Dziennik rosyjski (okładka  miękka, wyd. 07.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 35,16 zł

35,16 zł
54,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

„Dziennik rosyjski” Anny Politkowskiej jest ostatnią książką nieustraszonej dziennikarki, którą ukończyła tuż przed śmiercią. To wnikliwy, intymny zapis życia w Rosji, obejmujący okres od wyborów parlamentarnych w grudniu 2003 roku do ponurego lata 2005 roku, kiedy naród wciąż jeszcze otrząsał się z okropności oblężenia szkoły w Biesłanie. Autorka odważyła się powiedzieć prawdę o zniszczeniu kraju pod rządami Władimira Putina – prawdę jeszcze bardziej dosadną po jej tragicznej śmierci w zamachu. 

Akcja zaczyna się w momencie wyborów do Dumy Państwowej, w których partie demokratyczne poniosły porażkę, czego konsekwencją była pewna reelekcja Władimira Putina na prezydenta. Autorka odsłania kulisy władzy: tajemnicze zamachy terrorystyczne, niewyjaśnione zabójstwa i porwania, okrucieństwa w armii. Z bólem dostrzega bierność społeczeństwa, które zrozpaczone narastającymi problemami bytowymi, z obojętnością godzi się na ograniczanie swobód obywatelskich. Czytelnik przeżyje prawdziwy szok, zagłębiając się w niezwykle emocjonalne i plastyczne obrazy z życia współczesnych Rosjan.  

Politkowska ukazuje społeczeństwo zdławione przez cynizm i korupcję. Opisuje, jak Putin neutralizuje lub więzi swoich przeciwników, cenzuruje prasę i okłamuje opinię publiczną. W tym ciemiężonym kraju wolność człowieka jest ograniczana z każdym dniem.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1388831365
Tytuł: Dziennik rosyjski
Autor: Politkowska Anna
Tłumaczenie: Szmidt Robert J.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 480
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-07-26
Data wydania: 2023-07-26
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 135
Indeks: 56768763
średnia 5
5
19
4
0
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
5 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
24-11-2023 o godz 08:33 przez: emilia | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-02-2024 o godz 13:30 przez: Tomasz Lis | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-08-2023 o godz 17:31 przez: Anonim
„Dziennik Rosyjski” autorstwa Anny Politkowskiej to moja druga styczność z twórczością tej dziennikarki oraz kolejna jej książka, która dosłownie mnie zatkała. Dzięki lekturze „Rosji Putina” po części wiedziałam na, co się przygotować, oraz że będzie to bardzo ciekawa, a zarazem trudna podróż, jednak nie byłam kompletnie przygotowana na szok, który dostarczył mi ten tytuł. Po raz kolejny Politkowska w ostrych słowach popęta prezydenta Putina oraz jego rządy, tym razem przedstawiła mi początki jego rządów. „Dziennik rosyjski” to ostatnia książka znanej rosyjskiej reporterki. Niedługo po jej napisaniu została zastrzelona na zlecenie rosyjskiej władzy. „Dziennik rosyjski” obejmuje okres prawie dwóch lat od 7 grudnia 2003 roku do końca sierpnia 2005 roku. Zaczyna się wyborami do Dumy Państwowej, w których partie demokratyczne poniosły dotkliwą porażkę. Konsekwencją tej porażki był pewny wybór Władimira Putina na drugą kadencję prezydencką. Autorka z ogromnym przejęciem śledzi kulisy władzy: tajemnicze zamachy terrorystyczne, niewyjaśnione zabójstwa i porwania, okrucieństwa w armii. Z bólem obserwuje bierność społeczeństwa, które zajęte narastającymi problemami bytowymi z obojętnością godzi się na ograniczanie swobód obywatelskich oraz podporządkowywanie parlamentu i sądów despotycznemu prezydentowi. Relacjonowane przez dziennikarkę akty przemocy popełniane przez władze brzmią obecnie przerażająco znajomo… W „Dzienniku rosyjskim” Anna Politkowska ukazuje społeczeństwo zdławione przez cynizm i korupcję. Opisuje, jak w miarę zbliżania się wyborów w Rosji Putin neutralizuje lub więzi swoich przeciwników, nakłada kaganiec na prasę, bezwstydnie okłamuje opinię publiczną, pogrąża lud w masowej depresji. W Moskwie oligarchowie wydają tysiące rubli na nocne imprezy, podczas gdy rosyjscy żołnierze zamarzają na śmierć. Ataki terrorystyczne stają się niemal codziennością. „Dziennik Rosyjski” to kolejny tytuł, który spowodował, że podczas czytania miałam wrażenie, iż śnię i za chwilę wybudzę się z tego koszmaru. Nadal nie potrafię uwierzyć w niektóre kwestie poruszone w tej pozycji. Po tej przygodzie całkiem inaczej patrzę na niektóre wątki, co nie zmienia faktu, że powieść ta powoduje niepokój oraz dyskomfort w czasie czytania. Pewnie nie zaskoczę Was stwierdzeniem, że powyższa książka nie jest lekturą łatwą, nie mamy tutaj cukierkowych opisów, które mają za zadanie w delikatny sposób opisać początki rządów Putina, mamy tutaj przedstawione wszystko czarno na białym - tak jak jest naprawdę. Czy książkę polecam? Anna Politkowska stworzyła bardzo trudną historię, o której każdy z nas powinien usłyszeć. Niby przedstawiła nam tutaj historie z zaledwie trzech lat, to jednak udało jej się mnie przerazić. Jestem zaskoczona, jak niewiele wiemy o tym panu oraz tym, co aktualnie siedzi mu w głowie. Po tej lekturze całkowicie inaczej patrzę teraz na niektóre sprawy oraz do tej pory nie potrafię pojąć, że wszystkie opisane w tej książce wydarzenia miały naprawdę miejsce kilka lat temu. Dziennikarka została zastrzelona w windzie w bloku, w którym mieszkała, dokładnie 7 października 2006 roku, czy tylko mi ta sprawa dziwnie pachnie? Ig: @zaczytana_archiwistka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-08-2023 o godz 17:28 przez: Monika Musialska
„Czytając DZIENNIK ROSYJSKI Anny Politkowskiej ze świadomością, jak straszny koniec ją spotkał - została zamordowana na klatce schodowej moskiewskiej kamienicy, w której mieszkała - człowiek nie może wyzbyć się myśli, że oni nigdy by jej tego nie darowali.” - to własne te słowa rozpoczynają tę szokującą książkę. Anna Politkowska była rosyjską dziennikarką pochodzenia ukraińskiego. Zasłynęła przede wszystkim swoim krytycznym podejściem do administracji Putina i tym, że nie bała się o tym głośno mówić. „Dziennik Rosyjski” to jej ostatnia książka, jej pamiętnik, który jest bardzo odważnie napisany. Anna Politkowska śledzi tajemnicze zamachy terrorystyczne, okrucieństwa w rosyjskiej armii. Wizualizuje obraz brutalnej polityki rosyjskiej, która daleko w poważaniu ma dobro mieszkańców kraju, odbiera ona im opiekę, pomoc, ale także godność. Dziennikarze są zastraszani, boją się mówić prawdę… Brzmi przerażająco, prawda? Takie są realia państwa putinowskiego. Tam władza nadużywa swoich stanowisk, aby uzyskać korzyści dla siebie. Tylko to się liczy. „Dziennik rosyjski” obejmuję okres od 7 grudnia 2003 roku, aż do sierpnia 2005 roku. Tyle wystarczy, aby zobrazować sytuację panującą w tym okrutnym kraju. Anna Politkowska została zamordowana za tę właśnie książkę. ZA PRAWDĘ.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-09-2023 o godz 17:36 przez: Izolda
Anna Politkowska to nazwisko, które było na ustach dziennikarzy wiele razy. Dziennikarka, krytyczna obserwatorka, demaskatorka prawdy. Dziennik rosyjki obejmuje okres 7 grudnia 2003 do końca sierpnia 2005 i jest ostatnią książką Politkowskiej. Dziennikarkę zastrzelono w bloku, w którym mieszkała 7 października 2006 r. Politkowska nie bała się pisać prawdy i demaskować zagrań Putina. W "Dzienniku rosyjskim" udowadnia to nieraz. To szokująca lektura o władzy Putina, układach, korupcji, cenzurze, manipulacji, terroryźmie, zastraszaniu. Bo to, co się liczy naprawdę to władza a nie kraj. To bardzo polityczna książka, przez którą ciężko przebrnąć bez skupienia i zainteresowania tematem. Nie była to łatwa lektura ani w treści ani w formie. Co nie znaczy, że książkę odradzam. To ważny temat. Bardzo ważny, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Nie jest to jednak lektura dla każdego. Współpraca reklamowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego