Wilcza pieśń. Śladami watahy. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 09.2023)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Ayana jako dziecko straciła matkę w wyniku tajemniczego porwania i została sama w najbiedniejszej dzielnicy Nowego Jorku. Tutaj nawet wilkołak nie ma łatwego losu. Dziewczyna żyje na własną rękę przez kolejne lata – aż do czasu, gdy zostaje uprowadzona do lokalnego podziemia i zmuszona do walki z innymi wilczycami. Z opresji ratuje ją Donovan, samiec Alfa wywodzący się ze starego, bogatego rodu wraz ze swoimi towarzyszami.

Ayana, która nigdy nie była nikomu dłużna, czuje silną potrzebę odwdzięczenia się za uratowanie życia. Jednak czy odnajdzie się wśród obcych wilkołaków i zdobędzie ich zaufanie, skoro ukrywa mroczny sekret, który może stanowić niebezpieczeństwo dla nich wszystkich? Co kryje się za tajemniczymi znakami, które pojawiają się na jej skórze? Jak zareaguje Donovan oraz jego wataha, gdy odkryją prawdę?

Wystarczyła jedna chwila, jedna decyzja, by połączył ich pakt.
Są niczym ogień i woda, światłość i ciemność, prawość i grzech, a jednak…
Każdy wilk potrzebuje swojego stada.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1407332987
Tytuł: Wilcza pieśń. Śladami watahy. Tom 1
Autor: Anna Piwnicka
Wydawnictwo: Wydawnictwo Romantyczne
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-09-25
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-09-25
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 15 x 150
Indeks: 57862903
średnia 4,4
5
33
4
15
3
6
2
3
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
36 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
10-02-2024 o godz 03:28 przez: Sylwia | Zweryfikowany zakup
Mnie osobiście ta książka, z tą historia bardzo się podobała. Jestem wręcz ciekawa, co dokładnie okaże się później z Ayaną i resztą. Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy ^^
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2023 o godz 20:11 przez: Barbara | Zweryfikowany zakup
Nie mogę się doczekać kolejnych tomów
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-02-2024 o godz 21:45 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super, ciekawa książka, polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-12-2023 o godz 16:42 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Chętnie przeczytam drugą część
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2024 o godz 18:51 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam..wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2024 o godz 21:24 przez: iza kowlska | Zweryfikowany zakup
Super Książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-10-2023 o godz 12:35 przez: Po_czytane
Ayana jest samotną wilczycą. Jej matkę porwano gdyby była jeszcze dzieckiem, od tego czasu jej życiowy cel to przetrwać. Pewnego dnia zostaje porwana i zmuszona do nielegalnych brutalnych i krwawych walk. Każda chce przeżyć i żadna nie zawaha się posunąć do ostateczności. Z całej sytuacji Ayana zostaje uratowana przez trzy tajemnicze wilki. I tak zaczyna ta wspaniała historia. Książka z każdą stroną podobała mi się coraz bardziej. Autorka przedstawiła ciekawą fabułę, bardzo dobrze wykreowała postacie, a do tego jest nieszablonowa co daje fantastyczny efekt. Wątek miłosny jest delikatny z lekką nutką erotyzmu, ale wszystko ze smakiem i wyczuciem. Główna bohaterka ma cel w życiu do którego dąży, nie jest tylko po to aby być i ładnie wyglądać. Ma silny charakter, jest przebojowa, ale potrafi też płakać w poduszkę. Nie jest terminatorem ze stali pozwala sobie na słabości. Za każdym razem podnosi się i walczy dalej. Nie zakochała się w głównym bohaterze, autorka rozegrała to zupełnie inaczej ( jak dla mnie wyszło to rewelacyjnie) Męskie postacie tak tradycyjnie przystojni i dobrze zbudowani. Silne samce, dla których honor i bezpieczeństwo stada jest najważniejsze. Nie ma się do czego przyczepić. Fabuła ciekawa, tajemnicza, jest kilka zwrotów akcji, które podkręcają całą historię. Zakończenie bardzo mi się podobało. Jest dużo niewiadomych, ale cała sytuacja rozegrała się na tyle, że mogę sobie spokojnie czekać na kontynuację. Choć oczywiście im szybciej tym lepiej. Jeśli kochasz tak jak wilkołaki, tajemnice i brak schematów to polecam ci Wilcza Pieśń. Idealna na październikowy wieczór
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
03-10-2023 o godz 15:25 przez: Agata i Karolina
„Nic nie jest gorsze, niż umrzeć w strachu – tak zawsze mówiła. I przysięgła, że nie ulęknie się śmierci. Jednak teraz, będąc o krok od niej, zaczęła czuć lęk”. Wilcza pieśń, czyli książka w tematyce fantastyki, romansu i lekkiego erotyku, która jak się domyślacie, wprowadzi was do świata wilków. Powieść jest niecodzienna, opowiada o zagubionej kobiecie, uprowadzonej z niewoli, niosącej ze sobą tajemnice, które pragnie przed wszystkimi ukryć, czując, że to na co jest skazana, jest niczym innym jak klątwą. Pewnego dnia, gdy zostaje zmuszona stanąć do walki, zostaje uratowana przez watahę wilków, którzy dają jej schronienie i ofiarowują niemalże nowe życie. Jak potoczą się losy Ayany? Czy odnajdzie w końcu spokój i odpowiedzi na pytania, kim jest? Autorka stworzyła ciekawą historię w narracji trzecioosobowej, opowiadając o losach Ayany oraz watahy wilków, którzy żyją w stadzie pod dowództwem alfy Donavana. Bohaterka trafia do ich posiadłości, gdzie ma szansę na życie, którego zawsze pragnęła, ale od początku się izoluje. Jest jak samotnik, nie szukający towarzystwa. Nieufna, zamknięta w sobie, niejednokrotnie, pokazała, że z wdzięczności za uratowanie jej przed śmiercią, sama jest w stanie oddać własne życie aby ocalić swojego wybawcę. A jako szefowa ochrony Donavana, będzie miała ku temu wiele okazji. Ayana wydaje się oschła, ale nie jest bezuczuciowa. Uroniła parę łez, nie boi się okazać nawet własnych słabości. Ale kiedy instynkt bierze górę, wtedy Ayana staje się kobietą, o zimnej krwi i mocnych nerwach, gotowa nawet zabić. Urzekła nas swoją siłą pomimo, że należy do naprawdę skomplikowanych postaci. „– Nie zasypiaj, Ayana! Karetka już tutaj jedzie. Mimowolnie uśmiechnęła się pod nosem. – Przecież nie zrobiłam nic głupiego, […] – powiedziała cicho, wpatrując się w jego coraz bardziej rozmazaną twarz. – Przecież uratowałam naszemu szefowi życie”. Wspomniałyśmy o tym, że książka to romans. Podtrzymujemy to zdanie, natomiast ostrzegamy, że na rozwój tego wątku będziecie musieli zaczekać. Celowo nie zdradzimy Wam imienia bohatera, który zdobędzie serce Ayany, gdyż my poczułyśmy się zaskoczone, tym jak autorka poprowadziła fabułę. Ciężko było się domyślić. Tutaj należy się ukłon do autorki za nieszablonowe rozwiązania! Zdradzimy jedynie, że mężczyzna jest równie tajemniczy i skomplikowany jak Ayana. Zdecydowanie tych dwoje stworzyło romans w typie slow burn. „Potem jednak był tylko strach i panika, gdy klątwa po raz kolejny dała o sobie znać, tym razem głośno i wyraźnie, zamiast posłusznie czaić się w cieniu. Nie znała dokładnej mocy swojej klątwy, nie znała swoich pełnych możliwości. Nie wiedziała dokładnie, co by się stało, gdyby jej moc nagle osiągnęła apogeum, ale w głębi duszy miała nadzieję, że nigdy się o tym nie przekona”. Autorka tworząc "Wilczą Pieśń" zbudowała również ciekawą otoczkę związaną z klątwą Ayany, dzięki czemu stworzyła sobie drogę do opowiedzenia nam dalszych losów w kolejnych tomach serii. Zostawiła czytelnika z pytaniami, na które odpowiedź poznamy znacznie później, przez co zasiała w nas ziarnko niepewności jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Wilkołaki, tajemnice, utajone moce i romans między dwójką silnych charakterów, tworzy mieszankę, która z chęcią wam polecamy! 😊 "Każdy wilk potrzebuje swojego stada".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-10-2023 o godz 17:21 przez: katexx
Q: Czy w ostatnim czasie czytaliście jakąś książkę, która was rozczarowała? U mnie niestety „Wilcza Pieśń” autorstwa Anny Piwnickiej, ale od początku... Ayana przeszła w życiu naprawdę wiele. Najpierw w młodym wieku straciła mamę, która została porwana przez tajemniczych ludzi. Od tamtego momentu musiała sobie radzić sama, mieszkając w najbiedniejszej dzielnicy Nowego Jorku. Była wilkołakiem i to bez stada, więc tym bardziej jej życie nie było łatwe. I gdyby tego było mało, została uprowadzona do lokalnego podziemia, gdzie została zmuszona do walki z innymi wilczycami. Dziewczyna zostaje uratowana przez Donovana, samca Alfa wywodzącego się ze starego, bogatego rodu wraz ze swoimi towarzyszami. Teraz Ayana ma dług wdzięczności u Donavana i zrobić co w jej mocy, aby się odwdzięczyć. Jednak czy dziewczyna odnajdzie się wśród obcych wilkołaków, kiedy ukrywa mroczny sekret? Czym są tajemnicze znaki na jej rękach? Jak zareaguje Donovan oraz jego wataha, gdy odkryją prawdę? Jedno jest pewne, każdy wilk potrzebuje swojego stada. Ta książka naprawdę miała potencjał, ale po drodze coś nie za bardzo wyszło. Może gdyby poświęcić więcej uwagi nad niektórymi wątkami, to wtedy byłoby naprawdę super. Autorka miała ciekawy pomysł na książkę. Są tajemnice i sekrety, jest wataha, do której trafia nasza bohaterka. Alfa pochodzi ze starego i wpływowego rodu, jednak dostajemy tylko zarys wszystkiego, nie ma zbytnio dużo zasad, reguł, na jakich działa wataha, dostajemy raptem kilka przepisów, które są kluczowe dla fabuły. Jeśli chodzi o bohaterów, to Ayana z jednej strony była twardo stąpającą silną kobietą, która nie jedno w życiu przeszła, a mimo to dalej dzielnie szła przed siebie i nie poddawała się, jednak z drugiej strony jakoś czegoś mi brakowało. Wydawała się jakaś blada i bezbarwna, a pod koniec zaczęła nawet trochę irytować swoim zachowaniem. Główny bohater, a raczej jeden z głównych bohaterów, bo chyba każdy myślał, że będzie nim Alfa watahy, a nie Cedric, jeden z ochroniarzy Donovana. To było bardzo miłe zaskoczenie, ponieważ zazwyczaj bohaterka w takich książkach łączy się z wilkami, które są najwyżej w hierarchii stada. Tutaj daję dużego plusa. Co do Cedrica, jego postać, jak i reszty mężczyzn nie wyróżniały się niczym specjalnym, wręcz zdawały mi się nijakie. Niby Cedric jest skryty, podejrzliwy i nieufny, jednak w jego osobie brakowało mi czegoś, czymś zwróciłby moją uwagę, a niestety nie poznajemy całej jego historii, a po tym, czego się dowiadujemy, w głowie zostaje mnóstwo pytań. Nie wiem jakie stanowisko wybrać w związku z narracją trzecioosobową. Z jednej strony człowiek przyzwyczaił się już do narracji jednoosobowej i na początku ciężko było mi się przestawić, to jednak dzięki temu mogliśmy poznać wiele sytuacji z perspektywy innych bohaterów, jednak czasem takie przeskakiwanie sprawiało, że to właśnie Donovan był głównym bohaterem, a nie Cedric. Jak wspominałam wcześniej, trochę się rozczarowałam książką, a szkoda, bo może gdyby autorka poświęciła więcej czasu na dopracowanie i dopieszczenie jej, byłoby zupełnie inaczej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-09-2023 o godz 19:21 przez: Magdalena
To pierwszy tom serii, która sprawi, że znajdziecie się w wyjątkowym świecie, pełnym niebezpieczeństw, tajemnic,magii, niedopowiedzeń i przystojnych wilkołaków. “Ujrzała trzy postacie, na pierwszy rzut oka nie wyróżniające się spośród tłumu. Jednak ona rozpoznała ich od razu, w tej samej sekundzie,gdy jej wzrok napotkał ich lśniące, nieludzkie oczy. Patrzyły na nią trzy bestie gotowe do pościgu. Tak długo ich unikała, a teraz przyszły po nią osobiście.” Ayana nigdy nie miała łatwego życia, w wieku trzynastu lat straciła matkę, mieszka w najbiedniejszej ulicy Nowego Jorku i raczej nie ma szans na poprawienie jakości swojego życia. Gdy wpada w ręcę wilkołaków organizujących nielegalne walki samic, jest pewna, że jej życie wkrótce się skończy. Okazuje się że ma wiele szczęścia gdyż na miejscu pojawia się Donovan Kaine, wraz ze swoimi przybocznymi, którzy zaplanowali zniszczenie podziemi. Przerywają pojedynek dwóch samic, a na koniec alfa postanawia pomóc rannej Ayanie, od teraz nic już nie będzie takie samo. Jest to wieczór i spotkanie, które odmieni życie Ayany już na zawsze. Czego Donovan zażąda w zamian za uratowanie życia kobiecie? W końcu Ayana jest bardzo atrakcyjną wilczycą… Jednak skrywa w sobie wiele tajemnic, kim tak naprawde jest zagubiona wilczyca, i jak skrywane tajemnice wpłyną na jej przyszłość? Byłam pewna, że z tego ratowania wyniknie romans, jednak… To co zaserwowała nam autorka zaskoczyło mnie, nie spodziewałam się niektórych odkrytych faktów. Na początku wydaje nam się, że Ayana ma skomplikowane życie, jednak odkrywane tajemnice zamieszają w nim jeszcze bardziej. Masa emocji i tajemnic przeszłości. Silna, pyskata i samodzielna bohaterka, która jak nikt inny potrafi walczyć z demonami przeszłości, która by poznać prawdę nie cofnie się przed niczym. Oddana przyjaciółka, która osłoni Cię własną piersią i wspaniały kłamca, który naprawde wiele potrafi ukryć… Niestety tajemnica, którą skrzętnie ukrywa, sama postanowi się ujawnić… Jak zareagują na nią nowo poznani mężczyźni? Czy da się zbudować relacje na kłamstwie..? Co wygra tym razem, strach przed nieznanym, czy uczucie? Jestem zakochana w historii Ayany, Donovana, Cedrica i Lucasa… Chce więcej, chce odpowiedzi, chce prawdy, chce emocji. Jestem wielką fanką fantastyki, a romantasy to coś co sprawia, że przepadam z kretesem. Tak było z tą historią od pierwszej strony wiedziałam, że to będzie coś wyjątkowego i tak właśnie jest. Bardzo polecam, nie tylko miłośnikom fantastyki ale i romantycznym duszom, które odnajdą tu wyjątkowy romans slow burn, zabarwiony początkową niechęcią i nieufnością.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-04-2024 o godz 15:57 przez: Anonim
Książkę przeczytałam w booktour organizowanym przez autorkę. Ayana jest kobietą żyjącą na krawędzi ubóstwa. Pieniędzy ma tyle co na opłacenie rachunków i najtańsze jedzenie. Mieszka w nieciekawej okolicy. Nie ma przyjaciół, tylko wredną sąsiadkę. Pewnego dnia zostaje porwana i nikt jej nie szuka. Dowiadujemy się, że jest wilkołaczką, która ma zabawiać publiczność tocząc walki z innymi samicami. W trakcie starcia do hangaru gdzie odbywają się walki wkracza trójka wilkołaków i robi porządek. To Alfa Donovan i jego pomocnicy: Cedric i Lucas. Rozganiają towarzystwo i uwalniają samice. Ranna Ayana jest zbyt słaba, by poradziła sobie sama, dlatego zabierają ją do rezydencji przywódcy stada. Jej zapach przypomina Donovanowi coś, czego nie może określić. Kobieta intryguje go tak jak odrzuca pozostałych. Tamci czują, że coś z nią jest nie tak. Na jej skórze w chwilach stresu pojawiają się dziwne znaki. Donovan chce zatrzymać Ayanę przy sobie, lecz ona nie jest przekonana. Mężczyzna oferuje jej pracę i mieszkanie służbowe. Ayana jest dumna, nie chce nic przyjąć od nieznajomych, byłaby jednak głupia gdyby chciała wracać do życia w slumsach. Stosunki pomiędzy nią a członkami stada pozostają napięte, dopóki nie udowodni, że nie ma złych zamiarów. Cedric, który prowadzi jej treningi, z czasem staje się jej bliski, lecz wzajemne przyciąganie jest tłumione przez nieufność z obu stron. Ayana jest bardzo niepewna siebie i swojego otoczenia. Wychowywała się sama przez wiele lat, jej pochodzenie, jak i zniknięcie jej matki, są tajemnicą. Ayana z początku jest zalęknioną młodsi kobietą, której brak poczucia przynależności. Żyje samotnie. Nie potrafi się odnaleźć w domu Alfy, szuka odosobnienia a z drugiej strony widać, że cierpi i chciałaby mieć rodzinę. Widać to szczególnie po wydarzeniach na basenie. Z czasem nabiera pewności siebie, zaczyna się przekomarzać z wilkami Donovana, lecz kolejne wydarzenia sprawiają, że traci cały animusz. Ta powieść podobała mi się dużo bardziej niż "Ogar Boga". Minęło kilka lat pomiędzy wydaniami tych dwóch tytułów i widać poprawę stylu pisania. Jeśli czegoś mi brakowało to opisu świata, w którym wszystko się dzieje. Widzimy kilka głównych postaci, ale nie znamy historii wilczych rodów. Wiadomo, że wilkołaki żyją wśród ludzi i starają się zachować anonimowość. W stadzie pojawia się zdrajca, lecz o co mu chodziło i dlaczego zrobił to, co zrobił? Nie doczekałam się w tej książce także wyjaśnienia wątku klątwy, która najbardziej mnie zainteresowała. Liczę na kolejny tom, który zdradzi więcej szczegółów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2023 o godz 20:57 przez: glinka_54_czyta
Recenzja Współpraca reklamowa z wydawnictwo romantyczne Premiera 25.09.2023 r. „Wilcza pieśń” – Anna Piwnicka Historia o zagubionej dziewczynie, która jest zmuszona walczyć o swoją wolność. Ratunek przychodzi niespodziewanie, lecz nic nie jest za darmo. Ratunek w zamian za służbę. Ayana nigdy nie miała łatwo w życiu. Jej mama ciężko pracowała aby je utrzymać. Kiedy zniknęła została sama sobie. Musiała walczyć o każdą chwilę, każdy kawałek chleba. Nigdy się nie poddała. Nie lubi być komuś dłużna. Kiedy zostaje uratowana, zmuszona jest iść na pewien układ. Lubi wyzwania. Podziwiam jej cięty język i charaktery. Cedric jest nieufny i bardzo czujny. Żeby zyskać jego aprobatę trzeba wiele czasu. Wyczulony na kłamstwo i nowych ludzi. Jednak to lojalny przyjaciel, który za swoją watahę skoczyłby w ogień. Z wierzchu postawny, dobrze zbudowany i zimny, ale wewnątrz to dobry i ciepły człowiek. Ma swoje skazy, ale głównie potrafi zadbać o siebie i swoich przyjaciół. Ayana trafia w ręce złych ludzi. Jest zmuszona do niewyobrażalnych rzeczy, musi walczyć o każdy dzień. Z opresji ratuje ją wataha. Od tego momentu będzie służyć alfie, ale jej rola będzie nie byle jaka. Czeka ją dużo treningu z kimś kogo niezbyt lubi, a on sam też nie pała do niej sympatią. Z czasem i za sprawą różnych sytuacji, tych dwoje trochę się do siebie zbliża. Jednak ten romans to raczej wątek poboczny więc nie będzie go zbyt dużo. Raczej rozwija się dosyć dynamicznie, bo dłużej trwa ich niechęć i kłótnie niż zrozumienie, że coś do siebie czują. Głównym wątkiem jest postać Ayana i jej wielka tajemnica. Nic nie jest wyjaśnione od razu. Na każdy szczegół trzeba trochę poczekać, a i tak do końca nic nie wiadomo. Autorce udało się uchować wszystko w doskonałej tajemnicy. Bardzo mi się ona podobała. To dzięki niej książkę czytało mi się szybko i przyjemnie. Fabuła stworzona idealnie dla mnie. Wszystko jasne i klarowne. Kreacja bohaterów również bardzo ciekawa. Mają swoją przeszłość, która nie była łatwa i przyjemna. Każdy z nich ma swoją historię, która rozbudza różne emocje. Ogólnie cały pomysł z wilkołakami i innymi magicznymi rzeczami bardzo mi pasuje, ponieważ uwielbiam takie książki. Wszystko zostało wyjaśnione, nie ma niedomówień. Jedynie troszkę brakowało mi większej ilości romansu. Pokazania jak rodzi się miedzy nimi więź. Jak uczucia buzują i dają upust. Jeśli szukacie historii o magicznych stworzeniach i tajemnicach, które będą krążyć miedzy Wami jak małe duszki, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycje. 9/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2023 o godz 20:57 przez: glinka_54_czyta
Recenzja Współpraca reklamowa z wydawnictwo romantyczne Premiera 25.09.2023 r. „Wilcza pieśń” – Anna Piwnicka Historia o zagubionej dziewczynie, która jest zmuszona walczyć o swoją wolność. Ratunek przychodzi niespodziewanie, lecz nic nie jest za darmo. Ratunek w zamian za służbę. Ayana nigdy nie miała łatwo w życiu. Jej mama ciężko pracowała aby je utrzymać. Kiedy zniknęła została sama sobie. Musiała walczyć o każdą chwilę, każdy kawałek chleba. Nigdy się nie poddała. Nie lubi być komuś dłużna. Kiedy zostaje uratowana, zmuszona jest iść na pewien układ. Lubi wyzwania. Podziwiam jej cięty język i charaktery. Cedric jest nieufny i bardzo czujny. Żeby zyskać jego aprobatę trzeba wiele czasu. Wyczulony na kłamstwo i nowych ludzi. Jednak to lojalny przyjaciel, który za swoją watahę skoczyłby w ogień. Z wierzchu postawny, dobrze zbudowany i zimny, ale wewnątrz to dobry i ciepły człowiek. Ma swoje skazy, ale głównie potrafi zadbać o siebie i swoich przyjaciół. Ayana trafia w ręce złych ludzi. Jest zmuszona do niewyobrażalnych rzeczy, musi walczyć o każdy dzień. Z opresji ratuje ją wataha. Od tego momentu będzie służyć alfie, ale jej rola będzie nie byle jaka. Czeka ją dużo treningu z kimś kogo niezbyt lubi, a on sam też nie pała do niej sympatią. Z czasem i za sprawą różnych sytuacji, tych dwoje trochę się do siebie zbliża. Jednak ten romans to raczej wątek poboczny więc nie będzie go zbyt dużo. Raczej rozwija się dosyć dynamicznie, bo dłużej trwa ich niechęć i kłótnie niż zrozumienie, że coś do siebie czują. Głównym wątkiem jest postać Ayana i jej wielka tajemnica. Nic nie jest wyjaśnione od razu. Na każdy szczegół trzeba trochę poczekać, a i tak do końca nic nie wiadomo. Autorce udało się uchować wszystko w doskonałej tajemnicy. Bardzo mi się ona podobała. To dzięki niej książkę czytało mi się szybko i przyjemnie. Fabuła stworzona idealnie dla mnie. Wszystko jasne i klarowne. Kreacja bohaterów również bardzo ciekawa. Mają swoją przeszłość, która nie była łatwa i przyjemna. Każdy z nich ma swoją historię, która rozbudza różne emocje. Ogólnie cały pomysł z wilkołakami i innymi magicznymi rzeczami bardzo mi pasuje, ponieważ uwielbiam takie książki. Wszystko zostało wyjaśnione, nie ma niedomówień. Jedynie troszkę brakowało mi większej ilości romansu. Pokazania jak rodzi się miedzy nimi więź. Jak uczucia buzują i dają upust. Jeśli szukacie historii o magicznych stworzeniach i tajemnicach, które będą krążyć miedzy Wami jak małe duszki, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycje. 9/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2023 o godz 20:56 przez: glinka_54_czyta
Recenzja Współpraca reklamowa z wydawnictwo romantyczne Premiera 25.09.2023 r. „Wilcza pieśń” – Anna Piwnicka Historia o zagubionej dziewczynie, która jest zmuszona walczyć o swoją wolność. Ratunek przychodzi niespodziewanie, lecz nic nie jest za darmo. Ratunek w zamian za służbę. Ayana nigdy nie miała łatwo w życiu. Jej mama ciężko pracowała aby je utrzymać. Kiedy zniknęła została sama sobie. Musiała walczyć o każdą chwilę, każdy kawałek chleba. Nigdy się nie poddała. Nie lubi być komuś dłużna. Kiedy zostaje uratowana, zmuszona jest iść na pewien układ. Lubi wyzwania. Podziwiam jej cięty język i charaktery. Cedric jest nieufny i bardzo czujny. Żeby zyskać jego aprobatę trzeba wiele czasu. Wyczulony na kłamstwo i nowych ludzi. Jednak to lojalny przyjaciel, który za swoją watahę skoczyłby w ogień. Z wierzchu postawny, dobrze zbudowany i zimny, ale wewnątrz to dobry i ciepły człowiek. Ma swoje skazy, ale głównie potrafi zadbać o siebie i swoich przyjaciół. Ayana trafia w ręce złych ludzi. Jest zmuszona do niewyobrażalnych rzeczy, musi walczyć o każdy dzień. Z opresji ratuje ją wataha. Od tego momentu będzie służyć alfie, ale jej rola będzie nie byle jaka. Czeka ją dużo treningu z kimś kogo niezbyt lubi, a on sam też nie pała do niej sympatią. Z czasem i za sprawą różnych sytuacji, tych dwoje trochę się do siebie zbliża. Jednak ten romans to raczej wątek poboczny więc nie będzie go zbyt dużo. Raczej rozwija się dosyć dynamicznie, bo dłużej trwa ich niechęć i kłótnie niż zrozumienie, że coś do siebie czują. Głównym wątkiem jest postać Ayana i jej wielka tajemnica. Nic nie jest wyjaśnione od razu. Na każdy szczegół trzeba trochę poczekać, a i tak do końca nic nie wiadomo. Autorce udało się uchować wszystko w doskonałej tajemnicy. Bardzo mi się ona podobała. To dzięki niej książkę czytało mi się szybko i przyjemnie. Fabuła stworzona idealnie dla mnie. Wszystko jasne i klarowne. Kreacja bohaterów również bardzo ciekawa. Mają swoją przeszłość, która nie była łatwa i przyjemna. Każdy z nich ma swoją historię, która rozbudza różne emocje. Ogólnie cały pomysł z wilkołakami i innymi magicznymi rzeczami bardzo mi pasuje, ponieważ uwielbiam takie książki. Wszystko zostało wyjaśnione, nie ma niedomówień. Jedynie troszkę brakowało mi większej ilości romansu. Pokazania jak rodzi się miedzy nimi więź. Jak uczucia buzują i dają upust. Jeśli szukacie historii o magicznych stworzeniach i tajemnicach, które będą krążyć miedzy Wami jak małe duszki, to koniecznie sięgnijcie po tę pozycje. 9/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-10-2023 o godz 19:40 przez: anonymous
Rozczarowała was ostatnio jakaś książka na którą długo czekaliście? Ja mam ostatnio wrażenie, że książki na które czekam, wyrastają do rangi ulubieńców, a później mam przykre zderzenie się z rzeczywistością. I tak też było z książką z którą dzisiaj do was przychodzę. O książce ''Wilcza Pieśń'' wiem już od jakiegoś czasu i byłam mega pozytywnie na nią nastawiona. Liczyłam, że to będzie świetny romans z wilkołakami i jakąś fabułą ciekawą (po opisie tak to brzmi). Liczyłam też, że będzie tu super wątek szukania przynależności i niby to dostała, ale nie w sposób na jaki liczyła. Współpraca barterowa. Według mnie to, co dostałam, nie było dobre. Bohaterowie dla mnie byli totalnie nijacy. Poznajemy Ayane, młodą kobietę, która od początku ma bardzo nieciekawe życie i przez to musi żyć w podłych warunkach, chodzi też często głodna i bez środków na podstawowe funkcję życiowe. I jestem świadoma tego, że Ayana nigdy nie miała dobrze w życiu, bo została sierotą bardzo szybko i musiała radzić sobie sama. Żyła w slumsach później jeszcze porwanie i wszystko to tak się na nawarstwiało, że ona nie wiedziała do końca jak sobie radzić, ale w momencie w którym udaje buntowniczka i udaje silną niezależną kobietę, fajnie by było to skrupulatnie ciągnąć dalej albo zacząć zmieniać jej zachowanie stopniowo, a nie że w jednym momencie zostaje porwana w drugim uratowana, trzecim jest już zauroczona i nie ma swojego mózgu. Brakowało mi takiej płynności w tej zmianie jej i taki autentyczności w tym co robiła. W całej fabule też zabrakło, mi istotnych elementów m.in. jak działa wataha, jak działa hierarchia. Niby to mieliśmy, ale tak sucho było to napisane. Swego czasu bardzo dużo czytałam takich książek o wilkołakach i chciałam wrócić do tego i ta książka nie była jednak spełnieniem mojej fantazji. Miałam też problem z innymi bohaterami i taki zamysłem, że bohaterka przy nich zapomina kim i jaka jest. Robienie takiej '' słodkiej idiotki'' nie było fajnym zabiegiem. Nie ukrywajmy dodanie kilku przystojny super samców Alfa i tej jednej bohaterki która jest zagubiona, nie czyni książki dobrą. Liczyłam na i książki interesującą, a dostałam taki surowy projekt, który miał ogromny potencjał
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-10-2023 o godz 10:13 przez: Anonim
„Wilcza pieśń” to powieść po którą sięgnęłam ze względu na ciekawy i zachęcający opis, oraz przepiękna i przyciągająca wzrok okładkę. Miałam co do tej książki jednak duże oczekiwania, ponieważ mam już wykreowany w głowie obraz wilkołaków i cały czas mam ten obraz w głowie, więc czasem trudno mi sobie kreować go troszkę inaczej. Ayana to dziewczyna, która nigdy nie miała łatwego życia. Jej matka w ciąży została porzucona przez ojca Ayany i kobiety żyły w biedzie. Ayana nie zna, ani nie znała innego życia. Mało tego jej matka zostaje porwana, gdy Ayana ma 16 lat, więc jest ona zdana jedynie na siebie. Pewnego dnia zostaje jednak złapana i zmuszona do nielegalnych walk wilkołaków na śmierć i życie. Niespodziewanie z opresji ratuje ją Alfa wilkołaków… „Wilcza pieśń” to książka ciekawa i wciągająca. Bardzo spodobało mi się, że nie ma tu wątku wampirów, gdyż zazwyczaj te elementy są ze sobą w powieściach spójnie łączone. Język powieści i styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Bardzo polubiłam bohaterów powieści. Autorka stworzyła postaci bardzo dobrze wykreowane. Ayana jako silna i samowystarczalna kobieta przypadła mi bardzo do gustu. Już dawno nie spotkałam tak silnej i odważnej bohaterki w jakiejkolwiek powieści. Naprawdę doceniam tą postać. Jednak powieść niestety do końca nie spełniła moich oczekiwań. Czegoś mi w niej zabrakło. Na początku akcja działa się tak szybko, że nie mogłam się połapać o co chodzi, kolejne rozdziały już były dużo lepiej skonstruowane i ta akcja wolniej i ciekawiej przebiegała. Mimo wszystko bardzo cieszę się, że mogłam poznać historię Ayany i z chęcią poznam jej dalsze losy. Powieść „Wilcza pieśń” jest wciągająca, przez całą książkę ciągnie się temat tajemnicy, co sprawia, że czytelnik chce poznać jak najszybciej zakończenie. Ponadto autorka zaskakuje nas zwrotami akcji, które sprawiają, że nasza ciekawość nabiera na sile. Powieść ma również świetną oprawę graficzną, co mi się bardzo spodobało. Także jeżeli macie ochotę poznać lekturę z wilkołakami i tajemnicami w tle to zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-11-2023 o godz 14:30 przez: Angelika
Ayana mieszkanka nowojorskich slamsów. Nie śmierdziała groszem. Pracowała w nocnym barze lecz i tak nie starczało jej na nic więcej jak tylko na zapłatę czynszu. Pewnej feralnej nocy zostaje porwana i trafia do podziemnych piwnic, w których odbywają się nielegalne walki samic wilków. Spędziła tam kilka dni, gdy przyszła jej kolej na walkę, zabawę przerwały trzy potężne wilki. Watacha przyszła w porę ratując kobietę po czym zabierają ją ze sobą do rezydencji, by opatrzyć jej rany. Na miejscu dowiaduje się że nie może opuścić tego miejsca przez dawną tradycje, której trzymał się właściciel posiadłości. Jednak to nie były czasy w których przestrzegano ją pod rygorem, dlatego też dziewczyna nie miała żadnego obowiązku tam pozostawać, natomiast gdzie będzie jej lepiej, jak nie w rezydencji alfy, pilnie strzeżonej. Czy naprawdę ma ochotę wracać do tych slamsów w których od jakiegoś czasu nie miała wyjścia mieszkać?? Jej chęć potrzeby odwdzięczenia się za uratowanie życia jest silniejsza od niej samej i pozostaje w posiadłości. Donovan proponuje jej tez układ, na który kobieta się zgadza. Jednak czy jej mroczny sekret pozwoli jej żyć spokojnie w tych murach, nie narażając innych na niebezpieczeństwo?? Historia ta idzie w dobra stronę, ma świetny potencjał jeśli chodzi o kontynuacje, a autorka świetnie połączyła świat paranormalny z ludzkim i właśnie tym urzekła mnie. Książka ta będzie nieco różnic się od innych tego typu książek, bo szczerze nie odczujecie w niej nic co by do siebie nie pasowało, motyw wilkołaków jest świetnie przedstawiony, jedynie czego mi tu brakuje więcej romansu, dosłownie jest go tutaj mało a te delikatne muśnięcie, jest mało satysfakcjonujące. Jestem pewna że fabuły za żadne skarby nie odgadnięcie, autorka tak manewrowała nią, że nie będziecie w stanie przewidzieć następnego ruchu jaki wykona względem bohaterów. Byli barwni i swietnie wykreowani z dopieszczaniem każdego szczegółu. A klątwa Ayany stworzy aurę tajemniczości i mrocznego klimatu, który wciągnie i zachęci czytelnika do przeczytania twórczości autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-10-2023 o godz 13:42 przez: Michalina
Książka od początku gwarantuje nam tajemniczą aurę, główna bohaterka Ayana - wilkołaczyca , od 13 roku życia wychowuje się sama i walczy o przetrwanie w najbiedniejszej dzielnicy miasta , z niewiadomych jej przyczyn pewnego dnia zostaję porawana jej matka i dziewczyna jest zdana na siebie. Dziesięć lat później zostaję napadnięta i przewieziona do miejsca gdzie odbywają się nielegalne walki wilczyc, z opresji ratuje ją Donovan wraz z wilkami ze swojego stada - Lucasem i Cedricem. Ayana po tych wydarzeniach zostaję mianowana na szefa ochrony wspomnianego wcześniej Donivana i zaczyna nowe, inne , nieznane jej wcześniej życie w dobrych warunkach. Dziewczyna z biegiem czasu odkrywa coraz to więcej o sobie i swojej rodzinie a także z czasem zaczyna żywić uczuciem do jednego z wilków. Książka ma w sobie motyw slow burn , który bardzo lubię I chociaż domyślałam się kto zostanie jej wybrankiem to miałam lekkie zaskoczenie gdy już moje przypuszczenia się nie sprawdziły. Książka ze względu na spicy sceny ( a jest ich niewiele bo tak naprawdę jedna czy dwie ) jest przeznaczona dla czytelników pelnoletnich 🔞! Nie lubię gdy takie momenty w książkach są napisane zbyt wylewnie , tutaj mamy opis scen zrobiony ze smakiem , słowa autorki nie odrzucały mnie w żaden sposób, za to duży plus ! Wilcza Pieśń to Urban fantasy z wątkiem klątwy, tajemnic , Książka od początku daje nam do myślenia i w głowie pojawiają się pytania beż odpowiedzi, na koniec jest ich jeszcze więcej, co nie jest absolutnie wadą , wręcz przeciwnie - pozostawia napięcie i tajemnice w głowie czytelnika przez cały czas - lubię to ! Książkę czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie, jest to niespełna 300 stron historii Ayany i zaledwie raz czy dwa zauważyłam momenty które trochę sztucznie przeciągały rozdział ale nie był to duży minus . Chętnie dowiem się jakie są dalsze losy dziewczyny , jak tylko pokaże się dalsza część " Śladami watahy Jeśli Lubicie wyżej wspomniane przeze mnie motywy i Wilkolaki to serdecznie polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
07-10-2023 o godz 16:34 przez: Anonim
Z bólem serca to piszę ale za mną kolejny książkowy zawód. Jeśli śledzicie mnie już od jakiegoś czasu to pewnie wiecie o mojej małej obsesji na punkcie wilkołaków. Więc naturalnie gdy tylko dowiedziałam się, że będzie książka o tych stworzeniach rzuciłam się na nią pierwsza. Niestety szybko zostałam sprowadzona na ziemię. Ayana to młoda kobieta, która przeszła w życiu naprawdę wiele ciężkich chwili. Bohaterka była kreowana w bardzo konkretny sposób jednak to co myślała i o sobie mówiła różniło się całkowicie od tego co dostaliśmy. Była to postać nie wyróżniająca się, bardzo nijaka. Dostaliśmy też możliwość poznania innych bohaterów dzięki narracji trzeciosobowej i miałam wrażenie, że był to poniekąd strzał w kolano dla autorki. Może to wina długości książki bo jest ona niezwykle krótka jak na ilość podawanych nam informacji, wątków i bohaterów, jednak przez to wszystko odnosiłam wrażenie, że całość została tylko liźnięta a nie odpowiednio poprowadzona. Były momenty bardzo chaotyczne i pojawiło się też kilka nieścisłości co też nie było dobre dla tej książki. Uważam, że dla całej książki wyszłoby lepiej gdyby autorka poświęciła jej trochę więcej czasu. Oczywiście dostajemy też wątek romantyczny, który zaskoczeniem jakimś wielkim do końca nie był. Bohater był kreowany na takiego z bagażem doświadczeń jednak, wyszło to jakoś mało naturalnie. Ciężko mi było uwierzyć w relacje jaką ta dwójka zbudowała bo ja nie czułam między nimi ani grama chemii. Co jest zdecydowanie na plus nie rozwinął on sie szybko, na całe szczęście bo tego nie dałabym rady znieść. Podsumowując nie jest to najgorsza książka, dla fanów urban fantasy takich jak ja, jednak ja nie mogę jej polecić z czystym sercem bo miała jak dla mnie za wiele wad, jednak bardzo szybko się ją czytało dzięki czemu nie mam dużego poczucie straconego czasu. [ współpraca barterowa ] _nati_book_
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-10-2023 o godz 21:08 przez: Roksana Polak
Ayana jako dziecko straciła matkę, przez co sama musiała zatroszczyć się o swoje przetrwanie. Mimo tego, że jest wilkołakiem, nie jest jej łatwo w niebezpiecznych dzielnicach Nowego Jorku. Nie udaje jej się uciec i zostaje uprowadzona do podziemia gdzie zmuszona jest do walki o własne życie. Na jednym z nielegalnych starć pojawia się Alfa starego i bogatego rodu. To właśnie on ratuje młodą dziewczynę i pomaga stanąć jej na nogi. Chociaż nie jest do tego zobligowana, stara się odwdzięczyć za uratowanie życia. Nie jest to jednak łatwe, gdy otaczają ją obce wilki, a ona sama skrywa tajemnicę. Nie da się ukryć, że to właśnie wilkołaki zachęciły mnie do sięgnięcia po tą pozycję. Uwielbiam historie, które odbiegają od tego, co znamy na co dzień. Nie poznajemy głównej bohaterki od samego początku. Skrywa tajemnice nie tylko przed obcą watahą, ale też przed nami, czytelnikami. Dopiero zagłębiając się w lekturę możemy ją lepiej poznać. Dzięki temu jest bardziej tajemniczo i mamy ochotę rozwiązać tę zagadkę. Ayana to twarda babka, która przeszła wiele złego i teraz ma szanse na nowe, lepsze życie. Historia jest opowiedziana przez kilku bohaterów, co daje nam szerszą perspektywę. Nie dowiadujemy się jednak wielu rzeczy, co dla mnie jest minusem. Najbardziej brakowało mi rozwinięcia hierarchii i zasad panujących w watasze, jak działa ten cały ich świat. Bardzo chciałabym poznać te struktury i ich życie od środka. Zabrało mi też informacji, jak wygląda współistnienie ludzi i wilków. Nie było to dla mnie jasne podczas czytania. Mam nadzieję, że na te pytania oraz wiele innych znajdę odpowiedź w kolejnych tomach. Polubiłam się z tą historią i z chęcią sprawdzę, jak potoczą się losy mojego ulubieńca Cedrika. Przed bohaterami pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi i mają wiele trudności do pokonania. Z chęcią będę im dalej towarzyszyć!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego