Mój pierwszy rok w Toskanii. Zapiski spełnionych marzeń - Matyjaszczyk Małgorzata

Mój pierwszy rok w Toskanii. Zapiski spełnionych marzeń (okładka miękka, wyd. 10.2009)

Autor:

Wydawnictwo:	Wydawnictwo Feeria
Data premiery:	2009-10-01
Seria:	Sole mio
Liczba stron:	304
Autor:	Matyjaszczyk Małgorzata

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Opis

Książka na podstawie nagrodzonego przez internautów bloga. Bloga o życiu w Toskanii!!! Z komentarzy internautów: Nie wyobrażam sobie picia porannej kawy bez czytania Pani bloga! W blogu widać Pani toskańskie zauroczenie. Wkłada Pani sporo serca w tworzenie tego swoistego okna na Toskanię, a Pani talenty artystyczne dopełniają całokształtu!

Dane szczegółowe

ID produktu:	1006231744
Tytuł:	Mój pierwszy rok w Toskanii. Zapiski spełnionych marzeń
Seria:	Sole mio
Autor:	Matyjaszczyk Małgorzata
Wydawnictwo:	Wydawnictwo Feeria
Język wydania:	polski
Język oryginału:	polski
Liczba stron:	304
Numer wydania:	I
Data premiery:	2009-10-01
Rok wydania:	2009
Data wydania:	2009-10-01
Forma:	książka
Okładka:	miękka
Indeks:	61895713

Recenzje

średnia 4,8

6 recenzji

Kolejność wyświetlania:

Od najbardziej wartościowych

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najpopularniejszych

Od najwyższej oceny

Od najniższej oceny

03-09-2014 o godz 12:35 przez: Beata Pietrucha | Zweryfikowany zakup

Super książka, wciąga od pierwszych stron ..........w treść,oraz w atmosferę Włoch. Polecam na długie jesienno -zimowe polskie wieczory.

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

17-11-2009 o godz 09:55 przez: DoReMi

Pierwszy raz spotykam książkę napisaną z bloga. Ta blogowa struktura daje wiele: krótkie rozdziały (dobrze czyta się w autobusie), uporządkowanie i chronologię (każdy fragment ma konkretną datę). Zapiski, krótsze i dłuższe, chłonie się w tempie ekspresowym. A nade wszystko jest to piękna historia pierwszego roku autorki w Toskanii. Obok autorki możemy zobaczyć tam jej psy oraz inne osoby, Włochów i Polaków, które spotyka. Na mnie jednak najsilniej podziałał autentyczny zachwyt Toskanią, który widać w każdym napisanym słowie. Te "piania z zachwytu" nad perełkami toskańskiej architektury i sztuki są zresztą bogato zilustrowane.
Ciekawe jest także to, że historię z książki możemy śledzić dalej w wersji online, gdyż autorka nadal mieszka w Toskanii i nadal aktywnie zwiedza, podziwia i dzieli się tym na swoim blogu. Ale... to jednak nie to samo, co papier, więc mam nadzieję, że za rok pojawi się w wydaniu książkowym "Mój drugi rok rok w Toskanii".

Czy ta recenzja była przydatna? 1 0

27-09-2011 o godz 23:13 przez: czochrata

książka zawiera tyle błędów stylistycznych i gramatycznych, że aż trudno uwierzyć iż była redakcja tego ’dzieła’. Tak jak blog, książka jest napisana językiem egzaltowanej pensjonarki, która w dodatku nie odrobiła pracy domowej. Aż trudno uwierzyć, by ktoś tak niewiele wiedział o historii sztuki, architektury, kulinariach i kulturze Włoch. I w dodatku się tym chwalił publicznie :-). I przy całym swym uduchowieniu i zachwycie na każdym listkiem, kwiatkiem i kamykiem, autorka pokazuje też ciemną stronę swojej osobowości pisząc o ludziach za którymi nie przepada (m.in. emigrantach we Włoszech) językiem nieprzyjemnym, żeby nie powiedzieć rasistowskim.

Czy ta recenzja była przydatna? 2 0

1/5

12-08-2012 o godz 10:02 przez: gosiaczek

już wiem, że trzeba czytać recenzje przed zakupem. Zaintrygował mnie tytuł, kocham Włochy, więc kupowałam w ciemno. Autorka napewno kocha Toskanię i się nią zachwyca, ale pisze jak pensjonarka. Trochę szkoda, bo mogłoby być lepiej.

Czy ta recenzja była przydatna? 2 0

1/5

26-01-2013 o godz 10:45 przez: sjagoda

Książkę otrzymałam w prezencie.. Autorka ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i swoim "warsztacie" ale książka jest fatalna. Na rynku są dużo ciekawsze pozycje dot. Włoch i Toskanii.

Czy ta recenzja była przydatna? 1 0

15-02-2011 o godz 08:50 przez: Anonim

Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem