Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem (okładka  miękka, wyd. 02.2022)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 25,88 zł

25,88 zł
42,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Znasz to uczucie bezgranicznej radości i ekscytacji, kiedy nagle wśród tłumu nieznajomych dostrzegasz kogoś, na kogo czekałaś całe życie? Kiedy wystarczy jedno dłuższe spojrzenie, żeby zabrakło Ci tchu, a w Twoim brzuchu zaczęło trzepotać stado motyli?

Londyn – wielomilionowe miasto pełne drapaczy chmur, historycznych zakątków, instagramowych kawiarni i ludzi w ciągłym biegu. A wśród nich ona – dwudziestoparoletnia Róża, która właśnie stawia pierwsze kroki na angielskim chodniku. Trzyma w dłoni plik fotografii i przez najbliższe miesiące nie ma zamiaru się z nimi rozstać. Co łączy ją z Emilem, który jest ich autorem? I dlaczego tak bardzo zależy jej na odwiedzeniu wszystkich miejsc ze zdjęć?

Podczas jednej z wypraw spotyka w metrze mężczyznę, którego widok sprawia, że Róża po raz pierwszy od dawna czuje, jakby obudziła się z długiego snu. Zaskoczona spełnia jego prośbę i dyktuje mu swój numer telefonu. Od tego momentu jej życie diametralnie się zmienia

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1288655582
Tytuł: Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem
Seria: Seria Londyńska
Autor: Muniak Klaudia
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 394
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-02-09
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-02-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 270 x 20 x 140
Indeks: 40885421
średnia 4,6
5
57
4
20
3
6
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
32 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
31-01-2023 o godz 09:50 przez: Agnes | Zweryfikowany zakup
Kiedy tłem dla historii opowiedzianej w książce jest Londyn, wiem, że muszę ją przeczytać. Z twórczością Klaudii Muniak miałam styczność pierwszy raz i muszę przyznać, że to dość udany początek relacji. A teraz do rzeczy - historia dzieje się, jak już wiemy w Londynie, to tu przybywa dwudziestokilkuletnia Róża, doktorantka z Polski. W torbie skrywa zdjęcia, jej łącznik z przeszłością. Z biegiem czasu, okazuje się, że Róża wyruszyła do Wielkiej Brytanii w jednym celu - odbyć podróż śladami swojego narzeczonego. Początkowo odniosłam wrażenie, że mam do czynienia z nieco obsesyjną postacią, stalkerką, dziewczyną, która po rozstaniu z partnerem nie daje za wygraną. Przyznaję - mocno się pomyliłam, bo Różę los potraktował brutalnie. A jej przyjazd do Londynu to swego rodzaju oczyszczenie. Nie mniej jednak, pojawiła się mała, a w zasadzie nie taka mała a dobrze przygotowana intryga, w której to Róża pociąga za sznurki. Pionkiem w tej grze jest Łukasz. Jak potoczą się losy dwójki ludzi? O tym musicie przekonać się sami, bo nie chciałabym Wam spojlerować. Koniec końców książkę polecam i zdecyduje się na drugi tom serii Londyńskiej ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-02-2022 o godz 13:59 przez: MartynaCzyta | Zweryfikowany zakup
Piękna i nieoczywista historia! Jestem pod dużym wrażeniem, nie spodziewałam się takiego przebiegu fabuły. A dodatkowym smaczkiem jest tło powieści - klimatyczny Londyn. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2023 o godz 13:24 przez: wiki0805 | Zweryfikowany zakup
Świetna książka! Czytałam ją na czytniku i tak mi się spodobała, że musiałam mieć ją w wersji papierowej. Ciekawa historia i sympatyczni bohaterowie, czego chcieć więcej? 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2024 o godz 14:19 przez: sneake4 | Zweryfikowany zakup
Trochę inna Muniak ale równie dobra. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-07-2022 o godz 22:00 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Nudziłam się czytając. Nie polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2022 o godz 13:37 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Bardzo polecam 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2022 o godz 13:34 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Bardzo polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2023 o godz 20:01 przez: Tomasz | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-06-2022 o godz 17:39 przez: DG
Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem – Klaudia Muniak Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem to debiut obyczajowy Klaudii Muniak zabierający nas do Londynu. Autorka znana wcześniej z thrillerów medycznych pokazuje nam swoją delikatniejszą odsłonę, pełną wzruszeń, emocji i… poszukiwania samego siebie. Z czym przyjdzie się mierzyć czytelnikowi? Czego nie zdążyli zrobić bohaterowie książki? Przekonajmy się! Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem! Róża wyrusza w największą podróż swojego życia: do Londynu! Mała walizka, trochę zaskórniaków i plik fotografii miejsc. Początki zawsze bywały trudne, ale Róża skrywa pewien sekret. Wszystko zmienia się, gdy podczas jednej z wypraw spotyka w metrze mężczyznę i nagle w jej życiu zaczynają pojawiać się barwy. Nagle przypomina sobie, jak się oddycha, jak się uśmiecha. Co skrywa plik fotografii? Kim jest ów tajemniczy mężczyzna? Jaki sekret skrywa Rita? „Dobrze jest mieć w życiu coś, co przynosi nam satysfakcję, coś, co czyni nas niezależnymi od otaczających nas ludzi. Bo ludzie przychodzą i odchodzą i często nie mamy wpływu na to, kto i kiedy się obok nas pojawi, a tym bardziej – kto i kiedy zniknie z naszego życia.” Gorzki smak wspomnień Zastanawialiście się kiedyś, czy samotność ma swoje granice? Samotnym można czuć się w tłumie ludzi, na środku ulicy, na własnym ślubie, wśród bliskich. Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem jest niezwykle smutną powieścią o gonieniu własnej przeszłości. Wspomnienia zlewają się razem z cieniami na londyńskich ulicach, a główna bohaterka dusi się swoją samotnością. Róża nie miała łatwego życia, wszystkie plany, które już snuła w głowie, rozwaliły się jak domek z kart. Nagle zmaga się z uczuciami, z którymi może utożsamiać się każdy czytelnik. Klaudia Muniak nie unika ciężkich tematów. Były fragmenty opowieści, które złamały mi serce, pokiereszowały je i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Pisze wprost do serc czytelników, pokazując, jak każdy z nas może czuć się samotny, niekochany, obcy, bezwartościowy. Próba załapania wspomnień w siatkę, jak kiedyś łapało się motyle okazuje się torturą. Choć Róża ma namiastkę tego, czego bardzo pragnęła, rozdrapuje sobie rany i posypuje je solą. Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem będzie idealne dla czytelników, którzy wolą portrety psychologiczne niźli wartką akcję, bo ta książka ma pomóc nam zwolnić i złapać oddech, zadać sobie to najcięższe z pytań: co i kto jest dla mnie ważne? „Wydaje mi się, że są rany, które palą już zawsze. Że nie ma znaczenia, ile czasu mija, bo ból nie leczy ran. Jedyne je zabliźnia. Mami mnie nadzieją, że kiedy to nastąpi, będzie mi trochę łatwiej żyć.” Przewartościowuje Twoje życie? Być może. Ta książka zostawia coś w czytelniku, cząstkę Róży, która nie chce być już samotna, która pragnie znaleźć szczęście. Jest to szczególna wyrwa w sercu. Powolne snucie się akcji, niespieszne poznawanie Londynu może początkowo zniechęcić, odtrącić, bo w końcu nie na to próbowaliśmy się przygotować. Jak palcem po mapie (pięknie narysowanej w książce!) poznajemy londyński klimat, przysmaki, wszystkie miejsca, które możemy kojarzyć z filmów i przepięknych ujęć. Jednak dajcie tej opowieści szansę, w tym smutku tli się gdzieś nadzieja i Klaudia Muniak w sadze londyńskiej idealnie nam to pokazuje. Ile jesteśmy w stanie zrobić dla drugiej osoby? Czy miłość ma swoje granice? Czy łatwo o kimś zapomnieć i nauczyć się żyć, oddychać na nowo? Nawet nie sądziłam, że Wszystkiego, czego nie zrobiliśmy razem będzie napawała mnie takim smutkiem, taką potrzebą przytulenia Róży i powiedzenia: będzie dobrze, będzie lepiej, uwierz, że jutro będzie inaczej. Na szczęście dla tych, co podobnie jak ja, dopiero zaczęli poznawać obyczajową stronę Klaudii Muniak, jest już dostępna druga część. Czytajcie, bo to powieść, która chwyta za serce. „Wiem natomiast, że miłość wyciska na nas piętno, którego nie sposób się pozbyć. Nieważne, jakie to uczucie ma finał, ważne, że wwierca się w naszą duszę głęboko, przenika nas, by się z nami zespolić i na zawsze stać się cząstką nas.”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-02-2022 o godz 20:20 przez: NIEnaczytana
Jak to bywa w przypadku pierwszej styczności z twórczości nieznanego autora, byłam ciekawa powieści Klaudii Muniak. Zwłaszcza, że jest to poniekąd jej obyczajowy debiut. Niewątpliwym atutem jej książki jest na pewno świetnie oddany klimat Londynu. Wprawdzie nigdy nie miałam okazji odwiedzić tego miasta, ale bazując na wiedzy z przewodników turystycznych, miałam wrażenie, że wspólnie z bohaterką przemierzam go, poznając coraz to nowe jego zaułki. Autorka pokazała Londyn, jako miasto, w którym każdy może być sobą i zostanie zaakceptowany, nawet gdyby jego odmienność w innym miejscu wyróżniałaby się z tłumu. Przyznaję, że ta część mini przewodnika mnie zaciekawiła, co więcej - nabrałam ochoty, by kiedyś odwiedzić brytyjską stolicę. Początkowo nie mogłam się wgryźć w tę historię. Byłam ciekawa, jaki jest cel Róży, dlaczego postanowiła porzucić dotychczasowe życie i z plikiem fotografii mężczyzny z jej przeszłości, wyruszyć w podróż niejako w nieznane, stawiając niepewnie pierwsze kroki na angielskim chodniku. I szczerze powiedziawszy były momenty, że traciłam nadzieję, że w końcu zacznie się w tej historii COŚ dziać. Na szczęście się zaczęło i mogłam śledzić dalsze losy bohaterki. A to wszystko za sprawą tajemniczego mężczyzny, który, jak miałam nadzieję, obudzi bohaterkę z tego dosyć nietypowego marazmu i życiowego zawieszenia, w którym się znalazła. Powieść Klaudii Muniak zdaje się różnić od innych powieści obyczajowych, gdyż moim zdaniem więcej uwagi poświęciła ona jednak wewnętrznym przeżyciom bohaterki oraz poznawaniu zakątków Londynu, niż samemu rozwojowi fabuły, która początkowo snuje się dość leniwie. I przyznaję, że chociaż długo musiałam czekać na plot twist tej historii, było warto. Autorka porusza w niej ważny temat, kreśląc historię kobiety, która próbuje sobie poradzić ze swoimi emocjami w dosyć nietuzinkowy sposób. Obserwujemy jej postępowanie pełne sprzeczności, które wprowadza do jej życia jeszcze większy chaos. Patrząc na to z boku, jej zachowanie może wydawać się momentami irracjonalne. Myślę jednak, że nie zrozumie go ten, kto … Ale tego nie zdradzę, nie chcę Wam bowiem odebrać możliwości odkrycia tego, co kierowało Różą. I dlaczego nie od samego początku polubiłam się z tą historią, a potem zmieniłam zdanie. 😉 Podsumowując: „Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem” to powieść dla tych z Was, którzy cenią w książkach wnikliwość autora przy kreowaniu psychiki postaci. Czytając tę powieść, mamy okazję obserwować coś na kształt uczuciowej wiwisekcji. Historia pełna niedopowiedzeń, osadzona na emocjonalnych przeżyciach bohaterki z malowniczym Londynem w tle. Opowieść, która pokazuje, że choć czasem bardzo boimy się ruszyć z miejsca, w którym tkwimy przez wzgląd na wydarzenia, na które nie mieliśmy wpływu, to jednak warto zrobić krok naprzód, zaryzykować i dać sobie szansę na nowy start.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-03-2022 o godz 14:50 przez: Poczytaj ze mną
Zakochałam się w tej autorce po raz drugi. Z wielkim zapytaniem sięgnęłam po tę książkę... zamówiłam ją dosyć późno, bo długo się nad nią zastanawiałam. Z doświadczenia wiem, że jak autorzy zmieniają gatunki, nie zawsze debiuty im dobrze wychodzą. Nic bardziej mylnego Klaudia Muniak spisała się na medal i sięgnęła według mnie szczytów. Opowieść, jaką napisała, rozkochała mnie w sobie. Stworzyła cudowną historię o prawdziwej miłość, która chce ciągle trwać. Pokazała, jak można sobie pomóc przeżyć chwile, które wydają się bez wyjścia. Opowieść ta jest pełna wzruszeń i radości. Miłość jest pokazana z takiej strony...o której na pewno nie myślimy i oby nigdy nie musielibyśmy tak myśleć. Czemu? Dowiecie się, jak sięgniecie po tę niezwykłą książkę. Opis książki subtelnie nas naprowadza, czego możemy się w niej spodziewać, wzbudzając tym naszą wielką ciekawość. Gatunek tej książki to literatura obyczajowa, romans i zgadzam się z tym w 100%, lecz jest tam bardzo dużo psychologicznego punktu widzenia i dramatu. W tej książce znajdziesz wszystko, co porwie twoje serce! Główny punkt, który zawiera ta książka, świadomie autorka ukryła i słusznie, bo to dodało niesamowitą atmosferę całej historii tej młodej dziewczyny. Rosa przylatuje do Londynu, sama bez osoby towarzyszącej. Ma ze sobą tylko mały bagaż i torbę podręczną, w której ma mnóstwo zdjęć, na których jest młody chłopak. Co łączy ją z Emilem, który jest ich autorem? Róża stawia sobie za cen, że zwiedzi wszystkie te miejsca, które są w tle tych zdjęć. Dlaczego?? Jak się dowiecie dlaczego, to przepadniecie w całej tej historii, ja po prostu raz płakałam jak bóbr, innym razem śmiałam się do siebie...moja mimika ciągle się zmieniała, ale wam nie zdradzę czemu. Podczas aklimatyzowania się na Londyńskich ulicach, poznaje mężczyznę w metrze i od razu czuje do niego sympatię. Rozstając się podaje mu swój numer telefonu i tak zaczyna się ich znajomość. Jej życie odmienia się małymi krokami, z każdym dniem inaczej myśli i czuje. Każdy dzień zwiedzania miejsc ze zdjęcia w czymś jej pomaga i coś nowego uzmysławia. Wspaniale było zwiedzić wraz z Różą, tyle wspaniałych miejsc, o których wielokrotnie nie miałam pojęcia. To bardzo na plus tej książki. Nie wiem czemu, ale od samego początku w głównej bohaterce bardzo widziałam samą autorkę, tak jakby chciała pokazać nam część swojego świata. To bardzo miłe. Nie omińcie tej książki, bo wiele stracicie, Londyn jest piękny, a Róża przesympatyczną bohaterką.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2022 o godz 17:22 przez: Heather
Klaudia Muniak znana nam do tej pory z thrillerów oraz powieści z dreszczykiem dziś ujawnia się z zupełnie innej strony. W nowej odsłonie, w romantycznym stylu, zaprasza nad do sięgnięcia po pierwszy tom londyńskiej serii. Niepewna tego jak autorka poradzi sobie z podjętym tematem podeszłam do lektury bez większych oczekiwań choć z otwartym umysłem. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy okazał się cudowny, lekki styl bardzo trafnie przedstawiający fakty oraz wydarzenia a także spokojna ręka w kreowani bohaterów. Na pierwszy rzut oka wydawało się bowiem, że to typowe postacie jakich wiele w podobnej literaturze, jednak zdecydowanie zyskali przy bliższym spotkaniu powoli, ale skutecznie zacieśniając więź z czytelnikiem. Przenosimy się do Londynu, by tam, przemieszczając się pośród tłumu i zgiełku miasta poznać jedną z najbardziej romantycznych historii współczesnych czasów. Róża stawia swoje pierwsze kroki w tym szalonym świecie, by raz na zawsze rozmówić się z przeszłością. Trzyma w ręku fotografie, które będą jej wyznacznikiem w drodze do celu a tajemniczy Emil odegra w tym wszystkim kluczową rolę. Nie spodziewa się jednak, że spotkanie w metrze zmieni całkowicie przebieg jej opowieści i pozwoli wierzyć, że los od samego początku ma dla nas konkretne plany. Bardzo polubiłam Różę, choć muszę przyznać, że cała historia okazała się bardzo dobrze napisana, dopracowana i błyskotliwa. Subtelne napięcie wynikające z talentu autorki do pisania thrillerów odbiło się idealnie na tajemnicy zwartej fabule, pozwalając czytelnikowi cudownie bawić się podczas czytania. Poznałam więc główną bohaterkę nie tylko jako dziewczynę realizującą swoje cele, ale i osobę nieświadomą przyszłości, chwytającą chwilę (a właściwie dopiero się tego uczącą) oraz przepełnioną nadzieją. Zapytacie gdzie w tym wszystkim miejsce na romantyczne sceny? Londyn aż pęka w szwach od chwil dostępnych dla porywów serca, więc jedynie sięgając po lekturę dowiecie się jak Róża stawiła czoła sercowemu wyzwaniu. Pomysłowa, zaskakująca, chwytająca za serducho. Lubię, gdy autorzy są wielozadaniowi i dobrze sprawdzają się w kilku gatunkach, ponieważ jak już się za coś biorą to na całego czego efektem jest "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem". Książka petarda! Mogłabym zachwalać ją w nieskończoność, ale powiem przede wszystkim, że żeby zrozumieć jej fenomen koniecznie trzeba przeczytać ja osobiście więc już, już, szybciutko: do lektury moi drodzy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2022 o godz 08:44 przez: zaczytana_mama_dwojki
"Nie potrafię wybiec w przyszłość, nie stać mnie na jej planowanie, chyba całkiem straciłam zdolność snucia marzeń". Róża ma jeden cel. Pragnie w końcu odzyskać wewnętrzny spokój, a pomóc w tym mogą jej pewne fotografie. Pakuje je do torebki i wylatuje do Londynu... Nigdy nie byłam w Londynie i do tej pory to miasto było mi obojętne, ale Klaudia w tak cudowny sposób je opisała, oprowadziła mnie jego ulicami, że wręcz zapragnęłam zobaczyć to wszystko na własne oczy. Ta historia aż prosi się o ekranizację. To cudowna, piękna, przepełniona emocjami opowieść o miłości, stracie i poszukiwaniu dawnego szczęścia. Historia o wewnętrznej walce i zmaganiu się z codziennością. To połączenie lekkiego stylu z głębokimi przeżyciami bohaterów. Przez tę książkę się płynie. Ta historia wcale nie jest tak oczywista jak na początku może się wydawać. Próbowałam sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek wcześniej, w obrębie jednej powieści obyczajowej zostałam tak dobitnie wyprowadzona w pole. Wydaje mi się, że nikomu wcześniej się to nie udało. Czytając tę książkę byłam pewna, że wszystko wiem i przewiduję kolejne kroki. Do pewnego momentu może i tak było, ale potem dzieją się rzeczy, które wywracają wszystko do góry nogami. Zbierałam szczękę z podłogi. I tu uwaga, kiedy sytuacja zaczynała się ponownie klarować nadszedł kolejny cios na przeponę. Wszystko znów fiknęło koziołka i zupełnie zmieniło sens wcześniejszych wydarzeń. Teraz patrząc z perspektywy całości wiem, że niektóre elementy mogłam przewidzieć, ale Autorka w tak barwny sposób przedstawiła fabułę, że po prostu Londyn mnie pochłonął. Uśpiła moją czujność, omamiła krajobrazami i zabytkami. Dołożyła kilka wątków pobocznych, które wywołały dodatkowe zamieszanie. Nie chcę zagłębiać się w szczegóły, bo mogłoby to Was nadmiernie ukierunkować. Podejdźcie do tej historii zupełnie neutralnie. Dajcie sobie przestrzeń na przyjęcie tego, co oferuje, a zapewniam Was, że będziecie bawić się tak dobrze jak ja. Dla mnie to absolutne 10/10 w kategorii powieść obyczajowa. Historia nie jest jednobarwna, zaskakuje i wywołuje całą gamę emocji. Zachwycałam się pięknem Londynu, denerwowałam dziwnym zachowaniem głównej bohaterki, by już po chwili razem z nią się wzruszać i analizować co ma dalej robić. Polecam całym serduchem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-06-2022 o godz 18:27 przez: Papierowa_książka
Róża wyjeżdża do Londynu i przemierza miasto z plikiem zdjęć przedstawiających miejsca, które chce odwiedzić. Jednak nie jest to typowo turystyczny wyjazd. Róża chce w ten sposób rozliczyć się przeszłością. Bohaterka często wspomina o tajemniczym Emilu, podąża jego śladami i przywołuje związane z nim chwile. Domyślałam się, że był dla niej kimś ważnym, ale nie wiedziałam, co się z nim stało i dlaczego Róża postanowiła wyruszyć za nim do Londynu. Pod tym względem zachowywała się dość dziwnie, a niechęć związana z podaniem prawdziwego powodu wyjazdu jeszcze bardziej potęgowała to wrażenie. Kiedy w końcu się przełamuje i odkrywa stopniowo karty, sama zaczyna dopuszczać do siebie myśl, że jej zachowanie jest szalone. Byłam wręcz w szoku, kiedy Róża w końcu wyznała całą prawdę. Podczas pobytu w Londynie na jej drodze staje Łukasz. Dziewczyna jest rozdarta, a spotkanie mężczyzny wywołuje w niej wiele sprzeczności. Róża ma sporo różnych przemyśleń, często toczy wewnętrzne walki, wraca do różnych wspomnień czy opisuje swój zwykły dzień w Londynie, dlatego też opisy będą dłuższe. Wyjazd przysłużył się Róży. Dziewczyna traktowała go jako terapię i wiele sobie uświadomiła, zrozumiała, w jakim zawieszeniu żyła, zamiast w pełni korzystać z życia. Autorka zabierze nas na wycieczkę do Londynu, gdzie wraz z Różą odwiedzimy wiele kluczowych miejsc na turystycznej mapie miasta, a także będziemy świadkami przemiany bohaterki. Historia będzie wzruszająca, ale Róża wywoła także uśmiech na naszej twarzy. Sytuacja bohaterki była bardzo trudna, ale z przyjemnością obserwowałam, jak przełamuje ona kolejne bariery i zaczyna odczuwać radość z życia. Jednak im bliżej końca, tym robi się dziwniej. Nagły zwrot akcji szokuje, prawda okaże się zadziwiająca i pokaże, że Róża nie jest do końca taka niewinna, za jaką uchodziła. Kłamstwo będzie jednym z fundamentów tej historii i mocno namiesza. Historia jest lekko dziwna, z nutą szaleństwa. Będą romantyczne momenty, smutne, przyszłość Róży niepewna, ale wszystko spójnie się łączy, tworząc mocne i wzruszające zakończenie. Wciągnęła mnie ta książka i nie ukrywam, że sięgnęłabym po kolejną historię z udziałem Róży i pozostałych bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2022 o godz 17:09 przez: zakochanawksiazkach1991
Róża postanawia na kilka tygodni, ewentualnie miesięcy wyjechać do Londynu. Cały czas towarzyszy jej pewien plik fotografii, kobieta planuje odwiedzić wszystkie miejsca zdjęć. Pewnego dnia w metrze Róża poznaje pewnego mężczyznę, pod wpływem chwili podaje Łukaszowi swój numer telefonu. Od tego momentu życie młodej kobiety zacznie ulegać zmianie. Kto jest autorem fotografii, które ma Róża? Dlaczego kobieta przyjechała do Londynu? Jak potoczy się jej relacja z Łukaszem? To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jestem po prostu zachwycona. Wiem, że autorka słynie z pisania thrillerów psychologicznych, jednak powieść obyczajowa w jej wykonaniu naprawdę bardzo mi się podobała! Książka ma bardzo ciekawą i w moim odczuciu intrygującą fabułę. Zostałam przez Klaudię wciągnięta do świata Róży już od pierwszych stron i byłam bardzo ciekawa jak potoczą się jej losy w Londynie. Postaci drugoplanowe również wzbudziły moją ciekawość, szczególnie Anita i Paula - mam nadzieję, że dużo więcej dowiemy się o tych dwóch kobietach w kolejnym tomie londyńskiej serii. Książka ta jest również swego rodzaju przewodnikiem po fascynujących i ważnych z pewnych powodów dla Róży miejsc mieszczących się w Londynie, autorka tak doskonale opisała niektóre obiekty, że niejednokrotnie czułam się tak jakbym była tam razem z bohaterami i chłonęła te widoki razem z nimi. Jeśli chodzi o powód przyjazdu Róży do Londynu, to domyśliłam się dosyć szybko dlaczego kobieta zdecydowała się na taki krok, jednak kompletnie nie spodziewałam się takiej końcówki tej historii, byłam w niemałym szoku kiedy czytałam ostatnie strony książki! Chylę czoła przez Klaudią, bo naprawdę udało jej się mnie zaskoczyć, całość po prostu wypadła genialnie! "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" to poruszająca i niezwykle emocjonująca historia o odnajdywaniu siebie, wewnętrznego spokoju, pogodzeniu się z pewnymi kwestiami, tęsknocie. Autorka na przykładzie Róży pokazała, że czasami warto ruszyć do przodu, bo tuż za rogiem może czekać na nas coś wartościowego. Polecam z całego serca tą książkę! Moja ocena to 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-02-2022 o godz 12:33 przez: Dagmara Łagan
Jak dobrze mi się tę historię czytało! To piękna, poruszająca powieść i przewodnik po Londynie w jednym. I to nie wszystko, bo „Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem” to książka, w której do ostatnich stron unosi się mgła tajemnicy, niedopowiedzeń i domysłów. Czuć w niej także delikatną nutę thrillera, bardzo subtelną, ale jednak wyczuwalną. Jestem w pełni ukontentowana obyczajową odsłoną Klaudii Muniak! Ta kreacja odznacza się świeżością i oryginalnością na rynku powieści obyczajowych, nie jest to bowiem tylko historia miłosna, która porusza dosyć trudną tematykę, ale dostrzegalny jest w niej także klimat charakterystyczny dla mocniejszych gatunków. Autorka wplotła w nią namiastkę swojej dotychczasowej twórczości w tym kilka elementów zaskoczenia, które nadają fabule tempa. Nie przepadam za opisami otoczenia, które zajmują kilka stron, ale Klaudia Muniak kreśli tak malownicze i zachwycające obrazy Londynu i jego największych atrakcji, że nawet nieustannie padający angielski deszcz wydaje się ujmującym zjawiskiem. W tym tkwi pasja, zachwyt, a nawet pewnego rodzaju fascynacja, która trafia wprost do serca czytelnika, jednocześnie także mu się udzielając i pobudzając wyobraźnię. Fabuła tej powieści nie jest banalna, wręcz przeciwnie – rzadko można trafić na tak dobrze skrojoną historię wśród innych pozycji tego gatunku. Z pewnością da się przewidzieć zakończenie, ale gdy ta historia już zaskakuje, to jest to zwrot akcji sporego kalibru. Portret psychologiczny głównej bohaterki jest złożony. Ma ona cechy charakteru, które wzajemnie się wykluczają, ale to właśnie ta nieoczywistość w jej zachowaniu jest intrygująca, choć podejrzewam, że niektórzy czytelnicy nie od razu obdarzą jej sympatią. Jednak do czasu! To wzruszająca historia, w której ból i smutek przeplata się z radością i nadzieją, a cień sekretów pada na każdego z bohaterów. Ta książka obrazuje, że stwierdzenie, iż „po burzy zawsze wychodzi słońce” jest prawdziwe. Nawet w deszczowym Londynie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-03-2022 o godz 09:19 przez: aga.czyta.wszedzie
Róża wyjeżdża do Londynu z niewielkim bagażem i plikiem zdjęć w ręce. Chce odwiedzić każde z miejsc uwiecznionych na fotografiach przez swojego byłego narzeczonego. Liczy na to, że w ten sposób złagodzi ból straty i będzie w stanie zacząć żyć na nowo. Jedno spotkanie w metrze, chwila rozmowy i podyktowanie obcemu mężczyźnie numeru telefonu pozwala jej zrealizować swój cel, a jednocześnie na nowo rozbudza w niej tęsknotę za drugą osobą, a także dusi samotność i żal. Jednak... Czy jej zachowanie jest uczciwe wobec innych? Czy wszystkie kłamstwa którymi raczy rodzinę i bliskich są warte osiągnięcia celu? "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" to książka której nie pokochałam od pierwszej strony. Prawdę powiedziawszy przez pierwszą połowę powieści czułam irytację zachowaniem głównej bohaterki. Tak naprawdę mało się tu działo. Dziewczyna jeździła z miejsca na miejsce, opłakiwała stratę, wydawała się być wręcz oderwana od rzeczywistości. Mamy za to możliwość oczami Róży zwiedzić Londyn, zajrzeć do kawiarni, podziwiać piękne widoki, przyglądać się obecnym tam ludziom. Tak czy inaczej czytałam dalej, strona po stronie, a tak naprawdę nie wiem nawet kiedy dobrnęłam do drugiej połowy książki. I w tym momencie zaczęłam płakać. Każdy element układanki wskoczył na swoje miejsce. Zrozumiałam zachowanie Róży i tak bardzo było mi źle w związku z tym co ją spotkało. Dla mnie książka nie była przewidywalna, pod koniec tak naprawdę byłam zaskoczona tym w jakim kierunku potoczyła się akcja. Drugą część chłonęłam całą sobą, nie mogąc się oderwać. Tak więc pomimo ciężkich początków warto było dać tej pozycji szansę. Trzeba wykazać się cierpliwością by zrozumieć pobudki głównej bohaterki. Podsumowując, śliczna okładka i adekwatny do wnętrza tytuł zawiera w sobie treść którą warto poznać. To książka o stracie, bólu i tęsknocie, a przede wszystkim o tym, że nawet w najcięższych chwilach jest szansa na pojawienie się światełka w tunelu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-03-2022 o godz 16:34 przez: Anonim
Przyjemna książka w londyńskim klimacie ☺️. Klaudia Muniak tym razem od nieco innej obyczajowej strony! "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" to pierwsza książka obyczajowa autorki. Byłam bardzo ciekawa, czy to inne oblicze mi się spodoba i przypadnie do gustu. Przyznaje, że tak i czekam na więcej 😊. Róża decyduje się na wyjazd do Londynu, by odwiedzić wszystkie miejsca ukazane na fotografiach przez swojego byłego narzeczonego, Emila. Podczas wyprawy metrem spotyka Łukasza, który sprawia, że Róża czuje się, jakby wyszła z letargu. Spełnia jego prośbę i dyktuje mu swój numer, który będzie początkiem ich znajomości. Dlaczego tak bardzo jej zależy, by zobaczyć akurat te miejsca ze zdjęć? Czy kryje się przed tym jakaś tajemnica? Kim naprawdę jest Łukasz? "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" to bardzo lekka, a zarazem intrygująca książka, która mnie miło zaskoczyła. Muszę przyznać, że początkowo nie byłam bardzo zachwycona, bo przeszkadzały mi zbyt długie i szczegółowe opisy Londynu. Z drugiej strony miało to swój urok i bardzo żałuję, że nie miałam okazji jeszcze zwiedzić tego miejsca. Brakowało mi również szybszego tempa, jednak później historia zdecydowanie bardziej mi się spodobała i czytałam z wielką przyjemnością. Pomysł na fabułę uważam, że był fantastyczny i oryginalny! Nie sądziłam, że autorka w ten sposób pociągnie tę historię i że tak potoczą się losy głównych bohaterów. Samo zakończenie i wbiło mnie w fotel 😊. Na plus zasługują również wykreowani bohaterowie, a w szczególności Łukasz, którego od początku dążyłam sympatią. "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" to historia o uczuciach, tęsknocie i radzeniu sobie z utratą ukochanej osoby. Przy tym mamy okazję poznać nieco bliżej Londyn i jego niezwykłe zakątki. Polecam, choć nie jest to lektura z błyskawicznym rozwojem akcji, ale jest mocno poruszająca i urzekająca. Osobiście miło spędziłam z nią czas.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2022 o godz 13:51 przez: ZaczytanaAnia
„Nieprawda, że mam tylko zdjęcia. To, co najcenniejsze, przechowujemy przecież w swoich głowach.” Lubię obyczajówki. Odnajduję się w tym gatunku idealnie. Kiedy więc jakiś pisarz zmienia branżę gatunkową – chcę spróbować, co też udało mu się literacko zmalować. Klaudia Muniak postanowiła na chwilę opuścić mury swoich thrillerów psychologicznych i spróbować czegoś nowego. Jak jej to wyszło? Wyśmienicie ☺ Wiem, że część opinii zarzuca autorce przewidywalność, że już od początku wiadomo, jaki jest finał tej historii. Otóż ja się nie zgodzę. Bo niby się domyślałam dlaczego Roża wybrała się w podróż śladami Emila, ale też nie miałam stuprocentowej pewności, że ta wyprawa nie ma jakiegoś drugiego dna. I coś mi nie dawało spokoju, coś się nie zgadzało w tej fabule… Części złożyły się w jedną zrozumiałą opowieść gdzieś już na końcu historii. I powiem Wam, że ta historia mnie urzekła, wstrząsnęła mną i zauroczyła jednocześnie. Dotarło też do mnie, że jako ludzie jesteśmy prości i łatwo jest nas zranić, złamać. Życie zabrało głównej bohaterce ukochanego mężczyznę – zabrało nagle, bez szans na pożegnanie, bez szans na ciąg dalszy. Róża przeżywając swoją żałobę postanawia wybrać się w podróż śladami zdjęć, które nadsyłał jej ukochany Emil. I tak – oczami Emila, a następnie oczami Róży poznajemy Londyn – miasto, które ma niejedno oblicze i każdy znajdzie w nim coś interesującego, ekscytującego – po prostu coś dla siebie. Opowieść wykreowana przez Klaudię Muniak to piękna, lecz bardzo smutna opowieść, która aż kipi od emocji. Muszę się przyznać, że historia ta absolutnie skradła moje serce. A Londyn przedstawiony oczami bohaterów stał się dla mnie marzeniem do zrealizowania ☺ Obyczajówka w takim wydaniu to przepis na łzy smutku i radości, ale też na uśmiech przepełniony nadzieją, że dla każdego jest jakieś jutro…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-02-2022 o godz 20:33 przez: kiiki.books
Klaudia Muniak tylko tym razem w obyczajowym wydaniu. I mi się to wydanie bardzo podobało! W raz z główna bohaterką wyruszamy do Londynu. Samotna i tak odległa podróż do wielkiego miasta oraz zupełnie innego świata to duże wyzwanie. Zrobiło to na mnie wrażenie, bo ja chyba nie potrafiłabym się zdobyć na taki krok. Róża przybyła do Londynu z plikiem zdjęć Emila w rękach. Kim jest mężczyzna, przez którego przebyła tyle kilometrów? Przyznam szczerze, że miałam momentami mieszane uczucia co do tej historii. Wydaje mi się, że wszystko za sprawą zachowania głównej bohaterki, które niestety w wielu sytuacjach było takie nie bardzo. Naprawdę próbowałam postawić się na miejscu Róży, która przeżyła swoją małą, osobistą tragedię, ale nie wszystkie jej decyzje potrafiłam mimo wszystko usprawiedliwić. Jednak powieść jako całość jest naprawdę świetna. „Wszystko czego nie zrobiliśmy razem” to wzruszająca opowieść pełna tęsknoty, cichego cierpienia, ale i jednocześnie bardzo tajemnicza. Róża stopniowo odkrywa przed czytelnikami swoje sekrety. Powolutku, rozdział po rozdziale poznajemy bohaterkę i jej prawdziwy cel wizyty w Londynie. Przy okazji książka Klaudii Muniak jest dobrą odskocznią od codzienności. Autorka zabiera nas w najpopularniejsze turystyczne miejsca w stolicy Anglii opisując wszystko w bardzo klimatyczny sposób. Czytając o małych wyprawach miałam wrażenie jakbym wraz z Różą odkrywała uroki największego miasta Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii. Nie zabraknie w niej również nutki romansu, chociaż nie romans gra tutaj główną rolę. Pomimo, że już po jakimś czasie od lektury wciąż mam obiekcje co do zachowania Róży, to całość jest naprawdę świetnie napisania. „Wszystko czego nie zrobiliśmy razem” wciągnęła mnie już od pierwszych stron i wywołała we mnie masę różnorodnych uczyć. Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Paderborn
4.8/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Władca dumy
4.4/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Skazany
4.4/5
28,28 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pomoc domowa
4.7/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa W szponach
4.7/5
21,55 zł
Promocja
27,59 zł (-21%)  najniższa cena

27,59 zł (-21%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Dzień zero
4.3/5
24,95 zł
Promocja
29,17 zł (-14%)  najniższa cena

29,85 zł (-16%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Szept
4.7/5
27,59 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Langer
4.8/5
12,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Osiedle RZNiW
4.6/5
22,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zasada numer pięć
4.3/5
28,09 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego