Phil Defer. Lucky Luke (okładka  miękka, wyd. 08.2023)

Autor:

Sprzedaje empik.com : 19,99 zł

19,99 zł
29,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje 3trolle : 25,56 zł

Sprzedaje Shop Gracz : 23,20 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 28,43 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ósma opowieść o Lucky Luke’u, Samotnym Kowboju, który nie musi nosić gwiazdy stróża prawa, aby strzec porządku.

W pewnym mieście na Dzikim Zachodzie nie ma szeryfa, jest za to saloon – jedyny w promieniu wielu mil. Kłopoty zaczynają się w chwili, gdy tuż obok powstaje drugi saloon. Wściekły właściciel pierwszego baru wynajmuje rewolwerowca Phila Defera, aby pozbył się konkurencji. Przypadek sprawia, że w sam środek tego zamieszania trafia Lucky Luke. Jak potoczy się jego walka z Deferem?

Serię „Lucky Luke” wymyślił znakomity francuski scenarzysta i rysownik Morris (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001), który później zaprosił do współpracy sławnego pisarza René Goscinnego (1926–1977). Po śmierci obu ojców Samotnego Kowboja scenariusze i rysunki kolejnych odcinków cyklu są tworzone przez licznych kontynuatorów.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1389516524
Tytuł: Phil Defer. Lucky Luke
Seria: Lucky Luke
Autor: Morris
Tłumaczenie: Mosiewicz Maria
Wydawnictwo: Story House Egmont
Język wydania: polski
Język oryginału: francuski
Liczba stron: 48
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-08-09
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-08-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 285 x 5 x 215
Indeks: 56803884
średnia 4,5
5
10
4
3
3
0
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
3 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
28-08-2023 o godz 22:10 przez: grafi37 | Zweryfikowany zakup
polecam dużym i małym czytelnikom
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-09-2023 o godz 05:47 przez: Northman1984
Saloonowa historia. Czy w jednym miasteczku na Dzikim Zachodzie jest miejsce dla więcej niż jednego saloonu? Lub dla więcej niż jednego rewolwerowca? Intuicja i znajomość westernowych opowieści każą przypuszczać, że niekoniecznie, a skoro tak się sprawy mają, to może dojść do pojedynku, w którym zmierzą się ze sobą Lucky Luke i Phil Defer. Historia z rewolwerowcem Philem Deferem w tytule to chronologicznie patrząc ósma opowieść o Lucky Luke’u - Samotnym Kowboju, który nie musi nosić gwiazdy stróża prawa, aby strzec porządku. W pewnym mieście na Dzikim Zachodzie nie ma szeryfa, jest za to saloon – jedyny w promieniu wielu mil. Kłopoty zaczynają się w chwili, gdy tuż obok powstaje drugi saloon. Wściekły właściciel pierwszego baru wynajmuje rewolwerowca Phila Defera, aby pozbył się konkurencji. Przypadek sprawia, że w sam środek tego zamieszania trafia Lucky Luke. Jak potoczy się jego walka z Deferem? Komiksowa seria o Samotnym Kowboju to legenda sama w sobie. Bardzo wielu z nas się na niej wychowało, inni zachwycili się nią nieco później, a jeszcze innych dopiero to czeka. Nic zatem dziwnego, że - z jednej strony - seria ta jest kontynuowana, a z drugiej strony patrząc, nic nie ma dziwnego w tym, że jej kontynuatorzy starają się oddać i serii i postaci swoisty hołd. Nie zmienia to jednak faktu, że komiksy autorstwa pierwszych twórców w osobach Goscinnego i Morrisa to największa przyjemność ze wszystkich! Humor, gagi, porcja znakomitej rozrywki – to wciąż znaki rozpoznawcze Lucky Luke’a. Szkoda tylko trochę, że tym razem nie uświadczymy Daltonów, ale nie można mieć wszystkiego. Bierzmy to, co jest – a jest kolejny świetny komiks będący wizytówką całej serii. Komiks jak najbardziej na plus. Ta seria to pewien komiksowy kanon - i niech tak zostanie. "I'm a poor lonesome cowboy and a long long way from home..." - ten podpis pod końcowym obrazkiem z Lukiem oddalającym się ku zachodowi słońca na Jolly Jumperze chyba na zawsze pozostanie w kolejnych reedycjach bez zmian ;) I całe szczęście - Lucky Luke to marka sama w sobie, a jej znaki rozpoznawcze powinny pozostać takimi, jakie wszyscy je znają :) Seria „Lucky Luke” została stworzona przez dwie legendy frankofońskiego rynku komiksowego: pisarza René Goscinnego (1926–1977) oraz rysownika Morrisa (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001). Obecnie jest kontynuowana przez innych autorów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-08-2023 o godz 06:15 przez: Wkp
LUCKY LUKE KONTRA PŁATNY MORDERCA Jeszcze jedne luckyluke’owy klasyk trafia w nasze ręce. Klasyk stworzony jeszcze samotnie przez Morrisa w 1955 roku, dosłownie na chwilę przed dołączeniem do niego Goscinnego (Goscinny stworzy potem scenariusz kolejnej części, a potem, już od części jedenastej – ta jest ósma – będzie to robił regularnie aż do śmierci). No i wiadomo, na tym etapie seria jeszcze nie jest tak doskonała, jak za czasów Goscinnego, ale też i złapała lepszy wiatr w żagle, niż na samym początku i bardzo przyjemnie się to czyta. Na Dzikim Zachodzie są różnie miasta. To konkretne ma saloon, zresztą jedyny w okolicy, ale nie ma… szeryfa! Gdy powstaje drugi saloon, zaczynają się kłopoty i walka o wpływy, a na scenę wkracza Phil Defer, wynajęty morderca. Ale tak się składa, że pojawia się tu też Lukcy Luke i zaczyna się walka… To wczesny tom „Lucky Luke’a”, który tworzył samodzielnie Morris. No i… Właśnie, często piszę przy takich okazjach, że na tym etapie rzecz jeszcze nie miała wykształconego charakteru, ale to nie do końca prawda. Miała, ale inny. Ale ten styl się zmienił, gdy Goscinny dołączył do ekipy. Nie od razy, drugi scenarzysta wpasował w to, co było do tej pory i krok po kroku dodawał coś od siebie, aż osiągnął poziom wcześniej dla „Lucky Luke’a” nieznany. Ale jednak już tu widać co chce osiągać Morris. I jednocześnie widać, że jeszcze to i owo ma do wypracowania, bo graficznie nadal jeszcze nie jest to szczyt serii, jeszcze więcej tu typowych ilustracji dla tamtego okresu, ale już bardziej rozwiniętych. I całkiem przyjemnych dla oka, ale jeszcze mających przed sobą sporo do osiągnięcia, co widać, gdy zna się dalsze części serii. Fabularnie zaś ten tom to opowieść (a raczej dwie opowieści) typowa dla serii. Phil, wyraźnie inspirowany Jackiem Wilsonem westernu „Jeździec znikąd”, jest jednak jednym z ciekawszych czarnych charakterów, jakich stworzył Morris. Warto tu nadmienić, że istnieją dwie wersje finału jego losów – w jednej (uwaga na spoilery!), Luke zabija przeciwnika, w drugiej zaś (ocenzurowanej już) rani go, uniemożliwiając mu dalsze działania. Która znajduje się w tym albumie, musicie przekonać się sami. A warto. No w sumie klasyk przecież. W skrócie zatem rzecz ujmując, przyjemny tom dobrej serii. Ponadczasowej i odpowiedniej dla każdego. Od dekad bawi, uczy i dostarcza dobrej rozrywki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego