Zapisane w pamięci (okładka  miękka, wyd. 02.2019)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Jako nastolatka Eva podjęła kilka bardzo złych decyzji. Młoda, naiwna i zakochana, nie podejrzewała, że chłopak, którego obdarzyła bezgraniczną miłością, okaże się jej oprawcą, pozbawi marzeń oraz zaufania do ludzi. Zamiast miłości i ciepła poznała smak bólu i nienawiści. Przy odrobinie szczęścia i olbrzymiej ilości desperacji udało jej się od niego uciec i rozpocząć nowe życie. Lecz czy można uwolnić się od czegoś, co wypaliło na umyśle trwałe piętno, na każdym kroku przypomina o strachu i rzuca w wir wspomnień?

Alex to odnoszący spektakularne sukcesy bokser, który za maską wrogości, zarozumialstwa i nonszalancji kryje więcej cierpienia, niż ktokolwiek zdołałby udźwignąć. Od najmłodszych lat przyjmował od życia bolesne ciosy. Tylko niesamowita wola walki i hart ducha pozwoliły mu przetrwać najtrudniejsze chwile. Jako dorosły wspiął się na wyżyny, zdobył wszystko, o czym nawet nie śmiał marzyć. Jednak nadal brakuje mu najważniejszego – miłości.

Gdy los krzyżuje ścieżki tych dwojga, oboje dostają to, czego od zawsze pragnęli. Alex daje Evie wsparcie i poczucie bezpieczeństwa, których dziewczyna tak bardzo potrzebuje. Ona natomiast staje się dla niego zbawieniem i przepustką do osiągnięcia pełni szczęścia. Miłość, która ich połączyła, zdarza się raz na sto lat. Ale czy ich uczucie będzie trwać wiecznie? Czy przyjdzie im za nie zapłacić? Czy ta bajka zakończy się słynnym "żyli długo i szczęśliwie"?

Jeśli światło nie jest wystarczająco silne, by przebić się przez mrok, zostaje po prostu wchłonięte, a my pozostajemy z niczym – oprócz bolesnej wyrwy w sercu.

"Ewa Pirce ponownie serwuje nam książkę, która sprawia, że czytelnik nie może złapać tchu i pogodzić się z dramatem rozgrywającym się w jego głowie. Historia Evy i Alexandra jest brutalna, pełna negatywnych emocji, trudnych doświadczeń życiowych oraz miłości – tak silnej, że przetrwa nawet największy huragan. Ta powieść to prawdziwa uczta emocjonalna, która na długo zostanie w Waszych sercach!"
Patrycja Bomba, portal Book Paradise

"Czasami życie popycha nas do zrobienia czegoś, co na zawsze zmienia bieg naszej historii. Ale czy musi to od razu oznaczać wieczne życie w mroku? Bohaterowie gnani są demonami traumatycznej przeszłości, przeciwności losu, bolesnymi tajemnicami, nieokiełznaną namiętnością i miłością, która potrafi ranić bardziej niż zadawane ciosy. Nowa powieść Ewy Pirce ma w sobie wszystko to, za co kocham romanse. Zapisane w pamięci to prawdziwy emocjonalny nokaut, który powali Was na kolana i sprawi, że historia Alexa i Evy na długo wyryje się w Waszej pamięci i sercu."
Katarzyna Ewa Górka, Katherine the bookworm

"Zapisane w pamięci to brutalna, przerażająca oraz porażająca opowieść o miłości Alexa i Evy – dwójki niedoskonałych, zepsutych przez przeszłość ludzi, próbujących przeżyć teraźniejszość oraz walczyć o przyszłość. Ewa Pirce jako mistrzyni niekonwencjonalnych miłosnych opowieści ukazuje emocje, uczucia oraz dramat bohaterów w najlepszy dla siebie sposób. Treść książki, niczym najwyższej rangi dreszczowiec, trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego akapitu."
Czytelniczka, Nela Groniak

"Historia Evy i Alexa to emocjonalny tajfun, który po prostu zmiecie Was z nóg. Ewa Pirce czaruje słodkimi słowami, by za chwilę strącić czytelnika w przepaść pełną smutku, brudu i cierpienia. Niezwykły styl oraz język, jakim opowiada o miłości, ale i o okrutnej przeszłości bohaterów sprawi, że ta opowieść na długo zapisze się w Waszej pamięci."
Meg Adams, Niegrzeczne dziewczyny recenzują

"Zapisane w pamięci to opowieść o dwójce zranionych dusz. Ludziach miażdżonych przeszłością, ukrywających głęboko w sobie koszmarne wspomnienia. Piękna, bolesna, niebywale ekspresyjna historia, która skruszy wiele serc."
Anna Tuziak, zazyjkultury.pl

"Niewiele książek jest w stanie mnie wzruszyć, zdeptać emocjonalnie i pozostawić potwornego kaca książkowego. Historia Alexa jest jedną z nich To był dosłowny nokaut, powalił mnie na deski, głęboko i na zawsze zapisał w pamięci."
Czytelniczka, Karolina Pietras Berus


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1220540147
Tytuł: Zapisane w pamięci
Autor: Pirce Ewa
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 747
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-02-18
Rok wydania: 2018
Data wydania: 2019-02-18
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 63 x 207 x 143
Indeks: 31030960
średnia 4,6
5
75
4
13
3
4
2
1
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
34 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
12-04-2019 o godz 10:40 przez: Anna Majek | Zweryfikowany zakup
Bo kiedy stajemy w obliczu zła, nie jesteśmy w stanie uwierzyć, że może nas jeszcze spotkać coś dobrego!!!-takie moje przemyślenie po przeczytaniu książki. Eva...kobieta, która kiedyś dokonała złego wyboru wiążąc się z nieodpowiednim mężczyzna. Przeżyła wiele złego, traktowana przedmiotowo nie wierzyła, że jej życie może się odmienić. W momencie, gdy ich drogi się krzyżują zaczyna się nowy etap w życiu Evy...Czy odnajdzie się w tym nowym świecie??? Czy powstanie z kolan, by na nowo nauczyć się ufać i kochać? Alex, słynny bokser, kochany i uwielbiany przez całe tabuny fanek zaczyna gonić za Evą. Ale czy zdoła pokochać szczerze, raz na zawsze? Chłopak również po traumatycznych przejściach. Swoja złość i frustracje wyładowuje trenując, walcząc. Książka poruszyła wszystkie moje uczucia, pięknie napisana, mim, że "grubas" (ponad 700 stron) czyta się ją na jednym wdechu. Nie sposób się od niej oderwać. Pani Ewa jest genialna w sposobie jaki wciąga czytelnika do swojej gry...czytania książki. Wie jak pisać, żeby zainteresować. I to mi się naprawdę podoba. Uwielbiam czytać książki, które swoją fabułą sprawiają, że nic dookoła mnie nie interesuje. Polecam, z czystym sercem polecam tę przepiękną opowieść o ciężkim życiu dwojga ludzi, którzy niespodziewanie staja sobie na drodze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2019 o godz 07:45 przez: zanbor1980 | Zweryfikowany zakup
Książka trafia na moją TOP LISTĘ. POLECAM !!! W czasie gdy czytałam przedstawioną historię przez autorkę śmiałam się, płakałam, wzruszałam i cierpiałam razem z bohaterami książki. Piękna historia o miłości, szacunku, dojrzałych decyzjach. Książka jest obszerna ale ani na chwilę nie miałam wrażenia, że jest to "lanie wody". Trafiła w moje serce i polecam, polecam i jeszcze raz polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-02-2019 o godz 18:38 przez: Marta Łyczba | Zweryfikowany zakup
Książka przeczytana w jedną noc i kawałek niedzielnego poranka. Fantastycznie przedstawieni bohaterowie, iskrzy między nimi od początku,dotkliwie doświadczeni przez tych co powinni ich kochać. Szczerze polecam i czekam na więcej książek tej autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
23-02-2019 o godz 11:14 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
książka jest super czyta się ją z lekoscią człowiek czytając ją ma wrażenie że tam jest razem z bochaterką i przeżywa wszystko to co ona
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-06-2019 o godz 14:34 przez: joanna | Zweryfikowany zakup
Książka rewelacyjna, trzyma w napięciu od samego początku. Bardzo dużo wątków chociaż przy tym lekko i prosto napisana .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-02-2019 o godz 14:09 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka rewelacja aż brak słów nie które momenty aż chce się płakać z smutku A nie które że śmiechu warto przeczytać
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2019 o godz 09:44 przez: Meniutek | Zweryfikowany zakup
Mega mega i jeszcze raz mega książka jeśli lubi ktoś taką tematykę książek gorąco polecam UWIELBIAM Ewę :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2021 o godz 10:06 przez: Agnieszka Kozłowska | Zweryfikowany zakup
Kocham ta ksiazke swietna poruszajaca opowiesc , trzymajaca w napięciu . Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
20-06-2019 o godz 07:12 przez: Gabriela Gibas | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-04-2019 o godz 09:03 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2019 o godz 23:04 przez: Anonim
"Chcę poskładać to, co zostało rozbite. Wiem, że nie jestem dla Ciebie wystarczająco dobry, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, by posklejać Twoje serce. Tylko mi na to pozwól." Ona - młoda i piękna. Kobieta wyglądem przypominająca anioła. Nikt jednak nie zdaje sobie sprawy, że temu aniołowi w brutalny sposób podcięto skrzydła. Eva nie miała pojęcia, że mężczyzna, z którym planowała spędzić resztę życia, okaże się diabłem w ludzkiej skórze. Była więziona w jego domu z dala od swoich bliskich, na których zresztą i tak nie mogła liczyć. Pewnego dnia udaje jej się uciec od oprawcy. Dziewczyna rozpoczyna nowe życie z czystą kartą, którą chce zapełnić od nowa. Tylko czy ma szansę być szczęśliwą mając tak bardzo zszarganą psychikę? Czy Eva będzie w stanie komuś kiedykolwiek zaufać? Czy pozwoli się do siebie zbliżyć? On - przystojny, dobrze zbudowany, a jego twarz zna niemal każdy. Alex jest odnoszącym sukcesy bokserem, który pod maską twardziela i zarozumialca kryje w sobie ogromne pokłady wrażliwości. Życie już od najmłodszych lat dało mu poważnie w kość, na taką skalę, że mało kto potrafiłby się podnieść. Niesamowita wola walki sprawiła, że znalazł się w tym miejscu, w którym jest teraz. W zasadzie ma już wszystko... oprócz miłości. Gdy ta dwójka się spotyka (w dość oryginalny sposób ;)) niemal od razu możemy pomyśleć, że "z tej mąki będzie chleb" :). Alex i Eva tworzą duet idealny, razem się uzupełniają. On ofiarowuje jej poczucie bezpieczeństwa, ona jest jego promyczkiem szczęścia, który nigdy nie gaśnie. W duecie są siłą, której nikt nie jest w stanie pokonać. Tylko ile są w stanie przetrwać? Demony przeszłości powracają ze zdwojoną siłą... Cóż mogę powiedzieć... jestem zakochana w tej książce i niezmiernie miło jest mi jej patronować. Bardzo lubię twórczość Ewy Pirce między innymi dlatego, że w swoich powieściach serwuje czytelnikom ogrom emocji i trzyma w napięciu do samego końca. Tak bardzo wzrusza... Historia Evy i Alexa jest jak dotąd moją ulubioną. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to jest TO. Nie spodziewałam się jednak, że książka "Zapisane w pamięci" aż tak rozbije mnie emocjonalnie. Momenty, gdy autorka przybliża nam przeszłość tej dwójki są tak brutalne, tak mocno oddziałują na psychikę, że sama byłam w ciężkim szoku, że aż tak mogą na mnie wpłynąć. Oczy wychodziły mi z orbit. Naprawdę. Byłam przerażona. Analizowałam, któremu z bohaterów życie dało mocniej w kość, jednak nie potrafię wybrać. To okropne, że spotkało ich tyle zła. A potem... te dogłębnie pokiereszowane dusze spotykają się, by móc się na powrót posklejać. Kreacja bohaterów jest naprawdę świetna. Zarówno tych pierwszoplanowych jak i drugoplanowych. Książka jest dosyć obszerna, ale nie ma tu miejsca na nudę. Czytając po prostu się płynie, kartki przewracają się same, a czas mógłby się zatrzymać, bo ta pozycja należy do tych "nieodkładalnych". Autorka serwuje humorystyczne dialogi, by za chwilę zwalić nas z nóg. Był nawet taki jeden moment, gdzie czułam się jak w kinie akcji. Cóż, Alex jest naprawdę nieprzewidywalny i nie raz Was zaskoczy i znokautuje ;). Kochani, historia tej dwójki ZAPISAŁA SIĘ w mojej PAMIĘCI i zostanie tam na bardzo długi czas. Każda minuta z tą książką była dla mnie czystą przyjemnością. Mam nadzieję, że Wasze odczucia będą podobne. Ewo, dziękuję, że mi zaufałaś! I gratuluję! Ta książka to coś pięknego. "Miłość to taki rodzaj chemii, która odurza w ciągu minuty i albo zostaje w nas na stałe, przez skórę wsiąkając w duszę i serce, albo pozwalamy zmyć ją pierwszemu letniemu deszczowi. Nie istnieją zatem reguły, jak bardzo i jak długo będziemy kochać, gdy zdecydujemy się poddać temu uczuciu."
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
04-03-2019 o godz 09:19 przez: Anonim
Zapisane w pamięci Zawsze podziwiamy autorów książek nie tylko za stworzenie wciągającej fabuły i oryginalnych bohaterów, ale przede wszystkim za to, że potrafią stworzyć bohaterom istny horror w przeszłości i wskrzesić tak ich demony, które będą swoimi mackami wciągać ich na każdej stronie książki. Z takim właśnie zabiegiem miałyśmy do czynienia w Zapisane w pamięci. Autorka stworzyła tu niezły bajzel głównym bohaterom. Przeszłość, która wpływała na przyszłość. To jeden z naszych ulubionych motywów. Im bardziej zranieni, zepsuci i złamani tym lepiej. Próbowałyśmy porównać te dwie osoby, które miały gorzej, które są bardziej zranieni i doszłyśmy do wniosku, że się nie da.... Choć oboje są dotkliwie zranieni i cierpią z powodu tego co stało się w przeszłości ich demony są od siebie trochę inne, ale niszczą ich w tym samym stopniu. Alex jest zawodowym bokserem. Urodził się, jak to sam powiedział w nieodpowiedniej rodzinie. Jego dzieciństwo było koszmarem, z którego chciał się obudzić. Był jednak za mały i za słaby, żeby walczyć. Dzięki pomocy dobrych ludzi, stanął na własne nogi. Wsparcie i wiara ludzi mu wtedy bliskich, doprowadziła go do tytułu mistrza. Nigdy jednak nie zapomniał kim był, dlaczego stał się tym kim jest....Choć otoczka wydaje się być fałszywą imitacją szczęścia, środek pozostawia zgniliznę, mrok i udrękę..... Eva popełniła w życiu jeden błąd, zakochała się w nieodpowiedniej osobie, straciła przez niego wszystko, odeszła od rodziny, straciła przyjaciół, wiarę w siebie, ale także wolność. Brutalność z którą żyła przez kilka lat, przyprawiała nas czasami o mdłości. Opisy tych rzeczy, które przeszła na zawsze pozostaną zapisane w naszej pamięci....Wyobraźnia wtedy szalała na wysokich obrotach i przywoływała obrazy, na które nie chciałyśmy patrzeć....Najgorsze we wszystkim jest to, że poczułyśmy z każdym opisem prawdziwość, tej historii. Bo takie rzeczy niestety się dzieją, jak nikt nie widzi.... Dramat , który przeżyła ta młoda kobieta, w końcu osiągnął apogeum i dodał jej ogromną siłę by uciec... Udało się...? Chyba tak. Na chwilę była szczęśliwa. Zaczęła nowe życie w innym miejscu u boku swojej kuzynki. Już na samym początku jej nowego życia przypadkowo wpadła w silne ramiona Alexa, i tak już by mogło zostać do końca...ale... <3 "Nie byliśmy dwojgiem ludzi, tylko jedną niedoskonała pełną smutku i rozgoryczenia, ale spełnioną osobą. Znaleźliśmy się w ciemności i musieliśmy trafić na siebie by nawzajem oświetlić sobie drogę do szczęścia.Nasze dusze scaliły się w jedność, dając początek jasności silniejszej od słońca. Nasze serca biły jednym, nie zawsze miarowym, ale mocnym rytmem. Nasze umysły nawiązały nierozerwalne połączenie, a ciała perfekcyjnie się uzupełniały. Moja łagodność równoważyła jego ostrość. Jego siła chroniła moją bezbronność" <3 Tych dwoje już od początku połączy coś niezwykłego, ciepłego i dobrego...Dla nich to będzie jak ogromny cios w serce i w duszę, bo przecież to niemożliwe żeby byli w stanie obudzić swoje zimne i stalowe serca. Ewa doskonale łączy tych dwoje. Niesamowite miejsca, w których przebywają, osładzają nam czarne karty ich mrocznej przeszłości. Dialogi i opisy sytuacji, oraz najbliższych im osób sprawiły, że same miałyśmy nadzieję, na możliwie najpiękniejsze zakończenie...bo tak historia jak tych dwojga na nią zasługuje prawda?....... <3 "Jeszcze nigdy nie widziała, by w czyichś oczach można było zobaczyć własną duszę.To co nas połączyło, co się pomiędzy nami rodziło, nie było zwykłą miłością. To zrozumienie, oddanie i odnalezienie czegoś, bez czego przyszliśmy na świat. Uzupełnialiśmy się,tworząc całość - nieidealną ale harmonijną.." To historia nie tylko o miłości, prawdziwej i głębokiej. To historia dwójki ludzi, którzy naprawiają siebie nawzajem, przeszłość i lęki, które dopadają ich w każdej chwili życia, starają się wymazać swoim dotykiem i bliskością. Ewa pokazała nam jaką rolę również pełni zrozumienie i wytrwałość mimo, odtrącenia i wstydu, który był zakorzeniony głęboko w naszych bohaterach. Niesamowicie wykreowani też zostali przyjaciele Alexa i Evy. To niezwykłe, że oddała im kawałek historii, żeby poznać ich nie co bliżej.Tym samym zakochać się można po uszy w Samie i polubić bardzo Jess i chcieć mieć w niej swoją przyjaciółkę. W tej książce zaobserwować można również przemianę, jaką przechodzą główni bohaterowie, a w szczególności Eva. Staje się waleczna i zaborcza. Poczuje smak wolności i prawdziwej miłości, co tylko będzie napędzać jej zagmatwane uczucia i emocje. Podniesie rękawice, które rzucił jej los i stanie do walki. Pokaże, że anioły posiadają niezwykły hart ducha, i diabelskie moce. Bardzo polecamy Wam tą powieść. Nie przerażajcie się ilością stron, bo uwierzcie, że i te 750 stron będzie Wam mało. Niezwykłe opisy, cudowni bohaterowie z bagażem doświadczeń, nieprzewidywalne i zaskakujące sytuacje, przepiękne miejsca w które zabrała nas autorka, tak że do tej pory czujemy ciepło na twarzy <3 A zakończenie???? Kochani nie chcecie g
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2019 o godz 09:28 przez: Snieznooka
„Zapisane w pamięci’ jest pierwszą książką Ewy Pirce, którą wzięłam w swoje ręce, ćwicząc przy jej obecności nadgarstki, a dlaczego? Jest bardzo obszerna, ale w tym przypadku nie jest to wadą, ukazuje ciekawych, skrzywdzonych, ale nie przełamanych na pól bohaterów, którzy próbują się scalić na nowo. Ten proces rozpoczął się w momencie, w którym ich drogi się krzyżują. Pierwsze pokruszone fragmenty drgnęły scalając się, chociaż blizny po pęknięciach pozostają. Z czasem mają szansę na to, aby wygładzić krawędzie i zblaknąć, ale czy uda im się całkowicie zaniknąć? Ile czasu potrzeba, aby zapomnieć? Czy jest to w ogóle możliwe? „Nie byliśmy dwojgiem ludzi, tylko jedną niedoskonałą, pełną smutku i rozgoryczenia, ale spełnioną osobą. Znaleźliśmy się w ciemności i musieliśmy trafić na siebie, by nawzajem oświetlić sobie drogę do szczęścia. Nasze dusze scaliły się w jedność, dając początek jasności silniejszej od słońca. Nasze serca biły jednym, nie zawsze miarowym, ale mocnym rytmem. Nasze umysły nawiązały nierozerwalne połączenie, a ciała perfekcyjnie się uzupełniały. Moja łagodność równoważyła jego ostrość. Jego siła chroniła moją bezbronność”. Eva jest młodą kobietą, którą usiłuje sobie poradzić każdego dnia. W przeszłości, kiedy była nastolatką dokonała pewnego wyboru, od którego tak gwałtownie zmieniło się całe jej życie. Któż nie pragnie miłości? Kto nie jest gotów dla niej zaryzykować wszystko, aby zaznać upragnionego szczęścia? Kochając Eva wybrała chłopaka, który miał być jej tym jedynym, tymczasem stał się katem, oprawcą niosącym zamiast miłości jedynie cierpienie. Dzień w dzień agresja i ból stawały się wydychanym powietrzem, narodziła się w niej desperacja tak silna, że udało jej się uciec, ale ta droga została odkupiona krwią. Czegoś takiego nie można tak po prostu zapomnieć, uśmiechnąć się i zacząć żyć, czerpać garściami wszystko, co do nas należy. Prawdziwa walka dopiero się rozpoczyna. „Stał się moim kawałkiem nieba. Uzdrowił moje skrzydła”. Alex jest bardzo zdolnym bokserem, który wydaje się być zdobywcą świata. Ktoś tak spektakularny, jak on ukrywa się pod maską zarozumialstwa i wrogości, która ma jedynie na celu odsunięcia od siebie uwagi, która mogłaby odkryć co tak naprawdę ukrywa się w jego umyśle. Wijące się na każdym zwoju cierpienie zatruwa umysł tego silnego człowieka, który w życiu nie zaznał zbyt wiele ciepła i miłości. Dzieciństwo było najgorszym koszmarem, z którego czasem nie potrafi się obudzić, krąży tuż pod jego skórą nie pozwalając na to, aby odetchnął pełną piersią. Alex się nie poddaje, ma niesamowitą wolę walki, którą wykorzystuje nie tylko na ringu, ale także w swoim życiu, dzięki temu przetrwał. Mogłoby się wydawać, że ma wszystko, sławę wielkie pieniądze, kładące się przed nim kobiety, ale brakuje mu miłości. „Mogę być twoim aniołem, ale to ty podarowałeś mi skrzydła, dzięki którym mogę latać". Spotkanie tej dwójki zapoczątkuje wydarzenia, które sprawią, że pozornie poukładany świat zadrży w posadach. Serce skute cynizmem zadrży, rozbudzi gotowe do miłości, czy będą na tyle odważni, aby zaryzykować? Determinacja Alexa jest godna podziwu, niezłomność i wszelkie próby uwiedzenia kobity, która jest jego aniołem, światłem w mroku, jego nadzieją na lepszy los. Czy Eva odnajdzie w sobie tyle siły, aby pozwolić sobie na opuszczenie gardy? Czy jej serce jest gotowe, aby wpuścić do niego mężczyznę? Pirce stworzyła opowieść o tym, jak wiele jesteśmy w stanie w życiu przejść, jak wiele bólu i cierpienia potrafimy nieść na swych barkach przemierzając ciemność. Historię wielkiej miłości, która jest w stanie znieść wszystko i znacznie więcej niż może sobie wyobrazić ludzki umysł. Książkę pomimo objętości czytało się szybko, mimo tego, że porusza trudne tematy. „Zapisane w pamięci” to nie tylko historia miłosna, to cos znacznie więcej, niesie nadzieję na to, że pomimo problemów jesteśmy w stanie o siebie zawalczyć, nie tylko o bezpieczeństwo, ale o własne szczęście. Walka z własną traumą spowodowaną bestialstwem, które bohaterom zgotował człowiek i to ten pozornie najbliższy, nie należy do łatwych. Staramy się stłumić buzujące w nas emocje, jednak czasem to jest zbyt silne, bohaterów książki nie złamano do końca, nie przełamano w pół, wisieli na cieniutkiej nitce nadziei, która była na tyle silna, że utrzymała cały ten ciężar. Autorka w sposób wiarygodny odniosła się do poruszonych kwestii, stworzyła świat i postacie, które nie łatwo będzie zapomnieć, zwłaszcza Alexa, który będzie ideałem wielu czytelniczek. Twardy, niezłomny, a przy tym opiekuńczy i pragnący prawdziwej miłości. Ewo, gdzie takiego znaleźć, co? To pytanie będzie nurtowało wiele czytelniczek, więc myślę, że autorka nie wywinie się od odpowiedzi. Ewa Pirce posiada dobry warsztat pisarski, jej styl jest lekki i przyjemny w odbiorze, komu polecę tą książkę? Marzycielkom, które nie boją się trudnych tematów i marzą o prawdziwej miłości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2019 o godz 09:24 przez: PapieroweKsiężniczki
Zapisane w pamięci Zawsze podziwiamy autorów książek nie tylko za stworzenie wciągającej fabuły i oryginalnych bohaterów, ale przede wszystkim za to, że potrafią stworzyć bohaterom istny horror w przeszłości i wskrzesić tak ich demony, które będą swoimi mackami wciągać ich na każdej stronie książki. Z takim właśnie zabiegiem miałyśmy do czynienia w Zapisane w pamięci. Autorka stworzyła tu niezły bajzel głównym bohaterom. Przeszłość, która wpływała na przyszłość. To jeden z naszych ulubionych motywów. Im bardziej zranieni, zepsuci i złamani tym lepiej. Próbowałyśmy porównać te dwie osoby, które miały gorzej, które są bardziej zranieni i doszłyśmy do wniosku, że się nie da.... Choć oboje są dotkliwie zranieni i cierpią z powodu tego co stało się w przeszłości ich demony są od siebie trochę inne, ale niszczą ich w tym samym stopniu. Alex jest zawodowym bokserem. Urodził się, jak to sam powiedział w nieodpowiedniej rodzinie. Jego dzieciństwo było koszmarem, z którego chciał się obudzić. Był jednak za mały i za słaby, żeby walczyć. Dzięki pomocy dobrych ludzi, stanął na własne nogi. Wsparcie i wiara ludzi mu wtedy bliskich, doprowadziła go do tytułu mistrza. Nigdy jednak nie zapomniał kim był, dlaczego stał się tym kim jest....Choć otoczka wydaje się być fałszywą imitacją szczęścia, środek pozostawia zgniliznę, mrok i udrękę..... Eva popełniła w życiu jeden błąd, zakochała się w nieodpowiedniej osobie, straciła przez niego wszystko, odeszła od rodziny, straciła przyjaciół, wiarę w siebie, ale także wolność. Brutalność z którą żyła przez kilka lat, przyprawiała nas czasami o mdłości. Opisy tych rzeczy, które przeszła na zawsze pozostaną zapisane w naszej pamięci....Wyobraźnia wtedy szalała na wysokich obrotach i przywoływała obrazy, na które nie chciałyśmy patrzeć....Najgorsze we wszystkim jest to, że poczułyśmy z każdym opisem prawdziwość, tej historii. Bo takie rzeczy niestety się dzieją, jak nikt nie widzi.... Dramat , który przeżyła ta młoda kobieta, w końcu osiągnął apogeum i dodał jej ogromną siłę by uciec... Udało się...? Chyba tak. Na chwilę była szczęśliwa. Zaczęła nowe życie w innym miejscu u boku swojej kuzynki. Już na samym początku jej nowego życia przypadkowo wpadła w silne ramiona Alexa, i tak już by mogło zostać do końca...ale... <3 "Nie byliśmy dwojgiem ludzi, tylko jedną niedoskonała pełną smutku i rozgoryczenia, ale spełnioną osobą. Znaleźliśmy się w ciemności i musieliśmy trafić na siebie by nawzajem oświetlić sobie drogę do szczęścia.Nasze dusze scaliły się w jedność, dając początek jasności silniejszej od słońca. Nasze serca biły jednym, nie zawsze miarowym, ale mocnym rytmem. Nasze umysły nawiązały nierozerwalne połączenie, a ciała perfekcyjnie się uzupełniały. Moja łagodność równoważyła jego ostrość. Jego siła chroniła moją bezbronność" <3 Tych dwoje już od początku połączy coś niezwykłego, ciepłego i dobrego...Dla nich to będzie jak ogromny cios w serce i w duszę, bo przecież to niemożliwe żeby byli w stanie obudzić swoje zimne i stalowe serca. Ewa doskonale łączy tych dwoje. Niesamowite miejsca, w których przebywają, osładzają nam czarne karty ich mrocznej przeszłości. Dialogi i opisy sytuacji, oraz najbliższych im osób sprawiły, że same miałyśmy nadzieję, na możliwie najpiękniejsze zakończenie...bo tak historia jak tych dwojga na nią zasługuje prawda?....... To historia nie tylko o miłości, prawdziwej i głębokiej. To historia dwójki ludzi, którzy naprawiają siebie nawzajem, przeszłość i lęki, które dopadają ich w każdej chwili życia, starają się wymazać swoim dotykiem i bliskością. Ewa pokazała nam jaką rolę również pełni zrozumienie i wytrwałość mimo, odtrącenia i wstydu, który był zakorzeniony głęboko w naszych bohaterach. Niesamowicie wykreowani też zostali przyjaciele Alexa i Evy. To niezwykłe, że oddała im kawałek historii, żeby poznać ich nie co bliżej.Tym samym zakochać się można po uszy w Samie i polubić bardzo Jess i chcieć mieć w niej swoją przyjaciółkę. W tej książce zaobserwować można również przemianę, jaką przechodzą główni bohaterowie, a w szczególności Eva. Staje się waleczna i zaborcza. Poczuje smak wolności i prawdziwej miłości, co tylko będzie napędzać jej zagmatwane uczucia i emocje. Podniesie rękawice, które rzucił jej los i stanie do walki. Pokaże, że anioły posiadają niezwykły hart ducha, i diabelskie moce. Bardzo polecamy Wam tą powieść. Nie przerażajcie się ilością stron, bo uwierzcie, że i te 750 stron będzie Wam mało. Niezwykłe opisy, cudowni bohaterowie z bagażem doświadczeń, nieprzewidywalne i zaskakujące sytuacje, przepiękne miejsca w które zabrała nas autorka, tak że do tej pory czujemy ciepło na twarzy <3 A zakończenie???? Kochani nie chcecie go znać.... Przeżyłyśmy tę przygodę z uśmiechem na twarzy, łzami w oczach i bólem w sercu, za co serdecznie jesteśmy Ewie wdzięczne. Polecamy z całego serducha i czekamy na więcej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-02-2019 o godz 07:53 przez: Gypsy_Girl_Recenzuje
Zapisane w pamięci, Ewa Pirce. Patronat medialny. Tak na wstępie powiem wam, że jest to chyba jedyna recenzja, której się boję, ponieważ ta książka jest tak dobra, że naprawdę nie wiem co napisać, prócz samego: GENIALNA, CUDOWNA, FENOMENALNA. Jednak nie będę was tym zanudzać, tylko od razu przejdę do konkretów, a powiem wam, że naprawdę jest do czego. Eva i Aleks, dwójka niekompletnych, nieidealnych ludzi, którzy dla siebie są całym światem. Eva, to kobieta, która pomimo młodego wieku przeszła w swoim życiu naprawdę wiele, i nie mówię tu o błahostkach, a życiu z mężczyzną, który okazał się jej katem, a nie drugą połówką jak sądziła bohaterka. Jednakże ma ona możliwość zaczęcia wszystkiego od nowa, bez strachu, czy oddech, który właśnie wzięła, nie okaże się być tym ostatnim. Niemniej jednak, pomimo czystej kartki w życiorysie, Eva ma problemy z zaufaniem, ponieważ została okaleczona nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Chciałam mu powiedzieć, chciałam błagać o ratunek, ale wezwała mnie ciemność, z którą walka była z góry skazana na porażkę. Alex, będący slawnym bokserem, to mężczyzna, który pomimo pewności siebie, jaką na pierwszy rzut oka emanuje, to tak naprawdę jest pokiereszowanym facetem, który w dzieciństwie przeszedł takie okropieństwa, że nadal robi mi się smutno jak o tym pomyśle, a to przecież fikcja literacka. Wystarczyło jedno spojrzenie na Ciebie i wiedziałem, że moje wyprane z emocji życie nabierze kolorów. Szczęśliwym trafem ta dwójka się poznaje, i dla obojga jest to nowy poczatek. Obydwoje uczą się nawzajem zaufania i akceptacji Czy dwie tak poranione dusze, będę w stanie pokonać demony przeszłości w walce o własne szczęście? Czy będę w stanie otworzyć się na drugą osobę i obdarzyć ją bezgranicznym zaufaniem, gdy ich przeszłość pokazała im, że nie jest to dobre rozwiązanie. Jeśli światło nie jest wystarczająco silne by przebić się przez mrok, zostaje po prostu wchłonięte, a my pozostajemy z niczym-oprócz bolesnej wyrwy w sercu. Żeby znaleźć odpowiedzi na te, oraz inne pytania, będziecie musieli przekonać się sami i przeczytać Zapisane w pamięci . Zapisane w pamięci to 747 stron totalnej jazdy bez trzymanki. Emocjonalny rollercoster, przez który przyciągnęła nas autorka sprawia, że im bliżej byłam końca tym miałam większe łzy w oczach, a to z powodu tego, iż zbliżałam się do finału książki. Naprawdę miałam nadzieję, że ona się nie skończy i będę ją czytać i czytać i czytać 😊😊 W trakcie czytania tej pozycji moje serce pękało na pół, by potem skleić się na nowo. Ta powieść aż kipi emocjami, i podczas tej lektury również będziecie pełni najróżniejszych sprzecznych emocji, od złości po szczęście. Od smutku do radości. A czytając nawiązanie do przeszłości naszych bohaterów, czułam się jakbym sama tam była. Jakbym oglądała to wszystko z boku. Historia ta, to nie jest następna ,,czytanka" o miłości. Bestseller ten, bo inaczej tej książki nazwać nie można, porusza naprawdę poważne tematy. A najgorsze w tym wszystkim jest, że przemoc fizycznacza czy psychiczna może spotkać każdego z nas, lecz nie każdy może spotkać swoje koło ratunkowe w postaci Evy czy Aleksa Ewa Pirce ma cudowność lekkość pióra, której nie można się nauczyć. Z tym trzeba się urodzić. I na nasze szczęście jej się to udało. Tak sobie myślę, że gdyby wydawała ona swoje książki w Usa, to z pewnością byłby z ekranizowane, ponieważ same się o to proszą, są wręcz do tego idealne. Dla mnie to mogłaby ona wydawać książki z taką częstotliwością jaką robi to Remigiusz Mróz, a i tak byłoby mi mało 😁😁😁 Podsumowując, Ewa Pirce stworzyła epicką historię o miłości, zrozumieniu i akceptacji. Każdy z nas mógłby znaleźć się na miejscu głównych bohaterów, i chyba to jest w tym najpiękniejsze. To, że ta książka jest taka realna. Taka prawdziwa, że czasami aż to boli. Więc kochani. Nie zastanawiajcie się długo i czym prędzej zastanawiajcie tę książkę, ponieważ jest FENOMENALNA. P.s playlista do tej książki liczy aż 70 poruszających utworów, więc będzie co słuchać przy czytaniu. Tak na koniec. Ewa, bardzo Ci dziękuję za zaufanie jakim mnie obdarzyłaś, i mam nadzieję, że Cię nie zawiodłam. Czekam na następne książki, więc pisz kochana, pisz. 😘😘😘
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-03-2019 o godz 18:03 przez: wrotka
"Nikt nie chce zepsutej zabawki, misia bez oka, lalki bez ręki czy samochodziku bez koła. Tym bardziej nie potrzebuje zadawania się z człowiekiem okaleczonym nie tylko wewnętrznie ale i zewnętrznie. Rozchwytywane są rzeczy ładne, błyszczące, nieskalane. To co brzydkie się wyrzuca, nie przygarnia"........................ Eva jako nastolatka podjęła najgorszą decyzję w swoim życiu. Porzuciła rodzinę, uciekając ze swoim ówczesnym chłopakiem. Zaślepiona miłością, nie przypuszczała, że chłopak okaże się jej najgorszym koszmarem, jej oprawcą. Po kilku latach upokorzeń i bólu Evie udaje się uciec i zacząć nowe życie. Na swojej drodze spotyka Alexa, boksera odnoszącego wielkie sukcesy w sporcie. Bogatego i niestroniącego od kobiet przystojnego mężczyznę, który pod maską nonszalancji ukrywa swoje prawdziwe oblicze. Oblicze człowieka okrutnie skrzywdzonego w dzieciństwie przez własnych rodziców, odrzuconego, bitego, poniżanego i niekochanego, który już zawsze będzie nosił w sobie tę traumę z dzieciństwa i który jest przekonany, że nikt go w życiu tak naprawę nigdy nie pokocha, bo on sam nie zasługuje na miłość. Losy tej dwójki jednak się splatają, oboje dostają drugą szansę od życia. Czy jednak będą potrafili zapomnieć o przeszłości i zacząć wszystko od nowa, i czy miłość, która ich połączyła przetrwa zakręty i przeciwności, które napotkają na swojej wspólnej drodze? Czy dla tak pokiereszowanych dusz istnieje jeszcze druga szansa? "Zapisane w pamięci" nie jest pierwszą książką napisaną przez tę młodą autorkę. Niestety nie znam jej wcześniejszych powieści, więc ta była dla mnie wielką czytelniczą zagadką. Cała historia opowiedziana została z dwóch perspektyw - Evy i Alexa. Rozdziały wzajemnie się przeplatają, pokazując naprzemiennie ich punkt widzenia. Czasami fabuła nakładała się na siebie, czasami kolejny rozdział był kontynuacją wcześniejszego. Mnie osobiście ten zabieg bardzo się podobał. I tak jak konstrukcji książki nie mam nic absolutnie do zarzucenia, tak odrobinę za dużo jak dla mnie było tego lukru na torcie, który nam autorka zaserwowała. Większość książki opowiada o rodzącej i rozwijającej się miłości Alexa i Evy, i ogromnej namiętności, która temu towarzyszy. Początkowo jest pięknie, słodko i gorąco - wszak to jest romans, więc sprawa całkowicie zrozumiała, ale w pewnym momencie, mimo całej mojej sympatii do bohaterów, zasłodziłam się i z trudem przełykałam kolejne kawałki tego tortu. Brakowało mi akcji, czegoś co porwie mnie w wir, tej odrobiny zaskoczenia, większej głębi fabuły. I owszem doczekałam się. Ostatnie 200 stron to było naprawdę coś. Bohaterowie w końcu pokazali swoje możliwości. Otrzepali się z lukru i ruszyli do przodu, walcząc o swoja przyszłość, którą nieubłaganie doganiały duchy przeszłości. Nie zbuduje się bowiem czegoś nowego na gruzach - by powstał dom, trzeba wcześniej uprzątnąć teren. I właśnie to sprzątanie według mnie było najlepszą częścią książki. Mimo że historia ta w większości opowiada o życiu Evy i Alexa, nie możemy zapominać o innych ciekawych postaciach stworzonych przez autorkę. Mam tu na myśli Jessicę, kuzynkę Evy i Samuela, przyjaciela i ochroniarza Alexa. Szczególnie ten ostatni zasługuje na naszą uwagę. Pani Ewo, myślę, że kolejna książka powinna opowiadać właśnie o Samuelu i jego losach. Stworzyła Pani bowiem tak tajemniczą i niesamowitą postać, że szkoda byłoby o niej nie opowiedzieć. Proszę tylko jej za bardzo nie przesłodzić, Sam w wersji wytrawnej będzie naprawdę idealny. "Zapisane w pamięci" to książka, która z pewnością poruszy wielu. Dla tych, którzy uwielbiają pikantne, pełne namiętności romanse jest to pozycja obowiązkowa. Ja oczywiście z wielką ciekawością sięgnę i po inne powieści tej autorki, i na pewno będę czekała na kolejne, bo to, że Eva Pirce powinna dalej pisać i rozwijać się literacko, nie podlega dyskusji. "Miłość nie przezwycięży naszych lęków i obaw, może jedynie pomóc nam stawić im czoła"...............................recenzja pochodzi z mojego bloga........................wrotkaczyta.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-03-2019 o godz 13:26 przez: Life is not a book
Eva i Alex... Ona krzywdzona niegdyś przez partnera, on krzywdzony przez rodziców. Oboje z niebagatelnym bagażem doświadczeń. Oboje zranieni i zniszczeni. Ich historie łączą się w pewnym momencie i zmieniają życie obojga. Muszą nauczyć się przebywać w swoim towarzystwie i walczyć z demonami, które wiją się pod fasadą ich dotychczasowych żyć. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy odzyskają spokój, na który zasłużyli? To nie jest kolejna oczywista powieść erotyczna, w której główni bohaterowie wskakują sobie do łóżek po pierwszym spontanicznym spotkaniu i wyznają sobie miłość. To historia o stopniowym budowaniu zaufania, o odzyskiwaniu pewności i wiary w siebie, o przełamywaniu barier zbudowanych przez traumatyczne wydarzenia z przeszłości oraz o walce z samym sobą. Nie znajdziemy tutaj również ordynarnych zwrotów i opisów nawet w najbardziej brutalnych scenach. Autorka wykazała się precyzyjnym piórem, którego nie powstydziłaby się nawet moja ulubiona pisarka - Colleen Hoover. „Zapisane w pamięci” to 738 stron przepełnionych uczuciami, emocjami, namiętnością, bólem i życiowymi refleksjami. Mimo masywnej objętości, akcja powieści nie zwalnia ani na moment. Gdy główny wątek romantyczny nabiera na sile i czytelnik jest pewien, że wszystko ułoży się po jego myśli, nagle wkracza wątek kryminalny owiany silną dozą tajemnicy i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Lektura nie przyprawia ani razu o nudę a do tego niesie ze sobą piękne i głębokie przesłanie. Godnym podziwu było dla mnie wprowadzenie fragmentów piosenek przed każdym rozdziałem. Autorka wykazała się szczególnym kunsztem dobierając słowa tak, by idealnie współgrały z wydarzeniami, mającymi miejsce w powieści. Fenomenalny zabieg przeprowadzony w doskonały sposób. Cytaty, które zamieściłam w tej recenzji są najlepszym dowodem na genialne pióro autorki. Głębia słów jakimi opisuje przeżycia bohaterów jest niesamowita! Czytelnik oddaje się całkowicie lekturze i zanurza w świat Evy i Alexa, zatracając się w fali emocji, które przekazuje w tak barwny i filozoficzny sposób. Zawsze, gdy czuję niemoc czytelniczą lub chłonę kolejne książki machinalnie, czekając na coś naprawdę wciągającego i wartościowego, wydawnictwo NieZwykle daje mi szansę zrecenzować takie cudne perełki jak ta. Oddając się lekturze takich tytułów, znów czuję werwę do czytania i ponownie widzę sens tego, co robię. Recenzowanie tego typu książek, bogatych w brutalne realia rzeczywistości, lecz przedstawione pokrzepiający i dający nadzieje sposób, jest czystą przyjemnością. Dawno nie czytałam tak wzruszającej i prawdziwej książki, ujmującej za serce. Z wielkim żalem i bólem w sercu czytałam ostatnie strony powieści, gdyż nie chciałam się rozstawać z jej bohaterami. Nie potrafię ubrać w słowa ogromu emocji, jakie wiążę z lekturą tej książki. Była niesamowita! Nietuzinkowa! Każdy dialog, każdy opis, tekst piosenki... Niewyobrażalny zachwyt targa mną, gdy wracam pamięcią do scen zawartych w powieści. Naprawdę brak mi słów, by opisać jak bardzo jestem nią zachwycona. Mam wrażenie, że ten akapit to jeden wielki bełkot w stosunku do kunsztu literackiego, jakim wykazała się autorka, tworząc „Zapisane w pamięci”. Życzę więcej takich arcydzieł Pani Ewo. Na pewno po nie sięgnę Nie pozostaje mi już nic innego jak tylko polecić Wam lekturę rzeczonego tytułu i życzyć wspaniałych przeżyć podczas wgłębiania się i zatracania w świat Evy i Alexa, który - zapewniam - pochłonie Was doszczętnie i zostawi niezłego kaca książkowego. Długo nie zapomnicie o tej parze. I nie przerażajcie się objętością. Tak pięknej historii, ukazującej proces diametralnej przemiany głównych bohaterów nie mógłby zostać przedstawiony w krótszej formie. Powieść jest warta lektury każdej swej strony. Nic dodać, nic ująć... Arcydzieło! Recenzja pochodzi z bloga: https://lifeisnotabook.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-04-2019 o godz 10:27 przez: Anonim
WOW i jeszcze raz WOW, co to za historia. Po prostu nadzwyczajnie w świecie mnie zatkało i nie wiem, co mam napisać. Zdarza mi się to rzadko i jedynie wtedy, kiedy książka wywrze na mnie naprawdę ogromne wrażenie i właśnie to ze mną zrobiło “Zapisane w pamięci”. Może najpierw zacznę od tego, że jestem w tej opowieści nieodwracalnie zakochana. Autorka w iście mistrzowski sposób zagrała na moich emocjach. Zdecydowanie Ewa Pirce zabiera nas na emocjonalną przejażdżkę kolejką górską, która ma w cholerę ostrych zakrętów (przepraszam za takie wyrażenie). Historia Evy i Alexa jest piękna, smutna, pełna cierpienia i współczucia. Autorka zgotowała ciężki los swoim bohaterom, ale pozwoliła im też zasmakować, co to prawdziwa miłość. W tej książce jest nagromadzonych tyle emocji, które można poczuć całym sobą oraz to, że Ewa włożyła w napisanie tej wspaniałej opowieści kawał swojego serducha i chciałabym jej bardzo podziękować, że nie napisała nam kolejnego romansu, gdzie głównym znacznikiem są sceny łóżkowe. Oczywiście tego tu nie zabraknie, ale to jest tylko dodatek, bo najważniejszym elementem według mnie jest przeszłość i przyszłość bohaterów oraz to, co ich spotkało. Żebyście wy wiedzieli, ile razy podczas czytania rzucałam takimi epitetami, że gdyby mój małżonek je wszystkie rozumiał, to by się złapał za głowę i nie dowierzał :D W ogóle bardzo zabawne było to, że kiedy zobaczyłam tę książkę, to się przeżegnałam i pomyślałam, że ja przecież tego klocka to chyba z miesiąc będę czytała, nie no żartuję, ale tak z ponad tydzień na pewno. Jakie było moje zdziwienie, że książka zajęła mi raptownie cztery i pół dnia. Mimo że ręce mnie trochę bolały od trzymania tego grubego tomiska, to było warto, oj było. Co do fabuły i jej pomysłu uważam, że Ewa trafiła w dziesiątkę. Czytałam wiele historii o złamanych przez życie bohaterach, ale ta wyjątkowo trafiła w moje serducho. Mimo tego, że jest bolesna, to autorce udało się również wpleść w nią humor, dzięki któremu łagodziło trochę wydarzenia zawarte w książce i wywoływało we mnie salwy śmiechu z przekomarzania się oraz tekstów Evy, Alexa i Jessie. “- Cholera, moje majtki płoną! - wyrwało się Jessie. - Wynocha! - Odwróciłam ją i popchnęłam ku wyjściu z szatni. - Ty go dotykasz i korzystasz z tych dobrodziejstw - fuknęła. - Daj chociaż popatrzeć. - Mowy nie ma. Wychodzimy. - Otworzyłam drzwi i wystawiłam ją za próg. - Ubierz się i wyjdź do nas - powiedziałam do rozbawionego Aleksa, zanim sama wyszłam.” Bohaterów wręcz uwielbiałam za ich autentyczność i za to, że pomimo tego, co doświadczyli, potrafili żyć dalej, chociaż za rogiem ciągle czaił się strach. Eva to bohaterka, która została mocno poturbowana przez życie. Nosi w sobie rany i blizny, nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz. Jako nastolatka się zakochała i nie wiedziała, że chłopak, którego obdarzyła uczuciem, w tak bestialski sposób ją skrzywdzi. Kiedy spotyka Aleksa, jej życie się zmienia o 180 stopni i dziewczyna w końcu może poczuć to, czego wcześniej nie zaznała. Co, do Alexa to naprawdę doskonale wykreowana postać. Za maską arogancji, kryje się skrzywdzony chłopiec. Jego demony, które go prześladują, trafiły w czuły punkt mojego serducha. Kiedy czytałam niektóre momenty z jego przeszłości, to włosy mi się jeżyły na głowie i musiałam odkładać książkę, bo z nerwów robiło mi się niedobrze i musiałam ochłonąć. Nie będę nic już więcej pisać ani myśleć na ten temat. Sama jestem matką i nigdy by mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby potraktować swoje dziecko w tak nieludzki sposób. Eva w jego życiu pojawiła się jak grom z jasnego nieba i wiedział, że ta dziewczyna zawojuje jego światem Na całą recenzję zapraszamy pod adres: https://girlsbookslovers.blogspot.com/2019/04/ewa-pirce-zapisane-w-pamieci-zaczne-tym.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
05-05-2019 o godz 14:30 przez: charlotte
Recenzja pochodzi z bloga http://whothatgirl.blogspot.com/2019/05/zapisane-w-pamieci-ewa-pirce.html Kiedy Eva była nastolatką, podjęła wiele błędnych decyzji. Była młoda, głupia i naiwna. Rodzice mieli wobec niej wygórowane wymagania i tak naprawdę dziewczyna nie wiedziała, co to znaczy rodzicielska miłość. Nie zwrócili jej uwagi, że postępuje źle, że powinna zawrócić. Pozwolili jej uciec do mężczyzny, który pokazał jej, co znaczy miłość. Przynajmniej tak jej się wydawało, bo jeszcze w ten sam dzień poznała ból i cierpienie. Odebrał jej wszystko, co mógł. Pozbawił ją duszy i życia. Alex to mega popularny bokser, który odnosi spektakularne sukcesy. Nazywany jest przez innych Żniwiarzem, zupełnie jakby pozbywał swoich przeciwników duszy - jakby on sam jej nie miał. W przeszłości również wiele przeszedł. Rodzice okazali się być potworami. Pomogła mu obca osoba, która pokazała, że nie jest wcale takim potworem, za jakiego się ma. Los sprawia, że ścieżki tych dwóch osób krzyżują się ze sobą. Alex pomaga dziewczynie, która właśnie uciekła z piekła. Żadne z nich nie przypuszcza, że za jakiś czas będą dla siebie nie tylko podporą, ale i całym życiem. Tylko czy obydwoje będą w stanie znieść bagaż przeszłości, jaki każde z nich za sobą ciągnie? Zwłaszcza, że przeszłość zapuka do drzwi nie tylko Evy, ale i Alex'a? *** Brzmi na dobrą historię, prawda? Niestety, tylko brzmi. Naprawdę podeszłam do tej książki z wielkim entuzjazmem, ale im dłużej czytałam, tym bardziej miałam ochotę odłożyć ją na bok... Eva ma za sobą ciężkie życie. Była bita, gwałcona, torturowana nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Nie wiedziała, co to znaczy miłość ze strony rodziców. Ze strony drugiego człowieka - też nie. Bowiem druga połówka okazała się być tyranem i potworem. Nie tylko jej ciało zostało pokiereszowane - dusza również. Cudem unika śmierci i udaje jej się uciec do kuzynki, z którą nie miała kontaktu wiele lat. To właśnie Jess pomoże jej wrócić choć trochę do normalności. Alex jest bokserem, który w ten sposób wyładowuje agresję. Również miał ciężkie życie. Rodzice się nad nim znęcali pod każdym możliwym względem. Wychowała go obca osoba, a on sam nie znosi siebie jako człowieka. Jest potężny, często też reaguje agresywnie, czy się odzywa. I na jego drodze staje właśnie taka zagubiona Eva, której postanawia pomóc. Nie jest jednak gotów się z nią rozstać na dobre, dlatego też za wszelką cenę postanawia wkupić się w jej łaski. Choć wiele razy obydwoje dochodzą do wniosku, że na siebie na zasługują, to i tak dość szybko zmieniają zdanie. Nie patrzą na swoją przeszłość. Pragną zostawić ją w tyle i cieszyć się teraźniejszością i przyszłością, choć czeka ich wiele pracy w tym związku. Mało też było tutaj tego całego boksu. Owszem, czasami się pojawia, ale myślałam, że poczytamy o nim więcej, bo przecież dotyczył Alex'a. No szkoda. Tak samo kuzynka Evy, Jess - niby postać poboczna, ale czasami widać to było aż za bardzo. Pojawiała się bardziej po to, żeby zapchać trochę historię. Też mnie denerwowała. Muszę jednak ponarzekać. Styl autorki był dla mnie ciężki i sztuczny. Dialogi między bohaterami były strasznie sztuczne i nienaturalne - zwłaszcza wtedy, kiedy odzywała się sama Eva. Nie potrafiłam się wczuć w to wszystko. Nie mogłam po części zrozumieć bohaterów. Też się przez to nudziłam i niestety, większość książki (a ona jest dość gruba) przekartkowałam, bo nie mogłam tego czytać. Po prostu język i styl były bardzo nienaturalne. I tak, wiem, powtarzam się. Ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. Wiem jednak, że znajdą się fani autorki i tej historii. Ja, niestety, do nich nie należę. Jednak w przyszłości z pewnością dam szansę jeszcze autorce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2019 o godz 16:41 przez: Heather
Nasze wybory i decyzje kształtują nadchodzącą przyszłość. Nie zawsze jest dobrze, ale ucząc się na błędach i wyciągając wnioski możemy być silniejsi, pewniejsi swego. Czy właśnie tak postanowiła główna bohaterka "Zapisane w pamięci"? Czy postanowiła walczyć? Ewa Pirce powraca z kolejną powieścią przesyconą różnorodną paletą emocji i niezapomnianych chwil. Pierwsza powieść autorki - "Obietnica" - pozytywnie mnie zaskoczyła, wciągnęła w wir wspaniałej powieści romantycznej i nie ukrywam, że to wysoko podniosło poprzeczkę innym historiom z tego gatunku. Byłam ciekawa jak wypadnie kolejna powieść autorki, jak poradzi sobie z wyzwaniem rzuconym samej sobie i czy ponowne zaskoczy mnie intensywnością wrażeń. Niepotrzebnie się zastanawiałam, ponieważ otrzymałam wszystko na czym mi zależało. Wszystko skupia się na kreacji dwóch nietuzinkowych bohaterów. Eva już jako nastolatka popełniła błąd przez który miała już cierpieć do końca życia. Związała się z chłopakiem, który raz na zawsze oduczył ją zaufania do ludzi i zniszczył jej marzenia o szczęśliwym związku. Był oprawcą a miał być poczuciem bezpieczeństwa. Mimo drogi, którą pokonała by od niego uciec, wspomnienia pozostały. Jednak pewnego dnia spotkała Alexa, odnoszący spektakularne sukcesy boksera, który chował się za maską ignorancji i egoizmu. Był jednak inny niż wszyscy myśleli - zagubiony, niepewny jutra, wspominający trudną przeszłość. I tak połączyły się ich losy: niby różnych od siebie a tak bardzo podobnych ludzi, którzy poszukiwali akceptacji, zrozumienia i bezwarunkowej miłości. Nie da się ich nie polubić. To dwójka niemal od pierwszych stron kradnie serce czytelnika swoją determinacją w dążeniu do zdobycia upragnionego szczęścia i jednocześnie tendencją do popełniania błędów. To sprawia, że stają się ludzcy, wiarygodni, pełnowymiarowi. Tacy sami jak my. I tym sposobem ich historia staje się nam bliższa, szczególnie gdy widzimy jak szybko nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Kiełkuje uczucie, które powinno już dawno odnaleźć drogę do ich serca i tworzy się związek idealny. Do czasu, gdy demony przeszłości ponownie proszą o uwagę i wchodzą na scenę z przytupem, by pogrozić palcem i pokazać, że szczęśliwe zakończenie w prawdziwym życiu wcale nie tak łatwo osiągnąć. Mnóstwo emocji - dobrych i złych - przewija się przez całą historię, sprawiając że nie sposób odejść od powieści choćby na minutę. W natłoku tragedii, błędnych decyzji i marzenia o lepszym jutrze jest jeszcze przecież tu i teraz, czyli chwila szczęścia na którą każdy zasługuje. Gdy śledzimy ich losy związane z tym co było kiedyś i widzimy tragedie przez które musieli przechodzić ciężko przejść obok tego bez momentu wzruszenia. Autorka nie szczędząc trudności na drodze Evy i Alexa zaryzykowała wiele, ponieważ mało komu przytrafia się aż tyle przykrości, ale udało jej się mimo wszystko zrównoważyć prawdę z fikcją i stworzyć książkę od początku do końca wiarygodną. "Zapisane w pamięci" to obraz tragedii i smutku z którą mocno konkuruje determinacja do osiągnięcia upragnionego szczęścia. To książka o przejmującej, chwytającej za serce miłości i o dwójce zagubionych bohaterów, którzy nie zasłużyli na swój los. W mroku znalazło się miejsce dla chwili szczęścia i śmiechu przez łzy. Ewa Pirce po raz kolejny zaskakuje i udowadnia, że w ręce trzyma wielki talent, który - mam taką nadzieję - jeszcze wielokrotnie mnie zaskoczy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,17 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Different. Students. Tom 2
4.8/5
26,35 zł
Promocja
29,79 zł (-11%)  najniższa cena

30,08 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,01 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Arranged
4.8/5
34,66 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Misja Collie
4.7/5
31,74 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Vincent
4.6/5
23,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bad Liar
4.5/5
26,05 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Corrupt
4.6/5
25,81 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Perfect Game
4.8/5
30,81 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa The First Lie
4.8/5
29,20 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dark Agony. Hellish. Tom 5
4.8/5
23,95 zł
Promocja
27,07 zł (-11%)  najniższa cena

27,47 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Souls
4.8/5
28,58 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Thanks to You
4.8/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love Me, My Dear
4.6/5
28,10 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black Lies
4.8/5
34,17 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego