Zyskując nadzieję (okładka  miękka)

Sprzedaje empik.com : 27,34 zł

27,34 zł
41,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Dziewiętnastoletnia Josselin Hathaway właśnie rozpoczyna studia na Uniwersytecie Princeton. Niestety jej pierwszy dzień nie mógłby być gorszy: pada deszcz, a ona zapomina kluczy i w dodatku wpada pod motocykl. Cudem unika poważniejszych obrażeń. Motocyklista wie, że dziewczyna jest spóźniona, więc oferuje jej podwózkę, ale Josselin odmawia. 

Później jest trochę lepiej. Josselin, załatwiając sprawy w sekretariacie, poznaje niezłego przystojniaka, Connora Blake’a, który zaprasza ją na imprezę bractwa. 

Na imprezie oprócz Connora jest też motocyklista uczestniczący w porannym incydencie i to właśnie on przez przypadek dostaje w swoje ręce listę postanowień Joss, które ta chce zrealizować. Oferuje jej układ: pomoże jej z listą, jeżeli ona pomoże jemu, udając jego dziewczynę przed kuratorem sądowym. Chłopak stara się o opiekę nad młodszym bratem i liczy, że decyzja sądu będzie przychylniejsza, jeśli sprawi wrażenie kogoś, kto jest w stałym związku, a nie imprezowicza.
Josselin się zgadza. 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1338236121
Tytuł: Zyskując nadzieję
Autor: Lily Madaleine
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-10-19
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 30 x 140
Indeks: 53452429
średnia 4,4
5
112
4
38
3
27
2
4
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
24 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
14-11-2022 o godz 11:26 przez: Magdalena Kantorska | Zweryfikowany zakup
"Zyskując nadzieję" to książka, która powstała jeszcze na platformie wattpad. Opowiada o młodych ludziach, którzy dopiero wkraczają w dorosłość. Dla Josselin studia miały być nowym początkiem. Niestety pierwszy dzień roku akademickiego nie należał do udanych. Spóźnienie na autobus i bliskie spotkanie z motorem, który prowadził Dean, to tylko niektóre z serii niefortunnych zdarzeń, które spotkały ją tego dnia. Kiedy wreszcie udaje jej się dostać na uczelnie, w sekretariacie poznaję uroczego Connora, który pomaga jej załatwić wpis do grupy i przy okazji zaprasza ją na imprezę bractwa, na której pojawia się również Dean. Chłopak to typowy bad boy, który nie odpuści żadnej imprezy i nie przepuści żadnej kobiecie. Czy któryś z nich okaże się tym, który skradnie serce Joss? Książka nie jest typowym romansem, jak od początku założyłam. Porusza kilka naprawdę ciężkich tematów, jak przemoc, wypadki komunikacyjne, ciężkie choroby, śmierć oraz gwałt, ale przy tym jest bardzo intrygująca i dosłownie pochłania się ją w ekspresowym tempie. Z tego, co dowiedziałam się z profilu autorki na wattpadzie, historia została podzielona na dwie części. A ponieważ czuję wielki niedosyt po dotarciu do końca pierwszej części, z niecierpliwością czekam na drugą część.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-05-2023 o godz 19:52 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
BOŻE ŚWIĘTY KOCHAM TO, WARTE KAŻDEJ ZŁOTÓWKI SZCZEGÓLNIE 2CZESC , TO DYLOGIA, KOCHAM KOCHAM I KOCHAM
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-03-2023 o godz 19:09 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Książka w pożądku tylko dopiero na koniec xowiedziałam się że to pierwsza część
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2023 o godz 11:28 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
przecudowna książki przeczytałam ją w jeden dzień
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2023 o godz 16:28 przez: Aleksandra | Zweryfikowany zakup
MEGA POLECAM!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-09-2023 o godz 22:24 przez: Amelia | Zweryfikowany zakup
Piekna ksiazka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-04-2023 o godz 14:38 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2023 o godz 09:43 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Kocham
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-11-2022 o godz 08:55 przez: Heather
Sięgając po powieść Lily Madaleine właściwie nie miałam żadnych oczekiwań. Byłam ciekawa debiutu autorki oraz tego jak poradzi sobie z podjętym przez siebie tematem a "Zyskując nadzieję" wydawała się idealną lekturą na leniwe popołudnie. Czy zatem autorka trafiła w mój gust i pokazała się od najlepszej strony? Myślę, że tak, ponieważ przeczytałam całą historię na raz, chociaż przyznaję, że była to lektura dość schematyczna, oparta na wydarzeniach nie raz i nie dwa powielanych już w podobnych powieściach. Polecam więc podejść do tej książki bez większych oczekiwań i po prostu dać się porwać wydarzeniom, ponieważ fabuła broni się stylem oraz wykonaniem: autorka w delikatny, stawiający na emocje sposób pokazuje trudną drogę jaką przebyła jej bohaterka, by odnaleźć swoje miejsce w świecie i trafić na prawdziwą miłość. Josselin marzy o nowym początku, ale pierwszy dzień studiów wydaje się jednym wielkim pasmem niepowodzeń. Wszystko leci jej z rąk, nic jej się nie udaje a w dodatku spotyka na swojej drodze dość denerwującego motocyklistę. Na szczęście z momentem opadnięcia pierwszych emocji wszystko zaczyna rysować się w zupełnie nowych barwach a młoda bohaterka zauważa, że przed nią jest wielka przygoda. Poznaje przyjaciół, uczy się życia i dostrzega, że świat nie jest wyłącznie czarno-biały. W swojej prostocie oraz empatyczności Josselin bardzo szybko zjednuje sobie sympatię czytelnika, ponieważ reprezentuje sobą postawę z jaką każdy z nas chciałby się utożsamić: człowieka skupiającego się na tu i teraz, pozostawiającego za sobą przeszłość, cieszącego się z małych rzeczy. Trochę kręcę nosem na to, że fabuła była aż tak schematyczna i dość mocno przewidywalna, ale z drugiej strony zupełnie nie żałuję swojego wyboru a nawet cieszę się, że miałam możliwość spotkać się z tak sympatyczną bohaterką. Uważam jednak, że to typowo romantyczna opowieść, która przede wszystkim trafi do serca wszystkich romantyczek a dopiero później będzie próbowała zjednać sobie bardziej nastawionych na dramaty czytelników. To po prostu dość klasyczna miłosna opowieść osadzona w uczelnianym świecie, nie przekraczająca granic, ale zarazem reprezentująca sobą kilka ważnych, ponadczasowych wartości. Ponadto największym plusem są tutaj emocje, które czasami rozpalają a kiedy indziej trzymają w napięciu, i które nie blakną aż do ostatniej strony. "Zyskując nadzieję" to miłość w czystej formie, która niestety napotkała na swojej drodze kilka kluczowych przeciwności. To opowieść o nadziei, potrzebie bliskości oraz zrozumienia a także historia o tym co w życiu liczy się najbardziej. Motywuje, by pozostawić za sobą przeszłość i zacząć żyć teraźniejszością a przy tym jest idealną lekturą na leniwe popołudnie. Sądzę, że powieść Lily Madaleine znajdzie uznanie u wielu fanek romansów a ja sama chętnie sięgnę po inne książki autorki jeśli ta zdecyduje się je napisać, ponieważ czuję, że dalej będzie tylko lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-11-2022 o godz 17:00 przez: Marta
Często powtarzam, że warto dawać szansę nowym autorom i sięgać po debiuty. Cieszę się, że jedną z takim świeżych perełek mam okazję patronować. “Zyskując nadzieję” to książka z gatunku New Adult, jednak nie jest to zwykła młodzieżówka, z wątkiem romantycznym, oklepana czy schematyczna. Kryje w sobie coś więcej. Coś dzięki czemu moim zdaniem, na dłużej zostanie w Waszej pamięci. Josselin Hathaway to 19 letnia studentka prawa stawiająca pierwsze, chwiejne kroki na uczelni. Czemu chwiejne ? Bo jej pierwszy dzień nie należy do udanych, dowodem na to chociażby jest sposób w jaki poznała Dean’a Colena. Oboje raczej nie spodziewali się, że ta znajomość rozwinie się w ten, a nie inny sposób i staną się dla siebie aż tak ważni. Z początku można odnieść wrażenie, że będziemy mieli tu trójkąt miłosny gdyż na horyzoncie pojawia się uroczy i uczynny Connor. Jednak autorka miała dla tego bohatera zupełnie inny plan… Z kolei między naszą główną parą nie układa się idealnie, można nawet uznać ich relację za taki wątek hate-love. Dean nie jest bohaterem idealnym, ma wiele wad, nawet pozwolę sobie stwierdzić, że ciężko go lubić. Sportowiec, który traktuje dziewczyny przedmiotowo. Można odnieść wrażenie, że to typ, który chciałby zjeść ciastko i mieć ciastko, a przecież tak się nie da. Notorycznie wysyła sprzeczne sygnały i trudno gagatka zrozumieć, przejrzeć jego intencje, zaufać. Ale ma też dobre strony. I właśnie przez wzgląd na nie dąży do zawarcia układu z Josselin. Co z tego wyniknie? Joss to bohaterka z pozoru łagodna i delikatna, jednak potrafi pokazać pazur i zdecydowanie odpyskować. Ma swoje plany, marzenia, cele i Dean ma jej pomóc w ich realizacji. Ale ma też swoje tajemnice. I tu czułam akurat pewien niedosyt. Autorka daje dość jasno do zrozumienia, że stan zdrowia naszej bohaterki nie jest perfekcyjny, jednak ten wątek mógłby być mocniej rozwinięty. Ale! Co się odwlecze to nie uciecze, w końcu będzie ciąg dalszy, nie wszystko na raz ;) Kocham romanse ale uwielbiam też dramaty i chętnie przeczołgała bym bohaterów przez te najgorsze tragedie i doświadczenia życiowe, spijając ich emocje. Przeżywając wszystko razem z nimi i obserwując jak powoli wyczołgują się z tego błotka. Bo kocham też szczęśliwe zakończenia. Czy Joss i Dean mają szansę na swój happy end? Bez wątpienia to nie koniec ich historii i pozostaje nam czekać na drugi tom serii “Przysługa”. Ale ten warto poznać już teraz i serdecznie Wam go polecam. A może już za Wami ? Jak wrażenia? Ja ze swojej strony jestem dumna z autorki i dziękuję za zaufanie, możliwość wzięcia tej książki pod swoje skrzydła. Trzymam kciuki za to by jak najszybciej wpadła w nasze łapki kontynuacja, bo nie można czytelnika długo trzymać w niepewności. Tym bardziej po takiej dawce emocji 🙂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
16-10-2022 o godz 23:00 przez: Agata i Karolina
"Zyskując nadzieję" to taki typ książki, która już od pierwszej linijki wywołuje w czytelniku emocje. Na samym początku był to uśmiech, który pojawił się za sprawą głównej bohaterki Josselin Hathaway 😁 dziewczyna kojarzy nam się z taką osobą na, którą nawet w drewnianym kościele może spaść cegła 🙈 ma wybitnego pecha i do tego jest nieco roztrzepana 😃 oprócz tego jak później zauważycie jest nieśmiała i bojaźliwa jednak ta ostatnia cecha jest czymś spowodowana… czymś co się jej przytrafiło a co nigdy nie powinno mieć miejsca… czymś strasznym i okrutnym na wspomnienie czego włosy na głowie stają nam dęba a scyzoryk w kieszeni wręcz sam się otwiera… Dean... Dean Colen jest typowym przykładem wkurzającego bad boya który potrafi mocno zajść za skórę i sam widok tego chłopaka powoduje, że dziewczynie podnosi się ciśnienie. Chłopak gra w hokeja, jest bystry i inteligentny jednak nie przeszkadza mu to dużo imprezować i uganiać się za kobietami. Mimo, że z pozoru wydaje się wyluzowany i wygląda jakby niczym się nie przejmował jest coś na czym bardzo mu zależy dlatego zawierają umowę i pomogą sobie nawzajem. Dean pomoże Josselin w zrealizowaniu jej kilku postanowień ona zaś pomoże mu poprawić jego reputację i pokazać się z lepszej strony bo w końcu to tylko znajoma, która będzie się najbardziej nadawać. Tylko czy aby na pewno…? “Zyskując nadzieję” jest książką z gatunku New Adult gdyż akcja dzieje się wśród studentów. Znajdziecie w niej nutkę humoru, dwóch chłopaków z dwóch różnych światów którzy w pewnym sensie będą rywalizować o jedno serce (i tu uważamy, że fajnym zabiegiem byłoby nieco rozbudowanie tego wątku 😉 ) ale także znajdziecie bolesną historię osoby, która doznała wiele zła mimo bardzo młodego wieku i gwarantujemy Wam, że niejednej osobie łza się w oku zakręci. To nie jest typowy romans czy erotyk. Nie liczcie tutaj na lubieżne, gorące sceny. W tej książce pierwsze skrzypce grają emocje w niej zawarte. Bo to jak autorka czytelnikowi na nich gra zrzucając bombę za bombą… zresztą o tym koniecznie powinniście przekonać się sami. Mimo iż momentami miałyśmy wrażenie, że serce nam pęknie nie mogąc przytulić i pocieszyć głównej bohaterki to cieszyłyśmy się gdy przychodziły te dobre momenty pokazujące, że jednak i do niej szczęście potrafiło się uśmiechnąć a ona sama zaczęła się nieco otwierać. Dlatego też drogi czytelniku jeżeli szukasz książki z przekazem, gdzie zobaczysz jak bardzo życie bywa przewrotne ale, która da Ci nadzieję, że po każdej nawet najgorszej burzy przychodzi słońce to w/w tytuł jest zdecydowanie dla Ciebie. Uprzedzamy jednak, że Ci bardziej wrażliwi w naszej opinii powinni zaopatrzyć się w odpowiedni zapas chusteczek 🙂 Z niecierpliwością czekamy na kontynuację ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2022 o godz 18:56 przez: Snieznooka
„Zyskując nadzieję” jest powieścią, która opowiada historię młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosłość, jednak nie oznacza to, że nie wiedzą, czym są problemy. Lily Madeline napisała dla nas historię, która powinna być lekka, jednak ma także drugie dno. Jest to debiut autorki, którego byłam bardzo ciekawa. Piękna okładka przynosząca na myśl sielskie chwile, pozbawione problemów może być zwodnicza. Miałam ochotę na coś niezobowiązującego, przyjemnego, a jednocześnie niepozbawionego głębi. Zasiadłam do lektury zastanawiając się, co odkryje autorka, jakie karty fabularne rozłożył na stole. Główną bohaterką książki autorstwa Lily Madeline pod tytułem „Zyskując nadzieję” jest Josselin Hathaway, to młodziutka dziewczyna, którą kochają kłopoty. Tylko ona mogła rozpocząć prawnicze studia na Princeton z takim przytupem. Ten dzień miał być zwyczajny, może lekko nerwowy, jak to na początku każdej zmiany w życiu, jednak wszystko się rozsypało. Z skrupulatnie ułożonego planu nic nie pozostało, zaczęło się od deszczu, potem okazało się, że nie wzięła kluczy, a skończyło małym wypadkiem, kiedy chciała "staranować motocykl" całe szczęście nic wielkiego jej się nie stało. Ten dzień Josselin zapamięta na pewno zwłaszcza, że na jej drodze stanął Dean Colen, człowiek o dobrym sercu, które nie okazuje każdemu. Jego życiowym priorytetem jest pomóc bratu, chciałby się nim zaopiekować, ale będzie potrzebować małej pomocy. Przypadek sprawia, że mężczyzna zawiera z Joss pewien układ, ona będzie udawać jego dziewczynę przed kuratorem sądowym, a w zamian on pomoże jej z czymś na czym jej zależy. Brzmi idealnie, prawda? Plany planami, ale co z tego wyniknie? „Zyskując nadzieję” to pierwszy tom cyklu Przysługa, a zarazem debiutancka książka Lily Madeline. Ukazuje, że nawet młodzi ludzie mogą mieć na swojej drodze wiele przeszkód, pomimo to chwytają życie za rogi i walczą, aby jakoś funkcjonować. Czasami przypadek, zły dzień, czy negatywne wydarzenia mogą w ogólnym rozrachunku dać początek czegoś pięknego, tylko czy bohaterowie książki to dostrzegą i będą potrafili wykorzystać w pełni? „Zyskując nadzieję” to historia ukazująca, jak ważne jest wsparcie drugiej osoby, jakie jest cenne i wiele pomaga. Joss nie jest rozwydrzoną panienką, przeszła bardzo wiele, jest sympatyczna i ciepła, trzeba dać jej więcej czasu, aby lepiej ją poznać. Życie jest nieprzewidywalne, a wydarzenia, które się w nim rozgrywają potrafią zaskoczyć. Lily Madeline stworzyła historię, która ujmuje za serce, sprawia, że czytelnikiem targa ogrom najróżniejszych emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-12-2022 o godz 11:29 przez: Złotowłosa i Książki
Josselin Hathaway ma dziewiętnaście lat i właśnie zaczyna studia. Pierwszy dzień to totalna katastrofa - nic nie idzie po jej myśli a na dodatek wpada pod motocykl. Jednak ona nie chce pomocy od kierowcy. Joss dociera jednak na uczelnię a tu poznaje Connora Blake'a, który zaprasza ją na imprezę bractwa. Gdy tam dociera okazuje się, że ten motocyklista także na niej jest. Na dodatek w jego ręce wpada lista postanowień Joss. Dean zawiera z nią układ: on pomoże jej je zrealizować, a ona pomoże mu udając jego dziewczynę przed kuratorem sądowym (Dean stara się o opiekę nad młodszym bratem). Jakie to są postanowienia? Dlaczego Joss chce je zrealizować? Co zrobi Dean? Do czego posunie się Connor? Co się wydarzy? Kolejny debiut za mną. Pierwsza część serii "Przysługa". Biorąc książkę do ręki miałam wiele pytań. Byłam ogromnie zaintrygowana. Lektura zaczęła się tak niespiesznie. Naturalnie i lekko. A im więcej stron przekręcałam, tym bardziej zaczęło się robić niespokojnie i przewrotnie. Bardzo dobra kreacja bohaterów. Szczególnie Joss, której historia okazała się być bardzo wstrząsająca. To było totalnym szokiem, bowiem czegoś takiego się zupełnie nie spodziewałam. Element zaskoczenia z najwyższego poziomu. A poprowadzenie tego wątku było bardzo dobre. Ze wszystkimi emocjami. Dean co rusz testował moją cierpliwość. Jego zachowanie było zmienne jak wiosenna pogoda. Raz robił wszystko tak, jak trzeba a innym razem wychodził z niego prawdziwy bad boy. Porywisty i gwałtowny. To balansowanie było zachowane i całkiem przyjemnie poprowadzone. Nie gryzło mi się nic u niego. Oczywiście byli także inni bohaterowie. Jedni pozytywni, a drudzy niekoniecznie. Każdy z nich był indywidualną postacią. Ładnie się uzupełniali i rozbudowywali fabułę. Jestem ogromnie ciekawa tego, jak rozwinie się sytuacja. Ten tom skończył się w takim momencie, z takimi wydarzeniami, że włos się zjeżył a serce rozpoczęło szaleńczy galop. Kontynuacja proszona na już. Bardzo dobry debiut. Świetna historia. Genialny pomysł na fabułę i ładne prowadzenie wydarzeń. Lektura została naszpikowana emocjami z całej palety a kreacja bohaterów była dopełnieniem. Szybko się czyta. Ekspresowo. Autorka na niezwykle lekki styl i potrafi utrzymać uwagę czytelnika. Wzmagać ciekawość i dostarczać wrażeń. Zachęcam do czytania. Polecam Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-10-2022 o godz 08:49 przez: Anonim
Moja Chwila Nocą ,, Zyskując nadzieję" to książka, która pokazuje, że życie jest jedno, a marzeń tak wiele. Josselin to dziewczyna, która wchodzi w nowy etap w życiu, a dokładniej rozpoczyna studia. Pasmo nieszczęść pierwszego dnia sprawia, że nowy etap rozpoczyna się nie po jej myśli. Josselin nie jest zwykłą studentką, to dziewczyna, która posiada w sobie bardzo dużo empatii, a jej marzenia są tego dowodem, ponieważ dziewczyna nie oczekuje drogich wycieczek, czy błyskotek, ona dąży do tego, by spełnić marzenia, które są na wyciągnięcie ręki. Dean łamacz kobiecych serc, który swoją postawą i zachowaniem dystansuje się od ludzi, lecz jedna nowa studentka przyciąga jego uwagę. Czy Dean i Josselin będą w stanie się porozumieć? Czy może Dean poluje na następną ofiarę, by złamać jej serce? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi na pytania! ,,Zyskując nadzieję' to nie jest kolejna książka o nastolatkach i ich pierwszych miłościach, to książka, która w bardzo jasny sposób pokazuje, że życie to nie bajka. Josselin to postać, która już na samym początku książki wzbudza ogromne zainteresowanie, by z każdą kolejną stroną utwierdzać się, że pierwsze wrażenie jest trafne! Bohaterka powieści zaraża czytelnika swoją prostatą, a zarazem sprawia, byś się zatrzymać i docenić to, co mamy! Historia Josselin nie jest łatwa, poruszam bardzo ciężkie tematy, natomiast uważam, że tego typu książki są nam bardzo potrzebne. Fabuła książki została w taki sposób skonstruowana, że nie ma czasu na odpoczynek, ponieważ jest się zachłannym wiedzy, jaki będzie finał tej historii, a ten finał zaskoczy chyba każdego czytelnika! ,, Zyskując nadzieję" to książka, która wywołała we mnie bardzo dużo emocji, było niedowierzanie, jak również złość, na los, który bywa okrutny i niesprawiedliwy, lecz znalazły się w tym również emocje te dobre, które sprawiają, że robi się ciepło na sercu. Autorka przez tę książkę dała jasny przekaz, by pamiętać, że większość z nas kryje się za maską uśmiechu, natomiast to, co się dzieje głęboko w nas, niszczy od środka. ,, Zyskując nadzieję" to debiut autorki, o którym będzie głośno, w tym wypadku nie ma ram wiekowych, książka jest skierowana zarówno do młodych ludzi, jak i dorosłych! Wypatruje już drugiego tomu, ponieważ zakończenie sprawiło, że oniemiałam! Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-11-2022 o godz 20:22 przez: Anna
Josselin właśnie zaczyna studia prawnicze. Z pewnych powodów są one dla niej bardzo ważne, mocno jej zależy, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Niestety pierwszy dzień okazuje się katastrofą. Dziewczynie wszystko wypada z rąk, pada deszcz, a ona jest nie tylko cała mokra, ale również spóźniona na zajęcia. Jakby tego było mało, zapomniała kluczy do mieszkania i nie zauważa pewnego motocyklisty, na którego wpada. Na dodatek mężczyzna nie jest dla niej zbyt miły. Josselin ma wszystkiego dość, a to przecież dopiero początek. Na szczęście po serii przykrych zdarzeń, zaczynają się również takie pozytywne. Josselin poznaje Connora, który zaprasza ją na imprezę w bractwie. Kiedy tam dociera, spotyka Deana – motocyklistę, na którego wcześniej wpadła. Pewne zdarzenia sprawiają, że w jego ręce wpada jej lista celów do zrealizowania. Chłopak proponuje jej układ – on pomoże w ich spełnienie, a ona będzie udawać jego dziewczynę przed kuratorem. Czy Josselin się zgodzi? Dlaczego Dean ją potrzebuje? Co znajduje się na jej liście? Co połączy Josselin i Deana? Historia z książki mnie się podobała. To historia o dwójce młodych ludzi, których życie nie jest idealne, walczą z pewnymi problemami, o których nikt nie wie. Akcja nie jest bardzo szybka, a jednocześnie nie jest wolna czy nużąca. Mnie książka wciągnęła na tyle, że przeczytałam ją całą naraz, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani, mający wady i zalety. To wszystko sprawiło, że są postaciami dość realistycznymi. Josselin zaczyna studia, które są dla niej naprawdę ważne. To dziewczyna sumienna, przyjazna, pomagająca innym. Przeżyła coś, co mocno na nią wpłynęło, jednak co takiego musicie już odkryć sami. Jeśli chodzi o męskich bohaterów, muszę wspomnieć o Deanie i Connorze. Oboje odgrywają dość ważne role w książce, każdy jest inny, jednak łączy ich więcej niż mogłoby się na początku wydawać. Jacy są? Tego niestety nie mogę zdradzić, jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z książki. Napiszę tylko, że zupełnie inni, niż na początku się wydawało. „Zyskując nadzieję” to książka, z którą spędziłam udany czas. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-11-2022 o godz 15:01 przez: Ewelina
"Zyskujac nadzieję" Lily Madaleine Wydawnictwo NieZwykłe Zagraniczne to książka z którą miło spędziłam czas. Niepozorny tytuł, który znakomicie nadaje się do tego co znajdziemy wewnątrz. W życiu doświadczamy wielu przeciwności i sytuacji, którym musimy stawić czoła. Nie zawsze wszystko jest dla nas zrozumiałe, rzadko czujemy się psychologicznie przygotowani na skutki pewnych doświadczeń. "Wszystko, co teraz czuję, to to, czego nie spodziewałam się poczuć od tamtej nocy". Josselin Hathaway rozpoczyna nowy rozdział w życiu. Z dala od rodzinnego miasta zaczyna studia i próbuje uporać się ze swoimi demonami. Niestety dziewczyna często popada w tarapaty przez swoją nieuwagę i nieostrożność. Właśnie w taki sposób poznaje Deana - wpadając pod jego motocykl. Gorzki smak porażki pierwszego dnia studiów ratuje przystojniak Connor, który jej pomaga i zaprasza na pierwszą w jej życiu prawdziwą imprezę. Dziewczyna ma wątpliwości, ale postanawia iść na imprezę i dobrze się bawić. Niestety całą zabawę psuje jej motocyklista, który przez przypadek dostaje w swoje ręce listę postanowień Joss. Jak można nigdy nie jeść kebaba? O tak dziewczyna tego nie robiła. Dean stawia sobie za cel pomóc Joss spełnić punkty z listy w zamian za pewien układ. Dziewczyna ma udawać, że jest z nim w związku. Chłopak chce zatrzeć przed kuratorem wrażenie imprezowicza pokazując, że jest w związku z Joss. Czy uda się im osiągnąć cel? Czy problemy i przeszłość Joss będą w tym przeszkadzać? I dlaczego chłopak chce przed znajomymi ukrywać, że coś ich łączy? "... A więc jak z tym jest, Dean? Raz ci zależy, a innym razem jestem tylko twoją kolejną zdobyczą?...." "Zyskujac nadzieję" uważam za udany debiut autorki. Historia wydaje się być lekka i przyjemna. Nic bardziej mylnego, autorka wplotła tu ważne tematy, pokazując czytelnikowi że z przeszłością należy się rozliczyć. Bohaterowie to młodzi ludzie dopiero wchodzący w dorosłość. Los ich jednak ogromnie doświadczył. Najbliższe dla nich osoby zrobiły coś czego nie powinny. Jeśli chcecie się przekonać co takiego wydarzyło się w życiu bohaterów i z czym będą musieli się borykać koniecznie sięgnijcie po książkę. Jest to ciekawa i przyjemna lektura w sam raz na jesienne popołudnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-11-2022 o godz 14:33 przez: woman_kinga
Kiedy myślisz, że zaczynasz kolejną lekką młodzieżówkę, a w zamian dostajesz książkę pełną emocji. Uwielbiam takie historie. Choć z czasem zrobiło się dosyć przewidywalnie to nie odebrało to przyjemności z lektury. Dziewiętnastoletnia Josselin Hathaway rozpoczyna studia na Uniwersytecie Princeton z przytupem. Zapomina kluczy i wpada pod motocykl. Na szczęście unika poważniejszych obrażeń. Później jest trochę lepiej. gdyż poznaje niezłego przystojniaka, Connora Blake’a, który zaprasza ją na imprezę, na której jest również motocyklista uczestniczący w porannym incydencie i to właśnie on przez przypadek dostaje w swoje ręce listę postanowień Joss, które ta chce zrealizować. Oferuje jej układ: pomoże jej z listą, jeżeli ona pomoże jemu, udając jego dziewczynę przed kuratorem sądowym. Chłopak stara się o opiekę nad młodszym bratem i liczy, że decyzja sądu będzie przychylniejsza, jeśli sprawi wrażenie kogoś, kto jest w stałym związku, a nie imprezowicza. Josselin układ przyjmuje. Ciekawa historia młodych ludzi. Każdy ma marzenia,plany ale również obowiązki. Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Historia wciągnęła mnie od pierwszej strony i czekam na kolejną część tej serii. Jeśli lubicie młodzieżówki to będziecie zadowoleni z tej lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2022 o godz 09:25 przez: Wkrainiepapieru
„Zyskując nadzieję”. Znów między zajęciami usiadłam na chwile do książki żeby zrobić krótkie rozpoznanie. Czasem już pierwszy rozdział mówi mi dużo o stylu w jakim historia jest napisana…. Usiadłam i czytałam, czytałam i czytałam aż dotarłam do samego końca. Bez praktycznie żadnej przerwy. Historia Josselin i Deana tak bardzo mnie poruszyła, że musiałam mieć ciągle książkę w rękach, żeby tylko bohaterowie towarzyszyli mi jak najdłużej. Dawno nie czułam się tak pochłonięta lekturą, która porusza każdą stronę umysłu i duszy. Przepełniona bólem i wrażliwością na każdym kroku zapewnia wulkan emocji. Od złości na niesprawiedliwość losu po nadzieje, że jednak wszystko w swoim czasie ma szanse się ułożyć. Pióro autorki ma w sobie lekkość i wrażliwość, nie ma zbędnych opisów, a całość jak dla mnie jest niezwykle spójna i przyciągająca uwagę. Nie jest to tylko kolejna typowa książka o dorastającej młodzieży. To historia, która pokazuje z jakimi trudami czasem muszą się mierzyć ludzie w młodym wieku. Jak doświadcza ich los i jak potrafią sobie radzić z najgorszymi momentami w życiu. Uważam, że to jest to niesamowita historia i czekam na dalsze losy Josselin i Deana 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-10-2022 o godz 15:34 przez: FascynacjaKsiazkami
Przypadkowe spotkanie bohaterów-Josselin i Dean’a niesie ze sobą duża ilość zdarzeń zmieniające ich życie.Wspólna decyzja o wzajemnej pomocy sprawia,że oboje coraz bardziej poznają się-zbliżając się do siebie. Częste zachowanie Dean’a mnie denerwowało,ponieważ w różnych sytuacjach zmieniał się. Oboje błądzą we mgle…nie potrafią przyznać otwarcie,czego pragną. Nie jest to przewidywalna powieść.Autorka rozszerzyła fabule o tajemniczą przeszłość bohaterów,która była okupiona cierpieniem i bólem. Pomalutku odkrywamy skrywane sekrety.Dodając do tego chorobę i diagnozę lekarską historia sprawia,że łezka kręci się w oku.Nastoletnie lata są już początkiem dorosłego życia,które ich nie oszczędza. Wszystko staje się gorsze,gdy osoba z przeszłości powraca…wtedy świat staje sie w miejscu… Jestem niezmiernie zaintrygowana cała książkę.Ze względu na poruszane tematy oraz odkrywanymi sekretami z życia bohaterów.Jest to dopiero pierwszy tom serii-myśle,że autorka nieraz zaskoczy nas w kolejnym tomie na który czekam z niecierpliwością. A wszystkim polecam sięgniecie po książkę📖
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-03-2023 o godz 17:00 przez: anonymous
Naprawdę spoko książka. Niektóre wątki mało oryginalne i nie dopracowane, ale oceniając całość to myśle że jest to fajna powieść. Mimo że cała historia jest dość przewidywalna sięgnę po drugą część. Główna bohaterka zirytowała mnie tylko kilka razy, wiec jest to bardzo dobry wynik.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Arranged
4.9/5
35,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,61 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Different. Students. Tom 2
4.8/5
26,35 zł
Promocja
29,79 zł (-11%)  najniższa cena

30,08 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,41 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ideal
4.5/5
30,79 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Perfect Game
4.8/5
29,95 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Misja Collie
4.7/5
31,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bad Liar
4.5/5
25,76 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa The First Lie
4.8/5
29,20 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love Me, My Dear
4.6/5
28,10 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Stuck with You
4.8/5
30,93 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Winter Flower
4.7/5
26,05 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black Lies
4.8/5
32,75 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego