Szklarz (okładka  miękka, wyd. 04.2024)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,75 zł

28,75 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Po burzliwym rozstaniu z żoną dziennikarz Adam Lebuda stara się na nowo poukładać swoje życie i pobudzić nieco przykurzoną karierę. Presja w redakcji i obiecana premia są wystarczającą motywacją do poszukiwania tematu godnego najwyższych wyświetleń w sieci. Gdy pewnego dnia pod jego drzwi trafia tajemnicza łamigłówka, Adam nie zdaje sobie jeszcze sprawy, że nie tylko trafił mu się doskonały temat na artykuł, lecz również został przez to wciągnięty w sam wir zbrodni szalonego mordercy. Rozwiązaniem zagadki okazuje się bowiem miejsce zbrodni, gdzie z wyjątkowym okrucieństwem został zamordowany mężczyzna. Adam zjawia się tam przed policją, fotografując wszystko i opisując w artykule, który szybko wybija się w internecie.

Czy tajemnicza łamigłówka ma coś wspólnego z wydanym niedawno bestsellerem, który zgromadził rzeszę fanów próbujących rozwikłać dołączoną do niego zagadkę? Jak policja poradzi sobie nie tylko z mordercą, lecz także z niepokornym dziennikarzem, który wydaje się jedynym łącznikiem między przestępcą a organami ścigania? Czy Adam zdoła znaleźć rozwiązanie, gdy na szali ważyć się będzie życie ukochanej osoby?

Sadystyczny morderca ma swój cel i nie cofnie się przed niczym, byleby go osiągnąć.

Czy Szklarza można powstrzymać?

Daniel Komorowski w swoim kryminalnym debiucie zwodzi i podrzuca fałszywe tropy, buduje napięcie i intrygę, prowadzi czytelnika przez labirynt umysłu mordercy niczym wytrawny mistrz suspensu.

"Nietuzinkowy bohater w świecie mrocznych zagadek. To czyta się samo! Polecam."

Max Czornyj

"Bardzo udany, zaskakujący debiut kryminalny. Polecam."

Marcel Moss

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1474420859
Tytuł: Szklarz
Autor: Komorowski Daniel
Wydawnictwo: Wydawnictwo Initium
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 528
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-04-23
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-04-23
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 190 x 35 x 120
Indeks: 70231809
średnia 4,5
5
29
4
16
3
6
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
46 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
19-05-2024 o godz 13:36 przez: JustynaW | Zweryfikowany zakup
Przy tej książce powinien być dopisek: Czytasz na własną odpowiedzialność. Autor ani Wydawnictwo nie ponoszą odpowiedzialności za zarwane noce albo terminy. Dziennikarz Adam Lebuda po rozstaniu z żoną cierpi na kryzys psychiczny oraz brak weny. Pewnego dnia znajduje przed drzwiami swojego mieszkania zagadkę. Rozwiązaniem okazuje się adres miejsca gdzie dokonano bestialskiego mordu. Pisze on artykuł o zbrodni a sprawcę nazywa Szklarzem. Morderca podrzuca mu kolejne koperty, które zawierają zagadki dotyczące kolejnych miejsc zbrodni. Policja nie jest zadowolona z faktu, że dziennikarz wtrąca się im w śledztwo i za każdym razem dostaję powiadomienie od mordercy. Jak znaleźć kogoś kto nie pozostawia żadnych śladów a wskazuje tylko miejsce zbrodni? Atmosfera jest tu gęsta, smolista, lepka, przerażająca. Książka od pierwszych stron oblepia cię niczym pajęczyna i wciąga w otchłań swojego okrutnego wnętrza. Zagadka nie daje odpocząć i kombinujesz bardziej niż bohaterowie tej książki. Na zagadce zasadza się cała akcja książki. Kolejne jej etapy to kolejne zagadki do rozwiązania. Jest to powieść bardzo mięsista, dosadna i brutalna. Krew wręcz spływa ze stron tej książki. Brutalność przeplata się z przerażeniem i jakaś pewną ohydą wręcz. Jest jednak ona również elektryzująca. Pomimo, że nie przepadam za takimi opisami nie mogłam się od niej oderwać. Ma coś hipnotycznego w sobie i to coś prawdopodobnie skusi mnie do przeczytania kolejnego tomu (zakładam, że to będzie druga część Szklarza a nie Uciekaj – autor ogłosił swego rodzaju referendum na swojej autorskiej stronie co ma pisać dalej). Co mnie bolało w tej powieści? Brutalność, pewna powtarzalność scen oraz to, że dosyć szybko domyśliłam się zakończenia. Kryminał stał się dla mnie w pewnym momencie przewidywalny jednak prawda była tak okrutna, że nie chciałam w nią wierzyć i czytałam dalej z nadzieją na to, że się mylę i że na koniec będzie wielkie bum i szalenie zaskakujący twist. Niestety w moim przypadku twistu nie było i poczułam lekkie rozczarowanie, że tak szybko udało mi się rozgryźć fabułę. Powieść jest naprawdę mocno wciągająca. Mam jednak nadzieję, że kolejny tom będzie łagodniejszy w opisie i trudniejszy do rozpracowania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-05-2024 o godz 13:14 przez: Karolina Płodzich | Zweryfikowany zakup
Jak dla mnie zbyt "krwawa" Główny bohater (dziennikarz) jest trochę denerwujący. Nie wiem czy coś mnie zachwyciło w tej książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2024 o godz 15:49 przez: Inga | Zweryfikowany zakup
Książka trzyma w napięciu...nie ma dłużyzn i przydługich opisów...a zakończenie jest mega zaskakujące...polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-05-2024 o godz 15:20 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-05-2024 o godz 11:09 przez: RingiL
Na rynku pojawił się nowy debiut literacki. Co prawda autor kojarzony jest z cyklem historycznym „Furia Wikingów" jednak jak na wikinga przystało, poszerza swoje horyzonty i odkrywa nieznane mu do tej pory środowisko kryminalne. „Szklarz", to naszym zdaniem jedna z najlepszych książek, które ukazały się nakładem wydawnictwa Initium. Do tej pory na podium stali Adam Dzierżek oraz Michał Śmielak. Oczywiście mamy tutaj na myśli książki, które ukazały się we wspomnianym wydawnictwie. Drodzy Panowie niestety nadszedł czas by zrobić trochę miejsca na podium. Śmiało umieszczamy Daniela Komorowskiego i jego "Szklarza" pośród dwóch topowych nazwisk. Adam Lebuda- dziennikarz, którego po rozwodzie dopadła życiowa stagnacja. Monotonia dnia codziennego, zaniedbywanie obowiązków służbowych, czy brak zaangażowania i chęci to konsekwencje rozwodu. Pewnego dnia sytuacja szybko się zmienia. Adam znajduje pod drzwiami na wycieraczce kopertę. Jej zawartość to tajemnicza zagadka, która go zaciekawia, a jej rozwiązaniem jest pewien adres. Ciekawość bierze górę. Po udaniu się na wskazane miejsce z zagadki dziennikarz doznaje lekkiego szoku. Tajemniczy adres okazał się miejscem zbrodni. Szybkie oględziny wskazują na brutalne morderstwo, w którym ofiara była długo torturowana. To wydarzenie spowodowało, że dziennikarska krew zaczęła płynąć zdecydowanie szybciej. Zaistniały fakt wykorzystuje. Fotografuje miejsce brutalnego mordu i postanawia napisać artykuł w przekonaniu, że to będzie hit, który nie tylko zapewni mu ogrom wyświetleń ale również zadowoli jego szefa. W obawie przed konsekwencjami i problematycznym wytłumaczeniem skąd w jego rękach wzięły się drastyczne zdjęcia i wiedza na temat dokonanego morderstwa- powiadamia anonimowo służby policyjne o odkrytym znalezisku. Jednak ukazany artykuł doprowadził śledczych do Adama Lebudy. Jedną z prowadzących śledztwo jest Ewa, dawna miłość, dla której życie podyktowało inny scenariusz. Dotychczasowe życie dziennikarza nabrało wiatru w żagle. Jak powiadają stara miłość nie rdzewieje, to tylko jeden impuls, który zmienia nastawienie Adama do życia. Kolejny fakt , że stał się archiwistą zbrodni brutalnego mordercy gdyż ten podsyła mu kolejne koperty z zagadkami. Policja jest bezradna, sprawca dba by nie pozostawić po sobie najmniejszych śladów, a kolejna zbrodnia ewoluuje pod względem brutalności. Adam chcąc reaktywować swoją dziennikarską karierę podąża tropem mordercy, nieświadomy, że dał wciągnąć się w niebezpieczną grę, w której stawką jest ludzkie życie. Dziennikarski nos podpowiada mu, że związek z serią morderstw ma tajemniczy autor ukrywający się pod pseudonimem D.D.K. , którego książka zyskuje coraz większą popularność. Wydawnictwo postanowiło zwiększyć sprzedaż i chcąc zachęcić czytelników zamieściło zagadkę, a ta zbliżona jest do tej, którą otrzymał Lebuda. Czy uda się odkryć tożsamość autora i czy dziennikarskie przeczucie nie zawiedzie ? Daniel Komorowski stworzył świetną historię, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się odłożyć na później. Swoją narracje prowadzi z perspektywy dwóch bohaterów. Adama Lebudy, dziennikarza, który podjął wyzwanie i podąża tropem brutalnego mordercy oraz tytułowego „Szklarza" tajemniczego psychopaty, którego fetyszem jest niecodzienny sposób odbierania ludzkiego życia, torturowania, znęcania się , okaleczania i czerpania przy tym satysfakcji ze strachu ofiary. A na koniec zaspokoić swoje niepohamowane żądze i pochwalić się światu swoim dziełem, którego w jego przekonaniu jest doskonałe. Początkowo postać Adama wydaje się być „cwaniakowata”, która sprawia wrażenie typowej hieny dziennikarskiej. Autor jednak szybko rozwiewa wątpliwości i daje nam możliwość poznania przeszłości dziennikarza. Ten fakt sprawia, że pojawia się sympatia do głównego bohatera i z zaangażowaniem śledzimy jego losy, a nawet dopingujemy. Z każdą stroną postać swoimi decyzjami, przemyśleniami, rozterkami wzbudza ciekawość. Autor doskonale ukrywa tożsamość mordercy do ostatniej strony. To świetne posunięcie, gdyż podczas czytania cały czas uruchamiamy szare komórki, typujemy, rozważamy, analizujemy kto jest „Szklarzem". Kiedy mamy praktycznie połowę książki za sobą wydaje nam się ,że mamy gotowe rozwiązanie. To jednak kolejna świetna zagrywka autora, bo kiedy zbliżamy się do końca książki w zasadzie nie wiemy nic. Dynamiczna akcja , bez postojów sprawia , że książkę dosłownie się pochłania. Przeplatanie rozdziałów pomiędzy Adamem, a Szklarzem nadaje ogromnej dynamiki. Każdy rozdział powoduje chęć odkrywania tożsamości mordercy. Autor z pewnością zadowoli wytrawnych miłośników brutalnych opisów zbrodni czy torturowania ofiar. Są opisane dość przystępnie nie wywołując torsji, przy czym umiejętnie buduje napięcie pozostawiając pewne rzeczy naszej wyobraźni. Zapraszamy do c ałego tekstu : "Books Hunters" www.facebook.com/BooksHuntersFamily
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-05-2024 o godz 20:26 przez: Dagmara Łagan, BooksCatTea
Skąpana w krwistej posoce, przerażająca aranżacjami brutalności i wymownie oddanym okrucieństwem. Lawirująca wśród meandrów enigmatycznych łamigłówek, niepewnych tropów i zmyślnie zainicjowanej intrygi. Kompilująca kryminalną esencję z psychologicznymi odmętami mrocznego umysłu. „Szklarz” to powieść owiana aurą grozy, paraliżująca oraz dosadna w śmiało odmalowanych czerwonymi barwami plastycznych scenach bezwzględnych zbrodni, sugestywna w nakreślonych emocjach, a przy tym wyraźnie zakotwiczona we współczesnych realiach ekscytacji szokującą wizją zła. W magnetyzującym ujęciu, Daniel Komorowski tworzy nietuzinkowy mariaż policyjnego i dziennikarskiego dochodzenia, podszywa go pęczniejącymi uczuciami z przeszłości, a przy tym nie stroni od wnikliwej wiwisekcji chorobliwych żądz tytułowego Szklarza, intrygująco wplatając jego ogarnięty obsesją mordu głos w narrację. Bezsprzecznie to zabieg, który wstrząsa najmocniej, zobrazowaną fascynacją tortur i śmierci intensyfikuje dreszcze niepokoju, zarazem intencjonalnie buduje napięcie i klimat złowróżbnych doznań. W swojej debiutanckiej prozie kryminalnej autor niewątpliwie eksponuje bestialstwo, akcentuje literackie kadry, które mogą odbiorcę zniesmaczyć naturalistycznym piórem, wyzierającym ze stron sensorycznym bólem i krzykiem ofiar, ale przy tym nie zapomina o skrupulatnej kreacji warstwy psychologicznej, a nawet bardzo subtelnie muska gatunkowe oblicze obyczajowych i miłosnych tonów. Tafla szkła przybiera w tej fabularnej przestrzeni dosłownego, ale i metaforycznego wymiaru, a odkrywanie znaczenia tej drugiej odsłony finalnie niejednego czytelnika zaskoczy. Daniel Komorowski bez wątpienia skonstruował treść z nutą ryzyka – obnażona prawda może wywołać wręcz niemą ekscytację, ale również poczucie przerysowania wieńczących pierwszy tom wydarzeń. Fundamentem końcowych wrażeń będzie doświadczenie odbiorcy z podobnymi w literaturze historiami, które w podobnym zamyśle zostały już niejednokrotnie utrwalone. Jednak z pewnością nikt nie może zarzucić tej eksploracji zła w ludzkiej skórze braku dezorientujących elementów zaskoczenia, banalności w snuciu frapujących zagadek czy nużącego śledztwa, które odwrotnie przypomina labirynt bez nadziei na odnalezienie drogi ucieczki. Podjęta przez tłamszonego przez los, często bezsilnego w otchłani życia dziennikarza gra elektryzująco porywa w wir mglistych zdarzeń, zanurza w wytrwałym poszukiwaniu rozwiązań fabularnych, mami w sieć psychodelicznych działań mordercy, ale przy tym także rozdziera serce. Autor bowiem szkicuje swoją powieść bez wyczuwalnego sentymentu, stawiając na mocny wydźwięk, na wzbudzanie lęku, a nawet dyskomfortu oddaną agresją i zezwierzęceniem, które skrywa dno ludzkiej duszy. Sprytnie negliżuje tajemnicę, ale kusząco obiecuje więcej literackich atrakcji… i to w dwoistej postaci. Na który tytuł się zdecyduje? To będzie także wasz wybór.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2024 o godz 18:12 przez: czytanie.na.platanie
Daniel Komorowski to nazwisko znanego mi od lat autora fascynującej serii „Furia wikingów”, której osiem tomów pochłonęłam z niesłabnącym zachwytem. Gdy pojawił się sygnał o kryminalnym debiucie Autora nie tylko z ciekawością i radością przeczytałam go przedpremierowo, ale i z dumą objęłam patronatem medialnym. Bo co tu się działo! Po miesiącu od przeczytania nadal mam ciarki, gdy przywołuję w myślach „Szklarza” znajdującego przyjemność w brutalnych zbrodniach i wyraz szoku na twarzy na wspomnienie zakończenia. A pojawia się i uśmiech, bo Autor puszcza też oko do czytelnika, angażując go w swoją grę i pozwalając zadecydować o kontynuacji książki. Ale o tym napiszę na końcu. "Śmierć jest jednym z najlepiej sprzedających się towarów" Kto może przekonać się o tym najdobitniej, jeśli nie dziennikarz szukający gorącego tematu? Adamowi Lebudzie wegetującemu na życiowej mieliźnie podrzucona niespodziewanie zagadka, której rozwiązanie prowadzi go na miejsce zbrodni jest niczym makabryczny prezent znaleziony pod choinką. Rozdarty pomiędzy naturalnym ludzkim odruchem, by sprawcę jak najszybciej ujęto, a pragnieniem, by źródło jego sukcesu nie wyschło zbyt szybko nie zastanawia się zbytnio, dlaczego sprawca właśnie jego wybrał na medialny przekaźnik. Dziennikarska natura każe mu jednak drążyć temat i mężczyzna znajduje niespodziewane powiązanie pomiędzy zbrodniami a zyskującą olbrzymią popularność książką, w której prócz zagadki, podobnej do tej, którą otrzymał, budzi ciekawość tajemniczy autor kryjący się pod pseudonimem D.D.K. Dokąd zawiedzie go podążanie za tropami? Ależ to była historia! Wciągająca, zaskakująca, wielowątkowa, momentami brutalna i choć sporo kart zostało odkrytych, nadal nie do końca wyjaśniona! Ale mamy tu przede wszystkim dwóch pełnokrwistych i wielowymiarowych bohaterów, których myśli i emocje, a w przypadku Adama i skomplikowane życie osobiste możemy śledzić bez cenzury za sprawą narracji pierwszoosobowej. Mamy dynamiczną akcję, za którą podąża się z niesłabnącą ciekawością. Mamy w końcu sugestywne opisy zbrodni, które pozostają pod powiekami na długo po odłożeniu książki. I wszystko to spowite mrocznym klimatem Łodzi gdzie, cytując klasyka, „nawet bieganie psom szkodzi”. Wisienką na torcie jest przygotowana przez Autora niespodzianka. I uwaga! To my, pod postem Autora na Instagramie lub Facebooku będziemy mogli zdecydować czy w pierwszej kolejności przeczytamy drugi tom z Adamem Lebudą, w którym nastąpi zapowiadane wyjaśnienie pozostałych wątków, czy też tę tajemniczą, związaną z fabułą książkę zatytułowaną "Uciekaj". Zaintrygowani? Ja bardzo. Ale by móc zdecydować poznajcie „Szklarza” i dajcie się wciągnąć w jego grę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-04-2024 o godz 23:57 przez: Rude Kadry
Krwawy, zaskakujący kryminał z kilkoma minusami - tak w skrócie mogę opisać książkę Daniela Komorowskiego. Sama kreacja seryjnego mordercy, jego pragnienie krwi i strachu to dla mnie robota na piątkę z plusem. Policyjne śledztwo również zostało ciekawie poprowadzone, pełne zagadek, niedopowiedzeń i zwrotów akcji - tego potrzebowałam. Największym atutem tej powieści jest kreacja seryjnego mordercy, znanego jako Szklarz. Jego pragnienie krwi oraz strachu ofiar sprawia, że czytelnik zostaje wciągnięty w mroczny świat zbrodni. Komorowski stworzył postać niezwykle sadystycznego i inteligentnego przestępcy, który potrafi zaskoczyć nawet doświadczonych detektywów - takich seryjniaków na kartach powieści uwielbiam. Kreacja pozostałych bohaterów pozostawia niestety trochę do życzenia. Adam Lebuda i jego dawna ukochana, Ewa Bielecka, momentami wydają się irytujący i infantylni. Mimo tego, że oboje byli już po trzydziestce, ich relacja zdawała się być, kolokwialnie mówiąc szczeniacka, brakowało mi komunikacji i dojrzałości. Fabuła przeplata się ciekawie poprowadzoną akcją, nadmiarem dziwnych rozmyślań dziennikarza z opisami zbrodni Szklarza. Jest zaskakująco, momentami nudno, by za chwilę znowu coś się zadziało. "Szklarz" to nie tylko historia kryminalna, ale także głębokie studium ludzkiej psychiki, złożonej natury zła oraz napięcia między sprawiedliwością a zemstą. Moment kulminacyjny jest nie tylko emocjonujący, ale także pełen dramatyzmu i wewnętrznej walki bohaterów między życiem a śmiercią. A zakończenie... wow! Mistrzostwo! Miałam mnóstwo teorii, ale tej kompletnie nie brałam pod uwagę, autorowi udało się mnie zaskoczyć. Największym minusem "Szklarza" jest według mnie nadmiar bezsensownych opisów czynności, jakie wykonywał dziennikarz. Mając wybór nad rozważaniami bohatera, co do wyboru dodatków kanapki, a krwawymi opisami zbrodni i zgłębianiem się w umyśle mordercy, to zdecydowanie wybiorę to drugie. Te fragmenty mogłyby zostać skrócone lub całkowicie pominięte, co poprawiłoby tempo narracji i sprawiło, że książka byłaby jeszcze bardziej wciągająca. "Szklarz" Daniela Komorowskiego to poprawny kryminał, choć daleko mu do miana wybitnego dzieła. Ma niedociągnięcia, takie jak nadmiar opisów czy nieco irytujący bohaterowie, ale mimo wszystko warto sięgnąć po tę powieść dla mordercy, który jest nakreślony rewelacyjnie. Dla miłośników kryminałów "Szklarz" będzie prawdziwą gratką, a dla tych, którzy lubią się zastanawiać nad moralnością i psychologicznymi aspektami zła, ta książka otworzy nowe perspektywy. Zdecydowanie polecam sięgnąć po "Szklarza" i samemu wyrobić sobie opinię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-05-2024 o godz 11:33 przez: Anonim
"Szklarz" jak określa wydawnictwo Initium to kryminalny debiut Daniela Komorowskiego. Kryminalny bo inne gatunek autor już ma na swoim koncie. Dla mnie jako czytelnika również ta książka była debiutem - bo była pierwszą książką autora, którą miałam okazję przeczytać. Cieszę się, że mogłam poznać pióro kolejnego polskiego autora i to w dodatku w jednym z moich ulubionych gatunków literackich. To moje pierwsze spotkanie zaliczam do bardzo udanych. Już po raz kolejny poznaję jakiegoś polskiego autora/ autorkę i stwierdzam, że napisał/a świetną książkę. Aż boję się pomyśleć ile takich nieodkrytych perełek jeszcze na mnie czeka. Książka "Szklarz" jest ostatnimi czasy dość popularna tutaj na Instagramie. Czy to za sprawą promocji wydawnictwa czy też popularności autora? A może książka jest tak dobra, że osoby, które przeczytały ją polecają a kolejne po nią sięgają i tak dalej. Pewnie wszystkie te powody składają się na jej popularność. Mnie książka mocno przypadła do gustu. Nie wiedziałam za bardzo czego się spodziewać, opis intrygujący, okładka też chociaż nie do końca w moim guście. Trochę zwlekałam z sięgnięciem po tę historię i jak tylko zaczęłam czytać to żałowałam, że zwlekałam! Cała historia bardzo mi się podobała. Główny bohater Adam od razu skradł moje serce, a to wszystko za sprawą tego, że został wyśmienicie wykreowany. Jak podczas czytania niektórych książek jest tak, że muszę się w fabułę "wgryźć", poczekać aż się rozwinie albo książka zaczyna mi się podobać dopiero po jakimś czasie to tutaj tego nie było. Od pierwszych stron poczułam się wciągnięta w wir zdarzeń. W dodatku w książce pojawia się mój ulubiony motyw zagadki! Pomysł oparcia fabuły na nowości wydawniczej, pewnej książce do której dołączona jest łamigłówka okazał się świetny. Czytelnicy próbują ją rozwikłać ale do tej pory nikomu się to nie udało. No po prostu jak o tym czytałam aż żałowałam okropnie dlaczego autor mając taki świetny pomysł nie stworzył takiej książki. Właśnie takiej z prawdziwą zagadką dla czytelników. Jako np dodatek do "Szklarza" gdzie faktycznie byłaby dołączona ta opisywana łamigłówka. To byłaby prawdziwe czytelnicza gratka. Ale niestety musiałam się tutaj zadowolić jedynie własną wyobraźnią. Jednak apeluję do autora, że jeśli napiszę prawdziwą książkę "Uciekaj" wraz z łamigłówką będę pierwszą, która ją kupi! Myślę, że tak jak w tej historii mogłaby stać się bestsellerem. Wracając jeszcze do samej fabuły "Szklarza", w mojej opinii była interesująca, porywająca i intrygująca. Czytelnik nie będzie się nudził podczas czytania tej pozycji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-05-2024 o godz 11:46 przez: Marta
Dziennikarz Adam Lebuda rozstaje się ze swoją żoną i ma ograniczone kontakty z synkiem Marcelem, jednak stara się być dobrym ojcem pomimo wszystko a także próbuje ułożyć życie na nowo. Uwielbia on swoją pracę i dąży do upragnionego celu. Jednak pewna przesyłka z tajemniczym ciągiem liter wywraca jego codzienność do góry nogami, podejmuje się jej rozwiązania, okazuje się, że wskazuje ona adres. Adres pod którym znajduje zmasakrowane ciało mężczyzny, jako, że pojawił się tam przed policją postanowia przygotować materiały do artykułu na ten temat, jednak po późniejszym ich zawiadomieniu zostaje on zabrany na przesłuchanie. Właśnie wtedy pojawia się ona... Ewa, jego dawna miłość, która okazuje się być policjantką. Adam otrzymuje kolejne przesyłki, dochodzi do kolejnych morderstw, ale dlaczego akurat on? Dlaczego morderca tzw. "Szklarz" wysyła je właśnie do niego? Wnioskuje on, że popularna książka "Uciekaj", gdzie czytelnik ma rozwiązać zagadkę, jest powiązana z okrutnymi zbrodniami. Zaczyna dziać się coraz gorzej, seryjny morderca grasuje. Dochodzi także do zaginięcia Ewy, podejrzenia oczywiście padają na "Szklarza". Adam wraz z policjantem Radejem, zaczynają poszukiwania, oczywiście kolejnych zagadek jest pod dostatkiem. Czy zdołają ją uratować? Czy autor książki "Uciekaj" tzw. D.D.K jest z tym wszystkim powiązany? ✨ "Szklarz" to niesamowita, jedna z lepszych przeczytanych przeze mnie książek. Tak, właśnie tak! ❤️ Fabuła jest tak genialnie poprowadzona, że brak słów, autor zrobił taką robotę... pomimo, że jest to jego debiut kryminalny, okazuje się, że jest mistrzem, według mnie. To co tutaj się wydarzyło... te opisy zbrodni... brutalne, odrażające, dosłownie bestialskie, to naprawę mocny kryminał, gdzie morderca jest psychicznie niezrównoważony. Takie kryminały kocham 😈 Sama wspomniana książka "Uciekaj" jest tutaj wielką zagadką, a tajemnicze listy, które otrzymuje nasz główny bohater podsycają wyobraźnię totalnie, tutaj nic nie jest wiadome, mnóstwo tajemnic i jeszcze więcej rozlewu krwi. Od pierwszych do ostatnich stron czytałam dosłownie z zapartym tchem. A zakończenie? Po prostu niewiarygodne, nigdy bym się nie spodziewała takiego, byłam w ogromnym szoku i dalej jestem. Takie zakończenia, to ja uwielbiam, jednak jak przeczytacie dopiero zrozumiecie co dokładnie mam na myśli. Wiecie co? Po tę książkę musicie sięgnąć, ja pokochałam pióro autora i mam nadzieję, że i wy będziecie zadowoleni, a zwłaszcza fani tego gatunku. Czekam na kolejną część!! 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-05-2024 o godz 12:38 przez: goszaczyta
📚 „𝕊𝕫𝕜𝕝𝕒𝕣𝕫” 𝔻𝕒𝕟𝕚𝕖𝕝 𝕂𝕠𝕞𝕠𝕣𝕠𝕨𝕤𝕜𝕚 📚 •• Czy Szklarza można powstrzymać? •• ▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️ 📚Adam jest dziennikarzem, który po rozstaniu z żoną rzuca się w wir pracy. Pewnego dnia pod jego drzwi ktoś podrzuca kopertę z tajemniczą łamigłówką, lecz Adam jeszcze nie wie, że otrzymał genialny pomysł na artykuł. To może odmienić jego życie. Rozwiązaniem zagadki jest bowiem adres pod którym znajduje się ciało brutalnie zamordowanego mężczyzny.📚 Fabuła wciąga dosłownie już od pierwszych stron, a autor na każdym kroku wodzi czytelnika za nos, sprawiając, że sami nieświadomie wpadamy w jego pułapkę i nie możemy oderwać się od lektury. Historia, jaką stworzył autor z początku zaczyna się dość tajemniczo i intrygująco, a z każdą kolejną stroną zaczyna się dziać coraz więcej, sprawiając, że czytelnik nie może wyjść z podziwu, z jaką precyzją kieruje całą akcję.  Bohaterowie książki są tak wyraziści, każdy z nich został wykreowany w niepowtarzalny sposób. Nie dość, że nie nudzą, to w dodatku są bardzo autentyczni w tym co robią. Są interesujący, mają swoje wady, tajemnice. Nie idealizuje swoich postaci. A sama postać Szklarza została wykreowana tak jak na prawdziwego psychopatę przystało. Dokładny, skrupulatny i całkowicie pozbawiony empatii czy jakichkolwiek emocji. Ten człowiek nie miał żadnych hamulców, dla niego wręcz okaleczanie drugiej osoby, było formą „rozrywki”. Sceny z nim autor opisał z niezwykłą starannością, co się przekłada na to, że wyobraźnia czytelnika działa na pełnych obrotach i z łatwością można sobie zobrazować te wszystkie sceny z rozlewu krwi. Daniel Komorowski w swoim kryminalnym debiucie zwodzi i podrzuca fałszywe tropy, buduje napięcie i intrygę, tym samym prowadząc czytelnika przez labirynt umysłu mordercy, który jest chory psychicznie. „Szklarz” to mroczna, pełna nieoczywistych zabójstw historia, która wywołuje gęsią na skórze i pewne uczucie niepokoju, po tym jak już zagłębiamy się w umysł mordercy. Co ważne rozdziały z perspektywy mordercy wprowadzają jakże nieoczekiwany humor w tego typu powieściach. Czarnym humor dodam! Ale nie powiem, był to naprawdę świetny zabieg, bo przez to książkę czytało się jeszcze lepiej! Zakończenie mnie usatysfakcjonowało i teraz będę polecać ją każdemu! 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-06-2024 o godz 21:35 przez: anonymous
Dziennikarz Adam Lebuda stara się odbudować swoje życie po burzliwym rozwodzie. Pewnego dnia pod jego drzwi trafia tajemnicza koperta z dziwną wiadomością do rozszyfrowania. Dziennikarz stojąc przed wyborem pomiędzy rozważaniem nad wyborem użalania się nad sobą a zagłębianiem się w makabryczne szczegóły zbrodni, zdecydowanie decyduje się na to drugie. Adam będzie musiał zmierzyć się z niezwykle brutalnym mordercą, który nie wiadomo dlaczego upatrzył sobie mężczyznę na powiernika jego mrocznych, obrzydliwych fantazji, które bezlitośnie zdecyduje się wprowadzić w życie. Zdesperowany dziennikarz zostanie wplątany w bardzo niebezpieczną grę, pełną skomplikowanych zagadek, której finał będzie niezmiernie zaskakujący dla samego bohatera. Daniel Komorowski stworzył dość ciekawą historię kryminalną, która pomimo pewnych niedociągnięć ma swoje mocne momenty. Jednym z bardziej porywających aspektów tej powieści jest sposób w jaki autor próbuje zbudować głębię psychologiczną swoich postaci. Sceny morderstw jak również sceny konfrontacji między bohaterami, są pełne napięcia, brutalności oraz ogromnego ładunku emocjonalnego. Świadczy to o ogromnym potencjale jaki drzemie w autorze. Fabuła umiejscowiona w głównej mierze w mrocznych zakamarkach Warszawy dodaje dodatkowego, pełnego goryczy i mroku, klimatu tej niezwykle brutalnej zagadce kryminalnej. ,, Szklarz” mógłby zyskać więcej gdyby autor zdecydował się rozwijać wątki kryminalne w szybszym tempie, poprzez redukcję masy zbędnych nic nie wnoszących opisów. Patrząc przez pryzmat jego literackiego debiutu w tym gatunku uważam, że,, Szklarz” to bardzo ciekawa powieść kryminalna, która swoim niesztampowy pomysłem na fabułę zaskoczy niejednego czytelnika. Co prawda ja nie byłam zaskoczona finałem tej opowieści( podejrzewałam takie rozwiązanie tej historii już od połowy książki), lecz dla niektórych może ono być mocno wstrząsające. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, które uważam za udane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-05-2024 o godz 21:22 przez: motheroftworeads
„Szklarz” to pierwsza książka daniela Komorowskiego, jaką miałam okazję przeczytać, ale już czuję, że moja „przygoda” dopiero się zaczyna. Przyznam, że byłam dość zaskoczona informacją, że autor do tej pory znany był z zupełnie innego gatunku i byłam niesamowicie ciekawa jak poradzi sobie z takim „debiutem”, no i wyszło genialnie! Uwielbiam książki, które kompletnie mnie zaskakują, trzymają w napięciu od samego początku, każąc mi zgadywać i zastanawiać się, w jakim kierunku potoczy się fabuła. Uwielbiam, kiedy mogę całkowicie zatracić się w lekturze, na kilka godzin zapominając o rzeczywistości. Kiedy czas upływa niepokojąco szybko, i nim się obejrzę, przerzucam ostatnią stronę książki. A właśnie do takich mogę zaliczyć „Szklarza”. Daniel Komorowski każdym rozdziałem i zaskakującym zwrotem akcji wabi czytelnika, sprawia, że czuje niepokój i zastanawia się, co takiego wydarzy się w kolejnym rozdziale. Historia zdecydowanie jest mroczna i dość brutalna, a opisy są bardzo szczegółowe, nie pozostawiając zbyt wiele wyobraźni, co w połączeniu z nieco przerażającą, pełną tajemnic atmosferą gwarantuje niezapomnianą lekturę. „Szklarz” to nie tylko „zwykła” książka. To niesamowite DOŚWIADCZENIE, które sprawi, że Twoje serce zabije mocniej, i które rzuci wyzwanie Twojemu umysłowi wraz z każdym przeczytanym rozdziałem. No i oczywiście samo zakończenie… Po przeczytaniu ostatniego rozdziału zastanawiałam się, jak mogłam wcześniej nie zauważyć wskazówek, które mogłyby mnie na nie naprowadzić, a przez to ciągle mam ochotę wrócić do tej historii i przeżyć to jeszcze raz, mimo że jestem już jakiś czas po lekturze. Nie chcę zdradzać zbyt wiele w tej recenzji, bo to jest rodzaj książki, którą trzeba przeczytać i krok po kroku dowiedzieć się, co tak naprawdę się dzieje. Nie da się ukryć, że Daniel Komorowski zadebiutował z przytupem, a jaogromnie nie mogę doczekać się kolejnych historii w tym gatunku. Polecam ogromnie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-04-2024 o godz 07:38 przez: Anonim
Adam Lebuda próbuje poukładać swoje życie i rozkręcić dziennikarską karierę. Z największą starannością wyszukuje tematów, które zapewnią mu dużo wyświetleń, a te z kolei są szybką drogą do premii. Pewnego dnia pod drzwiami znajduje tajemniczą łamigłówkę, która prowadzi go prosto...na miejsce zbrodni. Dziennikarz wykorzystuje temat na artykuł, ale nie wie jeszcze, że właśnie został wciągnięty w wir zbrodni szalonego mordercy. Adam rozpoczyna z początku własne śledztwo, a wszystkie tropy prowadzą do pewnej bestsellerowej książki. Czy uda mu się powstrzymać Szklarza?   To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Daniela Komorowskiego. Z ciekawości wygooglowałam sobie jego dorobek literacki i ogromne było me zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że to jego pierwsza książka tego gatunku. Poszło wyśmienicie. Uwielbiam kryminały, które już od pierwszych stron gwarantują napięcie i wciągają w swoje sidła i tak właśnie było w tym przypadku. „Szklarz” to książka, która zagwarantuje Ci mnóstwo adrenaliny, zwroty akcji, skomplikowane śledztwo, do którego zaangażujesz się nie mniej niż bohaterowie i brutalne opisy tortur i zbrodni. Ogromny plus za rozdziały z perspektywy mordercy. Być może nie brzmi to „zdrowo”, ale wspaniale było poznać jego chore myśli. Te momenty wywoływały u mnie ciarki na całym ciele. Być może jest to powieść oparta na schematach- nie twierdzę, że nie, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało, a całość okropnie mnie wciągnęła. Nie potrafiłam jej odłożyć przed poznaniem zakończenia. A skoro już o zakończeniu mowa...Musiałam przeczytać je dwa razy. Szok, szok i jeszcze raz szok. Spotkałam się już z takim motywem, ale ani przez moment, nie przypuszczałam, że autor zdecyduje się na takie rozwiązanie. Czy mi się to podobało? Jeszcze nie wiem. Póki co, nadal jestem w szoku. Podsumowując: polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2024 o godz 19:21 przez: kryminalnatalerzu
“Szklarz” Daniela Komorowskiego to coś dla fanów dynamicznych, momentami krwawych, ale cały czas mocno rozrywkowych kryminałów. Jest to historia pisana w narracji pierwszoosobowej, która naprzemiennie przedstawia czytelnikowi punkt widzenia i zdarzenia spotykające Adama - całkiem sympatycznego i zabawnie uszczypliwego dziennikarza - oraz psychopatycznego mordercę, który mimo tego sposobu narracji, bardzo długo osnuty jest mgłą tajemnicy. Jego rozdziały są dość makabryczne, opisy zbrodni przypominają średniowieczne tortury, a spojrzenie na świat wzbudza w czytelniku ciarki na plecach. Na szczęście napięcie rozładowuje zaraz Adam, miłośnik zagadek, łamigłówek, poprzez które morderca się z nim komunikuje. Cała historia zbudowana jest na znajomym schemacie - sporo się dzieje, akcja jest dynamiczna i zajmująca, są zmyłki i twisty, są wstawki z komentarzami dotyczącymi naszego społeczeństwa, jak i wątek miłosny. Wszystko to znamy, ale tutaj połączone jest tak, że mimo to czytelnik się w historię angażuje i dobrze się przy niej bawi - jakkolwiek dziwnie to brzmi przy krwawym kryminale. To zasługa przede wszystkim lekkiego stylu, który skutecznie rozładowuje napięcie buzujące po rozdziałach przedstawionych z perspektywy mordercy. Budowa zagadki jest przemyślana i skrupulatnie rozpisana, bardzo długo nie sposób domyślić się o co chodzi, ale przed finałem czytelnicy się podzielą - jedni zostaną mocno zaskoczeni, inni sami wpadną na rozwiązanie na chwilę przed jego wyjaśnieniem. Ale to też nie odbiera frajdy z całości lektury, to po prostu dobra, zajmująca kryminalna rozrywka. Chętnie sprawdzę co w przyszłości ten autor nam zaserwuje, choć mam nadzieję, że nie będzie to nic już bardziej brutalnego niż to ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-05-2024 o godz 09:34 przez: Ewelina
Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_initium Daniel Komorowski wkradł sie do mojego serca szturmem swoją serią o Wikingach. Książką Mieszko uwił sobie miękkie gniazdko by po Szklarzu już na stałe w nim zamieszkać. To głęboka analiza umysłu pogrążonego w chorobie. To kolejne pytanie o genezę zła i obraz okrucieństwa, które przeraża. Adam to dziennikarz, który po zdradzie i rozstaniu z żona ucieka w pracę. Jednak ciekawego tematu jak nie było tak nie ma. Jego kariera dziennikarska wisi na włosku. Gdy pewnego dnia pod drzwiami mieszkania odnajduje kartkę z tajemniczą zagadką nie zdaje sobie sprawy, że o to właśnie stał się pionkiem w grze... Ktoś w bestialski sposób zabija kolejne osoby. Brak śladów i tajemnicze zagadki nie ułatwiają śledztwa. Szklarz nie pozostaje bierny i spełnia swoje najdziksze żądze, siejąc strach. Muszę przyznać, że dawno już kreacja psychopaty nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Cyniczny, do bólu skrupulatny, mega inteligentny i totalnie wyprany z emocji. Odnajduje nieopisana przyjemność w zadawaniu bólu innym. Jego okrucieństwo i wyobraźnia nie znają granic a autor nie szczędzi nam brutalnych opisów jego "dzieł". Osobiście uwielbiam wkradać się w popraprane umysły zwyrodnialców. Dogłębnie analizować ich motywację, tramy z przeszłości poznawać ich demony. Narracja prowadzona z perspektywy dwóch głównych bohaterów, lekki styl pisania autora a to wszystko okraszone nutką czarnego humoru. Wszystko to wymaga od czytelnika skupienia autor bowiem bawi się wątkami, miesza fakty a zakończeniem... No cóż zbierałam szczękę z podłogi. Moim zdaniem to jak dotąd najlepsza książka autora. Szybko zajął on miejsce na moim prywatnym podium ulubionych polskich autorów. Polecam całym sercem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-05-2024 o godz 10:12 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
06-05-2024 o godz 18:22 przez: aannaa_czyta
„Szklarz” to historia, która owiana nutą strachu wciąga czytelnika w wir mrocznych wydarzeń, angażując go maksymalnie i zapewniając mu ogrom intensywnych doświadczeń. To kryminał, który z niezwykłą dosadnością obrazuje popełniane brutalne zbrodnie, momentami paraliżując i jednocześnie przedzierając się do wrażliwości odbiorcy. W końcu to książka, ukazująca mroczne oblicze ludzkiej natury… Daniel Komorowski w swoim debiucie kryminalnym zabiera czytelnika do Łodzi, gdzie dziennikarz poszukujący chwytliwego dla społeczności tematu pewnego dnia znajduje pod drzwiami niespodziankę. Zagadkę, której rozwiązanie zaprowadzi go do miejsca okrutnej zbrodni. Dziennikarz Adam Lebuda podejmuje wyzwanie nie wiedząc, że tym samym zostaje wciągnięty w wir mrocznej gry bezwzględnego mordercy… Autor wprawnym piórem nakreślił obraz psychologiczny mordercy, odkrywając jego psychikę i ukazując jego myśli. Rozdziały z jego perspektywy stanowiły ogromne dopełnienie morderczych taktyk i strategii, a także ukazywały motywy jego działania. Nie zabraknie tutaj wątku miłosnego, nie zabraknie drastycznych opisów, które długo po przeczytaniu książki utrzymują się pod powiekami, nie zabraknie policyjnego śledztwa i nie zabraknie momentu zaskoczenia! „Szklarz” to mroczna historia zbudowana na kanwie czynów napawających lękiem. Autor potęguje napięcie w czytelniku pozwalając na podążanie wśród nieoczywistych emocji, skrupulatnie kierując go w stronę zakończenia. Zakończenia nieoczywistego i jednocześnie będącego ogromnym zaskoczeniem. To nie jest historia w której akcja pędzi, ale zdecydowanie znajdziecie tutaj emocje, które potrafią utrzymywać w długim napięciu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-04-2024 o godz 13:48 przez: Książka zamiast kwiatka
Dziennikarza Adama Lebudę dopada proza życia. Jego małżeństwo nie przetrwało próby czasu, a co więcej mężczyzna przegrał batalię o opiekę nad synem. Od dawna nie napisał też nic na tyle angażującego, by zaspokoić wymagania szefa. Mężczyzna szuka tematu na kolejny artykuł, a właściwie ten znajduje się sam. Przed drzwiami mieszkania Adam odnajduje tajemniczą łamigłówkę, której rozwiązaniem okazuje się adres. Zaintrygowany postanawia pojechać we wskazane miejsce. Odkrywa tam okaleczone ciało, którego obrażenia wskazują, że ofiara była przed śmiercią torturowana. Adam postanawia wykonać kilka ujęć, by móc wykorzystać je w artykule. Chociaż zgłoszenia o odnalezieniu ciała dokonuje anonimowo, za sprawą opublikowanych zdjęć policja szybko trafia na jego ślad. Okazuje się, że jedną z osób prowadzących śledztwo jest Ewa, jego dawna niespełniona miłość. Mimo starań policji sprawa stoi w miejscu do czasu, gdy w ręce Adama trafia kolejna łamigłówka. Brutalny morderca postanowił wykorzystać mężczyznę w roli informatora. Udział dziennikarza w śledztwie powoduje, że między nim a Ewą na nowo zaczyna rodzić się uczucie. Autor zdecydował się wprowadzić czytelnika w wykreowany przez siebie świat, wykorzystując do tego dwie perspektywy. Dzięki temu momentami na dokonywane zbrodnie patrzymy oczami samego mordercy, poznając w ten sposób motywację jego działań. Historia przestawia najciemniejsze zakamarki ludzkiego umysłu. Skrupulatnie opracowana konstrukcja kryminału zbudowana jest wokół naprawdę brutalnych opisów zbrodni (!) . Komorowski nie pozostawia wątpliwości odnośnie do słuszności tytułu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-05-2024 o godz 12:09 przez: Ficunio
To zbrodnia zrodzona w mrokach chorego umysłu, w trzewiach zła ukazująca spektrum negatywnych emocji i wrażeń jakie towarzyszą najbardziej wykoślawionemu umysłowi, który sadystycznie odbiera życie dostarczając sobie krwawej rozrywki... Dawno kreacja mordercy nie zrobiła na mnie takiego wrażenia! Szklarz to podręcznikowy psychopata i to niepozbawiony humoru! Ktoś obok kogo nie można przejść obojętnie. Cyniczny, skrupulatny, inteligentny, dokładny i doszczętnie wyprany z emocji! Po prostu chory osobnik, bo na miano człowieka nie zasługuje, który nie ma hamulców, nie zna granic, dla kogo podnietą jest okaleczanie drugiej osoby. Widok krwi, sadystyczne pragnienia, krwawe jatki są opisane w niezwykle sugestywny i wizualny sposób! Autor nie szczędzi nam drastycznych i obrazowych szczegółów, co pobudza naszą wyobraźnię nakręcając i tak już napiętą atmosferę! Dla czytelników o mocnych nerwach. Nieoczywista, mroczna, pełna wyrafinowanych zabójstw, ukazująca najmroczniejsze rejony ludzkiej psychiki będące wręcz zwieńczeniem pragnień chorego umysłu...Rozdziały z perspektywy zabójcy wprowadzają nie tylko mrok, ale nieoczekiwany humor! Tok rozumowania mordercy po prostu zwala z nóg, jego czarne poczucie humoru, pewność siebie i brutalność z jaką odbiera ludziom życie, na dodatek zamiłowanie do zagadek i łamigłówek czynią go oryginalnym seryjniakiem szukającym coraz to nowych wrażeń ! Zakończenie to wisienka na torcie i mimo, że takie rozwiązanie fabularne nie było mi obce, czuje się w pełni usatysfakcjonowana i wkręcona! Kawał krwawej rozrywki 😅!8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego