Srebrna Krew. Dzieci nocy. Tom 1. Część 2 (okładka  miękka, wyd. 07.2023)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Dostępny w salonie empik

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Dla Harper zmiany w życiu były zbędne. W zupełności wystarczało jej to, co ma i na co zapracowała. Żyła w przekonaniu, że nigdy nie uwolni się od demonów przeszłości i do śmierci będzie z nimi walczyć. Jednak Biago codziennie pokazuje jej inny świat, taki, w którym może żyć razem z nim. Wygląda jak bańka, która w każdej chwili może pęknąć. Mimo obawy, jaką odczuwa, Harper postanawia dać szansę łączącej ją i Biaga więzi. Przeszkodą w budowaniu związku są tylko strach i niepewna przyszłość.

Niewyjaśniona sprawa hybryd nabiera rozpędu. Ujawniają się nowe fakty, ale pojawiają także nowe zagrożenia. Czas pokazuje, że nie każdemu można zaufać i wszyscy mają własny cel w swoich czynach.

Zdrady, intrygi, namiętność. Wszystko sprowadza się do czyjejś śmierci.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1391360201
Tytuł: Srebrna Krew. Dzieci nocy. Tom 1. Część 2
Seria: Dzieci nocy
Autor: Katarzyna Pieczykolan
Wydawnictwo: Wydawnictwo Romantyczne
Język wydania: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-07-31
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-07-31
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 150
Indeks: 56851335
średnia 4,3
5
22
4
9
3
5
2
1
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
31 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
17-04-2024 o godz 07:30 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super, fajnie się czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2023 o godz 19:25 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Kooooooocham
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-08-2023 o godz 15:14 przez: Emilia
❝ 𝚂𝚛𝚎𝚋𝚛𝚗𝚊 𝙺𝚛𝚎𝚠 ❞ 𝚝𝚘𝚖 𝟷 𝚌𝚣𝚎𝚜𝚌 𝟸 𝚘𝚌𝚎𝚗𝚊: 7/10 [współpraca reklamowa z Wydawnictwem Romantycznym] ・ Niedawno była premiera kolejnej części „Srebrnej Krwi” Katarzyny Pieczykolan, która bardzo mnie ciekawiła, więc nie mogłam sobie odmówić przeczytania jej. Przyznam, że przyszła do mnie w momencie, gdy dostałam zastój czytelniczy, przez co nie potrafiłam się zmusić do lektury, ale wreszcie kilka razy usiadłam i udało mi się ją skończyć. Niestety, dalej nie umiem w pełni określić moich uczuć do niej, ale mimo to czekam na kolejne tomy! Jeżeli nie czytaliście pierwszej części, to możliwe, że pojawią się w tej recenzji spoilery. ・ ❝ 𝐍𝐢𝐞 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐜𝐲 𝐩𝐨𝐭𝐫𝐚𝐟𝐢𝐚 𝐬𝐩𝐞𝐥𝐧𝐢𝐜 𝐧𝐚𝐬𝐳𝐞 𝐨𝐜𝐳𝐞𝐤𝐢𝐰𝐚𝐧𝐢𝐚, 𝐚𝐥𝐞 𝐜𝐳𝐚𝐬𝐞𝐦 𝐭𝐫𝐳𝐞𝐛𝐚 𝐳𝐚𝐮𝐟𝐚𝐜. 𝐏𝐨𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐲𝐜 𝐜𝐨𝐬 𝐤𝐨𝐦𝐮𝐬, 𝐛𝐲 𝐮𝐩𝐞𝐰𝐧𝐢𝐜 𝐬𝐢𝐞, 𝐳𝐞 𝐰𝐲𝐤𝐨𝐧𝐚 𝐳𝐚𝐝𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐥𝐞𝐳𝐲𝐜𝐢𝐞. ❞ ・ Zagadka nowych hybryd dalej nie została rozwiązana, a i tak w życiu Harper bardzo dużo się zmieniło. Nic nie jest pewne ani jej przyszłość, ani jej uczucia, których prawdziwość podważa, bo czy jeśli ktoś jest ci przeznaczony, to kochasz go naprawdę, czy dlatego, że musisz? Mimo ogromnych obaw Harper podejmuje ważną decyzję i daje szansę rozwijającej się relacji. Oboje mają jednak świadomość, że nie będzie to takie proste. ・ Przeszłość i jej demony doganiają powoli dziewczynę. Sama może już sobie nie poradzić z tym ciężarem, a zemsta to jedyny sposób na ból, jaki w sobie ukrywa. Nikt nie wie jak to wszystko może się skończyć. Sprawa z hybrydami powoli nabiera rozpędu. Zostają odkryte nowe fakty i kto wie, może pozwolą one Harper na odpłacenie się za wyrządzone jej krzywdy. Jedno jest pewne, nie wolno w pełni wszystkim ufać. ・ ❝ 𝐂𝐡𝐨𝐜 𝐣𝐞𝐣 𝐨𝐜𝐳𝐲 𝐰𝐢𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥𝐲 𝐰𝐢𝐞𝐥𝐞 𝐳𝐥𝐞𝐠𝐨, 𝐩𝐨𝐭𝐫𝐚𝐟𝐢 𝐬𝐩𝐨𝐣𝐫𝐳𝐞𝐜 𝐧𝐚 𝐬𝐰𝐢𝐚𝐭 𝐩𝐨𝐳𝐲𝐭𝐲𝐰𝐧𝐢𝐞. ❞ ・ Sama nie wiem, co napisać. Ta książka trzyma w napięciu. Powoli daje nam różne wskazówki i zagadki, które mają nas i bohaterów naprowadzić na odpowiedź, ale muszę przyznać, że również były momenty, gdzie się nudziłam. Piszę to z bólem serca, ale miałam nawet chwilę, gdy odłożyłam tę książkę na dłużej i myślałam, że do niej nie wrócę. Dopiero gdy się zmusiłam i zostało mi jakieś sto stron, wreszcie się wciągnęłam w cały wir akcji. Nie wiem, czy to wina samego zastoju, czy po prostu ta historia nie jest do końca dla mnie. ・ Dodatkowo w pierwszym tomie uwielbiałam głównych bohaterów, a tutaj sama nie dowierzam co się z nimi podziało. Biago z jednej strony dalej był cudowny i przesłodki, a z drugiej były takie sytuacje, za które ja kopnęłabym go w cztery litery. Harper za to nieco straciła swój charakter, a relacja tej dwójki zaczęła polegać na samym pożądaniu. Nie mogę tego wybaczyć autorce, bo większość ich wspólnych scen to właśnie spicy momenty, które wybijały mnie z akcji. ・ ❝ 𝐃𝐥𝐚 𝐧𝐢𝐤𝐨𝐠𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐛𝐲𝐥𝐚𝐦 𝐰𝐲𝐣𝐚𝐭𝐤𝐨𝐰𝐚, 𝐛𝐨 𝐣𝐞𝐬𝐭𝐞𝐦 𝐬𝐨𝐛𝐚. ❞ ・ Tak samo, jeżeli czytaliście moją recenzję części pierwszej tej serii, to możecie pamiętać, że wspominałam tam o tym, że czegoś mi w niej brakuje. Niestety, po tej lekturze podtrzymuje to stwierdzenie. Autorka naprawdę ma wielkie możliwości i przyjemne pióro, ale samej jest mi trudno wytłumaczyć co czuję do tej książki. Z jednej strony jestem zaintrygowana tą serią, a z drugiej nie podbiła ona jakoś bardzo mojego serca. ・ Podsumowując moje trzy akapity, pokazałam tu same „ale”, więc dlaczego moja ocena, mimo to jest taka, a nie inna? Bo widzę potencjał. Widzę możliwość rozwoju, a sam koniec sprawił, że chcę więcej. Marzę jednak o tym, by nie dostać tam samych napalonych dwóch wilkołaków, a prawdziwie zakochanych bez kolejnych wpadek ze strony Biaga. Liczę również na rozwinięcie ich świata i nawet na kolejny super plot twist. Czy to dostanę? Dowiemy się wkrótce! ・ ❝ 𝐖 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐢𝐧𝐬𝐭𝐰𝐢𝐞 𝐛𝐲𝐥𝐢𝐬𝐦𝐲 𝐤𝐚𝐫𝐜𝐞𝐧𝐢 𝐳𝐚 𝐩𝐨𝐩𝐞𝐥𝐧𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞 𝐛𝐥𝐞𝐝𝐮. 𝐓𝐨 𝐧𝐚𝐮𝐜𝐳𝐲𝐥𝐨 𝐧𝐚𝐬 𝐩𝐞𝐫𝐟𝐞𝐤𝐜𝐣𝐢. 𝐈 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐨𝐜𝐳𝐞𝐬𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐬 𝐳𝐞𝐩𝐬𝐮𝐥𝐨. ❞
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-07-2023 o godz 09:25 przez: Anonim
🐺 RECENZJA PATRONACKA🐺 „– Chcesz czegoś? – Unosi brew. – Ciebie – odpowiadam bez zastanowienia. Harper krzywi się delikatnie, więc dodaję: – Chcę posmakować twoich ust. (...) – Mogę skraść ci pocałunek?” „– Zależy ci tylko na tym? By mnie mieć? – Skąd ten pomysł? – W odpowiedzi wzrusza ramionami. – Nie chcę cię dla ciała, zapamiętaj to.” „– Nie noszę twojego nazwiska. – Słyszę za sobą ostry ton Harper. Nie daje mi dojść do słowa, tylko zatrzaskuje mi drzwi przed nosem. – Zmienisz zdanie – mruczę pod nosem, po czym siadam obok niej.” Dla Harper zmiany w życiu były zbędne. Żyła przekonaniem że nigdy nie uwolni się od demonów przeszłości i cały czas będzie musiała z nimi walczyć. Jednak Biago, codziennie pokazuje jej inny świat, taki w którym mogą być razem. Mimo obawy, jaką odczuwa, Harper postanawia dać szansę łączącej ją i Biaga więzi. Przeszkodą w budowaniu związku są tylko strach i niepewna przyszłość. Niestety jeszcze niewyjaśniona sprawa hybryd nabiera tempa. Na światło dzienne wychodzą fakty o których nikt się nie spodziewał. Czas pokazuje, że nie każdemu można zaufać i wszyscy mają własny cel w swoich czynach. Czy uda im się rozwiązać sprawę hybryd? Czy Harper da sobie pomóc? Czy zapomni o przeszłości? Co się wydarzy? Jako fanka Teen Wolfa, po przeczytaniu pierwszego tomu, zakochałam się w historii. Jak dostałam możliwość patronowania dalszych losów Biago i Harper, to skakałam ze szczęścia. Uwielbiam świat jaki stworzyła Kasia, jest zarazem magiczny oraz piękny. Historia jest napisana genialnie, a jej fabuła jest bardzo ale to bardzo przemyślana oraz dopracowana pod każdym względem. Wszystko dzieje się po coś. Zdecydowanie nie zastaniecie tu nudy. Friends to lovers, slow burn, wilkołaki, wątek kryminalny, intrygi, namiętność oraz więź mate to tylko namiastka tego czego możecie się spodziewać po lekturze. Pióro Kasi jest cudowne, jestem w nim dosłownie zakochana, jest leciutkie, przyjemne oraz bardzo wciągające. Emocje jakie towarzyszyły mi podczas czytania są nie do opisania. Wszystko bardzo przeżywałam wraz z bohaterami. Nie raz się cieszyłam, płakałam, wkurzałam, denerwowałam, czułam przerażenie, ból czy też rozczarowanie. Głównymi bohaterami są Harper i Biago, a w trakcie czytania poznajemy również innych bohaterów, każdy z nich zrobił na mnie jakieś wrażenie, te bardziej pozytywne oraz te bardziej negatywne. Bohaterowie pierwszoplanowi oraz drugoplanowi zostali wykreowani bardzo dobrze, ponieważ są różnorodni, mają różne charaktery oraz przede wszystkim różnią się doświadczeniami życiowymi. Co jest naprawdę wielkim plusem. Jednak skupimy się teraz na Harper. Kobieta jest silną postacią, jednak jak każdy ma swoje demony oraz koszmary przeszłości. Uwielbiam w niej jej zawziętość, siłę, niezależność, tok myślenia, a przede wszystkim jej charakter i aurę jaką wokół siebie roztacza. Czytając o jej przeżyciach z przeszłości nie raz poczułam ogromny uścisk w klatce piersiowej i przeżywałam wszystko razem z nią. Harper, jest zdecydowanie jedną z moich ulubionych damskich bohaterek. Biago, to niezależny, dobry, opiekuńczy, niebezpieczny ale i władczy samiec alfa, którego wielbię całym serduszkiem. Uwielbiam w nim bardzo to jak opiekował się Harper, jak o nią dba. Za każdym razem się rozpływałam jak była jakaś słodka scena z nim w roli głównej. Ta dwójka razem tworzy coś bardzo niesamowitego oraz magicznego. Historia należy do slow burn, a chemia między Biago i Harper jest wspaniała. Po zakończeniu nie pozostaje mi nic innego jak wyczekiwać kolejnych części tej świetnej serii. Jeżeli szukacie romansu ze slow burn pełnego mocnych wrażeń, intryg, tajemnic, świetnie wykreowanych bohaterów, genialnej fabuły oraz historii w której emocje grają pierwszą rolę to OGROMNIE Wam polecam zapoznać się z tą serią, bo jest naprawę cudowna. Polecam te historie całą sobą i będę polecać ją bardzo długo!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
25-08-2023 o godz 11:23 przez: Kantorek90
Po przeczytaniu pierwszego tomu "Srebrnej Krwi" byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona tym, jak Katarzyna Pieczykolan fantastycznie połączyła nadnaturalny romans z motywem slow burn, z przemyślanym i intrygującym wątkiem kryminalnym. Dlatego miałam dość duże oczekiwania wobec kolejnej części, na którą czekałam z niecierpliwością. W tym tomie towarzyszymy Harper podczas zmian, jakich dokonuje w swoim życiu. Odkąd los postawił na jej drodze Biaga, dziewczyna każdego dnia odkrywa zupełnie inny świat, niż ten, który znała od lat. I chociaż obawia się tych zmian, postanawia zaryzykować i dać szansę rozwijającemu się uczuciu. Jednak czy jest to dobra decyzja? Czy będzie im dane żyć u swego boku długo i szczęśliwie? Czy coś będzie w stanie zburzyć ich sielankę? Na przeszkodzie do pełni szczęścia w dalszym ciągu staje niewyjaśniona sprawa hybryd. Na światło dzienne wychodzą nowe fakty, które mogą negatywnie wpłynąć na relację między Green i Torcello. Ktoś z ich bliskiego otoczenia nie ma bowiem szczerych intencji. Czy zatem kochankowie mogą w pełni zaufać swoim współpracownikom i sobie nawzajem? Tego dowiecie się, sięgając po najnowszą książkę autorstwa Katarzyny Pieczykolan. Muszę przyznać, że mam nieco mieszane uczucia, jeżeli chodzi o tę część. Poprzednia trzymała mnie w napięciu w zasadzie przez cały czas, a tutaj było wiele momentów, które mnie wręcz nudziły. Za dużo było w niej scen, które miały być grą wstępną między głównymi bohaterami. Rozumiem, że Harper i Biago chcieli przenieść swoją relację, na wyższy poziom, ale w obliczu przeszłości dziewczyny i tego, co zrobił jej Victor, wyszło dla mnie nieco sztucznie i jakoś tak zbyt szybko. Trochę wyglądało to tak, jakby autorka nie miała pomysłu, jak połączyć kolejne sceny, więc wrzuciła trochę namiętności, aby przejść dalej. Chyba wolałabym już przeskok czasowy, chociaż również nie jestem ich specjalną fanką. Szczerze powiedziawszy, po prostu jestem trochę rozczarowana tym, jak potoczył się wątek romantyczny w tej serii, ponieważ w mojej ocenie został on zbyt spłycony i nie czuję już tej iskry, która dodawała wyjątkowości tej historii. Jeżeli chodzi o sam wątek hybryd, myślę, że poszedł w dobrą stronę. Dowiedzieliśmy się wielu nowych, czasami zupełnie niespodziewanych i zaskakujących faktów, które popchnęły akcję w stronę jej rozwiązania. Oczywiście nie dostaliśmy wszystkiego na tacy i cała sprawa nie została jeszcze doprowadzona do końca, ale myślę, że jesteśmy już bardzo blisko jej całkowitego wyjaśnienia. Jeżeli chodzi o samo zakończenie to autorka pozostawiła czytelnika w zawieszeniu. Przerwała w takim momencie, że naprawdę miałam ochotę rzucić czytnikiem o ścianę. Zdaję sobie sprawę z tego, iż jest to częsty zabieg pisarski i bardzo wielu autorów, stosuje go, gdy ma pewność, że wyda kolejny tom. Jednak osobiście uważam, że kończenie książki w takim momencie jest najgorszą ze zbrodni, a tego, kto zostawia czytelnika w takiej niepewności, powinno karać się spacerem bosą stopą po rozżarzonych węglach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2023 o godz 21:15 przez: Anonim
Kontynuacja historii Harper i Biago wcisnęła mnie w fotel. Harper coraz ciężej jest ignorować wiążąca ją więź ze swoim Mate i postanawia spróbować tego nowego, całkiem obcego dla niej uczucia. Przez swoją ciężką przeszłość, ma nie lada wyzwanie, ale małymi kroczkami próbuje się przekonać do Alfy. Biago jest bardzo wyrozumiały, gdyż poznaje przeszłość dziewczyny i pozwala jej nadawać rytm tej relacji. Czas, wyrozumiałość, szacunek i opiekuńczość mężczyzny w końcu zaczynają przynosić rezultaty. Relacja tych dwojga zaczyna być coraz bardziej odważna i uzależniająca. Mogłoby się wydawać, że wszystko idzie w dobrą stronę, niestety temat nielegalnie tworzonych hybryd dalej zostaje nierozwiązany. Para ma zbyt mało dowód, by jednogłośnie wskazać winnego całego tego zamieszania. Pojawia się jedyna szansa, by rozwiązać tę zagadkę i przekonać do siebie starszyznę, lecz by to osiągnąć muszą wtargnąć we wspomnienia Harper i na nowo rozdrapać świeżo zagojone rany. Czy Harper pozwoli na ponowne spotkanie z przeszłością dla dobra całej rasy? Czy przez ten zabieg jej relacja z Biago ulegnie zmianie? Podobnie jak w przypadku pierwszej części książki, tak i przy tej przepadłam! W drugim tomie powieści możemy bliżej poznać przykrą przeszłość Harper, która mocno chwyciła mnie za serce i łzy same podeszły mi do oczu. Dzięki tym retrospekcją możemy zauważyć, przez co główna bohaterka musiała przejść i co na dobrą sprawę ją ukształtowało. Widzimy również, jak ciężko jest zwalczyć pewne traumy i ile czasu potrzebujemy, by później móc zaufać innym. Dzięki wspomnieniom Harper, akceptacji Biago i więzi, która ich połączyła, wydaje mi się, że jeszcze bardziej zbliżyłam się do tych postaci! Razem z nimi przeżywałam całą historię! Były wzruszenia, zatrzymanie serca ze strachu i łzy współczucia. Kiedyś usłyszałam, że dobrze stworzony czarny charakter to taki, którego na dzień dobry nienawidzisz całym sercem i tutaj tak się stało!! Zazwyczaj uwielbiam czarne charaktery, bo prócz swojego paskudnego charakteru posiadają też ciekawą historię, która poniekąd go tłumaczy. W tym wypadku historia czarnego charakteru nie tłumaczy go wcale, jest złem w całej okazałości, ale dlaczego? Tego jeszcze nie wiemy, ale możliwe, że w dalszych częściach się dowiemy, bądź na zawsze zostanie zły, bo tak też musi być. Książka jest wypełniona tyloma wydarzeniami, że nim się zorientowałam, dochodziłam już do końca i tu pojawił się OGROMNY problem. Mianowicie zakończenie. Droga @kasiaautorka tak się nie kończy książki! Doskonale zdaje sobie sprawę, że pojawią się kolejne części, ale po przeczytaniu ostatniej kartki, byłam w ciężkim szoku i bólu! Szok pojawił się przez sytuacje na ostatniej kartce. Ból pojawił się na myśl, że muszę czekać na kolejną część i nie mogę zacząć czytać jej od razu! Mam nadzieje, że jesteście już po lekturze i możemy połączyć się w tym bólu oczekiwania! Jeśli lektura jest jeszcze przed Wami, to zachęcam Was jak najbardziej i wtedy również połączmy się w bólu! Ocenka: 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2023 o godz 21:06 przez: anonymous
Kontynuacja historii Harper i Biago wcisnęła mnie w fotel. Harper coraz ciężej jest ignorować wiążąca ją więź ze swoim Mate i postanawia spróbować tego nowego, całkiem obcego dla niej uczucia. Przez swoją ciężką przeszłość, ma nie lada wyzwanie, ale małymi kroczkami próbuje się przekonać do Alfy. Biago jest bardzo wyrozumiały, gdyż poznaje przeszłość dziewczyny i pozwala jej nadawać rytm tej relacji. Czas, wyrozumiałość, szacunek i opiekuńczość mężczyzny w końcu zaczynają przynosić rezultaty. Relacja tych dwojga zaczyna być coraz bardziej odważna i uzależniająca. Mogłoby się wydawać, że wszystko idzie w dobrą stronę, niestety temat nielegalnie tworzonych hybryd dalej zostaje nierozwiązany. Para ma zbyt mało dowód, by jednogłośnie wskazać winnego całego tego zamieszania. Pojawia się jedyna szansa, by rozwiązać tę zagadkę i przekonać do siebie starszyznę, lecz by to osiągnąć muszą wtargnąć we wspomnienia Harper i na nowo rozdrapać świeżo zagojone rany. Czy Harper pozwoli na ponowne spotkanie z przeszłością dla dobra całej rasy? Czy przez ten zabieg jej relacja z Biago ulegnie zmianie? Podobnie jak w przypadku pierwszej części książki, tak i przy tej przepadłam! W drugim tomie powieści możemy bliżej poznać przykrą przeszłość Harper, która mocno chwyciła mnie za serce i łzy same podeszły mi do oczu. Dzięki tym retrospekcją możemy zauważyć, przez co główna bohaterka musiała przejść i co na dobrą sprawę ją ukształtowało. Widzimy również, jak ciężko jest zwalczyć pewne traumy i ile czasu potrzebujemy, by później móc zaufać innym. Dzięki wspomnieniom Harper, akceptacji Biago i więzi, która ich połączyła, wydaje mi się, że jeszcze bardziej zbliżyłam się do tych postaci! Razem z nimi przeżywałam całą historię! Były wzruszenia, zatrzymanie serca ze strachu i łzy współczucia. Kiedyś usłyszałam, że dobrze stworzony czarny charakter to taki, którego na dzień dobry nienawidzisz całym sercem i tutaj tak się stało!! Zazwyczaj uwielbiam czarne charaktery, bo prócz swojego paskudnego charakteru posiadają też ciekawą historię, która poniekąd go tłumaczy. W tym wypadku historia czarnego charakteru nie tłumaczy go wcale, jest złem w całej okazałości, ale dlaczego? Tego jeszcze nie wiemy, ale możliwe, że w dalszych częściach się dowiemy, bądź na zawsze zostanie zły, bo tak też musi być. Książka jest wypełniona tyloma wydarzeniami, że nim się zorientowałam, dochodziłam już do końca i tu pojawił się OGROMNY problem. Mianowicie zakończenie. Droga @kasiaautorka tak się nie kończy książki! Doskonale zdaje sobie sprawę, że pojawią się kolejne części, ale po przeczytaniu ostatniej kartki, byłam w ciężkim szoku i bólu! Szok pojawił się przez sytuacje na ostatniej kartce. Ból pojawił się na myśl, że muszę czekać na kolejną część i nie mogę zacząć czytać jej od razu! Mam nadzieje, że jesteście już po lekturze i możemy połączyć się w tym bólu oczekiwania! Jeśli lektura jest jeszcze przed Wami, to zachęcam Was jak najbardziej i wtedy również połączmy się w bólu! Ocenka: 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-08-2023 o godz 14:05 przez: Nat
🌸 RECENZJA PATRONACKA 🌸 [WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dla Harper zmiany w życiu były zbędne. Wystarczało jej w zupełności to, na co zapracowała i co osiągnęła. Żyła jednak w przekonaniu, że do śmierci nie uwolni się od demonów przeszłości, które atakowały w najmniej oczekiwanym momencie. Biago jednak codziennie pokazuje jej świat… Inny świat, który mogą przeżyć razem. Duet Harper i Biaga pokochałam od razu, choć w pierwszej części i zasięgnięciu po pozycję bałam się, że może ona mi się nie spodobać z oczywistych względów — wilkołaki. Nic bardziej mylnego! Oddałam jej serce, a kiedy dostałam szansę patronowania kolejnego tomu, cóż… do dziś nie jestem w stanie opisać swojej radości w tamtym momencie. Nie jestem też fanką Teen Wolfa, bo owego nawet nie znam 🙈 więc od razu przejdę do rzeczy. Po burzliwym rozstaniu, oboje nie potrafią o sobie zapomnieć. I już tu Kejti wrzuca nas w wir akcji. Jakiej? Tego zdradzać nie będę! Powiem jedynie, że jak zawsze wszystko było świetnie opisane i wykreowane, a czytelnik choć po tekście przesuwał spokojnie wzrokiem, to w środku cały buzował, nie mając pojęcia co autorka znów wymyśli. Kocham pióro Kasi! Jest lekkie i łatwe do przyswajania informacji. W tej części nawet znów widać delikatny progres! Bardzo chciałabym opisać emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania. Szkoda tylko, że nie potrafię, bo mimo wszystko sami musicie zmierzyć się z historią tej dwójki. Przeżywałam dokładnie każdy zapisek, zadając sobie pytanie – "czemu oni"? Nie złapiecie się na nudzie i nie dajcie zmylić spokojowi, bo ten zniknie tak szybko, jak się pojawił. Kto zna Kejti, na pewno wie o czym mówię! Harper albo się kocha, albo nienawidzi, a ja zdecydowanie obdarzyłam ją tym pierwszym. To niebywale silna i waleczna kobieta, która w swoim życiu musiała przejść bardzo wiele. Los jednak pragnie jej zgotować kolejne zagmatwania, problemy i spory, z którymi będzie musiała stanąć do walki. Biago zaś, mimo maski przywódcy stada, potrafi w stu procentach zadbać o kogoś, na kim mu zależy, na tyle na ile pozwala mu jego wiedza. Pamiętajcie, że ich relacja jest dość świeża, oboje się dopiero poznają i jest to kompletnie normalne, że reagują inaczej, niż powinni. Czasami nawet można ich osądzić o głupotę, ale uczymy się na błędach prawda? Wilczki zaserwują wam nie tylko świetnie zbudowany slow burn. Nie… Byłoby za spokojnie. Musicie przygotować się na tajemnice, intrygi i noce albo dnie pełne wrażeń, które niejednokrotnie zmiotą was z planszy. Składajmy pokłony Kasi, która przygotowała dla nas świetną historię. Ja co prawda zaczynam już powoli drugi tom, więc możecie być pewni, że będzie się działo! Wyczekujcie następnych wydań, bo naprawdę jest warto! Polecam całym serduszkiem! ❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-08-2023 o godz 21:13 przez: Snieznooka
„Srebrna Krew. Tom I cz II” to książka, która od dawna chodziła mi po głowie. Lubię książki fantastyczne, z ciekawą fabułą i bohaterami, którzy potrafią zjednać sobie sympatię czytelnika. Świat wykreowany przez autorkę bardzo mi się spodobał, z resztą mamy tutaj wilkołaki, a już samo to przynosi niesamowite emocje. Pierwsza część pochłonęła mnie w swoje zakamarki, sprawiła, że zaciekawiła mnie ta historia, nie jestem fanką rzucania w kąt książki, zwłaszcza, że jestem nią zaintrygowana. Mało, która historia potrafi tak zawojować w głowie, że puszcza się pomimo wszystko niedociągnięcia i cieszy spędzonym czasem. Chciałam dowiedzieć się więcej o Dzieciach Nocy i grożącym im niebezpieczeństwach. Byłam ciekawa, z jakimi niebezpieczeństwami będzie musiała sobie poradzić główna bohaterka? Główną bohaterką książki autorstwa Katarzyny Pieczykolan pod tytułem „Srebrna Krew. Tom I cz II” jest Harper, to wyjątkowo silna kobieta, która była profesjonalistką w każdym calu. Borykała się z trudnymi przeżyciami, które odcisnęły na niej piętno. W pewnych sytuacjach trudno jest zachować zimną krew, jednak dziewczyna radziła sobie. Życie to pasmo zmian, pomimo demonów przeszłości miała obok siebie kogoś, kto wpływał na jej cały świat. Tym kimś jest Biago, pokazuje jej wszystko, co może zyskać, jeśli zawierzy łączącej ich więzi. Czy Harper się na to zdecyduje? Zwłaszcza teraz, kiedy sprawa hybryd nie daje jej spokoju? Czy bohaterom uda się rozwikłać wszystkie sekrety? „Srebrna Krew. Tom I cz II” to była niesamowita przygoda, na którą każdy z was powinien przeżyć, zwłaszcza, jeśli lubicie wilki i hybrydy. Muszę Wam powiedzieć w sekrecie, że mam do nich pewną słabość, dlatego też uwielbiam takie historie. Świat wykreowany przez autorkę jest niesamowity i klimatyczny, wyobrażacie sobie organizację wilkołaków, które oprócz pilnowania tajemnicy zajmują się chronieniem innych przed terroryzmem. Bohaterowie pochodzą z różnych światów, jednak wspólnie potrafią wiele zdziałać. Harper posiada skrzywdzoną duszę i serce. Czy to właśnie Biago okaże się być lekarstwem na te rany emocjonalne? „Srebrna Krew. Tom I cz II” to powieść z lekko mrocznym i niepokojącym klimatem, która przy tym utrzymywałaby tak szybkie tempo akcji. Przez wydarzenia, które następują jedno po drugim, od tej książki aż trudno się oderwać. Katarzyna Pieczykolan potrafi malować emocjami, tworzy wspaniałych bohaterów nie tylko pierwszoplanowych, ale także drugoplanowych. Bardzo polubiłam Biago, jest bardzo dobrym i opiekuńczym mężczyznom, który jest w stanie dla Harper na bardzo wiele. Pokochałam ten świat i nie mogę się doczekać na kolejną książkę, ponieważ wiem, że warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-09-2023 o godz 16:37 przez: och.czytanie
W tej części Wilczków Harper decyduje się w końcu zaufać Biago, a w sprawie hybryd pojawiają się nowe tropy i jeszcze więcej niewyjaśnionych spraw. Sięgając po drugą część pierwszego tomu „Srebnej krwi” dowiemy się więcej o przeszłości Harper i będziemy mogli śledzić rozwój jej relacji z Biago. Zacznę od tego, że choć zauważyłam drobne błędy w pierwszej części „Srebrnej krwi”, tak nie przeszkodziło mi to w czerpaniu przyjemności z lektury. Zachwycił mnie wątek sensacyjno-kryminalny i sposób w jaki został napisany slow burn. Z ekscytacją czekałam więc, aż w moje ręce trafi druga część pierwszego tomu. Dostałam ją na początku sierpnia, przeczytałam w rekordowym tempie (jak na mnie i mój wakacyjny zastój czytelniczy) i dość długo zajęło mi zabranie się, by podzielić się z Wami swoją opinią. A wszystko przez to, że mam dość mieszane uczucia względem kolejnej odsłony Wilczków. Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów, pomyślałam sobie, że Katarzyna Pieczykolan zrobiła duży postęp. W pierwszej części brakowało mi głębszego opisu uczuć i przeżyć postaci, a tutaj od razu je dostałam. Jeżeli chodzi zaś o wątek sensacyjny to na początku był on na podobnym poziomie, co w poprzedniej części. Miałam małe problemy z przypomnieniem sobie, kto jest kim i po jakiej stronie stoi, ale spodziewałam się, że tak będzie – w końcu od mojego pierwszego spotkania z Wilczkami minęło już trochę czasu. Najbardziej zaangażowałam się w wydarzenia opisujące pobyt Harper i Biago u siostry mężczyzny. Ta część była dla mnie najciekawsza i moim zdaniem została najlepiej napisana. Przejdę teraz do rzeczy, które podobały mi się mniej. Po pierwsze końcówka książki, gdzie wkradło się parę absurdów (scena z rzeką, działania jednego z Dzieci Nocy, zachowanie bohaterów). W książce ciągle coś się dzieje, pojawiają się nowe tropy, odkrywane są pewne fakty. Dzięki temu fabuła wciąż pędzi do przodu, ale z drugiej strony czytając o tym, miałam wrażenie, że niektóre wydarzenia tylko zagmatwały akcję i nie wprowadziły do niej niczego nowego. Druga rzecz, która mi się nie podoba, to nie do końca jasne zasady, na których opiera się świat wilkołaków (chyba najbardziej nie rozumiem, w jaki sposób działa ich regeneracja i dlaczego niekiedy w ogóle się „wyłącza”). Byłam w stanie przymknąć na to oko w pierwszej części, ale tutaj już za bardzo mnie to gryzło. Na koniec przeszłość Harper. Nie znoszę, gdy opisy okrucieństwa zostają wprowadzone tylko po to, by wywołać uczucia u osoby czytającej. Miałam wrażenie, że na takiej zasadzie wspominano tutaj o Renie. Bo nawet jeśli było mówione, że Harper to przeżyła, to nie zawsze widziałam to w jej zachowaniu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
31-08-2023 o godz 18:40 przez: arlettalipska
Niestety, ale nie spodobała mi się ta książka. Po nawet dobrym pierwszym tomie spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Najbardziej przeszkadzała mi ilość scen erotycznych (oraz tekstu w stylu falujących bioder xD). W porównaniu do ilości tych scen, zdecydowanie brakowało wystarczającej liczby momentów dotyczących spraw związanych z hybrydami. W porównaniu z pierwszą częścią, akcja rozwijała się wyjątkowo powoli, a niektóre sytuacje wydawały się po prostu głupie (szczególnie scena związana z rzeką). Jeśli chodzi o głównych bohaterów, nie mogę powiedzieć, że przypadli mi do gustu. Ich relacja nabrała tempa zdecydowanie za szybko, a dialogi między nimi często były niewiarygodne. Czasami zachowanie Harper wydawało się dziwaczne i niezrozumiałe. Na jednej stronie bohaterka dowiaduje się przerażających rzeczy o sobie, a na drugiej znajdujemy scenę erotyczną. W pierwszej części brała aktywny udział w wydarzeniach, ale w tym tomie zdawało się, że po prostu siedzi bezczynnie. Postaci drugoplanowe nie wyróżniają się zbytnio, a ich losy średnio mnie obchodzą. Miałam nadzieję, że będzie trochę więcej o relacji między Harper a Emronem. Podsumowując, uważam, że była to dość słaba książka. Mimo ciekawego wątku hybryd i lekkiego stylu pisania, niestety mnie rozczarowała. Niestety, ale nie spodobała mi się ta książka. Po nawet dobrym pierwszym tomie spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Najbardziej przeszkadzała mi ilość scen erotycznych (oraz tekstu w stylu falujących bioder xD). W porównaniu do ilości tych scen, zdecydowanie brakowało wystarczającej liczby momentów dotyczących spraw związanych z hybrydami. W porównaniu z pierwszą częścią, akcja rozwijała się wyjątkowo powoli, a niektóre sytuacje wydawały się po prostu głupie (szczególnie scena związana z rzeką). Jeśli chodzi o głównych bohaterów, nie mogę powiedzieć, że przypadli mi do gustu. Ich relacja nabrała tempa zdecydowanie za szybko, a dialogi między nimi często były niewiarygodne. Czasami zachowanie Harper wydawało się dziwaczne i niezrozumiałe. Na jednej stronie bohaterka dowiaduje się przerażających rzeczy o sobie, a na drugiej znajdujemy scenę erotyczną. W pierwszej części brała aktywny udział w wydarzeniach, ale w tym tomie zdawało się, że po prostu siedzi bezczynnie. Postaci drugoplanowe nie wyróżniają się zbytnio, a ich losy średnio mnie obchodzą. Miałam nadzieję, że będzie trochę więcej o relacji między Harper a Emronem. Podsumowując, uważam, że była to dość słaba książka. Mimo ciekawego wątku hybryd i lekkiego stylu pisania, niestety mnie rozczarowała. współpraca z wydawnictwo romantyczne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-08-2023 o godz 19:49 przez: Victoria._.Books
🐺RECENZJA 🐺 Srebrna krew (Dzieci nocy tom 1 część 2) - @kasiaautorka Bardzo dziękuję za cudny egzemplarz do recenzji @wydawnictworomantyczne . Ps.: Cudna grafika. ✨Styl autorki jak i w pierwszej części tak i tej jest po prostu genialny, przyjemny i lekki. Ta część to dalsze losy Biago jak i Harper, w tej książce (jak i poprzedniej części) dostajemy Friends to lovers, slow burn, wilkołaki, wątek kryminalny, intrygi, namiętność oraz więź mate co w dobrze stworzonym świecie przez autorkę skradło moje serce. ✨Fabuła w tej części pochłonęła mnie jeszcze bardziej, coraz więcej się dowiadujemy i dosłownie jestem zachwycona. Jestem wielką fanką Teen Wolf a ta część zafundowała mi naprawdę sporą dawkę tego czego potrzebowałam. Od bardzo dawna szukałam książki o wilkołakach, która skradła by moje serce, przeczytałam Crave oraz Crush, ale to chyba w tych częściach Dzieci Nocy znalazłam to, czego mi brakowało, czyli naprawdę dobrze napisaną książkę, w której to wilkołaki są na pierwszym planie. Tajemnice w tej książce (jak i w pierwszej części) sprawiają, że pojawia się w głowie tylko jedna myśl, ja muszę wiedzieć co dalej. Gdy poznałam twórczość autorki przy pierwszej części przypomniały mi się czasy gdzie kochałam czytać o wilkołakach, ale jeszcze wtedy nie wiedziałam, że tak bardzo będę chcieć kolejne części. Ta książka, jak i bohaterowie przeniosą was w inny świat. ✨Bohaterowie: 💫Harper - to silna kobieta, która jeśli ma cel, to nic nie będzie w stanie jej przeszkodzić. Kurcze dawno nie czytałam o tak silnej postaci, która ma swoje zdanie i nie pozwala się uciszać. Jest zawzięta, silna i niezależna, to przede wszystkim postać, która została skrzywdzona. Mimo wszystko dalej potrafi walczyć o swoje. 💫Biago - to alfa, niezależny, niebezpieczny, ale i opiekuńczy, dobry i czuły bohater, który kocha swoich bliskich oraz mate. Kończąc tą część myślałam tylko o tym, że będę musiała czekać na kolejną. Jestem pod wrażeniem, wiem, że się powtarzam, ale jeśli ktoś z was lubi tajemnice, namiętność, powoli rozwijającą się relacje między bohaterami czy przede wszystkim wilkołaki, śmiało sięgajcie bo zyskacie nową miłość książkową. ✨OCENA✨ 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-09-2023 o godz 12:04 przez: Papierowa_książka
Harper działała według ustalonego porządku i zmiany, które było widać na horyzoncie, przerażały ją. Więź, jaką zostaje połączona z Biago, jest dla niej czymś zupełnie nowym i ciężko przychodzi jej otwarcie się na nią. Biago jednak chce zaopiekować się Harper i dziewczyna ostatecznie godzi się na zmiany. Wróg jednak nie nie odpuszcza i sprawa tajemniczych hybryd wciąż pozostaje nierozwiązana. Harper i Biago nie mają łatwo. Mimo łączącej ich więzi, nie wszyscy z przychylnością spoglądają na kobietę przez jej powiązania. Do tego bohaterowie wciąż próbują zebrać dowody na osobę, która stoi za tworzeniem hybryd. Sprawa wydaje się oczywista, ale wróg okazuje się sprytniejszy. Przeszłość Harper również będzie odgrywać ważną rolę w tej historii. Będzie ją nawiedzać i przeszkadzać w tworzeniu relacji z Biago, czy z członkami jego stada. Relacja bohaterów wysuwa się na pierwszy plan, ale sprawa hybryd na tym nie cierpi. Wątek ten nadal jest bardzo istotny dla całej fabuły, ale możemy lepiej przyjrzeć się więzi, jaką połączeni zostali Harper i Biago. Więź pozwoli czytelnikowi zaobserwować, jak bardzo zniszczona była psychika bohaterki, jak ciężko było jej przyswoić wiele zmian, ale ostatecznie przemiana Harper stanie się istotna. W książce nie zabraknie pikantnych scen, bohaterowie będą brać udział w wielu niebezpiecznych wydarzeniach, a autorka zadbała również o ciekawe zwroty akcji, dynamiczną akcję i spójną całość. Czarny charakter wykaże się sprytem, ale Harper i Biago wciąż pozostają niezłomni i zdeterminowani, aby złapać podejrzanego. Biago zdeterminowany jest również, aby chronić swoją wybrankę, przez co pokaże się czytelnikowi z czułej i opiekuńczej strony. Chemia między bohaterami jest wyczuwalna i na chwilę pozwala oderwać się od nieprzyjemnych spraw. Strona po stronie znika dość szybko, aż do zakończenia, które nie pozostanie bez echa i na pewno sprawi, że czytelnik z niecierpliwością będzie czekał na kolejny tom. Zakończenie jest z jednej strony zaskakujące, a z drugiej strony można było się spodziewać czegoś podobnego, biorąc pod uwagę, w jaką sytuację bohaterowie wepchali się dobrowolnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-09-2023 o godz 19:03 przez: kiniaczeks_library
„Srebrna Krew. Tom 1 część 2, Katarzyna Pieczykolan (@kasiaautorka)

. Odkąd przeczytałam pierwszą część, nosiło mnie, żeby poznać ciąg dalszy tej historii i nareszcie, mogłam to zrobić, choć autorka sprawiła, że teraz niecierpliwię się jeszcze bardziej.

 Ale moi kochani, przejdźmy do recenzji, a co za ty idzie, moich przemyśleń.

 Harper to uosobienie silnej i niezależnej kobiety, w pierwszym tomie pokazała to wręcz perfekcyjnie, natomiast drugi tom mnie zaskoczył. Mamy w nim więcej akcji, więcej uczuć i co najlepsze — mamy część rozwiązanych tajemnic. Wiele pytań zrodziło się w mojej głowie i Kasia to, co mogła przekazać nam w drugiej części, to zrobiła.
Tutaj dowiadujemy się nieco więcej o całej misji Harper i dostajemy odpowiedzi na wiele nurtujących pytań.

 Harper Green przyzwyczaiła nas do tego, że jest zdana sama na siebie, tak naprawdę tylko na sobie mogła stu procentowo polegać, dlatego Biago był dla niej pewną przeszkodą. W tym tomie widzimy jaką przemianę doświadcza bohaterka, możemy poznać ją z nieco innej strony, tej delikatniejszej i poczuć wszystkie emocje, które się w niej kotłują. W pewnym stopniu oswaja się z tym jaką rolę przyjdzie jej grać w życiu Biaga. Natomiast nie sprawia to, że pogodziła się i chce być jego Luną, co to, to nie.
Coś, na co czekałam! Mamy Wilki! Wielkie, groźne bestie, o których marzyłam, żeby się pojawiły.

 Autorka nie oszczędziła również, jeśli chodzi o potężny zwrot akcji, dzięki któremu nie mogłam wyjść z podziwu. To jak wszystko zostało skrupulatnie zaplanowane i powiązane ze sobą, sprawiło, że czytałam z zapartym tchem.

 Jednakże książka nie jest krystalicznie idealna, mam delikatne wrażenie, że pewne uczucia poszły zbyt szybko. Jasne, znają się już spory okres czasu, więź Mate to coś wyjątkowego, ale potrzebowałam chyba trochę odrobiny stanowczości ze strony mężczyzny.

 Mimo to książka bardzo mi się podobała i z niecierpliwością czekam na kontynuację. Odetchnę, dopiero gdy będę miała wszystkie części Wilczków na półce. współpraca (@wydawnictworomantyczne)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2023 o godz 14:33 przez: Linye
➵ Cudownie było wrócić do tego świata, poznać kontynuację losów Harper i Biago, które już od początku skradło moje serce. Pióro Kasi, tak jak w 1 tomie, jest lekkie i przyjemne. Samą książkę czyta się bardzo szybko, pomimo długich rozdziałów – ich się po prostu nie odczuwa. Nie potrafię powiedzieć, co odczuwałam, jednak z pewnością nie były one negatywne. Nie jeden ani nie dwa razy cieszyłam się razem z nimi. Płakałam, denerwowałam i bolało mnie wszystko co bolało ich. ➵ „[…] Harper jest... wyjątkowa.” Przy 1 recenzji, wspomniałam, że Harper jest naprawdę potężną postacią, jednak tutaj jej postać jest o wiele lepsza. Kocham jej zawziętość, jej tok myślenia i cały jej charakter. W tym tomie widzimy, że przechodzi pewną przemianę, która zdecydowanie wychodzi na plus. W tym tomie dostajemy więcej tej dwójki, którą po prostu uwielbiam. Do tego jednak wrócimy później. Demony przeszłości tak były, tak są. Niejednokrotnie zabolały mnie jej opowieści, chociaż poznaliśmy już kilka przy wcześniejszej części. „Biago taki nie jest. Gdyby był, już dawno by to zrobił.” Uwielbiam go. Chociaż nie zmienił się tak bardzo, tak warto wspomnieć kolejny raz, że jego troska o Harper czy jego opiekuńczość względem niej jest przeurocza. Jednak ta część jest przeznaczona dla jego bliskich. Dla innych jest odpowiedzialnym i władczym samcą alfa. „– Dlaczego pachnie tu wanilią? – pytam po chwili.” „– Ty nią pachniesz – wyjaśnia. – Wanilią? Kiwa głową. – Jesteś moją Mate, posiadasz swój własny zapach, który czuję tylko ja.” Ta dwójka tworzy coś idealnego. Zarazem coś niesamowitego. Nie zapominajmy, że oboje dopiero się poznają, a dla Harper jest to coś nowego, więc nie tworzą tego, co inni. Oni na swój sposób są po prostu uroczy. Dowiadujemy się zdecydowanie więcej na temat hybryd, a wśród nich pojawiają się nowe intrygi, tajemnice czy akcję, która zwalą was z nóg. ➵ Na nowo zakochałam się w tym wszystkim, i już nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Po zaserwowanym nam zakończeniu po prostu czuję potrzebę, aby poznać ich los.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
25-08-2023 o godz 12:33 przez: Aleksandra
Pamiętam emocje, które towarzyszyły mi przy pierwszej części. Podejmując się recenzji drugiej części odczuwałam ogromną nadzieję, że mój zapał do tej książki nie zniknie, a nawet wzrośnie w oczekiwaniu. Czas spowodował, że lekko zapomniałam imiona czy wydarzenia z poprzedniej części, dlatego na początku ciężko było mi się odnaleźć. Jednak przez następne rozdziały moja pamięć się odświeżyła i zdołałam płynąć przez treść. Język autorki jest łatwy i przyjemny, z rozkoszą zagłębiasz się w jej książki. Niestety pojawiła się u mnie niechęć, głównie do bohaterów. Odniosłam wrażenie, że pierwsza połowa książki polega na podjęciu decyzji przez Harper, czy powinna przespać się z Biagiem. Okropnie irytowało mnie również jego nastawienie, ta pewność, że w końcu się to wydarzy. W dodatku, niektóre momenty dały mi jasno do zrozumienia, że w przypływie żądzy nie mógłby nad sobą panować. Że mógłby skrzywdzić Harper w takim samym stopniu, co Victor. Będąc przy bohaterach — Harper również nie jest moją ulubienicą. Jest nadwyraz apodyktyczna, jeśli coś lub ktoś się jej sprzeciwi natychmiast się obraża. Doprowadzała mnie do szału, kiedy ciągle naskakiwała na Biaga, który po prostu wyrażał swoje zdanie i starał się rozwiązywać problemy. Co gorsza, czytając jej perspektywę odczułam, że uważa się za wszechwiedzącą. Druga połowa książki natomiast już bardziej opiera się na rozwiązaniu problemu watahy. Wciągnęła mnie bardziej, lecz przyznam, że była ogromnie zawiła i stanowiła trudność. Momentami oczekiwałam większej akcji, jednak była ona okrojona, opisana bardzo minimalistycznie. Koniec przyniósł lekkie zaskoczenie. Mimo, że niezbyt przywiązałam się do tej części, lekko wzruszyłam się na koniec. Zrobiło mi się po prostu przykro czytając o losach bohaterów. Jednak dalsze części dają pewność, że wszystko nie skończy się w taki sposób. Zaznaczę, że książka jest bardzo brutalna i krwawa. Nie brak opisów tortur bądź przemocy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-08-2023 o godz 13:05 przez: nattalka09
⭐️ Recenzja ⭐️ Srebrna Krew - Katarzyna Pieczykolan Ocena 10/10 Pierwszy tom wilczków był wciągający i mega ciekawy. Odkąd skończyłam czytać pierwszą część odliczałam dni do kolejnej lecz gdy już ją dostałam jestem w stanie powiedzieć tylko… wow. Po pierwsze sama oprawa graficzna jak i niespodzianka od wydawnictwa w postaci ilustracji w środku… cudowne. Cudowne i zaskakujące. Styl pisania bardzo przyjemny i mimo, że książka wydaje się grubaskiem bardzo miło i szybko się ją czyta. A teraz przejdźmy do tego na co wszyscy czekaliśmy tak długo. Relacja Harper oraz Biaga zmienia się o kolejne 180 stopni. Najpierw oboje chcieli się zabić, a teraz nie umieją bez siebie żyć. „ - Dlaczego pachnie tu wanilią? (…) - Ty nią pachniesz. (…) Ciągle o tobie myślałem. Szalałem gdy twój zapach powoli zanikał. Przywykłem do twojej obecności strega.” Bardzo skrócony cytat, ale zdecydowanie jeden z moich ulubionych. Ich relacja jest wspaniała. Biago jest ogromnym wsparciem dla swojej Mate i dzięki niemu udaje jej się pokonać własne lęki. Co chwile zaskakują nas nowe zwroty akcji przeplatane z kwitnącym uczuciem głównych bohaterów. Od tej książki nie można się oderwać. Ja czytałam dzień i noc by poznać dalsze zdarzenia, a za koniec… autorko masz przechlapane. Jak można skończyć w takim momencie??? A teraz tyle trzeba czekać na kolejną część. Nie zdradzę wam szczegółów tego co się stało. Sami musicie przeczytać aby się dowiedzieć. Powiem tyle, że będzie zaskoczeni i złamie wam to serduszko.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-08-2023 o godz 12:37 przez: anonymous
ღ Współpraca barterowa ღ Srebrna Krew tom 1 część 2 Druga część historii Harper i Biaga. Więcej zagadek, kłopotów i humoru. Harper jest wyjątkowa w każdym tego słowa znaczeniu, co wiąże się z szeregiem problemów, które musi znosić ona i jej Mate. Nie jest łatwo i nie będzie. I utwierdziły mnie w tym ostatnie rozdziały. Nie jest to książka bez wad, ale to raczej moje widzimi się. Nie przepadam za czytaniem scen łóżkowych, więc je tak pobieżnie leciałam wzrokiem. Jednak bardzo podoba mi się przemiana bohaterki, która idzie powoli, ze wzlotami i upadkami. Podsumowując, Srebrna krew. Tom 1 Część 2 to doskonała propozycja dla fanów romansów fantasy. Książka jest wciągająca, emocjonująca i pełna zwrotów akcji. Gorąco polecam! Oto kilka konkretnych elementów, które mnie zachwyciły w tej książce: Fabuła: Autorka znakomicie rozbudowała wątki z poprzedniej części, dodając nowe elementy, które sprawiły, że historia była jeszcze bardziej interesująca. Wątek tajemniczych hybryd był bardzo wciągający i zaskakujący. Bohaterowie: Harper i Biago to bohaterowie, z którymi łatwo się utożsamiać. Harper jest silną i niezależną kobietą, która walczy o swoje szczęście. Biago to troskliwy i kochający mężczyzna, który zrobi wszystko, aby chronić Harper. Stylistyka: Książka jest napisana w lekkim i przyjemnym stylu. Autorka sprawnie prowadzi narrację i kreśli barwne postaci. Jeśli szukasz wciągającej i emocjonującej historii, to Srebrna krew. Tom 1 Część 2 jest pozycją obowiązkową.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2023 o godz 18:43 przez: Monika
Jest to kontynuacja pierwszej części pierwszego tomu, dlatego już od pierwszych stron coś się dzieje i wchodzimy od razu w rozbudowaną i rozkręcona akcje. Z każdym kolejnym rozdziałem dowiadujemy się nowych faktów, a propos sprawy która próbują rozwikłać główni bohaterowie.  W tej części dostajemy więcej momentów w których możemy obserwować jak rozwija się relacja Biaga i Harper. W porównaniu do pierwszej części jest tu zdecydowanie więcej intymności, cielesności, opisów uczuć. O wiele bardziej czuć tutaj tą chemię i przyciąganie między nimi.  Jednak oprócz tej relacji dostajemy oczywiście cudną akcje od której nie mogłam się oderwać. Historia jest niezwykle ciekawa, wciągająca i pochłania już od początku, a przez samą książkę się dosłownie płynie i kompletnie nie czułam lecących dalej i dalej stron.  No właśnie. Tak się wkręciłam, że jak zobaczyłam, że stało mi 15 stron do końca, a akcja była w zupełnie nieodpowiednim momencie żeby się skończyć to się załamałam, bo to zakończenie rozbiło moje serce na drobne kawałeczki. I nie wiem czy wytrzymam do premiery następnego tomu. JA MUSZĘ WIEDZIEĆ CO BĘDZIE DALEJ😭😭 Kocham tą książkę całym sercem i pisałam to już przy pierwszej części. Nie wiem co musiałoby się wydarzyć bym zmieniła zdanie o tej serii. Mam nadzieję, że następne części będą równie genialne jak ten tom albo nawet lepsze. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-10-2023 o godz 16:53 przez: Klaudia
Gdy kończyłam czytać pierwszą część, od razu wiedziałam, że każda kolejna będzie coraz lepsza. I w tym się ani trochę nie myliłam. Kasia stworzyła coś cudownego. Jestem zakochana w świecie, który nam przedstawiła. W pierwszej części było dużo wprowadzenia do fabuły i świata, a teraz mamy świetne opisy, dzięki którym możemy wyobrazić sobie, że to my tam przebywamy. Uwielbiam styl pisania autorki. Przez książkę przepłynęłam, tak samo jak przez pierwszą część. W tej części jest znacznie więcej momentów, w których widzimy jak rozwija się relacja Harper i Biaga. O wiele bardziej czuć chemię i wszystkie ich uczucia. Jest to zdecydowanie na plus tej historii. W recenzji pierwszej części pisałam o tym, że Harper jest bardzo silną postacią. Jednak w tej części jest o wiele silniejsza i potężniejsza. Kocham jej charakter i wszystko co robi. Jest ona zdecydowanie moją ulubioną postacią na ten moment. Biago🛐🛐🛐 KOCHAM GO. Jest tak bardzo opiekuńczy względem Harper… Jest w stanie zrobić dla niej wiele.. I to właśnie tym zdobył moje całe serce. Książkę przeczytałam bardzo szybko… Z jednej strony to bardzo dobrze, ale z drugiej…Kasia błagam jak mogłaś zostawić nas z takim zakończeniem???😭😭 Ogromnie wam polecam tą pozycję!!!! Jeśli lubicie fantastykę romans i wilkołaki, to nawet się nie zastanawiajcie tylko czytajcie!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

O autorze: Katarzyna Pieczykolan

Srebrna Krew. Dzieci Nocy. Tom 1
okładka  miękka, wyd. 02.2023
4.3/5
(4,4/5) 39 recenzji
Grzechy Marcusa
okładka  miękka, wyd. 01.2023
4.0/5
(4,1/5) 7 recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego