Efesto. Mano d'onore. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 05.2021)

Hot hot książka a okładka i strony i zawartość mnie zabiły przecudneeeeee

Polecam, seria Mano d'onore jest niesamowita.

Typowo babska literatura

Okej. To jest książka z gatunku tych, po których przeczytaniu, siedzisz i zbierasz szczękę z podłogi! Tak było i w zasadzie nadal jest w moim przypadku! Ubolewam nad tym, że tak mało słychać o tej książce tutaj na bookstagramie! W tej historii ważne jest każde wypowiedziane, czy przemyślane słowo, zarówno przez Efesto, jak i Etnę. Ahhh Efesto! Cóż za niesamowita kreacja bohatera! Nie jest to zwykły gangster, czy standardowy mężczyzna, który twierdzi, że nie ma serca. On jest kimś więcej! Jestem zakochana w jego umyśle, w tym, jak odbiera świat, jak postrzega innych, jak bawi się słowami. Jak pokazuje innym wagę słów, które wypowiadają i obietnic, które składają. Podoba mi się jego rzeczywistość, która panuje w jego głowie! Jest to coś wręcz niesamowitego. Ta nonszalancja. I ta pewność siebie. Nie umiem wam opisać słowami tego, co jest w mojej głowie, gdy pomyśle o Efesto. A Etna ? To jest kobieta wulkan. Przypadek ? Ją również pokochałam, od pierwszych stron! Zaimponowała mi swoją odwagą, sprytem i bystrością. Jej cięty język i niezdolność do zatrzymywania myśli wyłącznie w swojej głowie- powodowała u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu. Kto jak kto, ale ona, będąc na swoim miejscu, powinna panować nad wypowiadanymi przez siebie słowami, jednak nie robiła tego, co ściągało na nią różne konsekwencje. Relacja tej dwójki to jest coś, czego nie jestem w stanie opisać. Tak, wiem. Znów zabrakło mi słów, ale tak właśnie jest. Napięcie między tą dwójką było tak bardzo pobudzające zmysły, że momentami nie dowierzałam, że czytam książkę. Przed oczami miałam wszystkie wydarzenia, dokładnie wyobrażając sobie bohaterów i czując wszystkie ich emocje. A tych, uwierzcie mi- nie brak! Autorka zrobiła kawał fantastycznej roboty! Sprawiła, że moje serce jako czytelnika, biło dwa razy szybciej, a fascynacja, z jaką czytałam tę książkę, jest tylko tego potwierdzeniem! Jestem zakochana w tej historii. Jestem zakochana w Efesto. Czy potrzebujecie coś więcej na potwierdzenie moich słów ? ‘ Bawiłam się ogniem, miałam go w garści, a mimo to mnie nie parzył. Ogrzewał, a kojące ciepło przepływało przez ciało. ’ - Ten cytat idealnie oddaje to, co działo się w głowie Etny, a mnie to bezapelacyjnie dotykało, wręcz miałam uczucie jakbym to ja przez chwilę, została wpuszczona do jej głowy, mogła ujrzeć myśli i przez sekundę poczuć, to co ona... ‘ Lubię, gdy patrzy w taki sposób, jakby chciał mnie kochać i zabić jednocześnie, przytulać i udusić. ‘ To jest ich miłość. Miłość albo nienawiść. Nie ma miejsca na półśrodki. Podoba mi się również jak, został w tej książce przedstawiony świat mafii. Moment z przysięgą zrobił na mnie ogromne wrażenie, dzięki takiemu przedstawieniu sytuacji, pozwoleniu mi na wkroczenie do tego świata- lepiej go zrozumiałam, czułam respekt wobec wartości, jakimi była Omerta dla bohaterów. Wspomnę jeszcze, że nie brak tutaj poczucia humoru Autorki, które idealnie rozluźnia, momentami napiętą atmosferę, a zwroty akcji i poruszone wątki robią resztę roboty, przez co książka jest po prostu świetna! Tak, na koniec... Bo słowa mają wielką moc. Pamiętajcie. Jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki, a lubicie świat mafii, intensywnie pociągających bohaterów- to ta książka jest zdecydowanie dla was! Ja wiem jedno, nie chce, żeby moja przygoda z Efesto i Etną się kończyła... Bardzo sobie cenię, kiedy Autor ma w sobie to coś i potrafi oddać wszystkie emocje i uczucia w swoich historiach.

Autor: Aga Kalicka Tytuł: Efesto Wydawnictwo: Inanna Premiera: 2021-05-19 Gdy Efesto po raz pierwszy położył dłoń na jej policzku, nie wiedział, że dziewczyna gorąca jak wulkan i równie nieprzewidywalna, co on, będzie należeć do niego. Etna z całych sił i wszelkimi możliwymi sposobami próbuje odnaleźć się w brutalnym świecie. W jej żyłach nie płynie lawa, lecz odwaga, a trzymane na dłoni serce nie należy do niej. Efesto podąża ścieżką wybrukowaną zasadami organizacji. Kocha lub nienawidzi — nie ma nic pośrodku. W środowisku uznawany jest za bezwzględnego manipulanta, który zrobi wszystko, by uzyskać to, czego pragnie. Efesto nie ma serca. To Etna trzyma je w garści. Zagroził, że jeśli je upuści, zdepcze lub poda innym na tacy, zabije ją. A on zawsze dotrzymuje obietnic. Czy rzeczywistość, w której nie można pozwolić sobie na słabość, stanie na przeszkodzie ich wspólnej przyszłości? Podeszłam do niej, ponieważ zaciekawił mnie opis. Książka napisana jest przyjemnym językiem. Czytało mi się ją w miarę płynnie. Jedyne co mnie denerwowało w niej do czcionka, ponieważ jest trochę za mała. Mimo wszystko nie będę obniżać oceny z tego powodu. Już od pierwszej strony wciągnęłam się w nią i śledziłam losy bohaterów. Ma ona w sobie mnóstwo emocji, które odczuwałam cały czas. W pewnych momentach pogubiłam się w fabule, lecz spowodowane to może być tym, że musiałam ja odkładać ze względu na brak czasu. W pewnych momentach czytając siedziałam jak na szpilkach, ponieważ czekałam, by dowiedzieć się jak rozwinie się sytuacja. Etna wydawała się pewną siebie kobietą, lecz nie do końca wiedziała czego chce. Denerwowało mnie jej zachowanie czasem. Nie wiedziałam co chciała wskórać takimi odzywkami. Było mi w pewnych momentach przykro z powodu jej losu. Efesto zrobił na mnie wrażenie egoistycznego mężczyzny. Przyznam, że bardzo działał mi na nerwy. Czasem też podziwiałam jego cierpliwość do Etny. Myślę, że autorka dobrze dobrała tych bohaterów. Oboje mieli na siebie jakiś wpływ. Zakończenie było dla mnie miłe, lecz przewidywane. Cieszę się z tego, co się wydarzyło. Była ona dobra, lecz nie było do końca to, czego od niej oczekiwałam. Nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Mimo wszystko będę czekać na dalsze losy bohaterów. Ocena 6/10

"Prawdziwą próbą sił jest dokonanie niemożliwego, poczucie dreszczyku niepewności, potrzeby, która przesłania zdrowy rozsądek, uderzenia adrenaliny." @aga.kalicka Efesto jest groźnym, nieobliczalnym, cwanym i nieprzewidywalnym następcą głowy familii na Sycylii. Jedyną jego słabością jest Etna, dziewczyna, która wulkan jest wybuchowa, nieobliczalna i potrafi dać się we znaki. Tam gdzie się pojawia są same kłopoty, jedynie Efesto będzie potrafił ją ochronić i okiełznać. Choć stara się ją trzymać na dystans przed samym sobą i swoimi demonami, nie potrafi całkiem się odciąć. Gorąca jak lawa wulkaniczna, jest dla niego stworzona. Ich duet będzie miał ciężko, ale oboje stworzą zgrany zespół, kiedy już pokonają przeszkody i dopuszczą do bliskości. Nie będzie odwrotu. Efesto to moje pierwsze spotkanie z autorką. Zdecydowanie jest to skomplikowany, gorący, czasem chaotyczny i niebezpieczny romans mafijny. Losy bohaterów tworzą galimatias, w którym momentami ciężko się połapać. Sami bohaterowie zostali świetnie stworzeni. Efesto jest mroczny, niebezpieczny i nieprzewidywalny, dlatego został wybrany następcą ojca. Głeboko chowa demony, które spędzają mu sen z powiek, a kiedy już śpi staje się niebezpieczny dla osób będących blisko. Jest to jeden z głównych powodów dla, których trzyma Etnę z dala od siebie. Pragnie jej, chroni od wielu lat, jest jego słabością i zadrą. Wkurza, rozgrzewa i potrafi dokazać jak nikt inny, niewiele osób potrafi z nią wytrzymać. Kobieta, którą ciężko utrzymać w ryzach, kleptomanka, wywija numery, na które tylko Efesto nie potrafi się nabrać. Szkolona i uczona, tak by być krok przed wszystkimi, by mimo kobiecej natury potrafiła sobie poradzić w najgorszych sytuacjach. Ich świat tworzy zgrupowanie kilku rodzin mafijnych, brudne interesy i komplikacje, bez których życie było by zdecydowanie za nudne. Jest to historia, której nie da się przeczytac spokojnie, wzburza, zaskakuje i wstrząsa. Ciekawa jestem dalszych losów, bowiem zakończenie pozostawiło niedosyt. Polecam.

Lubicie książki mafijne? I lubicie takie książki, przy których trzeba trochę pogłówkować? Jeśli tak, to trafiliście idealnie! Efesto autorstwa Agi Kalickiej to nie taka sama jak wszystkie opowieść mafijna, a pełnowartościowa książka, nasączona humorem, akcją, niebanalnymi bohaterami i uczuciem. Na sam początek chciałybyśmy opowiedzieć Wam nieco o bohaterach. Efesto - mężczyzna, który nie tylko jest bezwzględnym mafiosem, ale przede wszystkim strategiem, który bawi się słowami. Każdemu ze swojego otoczenia pokazuje, jaką wagę mają ich często nieprzemyślane wypowiedzi, o czym niejednokrotnie przekonuje się Etna - dziewczyna wulkan, która odwagą i pomysłowością próbuje zmienić swoje życie, pakując się przez to w kłopoty. Połączenie tych dwojga to mieszanka wybuchowa... Poza główną parą znajdziemy także inne, świetnie przedstawione postacie. Nie można nie wspomnieć o braciach Efesto. Ferro, Nicco i Ivo – każdy przejawia inne mocne cechy, ale gdy trzeba łączą siły by pomóc drugiemu. Pełno między nimi zabawnych wymian zdań i przepychanek jak to w rodzeństwie, z tym że w ich przypadku wszystkie chwyty są dozwolone. Mamy także Diabła. Jest on jedną z najwyrazistszych postaci drugoplanowych, z jakimi miałyśmy styczność do tej pory. Ten niebezpieczny mężczyzna wzbudza w czytelniku nie tylko strach, ale też niesamowite, magnetyczne przyciąganie, któremu trudno się oprzeć. Oprócz pełnowymiarowych, niepospolitych postaci książkę tę cechują wspaniałe opisy emocji, jakie bohaterzy wzbudzają lub budują między sobą. Wściekłość, irytacja, miłość czy podniecenie są wręcz namacalne. Wystarczyło na moment przymknąć oczy, by poczuć na własnej skórze dreszcze. Dzięki temu świat Efesta i Etny jest przedstawiony bardzo dosadnie. Autorka wykonuje zgrabny taniec między opisami włoskich tradycji, zasad, a nawet krajobrazów, dzięki czemu bez trudu można wczuć się w klimat panujący na gorącej Sycylii. Gorący, zabawny i trzymający w napięciu debiut Agi Kalickiej jest zdecydowanie wart przeczytania. Polecamy!

"Zaprzysiężony, we krwi zatracony, po kres związany przysięgą. Etna jest gorąca jak wulkan, choć nie płynie w niej krew, a odwaga. Silną i zadziorna dziewczyna probuje odnaleźć się w mrocznym świecie, lecz czy da sobie radę? Efesto jest najlepszy, bezwzględny i manipulancki, zawsze zdobywa to, czego chce. Trzyma się zasad i ma dwie skrajności, kocha lub nienawidzi, bez miejsca na nic więcej pośrodku. Dwa gorące, zadziorne charaktery, których spotkanie może doprowadzić do wybuchu. Jak się okazuje, rodziną Etny zgodziła się przekazać ja rodzinie Efesto, a skoro wybuchła wojna, skończył się czas oczekiwania. Tylko przy nim będzie bezpieczna. Ale czy przyjmie pomoc? Przepiękna okładka i tajemniczy, intrygujący tytuł. Efesto - za nic nie sądziłam, że to będzie imię głównego bohaterka. Bardzo nietypowe, a takie lubię najbardziej. Etna to także niebanalne imię idealnie pasujące do bohaterki. Uwielbiam romanse mafijne, szczególnie takie niebanalne. Cenie też sobie silne, zadziorne kobiece postacie, a taka właśnie jest Etna. Silne emocje, zaskakująca, nieszablonowa akcja. Bardzo szybko i przyjemnie się czytało, polecam.

Ogień na okładce, ogień w treści i ten najważniejszy, bo między nimi! Obok tej książki po prostu nie da się przejść obojętnie. Od pierwszej strony czaruje i pochłania. Tak, tym razem to właśnie książka pochłania czytelnika, a nie odwrotnie. Zabiera go w zupełnie inny świat, pełen emocji, niebezpieczeństw. Świat, w którym siła i spryt są kartami przetargowymi i to one pozwalają wywalczyć władzę i szacunek. Świat, w którym nie do końca wiadomo, z kim się tak naprawdę tańczy i który krok może być tym ostatnim. Kto jest zupełnie szczery i na kim można polegać, a kto jedynie udaje, aby zyskać jak najwięcej. Efesto to niesamowicie udana powieść, o której się nie zapomina! Raz przeczytana na długo zapada w pamięci i chce się do niej wracać. Ja wrócę na pewno i to wielokrotnie.

Rewelacja, tak dobrze się bawiłam, że chce więcej i więcej. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki :)