Sweater weather (ebook)

Emocje, to pierwsze co ciśnie mi się na usta po przeczytaniu tej antologii. Siedem autorek, które napisały siedem opowiadań a w każdym z nich mnóstwo przeróżnych emocji. Nie zawsze są to pozytywne uczucia, wierze, że w trakcie lektury poczujecie ból i smutek bohaterów, pamiętajcie jednak że po każdej burzy kiedyś wyjdzie słońce i każda z tych historii ma na końcu właśnie taki promyk nadziei, na lepszy dzień, na lepsze jutro. Książka ta przekaże Wam, że w naszym życiu to właśnie my mamy ostatnie słowo i to my powinniśmy podejmować decyzje związane z naszym życiem. Dziewczyny podkreśliły tez w swoich opowiadaniach jak wielka jest siła przyjaźni. Teraz opowiem Wam kilka słów o każdej historii, zacznijmy wiec od początku. @mklaudiamax Lucky- po pierwsze bardzo się cieszę że tym razem Klaudia nikogo nie zabiła :D Lucky to psiak, który odegra bardzo ważną role w życiu głównej bohaterki, Kira w końcu zaczynie zastanawiać się nad sensem swoich decyzji. A to wszystko dzięki psu i wyjątkowemu weterynarzowi. @ws.james Obietnica- pani fotograf, która już dawno postanowiła, że najważniejszą rzeczą w jej życiu będzie praca, nie pozwoli sobie na uczucia, w końcu jej przyszłość to jedna wielka niewiadoma. Co się stanie gdy w jej życiu pojawi się pewna para, której ma zrobić sesje narzeczeńską, a potem ślubną? @katarzynaamber Odnaleźć siebie- była pracownica GOPR, „szczęśliwa” żona, „idealne” małżeństwo, co kryje się tak naprawdę za zamkniętymi drzwiami domu Ani i Artura. Czy staremu przyjacielowi uda się rozwikłać zagadkę, a może narobi więcej szkody niż dobra. @klaudialeszczynska Miłosne kalorie- wypadek podczas biegania, studentka i wykładowca. Dieta, która nigdy się nie kończy. W tej historii nic nie jest proste, jedna wpadka goni drugą, ale najlepsze przed Wami, czytajcie do końca a dowiecie się, że nawet lekarz może się pomylić, a wyniki badań nie zawsze są jednoznaczne. @patrycjacyganjez Błąd- jesień, spadające liście, chłód w dodatku od kilku lat przez cały październik pada deszcz, czy to wszystko jej sprawka? Czy w ten sposób okazuje swoje niezadowolenie z powodu rozpadu przyjaźni. Tak smutny dzień, kolejna róża, kolejny monolog wypuszczony w przestrzeń. Co się stanie gdy spotkają się z nią wszyscy czterej, czy nad ich przyjaźnią znów wyjdzie słońce? @wzkarczewska Czekoladka- słodki tytuł prawda? Czy skrywa równie słodką historie? Kopciuszek i niegrzeczny książę, takie określenie przyszło mi do głowy po przeczytaniu tego opowiadania. Dlaczego? A to musicie się sami dowiedzieć. @dariajedrzejek Aurora- kiedy książka zaczyna i kończy się takimi słowami, to może oznaczać tylko jedno… Będzie się działo. Autorka w tym opowiadaniu wraca do bohaterów z opowiadania „W pogoni za emocjami” , są oni jednak tylko tłem dla nowej wyjątkowo niegrzecznej pary :D twardo stąpający po ziemi pasjonat astronomii i „wróżka” (mi to określenie bardzo pasuje do Maggie), czy coś z tego będzie? Czy karty odpowiedzą na pytania Maggie, czy może Grayson okaże się przekleństwem, dla jej ułożonego choć trochę szalonego życia. Jedyne co mi pozostało to gorąco polecić tą antologie, to książka idealna na długie jesienne wieczory, choć szczerze mówiąc, jeśli nie będziecie się hamować połkniecie te opowiadania w jeden wieczór. Ogromnie dziękuje @wydawnictwoliteratka , za zaufanie i przydzielenie mi tak odpowiedzialnej funkcji jaką jest patronowanie ich drugiej książce. Jest to naprawdę wielka duma, szczęście i radość, ta książka już na zawsze zostanie w wyjątkowym miejscu w moim sercu.

Sweater weather to książka idealna na długie, jesienne wieczory. Jest to zbiór siedmiu opowiadań, w których znajdziemy te dobre, ale także i te smutne emocje. Każde z opowiadań serwuje inne uczucia. Nie pozostaje nam jednak nic innego jak przygotować sobie ciepłą herbatkę, kocyk, grube skarpetki i zabrać się za czytanie. Daria Jędrzejek („Aurora”) serwuje nam magiczną, zabawną, ale i śnieżną jesień ze zwariowanymi bohaterami, których wprost nie da się nie polubić. W.S. James („Obietnica”) pokazuje, że o miłość trzeba walczyć. Przypadkowe spotkanie pewnej osoby pokaże, że nawet po wielu latach człowiek nie zawsze staje się dla drugiej osoby obojętny. Patrycja Cygan-Jeż („Błąd”) przedstawia nam historię przyjaciół, których poróżniła jedna dziewczyna i jej niedomówienia względem samej siebie, ale też i innych. Ale dlaczego każdy z nich pojawia się na cmentarzu? Klaudia Leszczyńska i jej „Miłosne kalorie” poruszają tematy takie jak nadwaga, dieta no i pech, który prześladuje główną bohaterkę. Ale w jej życiu pojawi się ktoś, a mianowicie jej wykładowca, z którym już wcześniej się spotkała. „Czekoladka” autorstwa Weroniki Karczewskiej-Kosmatka przypominało mi trochę tą bajkę „Kopciuszek”. Kobieta pracuje u niejakiego Kacpra, który nie robi na niej piorunującego pierwszego wrażenia. Katarzyna Amber w swoim opowiadaniu „Odnaleźć siebie” ukazuje, że nie zawsze wiemy co kryje się za zamkniętymi drzwiami w małżeństwach, które na pierwszy rzut oka wyglądają na idealne. Na szczęście przyjaciele mają oczy szeroko otwarte. „Lucky” od Klaudii Max przedstawia nam historię Kiry, której poukładane życie zmieni pewien psiak. I psinka i weterynarz sprawią, że kobieta zacznie się zastanawiać nad decyzjami, które podjęła, podejmie czy podejmuje w swoim życiu. Opowiadania, które chciałabym przeczytać w dłuższej odsłonie to na pewno „Błąd”, „Odnaleźć siebie”, a także „Lucky”, ponieważ czułam niewyobrażalny niedosyt kończąc te historie. Historie bohaterów czyta się bardzo szybko. Nim się zorientowałam już byłam na końcu książki i zastanawiałam się co mam zrobić dalej. Nie wiedziałam kiedy czas z tą książką dobiegł końca. Wiem, że każdej jesieni będę wracać do tego dzieła i pod ciepłym kocykiem od nowa będę zabierała się za czytanie tych opowiadań. Każdy, dosłownie każdy rozdział ma w sobie coś wyjątkowego i każdy z czytelników znajdzie coś dla siebie. Z ręką na sercu możemy polecić wam „Sweater weather”, ponieważ nie pożałujecie.

Sweater Weather Jesienna antologia siedmiu wspaniałych utalentowanych wyjątkowych i niezwykłych kobiet. Słodzę ? Być może, ale ta książka jest perełką w mojej biblioteczce. Każda autorka podeszła do tematu w inny nietuzinkowy sposób. Daria Jędrzejek postawiła na dobry humor i świetną zabawę. Sytuację i dialogi są kapitalne. Całość wypadła naprawdę rewelacyjnie, a ja pokochałam parę głównych bohaterów. Ich przygody i to w jaki sposob reagują na siebie wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Juz nie mogę się doczekać kolejnej książki autorki. Klaudia Max wlała w moje serce nadzieję. Ten motyw z porzuconym zwierzakiem, był strzałem w dziesiątkę. Niestety tak się dzieje coraz częściej i nie każdy mały kociak czy szczeniak ma tak wiele szczęścia. Moja mała kocia znajda pozdrawia serdecznie. Pateucja Jeż napisała zdecydowanie najsmutniejszą historię, zrobiła to w fenomenalny sposób, tak aby zmylić nieco czytelnika. Ja nie do od razu zorientowałam się o co chodzi. W. S. James cóż to była za fantastyczna historia. Jeśli chodzi o tę parę kibicuje im z całego serca. Liczę na kontynuację przecież Baryson coś obiecał. Katarzyna Amber wycisnęła ze mnie morze łez. Nie spodziewałam się tak trudnej historii, która roztrzaska moje serce na kawałki. Kaludia Leszczyńska kaza dać na luz, więc daje i wam radzę to samo. Bądźmy sobą, akceptacja to podstawa. Weronika Karczewska- Kosmatka przypomniała mi moją miłosną historię. Ludzie sobie przeznaczeni muszą się spotkać choćby na końcu świata i w przeciwnych okolicznościach. Każde opowiadanie jest niepowtarzalne i zdecydowanie zasługuje na kontynuację. Autorki zawarły w nich ogrom emocji dlatego szykujecie się na łzy szczęścia wzruszenia, smutku i radości. Całość prezentuje się wspaniale. Począwszy od przepięknej jesiennej okładki ( na jej punkcie totalnie oszalałam) po drobne szczegóły w środku książki jak drobne listki oddzielające tekst ( dodają uroku). Playliste znajdzie na skrzydełkach. Utwory idealnie wpasują się w jesienny klimat. Wzmagają odczucia podczas czytania, a także przywołują wspomnienia. Jeśli szukacie czegoś co was wzruszy i rozbawi to antologia Sweater Weather jest idealną propozycją. Świetnie sprawdzi się jako prezent dla prawdziwej jesieniary. Dziękuję że mogłam objąć swoim patronatem tak cudowne dzieło.

🍁🍁Bardzo lubię antologie, a jeszcze tak pięknie i klimatycznie wydane to już w szczególności. Okładka typowo jesienna zwiastuje takowe opowiadania, których tematem przewodnim jest #autumnvibes i #autumnmood . 🍁🍁Każde z opowiadań to swoiste dzieło sztuki. Piękne, przepełnione emocjami, napawające optymizmem i radością, z wyraźnie zaznaczonym jesiennym klimatem. Miłość, cudowna i krucha, rozgrzewająca serca, myśli i ciała jest wspólnym motywem opowiadań. Wypełnia serce, przyprawia go o przyjemne drgania i wzbudza do lotu stado motyli. Jednak nie ze wszystkich opowiadań bije wszechobecne szczęście, nie wszystkie wieńczy happy end, miłość nie zawsze wygrywa.. 🍁🍁Bo miłość potrafi również ranić, sprawiać ból, który wstrzymuje oddech. Ból, który sprawia, że serce krwawi. Miłość nieodwzajemniona lub odrzucona ma ogromny wpływ na nasze życie. Boimy się kolejnej porażki i z dużą rezerwą podchodzimy do okazywania uczuć. 🍁🍁Miłość wreszcie potrafi poróżnić nawet najbliższych sobie przyjaciół, gdy ulokowana w nieodpowiednią osobę doprowadza do waśni i sporów. 🍁🍁Bardzo miło spędziłam czas czytając "Sweater weather". Wszystkie opowiadania są piękne i wyjątkowe i nie sposób wybrać, które z nich najbardziej zapadło mi w pamięć. Dałam się porwać tej jesiennej, miłosnej atmosferze. Niejednokrotnie na mej twarzy pojawił się uśmiech, rozmarzenie ale również smutek. 🍁🍁Ciekawe pomysły na fabułę, intrygujący bohaterowie, zabawne, ale i wzruszające momenty sprawiają, że wszystkie opowiadania są jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne. 🍁🍁Pochłonęłam książkę w jedno popołudnie, czując ogromną radość, że mogłam za jednym zamachem poznać style pisania aż siedmiu autorek. I muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona i z pewnością sięgnę po kolejne owoce ich twórczości.

🍁Recenzja🍁 "Mia­łam wra­że­nie, że moje ciało i umysł to te­raz dwa osob­ne byty." 7 wspaniałych autorek i 7 równie dobrych opowiadań, które zafundują wam wiele emocji. Na pozór każde inne, ale łączy je jedna wspólna cecha, a raczej pora roku, jaką jest jesień. Przy każdym opowiadaniu towarzyszyły mi niezapomniane wrażenie. Jedne bawiły, inne smuciły, drugie zaś powodowały łzy oraz śmiech. Niejednokrotnie zrobiło się romantycznie, powiało też lekką grozą. W tych historiach dostaniecie wszystko to, co najlepsze. Przy żadnym nie będziecie się nudzić, bo każde niesie ze sobą przesłanie. Wśród tych opowiadań mam swoich faworytów, ale jedno z nich szczególnie mi się podobało. Jest to opowiadanie napisane przez @katarzyna_amber_autorka "Odnaleźć siebie". Na pozór historia jakich wiele. Toksyczne małżeństwo, przemoc i kobieta, która tak naprawdę, w tym wszystkim zagubiła gdzieś siebie. Jednak była ona inna, niż te, które czytałam wcześniej. Na tych kilkunastu stronach, zostało przekazane tak wiele, ale w piękny i spójny sposób. Ukazała walkę, kryjącą się miłość i nadzieję, że może być lepiej. Musicie przeczytać to opowiadanie, które jest słodko-gorzkie. "Sweater weather" to antologia, która przeniesie was w jesienną aurę, która bywa kapryśna. Poznacie w niej bohaterów, którzy na pozór będą mieli idealne życie, ale kiedy przyjrzymy mu się z bliska, zauważymy, że jest to tylko iluzja. Jesteście gotowi, aby spędzić wieczór w towarzystwie tej książki oraz kubka herbaty i miękkiego kocyka?

Recenzja booktour […]Na drodze zalegały liście, które jakiś czas temu spadły z drzew. Czerwień, brąz i pomarańcz tworzyły, typowo jesienną ścieżkę[…] Czy wy też nie możecie się doczekać tych przepięknych kolorów jakie serwuje nam nadchodząca jesień? Czy jeszcze pozostajecie w klimacie lata? Może nie przeczytałam tej książki z kubkiem gorącego kakao w ręce, owinięta kocykiem i z włączoną lampką, to jednak przeniosła mnie w ten jesienny i śliczny klimat. Klimat, który pozwolił na zobaczenie oczyma wyobraźni te piękno jakie niesie ze sobą jesień i to, że o każdej porze roku można się zakochać i to bez granic. Każda historia zawarta w tej książce zasługuje na przeczytanie. Każda z autorek zostawiła tutaj cząstkę siebie i swego pisarskiego stylu. Każda historia spowodowała odpłynięcie w marzenia o idealnym świecie i miesiącach. Jednakże moją ulubioną pozostanie „Aurora”. Bohaterka z ciętym językiem, popadaniem w tarapaty, zamiłowaniem do kadzidła, skradła moje serduszko. A i także poprawiła mi dzień. Humor od początku tryskał i żałuje że było tak krótkie. Może kiedyś autorka napisze kontynuacje. Polecam serdecznie przeczytać ową pozycję. Szczególnie teraz gdy depcze nam po piętach ta pora roku, która maluje drzewa przeróżnymi kolorami, tworząc niezwykły pejzaż🍁🍁🍁🍁

Szukasz przerywnika w codzienności? Chcesz się oderwać od ciężkich lektur? Nie masz czasu na długie historię? Pragniesz poczuć jesienny klimat? Jeśli chociaż jedna odpowiedź to tak, ta książka jest dla Ciebie. Antologia ma to do siebie, że jest zbiorem krótkich opowiadań, więc nadają się jako przerywnik codzienności. A że są napisane w klimacie jesiennym otulają nas ciepłym kocem i kładą kota na kolana. Dodatkowo są lekkie jak jesienny liść na wietrze. Zbiór napisały Autorki znane (lub mniej znane) i lubiane, więc tu nie trzeba nic dodawać. Jak zwykle znalazły się tu perełki, których chętnie przeczytała bym rozwinięcie historii.

Wspaniała antologia!