Magia krwi. Midnight Chronicles. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 06.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,21 zł

26,21 zł
42,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Odkąd Cain została bloodhunterką, chroni mieszkańców Edynburga przed wampirami i innymi mrocznymi kreaturami. Traktuje swoją pracę bardzo poważnie, jest dokładna i zawsze trzyma się zasad. Wszystko to sprawia, że jest zupełnym przeciwieństwem WardenaPrinslo, którego głównym celem jest odnalezienie i unicestwienie zabójcy swojego ojca.
Dawniej Caini Wardenbyli przekonani, że nic ich nie rozdzieli, ale nie wszystko można wybaczyć. Teraz nie potrafią sobie wyobrazić, że jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię i mieli do siebie bezgraniczne zaufanie.
Powrót Isaaca, króla wampirów, nie pozostawia im jednak wyboru: znów muszą stanąć do walki. Razem. Pojawia się zatem pytanie, czy przypadkiem nie ma dla nich kolejnej szansy?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1267979159
Tytuł: Magia krwi. Midnight Chronicles. Tom 2
Seria: Midnight Chronicles
Autor: Iosivoni Bianca , Kneidl Laura
Tłumaczenie: Teperek Agata
Wydawnictwo: Jaguar
Język wydania: polski
Język oryginału: niemiecki
Liczba stron: 384
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-06-23
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-06-23
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 43 x 137 x 216
Indeks: 38528828
średnia 4,4
5
66
4
29
3
12
2
1
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
48 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
1/5
03-03-2022 o godz 17:12 przez: Kinga | Zweryfikowany zakup
Książka jeśli chodzi o treść Bosko Jeśli chodzi o okładkę masakra dostałam 1 i 2 tom z zniszczona pognieciona okładka i pozaginanymi stronami w środku I jeszcze z naklejoną nakleja na okładkę nie wiem czy oni są ślepi ja bym się wstydziła wydawając klientowi takie egzemplarze .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-03-2024 o godz 12:22 przez: Maja | Zweryfikowany zakup
w dobrym stanie, troszeczkę ubrudzona w jednym miejscu. fabule polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2022 o godz 19:11 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajna książka, z niecierpliwością czekam na kolejne tomy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2021 o godz 15:22 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Równie dobra jak 1 część. Wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-12-2023 o godz 19:22 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
😍😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-07-2021 o godz 22:19 przez: Desari
Cain i Warden to blood hunterzy, którzy kiedyś byli najlepszymi przyjaciółmi. Jednak niektórych wydarzeń i wypowiedziach słów nie da się cofnąć, a niedopowiedzenia potrafią zniszczyć wszystko. Teraz oboje czują się zranieni i nie potrafią sobie wyobrazić, że jeszcze trzy lata temu walczyli razem ramię w ramię i ufali sobie bezgranicznie. Teraz więcej ich dzieli, niż łączy, a stare rany nie chcą się zabliźnić. Kiedy Warden wraca do miasta może się jednak okazać że ponownie będą musieli połączyć swoje siły. Król wampirów, Isaac, postanawia wyjąć z ukrycia i rozpocząć polowanie. Pokonanie go nie będzie łatwe, ale niezbędne, aby ocalić miasto. Tylko czy Cain i Warden będą potrafili zostawić przeszłość za sobą i stanąć ponownie razem do walki? Poprzednia książka z tej serii, "Moc amuletu", zakończyła się w takim momencie, że nie mogłam doczekać się kontynuacji. Na szczęście wydawnictwo Jaguar że postarało u dostaliśmy ją na prawdę szybko. Jeżeli jednak nie pamiętacie zbytnio tego, co się działo w pierwszym tomie, to nie musicie się martwić. Autorki postanowiły bardzo mnie zaskoczyć i zmienić zarówno miejsce akcji, jak i głównych bohaterów. Co prawda Roxy i Shaw pojawiają się tutaj, ale są postaciami pobocznymi, a ich historia nie jest kontynuowana, chociaż mam wrażenie, że dostaniemy jeszcze jej ciąg dalszy. Zmieniło się także miejsce akcji i z Nowego Jorku przenosimy się do Edynburga. Bardzo się cieszę, że autorki się na to zdecydowały, gdyż dzięki temu dzieje się o wiele więcej, a cała historia nabiera tempa. Głównym atutem tej serii jest świat w niej przedstawiony, który jest skonstruowany bardzo dobrze. Pamiętam niektóre opinie pierwszego tomu, które porównywały go do Darów Anioła Cassandry Clare. Ja zbyt wielu podobieństw nie widziałam, prócz tego, że główni bohaterowie są łowcami i polują na demony. Jednak nie jedna powieść już pojawiła się z takim wątkiem, a te dwie są całkiem inne. Jeżeli jednak po pierwszym tomie mieliście takie przemyślenia, to koniecznie sięgnijcie po ten, gdyż tutaj wszelkie podobieństwo się urywa (czytałam Dary Anioła już kilka razy, więc bym to wyłapała). Świetnie opisane są wszelkie stwory, które w tym świecie występują, a już głównie wampiry. Mamy także idealne spojrzenie na pracę blood hunterów, co bardzo mi się podobało, gdyż wiemy "co z czym się je". Świetna praca autorek. Jeżeli chodzi o wątek romantyczny, to jest on oczywiście jednym z tych głównych, jeżeli pominąć by polowanie na króla wampirów. Relacja między Cain i Wardenem nie jest łatwa, gdyż łączy ich przeszłość, która zraniła oboje. Kilka niedopowiedzeń i słowa, których cofać się nie da sprawiły, że ta dwójka bardzo się od siebie odsunęła. Jednak połowie na Isaac sprawi, że ponownie będą musieli razem stawić się do walki. Nie będzie to jednak takie łatwe, skoro nie ufasz swojemu partnerowi. Autorki tym razem postawili na znany już wszystkim motyw "hate-love." Chociaż dla mnie jest to połączenie dwóch motywów , czyli tego wspomnianego wcześniej i "znali się już wcześniej". Bardzo ciekawe połączenie, które dało nam pełną niezaprzeczalnej chemii relację głównych bohaterów. "Magia Krwi" to drogi tom serii Midnight Chronicles, który zrobił na mnie jeszcze więcej wrażenie już pierwszy. Wartka akcja z ciekawi bohaterowie i świat, który został idealnie wykreowany. Czekam na kolejne tomy, bo autorki po raz kolejny zostawiły mnie na koniec z wielką niewiadomą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-07-2021 o godz 00:07 przez: olaolciaxd
Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! 🌸 Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne zaufanie. Dziś prawie wszystko ich dzieli, a rany, które zadali sobie w przeszłości, są wciąż świeże. Jednak kiedy partner Cain ginie bez śladu, a król wampirów — Isaac powraca, muszą ponownie stanąć razem do walki. Czy mimo trzyletniej przepaści nadal będą w stanie sobie zaufać? 🌸 Wiele osób podkreśla, że drugi tom jest zdecydowanie lepszy pod względem akcyjnym i bardziej dynamiczny niż pierwszy, i w połowie się z tym zgodzę. Walk jest więcej, są bardziej zacięte, a podczas ich trwania bohaterowie obrywają. Ponadto autorki bliżej opisują nam kwatery hunterów, zasady i hierarchię. Aczkolwiek w moim odczuciu historia jest miejscami niedopracowana i już tłumaczę, dlaczego tak uważam. 🌸 Pierwszym moim zarzutem jest szybka i gwałtowana zmiana Wardena. Mieliśmy już okazję poznać go w „Mocy amuletu” i tam ukazał się nam jako opryskliwy, tajemniczy, nieznający sprzeciwu hunter. Tutaj natomiast po powrocie do domu i ponownym spotkaniu z Cain zaczął zachowywać się jak dzieciak. Miękł przy niej momentalnie. Rozumiem, że wspomnienia i dawno skrywane uczucia powróciły, a dziewczyna będąca na wyciągnięcie ręki, niczego mu nie ułatwia, jednak gdyby Warden utrzymał swój charakter z pierwszego tomu i stopniowo w trakcie zmieniał swoje podejście, to sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej. 🌸 Sama Cain również nie przypadła mi do gustu. Co prawda dziewczyna stara się przestrzegać zasad obowiązujących w kwaterze, jest sumienna i dokładna, ale mimo to wydawała mi się momentami natarczywa, naiwna i głupiutka. Chociaż chciałabym podkreślić, że zmiany, do jakich dąży dziewczyna, mnie samej się podobały. Fajnie, że widzi nierówność w hierarchii Edynburskiego instytutu hunterów i chce go zmienić. 🌸 Dodatkowo romans między dwójką głównych bohaterów jest widoczny od samego początku. Moim zdaniem rozwija się zbyt błyskawicznie. Nie czuć między nimi chemii. Działają w moim odczuciu gorzej niż Roxy i Shaw. 🌸 Cieszy mnie jednak fakt, że postać Kevina — posłańca śmierci, została w tym tomie szczerzej opisania. Ciekawym i śmiesznym zabiegiem było przedstawienie go, jako fana k-popu. 🌸 Mam także zarzut odnoszący się do podziału dobra i zła w tej historii. Nie podobało mi się, że wszystkie magiczne stworzenia były wrzucone do jednego wora. Nie chce mi się wierzyć, że wśród tysięcy wampirów, nie znajdzie się chociaż jedna osoba określona mniej jednoznacznie. Mam nadzieję, że coś w tej kwestii się zmieni i w przyszłych tomach dostaniemy większą postaciową różnorodność. 🌸 Historia miała swoje lepsze i gorsze momenty. Niestety mnie plot twisty zastosowane przez autorki w ogóle nie porwały. Dla mnie były one do przewidzenia. 🌸 Odnoszę wrażenie, że ja się od tej części odbiłam. Biorąc ją pod lupę jako całokształt, uważam, że pierwsza część cyklu była zdecydowanie lepsza. Nie będę ukrywać, ale troszkę się na niej wynudziłam. Przed nami jeszcze cztery tomy i pomimo tego, że ten niekoniecznie mi się spodobał, to jestem ciekawa kolejnych. Może w trzeciej części dostaniemy Grim hunterów?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-08-2021 o godz 18:55 przez: Inthefuturelondon
Pamiętam, że gdy czytałam pierwszy tom serii Midnight Chronicles, moją główną myślą było: gdzieś to już czytałam. Ogromne podobieństwo do serii Dary anioła pani Clare poskutkowało zarzutami ze strony oburzonych fanów. No cóż, sama im się nie dziwiłam. Jednak było w tej książce coś, co mnie złapało i co po prostu mnie zaciekawiło. Nie zdziwi więc nikogo fakt, jeśli powiem, że jestem świeżo po skończeniu drugiej części? Nie? No to fajnie. W takim razie zapraszam Was na recenzję Magii krwi. Cain i Wardena kiedyś łączyło wiele, teraz dzieli wszystko. Ta dwójka nie może dojść do tego, jak mogli ze sobą współpracować te lata temu. Jednak będą musieli połączyć swoje siły na nowo - król wampirów, Isaac, powrócił do ich świata. Czeka ich niezwykle niebezpieczna oraz trudna walka. Czy to możliwe, że los daje im drugą szansę? Co, jeśli jej nie wykorzystają? W tej książce autorki postanowiły przybliżyć postacie kolejnych postaci. Roxi i Shaw z poprzedniej części również się pojawili, aczkolwiek jako bohaterowie drugoplanowi. Zabrzmi to okrutnie, ale nie ubolewałam nad tym faktem zbyt długo - o wiele przyjemniej czytało mi się o Cain i Wardenie. Od pierwszej strony wyczuwałam między tą dwójką dziwną chemię oraz wysoki poziom, z jakim zostali oni wykreowani. Cain wzbudziła moją sympatię swoim silnym charakterem. Nie jest to dziewczyna, która poddaje się po jednym niepowodzeniu - wręcz przeciwnie. Chwilami miałam wrażenie, że jest ona gotowa zrobić dosłownie wszystko, by osiągnąć swój cel. Nie będę tutaj zdradzać, cóż takiego było tu ważnego, ale wiedzcie jedno – Cain potrafi być niepokonana, a przy tym i okrutnie uparta. O Wardenie mogłabym z powodzeniem napisać to samo. Jest to bohater, którego z początku za bardzo nie polubiłam, ale im dalej w historii byłam, tym więcej jego zalet widziałam. Jestem w ogóle pod wrażeniem tego, jak w tej książce udało się autorkom dobrać charaktery obu postaci, które przenikały się wzajemnie, a jednocześnie pozostawały indywidualnymi jednostkami. Jeśli chodzi o tę dwójkę, to ja jestem jak najbardziej na tak i liczę po cichu, że będę mogła ich spotkać w innych częściach jeszcze nie raz. Ten tom jest o wiele lepiej napisany i jak dla mnie bardziej wciągający niż pierwsza książka z tej serii. Być może to kwestia większego obeznania się z tematem i dokładniejszego dopracowania całego tego świata wykreowanego - myślę, że mogę śmiało to założyć. Nie da się ukryć jednak faktu, że Magia krwi to pozycja, która wzbudziła we mnie wiele emocji, a po jej skończeniu żałowałam ogromnie, że to już koniec. Rzadko mam takie odczucia po skończeniu jakiejś pozycji, ale w przypadku tego tytułu realnie zaczęłam myśleć o przeczytaniu tej książki raz jeszcze. Z niecierpliwością będę teraz wyczekiwać kolejnych tomów serii i żywię głęboką nadzieję, że autorki zaskoczą mnie jeszcze nie raz i nie dwa. Jeżeli lubicie fantastykę młodzieżową lub po prostu szukacie czegoś dobrego do przeczytania w wolny wieczór, mogę Wam spokojnie polecić obie te książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-08-2021 o godz 20:32 przez: Snieznooka
Przychodzę dziś do Was z recenzją książki, która zrobiła na mnie nie małe wrażenie. Jakiś czas temu poznaliśmy duet Laury Kneidl i Bianci Iosivoni, które zdecydowały się napisać coś innego niż to do czego przywykliśmy w ich wykonaniu. Otrzymaliśmy połączenie literatury New adult i fantastyki i sześciotomowy cykl o nazwie Midnight Chronicles. Pierwszy tom „Moc amuletu” był jedynie wstępem, skoro czeka nas tak wiele tomów musimy, więc uzbroić się w cierpliwość i dać porwać w głąb ciekawych historii. O czym opowiada „Magia krwi”? Dla niektórych czytelników zwrot akcji przy wybraniu innej pary bohaterów i ich perypetii może być zaskoczeniem. W „Mocy amuletu” poznaliśmy nie tylko stworzony przez autorki świat, ale także bohaterów, w tamtej części wiedli prym Shaw i Roxie. W „Magii krwi” skupiamy się na Cain, dziewczynie, która została blond hunterką, robiła wszystko, co tylko mogła, aby chronić mieszkańców Edynburga przed niebezpieczeństwem. To zadanie jest dla niej niezmiernie ważne, dlatego robi, co tylko może, aby wywiązać się z niego należycie. Dziewczyna ma wysokie aspiracje, skrupulatni przestrzega wszystkich zakazów, nie można powiedzieć, że nie jest ambitna i pracowita. Jest zupełnym przeciwieństwem Wardena Prinslo, ten mężczyzna nie stroni od łamania zasad, w głowie ma jedynie dokonanie zemsty, co bywa bardzo zwodnicze i niebezpieczne. Warden nie zważa na to, czy jego zachowanie, podjęte wybory i decyzje w jakikolwiek sposób wpłyną na zagrożenie własnego życia. Bez dwóch zdań Warden i Cain mają wspólną przeszłość, która rzutuje na ich obecną relację, która do najprostszych nie należy. Wspólny cel i odnalezienie króla wampirów Isaaca sprawia, że ta dwójka staje razem do walki, ramię w ramię, tylko, jaki będzie tego efekt, kiedy brak jest między nimi nici porozumienia i zaufania? „Magia krwi” Laury Kneidl i Bianci Iosivoni podobała mi się jeszcze bardziej niż „Moc amuletu”. Ta książka ma w sobie wiele akcji, walk, wydarzeń, które zaskakują. Relacja głównych bohaterów podsycała tą całą moją ciekawość, chciałam za wszelką cenę poznać prawdziwe motywy, wydarzenia, które sprawiły, że dwójka tak bliskich sobie ludzi z trudem na siebie patrzy. Relacja między Cain i Wardenem jest skomplikowana, silna, ale także niezwykle burzliwa. „Magia krwi” to przede wszystkim akcja, niemalże od samego początku zostajemy nią przytłoczeni i staramy się nadążyć za nią, co mi wcale nie przeszkadzało. Książka idealnie wpasowała się w moje upodobania. Bohaterów polubiłam, są niezwykle ciekawi i ukazani na zasadzie kontrastu, co sprawia, że chciałam się dowiedzieć na ich temat znacznie więcej. Nie czułam się przytłoczona czy znużona, bawiłam się świetnie i nie mogę się doczekać, aby sięgnąć po kolejny tom, obyśmy zbyt długo nie musieli na niego czekać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-08-2021 o godz 14:17 przez: Natalia
Niesamowita - jest to pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tej książki. Po pierwszym tomie tej serii wyczekiwałam kolejnych z niecierpliwością. Wiadomo też, że przez to miałam spore oczekiwania w stosunku do tego tomu i z góry mówię, iż tak samo duże nadzieje wiążę z następnymi częściami. Niezmiernie wiele szczęścia sprawia mi fakt, że stworzona przez autorki treść dorównała, a nawet prześcignęła moje pragnienia związane z historią zawartą w "Magii Krwi". Wiem, iż nie jestem jedyna i wielu osobom zdarza się zapominać szczegółów książek których mieli okazję przeczytać. Przyłapałam się na tym w związku z "Mocą Amuletu". Oczywiście pamiętałam wiele ważnych wątków, postacie i ogól historii, ale czułam, iż gdzieś tam zapodziało mi się niestety sporo przydatnych informacji, które na całe szczęście w trakcie czytania drugiego tomu wracały do mnie i rozjaśniały mi drogę kolejnej niesamowitej przygody. Ze względów wyżej przeze mnie opisanych początek delikatnie zamieszał mi w głowie. Poczułam się niepewnie czytając historię opisywaną z perspektywy bohaterki, której w żaden sposób nie kojarzyłam ani nie byłam w stanie powiązać jej z poprzednią książką tej serii. Po niedługim czasie wszystko do mnie dotarło i zakochałam się w nowej bohaterce. W pewnych momentach pojawiły się pewnego rodzaju zgrzyty między nami, ale patrząc na ogół śmiało powiem, że ostatecznie się polubiłyśmy. Na dodatek kiedy dotarło do mnie, że ta część poświęcona jest również Wardenowi byłam przeszczęśliwa. W pierwszej części był moją ulubioną postacią i fakt, iż dostałam więcej jego przywołało wielki uśmiech na mojej twarzy. Jestem wdzięczna za to, że autorki podarowały nam jego historię i ukazały co stało się w jego życiu aby został tym kim jest. Odnoszę wrażenie, że w "Magii Krwi" otrzymaliśmy więcej akcji. Czuję również, iż ta część jest na swój sposób bardziej brutalna od poprzedniej i niezmiernie mi się to podoba. Uwielbiam takie klimaty w książkach. W tej części było też więcej romansu co sprawiło, że w moich oczach pozycja ta zyskała jeszcze więcej plusów. W mojej opinii związki, które w jakikolwiek sposób opierają się najpierw od przyjaźni są najlepsze i mają specjalne miejsce w moim sercu. W środku znajduje się kilka plot twistów, na które nie byłam ani trochę przygotowana. Były zaskakujące, ale w jak najlepszym znaczeniu tego słowa. Podsumowując: uważam tę część za lepszą od poprzedniej i trzymam kciuki aby kolejne nie zawiodły mnie, gdyż naprawdę wiążę z tą serią wielkie nadziej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-10-2021 o godz 18:59 przez: Anonim
Midnight Chronicles. Magia krwi to drugi tom z serii autorstwa współpracy Bianci Iosivoni i Laury Kneidl. Zabierając się za lekturę tej książki, miałam pewne obawy. Po przeczytaniu pierwszej części tej serii nie byłam zachwycona. Z tego co pamiętam, to nawet obiecywałam sobie, że przed sięgnięciem po Magię krwi miałam powrócić do Mocy amuletu. Niestety natłok zadań i obowiązków w szkole nie udało mi się tego zrobić. Wydaje mi się, że to nie był przypadek. Zgaduję, że gdybym jednak zabrała się ponownie za pierwszy tom, to znowu bym się zniechęciła i jak najdłużej odwlekała kolejną porcję historii. Tym razem Laura i Bianca pozytywnie mnie zaskoczyły. Przez to tym bardziej nie jestem pewna, co jest powodem takiej zmiany. Z tego co pamiętam, to w recenzji poprzedniego części również spekulowałam na ten temat. Co drugi tom kolejność autorek na okładce się zmienia. Może to kwestia tego, że wydawnictwo chciało, żeby było sprawiedliwie, albo po prostu jedna z nich miała przeważający wkład w daną część. Jeśli to pierwsze, no to super, oznacza to, że Moc amuletu była początkiem świetnej współpracy i jej każdy kolejny owoc ma szanse na bycie lepszym od poprzednika. Jeśli to drugie, no to już gorsza sytuacja według mnie. Zatem poczekam do kolejnego tomu, żeby mieć większy pogląd na sytuację. Coś, co mnie zachwyca coraz bardziej to idealne dopasowanie okładek. Na ten moment te dwa tomy stoją obok siebie na półce. Wyglądają przecudownie, bo są zrobione ze starannością o najmniejszy szczegół i linie idealnie się uzupełniają, więc nie ma niuansów, że jedna została nadrukowana wyżej a druga niżej. Magię krwi naprawdę dobrze mi się czytało. Cały czas chciałam doczytać kolejny kawałek strony i rozdział, żeby dowiedzieć się, co się stanie z Wardenem i Cain. Było rzeczywiście ciekawie, a zawirowania akcji dodawały tylko pikanterii. Jako czytelnik czy potencjalny widz kina, wolę produkcje, w których romans jest wątkiem pierwszoplanowym. Komedie romantyczne czy cokolwiek innego nie są czymś, po co sięgam bez zastanowienia. Nie mniej jednak ta książka przekonała mnie, żeby sięgać częściej po fantastykę. Tym razem w książce głównym celem są wampiry, co od razu dało mi większą motywację do czytania. No bo zastanówmy się, co jest ciekawsze: polowanie na duchy czy na wampiry? Według mnie to drugie. Na wzmiankę o Roxy i Shawnie miałam dość dużą zagwozdkę. Cała recenzja na: CzasoSterfa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-07-2021 o godz 11:54 przez: Oliwia
"Magia krwi" Laura Kneidl, Bianca Iosivoni 💜 Cain wzięła sobie do serca ochronę mieszkańców Edynburga przez wampirami i innymi krwiożerczymi istotami. Jako Blood Hunterka traktuje swoją pracę niezwykle poważnie i konsekwentnie neutralizuje zagrożenia ze strony nadprzyrodzonych stworzeń. Cain jest całkowitym przeciwieństwem pełnego ognia i charyzmy Wardena, który podobnie jak dziewczyna jest Blood Hunterem, i to w dodatku piekielnie dobrym! Cain i Warden niespełna trzy lata temu mieli do siebie bezgraniczne zaufanie, walcząc ramię w ramię z nadciągającymi niebezpieczeństwami. Teraz nie są nawet w stanie wyobrazić sobie rozmowy bez zbędnej sprzeczki a co dopiero wspólnej walki. Jednak w obliczu czyhającego na nich zagrożenia ze strony króla wampirów będą musieli zacisnąć zęby i wyruszyć razem na polowanie. Czy po próbie jaką przeszła ich znajomość, będą w stanie ponownie sobie zaufać? Sięgając po drugą część "Midnight chronicles" byłam pełna obaw. Pierwszy tom bardzo mi się podobał i pochłonęłam go w błyskawicznym tempie, dlatego nie chciałem się rozczarować na jego kontynuacji. Moje wewnętrzne zagwozdki dodatkowo podsycał fakt, iż historia została poprowadzona z perspektywy innych bohaterów, niż w pierwszej części. Jednak jak się okazało, autorki i tym razem doskonale sobie poradziły, serwując czytelnikom powieść, jeszcze lepszą od poprzedniej! W "Mocy amuletu" akcja została poprowadzona niezwykle płynnie, przez co czytelnicy nie odczuli nudy przy odrobinie teorii, jaką autorki dodały do książki, by wprowadzić ich do świata Hunterów. Tutaj gdy znamy już fundamenty świata łowców, akcja ma jeszcze większe tempo co sprawia, że nie jesteśmy w stanie odłożyć książki na później. "Magia krwi" to pełna zawirowań w fabule i nadprzyrodzonych kreatur historia, która zaskoczy niejednego fana książek fantasy. Doskonale wykreowani bohaterowie, pełne humoru dialogi oraz wątek ponownego zaufania pomiędzy Cain a Wardenem składa się na niezapomnianą powieść pełną wrażeń! Fani Supernatural i Nocnych Łowców przygotujcie się na niezapomnianą przygodę w świecie nadprzyrodzonych kreatur, oraz Hunterów, których zadaniem jest ich likwidacja i zapewnienie światu względnego spokoju. Co wcale nie jest takie łatwe gdy ma się na karku pogoń za królem wampirów! Ocena 9,5/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-07-2021 o godz 22:44 przez: Patrycja Kuchta
Dawniej Cain i Warden byli partnerami w walce i najlepszymi przyjaciółmi. Ale to było trzy lata temu i wiele się od tego czasu zmieniło. W oczach Wardena Cain dopuściła się zdrady... Jej z kolei złamała serce jego gwałtowna reakcja i rezygnacja z partnerstwa. Kiedy spotykają się po latach dawne rany wciąż są bolesne, a nienawiść i zranienie dominują w ich sercach. Nie mają jednak wyboru. Muszą połączyć siły by wytropić wspólnego wroga i odnaleźć kuzyna Cain. Pierwszy tom był całkiem niezły, ale przeszkadzały mi w nim liczne podobieństwa do "Darów Anioła". Zakończenie zostawiło mnie jednak z masą pytań i na tyle polubiłam Roxy i Shawa, że chciałam poznać ich dalsze losy. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że tym razem będą jedynie bohaterami drugoplanowymi, a narrację przejmą Warden (którego poznałam w pierwszej części) i Cain (nowa bohaterka). Historia Roxy i Shawa jeszcze się nie zakończyła, ale zostaje "zawieszona" byśmy mogli poznać nowe postaci i ich opowieść. Zmieniamy też lokalizację na Edynburg i poznajemy nową kwaterę. Jeśli zapomnieliście co nieco z poprzedniej części absolutnie nie będzie Wam to przeszkadzać w odbiorze kontynuacji. Mamy tu inną historię i nowe wątki, ale autorki przypominają też szczegóły z pierwszego tomu. Tym razem akcja kręci się wokół poszukiwań króla wampirów, Isaaca, a co za tym idzie, spodziewajcie się wielu scen walk rodem z serialu o Buffy. Czego jeszcze możecie się spodziewać? Wątku romantycznego z motywem hate-love i szokującego zakończenia. To tak w skrócie. "Magia krwi" trzyma poziom poprzedniej części i to zarówno w pozytywnym jak i w negatywnym sensie. Znajdziecie tu intrygującą fabułę, ciekawych bohaterów i potężną dawkę adrenaliny na koniec. Niestety tak samo jak w pierwszym tomie, akcja rozkręca się bardzo wolno, a najbardziej obiecujące sceny są urywane i zmieniany jest wątek. Nie mogłam przez to w pełni "poczuć" tej historii i choć dobrze mi się ją czytało mogła być o wiele lepsza. Czy przeczytam kolejny tom? Na pewno tak, bo mimo mankamentów autorki zadbały o to, bym była ciekawa dalszych losów bohaterów. I do tego te piękne okładki! Cudowne, minimalistyczne, ale pięknie się mieniące i tworzące całość, która na półce będzie wspaniale wyglądać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-07-2021 o godz 23:40 przez: Aleksandra Rzepka
Lubicie śliczne okładki? Ja uwielbiam i „Magia krwi” ma zdecydowanie jedną z nich. Cain jest blood hunterką, a jej zadaniem jest ochrona ludzi przez wampirami i resztą monstrów. Dziewczyna jest idealnym przedstawicielem osób, dla których prawo jest najważniejsze. Totalnie przeciwne podejście ma Warden. Chłopak chce znaleźć i pozbyć się zabójcy jego ojca. Ta dwójka kiedyś była przyjaciółmi, a teraz nie potrafią na siebie patrzeć. Czy uda im się dogadać i pokonać razem króla wampirów? „Magia krwi” to teoretycznie drugi tom serii, jednak skupia się on na innych bohaterach. Czy podobał mi się równie mocno co poprzedni? Owszem. A dlaczego? Już śpieszę z wyjaśnieniem. Co prawda obawiałam się trochę tego, że zmiana głównych postaci wpłynie negatywnie na moje postrzeganie tej części, jednak finalnie uważam, że była to przyjemna odskocznia. Poznajemy życie i problemy Wardena, którego znaliśmy już z „Magii amuletu”, a który jest zupełnie inny niż bym przypuszczała. Jednak nie obawiajcie się, jeśli pokochaliście Roxy i Shawa, to autorki o nich nie zapomniały i oboje przewijają się na kartach tej historii. Dodatkowo tym razem książka została podzielona na dwie linie czasowe, czyli przeszłość i teraźniejszość. Dzięki temu możemy dobrze poznać genezę wzajemnej niechęci Cain i Wardena. Dla mnie było to niesamowicie ciekawe i pomogło mi dopełnić obraz opowieści. Chociaż muszę przyznać, że tym razem główne natężenie akcji umiejscowione jest pod koniec książki. Mam wrażenie, że w pierwszym tomie była ona rozłożona bardziej równomiernie. Jednak mimo to finał był dla mnie niesamowicie ciekawy i wciągający. Z tego też powodu bawiłam się przy tej książce wyśmienicie, więc tym samym spełniła swoje zadanie i zagwarantowała mi rozrywkę. Co mogę jeszcze powiedzieć? Chyba tylko to, że bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce i na moją półkę. Już nie mogę się doczekać, kiedy pojawi się trzeci tom z tego uniwersum bez względu na to, czyją historię będzie opowiadał. Co prawda liczę na kontynuacje przygód Roxy i Shawa, albo Cain i Wardena, ale kto wie, może autorki czymś jeszcze nas zaskoczą i znowu będę mogła powiedzieć „kurczaczki, to było dobre!”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2021 o godz 15:54 przez: Agnieszka
Pierwsza część działa się w Londynie. Tym razem przenosimy się do Edynburga. Oprócz zmiany miejsca akcji, mamy również innych głównych bohaterów, Cain oraz Wardena, poznanego w poprzedniej części. Oboje są blood hunterami, czyli polują na wampiry, których w Edynburgu jest pełno. Cain i Warden, byli najlepszymi przyjaciółmi oraz partnerami w walce. Jedno wydarzenie w przeszłości spowodowało rozpad tego związku. Teraz, więcej ich dzieli niż łączy, mają do siebie żal o przeszłość. Po powrocie Warena do miasta, od razu wpadają w kłopoty i muszą współpracować. Wampiry, zaczynają poczynać sobie coraz śmielej. Król wampirów, Isaac, wychodzi z ukrycia, pierwszy raz od dawna, co za tym stoi??? Jaki ma plan??? Cain i Werden muszą odnaleźć i pokonać króla wampirów, tylko czy im się uda??? Czy może on znajdzie ich pierwszy??? Tylko czy będą w stanie sobie zaufać??? Czy wreszcie się dogadają i połączą siły w walce ze złem??? Pierwsza część Midnight chronicles, bardzo mi się podobała, zupełnie nie spodziewałam się, że druga będzie jeszcze lepsza. Pierwsza to taki wstęp, dużo opisów świata, różnych podziałów i hierarchii, a tutaj już mamy akcję na akcji, nie da się na tym nudzić. Akcję widzimy oczami Cain oraz Wardena. Ich rozterki, ból, brak zaufnia, to wszystko między nimi czuć. Mają do siebie pretensje, ale nie spieszą się z rozmową. Oboje są strasznie uparci, ale również zależy im na sobie. Mimo wszystko nadal mogą na sobie polegać. Czy wreszcie dojdą do ładu ze sobą, z przeszłością i uczuciami???? Mamy tu również postaci z poprzedniej części. Roxy, Shaw oraz Finn tym razem są postaciami drugoplanowymi. Warden obiecał Roxy, maszynę do wykrywania duchów. Tylko czy uda mu się sprawić, żeby działała??? Roxy bardzo by się przydała taka pomoc, bo zegar dalej tyka, a jej czas powoli się kończy. Jak dla mnie autorki świetnie połączyły obie części. Niby inni bohaterowie, ale nadal ta sama historia, ale bardziej rozbudowana. Nadal walka Łowców z istotami ciemności. Bardzo jestem ciekawa jak to będzie dalej. Już nie mogę się doczekać kolejnej części. Mam nadzieję, że długo nie będę musiała na nią czekać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2021 o godz 16:47 przez: Izabela
To drugi tom wspaniałej serii o przygodach hunterów, która zawróciła mi w głowie. Kurczę, co tu się działo. Minął dzień a ja dalej jestem pod wrażeniem przeczytanej lektury i rozpamiętuję wydarzenia, które utknęły w mojej głowie. Pierwsza część była genialna, ale tutaj historia tak się rozwinęła i rozkręciła, że nie sposób oderwać się od powieści chociażby na moment. Fabuła jest fantastyczna stopniowo nabiera tempa by pod koniec pędzić na łeb i szyję. Zaskakujące wątki i zwroty akcji uatrakcyjniły tę opowieść. Wspaniale wykreowane postacie są różni, o silnych charakterach, pewni siebie i ciekawi. Autorki dopieściły książkę w każdym, najdrobniejszym szczególe i to tak dobrze, że nie ma się do czego doczepić. Ich styl mnie zachwyca, lekkie i przystępne pióro powoduje, że czytamy stronice w ekspresowym tempie i nawet się nie spostrzeżemy, gdy dobrniemy do zakończenia. Muszę przyznać, że nie sposób przewidzieć wydarzeń, o których przeczytamy w tej książce. Tym razem przenosimy się z Londynu do Edynburga, gdzie przyjeżdżają bohaterowie z tomu pierwszego w poszukiwaniu potworów i zjaw. Jednak na pierwszy plan wysuwa się nowa postać Cain, która jest blond hunterką i poluje na wampiry. Trzy lata wcześniej była blisko związana z Wardenem, który był jej partnerem. Bolesne i tragiczne wydarzenia spowodowały, że ta dwójka oddaliła się od siebie i wręcz znienawidziła. Tajemnicze zniknięcia łowców oraz pojawienie się Isaaka, króla wampirów, sprawiają że zostają zmuszeni znowu walczyć ramię w ramię. Czy ta dwójka hunterów zapomni o przeszłości i wybaczy sobie to co ich podzieliło? Czy pokonają wampirzego króla i pokrzyżują mu plany? Czy uratują ludzkość przed krwiopijcami? Czy Roxy uda się wysłać do zaświatów uwolnione stwory i czy Shaw pozna swoją przeszłość? Całym sercem zachęcam do zaczytania się w tę powieść, która jest naprawdę rewelacyjna, dostarczy wielu wrażeń i emocji. Lektura intryguje a mroczny, tajemniczy świat opanowany przez potwory dostarczy świetnej rozrywki i pozwoli się zrelaksować. Akcja goni akcję, dawka brutalnej walki i wątek romantyczny jest trafiony w dziesiątkę. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2021 o godz 13:49 przez: Weronika
Zapewne książki Laura Kneidl i Bianca Iosivoni są Wam znane, albo kiedyś, mignęły Wam przed oczami. Książki z gatunku New Adult. Tym razem autorki połączyły siły i stworzyły fantastyczną, magiczną serię o hunterach, wampirach i mitycznych stworach. . W tej części poznajemy losy innej pary bohaterów, a mianowicie Cainy i Wardena- dwóch blond hunterów. Przyglądamy się bliżej instytucji w Edynburgu i ponownie jesteśmy zabierani w świat pełen przygód. Cain i Warden znają się od dawna, niegdyś byli partnerami, teraz jeden do drugiego ma ogromny uraz. Jednak powrót króla wampirów, zmusza ich do zawarcia tymczasowego pokoju. . Drugi tom podobał mi się chyba bardziej. Mam wrażenie, że autorki dopracowały ten świat, wyraziściej go przedstawiły i nadały bohaterom charakteru. Postacie pierwszoplanowe jak u drugoplanowe, nie są już takie „płaskie”, nijakie, jak to bywało w pierwszej części. Ich kreacja jest bardziej dopracowana. Każdy z nich jest inny, na swój sposób wyjątkowy, ale wszyscy mają swoje za uszami. . Początek historii nieco mnie nużył, ciężko było mi się wciągnąć w ten świat. Jednak z drugiej strony, początkowe rozdziały, przypomniały mi ważne wątki z pierwszej części i pozwoliły z pewnością wkroczyć w moment, gdzie rozpoczyna się porządna akcja. Myślę, że autorki zaplanowały ten krok i chciały stworzyć historię, która z każdą stroną nabiera tempa. Która im dalej, tym wciąga coraz bardziej, aż ciężko ją odłożyć. Nie mówię już o zakończeniu, które ponownie jest ogromną zachętą do sięgnięcia po kolejny tom. . Nie wiem czy to jakieś zboczenie, ale najbardziej urzekł mnie wątek romantyczny. Z nienawiści, żalu po wybaczenie i ognistą, nienasyconą miłość. No mnie podobało się bardzo. To rodzące się uczucie, wybuchające. Chciałam tylko więcej. . Seria dla tych , którzy lubią mityczne stwory , magię i wydarzenia, które przechodzą ludzką wyobraźnie. Jak fantastyki nie lubię, tak ta seria do mnie przemawia. Nie jest za bardzo „wymyślona” i bez problemu, można wyobrazić sobie wykreowany świat autorek, a to właśnie bardzo cenię. Więc polecam! Zaczynamy czytać od pierwszej części 😍😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-07-2021 o godz 16:52 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
15-07-2021 o godz 10:48 przez: Magdalena
„Midnight Chronicles. Magii Krwi”. Pierwszą część serii porównywałam do Darów Anioła i to podtrzymuje, fanom Clare zdecydowanie może się spodobać. To opowieść o hunterach polujących na potwory i zjawy, świetnie wytrenowanych, posiadających wyjątkowe umiejętności i używających magii. Podoba mi się świat wykreowany przez autorki, jest niebezpieczny i intrygujący, łączy w sobie rytuały, amulety oraz nowoczesną technologię. Dostajemy ciekawe drugoplanowe postacie, jak zmiennokształtny posłaniec śmierci, nasyłający piekielne ogary, którego można poznać po zamiłowaniu do k-popu. Tym razem wydarzenia poznajemy z perspektywy Wardena i Cain. Początek skupia się na tej dwójce, ich relacji i przeszłości. Mimo przeniesienia ciężaru narracji na innych, nie tracimy z oczu wątku Roxy i Shawa z pierwszego tomu. W "Mocy amuletu" Warden był samotnym, trzymającym dystans łowcą, który najchętniej nawet szwy zakładałby sobie sam. I tu pojawia się mój zarzut, po powrocie do domu i ponownym spotkaniu Cain, zaczął się zachowywać jak rozpuszczony dzieciak. Rozumiem, wróciły wspomnieni i uczucia, a Cain niczego nie ułatwia, mimo to wydaje mi się, że ta zmiana jest zbyt gwałtowna. Gdyby początek powieści opisywał jak jego poza „twardziela” powoli opada i pokazuje pogubionego faceta, który próbuje ukryć, że sytuacja go przerasta, wypadłoby to bardziej płynnie i wiarygodnie. Jednak mimo tego, naprawdę dobrze mi się czytało. Kiedy akcja już się rozkręca, to do końca nie przestaje być gorąco. Autorki przygotowały parę fajnych i zaskakujących momentów. Nowe otoczenie, ukazanie Szkocji, zmiany jakich pragnie Cain, to świetne wątki, budują klimat i więzi z bohaterami. To fajna seria, idealna na lato, przyjemnie się ją czyta i jestem ciekawa kolejnych tomów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-06-2021 o godz 11:35 przez: faaibaa
Cain oraz Warden przed trzema laty byli bardzo dobrymi przyjaciółmi i wspólnie walczyli z kreaturami, jednak wszystko zmieniła pewna sytuacja... Chłopak stracił zaufanie do dziewczyny i oświadczył, że nie będzie już jej partnerem podczas krwawych akcji... Warden robi wszystko, aby odnaleźć króla wampirów - Isaaca i pomścić ojca, którego przed laty utracił... Stara się, aby nie wmieszać w to nikogo bliskiego... Kiedy okazuje się, że teraźniejszy partner Cain zaginął, ścieżki byłych przyjaciół się przecinają... Dziewczyna robi wszystko, aby odnaleźć towarzysza, nawet wtedy, gdy inni stawiają na nim kreskę... Czy Cain i Warden pogodzą się? Czy uda się odnaleźć partnera dziewczyny? Czy Warden dorwie króla wampirów? Tego dowiecie się po przeczytaniu tej powieści🤗. ________________________________ Tym razem głównych bohaterów z poprzedniej części odnajdujemy z innej perspektywy, są postaciami pobocznymi. Więcej w niej wampirów i starć z nimi. Myślę, że osoby kochające wampiryczne tytuły będą zachwycone. Sporo w niej zarówno tych krwawych scen, jak i tych bardzo uczuciowych, dlatego książka przeznaczona jest dla trochę starszego czytelnika. Fantastyka przeplata się z obyczajówką i lekkim romansem, muszę przyznać, że ta kompozycja została idealnie przemyślana. Książka mówi sporo o zaufaniu, przyjaźni, miłości i stracie... Na końcu odnajdziecie małą ściągawkę, aby móc lepiej rozeznać się w bohaterach powieści oraz głównych kreaturach tego świata. Myślę, że seria uzyska uznanie, a przynajmniej powinna, ponieważ naprawdę na to zasługuje. Nie znajdziecie w niej zbędnych opisów, czy też niepotrzebnych dialogów. Wszystko świetnie się zgrywa i efektownie kończy. Czekam na kolejne tomy. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Ten wieczny mrok
4.5/5
30,95 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Trzymaj się
4.2/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Feel Again
4.5/5
23,17 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego