W rytmie miłości (okładka  miękka, wyd. 06.2021)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Sprzedaje empik.com : 20,16 zł

20,16 zł
34,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Dla uko­cha­nej był w sta­nie poświę­cić wszystko. Pasję, pracę, przy­ja­ciół, całe swoje dotych­cza­sowe życie. Nie­stety cza­sami „wszystko” nie wystar­cza, a na końcu pozo­staje tylko doj­mu­jący smu­tek i roz­cza­ro­wa­nie. I pyta­nie, czy praw­dziwa miłość może wyma­gać wyrze­cze­nia się samego sie­bie?

Kiedy poukła­dany i zapla­no­wany świat Adriana wali się jak domek z kart, pozo­staje mu tylko jedno miej­sce, gdzie może zacząć od nowa. Wraca więc do przy­ja­ciół, by razem z nimi znów two­rzyć muzykę. Nie wie, że jedna z jego przy­ja­ciółek od dawna jest nim zauro­czona i nie potrafi o nim zapo­mnieć…

Czy na przy­jaźni można zbu­do­wać trwały zwią­zek? Czy Adrian jest gotów ponow­nie zaufać kobie­cie? A może już na zawsze zostaną zamknięci w frien­dzone?

Zanurz się w tej peł­nej nie­spo­dzia­nek histo­rii roz­gry­wa­ją­cej się w ryt­mie miło­ści!

"Kolejna por­cja wzlo­tów i upad­ków w zespole Kings of Sin zado­woli fanów serii. „W ryt­mie miło­ści” poka­zuje, że miłość czę­sto bie­rze górę nad przy­jaźnią i mimo chęci zdu­sze­nia jej w sobie, uzu­peł­nia te uczu­cia, zaczy­na­jąc w ten spo­sób piękną miło­sną histo­rię. Wła­śnie taką, jak w trze­cim tomie serii Kings of Sin."

Mał­go­rzata Fal­kow­ska, autorka powie­ści dla kobiet

"Kolejny tom mojej ulu­bio­nej serii Kings of Sin. Ach, jak tu iskrzy! Słowne potyczki, bły­sko­tliwe dia­logi i cięty humor. Dyle­maty nie­tu­zin­ko­wych boha­te­rów por­wały mnie już od pierw­szej strony. Tęsk­ni­łam do Not­tin­gham i gro­madki nie­po­kor­nych mło­dych ludzi, któ­rych łączy przy­jaźń, muzyka… a może coś jesz­cze? Prze­ko­naj­cie się sami! Ser­decz­nie pole­cam!"

Agnieszka Zakrzew­ska, autorka powie­ści „Znam Twoją tajem­nicę”

"Zako­chane serce cza­sami gubi wła­ściwy rytm, a fał­szywa nuta potrafi znisz­czyć naj­pięk­niej­szą melo­dię. „W ryt­mie miło­ści” to emo­cjo­nu­jąca opo­wieść o dwójce przy­ja­ciół, któ­rzy mimo zakrę­tów losu upar­cie poszu­kują praw­dzi­wego uczu­cia. Fani Kings of Sin z pew­no­ścią będą zachwy­ceni powro­tem swo­ich sta­rych zna­jo­mych z poprzed­nich tomów serii. Pole­cam!"

Maria Zdyb­ska, autorka serii Kru­cze Serce

"Zespół, który jest jak rodzina, muzyka, która wzbu­dza wiele emo­cji, a to wszystko okra­szone dużą dawką uczuć w tym miło­ści, o jakiej marzy nie­jedna kobieta. Ewe­lina z Justyna odkryły ide­alny prze­pis na powieść, która por­wie czy­tel­nika bez reszty i pozo­stawi nie­do­syt. „W ryt­mie miło­ści” to histo­ria o tym, że marze­nia się speł­niają, a los cza­sami dorzuca nam od sie­bie gra­tis, który potrafi być nie tylko wyzwa­niem, ale przede wszyst­kim spo­so­bem na sce­men­to­wa­nie tego, co nie­dawno wykieł­ko­wało… Pole­cam i cze­kam na więcej!"

Mag­da­lena Jarzą­bek, Czy­tam w pociągu

"Myśla­łam, że Ewe­lina i Justyna niczym mnie już nie zasko­czą. A potem prze­czy­ta­łam „W ryt­mie miło­ści” i prze­pa­dłam. Każda kolejna część jest lep­sza od poprzed­niej. Prze­czy­taj i prze­ko­naj się sama."

Patry­cja Wakuła

"Ewe­lina Nawara i Justyna Leśnie­wicz stwo­rzyły kolejną przy­jemną histo­rię, w któ­rej muzyka i uczu­cia to ele­menty nie­od­łączne. „W ryt­mie miło­ści” to poru­sza­jąca opo­wieść o dwójce ludzi, któ­rzy wiele rze­czy w swoim życiu muszą poukła­dać na nowo, aby móc ruszyć z miej­sca i dać sobie szansę na to, aby przy­jaźń mogła prze­ro­dzić się w coś wię­cej. Ale czy im się to uda? Sami wie­cie, gdzie może­cie zna­leźć odpo­wiedź na to pyta­nie!"

Kata­rzyna Ewa Górka

„W ryt­mie miło­ści” to chwy­ta­jąca za serce opo­wieść o źle ulo­ko­wa­nych uczu­ciach, utra­co­nej nadziei i odna­le­zio­nej miło­ści. A także o przy­jaźni, lojal­no­ści i wier­no­ści sobie. To naj­pięk­niej­sza histo­ria miło­sna, jaką kie­dy­kol­wiek opo­wie­dziano. Uro­kliwa, wzru­sza­jąca, reflek­syjna. Gwen i Adi wiele razy staną przed trud­nymi wybo­rami. Ile będą musieli poświę­cić, aby ich serca mogły w końcu zagrać wspólną melo­dię? Sprawdź­cie i prze­ko­naj­cie się sami. Ser­decz­nie pole­cam!"

Monika Mali­szew­ska

„W ryt­mie miło­ści” to rewe­la­cyjna histo­ria, w któ­rej miłość prze­plata się z muzyką. Pożą­da­nie, wcią­ga­jąca akcja i świetny finał – tego tu nie zabrak­nie."

Agnieszka Nik­czyń­ska - Woj­cie­chow­ska, Książki takie jak my

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1272259129
Tytuł: W rytmie miłości
Seria: Kings Of Sin
Autor: Nawara Ewelina , Leśniewicz Justyna
Wydawnictwo: Inanna
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 298
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-06-23
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-06-23
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 35 x 142 x 204
Indeks: 39093103
średnia 4,9
5
22
4
3
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
7 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
27-04-2022 o godz 21:06 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
slodka historia milosci ktora zaczela sie spotanicznie a przeeodzila sie w milosc zycia gdzie muzyka grala w tle im rytm
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-07-2021 o godz 15:06 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-07-2021 o godz 15:33 przez: Maitiri
Bardzo się cieszę, że mogłam ponownie spotkać się z tak dobrze znanymi mi już bohaterami serii. Po raz kolejny jestem zachwycona 🥰 Każdy kolejny tom zacieśnia więzi, jakie istnieją między bohaterami coraz bardziej. Członkowie i przyjaciele zespołu są jak rodzina. Autorkom udało się rewelacyjnie oddać siłę płynącą z tych relacji, na tyle, że czytając kolejne części można odnieść wrażenie, że jest się członkiem tej wielkiej, bardzo zżytej i bardzo kochającej się rodziny. Chociaż między chłopakami nie zawsze jest dobrze, w kryzysowych sytuacjach zawsze mogą na siebie liczyć. Mają pewność, że gdy upadną, ktoś za każdym razem wyciągnie do nich pomocną dłoń. Wiedzą, że mimo często trudnych relacji rodzinnych, nie są na świecie sami. Taka przyjaźń to skarb, takie więzi między teoretycznie obcymi sobie ludźmi nie zdarzają się często. I to, jak pięknie zostały one ukazane we wszystkich częściach serii, jest dla mnie jej najbardziej wartościowym i najmocniej przeze mnie docenianym elementem. Elementem, który nie dość, że jest przepięknie przedstawiony, to skłania do rozmyślań nad tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Chociaż to już moje trzecie spotkanie z tym duetem, nadal nie potrafię rozszyfrować, która autorka pisała który fragment. Nie wiem, jak one to robią, że nie sposób tego odkryć. Całość jest tak spójna, że wygląda, jakby cały tekst pisała jedna osoba. To zapewne pozostanie słodką tajemnicą autorek i chociaż chciałabym to wiedzieć, nie będę drążyć. Na uwagę zasługują w powieści portrety bohaterów. W tej części uwaga czytelnika skupiona jest na Adrianie i Gwen. Na prywatnym życiu każdego z nich i na ich wspólnej historii. Adrian zdecydowanie jest takim mężczyzną, w którym można byłoby się zakochać. Jest odpowiedzialny, troskliwy, zdecydowany. Wie, czego chce od życia i dąży do tego, aby te cele osiągnąć. Nie użala się długo nad sobą. Jest kimś, kto woli działanie. To ono daje mu chęć do życia. I chociaż to facet, którego zdecydowanie da się lubić, moim faworytem nadal pozostaje James, którego bliżej można było poznać w poprzedniej części. Męscy bohaterowie powieści są wspaniali, naprawdę. Jednak na pierwszy plan wysuwają się kobiety. To je widać najbardziej, to one ratują sytuację, kiedy wszystko inne zawodzi. To one tak naprawdę mają jaja. Jeśli lubicie silne kobiece postaci w książkach, tu znajdziecie nawet więcej niż jedną. Niesamowicie ujmuje mnie to, jak autorki potrafiły pokazać swoich bohaterów, szczególnie płeć piękną. W ten ich świat dosłownie można wsiąknąć i nie chce się opuszczać go ani na moment. Każda postać to odrębny byt, każda z pakietem wielu cech charakterystycznych, z bagażem doświadczeń, który ukształtował ich przez lata. I chociaż nie są to ludzie pozbawieni problemów, są tak przepełnieni radością życia, że od razu chce się wstać i zacząć działać. Zarażają pozytywną energią i entuzjazmem. Każde z nich to zupełnie inna, interesująca historia, potencjał do odkrycia i ktoś, od kogo można się wiele nauczyć. W rytmie miłości” to chwytająca za serce, bardzo ciepła opowieść o źle ulokowanych uczuciach, utraconej nadziei i odnalezionej miłości. A także o przyjaźni, lojalności i wierności sobie. To jedna z piękniejszych historii miłosnych, jaką kiedykolwiek miałam okazję czytać. Urokliwa, wzruszająca, refleksyjna. Gwen i Adi wiele razy staną przed trudnymi wyborami. Ile będą musieli poświęcić, aby ich serca mogły w końcu zagrać wspólną melodię? Sprawdźcie i przekonajcie się sami. Serdecznie polecam 💙
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-06-2021 o godz 18:30 przez: bookaholic.in.me
Z ogromną przyjemnością wróciłam do Nottingham i do całej szalonej rodziny Kings of Sin. Zdecydowanie ta zróżnicowana paczka przyjaciół jest dla siebie rodziną, czego po raz kolejny dowodzą. I udowadniają, że nie liczy się narodowość, płeć ani życiowe doświadczenia, by być dobrym człowiekiem wystarczy mieć serce, tylko tyle i aż tyle. Autorki zdecydowanie wspięły się na wyżyny i zaserwowały nam najlepszy tom z cyklu! Historia jest poukładana, niebanalna, wciągająca i daje czytelnikowi wiele emocji. Fabuła kilkukrotnie mnie zaskoczyła, jednak bardzo mnie cieszy, że nie mamy tu powielenia schematów z poprzednich par, otrzymujemy zupełnie nową i inną opowieść o miłości dwojga ludzi. A w tle mamy świetnie dobraną ścieżkę dźwiękową, która idealnie obrazuje wewnętrzne walki i uczucia bohaterów. Adi to niesamowicie odpowiedzialny chłopak, co udowodnił nam kilkukrotnie. Jest zarówno świetnym przyjacielem jak i idealnym kandydatem do spędzenia z nim reszty życia. Razem z nim przeżywamy jego rozterki, wątpliwości, szukamy właściwej drogi i rozwiązań. Aczkolwiek jego zaangażowanie zarówno w zespół jak i w rozwijający się związek jest naprawdę godne podziwu. Gwen to cicha i nieco niezbyt pewna siebie dziewczyna, która świetnie czuje się w swoim wyimaginowanym świecie wraz z bohaterami książki, którą pisze. Jej wytrwałość w byciu ostoją i przyjaciółką dla Adriana była urzekająca. Jest pełna dobroci, ma ogromne serce i fantastycznie dopełnia tę paczkę przyjaciół. Autorki pokazują nam jak ważne i motywujące jest wsparcie rodziców. Jak istotne jest podążanie za swoimi marzeniami. I jak uskrzydlająca może być właściwa i prawdziwa miłość. To jedna z tych lektur, które są balsamem na serce i dają nadzieję, że życie może wskoczyć na właściwe tory w najmniej spodziewanym momencie! Gratuluję Autorskiemu duetowi i z niecierpliwością czekam na historię Iana. "Przyjaciele to rodzina, którą sami wybieramy, dlatego wśród nich często czujemy się lepiej niż z tymi, z którymi łączą nas więzy krwi." "Jak się kogoś kocha, to się wie od razu. A jeżeli nie wiesz, czy to miłość, to przynajmniej powinnaś wiedzieć, czy to zauroczenie."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-06-2021 o godz 09:14 przez: Agnieszka
W sumie historia w książce mi się podobała. Przykład takiego mniej więcej klasycznego romansu. Chłopak zraniony przez swoją ukochaną, do tego podkochująca się w nim przyjaciółka, która cierpliwie czeka na swój moment. Muzyka w tle, pasja, i przyjaciele. Całość jest napisana poprawnie, jedynie nie mogłam przyzwyczaić się do tego, że rozdziały są takie krótkie. Sam klimat książki też mi się podobał. Czułam tę muzykę, czułam tę rodzinną wieź jaka łączyła wszystkich członków zespołu i ich drugie połówki. Tak, to z pewnością było takie, niecodzienne i mega pozytywne! Rzadko się zdarza żeby jakaś paczka ludzi była tak mocno ze sobą związana oraz wszyscy tak bardzo liczyli się ze swoim zdaniem. Miła odmiana. Jedynie Ola i Zach psuli ten obrazek – ale na szczęście nie za długo 😊 Na plus też relacja Gwen z rodzicami. Co do głównych bohaterów - nie byli oni bez wad – stworzeni na wzór nas , czytelników. Szczególnie Adrian wydawał mi się taki bliski, namacalny. Jego zmartwienia, troski. Wszystko było bardzo autentyczne. Co do Gwen to wydawała mi się odrobinę za ‘ mdła ‘ . Brakowało mi w niej pazura czy spontaniczności. Nie czułam tej chemii między bohaterami, nie było fajerwerków, i po pierwszym zbliżeniu dziewczyny i Adriana mam wrażenie, że akcja już pędziła coraz szybciej i szybciej. A ja pragnęłam się na chwilę zatrzymać i bardziej skupić na tej dwójce. Tak właściwie to w całej historii brakowało mi czegoś wow! Jakiegoś porządnego zwrotu akcji, który by nieźle namieszał, ale nie doczekałam się tego. Za to dostałam dobre zakończenie i wstęp do kolejnej książki. Tak jak wspomniałam książka mi się podobała, ale nie zrobiła na mnie ona oszałamiającego wrażenia. Czekam na kolejną część, bo jestem bardzo ciekawa Iana!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2021 o godz 19:14 przez: Claudia94
Trzeci już tom serii Kings of Sin, na który czekałam od momentu ostatnich zdań w drugiej części, Echo Przeszłości. No błagam, tak się nie kończy książek, nie nie! Oczywiście nie mam jeszcze papierowej wersji i musiał wystarczy mi e-book ale dla niektórych książek warto się pomęczyć 😉 W tej części @justyna.lesniewicz i @ewelina.nawara przedstawiają nam nieco dokładniej Adriana, który mieszkając w Nottingham, stworzył zespół z przyjaciółmi, Liamem, Jamesem i Ianem. Ma też tam paczkę przyjaciół, w głównej mierze składająca się z chłopaków i ich dziewczyn oraz dodatkowo Gwen i Lili. Ta pierwsza, jest w nim beznadziejnie zakochana. Dlaczego beznadziejnie? Bo Adrian, jak wiadomo, ma dziewczynę w Polsce, która stawia mu brutalne ultimatum i tym sposobem, ściąga go znów do Polski. Jednak nie na stałe... Przygnębiona wyjazdem Adriana, Gwen, postanawia w końcu ruszyc naprzód i dać szansę swojemu sąsiadowi, który od dłuższego czasu robi w jej kierunku podchody. Jednak jej idealny plan legnie w gruzach w momencie, gdy dowiaduje się o powrocie tego wymarzonego... Trzecia część podobała mi się bardzo, z przyjemnością dopisuje Adriana do swoich książkowych mężów. Jego znajomość z Gwen, od przyjaźni do uczucia była niesamowita a dziewczyny po raz kolejny udowodniły, że rodzina i przyjaźń, jest najważniejsza. Bo przyjaciele to rodzina, którą sami sobie wybieramy - w 100% zgadzam się z tym stwierdzeniem ❤️❤️❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-12-2023 o godz 15:46 przez: Iwona
Super ksiazka.Czyta sie lekko i przyjemnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorach:

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego