Zima w Jodłowym Zagajniku (okładka  miękka, wyd. 10.2023)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,14 zł

28,14 zł
47,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Spontaniczność to słowo, które nie istnieje w słowniku Ingi. Dziewczyna zmaga się z perfekcjonizmem oraz nadmierną potrzebą kontroli, a w jej poukładanym życiu nie ma miejsca na nieprzewidziane sytuacje. Mimo że od dziecka pracuje w Jodłowym Zagajniku – pensjonacie położonym w Beskidzie Żywieckim, którym zarządza jej mama, swoją przyszłość wiąże z prawem. Planuje przeprowadzić się do Krakowa, lecz obawia się reakcji apodyktycznej Anety. Kobieta oczekuje, że córka poświęci się pracy w rodzinnej posiadłości, rezygnując z własnych marzeń.
W okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia w pensjonacie zjawia się nowy pracownik – Nataniel, któremu pojęcie sarkazmu nie jest obce. Choć chłopak zostaje zatrudniony na miesiąc, postanawia zatruć życie Ingi i zamienić jej grudzień w koszmar. Dziewczyna stawia sobie za punkt honoru, by pozbyć się go przed nadejściem świąt. Wkrótce na jaw wychodzą niepokojące fakty z jego przeszłości. Sytuacja nieoczekiwanie wymyka się spod kontroli, gdy okazuje się, że wydarzenia sprzed lat zaczynają wpływać na teraźniejszość bohaterów.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1407037541
Tytuł: Zima w Jodłowym Zagajniku
Autor: Sandra Podleska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-10-25
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-10-25
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 30 x 135
Indeks: 57847931
średnia 4,9
5
39
4
4
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
16 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
24-10-2023 o godz 20:21 przez: Izabela | Zweryfikowany zakup
Sandra jest cudowną osobą....Polecam jej książki z całego serca. Cudownie i lekko się czyta. Idealna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-11-2023 o godz 11:46 przez: zakochanawksiazkach1991
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a tak naprawdę za mną już wszystkie powieści Sandry, to jedna z tych pisarek po których książki sięgam w ciemno, bo wiem, że się nie zawiodę i w tym przypadku również tak było! Na wstępie muszę wspomnieć o pięknej, niezwykle klimatycznej zimowej okładce, która ogromnie mi się podoba i sprawia, że aż chciało by się wyruszyć do tak prezentującego się Jodłowego Zagajnika. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Mi zapoznanie się z historią Ingi i Nataniela zajęło jedno popołudnie i uwierzcie, że nie mogłam się od niej oderwać. Od pierwszych chwil zostałam wciągnięta w wir wydarzeń i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy oraz relację bohaterów. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi zostali w niesamowicie autentyczny sposób wykreowani. Nie są krystaliczni, tak jak my popełniają błędy, zdarza się im postępować pod wpływem emocji i chwili dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu przypadkach podzielając podobne bolączki czy dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Dodatkowo w przypadku Nataniela mamy przywołane wydarzenia z przeszłości młodego mężczyzny, które odcisnęły piętno na jego obecnym życiu i namieszają także w teraźniejszości. Właśnie te retrospekcje wywołały we mnie lawinę emocji i sprawiły, że z oczu zaczęły niekontrolowanie lecieć łzy. W przypadku tej dwójki to akurat Nataniel bardziej skradł moje serce, byłam pod wrażeniem jego determinacji, opiekuńczości względem bliskich, a także tej zadziorności, Inga natomiast dopiero z upływem czasu zaskarbiła sobie moją sympatię, najbardziej w momencie kiedy potrafią się w końcu postawić matce i zawalczyć o siebie i swoje marzenia. Relacja między bohaterami opiera się na motywie enemies to lovers, który został w rewelacyjny sposób zaprezentowany, wszystko toczy się tak naprawdę niespiesznym rytmem pozwalając Czytelnikowi skupić się gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Przekomarzanki bohaterów wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech. Niemniej jednak w szczególności urzekły mnie te momenty kiedy bohaterowie zakopywali topór wojenny, między innymi mowa o wieszaniu na choince i ręcznym robieniu figurek drewnianych. Aż sama zapragnęłam sobie takie sprawić. Wielokrotnie podczas czytania tej powieści miałam ochotę przytulić oraz wesprzeć bohaterów. Autorka w bardzo interesujący sposób przedstawiła z czym się wiąże praca w pensjonacie, okazuje się, że to naprawdę ciężki kawałek chleba, a przed właścicielami i pracownikami nie lada wyzwania. Pisarka w swojej powieści porusza ogrom ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, na mogą spotkać każdego z nas. Mowa o trudnych relacjach na stopie rodzic - dziecko, życie pod dyktando rodziców, alkoholizm, znęcanie się psychiczne i fizyczne, problemy z prawem. To wszystko gwarantuje ogromną bombę emocjonalną! Na koniec muszę wspomnieć o pięknej zimowo - świątecznej scenerii, oczami wyobraźni przenosiłam się we wspomniane miejsca i wydarzenia chłonąć wszystko całą sobą! "Zima w Jodłowym Zagajniku" to emocjonująca, poruszająca i wartościowa historia pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd, która nie jednego Czytelnika skłoni do głębszych przemyśleń! To opowieść o poszukiwaniu siebie, swojego miejsca w życiu, zmaganiu się z trudną przeszłością, pokonywaniu przeciwności losu, walce o siebie, a także swoich bliskich, podążaniu za marzeniami, a także miłości takiej, która przychodzi znienacka i całkowicie odmienia życie! Cudownie spędziłam czas z tą książką i nie mogę się już doczekać kolejnych powieści Sandy! Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-10-2023 o godz 20:45 przez: Tomasz Kosik
„Piernik z wróżbą”, „Lecznica na Pomorzu”, „Altanka pod magnolią” to trzy wcześniejsze powieści Sandry Podleskiej, które oczarowały czytelnicze serca czytelników. Również Czyt-NIK nie może wyjść z zachwytu po lekturze tych książek. Tym razem autorka zaprasza nas do Jodłowego Zagajnika, w którym świąteczna aura otula nas swoją mocą, nie pozwalając oderwać się od lektury. Piękna, magnetyczna okładka to preludium do poznania zachwycającej historii, którą warto poznać, i dać się jej porwać. „Zima w Jodłowym Zagajniku” zabiera nas do magicznego miejsca, którego urok rozpościera się w naszym sercu i pamięci. Bo nie sposób zapomnieć historii Ingi, a piękno tegoż miejsca łącząc elegancję z przytulnością rysuje w naszej wyobraźni widoki zapierające dech w piersiach. Murowany kominek, w którym czuć trzaskający ogień rozpala nasze serca, przywołując na myśl cudowne wspomnienia świątecznych chwil. W świecie Ingi nie ma miejsca na spontaniczność. Wszystko musi być poukładane zgodnie z jej porządkiem i perfekcyjnym podejściem do życia. Dziewczyna od najmłodszych lat pomaga swej matce w prowadzeniu pensjonatu położonym w Beskidzie Żywieckim. Inga ma jednak inne plany na swoje życie. Nie widzi siebie w roli prowadzącej Jodłowy Zagajnik. Jej aspiracje skierowane są ku studiom związanym z prawem. Nie chce być zwykłą „kelnereczką” z niewielkiej górskiej miejscowości. Dlatego też zamierza przenieść się do Krakowa, co nie spotyka się z aprobatą jej matki, która pragnie, aby Inga została kierowniczką pensjonatu. Czy dziewczyna ugnie się dążeniom matki i znajdzie w tej roli swoją życiową szansę? A co z aspiracjami związanymi z prawem? Czy jednak dziewczyna zawalczy o siebie, o swoje marzenia? Koniecznie sięgnijcie po „Zimę w Jodłowym Zagajniku” i poznajcie odpowiedzi na te pytania. Zdecydowanie lektura tej książki da Wam coś znacznie więcej! Piękną historię, której nie zapomnicie wraz z odłożeniem książki na półkę NIK – Najlepszych Interesujących Książek. Historię podgrzeje pojawienie się Nataniela. W okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia w pensjonacie pojawi się nowy pracownik. Jego sarkastyczne podejście do życia stoi w sprzeczności do postawy Ingi. Czy jednak znajdą oni swój wspólny język? A może ich relacja będzie pełna spięć i nieporozumień? Hmmm, chociaż nie od dziś wiadomo, że w miłości przeciwieństwa lubią się przyciągać. Jeśli zaś o przyciąganie chodzi, to nie tylko piękna okładka skupi Wasz wzrok, lecz przede wszystkim historia za nią ukryta, odkryje w Waszych sercach wielkie pokłady zachwytu, sprawiając, że ta historia uniesie Wasze emocje na wyżyny. Zwłaszcza że wydarzenia sprzed lat, będą miały ogromne znaczenie na teraźniejszość. Zatem już teraz sięgnijcie po „Zimę w Jodłowym Zagajniku”. Warto dodać, że Sandra Podleska stworzyła historię, która swym urokiem dotyka naszej wrażliwości, wprowadzając nas w iście świąteczny klimat. Styl, w jakim autorka to uczyniła, pozwala nam zrelaksować się, odpocząć od zgiełku codzienności, by wprowadzić się w piękny świąteczny klimat. Pisarka słowem rysuje obrazy, które w naszej wyobraźni pozostawiają cudowne wspomnienia. Książka „Zima w Jodłowym Zagajniku” ukazała się nakładem Wydawnictwa Filia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-11-2023 o godz 13:22 przez: Ann.
Wybierzcie się ze mną w Beskid Żywiecki. Zajrzymy do pensjonatu Jodłowy Zagajnik i spędzimy tam kilka tygodni, które upłyną nam na przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia. Gotowi? To ruszamy! "Zima w Jodłowym Zagajniku" to tegoroczna premiera, która ukazała się nakładem wydawnictwa Filia. Autorka zabiera nas do górskiego pensjonatu, którym kieruje despotyczna Aneta. Kobieta liczy na to, że w przyszłości biznes przejmie jej córka Inga, ale dziewczyna ma zupełnie inne plany na życie. Obawia się jednak powiedzieć o nich matce. Niespodziewanie w jej otoczeniu pojawia się Nataniel, którego Aneta zatrudnia jako pomocnika w Zagajniku. Chłopak jest bardzo bezpośredni i wkrótce okaże się, że nieźle namiesza w życiu poukładanej Ingi. Jak bardzo? I co jest powodem takiego zachowania Nataniela? Tego nie zdradzę, ale powiem Wam, że czytając miałam momentami niezły ubaw.  Cała historia rozgrywa się w czasie okołoświątecznym i choć samego Bożego Narodzenia jest niewiele, to właśnie w tym dniu wypada jeden z kilku punktów zwrotnych. Co więc z atmosferą świąteczną? Jest, ale bardzo subtelna. Są przygotowania do Wigilii, pieczenie pierników i sama wieczerza, ale jest też dużo wydarzeń pobocznych. Najbardziej urzekły mnie drewniane figurki wieszane na choince. Oczami wyobraźni widziałam zielone drzewko ubrane jedynie w lampki i właśnie te figurki. Niesamowicie nastrojowe.  Co jeszcze tu znajdziemy? Na pewno wątek enemies to lovers, który został ciekawie poprowadzony. Jest też temat trudnych relacji matka-córka i próby sprostania oczekiwaniom rodzica, by wreszcie zostać docenionym. Do tego syndrom DDA (dorosłe dziecko alkoholika) i wkraczanie w dorosłość w bardzo młodym wieku. Mimo ilości poważnych wątków przez opowieść po prostu się płynie. Nie odniosłam też wrażenia przytłoczenia i smutku, choć były i momenty, które chwytały za serce.  Powieść S.Podleskiej jest jak piernik. Mamy zarówno słodycz w postaci uczuć i ciepła, gorycz przypraw korzennych przejawiającą się we wspomnieniach z przeszłości i problemach głównych bohaterów oraz szczyptę pieprzu w postaci uszczypliwości i gorących pocałunków. Jako, że uwielbiam pierniki, to taka mieszanka była dla mnie idealna. Polecam, jeśli chcecie powoli wchodzić w okres świąteczny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-12-2023 o godz 20:32 przez: Anonim
Patrząc na okładkę spodziewałam się znaleźć tutaj bardzo spokojną wręcz przesłodką opowieść, a tu spotkało mnie takie zaskoczenie! Prawie każdy bohater wręcz kipiał niewyobrażalną siłą i energią. Idealnie nadawali by się jako twardzi szefowie, którym nie straszne są żadne przeszkody. Lubią kontrolować każdego i cokolwiek stanie im na drodze, to szukają najszybszego sposoby na unicestwienie problemu. Nie lubią, kiedy ktoś jest ponad nich, przez co czasami dochodzi między nimi do konfrontacji. Główna postać chce zostać radczynią prawną i nie podoba jej się, że jej matka, która wraz z nią prowadzi pensjonat, zatrudniła bez jej wiedzy pewnego mężczyznę. By ukazać swoją władzę zapewnia nas, że czas na który jej rówieśnik został zatrudniony będzie dla niego najgorszym, jaki mógł sobie wyobrazić. Denerwuje ją jego stanowczość i to, że często ma rację. Nie ważne jak bardzo chciałby się przydać, jak mocno zależy mu, by podnieść ich pensjonat na wartości, wciąż powtarza jak jego praca jest małostkowa i że przy końcu grudnia się pożegnają. Chyba najbardziej złości ją jego pewność siebie i to, że nie pozwala sobie na obrazę. Zamiast nerwów w momentach, kiedy ona go obraża, on uśmiecha się zawadiacko powtarzają jej stwierdzenia, czym wciąż ją irytuje. Jednak bywają tutaj momenty, kiedy przypadkiem ich palce się stykają i przechodzą ją dziwne dreszcze. Ona tłumaczy to sobie w dość dziwny sposób, lecz czy mogłoby to oznaczać coś innego? Jak długo będzie w stanie zaprzeczać sygnałom własnego ciała? No po prostu podziwiam tą historię. Tutaj można nawet umarłego z grobu ożywić, oczywiście tak w przenośni. Niekiedy postaciom bywa tu bardzo ciężko, ale żadne z nich się nie poddaje. Wiedzą, że tylko ciężką pracą mogą utrzymać to na czym najbardziej im zależy. Mają mocną siłę samozaparcia i za to ich podziwiałam. Dawali taki ukryty przekaz, by zawsze walczyć o to na czym nam zależy. Podobało mi się to przesłanie, bo bardzo go na ten czas potrzebowałam. Opowieść bardzo wciąga, postacie są zagadkowe i ma mocne przesłanie. Duży druk dopełnia całości. Bardzo ją polecam:-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-12-2023 o godz 20:08 przez: migaffka
Piękna okładka, a pod nią ukryta historia, która zaczyna się tak, że można pomyśleć: tak wiem jak to się skończy.  Ale... lepiej zaufać autorce, bo fabuła tej powieści może Was bardzo zaskoczyć i to pod wieloma względami. Oczywiście pozytywnie- przynajmniej tak było w moim  przypadku. Inga jest młodą ambitną dziewczyną, która z uporem studiuje prawo, choć jej matka twierdzi,  że studia córce nie są do niczego potrzebne. Zgodnie z zamysłem rodzicielki, Inga powinna skupić się na pracy w pensjonacie "Jodłowy Zagajnik", który jest własnością rodziny i to dziewczyna ma stać się dziedziczką fortuny. Plany Ingi są zgoła inne... W najgorętszym, świątecznym sezonie w pensjonacie brakuje rąk do pracy,  więc Aneta zatrudnia Nataniela, ale już jego pierwsze spotkanie z Ingą  powoduje zgrzyt, bo chłopak wydaje się być krnąbrny i sarkastyczny. Wygląda na to że dojdzie do niejednego spięcia . Jestem czytelniczką książek Sandry Podleskiej od początku, od jej debiutu i obserwuję, jak rozwija swój talent i jak potrafi zaskakiwać. Tym razem w moje ręce trafiła powieść "Zima w Jodłowym Zagajniku"  i spodziewałam się, że będzie to fajna, ciepła opowieść utrzymana w świątecznym klimacie. Ale "odrobinę" się pomyliłam. Otóż ta historia porusza wiele trudnych tematów, o których w tym pięknym czasie wolelibyśmy jeśli nie zapomnieć, to przynajmniej nie myśleć. Autorka opowiada o trudnych, wręcz toksycznych relacjach matki i córki, które to kobiety wbrew pozorom są do siebie bardzo podobne i być może w tym tkwi ich problem. Ambicje i perfekcjonizm wygrywają u nich z ludzkimi uczuciami. Ale "Zima w Jodłowym Zagajniku" to także smutna historia o pewnej rodzinie, której nie dane było szczęście i spokój, a nałóg alkoholowy zawsze grał pierwsze skrzypce  przyczyniając się wielu niszczesliwych wypadków. Jednak ta książka ma również pozytywne aspekty, więc nie zrażajcie się, bo i chwil pełnych wzruszeń nie zabraknie. Ale nastawicie się na to, że otoczą Was ciekawi bohaterowie, którzy mają konkretne charakterki. Polecam z czystym sumieniem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-12-2023 o godz 12:10 przez: Potrafieczytac
Inga od dziecka pracuje w pensjonacie zarządzanym przez jej mamę, jednak swoją przyszłość wiąże w zupełnie innym zawodzie. W okresie świątecznym, zatrudniony zostaje Nataniel, który nie robi dobrego wrażenia na Indze i ta planuje się go pozbyć. Los jednak sprawia, że przeszłość chłopaka zbliża ich do siebie. "Zima w Jodłowym Zagajniku" przenosi nas do aury jaką mamy obecnie za oknami oraz do świątecznych przygotowań. Spędziłam bardzo przyjemnie czas w Beskidzie Żywieckim wraz z głównymi bohaterami, których nie dało się nie pokochać. Inga i Nataniel wiodą zupełnie inne życia, lecz wbrew pozorom, jak na początku zakładali, u żadnego z nich nie jest idealnie. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, wręcz przeciwnie, to sprawia, że ta historia jest wyjątkowa i cudowna, choć bolesna. Niestety nie każdy rodzic rozumie swoje dziecko i je wspiera, czasami jak i w tym przypadku, wywiera na nim presje i ma wobec niego zupełnie inne oczekiwania. Inga nie była w stanie porozumieć się ze swoją matką, zawsze robiła to, co od niej oczekiwała i zapominała o swoich marzeniach, które przecież miała. Było to cholernie przykre i krzywdzące. Nataniel natomiast jest dzieckiem alkoholika, nigdy u niego w domu się nie przelewało i musiał zbyt szybko dorosnąć. Nie miał w ogóle dzieciństwa. Oboje mają swoje historie, które ich do siebie zbliżają i sprawiają, że mają tylko siebie nawzajem, mogą na siebie liczyć - co w prawdziwym życiu również jest ważne, aby mieć osobę, której możemy się na każdy temat wygadać i uzyskać od niej wsparcie. Na początku wcale nie było pomiędzy nimi kolorowo, ale dostarczyli mi wiele emocji i sprawili, że zatraciłam się w tej historii. Z nimi nie było nudy, cały czas się coś działo. Niesamowita opowieść w zimowej scenerii. Z czystym sercem polecam 💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-12-2023 o godz 23:21 przez: kamilamielno
Czy mam tutaj fanów twórczości Sandry Podleskiej? To moje czwarte spotkanie z autorką i muszę przyznać, że uwielbiam znakomite pióro Sandry. Za każdym razem jestem zachwycona pomysłami autorki na fabułę. "Zima w Jodłowym Zagajniku" to historia o Indze, która od dziecka pracuje w rodzinnym pensjonacie położonym w Beskidzie Żywieckim. Jednak Inga ma swoje plany. Zamierza wyjechać do Krakowa i studiować prawo. Niestety jej apodyktyczna matka nie chce przyjąć tego do wiadomości i ma być tak jak ona zadecyduje. Matka Ingi oczekuje, by dziewczyna porzuciła swoje marzenia i poświęciła się prowadząc rodzinny pensjonat. Na dodatek przed świętami Bożego Narodzenia w pensjonacie zjawia się nowy pracownik, który zostaje zatrudniony na miesiąc. Nataniel uprzykrza jej życie. Ona postanawia pozbyć się go przed nadejściem świąt. Natomiast on zamierza zepsuć jej grudzień. Jeśli jesteście ciekawi jak zakończy się ta historia to sięgnijcie po tę książkę i przekonajcie się sami. Uwielbiam czytać historie, które rozgrywają się w zimowej scenerii. Autorka wymyśliła niesamowicie intrygującą fabułę, która wciągnęła mnie od pierwszej strony i pochłonęła na wiele godzin. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów. Relacje rodzinne, walka z demonami przeszłości, przyjaźń, nienawiść, miłość, dążenie do marzeń. Emocji tutaj nie zabraknie. Autorka oczarowała mnie pięknym zimowym krajobrazem i poruszającą historią miłosną. Książka zmusza do refleksji i pokazuje , że trzeba włożyć wysiłek i zapracować na własne marzenia. Jeśli lubicie czytać historie w zimowej scenerii to ta totalnie Was oczaruje. Moje serce skradła! Z niecierpliwością będę czekała na kolejne powieści autorki. Rewelacja! Zdecydowanie polecam! Czytajcie! BRUNETTE BOOKS
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-12-2023 o godz 18:01 przez: Anonim
,,Zamarłam. Setki pytań cisnęły mi się na usta, ale nie miałam odwagi ich zadać. W milczeniu patrzyłam na Nataniela, czekając, aż sam doprowadzi swoją historię do końca" Zostawiłam sobie ją na odpowiedni moment. Uwielbiam książki autorki. Są wyjątkowe, z powiewem świeżości i czasami tajemnicami. W poprzednich pozycjach urzekało mnie to, że autorka wplatała przedmiot, który odgrywał ważną rolę w całej fabule. Czy znalazłam go też tutaj? Nieee, ale za to znalazłam coś innego, a mianowicie samo życie, które nie dla każdego bywa kolorowe. Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że moje życie jest mało spontaniczne. Zawsze muszę mieć wszystko przemyślane, rozpisane i tak naprawdę chyba nigdy nie zrobiłam nic spontanicznego. Czy to źle? Myślę, że nie, jednak wkraczając w życie naszych książkowych bohaterów, dochodzimy do wniosku, że czasami warto zrobić coś inaczej. Może zaowocować nam to czymś nowym i pięknym, ale też może uda nam się dostrzec to, czego na co dzień nie widzimy. ,,Zima w Jodłowym Zagajniku" Sandry Podleskiej to kolejna ciepła, pouczająca, życiowa pozycja, gdzie klimat świąt daje nam się we znaki, a życie bohaterów pełne rozterek skłania nas do refleksji. Nie będziemy tutaj przytłoczeni tą świąteczną atmosferą, gdyż jest ona w tle. Na przód wysuwają się relacje między bohaterami. Wątek hate-love przyciąga jak magnes. Jest idealnie poprowadzony i wywołuje wielkie emocje. Podtrzymuje słowa, że pióro autorki jest wyjątkowe i z każdą kolejną książką jestem jeszcze bardziej usatysfakcjonowana i czekam z niecierpliwością na kolejne. Do tego okładka tej książki jest cudowna. Wpisuje się w moje klimaty, gdyż ja uwielbiam naturę. Chętnie wybrałabym się w takie miejsce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2024 o godz 17:26 przez: Kicia1914
Inga to młoda kobieta, która studiuje prawo i stara się realizować swoje marzenia. Aktualnie pracuje w pensjonacie, który prowadzi jej mama. Pomimo, że czuje się w tym miejscu dobrze to pragnie iść własną ścieżką. W Jodłowym Zagajniku coraz bardziej czuje się niedoceniana, krytykowana przez, co ma niską samoocenę i nie wierzy w siebie. Matka kobiety nie potrafi jej zrozumieć i uważa, że studia to tylko odskocznia, taki wymysł, ponieważ ostatecznie ma zajmować się pensjonatem. Bo kto przejmie to miejsce ? W Jodłowym Zagajniku pojawia się nowy pracownik, który doprowadza Ingę do szału. Kompletnie nie mogą dojść do porozumienia i Inga postanawia wyznaczać mu jak najwięcej zadań żeby im nie podołał. Niestety Nataniel świetnie sobie radzi, zaczyna droczyć się z dziewczyną, co sprawia mu przyjemność. Mężczyzna jest po bardzo dużych przejściach ma za sobą przeszłość kryminalna, przez co wzbudza niepokój. Okazuje się, że Nataniel przeżył bardzo dużo krzywd już od najmłodszych lat, a teraz ukrywa swój prawdziwy charakter żeby nie zostać skrzywdzonym. Chce pokazać, że jest silny, pracowity oraz wesoły. Książka opisuje losy bohaterów, którzy są z dwóch różnych warstw społecznych. Możemy poznać rodzinę bogatą, która powinna być szczęśliwa, bo ma wszystko ułożone ale niestety brakuje tam dobrych relacji, wsparcia. Pojawia się rodzina bardzo biedna, która żyje skromnie, nie ma zbyt wiele ale mają siebie ! Potrafią słuchać oraz razem pokonywać wszystkie trudności. Historia pokazuje, że warto poznać drugiego człowieka i go zrozumieć, nie wszystko jest takie jak nam się wydaje. Bardzo wciągająca książka, która potrafi rozbawić, zaskoczyć ale również wzruszyć czytelnika. Jest to obowiązkowa lektura ! 💕
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2023 o godz 21:09 przez: z ksiazka w plecaku
„Zima w Jodłowym Zagajniku” to opowieść o poszukiwaniu swojej drogi. O walce o przetrwanie i o tym, że czasami warto iść pod prąd. Inga to młoda dziewczyna, która od dziecka w raz z mamą prowadzi w górach pensjonat Jodłowy Zagajnik. W jej słowniku nie istnieje słowo spontaniczność. Lubi czuć kontrolę nad wszystkim i jest perfekcyjna. Chce zostać radczynią prawną i w tym celu wyprowadza się do Krakowa. Tylko nie wie jak jeszcze o tym powiedzieć apodyktycznej matce. Aneta oczekuje, że jej córka poświęci się całkowicie pracy. W okresie przedświątecznych przygotowań w pensjonacie zjawia się nowy pracownik- Nataniel. Chłopak ma pracować tylko miesiąc, ale nie przeszkadza mu to by zatruć życie Ingi. Dziewczyna jest mu dłużna i również dokucza mu. Chce pozbyć się go wcześniej. Los chciał, że tych dwoje powoli zaczęło znosić swoje towarzystwo. Inga dowiaduje się co spotkało Nataniela w przeszłości. Czy Inga wyprowadzi się do Krakowa? Czy znajomość z Natanielem ma szansę przetrwać? Jak zareaguje Aneta na palny córki? Przekonacie się sami. Jeśli znacie pióro pani Sandry Podleska to wiecie, że autorka ma niezwykły dar do zaczarowania czytelnika. Każda opisana historia potrafi wciągnąć od pierwszej strony. Bohaterowie potrafią dostarczyć wielu emocji. I tak było i tym razem. Uwielbiam góry o każdej porze roku. Pani Sandra cudownie oddała klimat górskiego pensjonatu zimą. Śnieg, choinka, kominek i zapachy potraf unoszące się z kuchni. Bardzo polubiłam Nataniela. Pomimo, że był karany nie potrafiłam na niego krytycznie patrzeć i czułam, że w gruncie rzeczy jest dobrym chłopakiem. Czy się pomyliłam? Musicie sami przekonać się.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-11-2023 o godz 18:05 przez: Kamila
Czy zawsze trzeba być idealnym? Czy marzenia naszych rodziców są naszymi pragnieniami? Inga od zawsze marzyła by zostać radcą prawnym. Niestety mama dziewczyny - Aneta właścicielka dobrze prosperującego pensjonatu Jodłowy Zagajnik nie potrafi i nie chce zaakceptować wyborów córki. Do tego studentka niedawno rozstała się z partnerem po trzyletnim związku, a powodem była różnica priorytetów.. Życie Nataniela od początku było naznaczone cierpieniem. Chłopak musiał szybko dorosnąć, gdyż uzależniony od alkoholu ojciec niszczył swoich bliskich dzień po dniu. Imał się różnych zajęć, a gdy nadarzyła się okazja chętnie zatrudnił się w pensjonacie należącym do pań Modrzyckich. Niestety, młodzi ludzie już od pierwszej chwili popadają w konflikt w związku z czym postanawiają zmienić codzienność i pracę tego drugiego w piekło.. Jak zakończy się ta historia? Czy Inga pozbędzie się niechcianego współpracownika? A może tę parę łączy zdecydowanie więcej niż oboje są gotowi przyznać? Jakie wydarzenia z przeszłości ukształtowały charakter mężczyzny? Czy młoda kobieta znajdzie w sobie odwagę by zawalczyć o to co dla niej najważniejsze? Z piórem Sandry zetknęłam się czytając Altankę pod Magnolią. Przyznam szczerze- tamta książka niesamowicie mi się podobała , natomiast "Zima..' wprawiła w prawdziwy zachwyt. Pełna uczuć, emocjonująca od pierwszych stron historia wywołała u mnie łzy wzruszenia. Każdy kolejny rozdział budził ciekawość i nie mogłam po prostu odłożyć tej powieści nie poznawszy jej zakończenia. Nie zdradzę więcej, byście mogli cieszyć się magią lektury tak jak ja. Powiem tylko kocham takie otulające serce opowieści 🤍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-01-2024 o godz 23:15 przez: aneta1989
Tytuł: "Zima w Jodłowym zagajniku" Autor: Sandra Podleska Data premiery: 25.10.2023r. Wydawnictwo: Filia Ja go kończę z piękną historią polskiej autorki, która skradła moje serce... to już druga książka Sandry Podlewskiej, ktorą przeczytałam i wiem, że każdą kolejną będę czytać 🥰 Jej pióro jest lekkie, przyjemne a historia niesamowita...! . . Tym razem przeniosłam się do pensjonatu położonego w Beskidzie Żywieckim, gdzie pracowała Inga. Dziewczyna od lat podporządkowana jest swojej mamie. Jej zdanie się nie liczy. Mama poukładała jej życie od A do Z. A Inga tak bardzo chciałaby zostać prawnikiem i przeprowadzić się do Krakowa... Tuż przed świętami ku zdziwieniu dziewczyny jej mama postanawia zatrudnić do pomocy Nataniela. Chłopak jest wytatuowany, pali papierosy... I totalnie irytuje Ingę, która najlepiej od razu by go zwolniła... No, ale... pomóc jest jej potrzebna... . . Nataniel skradł moje serducho. Naprawdę! Jak tylko pojawił się w tej książce, to wiedziałam, że będzie to bohater, o którym będę długo myśleć 😜no i tak też się stało. Moja intuicja mnie nie zawiodła! Chłopak był pracowity, opiekuńczy, troskliwy, ale również skryty. Nie lubił opowiadać o sobie. Wolał słuchać i doradzać, ale jeżeli chodziło o niego to nie chciał dzielić się tym co go spotkało... . Jak dla mnie była to idealna romantyczna historia. Czytało mi się ją rewelacyjnie i kiedy dobiegła końca... zrobiło mi się smutno, że ta przygoda już za mną... Aczkolwiek... Jestem pełna nadziei, że autorka pisze dla nas kolejne książki na które z niecierpliwością czekam i będę Wam polecać! 💜 . . Znacie pióro Sandry Podleskiej?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-11-2023 o godz 18:41 przez: Edyta Osińska
Wyobraźcie sobie, przepiękny pensjonat położony w urokliwym, górskim miejscu… wokół las a dookoła wszechogarniający śnieg… Do tego mnóstwo światełek, przepięknie udekorowana choinka… Chcielibyście spędzić w takim miejscu święta? —— Na kolejną książkę @sandra_pisze czekałam z niecierpliwością. Piszę to nie pierwszy raz i przyznaję się bez bicia. Uwielbiam pióro Sandry! „Zima w jodłowym zagajniku” to pełna uroku opowieść, której malownicze opisy zimowego krajobrazu przenoszą czytelnika w magiczny świat przyrody. Autorka umiejętnie splata wątki przygody i tajemnicy, co sprawia, że lektura jest zarówno absorbująca, jak i pełna emocji. Powieść ukazuje bogactwo relacji międzyludzkich, które nigdy nie należą do prostych. Utożsamiłam się bardzo z główną bohaterką, jeśli chodzi o relacje z rodzicami. W „Zimie…” znalazłam to co uwielbiam najbardziej, emocje i to, że książka zmusza do refleksji, opowiada o traumie, o walce z przeszłością. „Zima w jodłowym zagajniku” to lektura, która zostanie na długo w mojej pamięci. Inga to perfekcjonistka, która stawia innych potrzeby i wymagania ponad swoje. Chciałaby zostać radcą prawnym ale mama ma inny pomysł na jej życie. Aneta, właścicielka pensjonatu Chciałaby aby to córka pokierowała w przyszłości pensjonatem. Pewnego dnia matka przyjmuje do pomocy Nataniela. Od pierwszych chwil iskrzy na linii Inga-Nataniel. Nie lubią się, dogryzają sobie. Jednak to on zacznie uświadamiać Indze … co jest w życiu ważne…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-11-2023 o godz 09:57 przez: Sandra Smolińska
Jak wygląda u Was z tą magią świąt w tym roku? Czujecie już klimat czy jeszcze nie… Ja bardzo 😍🎁☃️❄️ Rok temu Sandra Podleska debiutowała swoją cudowną książką „Piernik z wróżbą” i oczywiście ja i moja ogromna miłość do świątecznych powieści pokochała tą historię❤️. Teraz miałam okazji czytać już 4 książkę Autorki i z każda kolejną jestem coraz bardziej zakochana w Jej piórze. „Zima w jodłowym zagajniku” to piękna powieść obyczajowa, o walce ze sobą, o walce z demonami i o ogromniej traumie jaka może nas ograniczać, a to wszystko otoczone piękną atmosferą nadchodzących świąt i marzeń czyli czasu, który działa na nas kojąco. Inga, całe życie podporządkowuje się woli matki, mimo iż marzy zupełnie o czymś innym niż prowadzenie rodzinnego pensjonatu, lecz nigdy nie umiała zawalczyć o siebie dlatego łatwiej jej się dostosować. W gorącej przedświątecznej atmosferze w pensjonacie jest ogrom pracy i do pomocy mama zatrudnia Nataniela, który od początku działa dziewczynie na nerwy. Inga postanawia się go pozbyć jak najszybciej, lecz przy bliższym poznaniu okazuje się, że chłopak skrywa w sobie ogrom sekretów. Czy ta dwójka może sobie pomóc na wzajem? Kochani wybierzcie się do tego pensjonatu i przeżyjcie te niesamowite emocje i ogromną lekcje szacunku i pokory. To książka, która wzrusza, wywołuje uśmiech a także uświadamia, że każdy człowiek musi się z czymś mierzyć. Dlatego bądźmy dla siebie dobrzy i życzliwi❤️.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-11-2023 o godz 12:21 przez: Anonim
Zabieram Was do Beskidu Żywieckiego. Inga to uporządkowana dziewczyna, dążąca do perfekcji we wszystkim, co robi. Wkrótce kończy studia zaoczne i marzy o kierowaniu swoją drogą zawodową w stronę zostania radcą prawnym. Los jednak widzi dla niej inną drogę. Obowiązki związane ze współprowadzeniem pensjonatu utrudniają jej osiągnięcie tego celu. Poznaje w pensjonacie Nataniela, którego mama zatrudnia do pomocy. Na pierwszy rzut oka jest całkowitym przeciwieństwem Ingi. Zarozumiały, wredny i pełen szyderczosci chłopak, który przy bliższym poznaniu okazuje się... No właśnie, kim ?? 😉 Klimat świąteczny w tej książce jest piękny. Emanuje ona ciepłem, magią i nadzieją. Opis Beskidu Żywieckiego i jego zimowego krajobrazu, światła choinek i atmosfera wspólnoty tworzą urokliwą scenerię. Książka ta wprowadza w magiczny nastrój, przypominając o istocie wspólnego świętowania i dzielenia się radością i lekką zadumą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Zodiak
4.6/5
31,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ocaleni dla miłości
4.8/5
23,95 zł
Promocja
25,55 zł  najniższa cena

25,55 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Polana
4.6/5
25,55 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kabalista
4.8/5
26,45 zł
Promocja
27,91 zł  najniższa cena

27,91 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Kameleon
4.7/5
23,68 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zemsta rodziców
4.5/5
29,57 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mengele
4.6/5
29,31 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mroczna obsesja
5/5
29,29 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego