Autor: |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Replika |
Data premiery: | 2014-11-04 |
Liczba stron: | 268 |
Autor: | Obuch Marta |
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Zosia jest rozczarowana swoim nieciekawym życiem. Czuje się stara, gruba i samotna, wręcz oddałaby wszystko, żeby mieć znowu dwadzieścia lat. Marzenia spełniają się, kiedy wypija butelkę wina z roku 1929 i wraz ze swoimi znajomymi przenosi się w czasie do przedwojennych Katowic. Szanowana pani doktor literatury to teraz Czarna Zośka, szefowa bandy rzezimieszków, która okrada majętnych Niemców. Jej zadaniem jest uwodzenie i typowanie mężczyzn. A ponieważ do niemieckich willi trzeba się włamywać, jej siostra, Danka, musi się nauczyć wielu zaskakujących rzeczy jak choćby chodzenia po gzymsie. Problem pojawia się, kiedy niejaki Mirek Mędrzycki, który również zajmuje się złodziejskim fachem, rzuca Czarnej Zośce wyzwanie. Gra toczy się o dużą stawkę, bo Zosia jednocześnie próbuje rozwikłać tajemnicę rodziną. Dotyczy ona pierwszego burmistrza Katowic, Louisa Diebla, który ograbił kasę miejską i uciekł z pieniędzmi za ocean. A może nie zabrał ze sobą wszystkiego? Odpowiedź kryje się w podziemnych korytarzach i tunelach, które do dziś ciągną się pod miastem.
ID produktu: | 1100571027 |
Tytuł: | Szajba na peronie 5. |
Autor: | Obuch Marta |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Replika |
Redakcja: | Monika Orłowska |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 268 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2014-11-04 |
Rok wydania: | 2014 |
Data wydania: | 2014-11-04 |
Forma: | książka |
Okładka: | miękka |
Wymiary produktu [mm]: | 206 x 21 x 129 |
Indeks: | 15520289 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Szajba na peronie 5.
Zosia jest rozczarowana swoim nieciekawym życiem. Czuje się stara, gruba i samotna, wręcz oddałaby wszystko, żeby mieć znowu dwadzieścia lat. Marzenia spełniają się, kiedy wypija butelkę wina z roku ...„Szajba…” opowiada o Zosi, pani doktor literatury, która prywatnie nie lubi ani siebie, ani swojego życia i zrobiłaby wszystko, żeby znowu mieć dwadzieścia lat, szczupłą sylwetkę i radość życia. Jak to mówią, uważaj czego sobie życzysz, bo możesz to dostać. I tak za sprawą butelki wina oraz peronu 5, Zosia, wraz ze swoją siostrą i asystentem przenosi się do Katowic roku 1929. Nie jest już panią doktor, lecz Czarną Zośką, złodziejką, która okrada majętnych Niemców. Do pomocy ma swoją siostrę Dankę, a w roli rywala wystąpi asystent Mirek Mędrzycki. A że dziewczyny są zaradne, to spróbują upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, i skoro już cofnęły się w czasie, to może przy okazji rozwikłają rodzinną tajemnicę.
Zaprawdę powiadam Wam, bawiłam się świetnie! Główni bohaterowie dają się lubić już od pierwszych stron, chociaż muszę przyznać, że niektóre zachowania Zosi względem Mirka lekko mnie irytowały ;) Humor też niczego sobie, uśmiech co chwilę wypływa na twarz, a i niekontrolowane rechoty zdarzyły mi się kilka razy. Wątek kryminalny jest, i to naprawdę sprawnie poprowadzony. Tajemnice rodzinne też są, a ich odkrywanie godne pozazdroszczenia, bo kto nie chciałby łatać luk w historii rodziny obserwując ją na własne oczy.
Na brak akcji też nie możemy narzekać, bo od momentu przeniesienia się w czasie, rzeczona akcja pędzi niczym błyskawica. Czyta się świetnie i bardzo szybko, ciekawość tego, jak to się wszystko skończy rośnie ze strony na stronę i… nagle koniec. Jak to często bywa, smutek ogarnia czytelnika, bo nie był jeszcze gotowy na rozstanie się z bohaterami. Jednak muszę przyznać, że lepiej te rozstania znoszę, kiedy zakończenie mnie satysfakcjonuje. Czegoś mi tu zabrakło, czytam sobie zastanawiając się co to będzie, a tu się akcja urywa i koniec. Może to daje nadzieję na kolejne części, i jeśli tak będzie, to jeszcze nie ma traumy, ale jeśli kontynuacji nie będzie, to jestem lekko rozczarowana.
Mimo wszystko książkę oceniam bardzo pozytywnie, idealny sposób na błogie lenistwo wieczorową porą po ciężkim dniu!
całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/01/marta-obuch-szajba-na-peronie-5.html