Tracąc nadzieję (okładka  miękka, wyd. 03.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 27,34 zł

27,34 zł
41,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Drugi tom historii Josselin i Deana z Zyskując nadzieję. 

Joss przeżyła trudne chwile i próbuje stanąć na nogi. Na szczęście Dean jest przy niej i dziewczyna może na nim polegać. Jednak chłopak ma przed nią wiele tajemnic, a ona jeszcze nie wie, że niektóre z nich dotyczą jej.

Joss i Dean wychodzą na imprezę, na której ktoś dosypuje dziewczynie do drinka narkotyki. Joss trafia do szpitala. W ten sposób Dean dowiaduje się o jej chorobie. Chłopak w pierwszej chwili nie potrafi się z tym uporać. Dziewczyna wkrótce spotyka go pijanego w barze.

Ich relacja zupełnie się zmienia. Czy Dean będzie w stanie pogodzić się z chorobą Joss? Czy jej nie opuści, tym samym udowadniając, jak wiele dla niego znaczy? Czy dziewczyna wybaczy mu to, co zrobił w przeszłości?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1360414021
Tytuł: Tracąc nadzieję
Seria: Przysługa
Autor: Lily Madaleine
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-03-22
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-03-22
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 10 x 180
Indeks: 55140096
średnia 4,5
5
55
4
24
3
8
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
21 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
14-05-2023 o godz 19:54 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
3/5
04-05-2023 o godz 16:17 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Ogólnie spoko, ale Dean i Joss są mega dramatyczni w obu częściach co jest mega męczące. Uważam też że jakby zakończenie było trochę inne, to by „mocniej uderzyło”, w senie byłyby większe emocje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-06-2023 o godz 18:43 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
Fajna ale taka no nie wiem niby coś w stylu bad friends ale dziewczyna jest chora na raka i serce no nie wiem nie mój styl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2023 o godz 07:51 przez: Amelia | Zweryfikowany zakup
Cos pięknego...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2023 o godz 10:53 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Świetne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2023 o godz 00:58 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
CUDOWNA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-05-2023 o godz 13:54 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2023 o godz 19:49 przez: Snieznooka
„Tracąc nadzieję” jest drugim tomem cyklu pod tytułem Przysługa autorstwa Lily Madaleine, jeśli macie ochotę zacząć przygodę z tą lekturą, zachęca do zapoznania się z powieścią „Zyskując nadzieję”, aby mieć właściwy obraz sytuacji. Bohaterowie są młodzi, mimo to wiedzą, jak to jest, kiedy wiatr wieje w oczy i sprowadza problemy i zmartwienia. Autorka ma już debiut za sobą, co sprawia, że odnośnie książki miałam nieco większe oczekiwania. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, tutaj znowu wzrasta ten czytelniczy. Byłam ciekawa i zaintrygowana tym, co autora zdecydowała się sprowadzić na głównych bohaterów. Pamiętam, że kiedy czytałam pierwszy tom, nie mogłam się od niego oderwać. Zastanawiałam się, co wydarzy się za chwilę, czy emocje wezmą nad nimi górę? Główną bohaterką książki autorstwa Lily Madaleine pod tytułem „Tracąc nadzieję” jest Josselin Hathaway, młodziutka studentka renomowanej uczelni na kierunku prawniczym. Pierwszy dzień zazwyczaj jest trudny, nowe miejsce, inni ludzie, nowe wyzwania, a do tego na bohaterkę spadł pech i nie miał zamiaru odpuścić. Od zapomnienia kluczy po próbę staranowania motocykla pewnego człowieka, który sporo namiesza w jej życiu. Dean Colen to człowiek, który ma swoje zasady, a także problemy, którym za wszelką cenę starał się rozwiązać. W tym wszystkim miała mu pomóc drobna, pakująca się w problemy dziewczyna, co więc mogło pójść nie tak? Sytuacja między tą dwójką bywa napięta, działają na siebie o wiele bardziej niż chcieliby się do tego przyznać. Joss i Dean nie są ze sobą całkowicie szczerzy, każde z nich ma swoje własne sekrety, a one potrafią wyjść na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. Wspólne wyjście na imprezę okazuje się odkryć jeden z nich. Josselin tafia do szpitala, przez to Dean dowiaduje się o jej chorobie, na taki cios nie jest przygotowany, bo któżby był? Zostanie, czy odejdzie? Czy uda mu się wybrać to, co słuszne? Jak teraz zmieni się ich relacja? „Tracąc nadzieję” to historia, która jest niezwykle prawdziwa, realna, a jednocześnie przynosząca wiele bólu bohaterom. Bagaż doświadczeń młodej osoby potrafi rzutować na reszcie życia, nawet, jeśli tak właściwie w nie wkracza. Spełnianie marzeń czasami może wydawać się zbyt odległe, jednak mimo to potrafi wyznaczyć w egzystencji cel. Bardzo podobała mi się relacja Joss i Deana, byli przyjaciółmi pomimo dręczących ich sekretów, nie potrafili pozwolić sobie na coś więcej, wypierali to. Przyciąganie jednak nie dawało za wygraną, im bardziej się wyrzekali tego, co ich łączyło, tym silniej na nich oddziaływało. Dean, jako bohater bardzo mi się podobał, przede wszystkim kierował się troską o brata. Stopniowo się otwierał i pozwolił sobie na to, aby emocje wzięły nad nim górę. Przeszłość potrafi być niezwykle bolesna, ale to o przyszłość należy walczyć. „Tracąc nadzieję” to opowieść o ludziach, którzy wiedzą, jak to jest walczyć z przeciwnościami losu, starać się postępować zgodnie z własnym odczuciem. W książce podobała mi się relacja głównych bohaterów, to w jaki sposób ewoluowała, jak byli dla siebie wsparciem w trudnych chwilach, mimo tego, że czasami nie potrafili sobie poradzić ze sobą.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-03-2023 o godz 20:29 przez: Kamila
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️ "Dzisiaj żyję i przestaję myśleć o przeszłości, biorąc od życia to, co najpiękniejsze. Miłość." Przed bohaterami trudny czas. Tajemnice, które coraz bardziej wydają się im zagrażać, wciąż nie zostały ujawnione. Josselin zdaje sobie sprawę, że kiedy wyjawi prawdę, nic może nie być już takie samo. Szczególnie choroba, która odbija swoje piętno, może odstraszyć Deana. On już kiedyś kogoś stracił. Czy poradziłby sobie kolejny raz? Czy jej życie jest zagrożone? Miłość jest na zawsze. W zdrowiu i w chorobie, aż po deski grobowe... Ale czy ich uczucie jest na tyle silne, aby przetrwać to wszystko? "Tracąc nadzieję" to historia, która w pełni odkryje przed nami swoją bolesną stronę, sprawiając, że utoniemy we wspomnieniach bohaterów, które nadal są żywe... Teraźniejszość również stanie pod znakiem zapytania, a przyszłość... Ją będziecie musieli odkryć sami. Bohaterowie tej książki, czyli Josselin oraz Dean mają między sobą jeszcze niewyjawione tajemnice, które ciążą im na sercu. Ciągle się odpychają, nie zdając sobie sprawy tym, że sami sprawiają sobie ból. Nie potrafią porozmawiać i wyjaśnić sobie tego, co skrywają. Wtedy wszystko mogłoby być prostsze. Jednak nie jest... Czy będą umieli spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć co skrywa ich dusza? Ta książka jest niczym rana. Z każdym rozdziałem otwiera się coraz bardziej, aby dostarczyć nam bólu, łez bohaterów oraz tego,co najgorsze-ich demonów przeszłości, które nie dają im spokojnie żyć. Kiedy tajemnice będą krok po kroku się ujawniać, poczujecie najpierw ból, a później ulgę, że niewypowiedziane słowa, są już tylko wspomnieniem. Będą musieli zawalczyć o siebie, aby nie stracić nadziei, która rośnie w ich sercach. Zanim zaczniecie czytać tę książkę, przygotujcie się na ogrom emocji, które zaleją was podczas poznawania tej historii. Nerwy trzeba mieć stalowe, bo to, co czasami robią i jak się zachowują, sprawia, że ma się ochotę rwać włosy z głowy. Oni nie potrafią uniknąć zachowania, które nie wzbudzałoby w nas irytacji. Czasami ich postępowanie było tak śmieszne, że w głowie miałam pytanie: "co wy robicie". Gubili się w tym, co czuli, albo prościej mówiąc, chcieli uniknąć tego, co nieuniknione. Są to bohaterowie, których zapamięta się na długo, bo pomimo ciężkiej sytuacji, oni potrafili odrodzić się na nowo i czerpać z życia ile tylko się da. Mimo przeciwności, mimo zła, które na nich czyhało. Czy nadzieja, która jest w ich sercu, wystarczy, aby napisać szczęśliwe zakończenie? Ja już wiem, ale dla was pozostanie to zagadką do rozwiązania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-04-2023 o godz 12:00 przez: Heather
Ponownie wracamy do serii Przysługa, która w drugim tomie przybliża dalsze losy młodych bohaterów. Czy tym razem los będzie dla nich łaskawszy i pozwoli im na chwile wspólnego szczęścia? Lily Madaleine zabiera nas w romantyczną podróż ku młodzieńczym uniesieniom i buduje historie pełną wzlotów i upadków. Serce dyktuje warunku postaciom pojawiającym się na pierwszym planie a ich nie zawsze słuszne wybory pokazują, że są ludzcy i podobni do nas. Wyciągają wnioski, zmieniają się na naszych oczach a ich romantyczna przyszłość wciąż jednak stoi pod znakiem zapytania, ponieważ autorka nie szczędzi przeszkód na ich drodze i wciąż miesza w fabule. Joss przeszła przez prywatne piekło i dziś próbuje stanąć na nogi. Ma u swojego boku Deana, ale i on wydaje się jakiś inny. Skrywa tajemnice, które dotyczą również dziewczyny i jak się niedługo okaże, nie będą dla niej pozytywne. Jednak i ona skrywa mroczny sekret, który niebawem wyjdzie na światło dnia i całkowicie zmieni Deana. Pogrążony w smutku chłopak zatraci się we własnych emocjach i zapomni, że to przecież Joss teraz liczy się najbardziej. Padnie dużo słów, niektóre okażą się bez pokrycia a chłopak zmieni się na naszych oczach w kogoś zupełnie innego. Już nie będzie pewnym siebie mężczyzną walczącym o ukochaną a typowym uciekinierem od problemów. Joss natomiast udźwignie fabułę na swoich barkach i pokaże, że to w kobietach drzemie największa siła. Niekoniecznie przekonało mnie poprowadzenie fabuły, ponieważ nałożyło się na siebie aż nazbyt dużo przeciwności, ale z drugiej strony nie mogę powiedzieć, żebym żałowała swojego wyboru. Dobrze było powrócić do historii tej dwójki i dowiedzieć się jak dalej potoczyły się ich losy, chociaż spodziewałam się bardziej romantycznej atmosfery a nie strachu przed tym co ich czeka. Pojawiła się choroba, to zawsze trudne i zrozumiałe, ale on zamiast walczyć zostawił Joss samą sobie i pogrążył się w smutku zamiast stanąć na wysokości zadania. Miałam ochotę porządnie nim potrząsnąć i zasugerować, by przejrzał na oczy, ale z drugiej strony jestem wdzięczna autorce, że dostarczyła mi tyle wewnętrznych przeżyć. "Tracąc nadzieję" to dobra kontynuacja. Osobiście zupełnie inaczej widziałam przebieg fabuły, ale musiałam zdać się na wizję autorki i ostatecznie przyznaję, że jestem zadowolona z rozwiązania sytuacji. To opowieść o codziennych wyzwaniach, niełatwym życiu i miłości, która zmusza nas czasem do szaleńczych czynów. Polecam przeczytać, żeby postawić się na miejscu bohaterów i samemu zadecydować jak postąpilibyśmy w ich sytuacji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
29-03-2023 o godz 17:16 przez: Marta
Miał ich łączyć tylko układ, wzajemnie wyświadczona przysługa. Lecz ich znajomość szybko nabrała innego charakteru, który ciężko im było zaakceptować. Jaki będzie finał historii Deana i Joss ? Możecie się już przekonać w drugiej części serii Przysługa pt. “Tracąc nadzieję”. Nadzieja to uczucie, które potrafi zwodzić, rozczarować ale też dać wiarę, że może być lepiej. Joss wciąż się jej trzyma. Ma nadzieję, że jej stan zdrowia się poprawi, że zrealizuje swoje cele i plany z listy, że zapomni o traumie z przeszłości. To dziewczyna mająca wiele sekretów, których z dnia na dzień, coraz więcej poznaje Dean. Chłopak, który miał jej tylko pomóc zrealizować kilka marzeń. W zamian ona miała mu pomóc zyskać prawną opiekę nad bratem. Nic więcej. A jednak zaczęli być dla siebie kimś szczególnie ważnym. Nie tylko on odkrywał jej sekrety. Także ona nieświadomie przebiła się przez pancerz, którym chłopak się otoczył i zrozumiała skąd się biorą jego zachowania, czemu jest taki, a nie inny. “Jednak powoli zaczynam rozumieć, co Dean chce mi przekazać. Nikt nie nauczył go tego, jak NIE uciekać.” To książka, w której poznajemy te głęboko skrywane sekrety. W których bohaterowie uczą się siebie nawzajem, uczą się sobie ufać i siebie rozumieć. Przed Deanem w sumie większe wyzwanie, bo musi zrozumieć i zaakceptować tajemnice, jakie dziewczyna skrywa. A okazuje się, że nie jest to dla niego łatwe. Dlatego z początku ucieka. Czy da radę stawić im czoła i być oparciem w trudnych chwilach dla Joss ? Trudna droga przed naszymi bohaterami i życie im jej nie ułatwia. Ale we dwoje jednak stawienie czoła przeciwnościom losu, nie jest takie trudne jak samotnie. Może wbrew temu co sugeruje tytuł, nie stracą tej ważnej dla nich nadziei ? Przekonajcie się sięgając po kolejną z książek Lily Madaleine. Czeka na Was nie mała dawka emocji i nie jedna chwila zaskoczenia. To książka która porusza rozmaite tematy, problemy i dramaty rodzinne, lęk jaki towarzyszy nam gdy chorujemy my czy nasi bliscy, a także codzienne troski ludzi wkraczających w dorosłość. Warto poznać tę historię. Dziękuję za możliwość objęcia patronatem obu części tej serii. Polecam się na przyszłość .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2023 o godz 13:36 przez: Anna
Deana i Joss połączyła umowa i tylko ona miała być między nimi. Ona miała mu pomóc uzyskać prawa do opieki nad bratem, on jej spełnić marzenia z listy. Jednak czas, który spędzają razem i różne sytuacje, w których się znajdują, mocno ich do siebie zbliżają. Między tą dwójkę wkradają się uczucia, na które nie są gotowi. Oboje mają wiele tajemnic, które wolą zachować tylko dla siebie. Pewnego dnia Joss spotyka się ze znajomymi, gdzie również pojawia się Dean. W pewnym momencie oboje wychodzą, a w samochodzie chłopak zauważa, że z nią dzieje się coś dziwnego, a po chwili traci przytomność. W szpitalu okazuje się, że ktoś jej dosypał czegoś do picia i gdyby nie szybka reakcja mogłoby być bardzo źle. Jednocześnie podczas tego zdarzenia wychodzi prawda na temat zdrowia Joss. Dean jest przerażony, dowiadując się, że może ją stracić, kiedy jeszcze bardziej się zbliżą. Wycofuje się, znika, zostawiając dziewczynę bez żadnych wyjaśnień. Pomału wychodzą na jaw również inne tajemnice. Czy dadzą sobie z nimi radę? Czy będą umieć zaakceptować pewne sprawy? Czy Joss spełni marzenia z listy? Czy Dean uzyska prawa do opieki nad bratem? Czy ta dwójka da sobie szansę na miłość i wspólną przyszłość? Tom pierwszy mnie się podobał, jednak uważam, że drugi był lepszy. Więcej się w nim działo, zdarzenia wywoływały więcej emocji. To historia pełna bólu, cierpienia, tajemnic, a jednocześnie przyjaźni, miłości w różnych obliczach. Akcja w miarę szybka, z ciekawymi zwrotami. Całość przeżywałam wspólnie z bohaterami, niejednokrotnie mając świeczki w oczach. Bohaterowie pozostali ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani, posiadający wady i zalety. To wszystko sprawiło, że są postaciami dość realistycznymi. Troszkę się zmienili, w szczególności Dean stał się milszy, bardziej opiekuńczy w stosunku do Joss. Więcej o zmianach w ich zachowaniu nie zdradzę, musicie odkryć sami. „Tracąc nadzieję” to książka z historią wywołującą wiele emocji w czytelniku. Mnie zdecydowanie przypadła do gustu i z przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-04-2023 o godz 10:44 przez: Agnieszka
"Tracąc nadzieję" autorstwa Lily Madaleine, to kontynuacja losów Joss i Deana z "Zyskując nadzieję". Joss przechodzi ciężki okres w swoim życiu. Spotkanie z ojczymem, powoduje, że się załamuje. Przypomina sobie wszystko, co starała zapomnieć. Zaczyna wątpić w siebie, ale wreszcie nie jest sama. Może liczyć na Deana. Co jest dla niej wielkim zaskoczeniem. Chłopak pomaga jej stanąć na nogi. Rodzi się między nimi więź, to już nie tylko przyjaźń, ale i coś więcej. Oboje zdają sobie z tego sprawę, ale czy będą w stanie pokonać trudności??? Ich przeszłość wychodzi na jaw. Nie tylko Dean będzie miał problem pogodzić się z chorobą Joss, ale i Joss, będzie miała problem pogodzić się z przeszłością Dean, która bardzo mocno wpłynęła na jej życie. Czy będzie pisane im wspólne szczęście??? Historia Joss i Deana może nie jest idealna, ale jaka prawdziwa. Nie wszystko w życiu układa się po naszej myśli. Na wiele rzeczy, nie mamy wpływu. Choroba Joss to jedna z takich rzeczy. Choć nadal mam wrażenie, że za lekko została tu potraktowana. Ich przeszłość jest tylko wspomniana, ale to już coś. Wreszcie dowiedziałam się, co to było i co miało na nich wpływ. Cała historia najbardziej skupiona jest na ich relacji. Ich relacja jest po prostu słodziachna. Uwielbiam ich przekomarzania i sarkazm. Aż mi się serduszko radowało😁. Dean jak kocha, to całym sobą. Zrobi wszystko, by Joss była szczęśliwa, a do tego to megazazdrośniak. Joss przy nim odzyskuje radość życia i chęć walki o zdrowie. "Tracąc nadzieję" to świetna kontynuacja, jest kilka rzeczy, do których mogę się przyczepić, ale nie zmienia to faktu, że podobała mi się ta książka. Czyta się to szybko i przyjemnie, a ich relacja jest słodka i urocza. Chętnie sięgnę po inne książki autorki😊. Polecam❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-05-2023 o godz 14:12 przez: Złotowłosa i Książki
Joss przeżyła wiele. Jej życie to czysty koszmar. Na szczęście może liczyć na przyjaciela. Ale on nie zna całej prawdy... Dean również ma swoje tajemnice. Także posiada dość spory bagażnik doświadczeń. A teraz musi zmierzyć się z kolejną szokującą informacją. W skutek trafienia Joss do szpitala po tym, jak ktoś na imprezie dosypał jej do drinka narkotyka, dowiaduje się o jej chorobie co jest ciosem dla niego. Od tego momentu ich relacja się zmienia. Ale czy Dean pogodzi się z chorobą Joss? Czy ona wyzna mu wszystkie swe sekrety? Czy on otworzy swe serce na tyle, by wyznać swoje? Co na nich czeka? Historia Deana i Joss nie jest łatwa, prosta i ociekająca słodyczą. Ta dwójka młodych ludzi dostała od losu naprawdę potężne baty ale mimo wszystko starają się iść do przodu. Ciągle pod wiart szukając nadziei, która co chwilę rozpływa się niczym mgła. W kontynuacji emocje nabierają zupełnie innego znaczenia. Eskalują nabierając intensywności. Autorka z każdą kolejną stroną podsycała moją ciekawość i dostarczała coraz większej dawki niepokoju o rozwój wydarzeń. Byłam pełna obaw na wieść o kolejne sekrety wypływające na powierzchnię. To co się tutaj działo przypominało melodramat. Niespieszna akcja miała w tym przypadku sens. Dzięki temu można było w pełni skupić się na emocjach i na samych bohaterach. Ale niestety były takie momenty, kiedy dłużyło mi się czytanie. Mimo wszystko uważam, że jest to książka warta uwagi. Śmiało można czytać - oczywiście z zachowaniem chronologii. Zobaczcie sami jak bardzo niesprawiedliwy bywa los. Jak ciężko jest zrobić ten jeden ważny krok i obdarzyć kogoś zaufaniem na tyle, by oddać tej osobie serce. Polecam Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe #recenzja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-04-2023 o godz 14:40 przez: Ewelina
Każda historia ma drugie dno - tajemnica, przeszłość, problemy oraz finałowy zwrot akcji odmieni losy bohaterów. "Tracąc nadzieję" Lily Madaleine Wydawnictwo NieZwykłe to kontynuacja losów Josselin i Deana. Bohaterowie będą musieli dokonać konfrontacji z własnymi słabościami, aby podążyc do przodu i odnaleźć swoje szczęście. "Wszystko, co stoi na mojej przeszkodzenie, nie jest teraz ważne. Nie jest już tylko moją przeszkodą". Joss mierzy się z przeszłością. Dzięki Deanowi borykanie się z problemami jest łatwiejsze, choć chłopak ma przed nią wiele tajemnic. Jedna impreza, narkotyki oraz złe samopoczucie Joss kończą się szpitalem, to właśnie wtedy Dean dowiaduje się o chorobie dziewczyny. Pierwszą reakcją chłopaka jest szok, później ucieczka. Dean wie że zachowuje się jak tchórz. Chłopak boji się straty. Pomiędzy Joss i Deanem nawiązała się więź, obydwoje nie zdają sobie sprawy że połączyło ich coś pięknego. Tylko czy oboje pozwolą sobie na uczucie. Czy Joss wybaczy chłopakowi ucieczkę i ponownie zaufa? Czy przeszłość bohaterów zaważy na ich przyszłości? Czy Dean poradzi sobie z chorobą Joss? Czy tajemnice skrywane od lat przysporzą kłopotów? "Dzisiaj żyję i przestaję myśleć o przeszłości, biorąc od życia, to co najpiękniejsze". Historia Deana i Joss dostarcza czytelnikowi dużo emocji. Młodzi ludzie dopiero wchodzący w dorosłość zostali już ciężko potraktowani przez los. Czy te ciężkie doświadczenia wpłyną na ich przyszłość? Czy rzeczy o których chcieliby zapomnieć zdarzyły się po coś? Tego musicie dowiedzieć się czytając książkę. Ja osobiście polecam i gwarantuję Wam niesamowitą lekturę pełną nieoczekiwanych sutauacji. Emocji i refleksji po lekturze nie zabraknie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2023 o godz 18:48 przez: FascynacjaKsiazkami
Historia bohaterów niesienie ze sobą wiele cierpienia.Poprzez zaznane krzywdy ze strony bliskich osób nie potrafią odnaleźć się w dorosłym życiu.Dodatkowo choroba i walka z nią jest początkiem realizacji marzeń.Czytając o radości bohaterki w czasie gdy odczuwała emocje po wykonaniu swojego marzenia przeżywałam je razem z nią. Autorka w świetny sposób opisała rozwijająca się relacje Dean’a i Joss.Poznawanie siebie nawzajem w chwilach zwątpienia i szczęścia buduje coś szczerego i prawdziwego. Nie znajdujemy w tej historii gorącej miłość,która ma tylko radosne chwile.Jest prawdziwe życie w którym znajdujemy chorobę,smutek,demony i traumy przeszłości…oraz sekrety,które ranią. W każdej rozwijającej się relacji szczerość to podstawa.Brak tego skutkuje konsekwencjami. Dean swoim zachowaniem zaimponował mi.Wreszcie przyznaje się,że umie czuć i potrafi okazać te uczucia.Czasem byl porywczy,jednak kierowały nim mocne emocje.Dla dobra brata wiele zniesie,by miał lepiej niż on. W tej powieści znajdujemy rewelacyjne zakończenie,które pokazuje,że dla każdego z nas szczęście może mieć inny obraz.Warto cieszyć się z każdej,nawet najmniejszej rzeczy,bo los może sprawić wiele niespodzianek na które nie mamy wpływu. Z całego serca polecam tą historie.Emocje wylewają się niemal na każdym kroku,bo życie potrafilo im przynieść wiele niespodziewanych chwil.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-04-2023 o godz 12:34 przez: Anonim
@recenzje_ksiazek_niezwyklych_ 🌺 "Tracąc nadzieję" autorstwa Lily Madaleine to romans typu young adults, oraz druga część serii pod tytułem "Przysługa". 🌺 Połączył ich układ, dzięki któremu oboje mieli sobie pomóc: ona miała spełnić marzenia z listy, a on odzyskać opiekę nad bratem. Jednak wspólne spędzanie czasu uświadomiło im, że stali się dla siebie kimś znacznie ważniejszym. Gdy na imprezie ktoś dosypuje Joss coś do drinka, dziewczyna trafia do szpitala. W ten sposób Dan dowiaduje się o jej chorobie. Czy skrywane sekrety zniszczą ich uczucie? Czy Dean i Joss mają szansę na wspólną przyszłość? 🌺 Pierwsza część serii, która była debiutem autorki spełniła moje oczekiwania, dlatego nie mogłam się doczekać kolejnej części. Ponieważ jest to kontynuacja losów bohaterów, to musicie zacząć od pierwszego tomu pod tytułem "Zyskując nadzieję". Książka porusza trudne i bolesne tematy między innymi choroby, przemocy, traum przeszłości oraz znajdziemy tu kłamstwa i tajemnice, które mogą namieszać w życiu naszych bohaterów. Nie jest to słodka książka, a pełna bólu i cierpienia historia, która porusza. Podobało mi się zakończenie, które zostawia otwartą furtkę, i sami możemy sobie je dopowiedzieć. Jeśli lubicie romanse młodzieżowe pełne emocji to zachęcam was do sięgnięcia po tą serię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-04-2023 o godz 13:53 przez: Wkrainiepapieru
„Tracąc nadzieję” czekałam na kontynuacje losów Josselin i Deana żeby tylko móc dowiedzieć się jak to wszystko dalej się potoczy. Pierwsza część dostarczyła mi ogromu różnych emocji więc spodziewałam się, że tu będzie dokładnie tak samo… Jednak gdzieś mniej więcej do połowy faktycznie działo się to wszystko na co liczyłam, później mój zapał do czytania trochę spadł. W pewnym momencie poczułam przesyt i pewną irytację na zachowanie bohaterów, na ten ich ciągły brak zdecydowania. Ich życie było trudne i skomplikowane więc w dużej mierze rzutowało to na ich relacje, jednak wydaje mi się, że w tej historii niepotrzebnie działo się tak dużo, choroba, tajemnice, strach, imprezy. W skrócie mówiąc, No całkiem sporo. To nie była wcale zła historia, jednak przyznaje, że pierwsza część zrobiła na mnie dużo większe wrażenie, a emocje towarzyszyły mi częściej i w większym nasileniu. Czegoś było za dużo, a czegoś mi zabrakło. Miejcie na uwadze, że to tylko moje zdanie dotyczące samej historii i niczego innego :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-04-2023 o godz 09:41 przez: nutka2410
Nadszedł czas zakończenia tej dylogii i jest mi trochę smutno, bo naprawdę polubiłam bohaterów tej serii. Joss i Dean to dwoje młodych ludzi, których los cholernie nie oszczędza. Kłody rzucane pod ich nogi to coś co jest na porządku dziennym. I w momencie gdy już się wydaje, że wszystko zacznie się układać, los śmieje się w twarz i udowadnia, że jeszcze niejedną ma dla nich niespodziankę... Autorka ma bardzo lekki styl pisania, który zdecydowanie trafia w mój gust. Czytanie takich książek to sama przyjemność. Lekkość pisania, ogrom emocji i nutka adrenaliny to coś, co tworzy idealną całość. Całość niebanalną i bardzo wciągającą. Jeśli lubicie książki lżejsze. Macie dość mafii, romansów biurowych czy innych dark'ów to ta powieść jest zdecydowanie dla Was. Ta powieść, ale koniecznie po zapoznaniu się najpierw z częścią pierwszą! Polecam serdecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-04-2023 o godz 14:35 przez: woman_kinga
"Tracąc nadzieję" Lily Madaleine to kontynuacja historii Josselin i Deana z "Zyskując nadzieję". Jose ma za sobą trudne chwile i próbuje stanąć na nogi. Jest przy niej Dean. Jednak chłopak ma wiele tajemnic, a niektóre dotyczą jej samej. Gdy na imprezie ktoś dosypuje narkotyki do drinka Jose, trafia ona do szpitala. W tej sposób Dean dowiaduje się o chorobliwie dziewczyny. Ciężko mu się z tym pogodzić. Ich relacja zmienia się całkowicie. Choć bohaterowie tej książki to młodzi ludzie,mają za sobą ciężkie chwile, popełniają błędy. Mimo młodego wieku wiele już przeżyli. Nie jest to cukierkowa historia. A pełna trudności i emocji, niekoniecznie dobrych. Bardzo wzrusza, więc czytając trzeba mieć przygotowane chusteczki. Mi łzy poleciały nie jeden raz. Mnie ta historia kupiła. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Arranged
4.9/5
35,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,61 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Different. Students. Tom 2
4.8/5
26,35 zł
Promocja
29,79 zł (-11%)  najniższa cena

30,08 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,41 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ideal
4.5/5
30,79 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Perfect Game
4.8/5
29,95 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Misja Collie
4.7/5
31,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bad Liar
4.5/5
25,76 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa The First Lie
4.8/5
29,20 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love Me, My Dear
4.6/5
28,10 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Stuck with You
4.8/5
30,93 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Winter Flower
4.7/5
26,05 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black Lies
4.8/5
32,75 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego