Zabawka (okładka  miękka, wyd. 03.2021)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Jej śmierć pozostaje zagadką.
On pozostaje bezkarny.
Mroczny kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach.

Siedemnastoletnia Katarzyna D. zaginęła w maju 2000 roku i dotąd jej nie odnaleziono. Zostawiła po sobie pamiętnik z szokującą zawartością. W latach 2000–2006 na warszawskich Bródnie i Pradze zamordowano trzy bezdomne kobiety, alkoholiczki i bywalczynie Dworca Centralnego. Prokuratura do dziś prowadzi śledztwo w sprawie seryjnego mordercy.
Nawiązując do dwóch warszawskich zbrodni z początku lat dwutysięcznych, Robert Ziębiński snuje mroczną i przerażającą opowieść o pozornie szczęśliwej rodzinie naznaczonej dramatami z przeszłości, o chciwości, kłamstwach i zwyrodnieniu, do którego zdolny jest człowiek.
Ania Kryńska, córka znanego biznesmena, ma idealne życie: kochających rodziców, piękny dom i pieniądze. Pewnego dnia wszystko pęka jak bańka mydlana, gdy gazety publikują zdjęcie jej ojca obok twarzy martwej kobiety znalezionej w Lesie Bródnowskim. Okazuje się, że ofiara to była żona Edwarda Kryńskiego. Wiedziona potrzebą odkrycia prawdy o rodzinie Ania rozpoczyna prywatne śledztwo. Tymczasem policja znajduje kolejną ofiarę.
Kim są mężczyźni ze zdjęcia sprzed lat, kto zabił Ewelinę i jak kolejne zabójstwa wiążą się z wysoko postawionymi osobami w kraju?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1260495250
Tytuł: Zabawka
Autor: Ziębiński Robert
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 384
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-03-24
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-03-24
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 45 x 139
Indeks: 37281830
średnia 4,7
5
75
4
19
3
4
2
0
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
40 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
28-04-2021 o godz 15:59 przez: Alina | Zweryfikowany zakup
Książka bardzo wciągająca, przeczytałam w jedno popołudnie. Fabuła spójna. Wątki ciekawe i tajemnicze. Jeśli ktoś lubi kryminały Katarzyny Puzyńskiej, to "Zabawka" Roberta Ziebinskiego jest obowiązkowa do przeczytania. Pozdrawiam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-11-2021 o godz 14:47 przez: Magdalena | Zweryfikowany zakup
Wciągająca historia, a końcówka zaskoczyła. Wydarzenia,które zostały opisane są wstrząsające i pytanie, które mi się nasuwa „dlaczego....?” Książka daje dużo do myślenia .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2021 o godz 20:35 przez: Agnieszka Jarosławska | Zweryfikowany zakup
Ależ to było dobre połączenie. Jestem pod ogromnym wrażeniem ksiazki i wciąż w szoku. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2023 o godz 10:42 przez: Grzegorz | Zweryfikowany zakup
Ależ to była mocna książka...Historia Kasi inspirowana prawdziwymi faktami...Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2021 o godz 23:43 przez: incia7 | Zweryfikowany zakup
Trzymającą w napięciu, bardzo fajnie się czyta polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2022 o godz 13:18 przez: Justyna Matracka | Zweryfikowany zakup
Warto przeczytać
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2021 o godz 06:50 przez: krecik | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-07-2021 o godz 08:11 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2021 o godz 19:54 przez: książki Haliny
„Zabawka” Roberta Ziębińskiego to książka, która zasługuje na uwagę. Powieść, nawiązuje do dwóch warszawskich zbrodni, które faktycznie miały miejsce na początku lat dwutysięcznych. Pierwsza z nich to tajemnica, która nie została wyjaśniona do dziś, morderstw trzech bezdomnych prostytutek, natomiast druga dotyczy zaginięcia siedemnastoletniej Katarzyny D., po której jedynym śladem, jaki pozostał, jest szokujący pamiętnik. Autor przedstawia śmiały, a zarazem przerażający, hipotetyczny przebieg wydarzeń. Zawsze trochę obawiam się książek, opartych na faktach, ponieważ nie każdemu autorowi udaje się napisać, powieść tak, by jego relacja wypadła wiarygodnie. Wiadomo, że dla podniesienia atrakcyjności książki, pisarze często muszą popuścić wodze fantazji czy pozmieniać fakty, ale Ziębiński zrobił to z dużą klasą i wyczuciem, nie umniejszając wartości tematu. Pisze o poruszających zbrodniach, które faktycznie miały miejsce i doskonale łączy to z fikcją literacką. Oddaje głos kobietom, skrzywdzonym, których losem przejęły się dwie inne kobiety próbujące dociec prawdy. Ewelina umarła już za życia dawno temu, zanim znaleziono ją martwą w lesie. Kasia całą rozpacz i prawdę zawarła na kartach swojego pamiętnika, który obezwładnia. Opisuje w nim, co popchnęło ją do tego, że znalazła się w egzystencjalnym piekle. „Jej nigdy nie odnaleziono. On nigdy nie został ukarany”, te słowa z okładki z zestawieniem wspomnień nastoletniej dziewczyny, którą dorosły mężczyzna omotał, wytresował i uzależnił, czyniąc z niej seks zabawkę, brzmią szokująco. Dwie zamordowane, które milczą i dwie, które próbują wyjaśnić zagadkę ich śmierci. Ania i Kaja to pozornie dwa różne światy. Wydaje się nie możliwe, aby te skrajnie różniące się od siebie kobiety mogły sobie wzajemnie pomagać w odkrywaniu prawdy. Mająca problem z alkoholem, niestabilna emocjonalnie Ania i ambitna młoda policjantka, która jest tematem niewybrednych żartów kolegów z wydziału. Ania (sądzę, że zdrobnienie imienia bohaterki to zabieg celowy), córeczka bogatego tatusia, która została zmuszona do konfrontacji ze swoją przeszłością, robi to z taką determinacją, o jaką nikt by ją nie podejrzewał. Rodzina, którą do tej pory uznawała za coś stałego i pewnego, okazała się pełna kłamstw i sekretów. Rodzina na pozór szczęśliwa, ale tylko do momentu, gdy na powierzchnię wypływa dramatyczna przeszłość. Kaja jak na policjantkę przystało, początkowo postępuje schematycznie, ale bardzo szybko autor zgrabnie wiąże losy obu bohaterek w takiej relacji, jakiej czytelnik się nie spodziewa. Dziewczyny łączą swoje siły, by dotrzeć do mrocznej przeszłości zamordowanych. Ziębiński snuje swoją historię w wyjątkowy sposób, który działa na wyobraźnię czytelnika. Chociaż wszystko wydarzyło się dawno temu, temat jest nadal aktualny. Autor w porażający sposób opowiada, o tym jak dziwną istotą jest człowiek, który może przyzwyczaić się do życia w brudzie i upokorzeniu. Pogodzić się z doznaną krzywdą i żyć z demonami przeszłości. O tym, że jedna zbrodnia prowadzi do kolejnych, a sprawiedliwość nie zostaje wymierzona. Na wiele pytań nie uzyskamy odpowiedzi. Niesamowity, niecodzienny kryminał oparty na faktach. Kulisy spraw, które nigdy nie znalazły wyjaśnienia, zbrodniarze, którzy nadal pozostają na wolności. Bulwersuje fakt, że czasem ci, których mamy za szanowanych obywateli to zwykli oprawcy, którzy by ukryć, to, co zrobili, wykorzystują swoją pozycję i pieniądze. Ta powieść szokuje, ta powieść intryguje. To powieść, która nie idzie na łatwiznę. Wstrząśnie każdym, kto ją przeczyta. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
10-04-2021 o godz 19:52 przez: Dorota Grabowska
Życie pisze najciekawsze scenariusze, niestety, często najciekawsze z nich nie są ociekające szczęściem, lecz brutalne i tragiczne. W maju 2000 roku z domu wyszła siedemnastoletnia Kasia D. i do dzisiaj jej nie odnaleziono. Pozostawiła po sobie jedynie pamiętnik, którego treść jest szokująca. W latach 2000-2006 na warszawskim Bródnie i Pradze ofiarą mordercy padły trzy bezdomne kobiety, które bywały na Dworcu Centralnym i pałały się prostytucją. Nadal prowadzone jest śledztwo. Te zbrodnie zainspirowały Roberta Ziębińskiego i w najnowszej książce „Zabawka” do nich nawiązuje. Jednak pytanie, co jest fikcją, a co wydarzyło się naprawdę, inspiruje czytelnika i pozostawia go z mnóstwem pytań. „Zabawka” jest kryminałem, ale zamiast przerażających i ociekających brutalnością scen morderstw autor skupia się na emocjach bohaterów i ukazaniu rozpadu rodziny. Idealne życie córki znanego biznesmena – Anny Kryńskiej – rozpada się jak domek z kart, gdy pewnego dnia w Lesie Bródnowskim znaleziono zwłoki bezdomnej kobiety, pierwszej żony jej ojca. Okazuje się, że dziewczyna nic nie wiedziała o przeszłości Edwarda Kryńskiego i coś podświadomie każe jej na własną rękę rozpocząć śledztwo. Nieoficjalnie pomagać Ani będzie policjanta Kaja. Tymczasem policja znajduje kolejną ofiarę i wszystko wskazuje na to, że zbrodnie są ze sobą połączone. Tylko jak? „Zabawkę” rozpoczyna wpis z pamiętnika dziewczynki i ten fragment daje czytelnikowi znak, że to, o czym przeczytamy w książce, nie będzie delikatne i grzeczne, lecz poruszy bardzo trudny temat. Było to bardzo dobre posunięcie, bo już na samym początku poczułam ogromne zaintrygowanie i nie mogłam doczekać się tego, co będzie dalej. A jak było? Ano zaczęło się od znalezienia zwłok bezdomnej kobiety powiązanej z jedną z głównych bohaterek – Anią. Może się wydawać, że skoro dziewczyna dorastała w bogatej rodzinie – to będzie rozkapryszoną panienką a tu zaskoczenie bardzo pozytywne, bo to zupełnie normalna i fajna bohaterka, która z determinacją dąży do odkrycia prawdy o zamordowanej kobiecie. To, co odkryje, zniszczy jej relacje z rodzicami, zburzy cały świat i udowodni, że całe życie zbudowane zostało na kłamstwie. Nikomu nie życzę znalezienia się w takiej sytuacji. Drugą bohaterką, z której perspektywy będziemy śledzić toczącą się akcję, jest pracująca przy śledztwie młoda policjantka Kaja. Dlaczego zaczęła pomagać w dotarciu do prawdy Ani? Czy chodziło tylko o szowinistyczne traktowanie jej przez kolegów policjantów, czy może za tym kryje się coś więcej? Odkryjcie to sami, myślę, że będziecie zaskoczeni! Czy każdy z nas powinien wymierzać sprawiedliwość na własną rękę? Czy można pozwalać, by wysoko postawione osoby chodziły bezkarne po świecie i śmiały się w twarz? To, co znajduje się w „Zabawce” przeraża i nie dlatego, że autor zawarł brutalne sceny morderstw czy miejsc przestępstw, lecz przeraża tym, że taka tragedia może dziać się obok nas! Dopóki nie stanie się tragedia – nie zauważymy nic, a odpowiedzialny człowiek-potwór będzie żył spokojnie i bezpiecznie. Może się wydawać, że poruszone wątki wcale się ze sobą nie łączą, że nie wiadomo po co zamieszczane są fragmenty pamiętnika Kasi, lecz czekajcie cierpliwie, zakończenie pokaże, że takie rozplanowanie fabuły miało sens. Autorowi udało się ukazać to, że nigdy nie możemy być niczego pewni, a niezałatwione sprawy z przeszłości mogą wyjść na jaw w najmniej spodziewanym momencie. I czy warto było kłamać? Jeśli jesteście ciekawi, co doprowadziło do zburzenia więzi idealnej rodziny – przeczytajcie, warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-03-2021 o godz 16:47 przez: Anna K.
Brutalne morderstwa bezdomnych kobiet, wymierzanie sprawiedliwości, zaginięcie 16-letniej molestowanej dziewczyny, tajemnice rodzinne, niewyjaśnione zdarzenia i chęć poznania prawdy, a to wszystko w jednej książce. „Zabawka” podejmuje trudną tematykę, jaką jest molestowanie seksualne nieletnich. W dzisiejszych czasach już niewiele jest nas w stanie zdziwić, jednak świadomość, że opowieść zawarta w książce jest oparta na prawdziwych faktach, powoduje że przeżywamy ją bardziej, głębiej. Autor w swojej powieści wykorzystał kilka faktów i wydarzeń z przeszłości i połączył to wszystko literacką fikcją w ten sposób, że czytelnik poznając całą historię nie wychwytuje tych zabiegów. Pokazuje nam również, że kłamstwo ma krótkie nogi, a niewyjaśnione sprawy z przeszłości lubią wychodzić na światło dzienne w najmniej spodziewanych okolicznościach. Książka rozpoczyna się wpisem z pamiętnika dziewczynki, z którego nietrudno domyślić się, w jakim kierunku rozwinie się cała sytuacja. Natomiast akcja rozpoczyna się znalezieniem zwłok bezdomnej kobiety, która została zamordowana w brutalny sposób. Jej córka, która nie miała pojęcia o istnieniu swojej biologicznej matki postanawia dowiedzieć się prawdy i odkryć wszystkie, skrzętnie skrywane przez swoją rodzinę tajemnice. Z pomocą przychodzi jej policjantka, która prowadzi sprawę zabójstwa. Kiedy krok po kroku młoda kobieta odkrywa prawdę już nic nie jest w stanie zatrzymać jej przed wymierzeniem sprawiedliwości. Akcja w opowieści toczy się dwutorowo. Wydarzenia, które rozgrywają się tu i teraz przeplatane są wpisami z pamiętnika sprzed ponad 20 lat. Osobiście bardzo spodobał mi się ten zabieg i ciekawiło mnie, jaki związek będą miały te wpisy ze współcześnie prowadzonymi sprawami. Sama opowieść bardzo mnie wciągnęła i muszę przyznać, że czytałam ją z dużą przyjemnością. Jak dla mnie w niektórych momentach zbyteczne i bez większego wpływu na całość koncepcji były erotyczne, czy też miłosne wstawki ( masturbacja Ani, czy też miłosna przygoda dziewczyny i policjantki prowadzącej śledztwo). W tych momentach trochę irytował mnie fakt, że tocząca się akcja została przerywana takimi, w moim odczuciu, mało istotnymi elementami. Pomysł na książkę oceniam bardzo pozytywnie. Tylko częściowo domyśliłam się zakończenia, choć oczywiście miałam swoje typy i różnorodne pomysły na koniec tej historii. Co chyba najważniejsze, to właśnie to, o czym pisałam wcześniej, że autor zwrócił nam uwagę na bardzo istotny problem wykorzystywania seksualnego dzieci i przygotowywanie ich jako seks zabawek, które mają być całkowicie podporządkowane woli swojego oprawcy i zaspakajaniu jego potrzeb. Podsumowując, książka bardzo mi się podobała, nie żałuję, że miałam okazję ją przeczytać i mimo kilku małych minusów zdecydowanie mogę ją polecić zarówno miłośnikom gatunku, jak i osobom, które zazwyczaj nie czytają tego typu pozycji. Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję wydawnictwu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2021 o godz 10:36 przez: sylwia923
Samotny bieg przez las, poranny jogging, codzienny rytuał. Tego dnia padał deszcz. Wiedziała, że jeżeli znajdzie się w lesie, to drzewa będą ją chronić przed ulewą. Zahaczyła o jeżyny. Poraniła nogę. W lesie panowała cisza i czuła, że coś się stało. Wtedy zobaczyła, że ktoś siedzi za drzewem. Naga kobieta, przywiązana do drzewa czarną liną. Była MARTWA. Zamordowana kobieta z lasu okazuje się byłą żoną warszawskiego biznesmena. Jego córka Ania dowiaduje się z mediów o jego innym życiu. Chcę dowiedzieć się więcej o pierwszej żonie ojca i zaczyna prowadzić śledztwo ba własną rękę. Nie spodziewa się, że prawda którą odkryje zniszczy jej rodzinę ale wyjdzie na jaw, że całe życie żyła w kłamstwie i obłudzie. Mało tego, zamordowana kobieta to biologiczna matka Ani. Co się wydarzyło w przeszłości, że Ewelina porzuciła córkę i zaczęła mieszkać na ulicy i była prostytutką. Co jeszcze uda się odkryć dziewczynie? Śledztwo w sprawie zamordowanej Eweliny prowadzi aspirant Kaja. Policjantka spoufala się z Anią i razem chcą odkryć prawdę. Kaja często wynosi akta bądź inne papiery z komisariatu i podczas spotkań z dziewczyną anizują je, dyskutują i coraz bardziej chcą odkryć przeszłość ojca Ani. Ewelina była szczęśliwa przy boku męża. Do momentu aż odkrywa bolesną prawdę, z którą nie umie sobie poradzić. Ucieka w alkohol. Z człowieka pełnego energii staje się wrakiem. Czy pieniądze i władza mogą wszystko załatwić? Może i tak, ale warto sprawdzić dokładnie czy wszystkie dowody zostały zniszczone. Przeszłość często wraca, wróciła i tym razem. Czy Edwarda przez te wszystkie lata nie gryzły wyrzuty sumienia? Jak mógł normalnie funkcjonować wiedząc że tyle zła uczynił. Czy zamykając oczy widział biel czy czerń? A może był na tyle zły, że nie miał sumienia. Książka podzielona jest na siedem części. Przed każdą z nich dostajemy urywki z pamiętnika nastolatki, która nie potrafi poradzić sobie ze śmiercią ukochanego tatusia i zostaje złamana przez wujka, dzięki czemu staje się jego seks zabawką. Dlaczego matka nie zauważyła zmian w córce? Wymykania się z domu, znikania popołudniami, co środę. Często spotykali się w mieszkaniu dziewczyny. Czy aby na pewno kobieta o tym nie wiedziała? A może wiedziała, ale nie umiała wyrwać córki z rąk oprawcy?! Świetnie napisana książka. Porusza trudne tematy. Wykorzystywanie małoletnich oraz że zorganizowane grupy przestępcze nie cofną się przed niczym, życie na krawędzi. Wielki plus za zakończenie, które jest tak zaskakuje, że nikt nie spodziewa się takiego obrotu sprawy. Powieść oparta na faktach. Warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2021 o godz 12:39 przez: Alatanka
Czy Wy też lubicie historie oparte na faktach bądź inspirowane prawdziwymi wydarzeniami? Takie książki czyta mi się zupełnie inaczej niż takie, które są w 100% fikcją. Zwłaszcza, jeśli sprawa nigdy nie została do końca wyjaśniona lub winni nie zostali ukarani. Autor pisząc tą książkę inspirował się dwoma sprawami z przeszłości. Pierwsza to sprawa zaginięcia Kasi, której do dnia dzisiejszego nie odnaleziono. Dziewczyna pisała pamiętnik, który rzucił światło na wydarzenia z ostatnich kilku lat życia dziewczyny. Druga sprawa to seryjny morderca, którego ofiarami padały bezdomne kobiety i która również nie została wyjaśniona do dnia dzisiejszego. Mamy dwie główne bohaterki, których losy przypadkowo się splatają ze sobą. Kaja Olecka prowadzi dochodzenie w sprawie odnalezionych w lesie zwłok kobiety. W pracy nie ma łatwo, ale kobieta ma intuicję, za którą skutecznie podąża, odkrywając fakty, których pozornie nic ze sobą nie łączy. Ania Kryńska to z kolei córka znanego warszawskiego biznesmena. Gdy zamordowana w lesie kobieta okazuje się być pierwszą żoną jej ojca dziewczyna jest w szoku. Nie miała pojęcia o jej istnieniu. Coś w niej pęka. A chcąc zrozumieć kim była Ewelina, postanawia poznać przeszłość swojego ojca i dowiedzieć się, dlaczego tyle lat ukrywał przed nią prawdę. Wydarzenia są przeplatane wpisami z pamiętnika pewnej czternastolatki. Nie przeczytamy tam jednak wpisów o nieudanych randkach i pierwszych nieśmiałych pocałunkach. Te strony są tylko potwierdzeniem na to, że zło istnieje i czai się bliżej niż się tego spodziewamy. Od małego wpajamy dzieciom, żeby nie ufać obcym, nie rozmawiać z nimi, a już zdecydowanie nigdzie z nimi nie odchodzić. A co jeśli, my sami wpuścimy takiego człowieka pod własny dach? Jeśli obdarzymy go zaufaniem? Książkę czyta się dobrze. Jedna rzecz bardzo rzuciła mi się w oczy. Trochę nierealna wydaję mi się relacja głównych bohaterek. Policjantka, która dzieli się najmniejszymi szczegółami dochodzenia z cywilem? I to jeszcze z córką osoby, której nazwisko pojawia się w sprawie? Przyznam jednak, że przymknęłam na to oko, bo byłam ciekawa dalszego rozwoju wydarzeń. Nie ukrywam, że zapiski z pamiętnika (jak pisze sam autor w dużej mierze oddające rzeczywisty przebieg zdarzeń) są wstrząsające. Szokują i wywołują dużo emocji, bo cały czas mamy w głowie wiek dziewczynki. To było moje pierwsze spotkanie z autorem i zdecydowanie uznaję je za udane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-03-2021 o godz 17:17 przez: ksiazka_ukryta_w_puszczy
Istnieją różne rodzaje zabawek w większości, są to te dla dzieci, ale również i te z przeznaczeniem wyłącznie dla dorosłych. Ale co jeśli ta granica zaczyna totalnie się zacierać i taką zabawką zaczyna być dla drugiej osoby, nie rzecz, a dziecko?! Jest to straszne i przerażające, nawet gdy sobie o tym pomyślę, ale niestety prawdziwe. Ludzie wykorzystują w ten sposób niewinne dzieci, najpierw budząc w nich swoje zaufanie, a później osaczając je i w końcu dopadając jak bezbronne zwierzę. Najczęściej dochodzi do tego, że takie dziecko żyje ze świadomością winy i poczuciem, że samo doprowadziło do tego i przyzwoliło na takie zachowanie. Z czasem nie jest w stanie zerwać stosunków z takim człowiekiem, jest tak przez niego zmanipulowane, że nie jest w stanie odróżnić, co jest dobre, a co złe i pozostaje u boku takiej osoby. Najgorsze jest to, że z upływem czasu zaczyna rodzić się przywiązanie i uczucie do tej osoby. ❗ Przerażający jest fakt, że takich strasznych rzeczy dopuszczają się ludzie bliscy naszemu otoczeniu. Z biegiem lat dowiadujemy się, że do takich okropności zdolni byli ludzie, którzy obecnie pełnią wpływowe funkcje i nikt by ich nawet o to nie podejrzewał. Tak było w przypadku historii opisanej przez autora, w której została skrzywdzona dziewczyna. Ślad po niej zaginął, lecz ona pozostawiła po sobie pamiętnik, a w nim szokujące wyznania. ❗ Historia jest napisana z perspektywy policjantki, która prowadzi śledztwo zamordowanej kobiety, oraz młodej dziewczyny, która na własną rękę pragnie poznać prawdę o śmierci swojej biologicznej matki, o której nie miała pojęcia. Tajemniczości i grozy dodaje fakt, że książka została oparta na faktach, a historia w niej zawarta miała miejsce. Z kolei zbrodnia ta doprowadziła do wielu innych następstw, powodując kolejne zbrodnie. Książkę czyta się szybko, bo pochłania do reszty sprawa sprzed lat, ale najlepsze jak dla mnie było zakończenie. Lata dwutysięczne w Lesie Bródnowskim zostaje znalezione ciało zamordowanej kobiety, prawdopodobnie bezdomnej prostytutki z Dworca Centralnego. Okazuję się, że ofiarą jest była żona biznesmena Edwarda Kryńskiego. Śledztwo prowadzi młoda i ambitna policjantka. Z czasem zaczyna pomagać jej Ania, córka Kryńskiego i zamordowanej kobiety, która przez całe swoje życie była okłamywana przez najbliższych i postanawia poznać prawdę o sobie i biologicznej matce. Śledztwo prowadzi do kolejnych...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-04-2021 o godz 20:16 przez: murder.in.the.librar
W warszawskim Lasku Bródnowskim dochodzi do odkrycia brutalnie okaleczonych zwłok kobiety. Media błyskawicznie podchwytują temat i wkrótce zbrodnia staje się tematem numer jeden w całym kraju. Tym bardziej, że jak się okazuje, ofiarą jest była żona znanego biznesmena, która w czasie przed śmiercią trudniła się prostytucją i była osobą bezdomną. Wiadomość o tragicznym losie byłej partnerki spada na Edwarda Kryńskiego jak grom z jasnego nieba. Mężczyźnie niemal udało się już zapomnieć o przeszłości, posiada nową rodzinę i powrót do skrzętnie zamiatanych pod dywan zamierzchłych wydarzeń, jest mu ewidentnie nie na rękę. Tym bardziej, że ma dwudziestoparoletnią córkę, która nie ma pojęcia o przeszłości ojca. Po poznaniu ojcowskiego sekretu Ania Kryńska zaczyna zbierać informacje o zmarłej kobiecie. Wkrótce przyłącza się do niej policjantka prowadząca sprawę morderstwa w Lasku Bródnowskim. Poszukiwania zaczynają przyjmować niesamowity i zaskakujący obrót. Gdzieś w tle przez cały czas przewija się historia młodej dziewczyny sprzed ponad dwudziestu lat...⠀ ⠀ Od początku moje zainteresowanie wzbudził fakt, że fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Jak się okazuje nawiązano do dwóch, a właściwie trzech spraw. Pierwszą są morderstwa trzech bezdomnych kobiet w warszawskich lasach, z lat 2000-2006 (w książce znajdziemy nawiązania do dwóch z nich). Śledztwo w tej sprawie wciąż jest otwarte. Druga sprawa dotyczy zaginięcia siedemnastoletniej Katarzyny D. w maju 2000 roku. Dziewczyny do dziś nie odnaleziono. Natomiast trzecią sprawą jest przypadek dwóch wiekowych sióstr cierpiących na demencję. Ponadto osoby interesujące się prawdziwymi zbrodniami będą mogły wychwycić jeszcze kilka "smaczków" - np. w postaci powołania się przez jednego z bohaterów na sprawę Iwony Wieczorek.⠀ ⠀ Książkę czyta się błyskawicznie. Osobiście przez cały czas nie dawało mi spokoju w jaki sposób przedstawiane wydarzenia się ze sobą łączą. W efekcie nie mogłam oderwać się od lektury poszukując tego strzępka informacji, który pozwoli mi na zbudowanie jakiejkolwiek hipotezy. W rezultacie właściwie całą książkę pochłonęłam za jednym posiedzeniem, co ostatnio nie zdarza mi się zbyt często. "Zabawkę" oczywiście polecam; kto miał już styczność z twórczością autora ten wie, że książki Roberta Ziębińskiego to pewniaki i można brać je praktycznie w ciemno.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2021 o godz 06:18 przez: su.biektywna
***RECENZJA PREMIEROWA*** W ostatnim czasie mam ogromne szczęście trafiać na świetne książki. Kolejną z nich jest dzisiejsza premiera Roberta Ziębińskiego pod tytułem "Zabawka". W Lasku Bródnowskim zostają odnalezione zwłoki przywiązanej do drzewa, nagiej kobiety. Do zbadania tego okrutnego morderstwa zostaje przydzielona młoda policjantka Kaja. Prokurator chce, aby sprawa została rozwiązana szybko i po cichu. Zamordowaną kobietą jest pierwsza żona znanego warszawskiego biznesmena, Edwarda Kryńskiego. Niestety, z powodu przecieku, w prasie dość szybko pojawia się informacja o zbrodni, dzięki czemu o zabójstwie dowiaduje się córka przedsiębiorcy. Ojciec nigdy nie wyjawił jej, że przed jej matką była jeszcze inna kobieta. Ania próbuje dowiedzieć się od taty kim była Ewelina, jego pierwsza żona, niestety tłumaczenia ojca są dość enigmatyczne. Dziewczyna postanawia na własną rękę odkryć prawdę i spróbować zrozumieć, co takiego się wydarzo, że Edward postanowił zataić przed nią swoje pierwsze małżeństwo. Tym sposobem krzyżują się losy Ani i Kai. Czy kobiety będą grać do jednej bramki? Bardzo lubię twórczość Pana Roberta, tą książką autor pokazał, że jest naprawdę doskonałym pisarzem. Po raz kolejny udowodnił, że zanim weźmie się za pisanie przeprowadza dokładny i rzetelny research. W książce opisane są autentyczne zbrodnie, a cała historia, pomimo że jest to fikcja literacka, oparta jest na prawdziwej historii zaginięcia młodej dziewczyny. Kasia Domeracka zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach w maju 2000 roku i do dziś nie została odnaleziona. Nie wiem jak głośna była to sprawa, bo ja wcześniej się na nią nie natknęłam, ale czytając książkę włos jeżył mi się na głowie. Nie mogę uwierzyć, że w państwie prawa mogą dziać się takie rzeczy... Historia opisana przez autora, mimo, że tak naprawdę trudna, jest niezwykle ciekawa i czyta się ją z zapartym tchem. To historia, która pokazuje jak chciwość i egoizm może zniszczyć człowieka, a stare tajemnice mogą zniszczyć rodzinę. Wreszcie to historia o trudnych wyborach i skomplikowanych relacjach, które mogą uratować lub zniszczyć czyjeś życie. Dla mnie jest to doskonały kryminał i jeśli lubicie ten gatunek to gorąco zachęcam, aby sięgnąć po "Zabawkę". Jestem przekonana, że przypadnie do gustu czytelnikom!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2021 o godz 12:05 przez: czytanienaplatanie
Słowo „zabawka” nasuwa mi skojarzenie z beztroskim dzieciństwem. Miałam kiedyś lalkę, która po przechyleniu mówiła „mama”. Kochałam ją, bo była to pierwsza tylko moja zabawka. Kiedyś obcięłam jej włosy, innym razem dorysowałam piegi. Z upływem lat zaginęła gdzieś porzucona. W powieści Roberta Ziębińskiego słowo „zabawka” zyskuje pejoratywny wydźwięk. Dotyka bowiem bolesnego tematu molestowania nieletnich. Osoba, która powinna zapewnić dziecku beztroskie dzieciństwo i bezpieczeństwo zmienia je we własną zabawkę, wykorzystując emocjonalną pustkę po śmierci ojca. Traktując je przedmiotowo, manipulując i kształtując dla swoich potrzeb, by wyrzucić jak niepotrzebny śmieć, gdy się znudzi. Sprawa zaginionej przed laty Kasi, która pozostawia po sobie wstrząsające i przytłaczające świadectwo zbrodni popełnionej na niewinności to jeden z wątków powieści. I nie jedyny oparty na faktach. Autor umiejętnie wplata w fikcję literacką tajemnicze morderstwa bezdomnych kobiet, czy zabawną historię dwóch sióstr w podeszłym wieku, z których jedna upiera się, że zabiła drugą, ale nie pamięta co zrobiła z ciałem. Tka dla nich fabułę pełną tajemnic z przeszłości, rodzinnych sekretów i spraw, które na zawsze miały pozostać w ukryciu. Historia opowiadana z perspektywy zdeterminowanej Ani, która odkrywa zatajone przed nią informacje sprzed lat oraz policjantki Kai prowadzącej śledztwo ujawnia coraz to nowe szczegóły. Czy uda im się dojść prawdy i wymierzyć sprawiedliwość za wyrządzone krzywdy choć na kartach książki? Ile w tej powieści jest prawdy, a ile fikcji literackiej oceńcie sami. W każdym razie jest ona nie tylko budzącą emocje znakomitą rozrywką, której zakończenia wyczekujemy z ciekawością, ale również, a może przede wszystkim hołdem ku pamięci ofiar, których wciąż nierozwiązane sprawy są jak wyrzut sumienia. Traktującą o sprawach społecznie ważnych, molestowaniu, bezdomności, wykorzystywaniu władzy, braku tolerancji dla odmienności. I zbrodni, która ma zamknąć usta, pozbyć się problemu i przykryć podłość. Robert Ziębiński jest tak wszechstronnym gatunkowo autorem, że każda kolejna książka, a przeczytałam ich już siedem, stanowi pewną niespodziankę, niewiadomą, którą odkrywam z przyjemnością. Jedno jest niezmienne - znakomity styl autora, który bardzo cenię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-04-2021 o godz 08:21 przez: Anonim
⭐RECENZJA⭐ W lesie pewna biegaczka znajduje zwłoki kobiety. Okazuje się, że jest to była żona znanego warszawskiego biznesmena. Córka owego mężczyzny zaczyna interesować się sprawą, gdyż to wszystko zaskoczyło ją. Aspirant Kaja Olecka prowadzi śledztwo w tej sprawie i poznaje Anię, córkę tego biznesmena. Kobiety próbują dociec prawdy. Jednak to nie koniec niespodzianek. Zostaje zamordowana kolejna kobieta. Czy kobiety dowiodą prawdy i złapią mordercę? Czy prawda wyjdzie na jaw, czy jednak to, co wydarzyło się w przeszłości, tam pozostanie? 🤯 Autor @robert_ziebinski bardzo pozytywnie zaskoczył mnie tą książką. Na początku nie byłam zachwycona, że jest to powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, lecz z kartki na kartkę zapomniałam o tym. Pióro i styl pisarza bardzo przypadł mi do gustu. Naprawdę nie wiem kiedy uciekły te wszystkie strony. Od razu zostałam wciągnięta w wir przerażających wydarzeń. Morderstwo. Bezdomna. Kłamstwo. Gwałt. Śledztwo. Zagadka. Powiem Wam, że dużo jest tutaj tego wszystkiego. Wiele informacji, wiele postaci, lecz autor dawkuje wszystko i powoli składa to w całość. Fabuła powodowała we mnie szok i niedowierzanie. Naprawdę w pewnym momencie myślałam, że nie dam rady przeczytać tej lektury, dla mnie było tego za dużo i było to za mocne. Łączyłam się z niektórymi postaciami i czułam się tak, jakbym ja uczestniczyła w tym wirze brutalnych wydarzeń. Książka podzielona jest na parę części i ma podtytuły. I to jest świetna sprawa, bo każda treść nawiązuje do tego podtytułu. Widać, że pisarz wszystko przemyślał od A do Z i nic nie było tutaj przypadkowe. Wykreowani bohaterowie byli nader realni i czuć było od nich bijące emocje. Od strachu po euforię i pożądanie. Podobało mi się bardzo jak autor pociągnął wątek dwóch postaci i to, co między nimi się podziało. Normalnie miałam aż gęsią skórkę i ciarki na ciele! Powiem Wam Kochani, że ta powieść jest warta przeczytania. Znajdziecie tutaj zdarzenia, które przyprawią Was o zawrót głowy, ale również zostaniecie wciągnięci w tę, można nazwać, "grę". Grę z mordercą, a może z mordercami? W każdym razie przekonajcie się sami, czytając tę lekturę! Polecam, polecam, polecam! 😁 🤯 Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję @wydawnictwomova @wydawnictwo.kobiece 🖤 🤯
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2021 o godz 12:34 przez: Poczytaj ze mną
Uwielbiam książki, które opisują zdarzenia, które miały miejsce w realnym świecie. Emocje przy czytaniu takich książek są bardziej żywe i częściej człowiek sięga zadumie. Książka opisuje zaginięcie siedemnastoletniej Katarzyny D w 2000 roku. Po dziewczynie pozostał tylko pamiętnik, a w nim szokujące zwierzenia i zapiski. W latach 2000-2006 na warszawskich Bródnie i Pradze zamordowano trzy bezdomne kobiety, alkoholiczki i bywalczynie Dworca Centralnego. Sprawa ich zabójstwa prokuratura do dziś prowadzi śledztwo, a seryjny morderca nie został schwytany. Autor Robert Ziębiński na podstawie tych zbrodni napisał mroczną i przerażającą opowieść o pozornie szczęśliwej rodzinie naznaczonej dramatami z przeszłości, o chciwości, kłamstwach i zwyrodnieniu, do którego zdolny jest człowiek. Opisana historia zaczyna się od znalezienia ofiary, która została zamordowana i pozostawiona w lesie. Zamordowana ta, to nic nieznacząca osoba, kobieta z ulicy. Okazuje się, że to pierwsza żona warszawskiego biznesmena. Córka Anna Kryńska, nic nie wiedziała o dawnym życiu ojca, który wraz z obecną żoną, a jej matką, nie chcą pisnąć słówka o tej kobiecie. Annę tym bardziej zainteresowała ta zamordowana i rozpoczęła swoje prywatne śledztwo, które z każdą kartką robi się bardziej tajemnicze i wciągające. Podczas prowadzenia swojego prywatnego śledztwa poznaje Kaję policjantkę, z którą się zaprzyjaźnia i obie podążają tajemnicami, rozwijając tym coraz bardziej akcję książki. W lesie Brudnowskim dochodzi do następnych zabójstw, ginie kobieta i mężczyzna. Każdy z tych trzech ofiar coś łączy. Są przewiązani tym samym sznurem do drzewa. Czy to znaczy, że to seryjny morderca? Jaki ma motyw? Co łączy ze sobą ofiary? Zapiski z pamiętnika, które autor co jakiś czas nam daje posmakować, rzucają światło na całą tę historię. Buduje napięcie i podejrzliwość. Przestajemy ufać wszystkim, nawet najbliższym. Książka super, czytałam z ciągłym zainteresowaniem jak zostanie rozwikłana ta historia. Jest w niej trochę fikcji, trochę prawdy. Zakończenie oczywiście fikcyjne, ale bardzo ciekawe. Szkoda, że w realnym świecie ofiary nie zaznają spokoju, a morderca jest ciągle na wolności.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-05-2021 o godz 09:34 przez: Anonim
Premiera książki „Zabawka” autorstwa Roberta Ziębińskiego była 24 marca. Było to moje pierwsze spotkanie z piórem pisarza, które uważam jak najbardziej za udane. Autor przedstawił całą tę historię z perspektywy przeszłości oraz teraźniejszości. Przeszłość opisana była przez Kasię za pomocą jej zapisków z pamiętnika. Z nich dowiadujemy się o traumatycznych przejściach młodej dziewczyny, jak stopniowo jej „wujek” robił z niej swoją zabawkę seksualną. Jej zapiski budzą przerażenie, odrazę i ciarki. Wszystkie negatywne emocje. Natomiast w teraźniejszości poznajemy policjantkę Kaję, która próbuje rozwiązać zagadkę śmierci kobiety, która jak się okazuje jest byłą żoną znanego biznesmena Edwarda Kryńskiego. Potem następują kolejne morderstwa, które prawdopodobnie są ze sobą połączone. Podczas śledztwa policjantka poznaje Anię – córkę Kryńskiego, która właśnie dowiedziała się o tajemnicach swojego ojca. Kto zabił kobietę? Co stało się z Kasią? Dawno nie czytałam kryminału, ogólnie ten gatunek bardzo rzadko przewija się przez moje ręce. Tymczasem jakiś czas temu na moim regale pojawił się egzemplarz książki „Zabawka” i wiedziałam, że muszę się przygotować na przeczytanie jej. Kiedy już się za nią zabrałam, wciągnęłam się niesamowicie. Przeczytałam ją ekspresowo, w mniej niż 24 godziny. A to za sprawą bardzo dobrego języka autora i budowaniu przez niego napięcia. Ciekawie przedstawił historię zaginięcia Katarzyny D dodając do tego kilka ciekawych zbrodni z Lasku Bródnowskiego. Wszystkie te wydarzenia oparte są na faktach. Oba tę wątki zostały ze sobą sprawnie połączone i zaskakują rozwiązaniem. Bardzo dobry kryminał, zdecydowanie częściej muszę sięgać po ten gatunek. Troszkę zdziwiła mnie końcowa relacja Kai i Ani. Coś takiego czułam, że może tak potoczyć się ich wątek, miałam nosa. Podsumowując, jest to dobrze napisany kryminał, bez nudy, z pełną gamą emocji. Na pewno pozostanie w mojej pamięci na dłużej. Ode mnie 9/10 ⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

O autorze: Ziębiński Robert

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego