Dama ciężkich obyczajów (okładka  miękka, wyd. 06.2021)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,87 zł

26,87 zł
42,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Pląsający przy rurze go-go policjant i erotyczny taniec z wiolonczelą. Kryminalna dieta cud, kobiecy podstęp i nawóz z pokrzyw jako broń biologiczna. Najnowsza komedia kryminalna Marty Obuch trwale poprawi Ci humor!

Wrażliwa wiolonczelistka Lilianna Warzęcha zostaje przez przypadek wzięta za prostytutkę, a pracujący pod przykrywką rubaszny policjant Witek Wiśniewski, zwany Wiśnią, za łobuza i bandytę, z czego wyniknie szereg towarzyskich i sercowych perypetii. Ani jedno, ani drugie nie chce się przyznać, kim tak naprawdę jest, choć oboje podejrzewają, że coś tu nie gra – Lidka nie jest wyuzdanym wampem, choć bardzo się stara (i wiele przy tym uczy), a Wiśnia pozuje na despotę i brutala, choć kiedy się zapomina, widać, że równy z niego gość. Sytuacja zaczyna się komplikować, kiedy do cioci Lidki włamują się złodzieje i kradną oszczędności życia, co skłania ciocię i jej dwie siostrzenice do sięgnięcia po środki nadzwyczajne.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1268470196
Tytuł: Dama ciężkich obyczajów
Autor: Obuch Marta
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 408
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-06-30
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-06-30
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 23 x 130
Indeks: 38600203
średnia 4,6
5
90
4
27
3
4
2
1
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
43 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
25-07-2021 o godz 19:04 przez: Beata Ostrowska | Zweryfikowany zakup
Kolejna zabawna historia, która wyszła spod pióra Pani Marty Obuch. Idealna lektura nie tylko na lato, bo śmiech jest dobry w każdej porze roku. Zdecydowanie polecam, nie tylko tą pozycję, ale też inne tej autorki-świetna zabawa gwarantowana.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-07-2021 o godz 09:17 przez: Katarzyna Walewicz | Zweryfikowany zakup
Lekka , sympatyczna rozrywka. Bez dramatów i napinki 🙂. Na poprawienie humoru warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2022 o godz 20:30 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka z dużą dawką humoru. Jak ktoś lubi się pośmiać czytając kryminał to polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-01-2023 o godz 10:42 przez: Ewa Kwiecień | Zweryfikowany zakup
Książ a na poprawę nastroju, zgrabnie napisana i jak dla nie z dobrym dowcipem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-07-2021 o godz 20:16 przez: basia310 | Zweryfikowany zakup
Świetna, świeża i lekka, znakomita rozrywka !!! polecam !!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-12-2022 o godz 08:51 przez: Dorota | Zweryfikowany zakup
Super. Lekka, zabawna historia. Czyta się jednym tchem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-08-2021 o godz 21:51 przez: Ewa Siekierda | Zweryfikowany zakup
Uśmiałam się do łez. Super książka. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-10-2023 o godz 21:40 przez: Ida | Zweryfikowany zakup
Super zabawna ksiazka. Godna polecenia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-01-2022 o godz 09:49 przez: Irmina Warmiak | Zweryfikowany zakup
Przygody, ale za to jakie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2022 o godz 21:21 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Świetna książka . Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2024 o godz 19:18 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Fajowe
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-07-2021 o godz 21:17 przez: LiterackiPrzeszpieg
___„Słowa, czyny, a nawet emocje innych osób nie decydują o twojej wartości. O tym możesz decydować tylko ty”. Gdzie ci mężczyźni, normalni tacy? Porządni, którzy wyprostują wszystko, co skomplikowane, wysłuchają, pocieszą i przytulą, kiedy potrzeba? ____„Pozory jednak mylą” Problemy z mężczyznami mogą być różnego typu. Liliannę, zwaną Lidką, los obdarował anielską aparycją, dość stanowczym charakterkiem i bezgraniczną miłością do wiolonczeli. Ale nadchodzi taki moment w jej życiu, kiedy zaczyna się zastanawiać, czy ta jej wolność to nie jest już przypadkiem samotność. Lidka ma już plan, w jaki sposób znaleźć mężczyznę idealnego. Tylko skutki uboczne tego przedsięwzięcia będą miały nieoczekiwanie smak wiśniowy… Iwoną, kuzynką Lidki, targają zgoła inne dylematy. Mężczyzna jest, ale jakoś tak ostatnio okrzepł w zachwytach nad nią. Jakby go uwierało, że Iwonki jest więcej, coraz więcej… A jego motywacyjne komplementy zdecydowanie nie nadają się do przytoczenia. Miśkowi trzeba dać powody do zazdrości, co najmniej jeden, dwa, a nawet trzy! Sercowe rozterki kuzynek bledną wobec faktu, że ich ukochana ciocia została okradziona z oszczędności życia. Wobec braku wiary w skuteczność lokalnej policji (nie, żeby znały komisarza Marchewkę!), trzy kobiety postanawiają poprosić kogoś o pomoc w odzyskaniu pieniędzy. Kogoś, kto jest trochę na bakier z prawem… ____„Rura z rurą się nie zejdzie, a człowiek z człowiekiem zawsze” Sercowe dywagacje, w nieco żartobliwej odsłonie, doprawione kryminalną nutą, wybrzmiewające na katowickim os. Tysiąclecia i w pobliskim zielonym raju, czyli Parku Śląskim, stały się już znakiem rozpoznawczym Marty Obuch. Tak naturalnie, tak swobodnie pakuje swoich bohaterów w komedię omyłek, że nie sposób się nie uśmiechnąć. Bo jak można pomylić policjanta z gangsterem, a wiolonczelistkę z prostytutką?! To wszystko przez te instrumenty i sprzęty sportowe, które zdecydowanie utrudniają skupienie się na tej właściwej kwestii. Na bogactwie wewnętrznym! Ale tego całego ambarasu by nie było, gdyby nie te zgrzyty, trzaski i fałszywe nuty zakradające się w damsko-męskie stosunki. Przerzucanie się winą, odwracanie rury, pardon, kota ogonem różnie może się skończyć! Być może trzeba będzie pewne rzeczy od nowa zaaranżować lub skomponować albo wgrać nowszą wersję… ____„To, co można dać najlepszego drugiej osobie, to własny czas” A tak przechodząc od gaf towarzyskich i żarcików do poważnych kwestii, bohaterki odkrywają, że życie wcale nie polega na spełnianiu cudzych pragnień a akceptacja własnej osoby powinna być priorytetem. Każdy powinien mieć swój własny plan na życie – czasem można skorzystać na przykład z mądrości Mamy Muminka. Ale „Dama ciężkich obyczajów” to nie tylko książka o kobietach, ale także o mężczyznach. Może i nieidealnych, mało romantycznych, słabo potrafiących w komplementy, ale jednak swoich! Takich, którzy obronią swe niewiasty w razie zagrożenia, a jak wiadomo, plan kobiet trzech zakładał konszachty ze zdecydowanie nieodpowiednimi ludźmi. W tle całej akcji błyszczy się złoto, rura go-go i dywagacje nad właściwym chwytem, oczyszczające (atmosferę i nie tylko) pierożki, Wiola o złotych oczach i kot wyrocznia. I rzecz jasna – Szopen. „Dama ciężkich obyczajów” poleca się do towarzystwa na tegoroczny urlop. Albo na spacer po Parku Śląskim. W książce aż iskrzy od zagadek uczuciowych i sytuacji komicznych, które rozproszą nawet najczarniejsze myśli. A w bonusie kobiety zdeterminowane, wojowniczo nastawieni mężczyźni i tajemniczy proces wgrywania nowego oprogramowania. Czego można chcieć więcej?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2021 o godz 07:12 przez: Inthefuturelondon
Twórczość Marty Obuch poznałam tylko raz kilka lat temu, a poza tym o jej powieściach wiedziałam tylko ze słyszenia. Kilka jej tytułów wrzuciłam nawet swojego czasu na półkę na Legimi, jednak nie doczekały się one jeszcze bliższego zapoznania z moją osobą. Najnowsza powieść autorki zachęciła mnie do siebie na tyle, że już nie tylko ją wrzuciłam na wirtualną półkę, ale też wylądowała ona w moich łapkach. Czy Dama ciężkich obyczajów to komedia kryminalna idealna? O tym w tej recenzji. Lilianna jest wiolonczelistką, jednak w wyniku nieporozumienia zostaje wzięta za prostytutkę. Natomiast policjant Witek, zwany przez wszystkich Wiśnią traktowany jest jak łobuz i bandyta. Co z tego wyniknie? No... same problemy. Ani ona, ani on nie chce się przyznać, kim w rzeczywistości są. Wszystko komplikuje się w momencie, gdy do mieszkania cioci Lilianny włamują się złodzieje i kradną wszystkie oszczędności. Sytuacja ta skłania ciocię oraz Liliannę i Iwoną - siostrzenice pani Czesławy do sięgnięcia po środki nadzwyczajne. Pozwólcie, że i przy tej książce zacznę od plusów. Główne bohaterki powieści, które mogłyby zostać polskimi aniołkami Charliego, czyli ciocia Czesia, Lilianna oraz Iwonka, to bez wątpienia największy plus tej powieści. To właśnie te trzy kobiety prowadzą całą akcję i pchają wszystko do przodu. Przy tym wszystkim komizm sytuacyjny i językowy - obecny jest od pierwszej, aż do ostatniej strony. Najbardziej z całej trójki polubiłam się z Iwonką. Ma dziewczyna charakter i jak chce, to potrafi pokazać pazurki. Kolejną zaletą powieści jest styl pisania autorki. Marta Obuch pisze w sposób lekki, przyjemny i bez wątpienia barwny, ponieważ dzięki temu zdołałam sobie wyobrazić nawet te najbardziej absurdalne sytuacje. Swoją drogą chylę czoła przed autorką za komizm językowy, o którym wspomniałam wyżej, a który nadaje całej tej historii po prostu takiego niepowtarzalnego klimatu. Jeżeli lubicie komedie kryminalne, to już wiecie, w którą stronę zwrócić się teraz. Jako małą wadę tej powieści mogę uznać jedynie te kilka momentów, podczas których odczuwałam znudzenie. Na szczęście były to dosłownie chwile, trwające dwie czy trzy strony i na tym koniec. Dlatego też nie chcę traktować tego jako wielki minus, ponieważ nie uważam tego aspektu za coś rażącego i odpychającego. Dama ciężkich obyczajów zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Choć z początku podchodziłam do niej z dużym dystansem, to jednak historia ta sprawiła, że zapomniałam o zmęczeniu czy po prostu wszelkich troskach, a moja uwaga skupiła się na przygodach tej szalonej trójki bohaterek. Dzięki tej powieści wiem również, że z ogromną przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki i mam nadzieję na równie dobrą zabawę. Jeżeli i Wy szukacie czegoś lekkiego, co rozluźni Was po całym dniu pracy i przy czym zdołacie się uśmiechnąć, to Dama ciężkich obyczajów może się sprawdzić idealnie. No i wbrew temu, co mówi tytuł - książka ta nie jest wcale taka ciężka. 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-06-2021 o godz 15:23 przez: Anonim
Lilianna Warzęcha jest wiolonczelistką. Chcąc sobie pobudzić kobiecą samotność wyrusza na poszukiwania idealnego kandydata. Stylizuje się na wampa i kusicielkę. Traf chciał, że trafia na działającego pod przykrywką funkcjonariusza policji. Witek "Wiśnia" Wiśniewski pozuje na gbura i brutala, ale momentami wychodzi z niego porządny gość. Oboje nie chcą nie przyznać do tego, kim są. Ona myśli, że Wiśnia jest rozrabiaką, a on uważa Lidkę za damę lekkich obyczajów. Sytuacja się komplikuje, kiedy majątek ciotki Czesławy Możejko zostaje skradziony. Lidka z kuzynką, Iwonką rozpoczynają na prywatne śledztwo. Trzy muszkieterki i policjant pod przykrywką - czy z neto może wyjść coś dobrego? To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Jakoś do tej pory było mi nie po drodze. Lubię komedia kryminale a to zaczęło się w kolei od Aleksandra Rogozińskiego. Teraz przyszła pora na nowe nazwisko. I po tej lekturze już wiem, że będę chciała nadrobić pozostałe książki autorki. Koniecznie. Historia Lilianny i Witka jest zakręcona niczym sprężyna. Autorka nie szczędzi humoru, który strzela dosłownie z każdej kartki. Jest wesoło, jest humorystycznie, jest ironicznie. A to wszystko w otoczeniu gaf, pomyłek, potknięć i nie wyjawionej prawdy. Bohaterowie sami sporo tutaj mieszają. Główna bohaterka jest z wyglądu filigranowa i uchodzi za wrażliwą. Za kobietkę potrzebującą pomocy. Wszystko dopóki nie otworzy ust. Gaduła jakich mało. Myśląca i analizująca. Odważna i harda. Co za kobieta. Kiedy jej kuzynka Iwona potrzebuje pomocy i wsparcia to nie zastanawia się i nie ignoruje. Bierze sprawy w swoje ręce. Działa napędzana wizją poprawy. Ma cel i do niego dąży. Razem z ciotką, czyli poszkodowaną przystępują do działania. To trio było rozbrajające. Co rusz zaskakiwały i co rusz powodowały, że moje brwi szybowały do góry. A Wiśnia? Raczej z niego kokos. Twardy z zewnątrz ze słodkim i smakowitym wnętrzem. Uchodzi za dinozaura romantyczności i subtelności. Powierzchowność jego zachowania była zaskakująca. Jak sobie wyobrażałam go przy rurze do pole dance, to w wyobraźni zasłaniałam sobie oczy. W roli bandziora sprawował się idealnie. Co za postać. Cała czwórka została fajnie wykreowana. Widać było, że autorka sobie skrupulatnie przemyślała całą fabułę. Od początku do samego końca. Mimo wszędobylskiego humoru śledztwo było dobrze pociągnięte. Prywatne, jak i oficjalne komisarza Piotra Marchewki. Zgrabnie się przeplatały. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Bawi się słowami. Operuje humorem i ironią. Emocje szaleją. Wątki są spójnie ze sobą połączone. Plusem jest fakt, że czcionka jest większa i oczy tak szybko się nie męczą. Przezabawna komedia gaf i pomyłek z bohaterami, którzy nie cierpią bezczynności. Dziej się dużo, jest dynamicznie a przez o wciągająco. Warto przeczytać tę książkę, jeśli lubicie komedie kryminalne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-07-2021 o godz 02:22 przez: Tomasz Kosik
Po przeczytaniu „Do trzech chłopów sztuka” wiedziałem, że moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Obuch nie będzie ostatnim. Dlatego też z nieskrywaną przyjemnością sięgnąłem po najnowszą komedię kryminalną autorki. Bo nie można przejść obojętnie wobec tak wybuchowej mieszanki komedii z kryminałem. „Dama ciężkich obyczajów” jest właśnie takim miksem, który dostarcza nam kryminalne emocje, a ładunek zawartego humoru wywołuje salwy śmiechu. Autorka stworzyła w tej historii duet, który sprawił, że uśmiech nie znikał mi z twarzy. Wiolonczelistka Lilianna Warzęcha i pracujący pod przykrywką policjant Witek Wiśniewski starali się być kimś innym niż w rzeczywistości byli. Trzydziestoletnia Lidka chcąc skończyć z „wieczną samotnością” przypadkowo zostaje wzięta za prostytutkę. Mimo iż była ona drobną i bladą jak tic tac kobietą o słodkim wyrazie twarz, starała kreować się na kobietę wampa. Natomiast Witek zwany Wiśnią chce uchodzić za łobuza i bandytę, choć w głębi duszy to równy gość. Bo w rzeczywistości największymi atutami Wiśniewskiego była romantyczność i subtelność. Połączenie tych dwóch osobowości i charakterów to prawdziwa komediowa mieszanka wybuchowa. Cała historia nabiera rumieńców w chwili, gdy cały majątek Czesławy Możejko, ciotki Lidki pada łupem złodziei. Wówczas kobieta przy wsparciu Lilianny oraz o trzy lata starszej kuzynki Iwonki zmierza do odzyskania oszczędności życia. To doprowadza do szeregu zdarzeń, które przywołują nas nie tylko o gęsią skórkę, lecz ciągły chichot. A to wszystko z powodu nadzwyczajnych środków, do których ucieka się to damskie trio. „Dama ciężkich obyczajów” to książka, która maksymalnie zaspokoi apetyty miłośników kryminalnej intrygi, jak i również zagwarantuje ubaw po pachy, tym którzy kochają komedie. Również Ci, którzy szukając nutki erotyzmu i pikanterii znajdą ją w najnowszej komedii kryminalnej Marty Obuch. A ja czytając tę książkę znalazłem coś jeszcze. Miejsca, w który rozgrywała się akcja są mi bliskie i znane. To sprawiło, że mogłem urealnić sobie wydarzenia, gdyż oczami wyobraźni przechadzałem się po miejscach, w których rozgrywała się akcja „Damy ciężkich obyczajów”. Musze przyznać, że Marta Obuch posiada lekki styl pisania historii, które bawią, rozśmieszają i doprowadzają do łez. A nie od dziś wiadomo, że śmiech to zdrowie, więc warto przeczytać tę książkę. Tak dla zdrowotności. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-08-2021 o godz 19:10 przez: Martyna
Dzisiaj zaprezentuję Wam komedię kryminalną autorki, której twórczość dopiero poznaję, czyli "Damę ciężkich obyczajów" Marty Obuch. Bardzo lubię ten gatunek literacki, ponieważ lubię się pośmiać podczas czytania wciągających książek i tym sposobem miło spędzić czas. Czy tak było też w tym przypadku? Zapraszam na recenzję. Lilianna jest wrażliwą wiolonczelistką o niewinnym wyglądzie, niestety podczas pewnego nieporozumienia zostaje wzięta za zupełnie kogoś innego... Policjant Witek, zwany przez wszystkich Wiśnia jest o tym święcie przekonany, że dziewczyna jest prostytutką, mimo że nie wygląda na nią. Ona z kolei myśli, że Wiśnia jest łobuzem i bandytą, jednak on czasami w ogóle go nie przypomina. Oboje ukrywają przed sobą swoje prawdziwe zawody, z początku mają z tego niezły ubaw, jednak sytuacja ta trochę komplikuję, ponieważ ci dwoje zbliżają się do siebie i rodzi się między nimi nie tylko przyjaźń... W międzyczasie do cioci Lidki włamują się złodzieje, którzy kradną jej oszczędności. Do czego będzie zdolna ciocia wraz ze swoimi dwiema siostrzenicami, aby odzyskać skradzione pieniądze? W książce występuje narracja trzecioosobowa. Rozdziały są krótkie, więc czyta się szybko. Jest wiele zabawnych dialogów i sytuacji, przy których można się pośmiać. Akcja dzieje się w czasach współczesnych, o czym świadczy to, że jest opisane życie w czasach pandemii. Jest wątek kryminalny, z ofiarą śmiertelną, bandziorami, jednak przeważają wątki miłosne, czyli ten główny z udziałem Lilianny i Wiśni oraz ten poboczny z udziałem Iwony, czyli kuzynki Lidki, i Miśka, czyli jej narzeczonego. Występuje też wątek próby odchudzania Iwonki przez kuzynkę, któremu towarzyszyło wiele zabawnych sytuacji. Powiedziałabym raczej, że ta książka jest komedią romantyczną z wątkiem kryminalnym, niż komedią kryminalną. Spodobało mi się tez to, że była mała wzmianka o "Muminkach" i mądrościach w nich występujących, takich jak to, aby w każdej sytuacji, nawet tej złej dostrzegać plusy, tak jak robiła to Mama Muminka (aż chyba muszę wrócić do tej bajki!). "Dama ciężkich obyczajów" jest lekką książką, którą można zabrać na wakacje. Idealnie sprawdzi się podczas opalania. Jest ona przyjemna i nie trzeba zbytnio myśleć podczas czytania, za to można się pośmiać i miło spędzić czas. Zaliczam ją raczej do tych przyjemnych książek, jednak nie jestem pewna, czy długo pozostanie w mojej pamięci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-07-2021 o godz 10:49 przez: Ewelina
"Słowa, czyny, a nawet emocje innych osób nie decydują o twojej wartości. O tym możesz decydować tylko ty" "To, co można dać najlepszego drugiej osobie, to właśnie czas" Lubicie czytać komedie kryminalne? Ja, odkąd przeczytam tę książkę - bardzo! Lilianna Warzęcha to kobieta o niezwyklej wrażliwości. Jest wiolonczelistką. Pewnego dnia, stojąc przy ulicy, zostaje pomylona z prostytutką. Tej fatalnej oceny dokonał Witek Wiśniewski, na którego wołają "Wiśnia". To policjant pracujący pod przykrywką. Udaje bandziora i chce się wkupić w łaski mafii. Uznaje, że najwięcej informacji wyciągnie od prostytutki... Oboje nie chcą zdradzić swojej prawdziwej tożsamości, choć wyczuwają kłamstwo. Pojawiają się pewne komplikacje, ponieważ zostaje okradziona ciotka Lidki. Do akcji wkracza Iwonka- zapalona ogrodniczka. Kobiety wszczynają swoje śledztwo. Od tego momentu zaczyna się prawdziwa komedia.🤭 Czy wspólne śledztwo doprowadzi do rozwiązania nurtującej sprawy? Czy ciotka odzyska oszczędności? Czy Wiśnia i Lidla zakochają się w sobie? Jak zauważyliście, zaczęłam sięgać po nowe gatunki. Gdy zobaczyłam tę piękną okładkę, wiedziałam, że chce ją przeczytać. Opis wskazywał, że to komedia kryminalna. Nigdy nie czytałam takiej książki! Czy żałuję? Absolutnie! Chcę więcej... W bibliotece już wypożyczyłam kolejną komedię kryminalną. Ale wracając do "Damy ciężkich obyczajów"... Jestem nią zachwycona! Czytając tę książkę, śmiałam się do łez, a wszystko przez zabawne gafy bohaterów. Niesamowite, jak Marta świetnie połączyła wątki kryminalne z humorem. Pierwsze spotkanie Lidki i Wiśni-petarda! 😂 Akcja w klubie nocnym- bomba! 😂 Książka poprawiła mi humor. Moje serce skradła też Iwonka i jej "Misiek". 😂 Marta ma niezwykle lekkie pióro, aż nie chce się odłożyć jej powieści. Nie było nudy, tylko śmieszna, dynamiczna akcja. Fajnie, że autorka zawarła nutkę pikanterii, która w moim odczuciu podkręciła humor w książce. Były intrygi, wpadki bohaterów, zabawne przemyślenia, dialogi i sytuację, przez które prycha się głośno śmiechem. Ostrzegam! Nie czytajcie tego nocy, żeby nie zbudzić domowników. Pamiętajcie, że trzeba ją czytać z lekkim przymrużeniem oka.😉 "Dama ciężkich obyczajów" to idealna pozycja, gdy chcecie zapomnieć o ciężkim dniu oraz odprężyć się w domowym zaciszu. 😉 Gratuluję autorce ❤️ Polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-08-2021 o godz 12:12 przez: Kinga Stasina
Jest to moje pierwsze spotkanie z Autorką komedii kryminalnych. Niestety było mi ciężko czytać tą książkę. Nie myślcie tylko, że była ona zła. Ot, nie moje pióro i było ciężko wczuć się w przedstawioną historię. Poznajcie historii Lilianny - wiolonczelistki, która została wzięta za prostytutkę przez pracującego pod przykrywką policjanta Witka aka Wiśnia. Lidka, bo tak częściej zwracają się ludzie do naszej bohaterki jest bardzo barwną postacią. Jej ciocia zostaje obrabowana i wraz ze swoją kuzynką - Iwonką, postanawiają pomóc staruszce w odzyskaniu oszczędności życia. Wszystkie trzy uwielbiają seriale i książki kryminalne. I tak jak to czasem w takich sytuacjach bywa, kobiety idą z prośbą o pomoc do jednego z mafijnych bossów. W między czasie Lidka wraz z ciocią pilnują przymusowej diety Iwonki. Czy w tej historii może dojść do jakiegoś kataklizmu? Książka jest napisana bardzo barwnym językiem. Dialogi są pełne humoru. Postaci jest dużo i można się czasem pogubić. Niezły mamy tutaj galimatias. Do tego nie mogłam się jakoś wgryźć w początek powieści. Bardzo mnie męczyła i irytowała. Wraz z każdą nową postacią dostawałam małego mętliku. Głównym wątkiem powieści są oszczędności życia staruszki i odzyskanie ich. Pobocznym dieta Iwonki i jej miłosne rozterki. Kolejnym wątkiem złapanie na gorącym uczynku zorganizowanej grupy przestępczej. I jeszcze jeden wątek to wątek miłosny Lidki. Jak dla mnie to za dużo było tego w tej książce i nie mogłam się na żadnym z nich skupić. A szkoda, bo mamy tutaj fajny wątek o Iwonce. Kobiecie, która nie mogła zaakceptować siebie, nie potrafiła postawić swoich potrzeb na pierwszym miejscu. Miało być chyba bardziej kryminalnie, ale wyszedł taki miszmasz gatunkowy, a co za dużo to nie zdrowo. Nie mniej jest to dobra rozrywka dla osób, które po takie książki często sięgają. Ja może miałam czytelnicze zmęczenie i dlatego nie mogłam ogarnąć tej książki. Może za jakiś czas sięgnę po kolejną książkę tej Pani i będzie to lepsza przygoda niż ta, bo tutaj to się po prostu męczyłam i męczę się nawet pisząc tą recenzję. Ale mam za to cytat, który bardzo mi się spodobał "Słowa, czyny, a nawet emocje innych ludzi nie decydują o twojej wartości. O tym możesz decydować tylko ty".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-09-2021 o godz 21:23 przez: Gosias
"Dama ciężkich obyczajów", to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, choć z pewnością nie ostatnie. Książka, która zachęciła mnie intrygującym tytułem i ciekawym opisem. Lidka, to młoda, pewna siebie kobieta, która jednak nie ma zbyt wiele szczęścia w miłości. W niedoli codzienności towarzyszy jej kuzynka Iwonka i ciocia Czesia. Lidka zaczyna w swym życiu czuć się samotna, rozwija się zawodowo, jest wiolonczelistką, która jest świetna w swoim fachu i w rozwijaniu kariery nabiera rozpędu, jednak samotność w życiu prywatnym daje się jej we znaki i postanawia dać sobie wyzwanie, aby zagadać do totalnie obcych i przypadkowych facetów. Właśnie w ten sposób poznaje Wiśnię, który początkowo utalntowaną wiolonczelistkę bierzę za... prostytutkę. Niemniej jednak sam nie okazuje się być do końca szczerym, gdyż kreuje się na niegrzecznego chłopca, drobnego bandytę, gdy w rzeczywistości jest policjantem! Galimatias, jakich mało! Do tego wszystkigo Iwonka i jej sercowe problemy z Miśkiem, które sprowadzają się do wagi dziewczyny, z którą od zawsze, niestety bezskutecznie dziewczyna walczy. Najwyższa pora skutecznie się za to zabrać, postanawia Lidka i rozpoczyna wraz z ciocią realizować cel odchudzania Iwonki. Jakby problemów było mało, ciocię Czesię okradają niezidentyfikowani bandyci, których stara się namierzyć komisarz Marchewka. Wszystko szło by zgodnie z planem, gdyby trzy dziewczyny nie postanowił nieco pomóc policji i same zacząć działać. Teraz do wielkiej fali problemów, zbiegów okoliczności i nieporozumień nie brakuje już niczego. Losy bohaterów mamy możliwość poznawania z perspektyw wszystkich bohaterów, co zdecydowanie ułatwia niejednokrotnie zrozumienie pewnych sytuacji. Choć dla mnie nieco brakowało podziału książki na rozdziały, to przeskoki w narracji były jednak klarowne i zrozumiałe. Książka jest świetną dawką dobrego humoru, zabawnych zwrotów akcji i śmiesznych sytuacji. Dla mnie również była nieco mało realna, choć bawiłam się przy niej naprawdę bardzo dobrze. Pióro autorki jest bardzo lekkie i przyjemne, co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko! Zdecydowanie polecam ksiązkę, która da czytelnikowi wiele powodów do uśmiechu!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-08-2021 o godz 18:26 przez: zaczytanalala
Lidka nie ma szczęścia w miłości. Mimo, iż przyciąga mężczyzn swoją filigranową posturą i wyjątkową uroda to często bywa tak, że jej mocny głos i bezpośredni sposób bycia odstraszają mężczyzn. Postanawia jednak za wszelką cenę znaleźć tego jedynego. Wiśnia jest policjantem, który słynie ze swoich brutalnych metod śledczych, przez które został wysłany w inne miejsce pracy. Jego bezpośredniość rzadko kiedy podoba się kobietom, zresztą nie ma on zbyt wiele czasu, aby się za nimi uganiać. Gdy tych dwoje w końcu się spotyka staje się oczywiste, że z połączenia takich temperamentów może wyniknąć niemałe zamieszanie. Po pierwszym spotkaniu, kiedy opierają się jedynie na pozorach, zaczynają w swojej głowie tworzyć obraz tego drugiego, który jednak niewiele ma wspólnego z prawdą. Popadając w niedomówienia zaczynają spotykać się coraz częściej przy okazji prowadzonej przez Wiśnię tajnej akcji. Czy z tej relacji może wyniknąć coś dobrego? *** Zabawna komedia kryminalna, od której nie sposób się oderwać. Bardzo spodobał mi się sposób przedstawienia głównych bohaterów, którzy stanowią postacie nietuzinkowe i zaskakujące swoim sposobem bycia. Niejednokrotnie podczas tej lektury śmiałam się do rozpuku. Autorka w genialny sposób prowadzi czytelnika przez fabułę sprawiając, że czytanie to czysta przyjemność. Zdecydowanie jest to książka, przy której można oderwać się od codzienności i zaczerpnąć trochę oddechu poprzez śledzenie przygód Wiśni i Lidki. Historia głównych bohaterów uświadamia czytelnikowi, jak często małe niedomówienie czy ocena kogoś po pozorach poprzez nieszczęśliwy splot zdarzeń, może sprawić, iż ciężko potem dojść do ładu z prawdą. W tej książce napotkamy wiele zabawnych momentów, które poprawią humor każdemu. Ja sięgając po tę pozycję miałam nadzieję na lekką lekturę i muszę przyznać, iż autorka mnie nie zawiodła. Zdecydowanie polecam nie tylko fanom gatunku, ale każdemu kto chce się pośmiać i oderwać chociaż na chwilę od ponurej pogody za oknem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa The Cheat Sheet
4.4/5
27,09 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gdy zamknę oczy
4.4/5
27,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Polana
4.6/5
28,08 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Puste miejsce
4.7/5
25,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego