Taras z widokiem na przyszłość (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,19 zł

29,19 zł
46,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Maria Strzelecka nienawidzi świąt Bożego Narodzenia. To wtedy los odebrał jej ukochaną babcię, a rok później rodziców. Zamknięta w sobie, podąża przez życie u boku Huberta – przyjaciela, z którym połączyła ją nierozerwalna więź.

Życie kobiety komplikuje się w momencie, w którym zabawny przypadek zmusza tych dwoje do pewnych zmian. Niekoniecznie jest to na rękę Marii, zwłaszcza że gorący okres w roku nie wpływa pozytywnie na jej emocje. Tęsknota za bliskimi popycha ją do tego, by odszukać rodzinę ojca, której nie miała okazji poznać.

Otuchy dodaje jej magiczny prezent, który dostała od koleżanki. Podobno wisiorek ma przynieść jej szczęście i powodzenie w miłości. Trudno w to nie uwierzyć, gdy nawet przystojny i niezwykle irytujący raper zmienia się przy niej w potulnego baranka.
Magia wisiorka czy magia świąt? A może czysty przypadek? W końcu święta to czas, kiedy dzieją się prawdziwe cuda…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1347542033
Tytuł: Taras z widokiem na przyszłość
Autor: Daria Jędrzejek
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatka
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 320
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-12-06
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 35 x 150
Indeks: 54218406
średnia 4,5
5
36
4
15
3
5
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
51 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
06-12-2022 o godz 17:50 przez: lalkabloguje
Na pewno macie takie książki, które zaczynacie czytać i już wiecie po pierwszych akapitach, że to będzie miłości od pierwszego czytania. Ja miałam parę takich książek i coraz częściej na takie trafiam. Przede wszystkim książka idealnie wpasowuje się w klimat przedświąteczny. Co prawda ja nie przepadam za świątecznymi książkami, ale ta historia urzekła mnie od samego początku. Zapraszam na premierową recenzję książki "Taras z widokiem na przyszłość" Maria to młoda kobieta, której życie potrafi płatać niezłego figla. Właśnie traci kolejną pracę. Do tego zbliżają się święta Bożego Narodzenie , których szczerze nie znosi. Ma powód. Tuż przed świętami straciła babcie a przed kolejnymi ukochanych rodziców. Zamyka się w obie a jedyną osobą, którą do siebie dopuszcza jest przyjaciel Hubert. Przypadek zmuszą tę dwójkę do udawania pary w mediach. W dodatku Maria odkrywa przypadkiem, że jej ojciec pochodził z zupełnie innego miejsca w górach niż sądziła. Odnajduje pensjonat, który może należeć do kogoś z jej rodziny. Tak trafia razem z Hubertem w miejsce i na osoby które wywrócą jej życie do góry nogami. Fabuła świetnie przemyślana, wątki dobrze skonstruowane. W dodatku autorka stworzyła świetne postacie. Polubiłam Marie od samego początku. Dziewczyna nie przejmuje się tym, co ma na sobie, nie dab o modę ale o to, by czuć się swobodnie i wygodnie. Nie przejmuje się opiniami innych, ma ostry, cięty język co wpędza ja w kłopoty nie raz. Jej przekomarzanie się z Hubertem jest rewelacyjne i każdemu poprawia humor. Hubert to młody mężczyzna, który kocha robić to, co robi. W dodatku to moja miłość, którą pokochałam od pierwszego momentu, gdy się pojawi w książce. I nie zmieniłam zdania. ON i Maria doskonale do siebie pasują jak dwie połówki jabłka. Cięte riposty Huberta są rewelacyjne, w dodatku ma swój nieodparty urok. Autorka stworzył świetną postać, która urzeknie was humorem, ciepłem i nie tylko tym. Jednak o tym sami musicie poczytać. W całej tej historii jest też Dorian. Maria skradła jego uwagę. To pierwsza kobieta , która nie poleciała na urok słynnego rapera. W dodatku nie tylko nie wiedziała kim jest ale i zalazła mu za skórę. Początkowo gbur, wredny i mało tematyczny, z czasem pokazał swoja inna twarz. I tu zaskarbił sobie moją miłość. Muszę przyznać, że jego relacja z Marią jest nietuzinkowa. Łączy ich jakaś nić porozumienia. Oboje uczą się od siebie . On bycia lepszym człowiekiem ona dzięki niemu uwierzy, że może być szczęśliwa. W dodatku szatański plan Doriana, by pokazać Mari i Hubertowie, to co mają obok siebie ale nie potrafią dostrzec jest naprawdę genialny. Autorka stworzyła ciepłą historię, z magią swoją. Postacie są takie realnie stworzone. Polubiłam każą z postacie, no prawie bo pewnej Aliny jakoś nie mogłam strawić. W książce mamy kilka postaci kobiecych, ciepłych, rodzinnych, które znajda wyjście czy odpowiedz na każdą sytuację. No i dwóch naszych głównych męskich bohaterów, którzy skradną serce czytelniczek. Zakończenie może przewidywalne, ale pełne ciepła i nieoczekiwanych odkryć. Epilog równie sentymentalny co zabawny, jak cała książka "Taras z widokiem na przyszłość". Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-12-2023 o godz 21:17 przez: zaksiazkowany_swiat_mamy
,,Cholerka, robię się coraz bardziej zgorzkniała. Jak tak dalej pójdzie, skończę jako osiedlowy monitoring z kotkiem na kolanach i grymasem niezadowolenia na twarzy za każdym razem, gdy zobaczę parę zakochanych” ”Taras z widokiem na przyszłość” to pierwsza książka Darii Jędrzejek, którą przeczytałam. Uwierzcie mi, na pewno nie ostatnia! Gdy zaczęłam czytać ,,Taras z widokiem na przyszłość”, to przepadłam dla tej historii, nawet nie wiem kiedy ten czas minął. Możliwe, że Daria rzuciła na mnie jakiś czar? 🤔 ,,Taras z widokiem na przyszłość” to książka nasączona emocjami i rodzącym się uczuciem oraz namiętnością. Autorka ukazuje różne wymiary świątecznej magii i pokazuje, że zawsze można jej doświadczyć. Przekonała się o tym główna bohaterka Maria Strzelecka, która nienawidzi świąt Bożego Narodzenia. W wyniku pewnych komplikacji, Maria wraz ze swoim najlepszym przyjacielem - Hubertem, udaje się w podróż, by odszukać rodzinę ojca. Co z tego wyniknie? Kim okaże się napotkany w klubie Dorian? Czy Maria odzyska radość ze świąt? Przecież wiadomo, że w święta dzieją się cuda. Czy tym razem też tak będzie? Musicie przekonać się sam! 🙌 ,,Trzymał mnie w ramionach, jakbym była jego najcenniejszym skarbem, którego nigdy już nie zamierzają wypuścić” Od początku kibicowałam Marii i bardzo trzymałam za nią kciuki. Podobają mi się silne, inspirujące i działające na przekór przeciwnościom kobiety. Maria właśnie taka była, dostrzegłam w niej prawdziwego człowieka. Jej inteligencja i determinacja wzbudziła mój cichy podziw, a ona sama jest literackim dowodem na to, że siła jest kobietą! W książce urzekli mnie wszyscy bohaterowie. Każdy jest na swój sposób ciekawy i oryginalny, a w szczególności Borys, który jest moim ulubieńcem. Pióro Darii Jędrzejek jest niezwykle lekkie, więc z przyjemnością spędziłam czas z tą książką. W książce mamy dużo romansu z motywem slow burn. Jest też ukazany motyw szukania rodziny, straty bliskich, niesienia pomocy. Maria i Hubert poznali się w dość niebezpiecznej sytuacji, bo od stłuczki samochodowej! Uśmiałam się, ale także wzruszyłam! W niezwykle lekki i zabawny sposób Autorka porusza ważne kwestie. A w książce jest to idealnie wyważone. Daria Jędrzejek podkreśla, że w życiu nie ma rzeczy pewnych. Żeby żyć, trzeba czasem podejmować ryzyko. Świat to nie tylko zawistni ludzie, którzy czekają na czyjąś porażkę. Czasem po prostu warto być sobą. ,,Taras z widokiem na przyszłość” to zimowa aura, świąteczne aromaty i dużo emocji. Autorka z łatwością wręcz czułością oddaje uczucia, wewnętrzne rozterki, zmagania i porywy serca naszych bohaterów. Czytanie książki od początku do końca było ogromną przyjemnością, i to cudowne wydanie, niezmiennie pozostaję w zachwycie. Czekam na dalsze perypetie Borysa. Serdecznie polecam 💜 ,,Słowa i myśli mają wielką moc wpływania na rzeczywistość, która nas otacza”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2023 o godz 17:47 przez: Patrycja
Świetnie skonstruowana fabuła, przecudownie wykreowani bohaterowie, przyjemny, lekki styl Autorki oraz klimat świąt-to wszystko, a nawet i więcej dostaniecie w książce "Taras z widokiem na przyszłość". Jest to pierwsza solowa książka Darii, która wzbudza wiele pozytywnych emocji. Po opowiadaniu Autorki z Antologii "W pogoni za..." wiedziałam, że nie odpuszczę sobie jej powieści, czułam, że gdy tylko wyda książkę, ja będę musiała po nią sięgnąć. Jej pióro jest przyjemne, delikatne, momentami zabawne, czuć w nim całą masę emocji, które Daria przelała na kartki papieru. Wczytując się w to, co tworzy, widać, że jest to jej pasja. Potrafi rozbawić czytelnika i sprawić, że będzie chciał więcej i więcej. Gdy zabrałam się za czytanie Tarasu, wiedziałam jedno - nie będę mogła się od niej oderwać. Tak też było. Fabuła pochłonęła mnie całkowicie. Dałam się wciągnąć do świata bohaterów i nie chciałam się z niego uwolnić. Wspominałam o świątecznym klimacie? Oczywiście, jednak nie będzie on taki jak w większości świątecznych książek. Wszystko z racji tego, że Marysia wręcz nie znosi świąt. Kto by się spodziewał, prawda? Okładka zdecydowanie daje nam mylne wrażenie. A dlaczego ich nie lubi? Tego akurat Wam nie powiem, mogę jedynie zdradzić, że kryje się za tym smutna historia. Podczas jej czytania kilka łez wydostało się na zewnątrz. Co do okładki, jest PRZECUDOWNA! Chyba każdy się ze mną zgodzi, a to nie jest wszystko. Podczas wertowania kartek przewijać się będą przepiękne ilustracje, które zapierają dech w piersi. Daria włożyła całe serce w swoją powieść, dzięki czemu jej wydanie cieszy oko. Jest ona dopracowana w najmniejszych szczegółach. Szczerze jestem oczarowana historią, którą stworzyła Autorka. Czytało mi się ją przyjemnie, gdyż ma w sobie dużo humoru, przejrzystych bohaterów i momenty, które wzruszają. Jest ona również nieprzewidywalna, tutaj Daria grała mi cały czas na nosie, gdyż naprawdę nie wiedziałam, którego z bohaterów wybierze nasza Maria. Końcówka naprawdę mnie zaskoczyła i troszkę mnie to drażni, ponieważ spodziewałam się czegoś innego, jednak dzięki temu wiem, że koniecznie muszę sięgnąć po drugi tom. Cóż mogę więcej powiedzieć? Czekam na dalszy ciąg przygód naszych bohaterów, których pokochałam całym sercem. Dziękuję serdecznie Autorce za zaufanie, którym mnie obdarzyła, dając do recenzji tę cudowną historię! Już nie mogę się doczekać kolejnych powieści, które wydasz i ogromnie gratuluję Ci tej. Jestem pewna, że rozkocha w sobie masę czytelników! Mam również nadzieję, że niedługo wydawnictwo, które prowadzisz, wróci do nas z coraz to nowszymi historiami, równie pięknie wydanymi!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
04-09-2023 o godz 13:32 przez: Agata i Karolina
"...okazywanie serca to nie powód do wstydu - westchnęła. - Wręcz przeciwnie. To akt odwagi w dzisiejszych czasach". Maria nie cierpi świąt Bożego Narodzenia. To wtedy los rok po roku odebrał jej najbliższych ludzi. Zamknięta w sobie, podąża przez życie u boku Huberta – przyjaciela, z którym połączyła ją nierozerwalna więź. Tęsknota za bliskimi popycha ją do tego, by odszukać rodzinę ojca, której nie miała okazji poznać. Otuchy dodaje jej jednak magiczny prezent, który dostała od koleżanki. Podobno wisiorek ma przynieść szczęście i powodzenie w miłości. Trudno w to nie uwierzyć, gdy nawet przystojny i niezwykle irytujący raper zmienia się przy niej w potulnego baranka. Magia wisiorka czy magia świąt? A może czysty przypadek? W końcu święta to czas, kiedy dzieją się prawdziwe cuda… Gdy autorka zaproponowała nam przeczytanie powyższego tytułu sądziłyśmy, że będzie to zwykła obyczajówka z dodatkiem romansu która tak naprawdę nic nie wniesie do naszego życia. Jakież było nasze zaskoczenie gdy okazało się że "Taras z widokiem na przyszłość" to lektura która niesamowitym humorem potrafi nas wprowadzić w doskonały nastrój a zawarta w niej tajemnica zaintrygować tak mocno, że aż się nie chciało odkładać książki na bok 😍 owszem, będzie tu dodatek romansu jednak cała fabuła nie kręci się tylko i wyłącznie wokół niego gdyż znajdziecie tu także inne motywy co uważamy tylko sprawia, że powyższy tytuł staje się jeszcze bardziej wartościowy ❤️ A czego dokładniej możecie się jeszcze spodziewać? Z całą pewnością pięknej przyjaźni oraz wsparcia i troski jakie z niej płyną, cudownie stworzonego klimatu i uwaga uwaga... Nadętego celebryty który uważa że jest pępkiem świata i wszystko kręci się wokół niego więc jeśli tylko czegoś zapragnie to to dostanie bez względu na to czy się to komuś podoba czy też nie... Autorka ma świetny styl pisania dzięki czemu książkę czytało się nam lekko i szybko a oprawa graficzna którą znajdujemy w środku dodatkowo spowodowała, że trzymanie tego tytułu w rękach stało się czymś niezwykłym przez co na naszych twarzach wystąpił dodatkowy zaciesz 😁 jesteśmy więcej niż pewne, że "Taras z widokiem na przyszłość" "kupi" wszystkie te osoby które oczekują od książki i zawartej w niej treści czegoś więcej niż prostego romansu. To historia z której będziecie mogli wyciągnąć pewne wnioski ale także mimo momentami odczuwanej na nich irytacji polubić się z poznanymi tu bohaterami ❤️ polecamy 😊 Daria Jędrzejek bardzo dziękujemy za możliwość przeczytania powyższej książki! Bawiłyśmy się kapitalnie i czekamy na kolejnego bohatera...😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2023 o godz 10:47 przez: kamila 85
Witajcie kochani ta książka swoją premierę miała w zeszłym roku, ale czas zimowy który teraz mamy zachęca nas do sięgania po takie historie, gdzie akcja dzieje się w okresie zimowo przedświątecznym. Marysia i Hubert to para idealnych przyjaciół którzy są w stanie dla tej drugiej osoby zrobić praktycznie wszystko. Ale czy taka przyjaźń damsko-męska bez żadnego podtekstu seksualnego jest naprawdę możliwa? A może ta dwójka bardzo dobrze ukrywa swoje uczucia bojąc się stracić tę drugą osobę? A może jednak łączy ich prawdziwa przyjaźń nic poza tym. Ta dwójka uwielbia przekomarzać się ze sobą, dokuczać, żartować z siebie ale także może liczyć na wsparcie gdy tego potrzebuje. Głupi wybryk, z resztą nie pierwszy tej dwójki, powoduje, że Marysia i Hubert mają udawać parę. Wtedy między nimi powstaje jakieś napięcie, które oboje próbują ignorować i udawać, że nic się nie dzieje. Na dodatek między nimi pojawią się on , Hades któremu żadna kobieta nie może się oprzeć do czasu gdy na jego drodze staje ona , niepozorną Marysia która tak daje mu popalić, robi mu takie zamieszanie w głowie, że nie chce wyjść z jego myśli. Sytuacja między nią a Hubertem zaognia się, niewyjaśnione sytuacje doprowadzają do tego , że Marysia ma wrażenie jakby traciła nie tylko przyjaciela. Z drugiej strony jest Dorian przy którym kobieta odnajduje spokój którego tak bardzo teraz potrzebuje, także pojawia się coś jeszcze co boi się nazwać. Ich dwóch ona jedna, którego powinna z nich wybrać? Powiem wam, że autorka tak genialne poprowadziła fabułę tej historii, że momentami nie byłam pewna kogo powinna wybrać Marysia, Huberta którego zna na wylot i który jest zawsze gdy potrzeba, a może Doriana który ją fascynuje i który nie jest jej do końca obojętny. " Poczułam irracjonalną potrzebę, by znaleźć się jeszcze bliżej niego, by nakryć jego usta moimi. Pocałować go, tak naprawdę ten pierwszy i być może jedyny raz." Wiecie to cholernie trudny wybór, ja na miejscu Marysi nie wiem kogo miałabym wybrać 😅 a obaj są do schrupania 😍 Jak rozwinie się ta sytuacja i który z panów zdobędzie serce Marysi? " Serce niemal wyrwało mi się z piersi. Postać szła z kierunku którego według Edyty odpowiedziało mi echo". Autorka stworzyła cudowną historię z którą przyjemnie spędza się czas , a obrazki w książce są tak urocze , że musiałam się na nich chwilę zatrzymać i pooglądać 😍😍 Jeśli szukacie książki, która was rozśmieszy, wzruszy i wprowadzi w taki fajny świąteczny nastrój to , jest to idealna propozycja do przeczytania 🥰🥰🥰 gorąco wam ją polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-12-2022 o godz 10:27 przez: Anitka_170
„Byliśmy dwójką młodych ludzi, których połączyła tragedia. Rozumieliśmy się bez słów i byliśmy dla siebie jak koła ratunkowe, które utrzymywały nas na powierzchni. Razem przeciw światu.” Maria uważa Święta Bożego Narodzenia za koszmar. Nienawidzi ich, gdyż w tym okresie straciła najbliższych. Od tamtego czasu okres świąt kojarzy jej się tylko z bólem i stratą. Przy boku dziewczyny jest jednak ktoś, kto trwa przy niej na dobre i na złe, jej przyjaciel Hubert. Łączy ich niesamowita i nierozerwalna więź. Na horyzoncie pojawia się jednak inna osoba znany wszystkim raper Hades zwany również Dorianem. Przez dziwne zbiegi okoliczności wiele się zmieni w życiu przyjaciół. Czy na dobre? Okaże się. 😁 Maria ma do realizacji jeszcze jeden pomysł, postanawia odnaleźć rodzinę ojca. Pragnie mieć rodzinę, za którą bardzo tęskni. Czy jej się uda? Jak wszystkie zawirowania wpłyną na życie przyjaciół? Główni bohaterowie Maria i Hubert od razu skradli moje serce. Ich słowne przepychanki rozśmieszały mnie momentami do łez. 😂😂 Uwielbiam cięte riposty, a przyjaciele okazali się mistrzami w ich wymyślaniu. Świetnie się bawiłam, czytając ich dialogi, które zostały znakomicie dopracowane. W książce został poruszony również bardzo trudny temat straty bliskich. Przyznaje, w niektórych sytuacjach się wzruszyłam. Czułam się jakbym osobiście doświadczyła tego wszystkiego. 🥺 Jak widzicie, historia dostarczyła mi wielu skrajnych emocji. Autorka wykreowała nam bohaterów, których nie sposób nie lubić. Maria okazała się miłą, uczynna i przesympatyczną osóbką. Dużo przeszła w swoim życiu, jednak nie poddała się i potrafiła wykrzesać z siebie radość. Hubert z kolei jest wspaniałym przyjacielem, na którego zawsze można liczyć. Aż pozazdrościć takiego osobnika. 😅 Chłopak również nie miał lekko w życiu. A Dorian cóż niech pozostanie tajemniczą postacią. 🤭 Sami musicie się przekonać, jaki jest. 🤪🤪 To solowa powieść autorki, która w moim odczuciu wyszła znakomicie. Daria ma bardzo przyjemny i lekki styl pisania. Od książki nie można się wręcz oderwać, wciąga i nie pozwala na chwilę przerwy. Nie mogłam i nie chciałam jej odkładać. Przeniosła mnie w świąteczny świat, w którym chciałam pozostać. 🥰 Takie debiuty to ja mogę czytać codziennie. Wspomnieć również muszę, iż książka jest cudownie wydana. Dopracowana w każdym calu. 🥰 W środku dodatkowo znajdziecie przepiękne ilustracje, które całkowicie oddają nam klimat historii. Polecam bardzo serdecznie ❣️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-12-2022 o godz 12:01 przez: zia.libri
Książka idealna na wieczór i poprawę humoru! "Taras z widokiem na przyszłość" niejednokrotnie wywołał moje rozbawienie. A lekkie pióro autorki sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki. Przez nią wręcz się płynie, pochłaniając kolejne akapity. Maria nie lubi świąt przez przeszłość, która ją nie oszczędziła, zabierając najbliższych właśnie w tym okresie. Osobą, która Najbardziej ją wspiera, jest Hubert — wieloletni przyjaciel, z którym łączy ją niezwykle silna więź. Przedświąteczny okres przygotował dla niej wiele niespodzianek. Przez niefortunne wydarzenie Maria poznaje jednego z najpopularniejszych raperów — Doriana. Czy to właśnie dzięki niemu poczuje na nowo magę świąt? “Dla wielu ludzi jesteś ogniem, rozświetla ich mrok. Boję się, że pewnego dnia, chcąc pomagać innym, sama zgaśniesz i pogrążysz się w ciemności, która gdzieś tam w tobie czyha.” Marię i Huberta, polubiłam już od pierwszej strony. Doskonale dało się wyczuć, że znają się od lat i mają niesamowicie dobre, bliskie relacje. A ich rozmowy, przekomarzanie się i nadawanie przeróżnych ksywek, sprawiło wrażenie, że czytam o realnych osobach. W dodatku ich rozmowy wywołały niejednokrotnie uśmiech na mojej twarzy. Byłam wręcz zauroczona tym, jak siebie traktują i ile są w stanie zrobić dla drugiej osoby. Doriana, jednego z trzech głównych bohaterów, nie odczuwałam sympatii na samym początku. Swoje prawdziwe oblicze ukrywał pod osłoną niemiłego wręcz chamskiego i aroganckiego charakteru. Uważał, że skoro jest popularny, to wszystko mu się należy. W historii najbardziej urzekł mnie jej klimat. Akcja toczy się najpierw w Gdańsku, a potem przenosić w Tatry. Czytając opisy i to jak u bohaterów wygląda zima czy święta, miałam wrażenie, że przed oczami wyobraźni staje mi wręcz magiczny obraz najzimniejszej pory roku. Wszystko dzieje się w odpowiednim tempie, bohaterowie przeżywają refleksje i podejmują znaczące decyzje, jednak dają sobie czas na zastanowienie. Bezkonkurencyjne jednak były fragmenty, z którymi mogę się utożsamić, one trafiły do mnie najbardziej. Jak na przykład ten cytat: “Czyś ty dziewczyno, resztki zdrowego rozsądku na żelki przehandlowała?! ” Jako miłośniczka żelków, szczególne tych kwaśnych, pokochałam ten fragment całym sercem. Na zakończenie dodam jeszcze, że książka została wydana w przecudowny sposób. A grafiki, które znajdują się w środku i oddzielają rozdziału od siebie, skradły moje serce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-10-2023 o godz 22:45 przez: molly.ksiazkowa
📚Recenzja: 93/2023 📚Autor: Daria Jędrzejek 📚Wydawnictwo: Wydawnictwo Żywioł 📚Ocena: 7/10 "Taka jest właśnie przyszłość, Marysiu. Pełna tajemnic, przez co może wydawać się przerażająca. Ale czy to powód, by rezygnować z jej odkrycia?" Maria nie znosi Bożego Narodzenia. Kojarzą jej się ze smutkiem, pustką i stratą. Kilka lat wcześniej, w przedświątecznym czasie, zmarła jej babcia, a następnego roku w wypadku zginęli jej rodzice. Została sama. Na szczęście ma u swojego boku wiernego przyjaciela, Huberta. To właśnie z nim wyjeżdża do miejscowości pod Zakopanem, skąd pochodził jej ojciec, by odnaleźć kogoś ze swojej dalszej rodziny. Czy poszukiwania Marysi i Huberta zakończą się sukcesem? I czy górski klimat pomoże odczarować magię świąt? Książka "Taras z widokiem na przyszłość" jest solowym debiutem pisarskim autorki, co do którego mam ambiwalentne odczucia. Zaczynając od plusów, bardzo podobał mi się lekki styl autorki i jej poczucie humoru. Książkę czyta się na prawdę szybko. W powieści została bardzo dobrze przedstawiona metamorfoza Doriana, sławnego rapera, którego główna bohaterka poznała na koncercie w Gdańsku. Za maską gburowatego, zarozumiałego i zbyt pewnego siebie chłopaka, kryła się na prawdę ciepła i troskliwa osoba. Bardzo doceniam również przesłanie, jakie autorka zawarła w książce. Podkreśla ona, że ciepło i troska najbliższej rodziny są najważniejsze i potrafią stopić nawet najbardziej zmarznięte i zobojętniałe serce. A jakie kwestie nie przypadły mi do gustu? Najbardziej to, jakim wulgarnym językiem z początku posługiwał się Dorian oraz jak podchodził do kobiet. Wiem, że był to zabieg celowy, by unaocznić jego ogromną przemianę. Jednak ilość przekleństw i oraz niecenzuralnych określeń kobiet była zbyt duża, kłuła w oczy i psuła odbiór. Kolejną sprawą jest zakończenie historii. Szybkie, wręcz ekspresowe i mało realne. Jakby autorka chciała w dwóch ostatnich rozdziałach zamknąć historię życia bohaterów. Podsumowując, jest to książka szybka i lekka. To niezobowiązująca lektura na jesienne i zimowe wieczory, idealna jako odskocznia od cięższych czytelniczych klimatów. Autorce życzę powodzenia w dalszej pracy twórczej oraz w szlifowaniu swojego pisarskiego warsztatu💗. Do zaczytania. Molly📖.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-10-2023 o godz 22:44 przez: molly.ksiazkowa
📚Recenzja: 93/2023 📚Autor: Daria Jędrzejek 📚Wydawnictwo: Wydawnictwo Żywioł 📚Ocena: 7/10 "Taka jest właśnie przyszłość, Marysiu. Pełna tajemnic, przez co może wydawać się przerażająca. Ale czy to powód, by rezygnować z jej odkrycia?" Maria nie znosi Bożego Narodzenia. Kojarzą jej się ze smutkiem, pustką i stratą. Kilka lat wcześniej, w przedświątecznym czasie, zmarła jej babcia, a następnego roku w wypadku zginęli jej rodzice. Została sama. Na szczęście ma u swojego boku wiernego przyjaciela, Huberta. To właśnie z nim wyjeżdża do miejscowości pod Zakopanem, skąd pochodził jej ojciec, by odnaleźć kogoś ze swojej dalszej rodziny. Czy poszukiwania Marysi i Huberta zakończą się sukcesem? I czy górski klimat pomoże odczarować magię świąt? Książka "Taras z widokiem na przyszłość" jest solowym debiutem pisarskim autorki, co do którego mam ambiwalentne odczucia. Zaczynając od plusów, bardzo podobał mi się lekki styl autorki i jej poczucie humoru. Książkę czyta się na prawdę szybko. W powieści została bardzo dobrze przedstawiona metamorfoza Doriana, sławnego rapera, którego główna bohaterka poznała na koncercie w Gdańsku. Za maską gburowatego, zarozumiałego i zbyt pewnego siebie chłopaka, kryła się na prawdę ciepła i troskliwa osoba. Bardzo doceniam również przesłanie, jakie autorka zawarła w książce. Podkreśla ona, że ciepło i troska najbliższej rodziny są najważniejsze i potrafią stopić nawet najbardziej zmarznięte i zobojętniałe serce. A jakie kwestie nie przypadły mi do gustu? Najbardziej to, jakim wulgarnym językiem z początku posługiwał się Dorian oraz jak podchodził do kobiet. Wiem, że był to zabieg celowy, by unaocznić jego ogromną przemianę. Jednak ilość przekleństw i oraz niecenzuralnych określeń kobiet była zbyt duża, kłuła w oczy i psuła odbiór. Kolejną sprawą jest zakończenie historii. Szybkie, wręcz ekspresowe i mało realne. Jakby autorka chciała w dwóch ostatnich rozdziałach zamknąć historię życia bohaterów. Podsumowując, jest to książka szybka i lekka. To niezobowiązująca lektura na jesienne i zimowe wieczory, idealna jako odskocznia od cięższych czytelniczych klimatów. Autorce życzę powodzenia w dalszej pracy twórczej oraz w szlifowaniu swojego pisarskiego warsztatu💗. Do zaczytania. Molly📖.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-12-2022 o godz 20:01 przez: zksiazkawchmurach
Miałam już możliwość przeczytać książkę, gdzie było opowiadanie Darii. Od razu wiedzieliśmy, że jak tylko wyjdą kolejne jej książki to będziemy musieli je przeczytać. Bardzo się cieszyliśmy, gdy dostaliśmy możliwość zrecenzowania „Tarasu z widokiem na przyszłość”. Maria zaczyna pałać nienawiścią do świąt Bożego Narodzenia, gdy w ten dzień traci ukochaną babcię, a po roku rodziców. Przy swoim boku ma najlepszego przyjaciela Huberta, z którym łączy ją silna więź. Na jaw wychodzą pewne fakty, które uświadamiają Marię, że może mieć jeszcze jakąś rodzinę. Wisiorek od koleżanki i Hubert u boku pomogą jej przetrwać ten czas, ale czy Mari zmieni ostatecznie swoje nastawienie do tego dnia? Książka jest rewelacyjnie wydana. Począwszy od przepięknej okładki, poprzez cudowne rozpoczynanie rozdziałów i obrazki w środku. Pierwszy raz widzę tak świetnie przedstawioną historię bohaterów. Musze przyznać, że jest to najlepiej wydana książka jaką kiedykolwiek w życiu widziałam. Bardzo spodobała mi się postać Huberta i Doriana. Byli tak różni, że aż przyjemnie się o nich czytało. Jeden szczęśliwy, pozytywny, troszkę zwariowany, a drugi za to poważny, władca świata. Obydwoje zdobyli moją sympatię, ale gdybym miała, któregoś wybrać to miałabym duży problem, ponieważ każdy miał w sobie to coś. Miałam malutki problem z Mari. Nieraz nie rozumiałam jej zachowania. Wydawała mi się czasami za dziecinna i przez zamykanie się w przeszłości nie widziała co może jej zaoferować teraźniejszość, a nawet przyszłość. W ogólnym rozrachunku to jedna z bohaterek, która zostanie w mojej pamięci na dłuższy czas. Postacie drugoplanowe zdobyły moje serce. Może nie wszystkie, ale na pewno większość. Dużo się uśmiechałam i śmiałam przez historię o Mari, Hubercie i Dorianie. Ich przekomarzania, pomysły nieraz były wprost genialne. Nie wiem jak autorko wpadłaś na takie cudowne przekomarzanki, ale uwielbiam Cię za nie. Książka w stu procentach oddaje klimat świąteczny. Czuje się tą magię świąt, która wciąga nas w swój świat. Autorka ma przyjemne, lekkie pismo, a przez książkę się biegnie. Człowiek nie odpuszcza dopóki nie skończy na ostatniej stronie. Cieszę się, że będzie kolejna część o Dorianie, bo jestem jej bardzo ciekawa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-12-2022 o godz 18:35 przez: Martyna
Kochani lubicie świąteczne historie? Ja nawet bardzo choć przyznam, że nie sięgam po nie za często. Zwykle mam czas na dwie max trzy lektury przed świętami. Po okresie świątecznym taka historia to już nie to samo. Najlepiej czyta się je właśnie w czasie oczekiwania na gwiazdkę. Zgadzacie się ze mną? 🌲🌲🌲🌲 ,,Zostałam wychowana tak, by w każdym człowieku dostrzec dobro, nawet jeśli jest ono bardzo dobrze ukryte”. ,,Taras z widokiem na przyszłość” autorstwa Darii Jędrzejek to jedna ze świątecznych lektur, po które zdecydowałam, się sięgną w tym roku. Przepiękna oprawa graficzna, jak i ilustracje w środku już na wstępie podbiły moje serce. Uwielbiam tak wydane książki i zwykle zabieram się za nie z jeszcze większym zapałem. Jednak wiadomo, możemy, doceniać okładkę jednak to ukryta za nią historia jest najważniejsza. A my dostajemy uroczą i naprawdę dobrą opowieść romantyczną w okołoświątecznym klimacie. Ten nastrój świąteczny nie jest jednak jakoś mocno narzucony. Wręcz z początku nie za bardzo czuję się, że akcja książki dzieje się właśnie w takim, a nie innym czasie. Od razu przez to pomyślałam, że mogłabym, tę pozycję czytać nawet w innym okresie co dla mnie było akurat plusem. Zwłaszcza, iż książka okazała się wręcz nacechowana pozytywną energią i wyśmienitym humorem. Naprawdę świetnie się przy niej bawiłam. Znając, autorkę właśnie na to liczyłam i się nie zawiodłam. W tym wszystkim muszę przyznać, że bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani, a wątek romantyczny wcale nie tak oczywisty. Jedyne zastrzeżenie, jakie mam, dotyczy wątku z rodziną Marii. Coś mi w nim nie pasowało. Z początku był dość słabo wspomniany, po czym nagle z jednego rozdziału na drugi puff i zaczyna on dominować w historii. Czułam, się przez to nieco pogubiona jakby mnie coś ominęło. Oczywiście to są tylko moje odczucia. Komuś innemu taki zwrot akcji może zupełnie nie przeszkadzać, a nawet się spodobać. Nic jednak nie zmienia faktu, że w całości ta lektura jest naprawdę dobra. Zapewniam was, że wywoła ona u was szeroki uśmiech na twarzy. Czyta się ją błyskawicznie i z wielkim zapałem. Szczerze i gorąco polecam. #taraszwidokiemnaprzyszłość, #dariajędrzejek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-12-2022 o godz 11:20 przez: farmer_with_the_book
"Żaden człowiek nie rodzi się ani dobry, ani zły. To sytuacje, które przydarzają się nam po drodze, kształtują naszą osobowość." Maria nie lubi Świąt Bożego Narodzenia. Ma złe wspomnienia związane z tym czasem. Straciła wówczas bliskie osoby. Ma szczęście bo u jej boku wiernie idzie przyjaciel - Hubert. Poznali się w dosyć ciekawych okolicznościach. Dwójka przyjaciół, którzy nie potrafią bez siebie żyć. Obydwoje po pewnych przejściach, z bagażem doświadczeń. Pewnego dnia zostają właściwie zmuszeni do udawania pary. Jednak to zupełnie inny wątek zbliży tę dwójkę do siebie jeszcze bardziej. Otóż Maria postanawia odszukać rodzinę swojego ojca. W międzyczasie dziewczyna poznaje pewnego rapera... ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨ Ta historia jest tak cudowna, tak zabawna i momentami przerażająca, że aż nie mogę w to uwierzyć. Zakochałam się w niej od pierwszych stron. Od razu mówię, że jestem #TeamHubert i nic tego nie zmieni. Dorian, czyli wspomniany raper nie jest w moim typie. Choć był zarozumiały i bezczelny jedynie na początku to mimo wszystko go oddaje w wasze ręce jakby co 😅 No ale fakt, zmienił się w trakcie tej historii i to widać gołym okiem. Z resztą każdy z trójki głównych bohaterów się zmienił. Przede wszystkim relacja Marii i Huberta weszła na zupełnie inny poziom. Wyższy, zaczęli obydwoje rozumieć, że im na sobie zależy. W zasadzie to Hubert już to wiedział wcześniej. Maria potrzebowała czasu i pewnych sytuacji by zrozumieć, co tak naprawdę czuję. Ta dwójka to dla mnie para idealna i nie wiem, czy ktokolwiek to zmieni. Sama marzyłam o takiej relacji, niestety nie było mi dane. Miałam kiedyś przyjaciela ale nie miało prawa nic z tego być. Mój mąż natomiast - tu pojawiła się najpierw miłość 😂 A przyjaciółmi staliśmy się z czasem 😂 wiem, od złej strony ale działa już od prawie 10 lat😎 Ta książka to geniusz. Zabawna, ale też potrafi wnerwić. Ile razy się śmiałam to nie zliczę. Musicie to przeczytać, mówię wam! Must have! No i mamy klimacik świat! Czego chcieć więcej? Aaaa no tak, żeby trwała w nieskończoność 😁 Ja wam polecam z czystym jak łza sumieniem. Książka idealna to właśnie ta!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-06-2023 o godz 22:15 przez: Shine Of The Book
Kolejna książka i kolejna osoba, której nie znam... Poyebie mnie zaraz, dosłownie! Jako, że rzadko sięgam po niszowe wydawnictwo, to o tej pozycji słyszałem... w święta, a zatem dlaczego zabrałem się za taką pozycję teraz - zapytacie. Knuje coś "dobrego", ale nie wiem co jeszcze. Co do samej autorki, to z chęcią przeczytam jej inne pozycję, ze względu na ciekawy i wciągający język jakim jest napisana ta książka - lecz mimo początkowej niechęci przekonałem się i pochłaniałem kartki jedna za drugą. Czujecie ten chaos w powietrzu? tak, to moja recenzja równie szybkiej, zwariowanej książki, która mimo lata przyciągnie was i jestem o tym przekonany, bo po pierwsze jest lekka, a po drugie jest zabawna z pod względem fabuły jak i bohaterów. Uściślając najpierw kwestię bohaterów, których tu mamy, czyli Marie (już czuje smród hejtu za polskie imiona) oraz Huberta, a także tajemniczego nieznajomego - jego poznacie w trakcie i tu będzie dopiero zaskoczenie na skalę wam nieznaną. Dziewczyna nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia, które przez stratę bliskich kojarzą jej się z czymś przykrym, ale w pewnym momencie jej życia postanawia, że spróbuje odszukać kogokolwiek bliskiego jej sercu... Na otuchę, i z myślą o jej przyszłości, przyjaciółka wręcza jej nie byle jaki "magiczny" wisiorek, który doda jej skrzydeł w tej wędrówce, ale czy jej się uda i jakie przygody ją czekają tego sami musicie się dowiedzieć. Zdradzę, jak na początku, będzie zabawnie... Dużo nie mogę wam zdradzić, ale z minusów tej książki i szacunku do autorki, która zrobiła kawał dobrej roboty, bo połączenie "klimatu świątecznego" i tej historii był strzałem dziesiątkę, tak otoczka związana stricte ze świętami czy śniegiem zeszła jakby na dalszy plan. Ja rozumiem, że chodziło tu o historię, ale na końcu czułem jakby troszkę "śniegową" pustkę w sercu. Nie można mieć wszystkiego, bo wtedy nie powstawały by nowe książki. ... zapomniałem czegoś dodać, hmm? Tak. Także kupujcie i czytajcie, bo jest to idealna pozycja na schłodzenie się w te upalne dni, a także pomoże rozgrzać się przy ciepłej miłosnej historii...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-12-2022 o godz 17:35 przez: Pomaranczowy_swiat
"Taras z widokiem na przyszłość" to powieść autorstwa Darii Jędrzejek. Premiera książki miała miejsce 06.12.2022 i ukazała się nakładem Wydawnictwa Literatka. Autorka stworzyła przyjemną, lekką i otulającą powieść, która nie tylko była zabawna, ale także poruszyła trudny temat, powodując, że momentami miałam łzy w oczach. Poznajmy Marię, młodą i energiczną kobietę, wrażliwą, pomocną i lekko zakręconą, która nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia. Nienawidzi, bo kojarzą jej się jedynie ze stratą. Ze stratą najbliższych. Jedyną osobą, na którą może liczyć jest Hubert. Choć poznali się w zabawnych okolicznościach, może na niego liczyć w każdej sytuacji. Połączyła ich piękna i nierozerwalna przyjaźń, ale czy tylko? Na jej drodze pojawia się również pewien raper, który też troszkę namiesza, ale co zrobi, o tym musicie się sami przekonać 😉 Bohaterowie zostali wykreowani w ciekawy sposób, a dialogi między nimi powodowały u mnie nagłe wybuchy śmiechu 😁 Rozbawiły mnie szczególnie kwestie w wykonaniu pewnej starszej pani 😉 Każdy miał swoje małe wady i zalety, które powodowały, że wydawali się bardzo realistyczni. Mogłabym się zaprzyjaźnić z Marią. I od początku książki kibicowałam Hubertowi 😊 Autorka pisze bardzo lekko i przyjemnie, a książkę czyta się szybciutko. Cała historia podobała mi się. Spędziłam z bohaterami i ich perypetiami fantastyczne chwile. Dzięki powieści mogłam przenieść się na chwilę w górskie rejony i poczuć ten świąteczny klimat. Powieść pokazuje, że życie ma dla nas różne scenariusze. A to czego tak pragniemy, czasami mamy pod samym nosm, tylko musimy to zauważyć 😉 Historia ta ukazuje również, jak ważna jest przyjaźń i jaką ma moc, a także, że warto mieć nadzieję na lepsze jutro, że czasami warto uwierzyć. Muszę wspomnieć jeszcze o książce i jej wykonaniu. Jest piękne, w środku znajdziemy ilustracje z postaciami. Świetny pomysł, który umilił czytanie 😊 Na koniec chciałabym podziękować autorce za piękną dedykacje oraz pogratulować solowego debiutu 🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-11-2023 o godz 16:50 przez: Anonim
📌Recenzja📌 📚223/2023 Taras z widokiem na przyszłość Dsriajedrzejczak Współpraca reklamowa z wydawnictwozywiol "Taka wła­śnie jest przy­szłość, Ma­rysiu. Pełna ta­jem­nic, przez co może wy­da­wać się prze­ra­ża­jąca. Ale czy to po­wód, by zre­zy­gno­wać z jej od­kry­cia?" Maria nienawidzi świat Bożego Narodzenia. Ten czas kojarzy jej się ze stratą, właśnie w tym okresie straciła ukochaną babcię, a rok później rodziców. Dziewczyna zamknęła się w sobie i nie czuje już tej magii świat i nie wierzy w świąteczne cuda. Jedyną bliską dla niej osobą jest Hubert, z którym przyjaźni się od kilku lat. Pewne wydarzenia sprawiają, że w jej życiu pojawia się jeszcze jeden chłopak. Pomiędzy Marią i pewnym siebie raperem z czasem rodzi się pewna więź. Czy będzie z tego coś więcej? Maria postanawia odszukać rodzinę ojca, której nigdy nie poznała. Czy jej się to uda? Czy jej nastawienie do świąt Bożego Narodzenia się zmieni? Czy dostrzeże to, co ma tak blisko siebie? Autorka stworzyła klimatyczną historię z różnymi bohaterami. I właśnie ta różnorodność w postaciach męskich mi się podobała. Z jednej strony uroczy, przyjacielski i opiekuńczy Hubert, z drugiej strony arogancki, pewny siebie, gburowaty Dorian. A w ich życie autorka wplotła wiele tajemnic, rozterek i problemów. Zarówno i Hubert jak i Dorian mają w sobie ' to coś', choć jeśli chodzi o tego drugiego, to można tak stwierdzić po jego bliższym poznaniu. Pod swoją maską ukrywa swoje dobre oblicze. Podobała mi się więź jaka się pomiędzy nimi zrodziła oraz przemiana Doriana. Jeśli chodzi o Huberta to polubiłam go od samego początku. I ta jego romantyczna dusza 😊😊😊☺ Wiele razy zastanawiałam się, którego z nich wybierze Maria. Czasami coś (lub ktoś🤭) jest bardzo blisko nas, a my tego nie dostrzegamy. Los musi nami 'wstrząsnąć', abyśmy w końcu otworzyli oczy. A obecność bratniej duszy obok nas ma wielką moc. Niemożliwe staje się możliwe.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-11-2023 o godz 07:42 przez: Evie_czyta_uk
TARAS Z WIDOKIEM NA PRZYSZŁOŚĆ @daria.jedrzejek @wydawnictwo.zywiol "Żaden człowiek nie rodzi się ani dobry, ani zły. To sytuację, które przydarzają nam się po drodze, kształtują naszą osobowość". Maria nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia odkąd odeszła jej babcia , a rok później w wypadku zginęli jej rodzice. Na szczęście w jej życiu jest Huber. Przyjaciel, z którym rozumieją się bez słów. Przez pewnien splot wydarzeń i sytuacji, kiedy będąc wraz z Hubert na koncercie, przez pomyłkę rozbija nieznajomu nos drzwiami od toalety, nie wie jeszcze jak jej życie się zmieni. Bo to że Dorian znany jako Hades, namiesza w jej życiu to pewne. Jednocześnie sprawiając że oboje odkryją siebie i swoje uczucia. I tu zakończę i nie zdradzę już ani słówka. Zaczynając czytać książkę naprawdę nie wiedziałam czego do końca mam się spodziewać. I kiedy zaczęłam się w niej zagłębiać, wiedziałam, że ta historia pozostanie w mojej pamięci na dłużej. Daria stworzyła tak różnych a jednocześnie tak do siebie pasujących bohaterów, że z automatu ich polubiłam. Może nie do końca Hadesa, ale z każdą kolejną stroną rozumiałam jego zachowanie. A dialogi - powiem Wam - prawdziwe mistrzostwo. Co ja się ubawiłam przy ripostach Marysi 😁. Niby grzeczna, cicha a taka wyszczekana. Cała historia jest tak świetnie poprowadzona i opisana, że szczerze jak już ją kończyłam, to żałowałam, że to już koniec. Na szczęście autorka dała mi iskierke nadziei i w przyszłym roku ma się ukazać historiach Hadesa, po którą napewno sięgnę. Także jeżeli chcecie spędzić cudownie wieczór, z paczką ludzi, którzy skradną Wasze serca, a dodatkowo poczuć klimat górskich świat i cudownych widoków, to zapraszam Was na Zakopiański tasas, gdzie przyszłość wygląda bardzo obiecująco.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-12-2022 o godz 08:46 przez: siedzewksiazkach
Dwóch przystojniaków i jedna Maria magia Świąt? Oj Daria Jędrzejek napisała taką książkę, że głowa mała. "Taras z widokiem na przyszłość" całkowicie mi się spodobał. I chyba pierwszy raz mam taki problem, że nie wiedziałam, który facet, będzie lepszy dla głównej bohaterki, bo każdy miał w sobie to coś. Chcecie się przekonać komu Maria Strzelecka oddała swoje serce? Zdecydowanie warto 😍 Maria nie cierpi Świąt Bożego Narodzenia. Rok w rok ten czas był dla niej jednym z najgorszych, gdy odchodzili jej bliscy. Dziewczyna ma serce na dłoni, gotowa jest pomóc każdemu, ale czasem zapomina o sobie, a nawet prawie zawsze. Jest wierną i całkowicie oddaną przyjaciółką dziennikarza radiowego Huberta i do tej pory nigdy nie patrzyła na niego inaczej. Jednak, gdy życie zmusza ich oboje do zmian, Maria dostrzega w Hubercie kogoś więcej niż tylko przyjaciela. Ale czy on czuje to samo? Dziewczyna zagmatwana w tęsknotę za utraconymi bliskimi zaczyna szukać rodziny ojca. W międzyczasie poznaje też ciekawego jegomościa, przed którym rozstępują się piekielne ściany. Ale nawet jego Maria zmieni w potulnego baranka. Perypetie tej trójki osób przeplatają się ze sobą tworząc bardzo ciekawą mieszankę. "Taras z widokiem na przyszłość" rozbraja, rozczula i wzbudza uśmiech. To książka, przy której nie sposób się nudzić. Bardzo mi się spodobała i jestem pewna, że jeszcze do niej wrócę 😍 Choć nie jest to typowo słodka romantyczna historia, to są w niej elementy, które chwytają za serce. Jeśli chcecie poczuć magię i zatracić się w cudownej historii, to ta zdecydowanie zasługuje na uwagę. Autorka stworzyła bardzo barwne postacie, dzięki którym całą treść jest bardzo bogata. A zakończenie cóż..wyjaśni Wam tytuł ☺️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2022 o godz 09:25 przez: Po_czytane
Maria nie lubi świąt Bożego Narodzenia. Dla niej to czas trudnych wspomnień rozdzierających serce na strzępy. Wraz ze swoim najlepszym przyjacielem Hubertem postanawia wyjechać na okres świąt w góry. Ucieczka do pensjonatu oddalonego od cywilizacji wydaje się świetnym pomysłem, tym bardzo że Maria przez przypadek odkryła tajemnice swojego ojca. Czy Maria odnajdzie swój upragniony spokój? Kim są właściciele pensjonatu ? Czy w tym całym zamieszaniu znajdzie się miejsce na miłość. Jeśli szukasz prezentu dla siostry mamy czy przyjaciółki? Rozglądasz się za czymś w świątecznym klimacie, ale z dużą dawką dobrego humoru? Ciekawa fabuła i dobrze wykreowane postacie to warunek konieczny? Mam dla ciebie coś wspaniałego ❤️ Taras z widokiem na przyszłość to nietuzinkowa historia, która sprosta najbardziej wygórowanym oczekiwaniom. Książka otuli twoje serce magiczną aurą, wypełni je nadzieją zaufaniem i miłością. Jednym słowem świąteczny must read. Przepiękne ilustracje i grafiki dopełniają całości. Styl autorki lekki i przystępny, książkę czyta się błyskawicznie. Historia jest intrygująca nie można się od niej oderwać, poprostu przyciąga jak magnes. Autorka wspaniale wykreowała bohaterów. Mają ciekawe charaktery, nie boją się mówić tego co myślą i nie dbają o pozory. Do tego uwielbiają sobie dogryzać. Fabuła jest interesująca, mi bardzo podobał się wątek ojca głównej bohaterki i jego tajemnicy. Wszystko to składa się na fantastyczną całość, którą gorąco polecam❄️❄️ Serdecznie gratuluję autorce wspaniałego solowego debiutu. Jestem absolutnie i totalnie zakochana. Lekkie pióro z dodatkiem świetnego dowcipu i nutki sarkazmu 😍 brawo
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-11-2023 o godz 12:01 przez: kilka_slow_o_ksiazkach
Maria Strzelecka nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia. Dziewczyna ma ku temu ważne powody – to właśnie w okresie świątecznym straciła bliskie osoby… Maria nie ma żadnej rodziny, najbliższą osobą dla niej jest najlepszy przyjaciel Hubert. Wszystko komplikuje się, kiedy przyjaciele są zmuszeni udawać parę, a przystojny i arogancki raper Hades postanawia zdobyć Marię. Pewnego dnia dziewczyna znajduje akt urodzenia swojego ojca. Jednak pewne informacje zaskakują ją. Maria postanawia przeprowadzić małe śledztwo i odkryć sekret swojej rodziny. Razem z Hubertem wyruszają na Podhale. Co uda im się odkryć? Czy Maria w końcu polubi Święta Bożego Narodzenia? „W końcu Święta to czas, kiedy dzieją się prawdziwe cuda…” „Taras z widokiem na przyszłość” to pierwsza solowa książka Darii Jędrzejek. Jest to świetna powieść do przeczytania w okresie przedświątecznym. Na pewno nie będziecie się przy niej nudzić, książkę czyta się lekko i przyjemnie. Zabawne dialogi i sytuacje poprawią Wam humor i wywołają uśmiech na twarzy. Autorka świetnie oddała magiczny klimat Świąt. W książce znalazły się także piękne ilustracje, moje serce skradła głównie ta po epilogu z widokiem na Giewont. Jak już kiedyś wspominałam kocham góry, zwłaszcza Tatry, dlatego cieszę się, że to właśnie na Podhalu bohaterowie tej historii spędzają Święta. Jeżeli lubicie świąteczne opowieści, pełne magii to serdecznie polecam Wam tą książkę. Może ona być także świetnym pomysłem na prezent mikołajkowy / świąteczny dla bliskiej osoby. Z niecierpliwością czekam na drugą część opowiadającą o losach Hadesa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-12-2022 o godz 19:26 przez: seafullofbooks
„Taras z widokiem na przyszłość” to pierwsza solowa książka Darii, ale również moja pierwsza styczność z autorką. Już od samego początku polubiłam dwójkę głównych bohaterów czyli Marie i Huberta, chociaż cały czas mam w głowie myśl czy można być faktycznie aż tak wielką gapą jak Maria? Jej perypetie pracownicze z jednej strony wywołują śmiech, z drugiej niedowierzanie, w końcu to dorosła kobieta. I to taka, która w życiu przeszła trochę i ma swoje powody by nienawidzić świąt Bożego Narodzenia. To wszystko jednak prowadzi do całkiem fajnych sytuacji i splotów wydarzeń. Jaka sama okładka sugeruje mamy tutaj trójkę bohaterów - ten trzeci to raper Hades. Osoba, która dodaje całości nieco pikanterii mimo, że z początku sprawia wrażenie przysłowiowego buca. W zestawieniu jednak z „sierotką” Marysią (czyżby nieprzypadkowy dobór imienia?😉) i wygadanym Hubertem wszystko się fajnie uzupełnia. Dowiemy się co w istocie jest ważne w życiu, że należy zawsze wierzyć w lepsze jutro i nie poddawać się do samego konca, a na ten koniec przyjdzie nam czasami trochę poczekać😉. Wszystko okraszonem jest świetnym humorem (a przynajmniej takim, który ja uwielbiam), pięknymi obrazkami wewnątrz kart powieści (dlaczego każda książka takich nie ma?!) i cudowną atmosferą świąt! Spodziewałam się w zasadzie wszystkiego, ale w gruncie rzeczy końcówka mnie lekko zaskoczyła w pozytywnym sensie. Nie będę zdradzać więcej, ale myślę że niejedno serce zmięknie pod wpływem tego co przeczyta w tej historii, a dla mnie osobiście najpiękniejsze było wyjaśnienie tytułu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Najczęściej kupowane Unique. Students. Tom 4
4.9/5
27,79 zł
Promocja
31,42 zł (-11%)  najniższa cena

31,42 zł (-11%)  cena regularna

Najczęściej kupowane Venom
4.6/5
28,63 zł
Megacena
Najczęściej kupowane Hellish Heat
4.6/5
26,65 zł
Megacena
Najczęściej kupowane Bad Liar
4.4/5
25,99 zł
Megacena
Najczęściej kupowane Black Lies
4.8/5
32,78 zł
Megacena
Najczęściej kupowane The First Lie 2
4.8/5
27,84 zł
Megacena
Najczęściej kupowane Red Lies
4.7/5
30,99 zł
Megacena
Najczęściej kupowane Satan's Affair
4.3/5
26,63 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego