponuje mi zmysłem obserwacji, bawi sarkastycznym językiem i ironicznym spojrzeniem na realia współczesnego świata, a najbardziej cenię sobie jej umiejętność pisania o wszystkim z klasą, przepiękną polszczyzną. Zawsze wszem wobec będę powtarzać, że książki Małgosi są gwarancją dobrej zabawy na bardzo dobrym poziomie dla każdego, kto potrzebuje odskoczni od codziennych kłopotów i chwili relaksu. Panie, panowie czapki z głów. Czytajcie Starostę, bo warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-07-2023 o godz 15:26 przez: Dagmara Łagan, BooksCatTea
Obrazująca panoramę nietuzinkowych i odmalowanych z żartobliwym sznytem przygód. Przenikająca kryminalne meandry, podkreślając tym samym nieobliczalny wydźwięk uczuć. Przybliżająca tajemnice smakowicie kuszącej kuchni śląskiej. „Rolady i romanse” to kolejna odsłona mariażu dobrego humoru oraz kryminalnych tonów spod pióra niekwestionowanej królowej tego gatunku. Ten tytuł to już trzecia część cyklu, która staje się utęsknionym powrotem do świata znanych już kreacji dla tych, którzy doświadczyli śledczych zapędów filigranowej restauratorki o wielu ukrytych talentach, ale także swoistą zabawą dla osób eksplorujących go po raz pierwszy. Autorka kreuje bowiem treść w sposób umożliwiający lawirowanie między wydanymi już pozycjami, co więcej, śmiało czerpie także z innej serii, co dla wielu czytelników będzie nie lada niespodzianką. Osadzona w klimatycznym Jastrzębiu-Zdroju, treść kompiluje frapujące i z dynamizmem naszkicowane dochodzenie, humorystyczną grę słów, kulinarne niuanse, które zaostrzają apetyt, i podszyte historyczną materią sekrety. Podczas lektury nie sposób się nie uśmiechnąć, a zarazem trudno też się od niej oderwać – wyeksponowana zagadka swoją nieoczywistością wręcz uzależnia! Bogatą w kuriozalne wydarzenia osnowę zainicjowano równie osobliwą zbrodnią! Natomiast jeszcze większa ekscentryczność jaskrawi się w obliczu wskazanej podejrzanej – samej głównej bohaterki, ekspresyjnej i nieokiełznanej restauratorki-celebrytki, Agaty Śródki. Małgorzata Starosta roztacza przed odbiorcą plejadę charakternych, a przy tym równie nieszablonowych postaci, których z komizmem zaaranżowane relacje dostarczają intensywnie bawiących doznań. I co charakterystyczne dla twórczości autorki, w lekką i nieskomplikowaną, choć ewidentnie angażującą fabularną przestrzeń wpleciono nici historycznego materiału. Tu stary pamiętnik, należący do autentycznej pasjonatki sztuki, Jarmili Witczak, staje się nośnikiem zatrważającej tajemnicy – lokalne enigmaty przybierają w tej pozycji naprawdę fascynujące kształty! Ta książka to nie tylko oscylująca wokół morderstwa afera, skonstruowane z humorem słowne przekomarzania zabarwione ironią i apetycznie oddana istota dań kuchni śląskiej, autorka bowiem zdziera także kurz zapomnienia z ulokowanego na Górnym Śląsku Dworu na Mendowcu. Tym samym po raz kolejny przypomina o ludziach i miejscach eksponowanych w literaturze zbyt rzadko, a nawet wcale – bezsprzecznie obok wywołania sporej dawki śmiechu, która jest intencją tworzenia komedii kryminalnych, kompozycje Małgorzaty Starosty skrywają w sobie także walor edukacyjny. I niewątpliwie akcentują również siłę emocji! Portretuje ona niebezpieczne połączenie miłości z nienawiścią, zwraca uwagę na pielęgnowany żal, który w końcu przybiera gorzki posmak chęci zemsty, choć i pasjonującego uczucia do kuchennych zmagań tu nie brakuje. Wszak sam tytuł przybiera już wymowności! Umiejętnie zbudowana inteligentna intryga, błyskotliwe dialogi i regionalne ciekawostki okraszone kwiecistą narracją – właśnie te elementy stanowią o gwarancji dobrej zabawy w tym gatunku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2023 o godz 19:32 przez: migaffka
"Zbrodnia to niesłychana, Pani zabija pana." A może nie pani, albo nie ta pani... W każdym razie ginie pewien pan, w środowisku gastronomicznym określany jako "szuja", ale również wieloma innymi epitetami. No cóż... wyekspediowanie osobnika Alana Szpili na tamten świat niejednemu byłoby na rękę. Wielu nawet zejście tegoż ucieszy, a inni będą żałować, że to nie oni pomogli wydać mu ostatnie tchnienie. Ale faktem niezaprzeczalnym pozostaje, że najbardziej zamieszaną w zgon Szpili jest niezastąpiona w podobnych sytuacjach Agata Śródka. Ta skromnego wzrostu osóbka z silnym charakterem jest znaną restauratorką, celebrytką, a przede wszystkim kobietą, która kłopoty kochają. I to właśnie w jej łóżku żywota dokonał krytyk kulinarny, delikatnie rzecz ujmując- niezbyt lubiany jegomość. A kto mu pomógł?... Cytat, od którego zaczęłam nie był przpadkowy, bo pochodzi on z jednej z ballad Adama Mickiewicza. Natomiast Małgorzata Starosta również nawiązała do twórczości wieszcza tytułując swoją najnowszą powieść "Rolady i romanse". Czy jest w niej więcej analogii, musicie sprawdzić sami, ale ja Wam powiem, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę, bez względu na jej formę, bo przeczytać ją możecie albo też odsłuchać na @empikgo . Gosia Starosta trzyma poziom, naprawdę... Niewybredny, błyskotliwy żart słowny, cięte riposty, złożone porównania i kwiecisty język to już chyba znak rozpoznawczy jej twórczości. Tym razem również nie zabrakło bardzo charakterystycznych i mocno nakreślonych bohaterów, z których każdy ma swoje za uszami. I choć spotykamy się z nimi przy okazji morderstwa, więc co za tym idzie śmierci, to śmiechu będzie co niemiara. Jeśli znacie wcześniejsze przygody Agaty Śródki, to z całą pewnością łatwiej będzie Wam się wczuć w jej losy, choć bez tego również będziecie się dobrze bawić. Nadmienię jeszcze tylko, że tym razem autorka zabiera nas na Śląsk, do Jastrzębia-Zdroju, gdzie oprócz zaistniałej sytuacji będziemy mieli okazję liznąć też odrobinę smaków śląskich jak i ciekawostek o tym miejscu. Reasumując-czytać proszę bez ociągania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2023 o godz 20:49 przez: Betka666
Agata Śródka budzi się obok trupa. Nie dość, że mężczyzna jest kompletnie nieżywy, to na dodatek jej zaciekły wróg. Śledztwo prowadzi postawny policjant o nazwisku Fuks, a w tle czai się lokalna tajemnica. Z restauratorką-celebrytką, która ma tendencję pakowania się w tarapaty nie można się nudzić. A kiedy do kompletu dodamy jeszcze jej równie barwnych przyjaciół, śledczy będzie musiał wykrzesać z siebie niezliczone pokłady cierpliwości. Agata Śródka w Jastrzębiu-Zdroju ma poprowadzić warsztaty kulinarne. Za sprawą Buni, bo przecież nikt tak się nie zna na roladach i żurku, jak ona. Tak? Tymczasem Śródka już pierwszej nocy na warsztatach budzi się obok trupa. To zwłoki niejakiego Alana Szpili, niestety doskonale znanego Agacie youtubera. Ta dwójka zdecydowanie miała ze sobą na pieńku. Zabójca doskonale wybrał kozła ofiarnego. Okazuje się, że restauratorka nie przez przypadek znalazła się na Górnym Śląsku, a została wmanewrowana w poszukiwania ukradzionego pamiętnika, który jest kluczem do rozwiązania lokalnej tajemnicy. Z pomocą przybywa niezawodny Michel, a nawet przypadkiem Patinka, kobieta-petarda, z którą spotkanie bywają niczym największy sztorm. Liczba tajemnic i zagadek do rozwiązania rośnie. Fuks nie ma łatwego zadania, tym bardziej, że Śródka i jej ekipa zdają się kompletnie lekceważyć jego zakazy i nakazy. Sprawy nie ułatwia też fakt, że denat okazuje się niezbyt lubiany nie tylko przez Agatę. Małgorzata Starosta - Autorka po raz kolejny uraczyła nas wyśmienitą ucztą. Coś dla ciała i dla duszy. Rolady i romanse to wyjątkowo dobry pretekst, aby zrobić sobie przerwę, rozsiąść się wygodnie i zatopić w niesamowicie ciekawej i błyskotliwej historii. Relaks high level. Świetnie wykreowane barwne postaci, niesztampowe powiedzonka, które zapadają w pamięć, cięte riposty i zgrabna intryga. Czy od komedii kryminalnej można oczekiwać czegoś więcej? Chyba nie 😉 Dajcie się oczarować tej niskiej i niepozornej kobiecie z charakterem. Nie pożałujecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2023 o godz 21:43 przez: aneta_i_ksiązki
„Rolady i romanse” to trzecia część perypetii przebojowej restauratorki Agaty Śródki, która oprócz talentów kulinarnych posiada też te detektywistyczne, a tym samym dziwnym trafem zawsze znajduje się w centrum afery kryminalnej. Tym razem sprawa jest poważna, bo to właśnie Agata staje się główną podejrzaną i musi wyjaśnić, skąd zwłoki znalazły się w jej łóżku. To jednak nie wszystko, czym zaskakuje fabuła. O nie! Nie ma tak łatwo. Pojawia się tajemniczy pamiętnik, jest mowa o skarbie i oczywiście trochę historii i sekretów Jastrzębia-Zdroju. Wszystkie wątki łączą się w spójną całość, tworząc niepowtarzalną historię naszpikowaną wyśmienitym humorem. Kochani! Kto nie zna Agaty Śródki i jej świty, niech żałuje! To bez wątpienia jedna z najlepszych obsad komedii kryminalnych. Uwierzcie mi, że trudno szukać drugiego tak rozbrykanego i pyskatego towarzystwa. Dosłownie płakałam ze śmiechy, gdy zaczynały się słowne utarczki i przepychanki między bohaterami. Ich wzajemne relacje są złożone jak tosty z serem, a język cięty jak brzytwa. Na nikim nie zostawią suchej nitki, nawet na zwłokach. „Rolady i romanse” to książka idealna pod każdym względem. Nic tu nie zgrzyta, nic nie razi, wszystko idealnie do siebie pasuje. Znajdziecie tu wyśmienity humor, doskonałą intrygę kryminalną, charakterystycznych bohaterów, prima sort dialogi, miłość, romanse, przepisy na pyszne dania, dynamikę i zaskakujące zwroty akcji. Gwarantuję Wam, że biorąc tę książkę do ręki, nie macie szans na nudę! Jest też gość specjalny, postać prawdziwa, utalentowana kulinarnie, taka wisienka na torcie – Łukasz Majchrowski. „Rolady i romanse” to idealna propozycja na wakacyjne wieczory. Zabawna, inteligentna, perfekcyjna, sprawi, że przeniesiecie się do Pałacu Borynia i weźmiecie czynny udział w odkrywaniu sekretów Jastrzębia-Zdroju. Czytajcie kochani i pozwólcie sobie na dobrą zabawę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2023 o godz 08:28 przez: aniabex
Hej, hej, czy znacie już Agatę Śródkę? Dojrzałą i świadomą swojej wartości kobietą sukcesu. Restauratorkę celebrytkę. Przedsiębiorczą babkę z klasą. Choć waży i mierzy niezbyt wiele – poraża inteligencją i ekspresyjnie żyje pełnią życia, nie tylko swojego.. Kobieta, która w „Winie wina”🍷 pokazała swoje wysokoprocentowe podejście do życia, w „Oczach carycy”🥚 zgłębiała tajniki wykonania jadalnej repliki jaja Faberge i nie tylko – powraca w „Roladach i romansach"🫔🍽️. I choć na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że teraz to można się spodziewać jakich miłosnych uniesień, ,,ochów," i ,,achów" i tych.. tzw. „momentów”🙈🙉🙊. Na drugi – mamy trupy, mięso, wihajstry, tajemnicze morderstwo i bynajmniej wątpliwie romantyczną sprawę, bardziej kryminalną niż obyczajową..⚖️ Tym razem lądujemy w mieście na prawach powiatu położonym na Górnym Śląsku – w Jastrzębiu-Zdroju. To tu Agata Sródka, kobieta potrzebująca adrenaliny, by funkcjonować – zostaje wplątana w kryminalną aferę. Tym razem staje się główną podejrzaną o morderstwo pierwszego stopnia. Co gorsza, podejrzewa się jeszcze, że to „dwuznaczna” relacja z ofiarą obudziła w niewielkiej ciałem istocie drzemiące niewinnie mordercze instynkty. Na szczęście na miejscu w mig zjawia się jeden z najlepszych śląskich śledczych w pionie kryminalnym. Jednak, zważywszy na to, że ofiara morderstwa ochrzczona „parchatym padalcem” nie cieszyła się w otoczeniu zbytnią sympatią – okrycie prawdy będzie nie lada wyzwaniem. .🔥 „Rolady i romanse” to zabawna, inteligentna i nietuzinkowa komedia kryminalna. Pełna przygód i wyjątkowo zabawna. Autorka tradycyjnie zachwyca polszczyzną, zaciekawia fabułą i bawi do łez. Na koniec dostajemy jeszcze bonus w postaci garści pysznych śląskich przepisów, które po prostu trzeba przetestować. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-08-2023 o godz 18:33 przez: Czytelniczka Gosia
Agata Śródka, znana restauratorka, mająca również status celebrytki, zaczyna być również znana z rozwiązywania kryminalnych zagadek. Rozwiązanie dwóch ma już na swoim koncie. Sprowadzona do Jastrzębia-Zdroju pod pretekstem prowadzenia warsztatów z kuchni śląskiej, zostaje poproszona przez ekscentryczną przyjaciółkę o odszukanie zaginionego pamiętnika należącego do Jarmili Witczak, żony założyciela uzdrowiska w Jastrzębiu-Zdroju. Jakby poszukiwanie pamiętnika i szkolenia kucharzy nie były lada wyzwaniem, Śródka musi rozwiązać nie lada zagadkę i odkryć kto zabił znanego blogera kulinarnego. A stawką w tej sprawie, jest jej wolność, gdyż to ona jest główną podejrzaną. Kto i dlaczego zabił blogera? Czy uda się odkryć tajemnicę pamiętnika? „Rolady i romanse” to trzecia już, po „Wina wina” i „Tajemnica carycy” odsłona śledztw i kucharzenia restauratorki-celebrytki Agaty Śródki i jej wiernego przyjaciela i pracownika Michaela Blanca. W powieści oprócz znanych nam bohaterom pojawi się również znana z „Wesela nie będzie” wydawczyni Patinka. Podobnie jak w poprzednich częściach Agata będzie się miotać i nadrabiać głosem swoje metr pięćdziesiąt w kapeluszu, Michael będzie zgryźliwy, a intryga doprowadzi policję, a przynajmniej jednego z jej przedstawicieli na skraj załamania nerwowego. Również podobnie jak w poprzednich tomach, także w tym, nie zabrakło ciekawostek dotyczących regionu, w którym rozgrywa się akcja. „Rolady i romanse” to sympatyczna komedia kryminalna, z dużą dozą humoru słownego i sytuacyjnego, kreatywnymi „przekleństwami” i wezwaniami sił wyższych m.in. „o borze szeleszczący jesiennymi liśćmi”, w sam raz na upalne wieczory, lub na poprawę humoru w nadchodzącej jesieni. Na poprawę humoru jak znalazł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-07-2023 o godz 12:11 przez: motyle_w_glowie
O tym, że pióro Małgorzaty Starosty uwielbiam już wiecie. To, że po jej książki sięgam w ciemno też tajemnicą nie jest. I nie będzie wielkiego zaskoczenia, że po kolejną książkę autorki sięgnęłam bez zastanowienia 😉 I to była świetna decyzja, bo po dość ciężkich książkach mogłam wrzucić na luz i się pośmiać 😁 „Rolady i romanse” to ponowne spotkanie z nietuzinkową restauratorką – celebrytką, Agatą Śródką. A gdzie Śródka, tam... trup... I to w jej własnym łóżku. 😳Nasza bohaterka nie byłaby sobą, gdyby spokojnie czekała na rozwikłanie sprawy przez policję. O nie, nie! A my razem z nią zanurzamy się w tej niesubordynacji i dajemy się wciągnąć w tę znakomitą komedię kryminalną. Książki Małgosi cenię za całokształt i za poszczególne elementy, takie jak charakterystyczni i charakterni bohaterowie, wartka akcja, humor, który trafia w mój gust, przemyślana i błyskotliwa fabuła, lekkie pióro i kwieciste teksty. Te walory są jak składniki na pyszną potrawę - odpowiednio połączone dają prawdziwą ucztę literacką. A, skoro życie Śródki kręci wokół kuchni, to jest też kilka momentów, w których można nabrać apetytu na opisywane dania. Na taką ewentualność autorka zamieściła przepisy na te specjały. Bawiłam się wybornie z tą książką i mam nadzieję, że Wy również dacie się namówić. Tytuł dostępny jest w trzech formatach: audiobook, e-book oraz książka w druku na życzenie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-08-2023 o godz 10:24 przez: Edyta Osińska
Cześć! Dziś wracam do Was z recenzją książki @b.a.fader „Gra w pozory”. Wzięłam ją na urlop i przepadłam, zostałam wciągnięta do niebezpiecznego świata. Troszkę się jej bałam, bo mafia i ten klimat nie zawsze przypada mi do gustu. Ale nie tym razem! Fabuła jest wciągająca, pełna zwrotów akcji - chociaż przewidziałam zakończenie, bardzo mi się podobała. Były chwile grozy, a autorka zmyliła mnie w jednym wątku, gdy myślałam, że to już koniec… Bohaterowie są świetnie wykreowani, ich silne charaktery odzwierciedlały to gdzie się wychowywali. Bardzo podobało mi się rodzące uczucie między bohaterami. I na koniec - okładka - tak własnie w moim wyobrażeniu wyglądał Constntin i Lorraine. Polecam ten mafijny romans, nie będziecie żałować. Muszę nadrobić poprzednią książkę autorki! Lorraine to żwyiołowa dziewczyna, która przez długi czas przygotowuje się do zemsty. Constantin - gburowaty, władczy mężczyzna, który zawsze dostaje to czego chce. Gdy ona godzi się na ślub z Constantinem, aby dokonać zemsty, nie wie, że wszystko zmieni się jak w kalejdoskopie. A do tego zaczyna zakochiwać się w najbardziej gburowatym człowieku jakiego zna. To zakazane uczucie, które rodzi się miedzy nimi zamienia się w niebezpieczną grę, w którą ktoś może przegrać… POLECAM!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2023 o godz 21:52 przez: Frelka_recenzuje
Zaskakująca. I na tym mogłabym skończyć, ALE tego nie zrobię. Jak już wiecie, po książki Gosi Starosty sięgam w ciemno. Nawet nie muszę czytać opisu, żeby wiedzieć, że będzie dobre. Dlatego też nie zastanawiałam się długo — a nawet wcale — kiedy otrzymałam, dzięki uprzejmości @malgorzatastarostaautorka i @empikgo, możliwość przeczytania — przedpremierowo! I to jeszcze w druku — za co jestem ogromnie wdzięczna — kolejną i najnowszą część z serii przygód Agaty Śródki. Mam wrażenie, że z Agatą znamy się już jak łyse konie, a ona i tak za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Najbardziej jednak swoim talentem do pakowania się w kłopoty. Zdecydowanie powinna się znaleźć w Księdze Rekordów Guinnessa. A więc "Rolady i romanse".. Sami przyznacie, że już sam tytuł intryguje. A powiem Wam więcej! To pełna humoru komedia kryminalna — czyli standardowa Starosta — do tego mamy wartką akcję, uroczych bohaterów i... nowe otoczenie! Czyż to nie idealny przepis na naprawdę smakowitą lekturę? Zdecydowanie — nieco smaczków śląskiej kuchni również się znajdzie. Czego chcieć więcej? 😅 Wy też dłużej się nie zastanawiajcie i lećcie wysłuchać lub przeczytać "Rolady i romanse", które już od dziś hulają w @empikgo!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2023 o godz 23:11 przez: Kaganaa
Agata Śródka powraca z przytupem. Kto ją zna ten wie, że ma talent do pakowania się w kłopoty. Tym razem to już jednak przesadziła, bo to ona zyskuje status podejrzanej. I oczywiście nie byłaby sobą, gdyby nie zabrała się za rozwiązywanie zagadki kryminalnej. Po raz kolejny muszę stwierdzić, że Małgorzata Starosta idealnie sprawdza się w komediach kryminalnych ( chociaż nie tylko w nich ). A, że ja lubię ten gatunek literacki, to nie mogłam przejść obojętnie koło najnowszej książki autorki pt. „Rolady i romanse”. I cieszę się, że nie przeszłam, bo to było taaaakie dobre. Ja wprost uwielbiam powiedzonka jakie Małgorzata Starosta serwuje nam w swoich powieściach. Nawet największy ponurak musi się przy nich uśmiechnąć i nie ma opcji, żeby było inaczej. A jak dodać do tego wciągającą fabułę i świetnie nakreślone sylwetki bohaterów, to mamy książkę, od której trudno się oderwać. O przepraszam, zapomniałam wspomnieć, że są zagadki i zabawne dialogi, a to wszystko napisane, jak zwykle zresztą, świetnym językiem literackim. A jeżeli jeszcze nie przekonałam Was do sięgnięcia po tę książkę to dodam, że znajdziecie w niej też smaczki kuchni śląskiej. To jak? Zachęceni? Przeczytajcie koniecznie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-08-2023 o godz 21:32 przez: Oblicza_Baby_Agi
Znasz przepis na dobrą komedię kryminalną? Jeśli nie, to dziś podaję. Uwaga... Produkty na dobrą komedię kryminalną: 1. Niezawodna autorka komedii kryminalnych - do naszego przepisu Małgorzata Starosta 2. Świetny pomysł na fabułę - uwaga tutaj nie wolno przesadzić i zbytnio nie dać pofolgować wyobraźni 3. Bohaterowie - kilku, różnych, wyrazistych, z ciętym językiem, charakterystyczną wymowa, każdy inny, nie każdego trzeba polubić 4. Trup - im większy tym lepszy 😈 5. Zagadka - której nie rozwiążesz po pierwszej stronie 6. Zakończenie - ciekawe, pobudzające, ciut szokujące, 7. W to wszystko co wyżej wmieszać dużą dawkę dobrego humoru, ciętego języka. Składniki znasz. Teraz sięgnij po najnowszą komedię Małgorzaty Starosty pt. "Rolady I romanse" i sprawdź co wyjdzie po połączeniu wszystkich punktów. Obiecuję: poprawę humoru, czas szybko mijający, dobrą dawkę kryminału, Agatę Śródkę i Michela, dobrą zabawę i zażegnanie kryzysu czytelniczego. Na te książkę warto zawsze znaleźć czas i poznać co tym razem spotkało restauratorkę Agatę i jej kompanów 😁 Jednym słowem polecam :) P.s. opowieść o Śródce znajdziesz w formie książki papierowej, ebooka oraz audiobooka ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Starosta Małgorzata

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Quo vadis
5/5
29,92 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zbrodnia i kara
3/5
28,99 zł
Promocja
37,42 zł (-22%)  najniższa cena

37,42 zł (-22%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Helisa
4.4/5
5,49 zł
Promocja
6,99 zł (-21%)  najniższa cena

29,92 zł (-81%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Gdzie diabeł mówi... Do usług!
5/5
10,99 zł
Promocja
13,99 zł (-21%)  najniższa cena

22,42 zł (-50%)  cena regularna

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego