Srebrna Krew. Dzieci Nocy. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 02.2023)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Dostępny w salonie empik

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Harper, w dzieciństwie porwana przez Emrona, dołącza do Dzieci Nocy – organizacji mającej strzec wilczego sekretu i zapobiegać terroryzmowi. Jej życie jest pełne bólu, tragicznych wspomnień i koszmarów - a gdy w pobliżu zamku ludzie odnajdują ciało młodego chłopaka, wszystko komplikuje się jeszcze bardziej.

Podczas jednej z misji Harper trafia w ręce Biaga Torcello i zdaje sobie sprawę, że przeszłość znów pragnie ją pochwycić, a niewyjaśnione morderstwa to tylko początek. Okazują się sobie przeznaczeni i chociaż żadne nie chce tej więzi, łączy ich jeden cel – odkrycie, kto stoi za nielegalnym tworzeniem hybryd.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1354565157
Tytuł: Srebrna Krew. Dzieci Nocy. Tom 1
Autor: Katarzyna Pieczykolan
Wydawnictwo: Wydawnictwo Romantyczne
Język wydania: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-02-14
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-02-14
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 140
Indeks: 54575240
średnia 4,4
5
40
4
18
3
4
2
1
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
39 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
11-07-2023 o godz 10:11 przez: Wiktoria | Zweryfikowany zakup
✨Pióro autorki jest tak bardzo lekkie i przyjemne, że to szok, czytało mi się to świetnie. Nie dość, że świetnie to jeszcze szybko, za szybko bo potrzebuję na teraz więcej. ✨Świetny pomysł na książkę, wilkołaki. Rzadko kiedy szczególnie teraz spotyka się tak dobrze napisane książki, w których występują właśnie wilkołaki. Brakowało mi książek właśnie z tymi istotami, a bardzo je lubię, to są moje ulubione istoty nadprzyrodzone, strzał w dziesiątkę, książka idealna dla mnie i wszystkich, którzy oglądali i filmy, seriale, lub czytali kiedyś książki o wilkołakach. Sama fabuła i wątek kryminalistyczny to po prostu perełka. Kiedyś na wattpadzie było naprawdę sporo 'książek' o wilkołakach, gdzie wspominana w książce więź mate była opisywana na zasadzie nie znamy się, ale kochamy. Tutaj zamiast tego dostajemy dwie postanie, które nie chcą tej więzi, próbują z nią walczyć i wyciszyć, no po prostu świetne, enemis to lovers i rzeczywiście to tutaj czuć, nie są do siebie nastawieni przychylnie, dopiero z biegiem czasu zaczynają się... i tego wam nie powiem, tolerować, lubić, kochać? Musicie się sami dowiedzieć. Jak na tylnej okładce jest napisane slowburn ich relacja rozwija się powoli i to jest świetne. ✨Bohaterowie. Harper - to silna kobieca postać, z zadziornym charakterkiem, ale ma swoje koszmary i demony z przeszłości, została wychowana na wojowniczkę/żołnierza. Całkowicie szczerze uwielbiam tą postać. Biago - to alfa, który jest mate Harper, nigdy nie chciał partnerki, ale ją znalazł w dość niecodzienny sposób. Również ma charakterek. Postacie drugoplanowe/poboczne tutaj autorka mnie zaskoczyła, w niektórych książkach tych postaci się nawet nie pamięta, a tu proszę te postacie są naprawdę dobrze napisane. Potrzebuję więcej tak dobrych książek.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
14-05-2023 o godz 18:07 przez: Lilianna | Zweryfikowany zakup
Yooooo, bardzo mi się podobała mimo że nie lubię tropu wilkołaków. Polecam, ale jest dość sporo błędów w tekście. Pomylone wyrazy, zaznaczone na czerwono końcówki wyrazów itp.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-03-2023 o godz 20:22 przez: Klaudia | Zweryfikowany zakup
Ciekawa i wciągająca :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
13-04-2023 o godz 22:09 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
KOCHAM TĄ KSIĄŻKĘ!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
17-03-2024 o godz 20:10 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Bardzo wciągająca książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-05-2023 o godz 00:55 przez: Kantorek90
"Srebrna krew" to pierwsza książka autorstwa Katarzyny Pieczykolan, którą miałam okazję przeczytać. I w zasadzie, gdyby nie book tour zorganizowany przez wydawnictwo romantyczne, zapewne nigdy nawet bym po nią nie sięgnęła. Dlaczego? Z bardzo prostej przyczyny. Tematy wilkołaków i wampirów zostawiłam za sobą już wiele lat temu i nie planowałam już nigdy do niego nie wracać. Co zatem skłoniło mnie do wzięcia udziału w zabawie? Muszę przyznać, że była to czysta ciekawość i chęć wzięcia udziału w czymś, czego wcześniej nie robiłam. Czy zatem pomysł wzięcia udziały akurat w tym konkretnym book tourze był trafiony? Zdecydowanie tak, ponieważ gdybym się na to nie zdecydowała, straciłabym szansę na poznanie naprawdę świetnej historii. Główną bohaterką "Srebrnej krwi" jest Harper, która jako mała dziewczynka dołączyła do Dzieci Nocy — organizacji mającej za zadanie strzec wilczego sekretu i zapobiegać terroryzmowi. Jej członkami są stworzone przez Emrona hybrydy. Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest właśnie Harper — czystokrwista wilczyca, która jednocześnie jest ulubienicą i najlepszym z żołnierzy służących alfie. Jednak mimo przywilejów, jej życie wcale nie jest takie wspaniałe, jak mogłoby się wydawać. Jest bowiem pełne bólu, tragicznych wspomnień i koszmarów, które stara się ukrywać przed innymi członkami swojego stada. Pewnego dnia, gdy w pobliżu zamku, w którym Emron urzęduje, ludzie odnajdują ciało młodego chłopaka, wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, szczególnie kiedy okazuje się, że jego śmierć była związana z nieudaną próbą stworzenia hybrydy. W pierwszej chwili podejrzenia padają oczywiście na Emrona, ponieważ w wilczym świecie tylko on jest z nimi kojarzony. Jednak czy w rzeczywistości faktycznie miał coś wspólnego z tą śmiercią? Zaraz po tym incydencie Harper zostaje wysłana na misję do Waszyngtonu. Jednak, zamiast wrócić z niej prosto do domu, trafia w ręce jednego z włoskich alf — Biaga Torcello, który siłą próbuje wyciągnąć z dziewczyny prawdę o tajemniczym zgonie. Jednakże czy to jedyny powód, dla którego Biago postanowił uprowadzić Harper? Otóż nie, bowiem okazują się, iż on i Harper są sobie przeznaczeni. Czy łącząca ich więź pomoże im w odkryciu, kto stoi za nielegalnym tworzeniem hybryd? Odpowiedź na to oraz inne nurtujące Was pytanie znajdziecie, zagłębiając się w lekturze "Srebrnej krwi". Muszę przyznać, że książka Katarzyny Pieczykolan naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Jestem pełna podziwu, jak fantastycznie udało jej się połączyć nadnaturalny romans z motywem slow burn z naprawdę ciekawym, doskonale zaplanowanym i intrygującym wątkiem kryminalnym, co zdecydowanie wpasowało się w mój literacki gust! Zdziwieni? Ci, którzy znają mnie trochę dłużej, na pewno doskonale pamiętają, że zanim w pełni zatraciłam się w świecie romansów, czytałam w zasadzie tylko kryminały. Ale wróćmy do meritum. Historia opisana w "Srebrnej krwi" jest jedną z tych, które wciągają od samego początku i trzymają w napięciu aż do ostatniej kropki, dlatego pewnie nikogo nie zdziwi, że tak właśnie było i w tym przypadku. Postacie Harper i Biaga są wykreowane w dość ciekawy sposób. Oboje są alfami, zatem lubią dominować. Harper została w przeszłości mocno doświadczona przez los, ale mimo wszystkich bolesnych doznań, nigdy się nie poddała i każdego dnia walczy o to, by traktowano ją z szacunkiem. Wprawdzie w książce następuje taki moment, gdy odkrywamy również tę jej słabszą, kruchą stronę, ale osobiście uważam, że było to potrzebne, ponieważ pozwoliło to czytelnikowi na spojrzenie na nią z innej perspektywy. Musimy pamiętać, że to kobieta po przejściach, która też ma prawo do chwili słabości. Jeżeli natomiast chodzi o Biaga, to zdecydowanie zaimponował mi swoją troską oraz wsparciem, jakie okazał swojej Mate. Polubiłam go w zasadzie od samego początku i nie podobało mi się jego zachowanie, tylko w momencie, gdy dowiedział się o pewnym zdarzeniu z przeszłości, które dotyczyło jego bratniej duszy, a które tłumaczy jej wycofanie w stosunku do mężczyzn. Wydaje mi się, że był nieco zbyt nachalny i zbytnio naciskał w pewnych kwestiach, dlatego pod koniec nieco zaburzyło mi to ogólne postrzeganie jego postaci. Jestem również nieco zawiedziona tym, że pierwszy tom został podzielony na dwie części. Nie jestem zwolennikiem takiego zabiegu i osobiście wolałabym przeczytać pierwszy tom w całości, nawet jeżeli miałby z niego wyjść naprawdę pokaźna cegła. Ale jak to mówią: jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Nie mniej jednak zaczynam odliczać już dni do premiery drugiej części, bo jestem strasznie ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Harper i Biaga.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2023 o godz 18:10 przez: anonymous
Tę książkę przeczytałam za "jednym zamachem". Akurat wracałam z ferii, więc miałam kilkanaście godzin na czytanie. Wtedy postanowiłam przeczytać pierwszą część Wilczków. Bardzo się wciągnęłam w ich historię, dzięki czemu (albo przez to) bardzo szybko ją przeczytałam. Mogę powiedzieć, że pochłonęła mnie ona całkowicie. Gdy podróżujące ze mną osoby prosiły mnie, żebym się na chwile oderwała i zagrała z nimi w jakąś grę, mówiłam, że jak skończę rozdział, po czym czytałam dalej. Kolejny rozdział i kolejny. "Jeszcze chwila i z Wami gram" - mówiłam. Chwila zamieniała się w dwadzieścia minut, a potem w godzinę, dwie... Mimo tego, że książka została przeze mnie przeczytana w jedno popołudnie, to mogłabym opowiadać o niej i o tym, co przeżywałam czytając ją o wiele dłużej. Urzekła mnie ona od pierwszych stron. Od samego początku zakochałam się w tej książce. Nie ma słów, które opisały by moją miłość do historii Harper i Biaga. Jest ona po prostu CUDOWNA I NIEZWYKLE INETRESUJĄCA. Bohaterowie tej książki są niesamowicie przedstawieni. Ich charaktery są bardzo wyraziste. Każda z postaci jest inna i czytelnik po samym opisie może określić o kim jest mowa. Moim zdaniem jest to pozytywny aspekt tej książki, ponieważ na początku myliłam imiona (nie wiem nawet dlaczego) i ich zachowania umożliwiały mi przypomnienie, kim jest dana osoba. Jak już wcześniej wspomniałam bohaterowie Wilczów są cudni (no oprócz Victora Cristello ale to chyba oczywiste...). Całym sercem uwielbiam Harper i Biago. Ich duo zawładnęło moją duszą. Harper. Jedna z najsilniejszych kobiet, o których czytałam. Dziewczyna ciężko pracowała, żeby być mistrzynią w swoim fachu. Jej sposób myślenia był godny podziwu. Byłam pod wrażeniem, jak zachowywała zimną krew w trudnym sytacjach. Podziwiam ją też za to, że mimo swojej traumy, dotyczącej pewnego miejsca, postanowiła pomóc w poszukiwaniach twórcy hybryd. Chciałabym też dodać, że zdażyło mi się czuć smutek, czytając o Harper. Opisy jej traumy i złych wspomnień powodowały u mnie ucisk w klatce piersiowej. Jest to niesamowite, jak autorka utworzyła tę historię i ją opisała. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Biago. Mężczyzna ze snów chyba każdej kobiety. Człowiek idealny. Nie wiem, jak on to zrobił ale po samym zapachu jakiejś dziewczyny wiedział, że to ona, ta jedyna. Wow. Na prawdę zaskoczyło mnie to, że choć jej nie znał, zapamiętał zapach i potem od razu skojarzył. Byłam pozytywnie zszokowana. Rozczulały mnie momenty, w których Biago dbał o Harper i się o nią troszczył. Czytając te sceny moje serce się rozpływało. Jeszcze większe wrażenie na mnie zrobiło to, że alfa potrafił powstrzymać Harper od zabicia kolejnej hybrydy, którą znaleźli. Powstrzymywał ją od agresji w przyzwoity sposób. Przemawiał do niej. Dawał jej do zrozumienia, że ta istota przyda się im w śledctwie. Szanuję go za to. Jest natomiast jedna rzecz, która mi się nie spodobała w tej książce. Jedyną wadą tej książki jest to, że czytelnik się może od niej uzależnić. Jest ona wspaniała, więc czytelnik czyta, czyta i nie może się oderwać. Podsumowując "Srebrna krew" to CUDOWNA książka. Polecam ją KAŻDEMU. Jeśli nigdy nie czytaliście książki o wilkołakach, o romansie lub nie lubicie takiej tematyki to uważam, że ta książka diametralnie zmieni Wasze zdanie. Przeczytałam tę historię i jest ona jedną z moich ulubionych. Mam nadzieję, że u Was też trafi do najbardziej uwielbianych przez Was książek. 5/5⭐ ig: ki_czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2023 o godz 14:11 przez: Book Coffee Cake
“Wilk bez watahy popada w obłęd. Tak samo, jak stado bez alfy się gubi.” “Srebra Krew” to fantastyczna historia, napisana na najwyższym poziomie. Idealnie sprawdzi się dla wszystkich fanów seriali tak jak Teen Wolf czy The Originals gdzie występują wilkołaki, tajemnicza fabuła i wątek kryminalny. Najlepsze jednak zostawiłam na koniec. Autorka zafundowała nam bardzo sensualne, romantyczne i hipnotyzujące slow burn. Katarzyna Pieczykolan opowiada nam historię Harper, która jako dziecko została porwana, dołączyła do Dzieci Nocy i została najlepszym żołnierzem Emrona. Organizacja do której należy zajmuje się utrzymaniem istot nadprzyrodzonych w tajemnicy oraz zapobieganiem terroryzmowi. Podczas jednej z misji dziewczyna trafia w ręce Biago Torcello - mężczyzny intrygującego, hipnotyzującego i pociągającego. Szybko okazuje się, że parę łączy wyjątkowa więź, której oboje nie chcą, jednak przeznaczenia nie da się tak łatwo oszukać. Będą musieli mierzyć się ze swoimi obawami, tajemniczymi morderstwami, oraz nowym niebezpieczeństwem - ktoś nielegalnie tworzy hybrydy. Pierwszy tom z serii “Dzieci Nocy” bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie ukrywam, że książka hipnotyzuje czytelnika już na starcie i wciąga w swój intrygujący świat. Autorka zapewnia nam dynamiczną akcję, nieszablonową fabułę i zwroty, które potrafią zmrozić krew w żyłach. Mogę śmiało powiedzieć, że tak jak nasze wilczki, autorka już na samym początku łapie nas w swoje szpony i nie wypuszcza do samego końca. Muszę przyznać, że ta historia to totalnie moje klimaty, a motywy i wątki w tej historii zostały świetnie przemyślane i zaplanowane. Czuć, że autorka świetnie bawiła się podczas pisania, przy czym wykonała dobrą robotę i oprócz nieszablonowej fabuły, przygotowała dla nas fajne smaczki, które intrygują i zaskakują. Wykreowani bohaterowie, to czysta magia. Dostajemy dwójkę samców alfa. Harper jest kobietą z krwi i kości, zahartowaną przez bolesne doświadczenia. Każdego dnia walczy o siebie, o swoją pozycję i szacunek. Jej odwaga, spryt i inteligencja niejednokrotnie mi zaimponowały. Lubię jej charakterek i aurę jaką wokół siebie wytwarza. Biago, choć samiec alfa, to uwielbiam go całym serduchem. Męski, samodzielny, niebezpieczny i piekielnie uzależniający. Choć kocham jego władczą stronę, to mnie kupił swoją dobrocią, troską i wsparciem jakie okazał Harper. I mimo, iż mamy tutaj slow burn, to tak naprawdę te emocje, uczucia i przyciąganie pomiędzy głównymi postaciami jest wyczuwalne już od ich pierwszego spotkania. Ich relacja jest dopięta w każdym najmniejszym szczególe, a sama sprawa więzi Mate, to dla mnie totalne mistrzostwo. Dosłownie, chcę więcej! Już po moich wcześniejszych zdaniach, możecie się domyśleć, że fabuła tej historii jest bogata. Ciągle coś się dzieje. Dynamika nie zwalnia ani na moment. W tej książce nie ma czegoś takiego jak nuda. Wątek hybryd łączy się z wątkiem tajemniczych morderstw, wątek przeszłości Haper łączy się z jej przyszłością, tajemnice się na siebie nakładają i pojawia się coraz więcej sekretów i niewiadomych. A to wszystko dąży tylko do jednego - całkowicie uzależniamy się od tej historii. Więc jeśli szukacie czegoś nowego, nieszablonowego, gdzie wątek fantastyki łączy się z wątkiem kryminalnym, gdzie pojawia się przeznaczenie i slow burn to właśnie po tą książkę musicie sięgnąć. Gwarantuję Wam, że nie pożałujecie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2023 o godz 01:36 przez: Linye
➵ Zacznijmy od początku, co przyciągnęło mnie do tej książki – sam opis przyciągnął moje oko, a po przeczytaniu jej, po prostu musiałam to objąć swoim logo. Wstępnie powiem wam, że świat jest tak dobrze wykreowany, że nie da się przejść przez to obojętnie. A bohaterowie? Cudowni. Jeśli chodzi o autorkę, to Kasia ma cudowne pióro, dzięki czemu przez całą książkę się płynie. Natomiast teraz mam nadzieję, że uda mi się was przekonać do tej książki, dzięki tej recenzji. ➵ „Jeszcze nie wie, że porwał kogoś, kogo nie powinien nawet dotykać.” Harper Green, główna bohaterka, którą pokochałam w tej książce, jest strasznie silną i powerful kobietą, jedna z członkiń, która należy do Dzieci Nocy. Oczywiście, wilczyca nie ma samych zalet, posiada również wady, co czyni ją jeszcze lepszą postacią. „Chce ją mieć, chcę jej dotykać, ale druga część mnie każe mi przestać. Jeśli szybko nie pozbędę się Green, zwariuję.” Biago Torcello, alfa i Włoch, a to już jest punkt, dla którego kochamy tego typa 🫶 – zarazem jest to bohater, który jest władczy i stanowczy, a gdy chodzi o NIĄ, to jest troskliwy oraz kochany. A jego troska o Harper totalnie skradła moje serce, dzięki czemu znalazłam kolejnego książkowego męża. – A więc tak. – Ma szkliste oczy, a jej wargi drżą. – Potrzech latach tak po prostu ze mnie rezygnujesz. Wiesz co? Pierdol się. Nie licz, że znajdziesz swoją bratnią duszę! Nikt nigdy mnie nie zastąpi! – krzyczy i szybko wychodzi z kuchni.” Nie obędzie się od osób, które w tej historii nie polubiłam, czyli Neiva i Victor! Jeśli chodzi o drugoplanowych bohaterów, to każde z nich w jakiś sposób skradło miejsce w moim sercu. Szczególnie Nico, którego chyba od samego początku polubiłam. W momencie, w którym pomógł po raz pierwszy Harper, chwilę po porwaniu. „– Chciałam ci podziękować za wczoraj – mówi cicho. – Byłaś przerażona. Chyba bym sobie nie wybaczył, gdybym zostawił cię w takim stanie.” Relacja, która ich łączyła była dosyć „niespodziewana”, gdyż o odnalezieniu Mate wyczuwa samiec. Nawet jeśli Biago nie chciał mieć z nią nic wspólnego, to nie potrafił jej oddać Emronowi – alfowi Dzieci Nocy. „– Jest dopiero dziewiąta, nie każdy o tej porze będzie miał do ciebie milion spraw. A zwłoki nie znajdą się ot, tak.” Wątek kryminalny był opisany wręcz perfekcyjnie. Każdy atak, włamanie, porwanie. Myślę, że nie potrzeba więcej, aby mieć ciarki i być trzymanym w napięciu. Do tego mamy jeszcze opisane morderstwa, śmierci, a szukanie przemienionych hybryd… czysta perfekcja. Reszta wątków, między innymi, romantyczny ze slow-burnem połączoną z fantastyką również czymś genialnym, a jeśli przeczytacie to dowiecie się, czemu tak bardzo to pokochałam. A dwie perspektywy? Ich myśli to zdecydowanie coś, co trzeba przeczytać. ➵ Kocham tę historię i zawsze będę polecała to osobie, która szuka fantastyki razem z erotykiem! Dziękuję jeszcze raz Kasi, za taką możliwość i mam nadzieję, że sięgniecie po nią, chociażby po to, aby poznać Harper i Biago.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-03-2023 o godz 20:00 przez: och.czytanie
Wilkołaki i wampiry to istoty nadprzyrodzone, które najczęściej można spotkać w kulturze. Po te pierwsze sięgnęła w swojej drugiej wydanej książce Katarzyna Pieczykolan. „Srebrna Krew” to pierwsza część cyklu o Dzieciach Nocy, czyli serii opowiadającej o wilkołakach i hybrydach oraz obfitującej w liczne wątki sensacyjno-kryminalne. Gdybym miała opisać „Srebrną Krew” jednym zdaniem, napisałabym, że jest to książka, która niezaprzeczalnie zapewni Wam rozrywkę. Już dawno nie czytałam powieści z lekko mrocznym i niepokojącym klimatem, która przy tym utrzymywałaby tak szybkie tempo akcji. Przez wydarzenia, które następują jedno po drugim, od tej książki aż trudno się oderwać. Kilka razy miałam z tym niemały problem. I choć być może czasem przydałaby się chwila na głębszy oddech, tak doceniam fabułę, którą wymyśliła autorka. Tylko raz miałam wrażenie, że rozwiązanie pewnego problemu, nastąpiło zbyt łatwo, poza tym nie mam większych uwag. Jestem pewna, że każda osoba, która sięgnie po „Srebrną Krew” nie będzie w stanie nudzić się przy tej książce. Sama bawiłam się świetnie podczas jej czytania. W pierwszym tomie cyklu „Dzieci Nocy” poznajemy Harper i Biaga. Ta dwójka pochodzi z dwóch różnych światów, ale wyraźnie czuć między nimi przyciąganie. Choć więź mate zawiązuje się pomiędzy nimi dość szybko, tak musi minąć trochę czasu, by nawzajem sobie zaufali. Jest to solidny slow burn. W jednym momencie zachowanie Biaga nie za bardzo mi się spodobało, ale poza tym jednym błędem uwielbiam tego bohatera. Podoba mi się, że choć z jednej strony tak bardzo różni się od Harper, to z drugiej ma z nią też coś wspólnego – niezwykle dobrze do siebie pasują. Z chcęcią poznałabym więcej ich uczuć i emocji, które przy akcji pędzącej do przodu, momentami schodzą na dalszy plan. Nie jestem do końca przekonana do wątku z przeszłością Harper. Autorka, wprowadzając go do książki, rzuciła się na głęboką wodę i może ją to przygnieść w kolejnych tomach, co oczywiście nie musi mieć miejsca. Czuć, że książka to dopiero wprowadzenie do dłuższej serii. Wiele informacji nie zostało jeszcze wytłumaczonych, ale ma to swoje dobre strony. Cieszę się, że temat wilkołaków nie zdominował tej powieści. Obawiałam się tego, gdy po nią sięgałam, ale na szczęście okazało się to bezpodstawne. Podobne obawy miałam wobec wątku z bratnimi duszami, ale ten także nie przytłaczał. Wychwyciłam tylko jeden błąd związany z researchem do książki. W pewnej chwili Harper wyjeżdża na misję do miasta Waszyngton i mowa jest o granicy z Oregonem, czyli miejscem po drugiej stronie USA, które rzeczywiście sąsiaduje z Waszyngtonem, tylko że nie miastem, a stanem. Nie byłabym sobą, gdybym o tym nie wspomniała, choć jednocześnie uważam to za mało istotny błąd, który nie ma wpływu na całościowy odbiór książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-03-2023 o godz 18:56 przez: Anonim
Ostatnimi czasy zauważyłam, że moje oczekiwania względem książek – tym bardziej tych z wątkiem romantycznym – znacznie wzrosły. Doszłam do wniosku, że przeczytałam już tyle o podobnej fabule, iż zwyczajnie lekkie podobieństwa zaczynały mnie nudzić i sprawiały, że odkładałam pozycję na półkę. Na szczęście nie zdarza się to często! Harper w dzieciństwie porwana przez Emrona dołącza do organizacji zwanej Dziećmi Nocy. Kobieta, której życie usłane jest bólem i tragicznymi wspomnieniami, na jednej ze swych misji trafia w ręce Biaga Torcello. W tamtym momencie Greene zdaje sobie sprawę, że choć ta uciekała od przeszłości, to ona i tak prędzej czy później by ją dopadła. A niewyjaśnione morderstwa są dopiero początkiem… Nie pamiętam już, kiedy dokładnie ostatni raz miałam w rękach fantastykę. Było to chyba dobre z 6 lat temu i powiem szczerze, że z początku nie byłam pewna czy przeczytanie Wilczków sprawi, że wrócę do tego gatunku. Nigdy bowiem nie czytałam wilkołakach i szczerze za nimi nie przepadałam. Stąd też pytanie, dlaczego piszę teraz recenzje o „Srebrnej Krwi”? Postanowiłam zaryzykować i… Zdecydowanie się to opłaciło! Fabularnie nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest to seria, więc wiadomo – każda z części musi pozostawić po sobie delikatny smaczek. Miał być slow burn? I był… Wykreowany tak dobrze, że po sześćdziesiątej stronie czytałam i czytałam, nie chcąc nawet na chwilę odkładać pozycji. Akcja trzymała w napięciu, a ja nie zawsze wiedziałam, czy zaraz coś czasem nie „wyskoczy” i nie zaatakuje. Bawiłam się wyśmienicie, starając odgadnąć kto jest odpowiedzialny za nielegalne tworzenie zabójców i choć sprawę odkryłam wcześniej, niż było to powiedziane, to nie sprawiło, że dałabym wykreowaniu świata jakiegoś minusa. Harper pokochałam od razu, później dopiero Biaga, a na samym końcu ich mieszankę wybuchową. Mocno się do nich przywiązałam, bo napięcie między nimi nie było sztuczne, a bardzo wciągające. Książka ma w sobie wszystko, czego na tamtą chwilę potrzebowałam. I jedyne co z mojego punktu widzenia wymagałoby poprawy to korekta. Natknęłam się niestety w „Srebrnej Krwi” na sporą ilość błędów w druku, literówkach, pokręconych słowach czy nawet brakach odpowiedniej linii do dialogu i rozpoczęciu go pauzą, co zaważyło na lekkiej obsuwce końcowej oceny. Ale pomijając wykonanie ze strony osób trzecich, bo najważniejsza tu jest historia wykreowana przez Kejti, chciałabym podziękować za stworzenie pierwszej części bardzo obiecującej serii. Końcówka była porządnym, ale dobrym na swój sposób Polsatem, który sprawił że chcę więcej! Nie ukrywam, że niecierpliwie czekam na sierpień i ciąg dalszy losów tej dwójki!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
14-05-2023 o godz 01:28 przez: Anonim
2,25/5 Miałam nadzieję, że ta książka będzie czymś nowym, ciekawym i interesującym. W Polsce niewiele jest pozycji o wilkołakach, a ja do tej pory nie miałam okazji przeczytać żadnej. Naprawdę miałam spore nadzieje i niestety się rozczarowałam. Jeśli chodzi o sam motyw wilkołaków, wydaje mi się, że został poprowadzony dosyć dobrze. Nie mam w tym temacie praktycznie żadnej wiedzy, ale nie miałam dużego problemu żeby zrozumieć ich świat. Raczej nie występowały tam żadne błędy, które zaprzeczałyby naturze tych stworzeń. Fabuła była całkiem ciekawa, autorka postawiła wiele pytań i powoli udzielała na nie odpowiedzi. W pewnym momencie naprawdę się wciągnęłam i byłam ciekawa wyjaśnień. Zakończenie sprawiło, że mimo wszystko mam ochotę sięgnąć po kolejne części. Niestety znalazłam kilka może nie tyle co błędów, a raczej nieścisłości czy nielogicznych sytuacji. Z jednej strony można to podciągnąć pod fikcję literacką, ale mimo wszystko coś nie do końca mi pasowało. Rozumiem, że Harper od zawsze była szkolona do tajnych misji, ale niektóre rzeczy wychodziły jej zbyt łatwo, co nieco mnie zawiodło. Sam wątek kryminalny, rozwiązanie tego kto stoi za morderstwami było dobre, chociaż nie wywołało we mnie szczególnego wrażenia. Wątek romantyczny między bohaterami był poprowadzony dosyć dobrze, przynajmniej do pewnego momentu. Co prawda okres w którym byli wrogami był dość krótki, ale łączyła ich więć mate, więc uważam, że zostało to logicznie wytłumaczone. Jednak jest to slow burn i mam wrażenie, że przy zakończeniu wszystko potoczyło się odrobinę zbyt szybko. Harper nie ufała Biago, z powodu swojej traumy się go bała i moment, w którym to się zmieniło był bardzo gwałtowny. Brakowało mi jakiegoś stanu przejściowego albo opisów, w których uświadamia sobie, że ten wcale jej nie skrzywdzi. Myślę, że można wytłumaczyć do więzią mate i tym, że Harper jest tak zniszczona, że sama nie wie co czuje, ale potrzebowałam czasu aby to zrozumieć i myślę, że można było to bardziej opisać. Myślę, że właśnie to bardzo się przyczyniło do mojego negatywnego odbioru sceny zbliżenia między bohaterami. Z początku miałam wrażenie, że doszło tam do wykorzystania bohaterki, jednak po przeanalizowaniu tej sytuacji zrozumiałam, że błędnie ją zinterpretowałam. Potrzebowałam sporo czasu i pomocy autorki aby ją zrozumieć, teraz uważam, że została całkiem dobrze poprowadzona. Myślę, że gdyby w książce pojawiło się więcej uczuć, nie miałabym z nią takiego problemu. Mimo, że nie do końca spodobała mi się ta pozycja, myślę, że i tak sięgnę po kolejną część. Zaciekawiła mnie i mam nadzieję, że zostanie poprowadzona nieco lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-03-2023 o godz 13:20 przez: anonymous
RECENZJA Współpraca recenzencka: @wydawnictworomantyczne Hej Hej! Dziś przychodzę do was z książką "Srebrna Krew" autorstwa Katarzyna Pieczykolan "Nazywasz mnie przyjacielem, więc może to ty jesteś zdrajcą" Gdy Harper w dzieciństwie zostaje porwana przez Emrona, dołącza do organizacji pt. Dzieci Nocy, która ma na celu strzec wilczego sekretu oraz zapobiegać terroryzmowi. Dziewczyna zostaje przydzielona do zadania, w którym musi dowiedzieć się o tajemniczych hybrydach. Niespodziewanie na swojej drodze spotyka Biaga Torcello, który na początku nie ułatwia jej zadania. Jak się później okazuje mężczyzna jest przeznaczony dla Harper. Już od pierwszych stron wiedziałam, że ta książka pochłonie mnie do swojego świata, w takim stopniu, że za każdym razem gdy byłam zmuszona ją odłożyć odliczałam sekundy aby do niej wrócić. To co zrobiła z tą książką Kasia jest niesamowite. Zaczynając od samej Hrper, która została wykreowana jako silna, niezależna kobieta walcząca ze światem który ją otacza, kończąc na Biag'u, który w całości oddał się w ręce dziewczyny. Mimo tego, że żyją w całkowicie innym świecie połączyła ich bardzo mocna więź. Chociaż, że Harper ciągle odrzuca myśl o Biagu ma jednak świadomość, że mężczyzna nie jest jej obojętny. Oczywiście nie pomijajmy bohaterów pobocznych, którzy w książce także odgrywają ważne role, ponieważ są oni bardzo dobrze przedstawieni. " Miłość nie jest dla mnie. To słabość, którą trzeba tępić. Owszem, może to mi dać siłę, lecz jeślibym się w tym zatracił, straciłbym jasny osąd..." Dwójka musi zmierzyć się nie tylko z tajemniczym powstawaniem hybryd ,lecz także z własnymi uczuciami oraz z przeszłością Harper, która z każdym krokiem w przód wychodzi na światło dzienne. Z nichcianymi wspomnieniami dla dziewczyny pomaga Biago, który z każdej siły próbuje wspierać dziewczynę w trudnych dla niej momentach. " Nie chcę, by coś ci się stało" Miłość Biaga do Harper jest czymś co każda osoba powinna doświadczyć w swoim życiu. Perspektywy obojga głównych bohaterów to jest to co ja KOCHAM. A samo zakończenie, sprawiło że wyłam jak bóbr... Nie chcę ciebie martwić Kasia, ale chyba ja też się dołożę tobie na trumnę. Oczywiście żartuję, ponieważ już nie mogę się doczekać kolejnej części. A wam z całego serca polecam Srebrną Krew.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2023 o godz 21:38 przez: Anonim
Harper, w dzieciństwie została porwana i została dołączona do organizacji mającej strzec wilczego sekretu i zapobiegać terroryzmowi. Jej życie jest pełne bólu, tragicznych wspomnień i koszmarów. Gdy w pobliżu zamku ludzie odnajdują ciało młodego chłopaka, wszystko komplikuje się jeszcze bardziej. Podczas jednej z akcji Harper trafia w ręce Biaga. Okazują się sobie przeznaczeni i chociaż żadne nie chce tej więzi, łączy ich jeden cel. Chcą odkryć kto stoi za nielegalnym tworzeniem hybryd oraz za morderstwami. Co się wydarzy? Czy odkryją kto stoi za całym złem? "Srebrna Krew" jest to moja pierwsza książka autorki po jaką sięgnęłam, ale na ten moment już wiem że nie ostatnia. Jako wielka fanka Teen Wolfa, miałam wielką nadzieję że ta książka w jakimś stopniu zrobi na mnie wrażenie. I zdecydowanie nie zawiodłam się. Już od pierwszej strony zostajemy wciągnięci w świat wilkołaków, alf, morderstw czy też porwań. Autorka posiada dość przyjemny oraz lekki styl pisania, przez co książkę pochłonęłam w niecały dzień. Bardzo podobał mi się wątek kryminalny w książce, został naprawdę ciekawie przedstawiony. Opisy morderstw czy też porwań był naprawdę świetnie przedstawiony. Kolejnym dużym plusem, są dwie perspektywy bohaterów, przez co poznajemy ich emocje, uczucia czy też myśli. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Oboje mają dość ciekawe charaktery. Harper, to silna kobieta, która nie daje sobą pomiatać. Bardzo mi się to spodobało że główna bohaterka nie jest bardzo spokojną osobą, a takim wulkanem energii. Biago, to stanowczy, zazdrosny, władczy oraz kochany mężczyzna. Jest alfą, co zdecydowanie po nim widać. Ich relacja rozwija się bardzo wolno, co jak najbardziej mi przypadło do gustu. Z przykrością muszę napisać że był w książce jeden moment, który nie do końca mi się podobał, ponieważ został bardzo źle przedstawiony. Ale mam nadzieję że w następnych tomach autorka trochę to inaczej uzasadni. A drugim minusem, jest trochę kiepska korekta oraz te czerwone pojedyncze literki w książce. Strasznie mi to przeszkadzało oraz irytowało podczas czytania. Ale mimo to książka naprawdę mi się podobała. Dlatego jeżeli lubicie Teen Wolfa, to bardzo Wam polecam tę książkę! Moja ocena 7/10⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-03-2023 o godz 22:39 przez: Papierowa_książka
Harper od dziecka szkolona była na oddanego żołnierza Emrona, przywódcy Dzieci Nocy. Harper stała się jego najlepszą bronią i nic nie wskazywało na to, aby coś miało się w przyszłości zmienić. Podczas jednej z misji dziewczyna poznaje Biago, który szybko odkrywa, że łączy go z Harper więź. Nie mają jednak czasu na zagłębianie się w nią, kiedy niewyjaśniona pozostaje kwestia tajemniczych morderstw i hybryd. Tajemnicze morderstwa spędzają sen z powiek bohaterom. Nie do końca wiedzą, z czym przyjdzie im się mierzyć. Ktoś odpowiedzialny za całe zamieszanie dobrze maskuje ślady. Bohaterowie przez długi czas mają niewiele dowodów, ale Harper i Biago nie poddają się tak łatwo. Dziewczyna w towarzystwie Biago może czuć się jak równy z równym. Więź między nimi zapewnia jej dodatkową ochronę, co pozwala jej na śmielsze działania. Harper jest przede wszystkim wojownikiem. Biago jest przywódcą stada i nie spodziewał się, że na swojej drodze spotka Dziecko Nocy, które namiesza mu w głowie. Mężczyzna nie wierzył, że odnajdzie swoją bratnią duszę. Kiedy w jego życiu pojawia się Harper, a wraz z nią dziwne przyciąganie, zaczyna rozumieć moc więzi. Kobieta jest stworzona dla niego. Jest silna i potrafi mu się przeciwstawić. Książka idealnie trafia w mój gust. Jest dynamiczna akcja, ciekawi bohaterowie, Harper z wyrazistym charakterem, nadprzyrodzona otoczka, szczypta romantycznego napięcia a naprzeciw temu tajemnice, eksperymenty i najgłębiej skrywane koszmary. Historia jest pomysłowa i spójna. Autorka pokazuje, że wilkołaki nie odeszły jeszcze do lamusa i nadal mają swoje miejsce wśród pisanych historii. Wątek romantyczny w książce jest naprawdę subtelny. Autorka skupia naszą uwagę głównie na hybrydach, a romans staje się miłym uzupełnieniem i chociaż na chwilę odciąga od morderstw i intryg. Książkę czyta się od deski do deski w mgnieniu oka. Autorka skupia się na konkretach, tekst nie jest przesadnie rozbudowany, a dialogi są dobrze poprowadzone. Jeżeli podczas czytania uda Wam się chociaż trochę poznać Harper, zakończenie może nie wydać Wam się zaskakujące. Oddaje ono jednak idealnie charakter bohaterki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-03-2023 o godz 16:11 przez: anonymous
Harper już od najmłodszych lat nie miała w życiu lekko. W dzieciństwie została porwana przez Emrona, przez co dołączyła do dzieci nocy, czyli organizacji, która chroni wilczy sekret. Jej życie od początku jest pełne bólu i tragicznych wspomnień. Pewnego dnia w pobliżu zamku ludzie odnajdują ciało młodego chłopaka, przez co sytuacja staje się bardziej zagmatwana. Harper zostaje wysłana na misję odnalezienia sprawcy. Podczas jednej z misji natrafia na alfę Biago Torcello, przez co sprawy komplikują się jeszcze bardziej. Niewyjaśnione morderstwa i przeszłość dziewczyny sprawiają, że zaczyna się rollercoaster zdarzeń. Biago i Harper okazują się sobie pisani poprzez połączenie więzi, pomimo, iż nic ich nie łączy, po za jednym celem: znaleźć sprawcę morderstw i tworzenia nielegalnych hybryd. Ale nie wszystko jest takie proste i kolorowe jak może im się wydawać. Wydarzenia nabierają tajemnic, coraz więcej hybryd zaczyna istnieć, a sprawy uczuciowe nabierają nowego tempa. Z początku bałam się, że nie spodoba mi się ta książka, ponieważ zawiera element fantasy. Jednak był to strzał w dziesiątkę, świetnie wykreowani bohaterowie, którzy są wilkołakami oraz wątek kryminalny dodaje wiele emocji podczas czytania. Mamy też poruszony ciężki wątek, który sprawia, że mamy wgląd na przeszłość i zachowanie Harper. Książkę czytało mi się wyjątkowo dobrze. Te tajemnice i odkrycie, kto stoi za tym wszystkim, inne sekrety oraz więź między alfą a dzieckiem nocy dodawała coś, przez co ciężko było się oderwać od śledzenia ich losów. Biago i Harper skradli moje serce, ale czy ich serca nawzajem zaczęły dla siebie bić? Czy rozwiązanie misji i przełamanie lodów coś zmieniło? A może Harper dalej jest nie do złamania? Oboje zasługują na szczęście, jednak los jest przewrotny i przygotował dla nich więcej tajemnic do odkrycia oraz więcej bólu i cierpienia. Postać Harper jest naprawdę świetnie wykreowana i skradła moje serce, jak i cała książka oraz styl pisania autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-03-2023 o godz 14:14 przez: Anonim
Srebrna Krew to historia Harper i Biaga, którzy badają sprawę nielegalnego tworzenia hybryd. Już podczas pierwszego spotkania Biago odkrywa, że Harper jest mu przeznaczona. Sam nie może się z tym pogodzić gdyż ona jest Dzieckiem Nocy, nie miał też w planach łączyć się z jakąś kobietą. Jednak każdego dnia udaje mu się dowiedzieć czegoś nowego o Harper i to sprawia, że pragnie jej. Chce się nią opiekować i mieć ją przy sobie. Harper cały czas odrzuca myśl o tym, że jej przeznaczeniem jest Biago. Ma jednak świadomość tego, że mężczyzna nie jest jej obojętny. Pewnej nocy kiedy rozpętała się ogromna burza, to właśnie w ramionach Biago znalazła poczucie bezpieczeństwa. Para intensywnie pracuje nad odkryciem kto stoi za nielegalnym tworzeniem hybryd, Biago dowiaduje się o traumatycznej przeszłości Harper. A wszystko to jest ze sobą powiązane... Srebrną Krew czytało się bardzo szybko, miał na to wpływ fakt, że w książce jest bardzo duża czcionka jak i to, że historia jest ciekawa i wciągająca. Ciekawy i niebanalny wątek kryminalny. Autorka bardzo fajnie zbudowała "świat", bardzo podobały mi się te podziały, odniesienia do różnych krajów i miast. Klimat mroku i tajemnicy dało się odczuć praktycznie na każdej stronie. No i ten slowburn 🔥 mmmm... naprawdę przyjemny choć z małym ale ⬇️ Ja jestem już chyba za stara na taką lekturę co nie zmienia faktu, że książkę czytało mi się bardzo dobrze. Czuć, że autorka książki to młoda osoba i uważam, że książka będzie świetna dla takich osób. Jednakże, myśle, że te traumatyczne wątki można było pominąć lub bardziej je rozbudować zagłębiając się w ten temat. Odniosłam wrażenie, że główny bohater nie miał zielonego pojęcia jak postępować z problemami bohaterki. Jego zachowanie gdy się o nich dowiedział było po prostu złe i w prawdziwym świecie spowodowałoby jeszcze wiekszą traumę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
05-04-2023 o godz 12:03 przez: Paulina
Z tą książką mam takie trochę love-hate relatioship. Tak książka jest o ... no właśnie... Wiemy, że o wilkach i na tym niestety informacje się kończą. Nie dowiecie się ani kim są hybrydy, ani Dzieci Nocy. Chociaż być może zostanie to wyjaśnione w kolejnych tomach książki, to nie lubię czytać lektury, w której sama nie do końca wiem, o co tak naprawdę chodzi oraz kim są bohaterowie. Z rozczarowań mogę na pewno zarzucić jeszcze fakt, że w zakończeniu nie dowiadujemy się nic konkretnego w temacie, na którym opiera się cała fabuła. W publikacji tej poruszono także wątek dotyczący traumy po wydarzeniach z przeszłości. Uważam, że autorka niestety nie zrobiła dokładnego researchu, przez co zachowania głównej bohaterki są niespójne oraz nielogiczne. Z drugiej strony książkę czytało mi się przyjemnie i nie zajęła mi ona dużo czasu. Podobało mi się zbudowana pomiędzy bohaterami relacja oraz intrygujący świat fantasy, który ich otacza. Kreatywność autorki jest wielkim plusem i sprawia, że mimo wszystko jednak chciałabym się dowiedzieć, o co w tej historii tak naprawdę chodzi. Mam nadzieję, że zostanie to wyjaśnione w kolejnych tomach. Podsumowując sama nie wiem czy sięgnę po kolejny tom. Z jednej strony odpycha mnie fakt wielu niedokończonych, otwartych wątków w książce i panujący w niej ogólny chaos, z drugiej poczułam ogień w sercu, który sprawia, że chciałabym poznać dalsze losy bohaterów. Na sam koniec wspomnę tylko, że jeśli planujecie kupić książkę w wersji papierowej to tutaj niestety wydawnictwo romantyczne się nie popisało. Tekst jest praktycznie niezredagowany, a literówki są zaznaczone na czerwono. Nie jestem przekonana czy to właśnie ta wersja powinna była trafić do druku. Nie polecam kupować tej publikacji na prezent, bo możecie się niemiło rozczarować.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
26-03-2023 o godz 18:03 przez: Ewa
Q: Lubicie wilkołaki w książkach? ⭐️3.5/5⭐️ 🐺Zaczynając tę książkę nie miałam zbyt wielu oczekiwań, aczkolwiek mile mnie zaskoczyła. Mimo, iż początkowo nie mogłam się wkręcić, a także na starcie również nie polubiłam się za bardzo z Biago, gdyż jego zachowanie było kompletnie seksistowskie. I okej ktoś może powiedzieć, że względem Harper się tak nie zachowywał, natomiast nie zmienia to wciąż faktu. Jednak mimo tych aspektów książka dość mocno mnie zainteresowała, a ja zaangażowałam się w fabułę. 🐺Harper ma dwie strony. Jedna reprezentuje tą silną niezależną bohaterkę. Z kolei druga - zagubioną strałmatyzowaną dziewczynę. I tu właśnie pojawiła się moja rozterka… Tę pierwszą jej wersje bardzo lubiłam, z kolei do tej drugiej miałam kilka „ale”. Miałam poczucie, że Harper dosłownie włącza i wyłącza emocje, jak i swoje traumy, co trochę mnie irytowało. 🐺Mimo wszystko bardzo podobał mi się wątek kryminalny w tej książce, gdyż nadawał on fabule pewnego tępa, a bohaterowie nie siedzieli bezczynnie. Poszukiwania stwórcy rzeczonych hybryd bardzo mnie interesowały a ja sama byłam zaangażowana w całą zagadkę. Mam nadzieje, że w kolejnej części dowiem się nieco więcej na ten temat, a cała sytuacja się jeszcze bardziej rozjaśni. 🐺Wątek mate/romantyczny… Mam poczucie, że to co tu dostaliśmy było jednym ogromnym wstępem do tego, co dopiero nadejdzie. Dynamika między bohaterami jest dość ciekawa, a ze względu na więź chemia jest ogromna. Zakończenie, co prawda trochę pokrzyżowało mi szyki ale tego musicie dowiedzieć się już sami🙊. 🐺Jeżeli szukacie książki z wilczkami, wątkiem kryminalnym, enemies to lovers to myślę, że ta pozycja przypadnie wam do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2023 o godz 10:24 przez: Anonim
🐺Harper w dzieciństwie została porwana przez Emrona i dołączyła do organizacji Dzieci Nocy. Ma ona na celu strzec wilczego sekretu i zapobieganie terroryzmowi. Wszystko zmienia się w momencie, gdy obok zamku zostaje znalezione ciało młodego chłopaka. Jest to początek serii morderstw. Na jednej z tajnych misji spotyka na swojej drodze Biaga Torcello, który okazuje się jej przeznaczony. Oboje nie chcą tej więzi, ale los ma wobec nich inne plany. Postanawiają współpracować i dowiedzieć się, kto stoi za nielegalnym tworzeniem hybryd. 🐺Harper jest nauczona, że musi radzić sobie sama i nie może nikomu ufać. Jest bardzo silna nie tylko psychicznie, ale też fizycznie. Stara się nie dopuścić do wylewu uczuć z jej strony. Jest zamknięta w sobie, a piekło które przeżyła daje znać o sobie każdego dnia. Główna bohaterka jest tą postacią, która lubi się od razu. 🐺Biago.. oj Biago🤭 jest alfą w swoim stadzie, który zawsze stawia na swoim. Otacza go wielu ludzi, ma zaufane osoby z którymi się przyjaźni i wszyscy liczą się z jego zdaniem. 🐺Bohaterowie poboczni są bardzo dobrze przedstawieni, odgrywają ważną rolę i są idealnym dopełnieniem całej fabuły. 🐺W książce jest bardzo lekki język, każdą stronę dosłownie się pochłania przez napięcie które jest wspaniale zbudowane. Wątek kryminalny- KOCHAM. Mamy tu perspektywy obojga głównych bohaterów, co daje bardzo dobre uzupełnienie i możliwość poznania przemyśleń obu stron. Zakończenia się totalnie nie spodziewałam😩 Czekam na drugą część♥️ Motywy: 🐺wilkołaki 🔥Slowburn 🕵🏻Wątek kryminalny 💘Enemies to lovers
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

O autorze: Katarzyna Pieczykolan

Srebrna Krew. Dzieci nocy. Tom 1. Część 2
okładka  miękka, wyd. 07.2023
4.3/5
(4,3/5) 31 recenzji
Grzechy Marcusa
okładka  miękka, wyd. 01.2023
4.0/5
(4,1/5) 7 recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego