Skradzione laleczki. Laleczki. Tom 1 (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 24,89 zł

24,89 zł
38,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Czy podjąłeś kiedyś decyzję, która zaważyła na całym twoim życiu?

Dwanaście lat temu czternastoletnia Jade Phillips oraz jej młodsza siostra, Macy, zostały uprowadzone z pchlego targu. Dziewczynki były więzione przez psychopatycznego potwora imieniem Benny (znanego także jako Benjamin Stanton), skazane na jego znęcanie się i tortury. Po czterech latach Jade udało się uciec oprawcy. Niestety, nie mogła zabrać ze sobą siostry. Przyrzekła więc, że po nią wróci.

Obecnie, już jako szanowana pani detektyw, Jade nadal nie potrafi poradzić sobie ze świadomością, że nie udało jej się uratować młodszej siostry. Potworna przeszłość nie daje kobiecie spokoju. Nawiedza teraźniejszość i nie pozwala pani detektyw na nawiązanie żadnych bliskich relacji. Zdeterminowana, by wyrwać siostrę z rąk oprawcy, Jade rzuca się w wir pracy. Każdą sprawę zaginięcia traktuje tak, jak gdyby szukała Macy. Sprawdza wszystkie możliwe tropy, by odnaleźć ofiary i wpakować winowajców za kraty. Jej najnowsza sprawa coś jej jednak przypomina, a podświadomość od razu podpowiada, że oto powrócił ich okrutny oprawca. Z pomocą przystojnego partnera Jade bada nowe tropy w poszukiwaniu starego wroga. Ma nadzieję, że jej siostra nadal żyje i w końcu wróci do domu.

Porywacz podejmuje wyzwanie, rozpoczynając swoją mroczną grę. I wygląda na to, że wygrywa. Jade jest jedynie zabawką w jego rękach. Benny robi z niej wariatkę. Sprawia, że otoczenie przestaje jej ufać. A kiedy nic nie jest tym, czym się wydaje, a liczba ofiar stale rośnie, kobieta uświadamia sobie, że oprawca bawi się z nią w kotka i myszkę. Teraz jednak jest już za późno. Polowanie dobiegło końca. Ona od zawsze była ofiarą. Drapieżnik znów ją odnalazł. I ukradł. Raz jeszcze.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1199681647
Tytuł: Skradzione laleczki. Laleczki. Tom 1
Seria: Laleczki
Autor: Dukey Ker , Webster K.
Tłumaczenie: Lachowicz Dorota
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 350
Numer wydania: I
Data premiery: 2018-05-30
Rok wydania: 2018
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 40 x 140
Indeks: 25967203
średnia 4,6
5
94
4
19
3
9
2
2
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
51 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
08-09-2019 o godz 18:50 przez: Sh4y | Zweryfikowany zakup
Rzadko kiedy autorowi udaje się tak mnie pochłonąć! Tutaj udało się to już od pierwszych stron. Książka jest nieodkładalna! Cholernie wciągająca i trzymająca w napięciu aż do samego końca... Jedyny minus to nadmiar „scen erotycznych”, początkowo było to Okey, z czasem zaczęło nudzić. Za fabułę duży plus. Historia głównej bohaterki i opisy tego co przeżyła rozdzierają serce. Mega popieprzona książka przez co jeszcze trudniej się od niej oderwać. I to zakończenie! Jak tak można zakończyć książkę? Bez dwóch zdań muszę przeczytać teraz drugi tom.. Jeśli zamierzacie przeczytać tę część, miejcie pod ręką kolejny tom. Czyta się szybka i książka sama w sobie nie należy do tych „kolosów”, które ciężko utrzymać w dłoni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-08-2018 o godz 22:47 przez: katarzyna zabielska | Zweryfikowany zakup
Książkę czyta się dobrze i szybko, napisana jest prostym językiem, więc idealna na leniwy weekend. Autorki jednak troszkę przesadził robiąc z niej powieść kryminalną i erotyczną w jednym. Opisów seksu jest za dużo i o ile na początku pomagają nam zrozumieć przez jakà traumę przeszła główna bohaterka, z czasem robią z bohaterki nimfomanke, która nawet po zobaczeniu zwłok chce uprawiać sex ze swoim partnerem w samochodzie przed domem ofiar. Za dużo tego, a szkoda bo książka mogłaby być na prawdę niezła. Zaciekawiła mnie jednak na tyle że przeczytam kolejną czesc, to przecież tylko trochę ponad 250 stron.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-08-2018 o godz 20:55 przez: Gabriela | Zweryfikowany zakup
Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Pewnego dnia czternastoletnia dziewczynka Jade i jej cztery lata młodsza siostra Macy zostają uprowadzone przez mężczyznę imieniem Benny. W tym momencie zaczyna się najgorszy czas w ich życiu. Benny bowiem jest psychopatą, nazywa je swoimi laleczkami. Maluje je, ubiera i czesze jak prawdziwe lalki. Jest brutalny, bezwzględny, zboczony... Czy Jade i Macy uwolnią się od Benny'ego? Jak poradzą sobie w jego chorym świecie? Książka jest wstrząsająca. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Polecam serdecznie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-06-2018 o godz 19:40 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
*RECENZJA* Tym razem mam dla was recenzję książki napisaną przez dwie autorki, które stworzyły coś niesamowitego, oryginalnego, a przede wszystkim mrocznego. Powieść mną wstrząsała do głębi, moje serce szalało ze strachu,wściekłości i bezsilności, a umysł dostał się w ręce szaleńca... Zapraszam na całą recenzję na bloga. https://podrugiejstronieksiazkirecenzje.blogspot.com/2018/06/skradzione-laleczki-ker-dukey-k-webster.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2018 o godz 09:45 przez: patrycja1992 | Zweryfikowany zakup
Książka jest mocna , na pewno nie dla wszystkich , szczególnie jeśli macie słabe nerwy. Historia " laleczki " uwalnia wszystkie emocje w nas , nie będziesz obojętny czytając tą książkę , bo ta chora obsesja pochłania nas w całości. Czekam na kolejny tom
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-09-2018 o godz 07:15 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka fajna, lekko się ją czyta. Po skończeniu części pierwszej mam ochotę na drugą. Jednak mam wrażenie, że brakuje "tego czegoś", taki lekki niedosyt. Dla tego tylko 4 gwiazdki, choć byłam bliska 5.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-12-2023 o godz 21:51 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Spodziewałam się ciężkiego erotyku, bo takie opinie czytałam, a tu niespodzianka i to jak pozytywna 🙂 zakupiłam już kolejne części bo wciąga...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-07-2018 o godz 10:56 przez: korag | Zweryfikowany zakup
Za bardzo wulgarna książka co mi niestety nie pasowało do głównej bohaterki. Należy ją jednak przeczytać bo tom 2 jest zdecydowanie lepszy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2018 o godz 23:21 przez: Monika Wojakowska | Zweryfikowany zakup
Jednym słowem GENIALNA! z niecierpliwością czekam na drugi tom! Lepszej nie czytałam. POLECAM!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-03-2019 o godz 20:10 przez: MonikaWlodarczak | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobry pomysł, wartka akcja , szybko się czytało.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2019 o godz 11:50 przez: Zofia Boniek | Zweryfikowany zakup
Kocham!! 😍😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
20-06-2019 o godz 12:36 przez: Gabriela Gibas | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-09-2021 o godz 19:27 przez: Paulina G. | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-05-2018 o godz 13:58 przez: Anonim
Mając czternaście lat Jade Philips wraz z młodszą siostrzyczką Marcy została porwana przez psychopatycznego Benjamina Statona, gdzie były przetrzymywane, bite i torturowane. Po upływie czterech lat starszej siostrze udało się uciec, lecz nie mogła zabrać Marcy ze sobą, obiecała jej jednak, że na pewno po nią wróci. Minęło dwanaście lat, a dorosła już Jade z zawodu została detektywem, nie potrafi ona jednak poradzić sobie ze świadomością utraty siostry, sytuacja ta zakłóca jej życie i nie pozwala na nawiązanie jakichkolwiek bliższych relacji z innymi ludźmi, a każdą sprawę zaginięcia jaką otrzymuje traktuje jako priorytet. Pewnego dnia otrzymuje zgłoszenie zaginięcia, które łudząco przypomina sytuację jej oraz siostry, a intuicja podpowiada, że to ten sam człowiek, który je uprowadził . Wraz z pomocą kolegi z pracy zaczynają badać tropy, a wraz z każdym nowym śladem, powraca nadzieja na odnalezienie siostry. Jednak psychopatyczny porywacz jest bystrzejszy niż się pani detektyw wydaje i zaczyna wodzić ją za nos. „Mężczyzna tworzący lalki przed naszymi celami jest nie tylko szalony. To zbyt łagodne określenie. Ma w sobie więcej z bestii niż z człowieka. Swoją brutalnością i szaleństwem przewyższa potwory, przed którymi ostrzegał nas tatuś. Tatusiowi nawet nie wpadłoby do głowy co może zrobić taki psychopata.” Czy Jade uda się uratować swoją młodszą siostrę? Czy Dillona i Jade połączy coś więcej niż tylko wspólna praca? Czy detektyw uda się utrzymać kontrolę nad sprawą nie tracąc zmysłów? Czy uda im się dotrzeć do sprawcy? Do czego gotów jest posunąć się Benny, aby odzyskać swoją niegrzeczną laleczkę? „Kogo kocha Benny? Swoje małe, słodkie lalki. Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki. Dba, by były piękne. Włosy im układa i na ich małe ciałka sukienki zakłada. A gdy noc zapada do zabawy przystępuje. Młodsza laleczka uległa, starsza walczyć próbuje. Lecz kiedy ta ulubiona od niego ucieka i nie liczy się, że ta druga pozostać przyrzeka. Serce pęka mu z rozpaczy, oczy ma pełne łez, jego lalka musi wrócić, bądź jej życia nadszedł kres.” Ker Dukey zarażona miłością do książek od swojej mamy. W wolnym czasie, o ile nie pisze nowych powieści, spędza czas z rodziną i uczestniczy w koncertach wraz z młodszą siostrą. K. Webster autorka kilkudziesięciu romansów, mężatka i matka dwójki dzieci, poza pisaniem jej pasją jest czytanie oraz projekty graficzne. Dwie autorki, które postanowiły połączyć swoje siły i napisać serię powieści, której pierwszy tom nosi tytuł „Skradzione laleczki”. Jaki był tego efekt? Niesamowity!! Chociaż według mnie to jedno słowo nie oddaje nawet w 1/10 tego jak jestem zachwycona tą książką. Czytając ją miałam w głowie istny Armagedon, a moje myśli pędziły z prędkością światła z każdą przeczytaną stroną. Akcja działa się w takim tempie, że z jednej strony chciałam ją jak najszybciej skończyć i moje oczy nie nadarzały za tempem czytania kolejnych linijek tekstu, a zarazem modliłam się, aby chwile z tą książką trwały jak najdłużej. Głowna bohaterka – Jade, ze zranioną psychiką, świetna pani detektyw, później on Dillon jej partner przy śledztwach, mega ciacho z ciętym językiem, którego ja osobiście bardzo polubiłam, no i trzecia strona- Benny, człowiek psychopatyczny, nieobliczalny. zdolny do wszystkiego aby tylko odzyskać swoją ukochaną laleczkę. Książka jest mroczna, zawarte w niej opisy scen z porwania ale zarazem z trwającej akcji w czasie teraźniejszym dla mnie są wręcz tragiczne, budziły we mnie strach i niepokój, a w głowie ciągle się pojawiało pytanie, skąd na świecie biorą się tacy ludzie? Momentami napisana z nutką humoru, właśnie dzięki ciętemu językowi Dillona i Jade, ich wspólnemu przekomarzaniu się, ale także sceny erotyczne, które dla mnie były idealnym uzupełnieniem dla całej książki. Autorki piszą świetnym prostym językiem, dzięki czemu książkę czyta się lekko i przyjemnie, nawet pomimo występujących drastycznych scen, a cały tekst jest skonstruowany w taki sposób, że widać w jak doskonały sposób się one nawzajem dopełniły. Dla mnie ta książka jest wisienką na torcie, zawiera to co kocham w książkach najbardziej, czyli akcję, ani chwili nudy ciągle coś się dzieje, a ja dosłownie ją pochłonęłam. Mogłabym się jeszcze długo rozwodzić i chwalić tą książkę, ale najlepiej będzie jak po prostu sami złapiecie ją w swoje rączki, a uwierzcie mi WARTO!! Bardzo, bardzo, bardzo polecam Wam tę pozycję. Jest ona niesamowita, wciągająca, cudowna – chociaż tak naprawdę brakuje mi słów aby opisać to jak bardzo podobała mi się ta książka, ale jedno jest pewne polecam Wam ją z czystym sumieniem i liczę na to, że spodoba się ona Wam równie mocno jak mi i wiem, że pozostanie ona w mojej pamięci na bardzo długo. Ogromne emocje gwarantowane. A ja z niecierpliwością czekam na kolejną część. A czy Ty chcesz kupić swoją laleczkę? https://girlsbookslovers.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
1/5
22-06-2018 o godz 10:18 przez: Cantata
Cała klasyka, wszystkie moje ulubione powieści, nie wywołały w czytelnikach tyle emocji co ta niepozornie wyglądająca książeczka. Czy "Skradzione laleczki" są naprawdę aż takim fenomenem? Na to pytanie muszę powiedzieć : stanowcze nie. Jest to jedna z gorszych książek, jakie przeczytałam w tym roku. Choć szukałam czegokolwiek co mogłoby ją wybronić to moje poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Kiepska fabuła, denerwujący bohaterowie i mnóstwo błędów merytorycznych - tak w skrócie oceniam książkę Dukey i Webster. Więc dlaczego jestem odosobniona w swojej decyzji? Czy setki, a nawet tysiące czytelników może się mylić? Pewnej niedzieli 14-letnia June wraz z młodszą siostrą udają się na targ w poszukiwaniu rozrywki. Ich zainteresowanie wzbudza piękna porcelanowa lalka. June obiecuje siostrze, że ją kupi jednak najpierw musi wrócić do domu po pieniądze. Przystojny właściciel straganu oferuje im podwiezienie. Zauroczona młodym mężczyzną nastolatka się zgadza. W furgonetce Benny usypia dziewczynki. Budzą się w osobnych celach. Po czterech latach więzienia, wykorzystywania seksualnego i fizycznej agresji, June udaje się uciec. Kiedy trafia do domu rodzinnego stawia sobie jeden jedyny cel w życiu : odnaleźć swoją siostrę. Przyznam się bez bicia : nie czytałam "50 twarzy Graya" ani innego thrillera erotycznego i mówiąc szczerze nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek sięgnę po ten gatunek. Więc jakim cudem w moje ręce trafiły "Skradzione laleczki"? Po pierwsze moją uwagę zwróciła okładka książki, jest po prostu cudowna. Po drugie nie zadałam sobie trudu by dowiedzieć się czegokolwiek o tej pozycji (a wystarczyło przeczytać choć jedną recenzję), więc tym razem zawiniło moje lenistwo i zamiłowanie do ładnych okładek. Kiedy już miałam książkę w rękach nadal wierzyłam, że w moje ręce trafił thriller psychologiczny (zresztą niektórzy tak nazywają tę książkę), więc tym większe było moje rozczarowanie gdy zamiast zgłębiania psychiki naszych bohaterów , autorki postanowiły zgłębić (dogłębnie) ich fizyczność. Dla mnie to było nieco groteskowe. Niestety, muszę pogodzić się z tym, że czytanie o wulgarnych, brutalnych aktach seksualnych jest dla mnie śmieszne. Co innego jeśli mowa o obrazach ruchomych. Ale książka? Czy to w ogóle jest w stanie podnieść ciśnienie? A jeśli nie to po co w ogóle to czytać? Na mnie to niestety nie podziałało, choć muszę przyznać, że niektóre fragmenty były śmieszne, chociażby szantaż w stylu : lepiej się ubierz, bo włożę w Ciebie moje 23 centymetry. To groźba czy prośba? No dobrze troszkę się pośmialiśmy więc możemy przejść do drugiej warstwy książki, zostawmy erotykę na boku i skupmy się na thrillerze. I tutaj kolejny raz muszę przyznać, że zdecydowanie lepiej by to wszystko wyglądało po postacią scenariusza, najlepiej już zekranizowanego. Nawet widzę przed oczami kalejdoskop wydarzeń. Choć nad książką pracowały dwie autorki, to akcja pędzi tak jakby pisały uciekając przed aligatorem. A przecież wydawać by się mogło, że dwóch autorów będzie mieć dwa razy więcej czasu na dopracowanie historii. A może one po prostu już pracują nad kolejnym tomem? Na naszą fabułę składają się następujące elementy : wielokrotne morderstwa, porwania, skoki w przeszłość, policyjne śledztwo, wizyty u psychoterapeuty, zerwane zaręczyny i mnóstwo sexu. I to wszystko się zmieściło na zaledwie 230 stronach? Sami musicie przyznać, że musi być to wersja niezwykle okrojona. Jak już nasz ekspres zawiezie nas na stację końcową to tam spotka nas kolejne rozczarowanie w postaci sceny finałowej. Choć przeczytałam ją parę razy to nadal brakuje w niej jakiejkolwiek logiki a gargantuiczny cliffhanger czyha na niczego nieświadomych czytelników. Ponarzekaliśmy to teraz czas pojęczeć. Z początku chciałam pogrupować mankamenty tej książki i każdy opatrzyć stosownych przykładem, jednak wyszłaby z tego epopeja narodowa, więc postanowiłam wszystko wrzucić do jednego wora. Ku przestrodze. Bohaterowie. Jade jest jedną z najbardziej irytujących i nonsensownych postaci kobiecych z jakimi dane mi się było spotkać. Po pierwsze osoba z jej problemami psychicznymi oraz jej przeszłością nie miałaby prawa zaistnieć jako funkcjonariusz policji, nie przeszłaby szczegółowych testów psychologicznych. Po drugie jej obsesja nie jest w jakikolwiek sposób ukierunkowana, czytelnik nie wie czego pragnie nasza główna bohaterka, co jest jej celem. Wie za to, że jest pozbawiona jakichkolwiek uczuć wyższych bo czyż rżnięcie w samochodzie tuż po pogrzebie bliskiej osoby jest normalne? Teraz Dillon. Oczywiście i ta postać jest seksoholikiem, choć w przypadku faceta mnie to osobiście nie dziwi (mąż spojrzał spod byka). Oprócz tego cierpi na rozdwojenie jaźni : zazwyczaj bywa wulgarnym dupkiem lecz ma też swoje momenty kiedy przeistacza się w opiekuńczego labradora. Normalnie człowiek orkiestra : nigdy nie wiesz czego się po nim spodziewać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
11-06-2018 o godz 15:21 przez: Między Stronami
https://blogmiedzystronami.blogspot.com/ "Jesteś idealna. Obie jesteście idealne. Właśnie tego szukałem. Moje dwie, piękne, malutkie laleczki." Kogo kocha Benny? Swoje małe, słodkie lalki. Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki. Dba, by były piękne. Włosy im układa i na ich młode ciałka sukienki zakłada. A gdy noc zapada do zabawy przystępuje. Młodsza lalka uległa, starsza walczyć próbuje. Lecz kiedy ta ulubiona od niego ucieka, nie liczy się, że druga pozostać przyrzeka. Serce pęka mu z rozpaczy, oczy ma pełne łez, jego lalka musi wrócić, bądź jej życia nadszedł kres. Wizyta na pchlim targu nie kończy się dobrze dla Macy i Jade. Dziewczynki zostają uprowadzone i więzione przez psychopatycznego potwora imieniem Benny. Po czterech latach Jade udaje się uciec, niestety nie może zabrać ze sobą siostry. Obiecuje sobie, że po nią wróci i zabierze ją z tego piekła. Dwanaście lat później Jade jest szanowaną panią detektyw, jednak nadal nie potrafi poradzić sobie ze świadomością, że nie udało jej się uratować młodszej siostry. Przeszłość dręczy ją na każdym kroku. Nawiedza teraźniejszość i nie pozwala nawiązać Jade bliskich relacji. Aby odsunąć myśli od wyrwania siostry z rąk psychopaty, rzuca się w wir pracy. Każdą sprawę traktuje bardzo osobiście, tak jak gdyby szukała Macy. Sprawdza wszystkie możliwe tropy, by odnaleźć ofiarę i winowajce wpakować do więzienia. Najnowsza sprawa wydaje jej się dziwnie znajoma. Z pomocą przystojnego partnera Jade bada nowe tropy w poszukiwaniu starego wroga. Ma nadzieje, że siostra nadal żyje i w końcu wróci do domu. Porywacz podejmuje swoją mroczną grę. Jade nie jest jedyną zabawką w jego rękach. Benny robi z niej wariatkę i sprawia, że otoczenia przestaje jej ufać. Kiedy nic nie jest tym czym się wydaje, a liczba ofiar stale rośnie. Kobieta uświadamia sobie, że Benny bawi się z nią w kotka i myszkę. Teraz jednak jest już za późno. Polowanie dobiega końca, a ona zawsze była ofiarą. Drapieżnik znowu ją odnalazł. I ukradł. Znowu. "Prześladują mnie cienie, w których czają się potwory. W śnie dręczy mnie ogłuszająca cisza. Benny ukradł mi wszystko, nawet sny." "Skradzione laleczki" to mieszanina różnych gatunków. Romans, erotyk, thriller. Te połączenia stworzyły książkę, która wbiła mnie w fotel i nie raz wywołała dreszcze. Jest to pozycja dla osób o mocnych nerwach. Autorki same zamieściły informacje, że nie jest ona dla wszystkich. Jednak mnie całkowicie kupiła. Na początku poznajemy dwie małe dziewczynki, które zawsze były ostrzegane przez rodziców o złych ludziach, którzy skrywają pod skórą potwory. Jedna chwila nieuwagi i zła decyzja sprawiają, że wpadają w ręce właśnie takiej osoby. Różne sceny opisane w książce są naprawdę dramatyczne i okropne, jednak to sprawia, że jest ona wyjątkowa. Porusza tematy porwań i psychopatów, oraz cierpień i upokorzeń jakie doznają ofiary. Na pewno ta tematyka nie jest skierowana do wszystkich odbiorców, jednak osoby, które o niej czytają nie zawiodą się i w tym przypadku. Jade to postać, która ma wiele problemów emocjonalnych. Przez wszystkie wydarzenia w jej życiu, nie potrafi zbudować normalnej relacji z innymi osobami. Dodatkowo jej paranoja i obsesja na punkcie odnalezienia młodszej siostry sprawiają, że odpycha od siebie innych. Kiedy jednak pojawia się inny detektyw, jej partner, zaczynamy widzieć w niej zmianę. Pojawia się też wiele wątków erotycznych, które sprawiają, że książka jest seksowna i zmysłowa. "Gdy podchodzi, czuję metaliczny zapach krwi swojej siostry. Ten zapach pozostanie ze mną na zawsze. Nigdy nie zapomnę, jak pachnie krew." Od początku zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń, a akcja nie daje nam odpocząć. Z każdym rozdziałem coraz bardziej bałam się o to co zaraz się wydarzy, a fragmenty wspomnień głównej bohaterki wywoływały naprawdę wiele emocji. Autorki idealnie dozują wszystkie informacje i wprowadzają czytelnika w cykl "Laleczki". W tej części dostajemy początek całej historii, a zakończenie daje ogromne pole do popisu dla dalszych losów bohaterów. Ja nie mogę się doczekać, aż będę miała w rękach następny tom, ponieważ to z jaką niewiedzą zostawiły nas autorki nie pozwala o sobie zapomnieć i cały czas jestem ciekawa co będzie dalej. Jednak nie chciałabym aby koniec książki wyglądał inaczej, dzięki temu odliczam dni do premiery "Zagubionych laleczek". "Skradzione laleczki" to książka, którą polecam osobom o mocnych nerwach lubiących dreszczyk emocji i podniecenia. Jest napisana takim stylem, że czyta się ją niesamowicie szybko i łatwo, mimo trudnych tematów jakie zawiera. Dzięki temu możemy całkowicie skupić się na tym co czytamy i ponieść się tej historii. Myślę, że dalsze części przyniosą nam jeszcze więcej emocji, dlatego przed następną premierą zachęcam Was do zapoznania się z tą częścią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-05-2018 o godz 20:25 przez: Anonim
Przez wiele tygodni wyczekiwałam na premierę tej książki, a gdy w końcu nadarzyła się okazja, aby zapoznać się z jej treścią, niewiele myśląc, czym prędzej sięgnęłam po "Skradzione laleczki". Przez długi czas po zapoznaniu się z lekturą, nie byłam w stanie zabrać się za napisanie recenzji, a jedyne, co miałam w głowie to: wow... Jeżeli więc jesteście ciekawi mojej opinii, serdecznie zachęcam was do zapoznania się z resztą recenzji. Już od razu zwróciłam uwagę na przyjemny w odbiorze styl autorów, dzięki czemu całość czytało się szybko i przyjemnie. Z pewnością na chwilę uwagi zasługuje także sposób, w jaki została poprowadzona narracja. Dzięki temu, że mogliśmy spoglądać na przedstawione tam wydarzenia z punktu widzenia głównej bohaterki, nie tylko lepiej zapoznaliśmy się z jej sposobem postrzegania rzeczywistości lecz także mogliśmy bardziej wczuć się w akcję książki, co według mnie jest po prostu niesamowite. "Kogo kocha Benny? Swoje małe, słodkie lalki. Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki. Dba, by były piękne. Włosy im układa i na ich młode ciałka sukienki zakłada. A gdy noc zapada do zabawy przystępuje. Młodsza lalka uległa, starsza walczyć próbuje. Lecz kiedy ta ulubiona od niego ucieka, nie liczy się, że druga pozostać przyrzeka. Serce pęka mu z rozpaczy, oczy ma pełne łez, jego lalka musi wrócić, bądź jej życia nadszedł kres." Ojciec od samego początku powtarzał im, żeby nie ufały obcym, że nawet z pozoru człowiek może w głębi duszy być psychopatycznym potworem. Miał rację, potwory nie pojawiają się tylko w nocy, oni są wśród nas i nigdy nie możemy być pewni, kiedy zaatakują. W tym wypadku to miło wyglądający lalkarz okazał się bestią. Zwabił je przyjaznym uśmiechem, aby później zniewolić i uczynić z nich swoje lalki. Od tamtej pory stały się Lalkami Benny'ego... Po czterech latach niewoli, Jade w końcu udaje się uciec oprawcy, jednak nie pomogła swojej młodszej siostrze, czego dalej nie potrafi sobie wybaczyć. Od tamtej pory minęło wiele lat, dziewczyna została policjantką, o czym zawsze marzyła i starała się wyjaśnić wszystkie zaginięcia, traktując je tak, jak gdyby starała się odnaleźć Macy. Przeszłość nadal nie daje jej o sobie zapomnieć, aż w końcu Jade natrafia na trop swojego dawnego oprawcy i od razu budzi się w niej nadzieja na odnalezienie siostry. Niestety to nie ona decydowała o zasadach gry, a lalkarz najzwyczajniej w świecie się nią bawił. W końcu nie łatwo jest przestać być lalką. Czy Jade uda się odnaleźć siostrę? Czy będzie w stanie przechytrzyć Benny'ego? Czy poradzi sobie z ciągle powracającą przeszłością? Jak dalej potoczą się jej losy? Jeżeli chcecie się tego dowiedzieć, koniecznie sięgnijcie po "Skradzione laleczki"! Nawet się nie spodziewałam, że ta książka przypadnie mi do gustu do tego stopnia, że nie będę w stanie zapomnieć o przestawionych tam wydarzeniach i świetnych scenach, które niejednokrotnie powtarzam w myślach. To genialna opowieść, która bez wątpienia zaciekawi każdego miłośnika dobrych dreszczowców oraz sprawi, że na długo nie będziecie w stanie o niej zapomnieć. Znalazłam w niej wszystkie najlepsze cechy tego gatunku począwszy od licznych tajemnic i niewiadomych, a na wartkiej akcji kończąc. Jak dla mnie cała ta książka jest po prostu genialna i sądzę, że ma ogromne szanse, aby stać się jedną z dziesięciu najlepszych książek, jakie przeczytałam w tym roku. Jeżeli więc udało mi się w chociażby maleńkim stopniu pobudzić waszą ciekawość, jak najbardziej zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę i gwarantuję, że z pewnością nie pożałujecie tego spotkania. Osobiście jestem nią urzeczona i z przyjemnością w niedalekiej przyszłości zdecyduję się przeczytać ją ponownie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-06-2018 o godz 12:36 przez: lolly
Jade jest detektywem policyjnym. Za wszelką cenę pragnie odnaleźć młodszą siostrę - Macy. Nie tak łatwo jednak namierzyć psychopatycznego człowieka, który przed laty więził i torturował obie dziewczyny. Koszmar Jade trwał 4 lata. Po tym czasie udało jej się uciec oprawcy. Niestety zostawiając z nim Macy. Obecnie mija 8 lat od ucieczki, ale dziewczyna nie przestaje mieć nadziei i szukać siostry. Szczególnie, że po tylu latach dostaje co raz więcej ukrytych wiadomości, od nikogo innego jak Benny'ego, który pragnie odzyskać swoją "niegrzeczną laleczkę". Psychologiczny obraz bohaterki został stworzony z niezwykłą starannością. Szczerze mówiąc Jade to nie jest do końca normalna postać. Mam na myśli to, czy można być normalnym po czterech latach niewoli? Jade ma tak zatruty umysł Bennym - oprawcą, że stale o nim myśli, nawet w intymnych sytuacjach. Ten człowiek zniszczył bohaterkę i to było widać na kartkach książki. Uważam więc, że autorki odwaliły kawał dobrej roboty, bo myślę że stworzyć bohaterkę, od której ból, strach i nie do końca normalne myślenie widać od początku do końca, nie jest prostą sprawą. A autorkom się udało. Osobiście nie do końca polubiłam Jade za jej zachowanie, ale jestem w stanie to usprawiedliwić. W pewien sposób ją rozumiałam, bo tak naprawdę jak ma się zachować "zniszczona, brudna laleczka"? W książce swój głos dostała główna bohaterka i to z jej perspektywy śledzimy całą historię. Teraźniejszość jest przeplatana z przeszłością, w czasie gdy Jade była więziona. I to te rozdziały, wspomnienia, były najgorsze. Nie bez powodu na samym początku napisałam, że to książka dla ludzi o mocnych nerwach i podtrzymuję zdanie. Nie jest to pozycja dla każdego, bo nie każdy może, czy akceptuje czytanie opisów tortur, gwałtów i tego co robił Benny. A zdecydowanie robił chore rzeczy. Podobno jeden tom jest poświęcony właśnie jemu i muszę się przyznać, że nie mogę się doczekać, aż wejdę w jego umysł i dowiem się co nim kierowało i czemu stał się psychicznym zwyrodnialcem i mordercą. Ciężko zakwalifikować tę książkę pod jedną kategorię, bo autorki bawią się gatunkami. Jak wspomniałam już wyżej, dostajemy trochę dark erotyki, thrillera a nawet powiedziałabym, że kryminału. Dzięki rozdziałom z pobytu u Benny'ego, po kawałku czytamy jak to wpływało na psychikę Jade i jak się zmieniała. Wulgaryzmy i drastyczność tylko potęgowały wrażenia, więc od książki trudno się oderwać nawet na moment. Zwroty akcji sprawiały, że szczęka opadała mi na kolana i nie mogłam uwierzyć w to, co się działo. Naprawdę, większości sytuacji nie sposób się domyślić. Ker Dukey i K. Webster napisały książkę, która porywa, zachwyca, zniesmacza i przeraża. Na polskim rynku podobnej nie znajdziecie. Dlatego tak bardzo się wyróżnia i wybija z tłumu. I nawet nie całe 300 stron nie sprawia, że czegoś brakuje, akcja pędzi na łeb, na szyję i nie wiemy, kiedy nastał koniec. Chociaż w sumie nie wiemy, ale tylko dlatego, że tak dobrze jest napisana, że pochłaniamy ją w rekordowym tempie. "Skradzione laleczki" to nieprzewidywalna, mroczna, brutalna i pełna emocji książka. Jedynie do czego mogę się przyczepić jest to, że nie mam pod ręką kontynuacji :D A uwierzcie mi, zakończenie siedzi w głowie na długo po skończeniu, bo jak najprędzej chcemy wiedzieć "co dalej?!" Polecam w szczególności fanom dark erotyki, ale także tym, którzy lubią dużo wrażeń, zwrotów akcji i niekonwencjonalności. Mam nadzieję, że udało mi się was przekonać do lektury, bo jeśli nie, to tracicie kawał dobrej książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-06-2018 o godz 02:23 przez: Agnesja
Są takie książki, które przeczytamy dla rozrywki i zaraz o nich zapomnimy. I są też takie, które wbijają się w umysł i drążą, wzbudzają emocje tak wielkie, że na długo po lekturze ciężko ułożyć myśli do ładu. O takich książkach ciężko napisać, ciężko też jednoznacznie określić, co chciałoby się zawrzeć w recenzji. Po prostu - ciężko dojść do siebie. Jedną z takich książek są "Skradzione laleczki". Kogo kocha Benny? Swoje małe, słodkie lalki. Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki. Dba, by były piękne. Włosy im układa i na ich młode ciałka sukienki zakłada. A gdy noc zapada do zabawy przystępuje. Młodsza lalka uległa, starsza walczyć próbuje. Lecz kiedy ta ulubiona od niego ucieka, nie liczy się, że druga pozostać przyrzeka. Serce pęka mu z rozpaczy, oczy ma pełne łez, jego lalka musi wrócić, bądź jej życia nadszedł kres. Dwanaście lat temu uprowadzone zostały młodziutka Jade oraz jej siostra, Macy. To Benny stał się ich koszmarem - psychopatyczny szaleniec, który lubił swoje laleczki torturować, poniżać i znęcać się. Po czterech latach Jade udało się uciec oprawcy. Niestety, cały czas zarzucała sobie winę, że nie mogła zabrać ze sobą siostrzyczki. Obecnie Jade ma dwadzieścia sześć lat i jest jednym z najlepszych detektywów, a przeszłość nadal wraca w najgorszych koszmarach. Co się dzieje teraz z Macy, czy ona w ogóle żyje? Dziewczyna każdą przydzieloną sprawę traktuje bardzo osobiście, chcąc pomóc innym, tak jakby szukała Macy. Jednak jedna z nowych sytuacji sprawia, że w głowie Jade podnosi się głośny alarm - jej oprawca wrócił. Z pomocą przystojnego partnera, dziewczyna rozpoczyna z porywaczem mroczną grę, w której stawką jest życie Macy oraz innych "laleczek". Jednak Jade znów staje się ofiarą, Benny czyni z niej obłąkaną ofiarę. Ona zawsze była ofiarą. Ponownie została ukradziona. Ciężko mi pisać o tej książce. Jest tak mroczna, przytłaczająca i przerażająca, że żadnego czytelnika nie pozostawi obojętnego. Może sama tematyka nie byłaby na tyle oryginalna, aby wywołać tak duże emocje, ale rozwiązanie sytuacji jest już nieszablonowe, przytłaczające i po prostu druzgocące. Można by się spodziewać, ze Jade, niczym superbohaterka, szybko znajdzie Benna i wygra z nim mroczną grę o życie siostry. Sprawy jednak ogromnie się komplikują, ja złapałam się na tym, ze z nerwów zaciskam szczękę i siedzę jak na szpilkach. Wszystko o strach o życie Jade, o to, jak skończy się jej historia, kibicowanie jej miało wręcz rozpaczliwy charakter. Takie książki jeszcze nie było. Pomijając już wyjątkowe losy Jade, "Skradzione laleczki" wydają się być szaloną mieszanką thrillera, erotyku i dark romance. To emocjonalny roller coaster, który momentami mrozi krew w żyłach. Klimat lekko przypominał mi "Srebrnego łabędzia", ponadto obie te książki nie każdemu się spodobają. Są tak mroczne, nietypowe, pikantne i szalone, że naprawdę trzeba mieć nerwy ze stali i lubić takie psychopatyczne historie, aby być zadowolonym z lektury. Dla mnie takie książki są jak zimny kubeł wody, pewna świeżość i wstrząs w spokojnym, czytelniczym życiu. To one powodują "książkowego kaca", wywołują najmocniejsze emocje. Zakończenie to miazga, pozwolę sobie tak napisać, po prostu wbija w fotel. Nie mogę się doczekać drugiego tomu, rozpaczliwie go potrzebuję, najlepiej już teraz. "Skradzione laleczki" to historia, która mną mocno wstrząsnęła. I nie jestem w stanie napisać nic więcej. Jeżeli chcecie spotkać się z szokującą emocjonalną bombą to koniecznie sięgnijcie. Jestem jakby "wordless".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-05-2018 o godz 14:43 przez: Heather
Mrok, tajemnica, wstrząsająca prawda - oto przepis na sukces wielu cenionych powieści. Wystarczy tylko pomysł na fabułę i wyobraźnia autora, by stworzyć dzieło, o którym szybko nie zapomnimy. Co zatem dzieje się w przypadku podwojenia sił, gdy do głosu zostaje dopuszczony duet autorski? "Skradzione laleczki" są dowodem na to, że razem można więcej. Wszechobecny strach o losy bohaterów to nieodzowny element fabuły. Niemal niczym pierwszoplanowy bohater, dramatyczny klimat prowadził mnie od wydarzeń do wydarzeń i nie zwalniał tempa ani na moment. Dzięki temu otrzymałam wyjątkowa i bogatą w emocje powieść, od której nie mogłam, ani tym bardziej nie chciałam się oderwać. Duszna atmosfera, lęk przed nieznanym i świadomość tragicznych wydarzeń sprawiły, że wzięłam sobie rozgrywane wydarzenia do serca i żyłam losami bohaterów mocniej niż przypuszczałam. Benjamin Stanton, znany również jako Benny, dwanaście lat temu uprowadził z pchlego targu czternastoletnią Jade Phillips oraz jej młodszą siostrę Macy. Zgotował im tym samym piekło, jakiego zaznać można tylko w rękach psychopatycznego potwora. Jednak po czterech latach Jady wyzwoliła się spod jarzma tortur przysięgając, że wróci po siostrę. Nie wróciła. Nie uratowała Macy, przez co demony przeszłości ścigają ją do dziś, nawet po wielu latach od tragicznych wydarzeń. Wszystkie te emocje widoczne są jak na dłoni podczas lektury ze względu na pierwszoosobową narrację. Łatwo można dostrzec ból i żal przepełniający główną bohaterkę oraz jej dystans wobec aktualnego świata. Trudno nie darzyć ją przez to głębszymi emocjami i nie próbować znaleźć usprawiedliwienia, bo chociaż łatwo jest oceniać - nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć, jak zachowałby się w podobnej sytuacji. Bogata w emocje fabuła w połączeniu z dwutorową akcją dzieloną na teraźniejszość i wspomnienia sprzed lat pozostawia minimalny posmak tego co czuły siostry w czasie zamknięcia. Jednak to tylko domysły, które stają się osobistymi demonami Jade dorosłej już kobiety a których my - czytelnicy, możemy tylko kosztować za sprawą bardzo wiarygodnie przedstawionych dramatycznych myśli bohaterki. Piętno dzieciństwa zbudowało dla niej nową ścieżkę życia zawodowego, rzuciło w wir pracy detektywistycznej, by szukać takich oprawców jak ten sprzed lat i - być może - odnaleźć dawno porzuconą siostrę. Tylko czy po tylu latach to jeszcze możliwe? Jade nie spodziewa się (podobnie jak sam czytelnik), że niebawem strach z przeszłości powróci w realnej formie, gdy dawny oprawca ponownie zaznaczy swoją obecność. Rozpoczyna się gra, w której każda sekunda ma znaczenia a biedny czytelnik walczy z przyspieszonym biciem serca, strachem o bezpieczeństwo nowo poznanych bohaterów i lękiem przed nieznanym. "Skradzione laleczki" to bez wątpienia powieść, obok której nie sposób przejść obojętnie. Intensywna w swoim przesłaniu, zaskakująca i niebanalna w formie, wabi czytelnika potężną dawką mrocznych wydarzeń. Nie przygotowałam się na siłę uderzenia ze strony autorskiego duetu, ale mam nadzieję, że to dopiero preludium do fascynującej, jedynej w swoim rodzaju serii. Dawno nie czytałam czegoś tak nietypowego, książki w której niemal zaczyna już brakować miejsca na emocje. To lektura, której szybko nie zapomnicie, możecie mi wierzyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Arranged
4.8/5
35,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,61 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,41 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Different. Students. Tom 2
4.8/5
26,35 zł
Promocja
29,79 zł (-11%)  najniższa cena

30,08 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Perfect Game
4.8/5
29,95 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Misja Collie
4.7/5
31,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ideal
4.5/5
30,79 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hellish Souls
4.8/5
28,50 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa The First Lie
4.8/5
29,20 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego