Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat (okładka  zintegrowana, wyd. 09.2020)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 25,93 zł

25,93 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najgłośniejszy reportaż śledczy ostatnich lat!
 
Gdy w 1998 roku doktor Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym "The Lancet" artykuł o związku szczepionki przeciwko śwince, różyczce i odrze z występowaniem u dzieci autyzmu, świat zawrzał. W wielu krajach pojawiły się ruchy antyszczepionkowe, których zwolennicy odmawiali szczepienia dzieci. Tak narodziła się jedna z najgłośniejszych kontrowersji medycznych naszych czasów.
 
Brian Deer, dziennikarz śledczy z "The Sunday Times", przeprowadził wnikliwe śledztwo. Udowodnił Wakefieldowi fałszowanie badań medycznych i działanie na szkodę pacjentów. Odkrył też, że guru antyszczepionkowców za napisanie artykułu otrzymał ponad czterysta tysięcy dolarów od ludzi, którzy domagali się odszkodowań od koncernów farmaceutycznych.
 
"Wojna o szczepionki" to zapis tego czternastoletniego śledztwa. Niczym medyczny detektyw Deer wyciąga na światło dzienne manipulacje i wątpliwe powiązania Wakefielda, doktora bez pacjentów – ale za to z rzeszą zwolenników, którzy nadal widzą w nim bohatera, który podjął nierówną walkę z koncernami farmaceutycznymi. Po czyjej stronie jest prawda?
 
Przełomowy reportaż demaskujący jedno z najgroźniejszych medycznych oszustw ostatnich lat!
 
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: 1245270287
Tytuł: Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Seria: Seria reporterska Wydawnictwa Poznańskiego
Autor: Deer Brian
Tłumaczenie: Chojnacka Katarzyna, Chojnacki Piotr
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 456
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-09-30
Rok wydania: 2020
Data wydania: 2020-09-30
Forma: książka
Okładka: zintegrowana
Wymiary produktu [mm]: 214 x 32 x 144
Indeks: 35593447
średnia 4,4
5
43
4
14
3
7
2
4
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
30-10-2021 o godz 19:45 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Świetna książka. Nawet dla osób nie mających pojęcia o temacie. Napisana dość przystępnie, choć wymagająca skupienia, zwłaszcza przy wywodach dotyczących badań i ich obalania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-03-2022 o godz 09:19 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Ciekawa książka, tłumacząca jak krok po kroku jeden człowiek oszukał cały świat.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2021 o godz 14:24 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
Warto znać historie- przydatne przy ewentualnych dyskusjach :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2020 o godz 11:46 przez: booksoverhoes
Jak jeden człowiek mógł spowodować tak ogromne zamieszanie i doprowadzić do istnej pandemii, która ogarnęła cały świat - pandemii bezpodstawnego strachu przed szczepieniami? Tego dowiecie się z książki Briana Deera "Wojna o szczepionki", która demaskuje jeden z największych medycznych przekrętów w historii. Andrew Wakefield, wyraźnie niespełniony i przekonany o własnej wielkości lekarz bez pacjentów, dokonał w latach 90-tych "przełomowego" powiązania między chorobą Crohna (przewlekłym zapaleniem jelit) a wirusem odry, obecnym w skojarzonej szczepionce MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce). Potem sprawy zaszły jeszcze dalej i szczepionkę połączono również z autyzmem, rozwijającym się u dzieci mniej więcej w tym samym czasie, w którym odbywają się szczepienia. Mimo że ostatecznie wykazano dobitnie i na tysiąc różnych sposobów, że Wakefield kłamał, oszukiwał, wysysał z palca diagnozy i dobierał objawy tak, by potwierdzały jego hipotezę, jego działania - zdyskredytowane - wciąż zbierają żniwa i pewnie będą jeszcze długo spędzały sen z powiek rodziców, a także lekarzy. Oczywiście kontrowersje związane ze szczepionkami (nie tylko MMR) obecne były już dziesięciolecia wcześniej, ale artykuł Wakefielda, opublikowany w 1998 roku w brytyjskim czasopiśmie medycznym Lancet, stał się idealnym argumentem dla antyszczepionkowców i niemal znakiem z niebios dla rodziców dzieci z autyzmem. Wyniki "badań", przedstawione w artykule, obiegły cały świat i przyczyniły się do pogłębienia strachu przed szczepieniami, spadku liczby zaszczepionych osób, a tym samym powstania nowych ognisk odry. Brian Deer jest dziennikarzem śledczym z wieloletnim stażem i ma na swoim koncie kilka poważnych "afer" medycznych. Jest bezlitosny w swoim dochodzeniu prawdy, momentami może wydawać się wręcz nieczuły. Deer sam wspomina, że ktoś zapił się na śmierć w następstwie opublikowanych przez dziennikarza informacji i kwituje to słowami "dobra historia". Nie cofa się przed niczym, jest całkowicie oddany sprawie - na dochodzenie w związku z MMR poświęcił aż 16 lat! Kiedy zaczął rozgrzebywać śmierdzącą sprawę szczepionki i teorii Wakefielda, musiał borykać się z pozwami o zniesławienie, próbami zdyskredytowania swojej pracy, a także bardzo nieprzyjemnymi groźbami - i żadna z tych rzeczy go nie powstrzymała! Dawka informacji, którą Deer przedstawia nam w swoim reportażu, jest przeogromna. Nie byłam wręcz w stanie przyswoić wszystkich tych wiadomości na raz, dlatego lektura książki zabrała mi trochę czasu. W żadnym wypadku nie uważam tego natomiast za minus - jest to na pewno rzetelny i szalenie interesujący reportaż, który zawiera w sobie wszystko, co powinniśmy wiedzieć o szczepionkowej aferze. Deer prowadzi nas poprzez początki życia Wakefielda i powstawania jego teorii, pierwsze badania, metodę ich przeprowadzania i "agitowania" idealnych pacjentów. Opisuje w jaki sposób (i z czyją pomocą) doktor znalazł "wyznawców" na całym świecie, a także jakie były następstwa jego działań. Następnie możemy prześledzić dochodzenie Deera i sądów, które w końcu musiały zainteresować się sprawą. Powiem Wam tyle - im więcej rzeczy wychodziło na światło dzienne, tym bardziej absurdalna wydawała się ta cała sytuacja. Autentycznie. Ja po prostu nie byłam w stanie uwierzyć w to, co czytam... Mimo że "Wojna o szczepionki" jest zdecydowanie wartą przeczytania lekturą, nie należy do najłatwiejszych. Niestety, nie pomaga nam w tym momentami dosyć chaotyczna narracja - sama historia jest już mocno skomplikowana i wielopoziomowa, a skoki w czasie i przestrzeni, które stosuje autor, mogą czasem dezorientować odbiorców. Czytanie tej książki wymaga stuprocentowego skupienia, jeśli chcecie zrozumieć wszystkie powiązania i absurdalne teorie Wakefielda, jego kłamstwa i osobiste pobudki, ale też nie mylić ze sobą bohaterów reportażu. Na koniec chciałabym jeszcze zaznaczyć, iż rozumiem, że rodzice są w stanie zrobić wszystko dla swojego dziecka, postawić świat na głowie i zaciekle walczyć o jego zdrowie, życie i szczęście. Niestety, to nie jest jeden z tych przypadków, a sianie paniki i dezinformacji doprowadza tylko do powstawania kolejnych zagrożeń i to takich, które były już uważane za skutecznie zażegnane. Prawdopodobnie ta książka nie wpłynie na zdanie zatwardziałych antyszczepionkowców, natomiast jeśli ktoś chciałby uzyskać rzetelne informacje (a może przestać się niepokoić) - zdecydowanie je tu odnajdzie.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
08-10-2020 o godz 20:51 przez: Zaneta Liniatura
Brian Deer opisuje wojnę o szczepionki, docierając do źródeł. Pokazuje, w czyim interesie było wywołanie epidemii strachu. I przeraża jak nikt inny. Szczepić czy nie szczepić? Oto jest pytanie. Lekarze alarmują, że poprzez drastyczny spadek liczby szczepień, choroby, które uważaliśmy za wyciszone, powracają. Dzieci zaczynają umierać na krztusiec. Z kolei rodzice dzieci chorych na autyzm głośno przekonują, że wszystkiemu winne są szczepionki. Kto ma rację? Jak to się zaczęło Samo choćby wspomnienie o szczepionkach budzi wiele kontrowersji. I chociaż sama swoje dziecko szczepię zgodnie z kalendarzem, to za każdym razem odczuwam strach (choć nie uważam się za osobę wierzącą w plotki czy pseudoartykuły z internetu). W momencie, gdy dziecko zaczyna chorować, często w rozpaczy, chce się obwinić wszystko i wszystkich dookoła. Okazuje się, że do wywołania epidemii strachu przyczyniło się wiele elementów, które wspólnie wywołały ogromną awanturę. I ogromne zagrożenie zdrowia i życia.  Kto miał w tym interes? Chociażby uczelnia starająca się o granty, lekarze, którzy chcieli zabłysnąć i obronić swoje słabe teorie. Wreszcie – rodzice, którzy w bardzo łatwy sposób obwiniali szczepionki na odrę o spowodowanie autyzmu. Pech chciał, że ta szczepionka rzeczywiście podawana była w momencie, gdy u dziecka zaczyna się ujawniać autyzm. Do tego tygla zbiegów okoliczności dodać należy jeszcze szczyptę dziennikarstwa, które rozdmuchało całą sprawę i popularny program, w którym wystąpił Wakefield. No właśnie – oto i sprawca zamieszania! Lekarz bez pacjentów Andrew Wakefield pochodzi z lekarskiej rodziny, to specjalista od gastrologii, ale jego kariera nie była imponująca. Wreszcie, wpadł na teorię, że to jakiś wirus powoduje zapalenie jelit – chorobę Crohna. Bardzo chciał to udowodnić. Przejrzał opasłe tomy dotyczące wirusów i najbardziej pasował mu wirus odry. I tak to się zaczęło. Przerażają mnie opisy badań klinicznych, które przeprowadzono na dwanaściorgu dzieci. Były bardzo inwazyjne – w tym kolonoskopia, która u jednego z dzieci doprowadziła do uszkodzenia jelita aż w dwunastu miejscach! Wyniki były mizerne, niczego nie udowadniały, mimo to dzieciom zalecono podawać bardzo mocne leki. Można? Można! Związek z autyzmem nie został udowodniony. Nawet w artykułach publikowanych w czasopiśmie Lancet nie było to sformułowane w taki sposób, by mieć pewność. Mimo to, teoria trafiła na podatny grunt. Przerażające fakty Trudno ocenić, kto ma w tym sporze rację. Nie sądzę, że szczepionki są w stu procentach bezpieczne, nie mnie to oceniać. Mimo wszystko doceniam ich rolę, odkąd tylko dowiedziałam się o tym odkryciu na lekcjach biologii. Mimo takiej dozy niepewności, jednak wolę szczepić siebie i dziecko. Czy powodują autyzm? Według Briana Deera wszystkie te wyniki były naciągane, sfałszowane lub nadinterpretowane. Myślę, że „Wojna o szczepionki” będzie w stanie przekonać tylko tych przekonanych. Wiem natomiast, że na pewno każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Czasami jednak brakuje nam wiedzy i zdrowego rozsądku. Na pewno jest to książka, która daje do myślenia, przeraża i budzi grozę. Jest też doskonale, wnikliwie napisana, autor zdobył mnóstwo informacji, więc chociażby z tego powodu warto ją przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
09-10-2020 o godz 08:11 przez: urszula_gala
Brian Deer Wojna o szczepionki Jak doktor Wakefield oszukał świat?, to książka, która ze względu na przedstawioną tematykę wydaje się być ciągle aktualna. Może zainteresować, również w kontekście obecnie panującej pandemii Covid-19. Zdrowie dziecka jest sprawą najważniejszą dla każdego rodzica. Każdy rodzic zrobi też wszystko, żeby jego dziecko zostało dobrze zdiagnozowane, a następnie leczone. Zachowanie spokoju nie jest w takiej sytuacji sprawą łatwą, tym bardziej w sytuacji, kiedy diagnoza nie jest oczywista, a chorobą pojawia się nagle. Wtedy zaczynają się poszukiwania przyczyn choroby, odpowiednich lekarzy, leków. Co może jednak się zdarzyć, kiedy drogi rodziców przetną się z niepotwierdzonymi odkryciami medycznymi, w sprawę zaangażują się prawnicy, rozpoczną się walki o odszkodowania, a koncerny farmaceutyczne zaczną ścigać się w zachwalaniu swoich produktów? Brian Deer dziennikarz śledczy, zaangażowany w sprawę Doktora Wakefielda, spędził szesnaście lat usiłując zdemaskować jego działanie na niekorzyść pacjentów, a zarazem jedno z największych oszustw w historii medycyny. W 1998 roku doktor bez pacjentów Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie medycznym The Lancet artykuł, z którego wynikało że szczepionka skojarzona MMR przeciwko odrze, śwince i różyczce może wywoływać u szczepionych dzieci autyzm oraz zapalenia jelit z chorobą Crohna na czele. Chociaż ruchy antyszczepionkowe istniały już wcześniej, a stosowane szczepionki wzbudzały dyskusje opinii publicznej, dopiero publikacja artykułu rozpaliła na wiele lat opinię publiczną dzieląc rodziców na zwolenników i przeciwników szczepień. Spowodowała też po wielu kolejnych latach gwałtowny wzrost zachorowań na odrę w Europie i na całym świecie. Dziennikarstwo śledcze zaangażowanego w sprawę Briana Deera, to lata żmudnych poszukiwań, prób zdemaskowania lekarza i pokazania, że wyniki badań zostały nagięte specjalnie, żeby udowodnić przedstawioną na początku tezę. To również dziesiątki artykułów, rozmów z niektórymi z rodziców, setki stron przesłuchań, filmy, ale także pojawiające się w mediach społecznościowych pogróżki. Ogromna, medialna wprawiona w ruch machina. Będzie więc szokująco, zaskakująco i bardzo skrupulatnie. Pomimo tego ton, w którym została napisana książka nie leży mi do końca. Miałam wrażenie, że zbyt dużo jest w niej podkreślonych słów "ja", "mnie" , "ze mną" wypowiedzianych przez autora. Zdaję sobie sprawę, że sukces śledztwa jest głównie jego zasługą. Niemniej jednak wolałabym w tekście widzieć autora bardziej schowanego za wydarzeniami, które opisuje. Może jednak tak wygląda właśnie dziennikarstwo mające na celu zdemaskowanie oszustwa i ma to być cechą wyróżniającą reportażu śledczego? Brian Deer walczy w każdym razie do upadłego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-01-2021 o godz 17:39 przez: czerwonakaja
Teraz w obliczu, gdy cały świat rozpoczął szczepienia przeciwko COVID ruchy antyszczepionkowe coraz głośniej krzyczą, że szczepionki to zło.⁣ Pierwsze z nich zaczęły powstawać po tym, jak Andrew Wakefield opublikował w 1998 roku artykuł, z którego wynikało, że szczepionka przeciwko odrze, różyczce i śwince powoduje u dzieci m.in. autyzm.⁣ Rodziców opanował strach, gdyż do tej pory żyli w przeświadczeniu, że szczepionki są nieszkodliwe, a co ważne, konieczne.⁣ ⁣ W swoim obszernym reportażu Brian Deer udowadnia, że wspomniany doktor Wakefield sfałszował swoje badania, a zbieranie materiałów by udowodnić tę manipulację zajęło Autorowi kilkanaście lat.⁣ Dzięki niemu lekarz stracił prawo wykonywania zawodu i został wykluczony ze środowiska lekarskiego. Niestety wciąż wiele osób mu wierzy, jest przez nich traktowany niczym guru. "Żyjacy męczennik".⁣ ⁣ Rozumiem, że na początku, gdy "rewelacje" Wakefielda ujrzały światło dzienne namieszały w głowach milionom ludzi, to teraz gdy manipulacja wyszła na jaw nie rozumiem rosnącej rzeszy ludzi, którzy nie szczepią swoich dzieci narażając je nawet na śmierć, a świat na to, by epidemie, które dzięki szczepionkom zostały wyciszone, ponownie wracały zbierać żniwo.⁣ ⁣ Cóż, rozumiem, że Natura szuka sposobu na przeludnienie...⁣ Widać głupota jest jednym z nich...⁣ ⁣ Szczepić, czy nie szczepić?⁣ Oto jest pytanie, na które każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam, bo nie ma dowodów na to, że szczepionki są w 100% bezpieczne, a większości z nas brakuje odpowiedniej wiedzy, by to ocenić.⁣ Komu wierzyć?⁣ Trzeba zdać się na zdrowy rozsądek.⁣ ⁣ Pocieszające są wskaźniki szczepionych dzieci, wciąż wysokie, choć smucą też te tych nie szczepionych...⁣ ⁣ Warto sięgnąć do książki, która ujawnia to ogromne oszustwo i przeczytać o tym, jak jeden człowiek wprowadził na świecie chaos.⁣ Rozpętał wojnę o szczepionki, która szybko się nie skończy.⁣ ⁣ Choć lektura bywa chwilami męcząca, to dla tych, którzy będą tematem zainteresowani będzie to pozycja warta uwagi.⁣
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-10-2020 o godz 17:12 przez: domi.czytaa
WWW.DOMICZYTA.BLOGSPOT.COM IG: @DOMIBOOK //Z perspektywy czasu należy uznać, że miał wiele atutów. Pewność siebie i charyzma pomagały mu tworzyć zespoły i nimi kierować. Medycyna to mieszanka inspiracji i współpracy, najbardziej efektywna, kiedy przywódcy wykazują się odwagą. Wakefield miał to wszystko - plus spokojną determinację, niezbędną, żeby wykazać słuszność jego idei. Jednak odwaga w nauce nie podlega na udowadnianiu własnej słuszności. Równie dobrze możesz wykazać, że się myliłeś.// Brian Deer to dziennikarz śledczy, który w swoim reportażu, który jest wynikiem czternastoletnich badań i śledztw, bada cały obraz kłamstw i manipulacji Andrew Wakefielda-lekarza, który odkrył rzekomy związek między szczepionką MMR a autyzmem i chorobą Crohna. Temat szczepień to temat bardzo indywidualny i jednocześnie kontrowersyjny, dlatego pozycja taka jak „Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat” może dla wielu być lekturą nie do przeskoczenia. Ja jednak uważam, że warto patrzeć na dany problem z różnych perspektyw, żeby mieć cały obraz w głoszeniu swoich poglądów. Pozycja „Wojna o szczepionki” jest doskonałym przykładem rzeczowego reportażu. Pokazuje, jak ważne jest korzystanie z wielu źródeł przy wyrabianiu sobie opinii na pewne tematy, a także jak łatwo jest manipulować człowiekiem. Zwłaszcza w chwilach, gdy nie ma się już punktu zaczepienia i chwyta się każdego rozwiązania. W moim odczuciu to naprawdę dobra książka, ale nie jest idealna. Głównie przeszkadzała mi nierówna narracja i momentami rozwleczenie elementów fabuły, które ostatecznie nic nie wnosiły do tematu. Mimo wszystko polecam, bo to bardzo sensowny i nic nienarzucający reportaż, który daje nam spojrzenie na cały obraz kłamstw związanych ze szczepieniami oraz konsekwencji oszustw doktora Wakefielda jakie, do dziś odczuwa świat.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-02-2021 o godz 10:46 przez: asia gębicz
*** ,,Czy jeden człowiek może zmienić świat? Spytajcie Andrew Wakefielda." *** Gdy w 1998 doktor Andrew Wakefield opublikował artykuł w czasopiśmie naukowym ,,The Lancet" o związku szczepionki przeciwko śwince,różyczce i odrze z występowaniem u dzieci autyzmu-świat zwariował! Od razu w wielu krajach pojawił się ruch antyszczepionkowców. Autor książki przez długi czas prowadził prywatne śledztwo i udowodnił,ze ten ,,lekarz bez pacjentów" nie tylko fałszował badania medyczne,ale,że za napisanie tego artykułu otrzymał 400 tys.dolarów. Zło zostało jednak wypuszczone i przyniosło Wakefieldowi rzeszę zwolenników. Powiem szczerze,że nie byłam zbytnio w tym temacie,ponieważ kiedy szczepiłam swoją córkę,nikt za bardzo o tym panu nie słyszał i nie miałam w związku z tym żadnych dylematów.Potem coś tam obijało mi się o uszy w telewizji,dlatego ogromnie chciałam przeczytać tę książkę. Na pewno jest to ważna i ciekawa pozycja. Szkoda tylko,że jest napisana dosyć sztywnym językiem,w taki..,,reporterski" sposób,co utrudniało mi momentami czytanie. Do dzisiaj mam co do niej mieszane uczucia i nie rozumiem jak można być tak perfidnym i bezwzględnym,by w tak okrutny sposób bogacić się i szukać poklasku kosztem najmniejszych dzieci. To jest dla mnie nie do pomyślenia!!! Dlatego polecam Wam, pomimo wszystko przeczytać tę pozycję,aby wyrobić sobie własne zdanie czy należy szczepić czy nie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-11-2020 o godz 16:27 przez: jakprzezokno
Bardzo szerokie studium przypadku. Autor, prowadzący w przeszłości śledztwo dotyczące badań byłego lekarza, który zapoczątkował ruch antyszczepionkowy, umieszcza wszystko w książce. Opisuje historię byłego lekarza, jego próbę badań nad szkodliwością szczepionki skojarzonej MMR powodującej autyzm i pokazuje jak bardzo tendencyjne były to badania. Przeprowadza czytelnika chronologicznie przez całą historię uwzględniając przebieg badań, artykuły, badanych, ich rodziny, upadek i zagrożenia ruchu antyszczepionkwego. To doskonała książka, która pokazuje z jak marnych zalążków powstała cała teriera, która chwieje się w posadach, a która pociągnęła za sobą tyle ludzi. I jakie straszne konsekwencje ma. Mimo, że jestem za szczepionkami i rozumiem punkt widzenia autora to zabrakło mi głosów z drugiej strony, ich jakiejś motywacji, która gdzieś tam musi przecież być. Czy obecnie caly ruch opiera się tylko na początkach i wątpliwym badaniu. Można łatwo odczuć jakie stanowisko ma autor i z której strony to wszystko zostanie przedstawione. Jest to więc książka od szczepionkowców przeciwko tym drugim, a nie bezstronna opowieść o wojnie, jaka została wytoczona. Mimo to jednak cieszę się, że mogłam te postawy poznać i ugruntować się w swoich przekonaniach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-10-2020 o godz 08:32 przez: kate_in_bookland
"Wojna o szczepionki" to wnikliwy, skrupulatny i bardzo dobrze udokumentowany reportaż napisany z rozmachem, co akurat wcale nie dziwi, biorąc pod uwagę, jak wiele czasu i pracy autor poświęcił sprawie Wakefielda (niemal 16 lat). Deer krok po kroku ujawnia kulisy działalności doktora Andrew Wakefielda oraz demaskuje jego kłamstwa i manipulacje - od początków lekarskiej kariery, przez sfałszowane badania medyczne oraz prawnicze i farmaceutyczne powiązania, aż po naukowy skandal i związane z nim procesy sądowe. W mojej opinii "Wojna o szczepionki" to nie tylko sprawa Wakefielda, ale przede wszystkim lekcja pokory oraz ostrzeżenie przed wyrafinowanym oszustwem. Reportaż Deera otwiera oczy i skłania do refleksji nad skutkami manipulacji, medycznych nadużyć, globalnej dezinformacji. To opowieść o kłamstwie zbudowanym na wątpliwościach, strachu i ambicji zamiast o prawdzie, której fundamentem są rzetelne badania, dowody i chęć niesienia pomocy. Przykład wartościowej literatury faktu. Warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2022 o godz 22:44 przez: Daniel Wojno
Świetna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tej serii Różowa linia
4.6/5
34,99 zł
Megacena
Inne z tej serii Pudło
4.6/5
34,86 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego