Nie zatrzymacie mnie (okładka  miękka, wyd. 04.2023)

Mów na mnie Bri, jak „brillant”, jestem doskonała” Pierwsze co zwróciło moja uwagę, to sposób, w jaki napisana jest ta książka. Z miejsca porywa i człowiek zaczytuje się chłonąć kolejne strony. A to dzięki rytmowi. Pierwszoosobowa narracja (której nie jestem fanem) idealnie pasuje do tego rodzaju historii. Narratorem jest Brianna, której opowieść jest zlepkiem opisów tego co się dzieje oraz jej myśli. Myśli Bri są bardzo różne, czasem krótkie i szybkie, a czasami spokojne i rozbudowane. To właśnie w tym można odnaleźć rytm tej książki, autorka wpłata w opisy fragmenty rapu, kiedy Bri myśli o tekście. To sprawia, że historia jest autentyczna i bardzo łatwo czytelnikowi zrozumiec główna bohaterkę. Duży plus za przytaczanie co rusz tytułów i wykonawców hip-hopowych. Ciekawi zawsze mogą sprawdzić, jak brzmi dany utwór i wyobrazic sobie jak Bri rapuje pod dany bit. Dla mnie jest to ogromny plus tej książki. Sama historia jest bardzo prosta i nakierowana jest na bardzo popularne cechy. Mamy przede wszystkim marzenie, które pragnie spełnić Bri. Wokół tego marzenia stoi wiele przeszkód i wyzwań, dziewczyna codziennie boryka się z różnymi problemami i stara się je pokonać. Ta książka pokazuje z jednej strony, jaki świat jest okrutny, a życie ciężkie i jak jednostka musi bardzo mocno się starać, by osiągnąć sukces. Z drugiej strony mamy marzenia, świat muzyki, popkultury, młodości i związanych z nią priorytetów. Bardzo podoba mi się to, że postać Bri jest dobrze skonstruowana. To nie jest kolejna książka dorosłego o młodzieży, który zapomniał, jak to jest być nastolatkiem. Dzięki temu czytelnik, który jest już dojrzały, uśmiechnie się pod nosem przypominając sobie własne rozterki z czasów nastoletnich. Jest to tez ciekawa pozycja ze względu na to, że opowiada historie z drugiego krańca globu. Realia przedstawione w książce sa całkiem inne niż te, które spotykamy w naszym kraju. Angie Thomas opowiada o życiu w biednych amerykańskich dzielnicach, gdzie królują narkotyki, przemoc i rap. I pomimo, że wydaje się, że to beznadziejny zaułek, płomyk nadziei wciąż się tli i czasem rośnie by rozpalić się w silny płomień. Polecam przeczytać „Nie zatrzymacie mnie”, jest to ciekawa opowieść o młodym człowieku z marzeniami.

"Czasem ludzie zapominają, że walczyć trzeba nie tylko o siebie, ale także o innych." "Nie zatrzymacie mnie" autorstwa Angie Thomas to pozycja niełatwa, ale bardzo wartościowa. Na początku miałam problem z wczuciem się w fabułę ze względu na styl autorki, który niedokońca przypadł mi do gustu. Dość szybko się jednak przełamałam, gdyż sama historia była dobra i wciągająca. Dużo w tym zasługi Brii głównej bohaterki, którą okazała się czarnoskóra dziewczyna dążąca do spełnienia marzeń o karierze muzycznej jako raperka. Jej postać jest bardzo dobrze wykreowana i autentyczna. Jest to dziewczyna o mocnym i silnym charakterze, która nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jej zaciętość nie raz mi zaimponowała. Bardzo lubię takie kobiece postacie. W książce poruszany jest wątek rasizmu i walki o siebie, co jest trudnym tematem i budzi we mnie mocną niechęć do ludzi i ich braku empatii i zwykłej przyzwoitości. Książka ta porusza także inne bardzo ważne tematy, takie jak nierówność społeczna, przemoc i wolność słowa. Nie da się ukryć, że jest to bardzo wzruszająca i przepełniona emocjami pozycja. Ukazuje, jak trudne jest dążenie do spełnienia swoich marzeń, a także jak ciężkie jest życie w biednej dzielnicy, gdzie każdy dzień zdaje się odzierać z nadziei na lepsze jutro. Podoba mi się również, jak autorka wplotła wątek muzyczny w całą historię, co jest świetnym zabiegiem. Ogólnie cała książka ,,Nie zatrzymacie mnie" bardzo mi się podobała. Jak wspomniałam na początku, jest to wartościowa pozycja, którą szczerze mogę polecić każdemu. ✔️Współpraca reklamowa z @papierowyksiezyc 🖤.

„𝑁𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑡𝑟𝑧𝑦𝑚𝑎𝑗𝑐𝑖𝑒 𝑚𝑛𝑖𝑒” - 𝐴𝑛𝑔𝑖𝑒 𝑇ℎ𝑜𝑚𝑎𝑠 🎤 Książka ta, przede wszystkim porusza ważne tematy takie jak przemoc, rasizm, uzależnienia czy bieda. Nie miałam wobec niej dużych oczekiwań. Myślałam, że będzie to raczej luźna młodzieżówka o nastolatce, która zaczyna swoją przygodę w świecie muzycznym i budzi kontrowersję. Myliłam się, owszem Bri jest dziewczyną, której historia pokrywa się z tym co napisałam wcześniej, ale książka to coś o wiele więcej niż tylko jej karierowe potyczki. Według mnie to tak naprawdę wołanie o pomoc i próba uświadomienia społeczności, która wciąż jest ślepa na pewne kwestie. Plus dla autorki, że nie boi się poruszyć ciężkich i kontrowersyjnych tematów. Styl pisania był dobry i nie mam co do tego większych zastrzeżeń. Miałam jednak drobny zgrzyt jeśli chodzi o główną bohaterkę. Brianna nie ma w życiu łatwo, jest dyskryminowana i musi borykać się z wieloma problemami życia codziennego. Ludzie zaczynają postrzegać ją jako gangsterkę w spódnicy, więc ona się nią staje. Dziewczyna bardzo często podejmuje irracjonalne decyzje i wydaje się być niedojrzała. Na dodatek każdą krzywdę, która jej się przydarzała zrzucała na dyskryminację i rasizm, co w moich oczach nie do końca było prawdą w każdej sytuacji. Pomimo tego, książkę przeczytałam praktycznie w dwa dni. Zatem jeśli szukacie pozycji, która porusza ciężkie tematy i mówi o dążeniu do spełnienia marzeń - koniecznie sięgnijcie po „Nie zatrzymacie mnie”. 🫶🏼🫶🏻🫶🏽🫶🏾🫶🏿

Otrzymujemy historię pełną buntu. Czyż nie taki jest każdy nastolatek? Rasizm też wylewa się z każdej strony. Można pomyśleć, że w dzisiejszych czasach czarnoskórzy ludzie mają się lepiej niż kiedyś, jednak nadal jesteśmy w tyle... Czuć te niesprawiedliwość. Chciało by się stać z główna bohaterka na dziedzińcu w szkole i skandować "nie zatrzymacie mnie!" . Oczywiście wybawiłam się też. Bri, gdy słyszy słowo nie, źle je interpretuje i robi na przekór wszystkim 🤭Czekałam na rapowe kawałki, na jej niezwykle umiejętności. Nie raz pisząc recenzje siedzę i się zastanawiam co napisać, a bohaterka płynęła z słowami. Otrzymacie też tu świat gangsterów, prawa ulicy, muzyki, która potrafiła spowodować nie małe zamieszanie. Książka jest i dla nastolatków, którzy szukają w sobie tego JA jak i dla starszych czytelników. Ja polecam!

Pomimo, ze wiele osób chce ją zepchnąć na inna drogę, ona dalej podąża tą wybrana przez siebie. Wszystkiemu nie pomaga ciagle porównywanie do zmarłego ojca. Bri to bardzo odważna,szczera, czasem wulgarna i lekkomyślna dziewczyna z celem. Celem, który chce spełnić. I cóż udaje jej się. Pomimo, ze książka nie trafi na listę moich TOP książek, to myśle, ze jest warta przeczytania ze względu na to jakie tematy porusza. Warto uświadomić sobie jak inni ludzie mogą żyć, a także zobaczyć, ze należy walczyć i swoje. Chociaż czasem trzeba coś poświecić, aby zdobyć coś innego.

Cool