Odkąd Cię poznałam (okładka  miękka, wyd. 04.2022)

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, która wywołała we mnie wiele emocji. Mowa tu oczywiście o "Odkąd cię poznałam" @klaudia.bianek . Są to dalsze losy Agaty i Kamila. (Jeśli jeszcze nie czytaliście "Jeśli tylko ty" to koniecznie to musicie nadrobić. Zapraszam do zapoznania się z mają recenzją tej książki. Znajdziecie ją w poprzednich postach) Agata nadal pracuje nad reportarzem dotyczącym Kamila. Stara się spędzać z mężczyzną jak najwięcej czasu i nauczyć go życia w świecie, pozbawionym krat. Nie jest to łatwe zadanie, gdyż były więzień wciąż zmaga się z demonami przeszłości, wciąż boryka się z traumami, z jakimi przyszło mu się mierzyć przez przeszło dwie dekady. Agata jest przekonana o niewinności Kamila, dlatego postanawia jak najrealnej przedstawić jego osobę i dotrzeć do jak największej liczby osób, które miały coś wspólnego ze śledztwem w sprawie zabójstwa Joachima Sowy. I kiedy udaje jej się osiągnąć to, czego chciała i znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania, okazuje się, że jej reportaż nie zostanie wydany. Jednak kobieta nie byłaby sobą, gdyby poddała się bez walki. Czy jednak uda jej się osiągnąć zamierzony cel? Czy Kamil rzeczywiście jest niewinny? Przez niemal całą lekturę "Odkad cie poznałam", trzymałam kciuki nie tylko za Agatę, ale też Kamila, których historia była tak bardzo realna, że nie raz uroniłam łzę. Tutaj nie tylko Kamil był więźniem. Więźniem była także Agata i to więźniem we własnym domu, osaczona przez wpływowego i jakże władczego męża. Myślę, że ratując Kamila, w pewnym sensie ratowała też siebie. Oboje bowiem znaleźli drogę do siebie w najmniej oczekiwanym momencie. Oboje zostali pokrzywdzeni przez los i oboje starają się stanąć na nogi. Wspólne spędzanie czasu, rozmowy i wzajemne wsparcie powodują, że zbliżają się do siebie i się w sobie zakochują. Czy jednak mają szansę na wspólne życie? Dowiecie się tego czytając tę jakże emocjonującąi realną książkę. Polecam z całego serca!

"Odkąd cię poznałam" to drugi i zarazem ostatni tom serii Nieobojętność. Bardzo czekałam na tę książkę i, podobnie jak przy pierwszej części, tą jestem równie zachwycona. Towarzyszą nam znani z pierwszego tomu Agata i Kamil. Ona to dziennikarka, on - były więzień, niesłusznie skazany za morderstwo. Ona pisze o nim artykuł, on stara się udowodnić swoją niewinność. Czy sprawa wreszcie zostanie do końca wyjaśniona? Kolejny raz Autorka zaserwowała czytelnikom pełną emocji książkę, które cały czas odczuwamy i przeżywamy tę historię wraz z bohaterami. Podobnie, jak przy pierwszej części ta również ujmuje swoją realnością. Jest to bardzo życiowa historia, która skłania do myślenia. Warto czasami zastanowić się nad niektórymi sprawami, pomyśleć, czy swoimi przekonaniami lub poglądami nie ranimy innych. A przede wszystkim nie oceniać ludzi powierzchownie i stereotypowo. Pełna emocji, smutku, ale też miłości i nadziei w lepsze jutro historia, którą bardzo polecam.

Książka jest kontynuacją historii Kamila Przybory, który przebywa na warunkowym zwolnieniu z odbywania odsiadki w więzieniu i twierdzi że jest niewinny. Dziennikarka - Agata, w dalszym ciągu pisze o nim reportaż. Ta książka jest tym czego oczekiwałam po kontynuacji. Choć tak różnych emocji i niektórych sytuacji nie przewidywałam. Jest jeszcze coś, do czego zmusza ta powieść. Myślenie o niesprawiedliwości jaka spotyka niewinnie skazane osoby. Bo nieraz nie trzeba wiele. Niestety! Polecam z całego serca obydwie części, jak i inne książki Autorki.

Przepiękna! Emocjonalna, poruszająca serce i zdecydowanie lepsza niż pierwsza część. Polecam ❤️

Mama bardzo lubi czytac ta autorke

Przepiękna książka.

Drugi i ostatni tom serii Nieobojętność. Jednocześnie bezpośrednia kontynuacja losów bohaterów "Jeśli tylko ty" Kamil po dwudziestu latach spędzonych w więzieniu musi dostosować się do nowej rzeczywistości. "Czułem się jak kociak, który skrył się pod maską samochodu niczym pasażer na gapę, cudem przeżył przejażdżkę, a następnie wyskoczył w jakimś nieznanym miejscu i nie wiedział, czego się spodziewać za rogiem. I tak bardzo się bał." Pojawiają się kolejne dowody świadczące o jego niewinności, jednak nie wszyscy są mu przychylnie nastawieni. Agata próbuje dokończyć reportaż o Kamilu. Chce również zrobić porządek we własnym życiu. "Praca nad jego historią skłoniła mnie do przemyśleń o tym, co ja dostałam od losu " Postanawia odejść od męża. Do problemów z zaborczym partnerem dołącza niespodziewane pojawienie się ojca. Dwie zupełnie różne osoby. Każda z ogromnym bagażem doświadczeń i piętnem przeszłości. Wbrew przeciwnościom losu tę dwójkę zaczyna łączyć coś więcej niż tylko relacje zawodowe. "Byliśmy jak te dwie samotne wyspy, które w pewnym momencie się zetknęły. (...) U boku tego zagubionego człowieka zaczęłam oddychać pełną piersią, pragnąć - odważnie i z całych sił." Narracja prowadzona jest naprzemiennie dzięki czemu dostajemy różne perspektyw tych samych wydarzeń, ale także głębiej poznajemy głównych bohaterów. Obserwujemy tu tragizm sytuacji w jakiej znalazł się Kamil i jego rodzina. On niewinnie skazany i dwadzieścia lat spędził za kratami, zaliczył próby samobójcze. Ma ogromny żal do rodziny, która się od niego odwróciła zaraz po wydaniu wyroku. Z drugiej strony to również trudny czas dla najbliższych. W oczach matki szybko stał się mordercą jednak ojciec i siostra długo nie chcieli dopuścić tego do siebie. Niestety opinia publiczna, sąsiedzi, znajomi dali im mocno odczuć, że wychowali mordercę. Autorka w bardzo dosadny sposób opisała także przemoc domową i jej wpływ na psychikę dziecka. "Czułam się zaszczuta przez kilkanaście lat życia. Bałam się o siebie, o mamę. Powroty ze szkoły do domu były największą karą. (...) Tylko ja wiedziałam, ile łez przyjęła moja poduszka." Jest kilka brutalnych scen, które mrożą krew w żyłach i wyciskają łzy. Pokazane jest również jak maltretowanym kobietom trudno jednoznacznie odciąć się od oprawcy. Gdzieś w głowie nadal tli się nadzieja, że jeszcze wszystko da się naprawić. Oprócz przemocy fizycznej jest tu ukazany również szantaż emocjonalny, równie bolesny, zostawiający rany nie na ciele, ale w duszy. "(...) był w pełni świadomy tego, że mnie torturuje, i robił to z największą przyjemnością. Pławił się w moim przerażeniu, w mojej niechęci i bezradności." Tak jak widzicie ta powieść to totalny miszmasz emocjonalny. Zlepek wielu uczuć. Przeważają te złe, ale dobro po woli znajduje ujście. Proszę Was, nie sugerujcie się tą kwiecistą okładką. Swoją drogą rażąco niepasującą do treści. Sama o mały włos bym nie sięgnęła po tę serię. Wbrew pozorom to niesamowicie przejmująca historia i naprawdę solidnie opracowany wątek niesłusznego skazania. Mimo że jest fikcją literacką to w prawdziwym życiu można przytoczyć podobne scenariusze. Po cichu liczyłam, że jeden z bohaterów trochę poważniej namiesza, ale mimo to bardzo dobrze spędziłam czas przy tej książce. Polecam!

Agata w dalszym ciągu pracuje nad sprawą Kamila Przybory. Udaje jej się uzyskać nowe informacje, które mogą pomóc w sprawie mężczyzny. Tymczasem mąż Agaty postanawia ratować ich związek. Kamil cały czas mierzy się z trudami codzienności po wyjściu z więzienia. Na kogo bohaterowie będą mogli liczyć? Czy uda się im zawalczyć o szczęście? Cieszę się, że mogłam w zasadzie od razu po przeczytaniu pierwszego tomu serii #nieobojętność poznać dalsze losy Kamila i Agaty. Autorka zakończyła "Jeśli tylko Ty" w bardzo intrygujący sposób, dlatego też byłam ogromnie ciekawa co szykuje dla bohaterów los. Poraz kolejny historia ta jest pokazana oczami obojga postaci, więc znów doświadczamy namacalnie targających nimi emocji, dowiadujemy się co myślą i jak postrzegają niektóre kwestie. Tym razem autorka postanowiła na równi pokazać teraźniejszość i wspomnienia z przeszłości Kamila i Agaty. Bohaterów łączy więcej niż mogłoby się wydawać, oboje sa poranionym i duszami, które tak naprawdę walczą o każdy dzień. W tej historii następuje wiele niespodziewnych zwrotów akcji, których naprawdę nie sposób przewidzieć, co sprawiło, że ta książka jeszcze bardziej mi się podobała! Bardzo się cieszę, że było mi dane bliżej poznać Agatę, mimo, że nie ze wszystkimi jej decyzjami się zgadzałam, to bardzo kibicowałam tej kobiecie i byłam z niej wręcz dumna. W tej historii oboje będą zmuszeni mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu, dokonywać trudnych decyzji, które zaważą na ich przyszłości, jednak wszystko dzieje się po coś. Autorka udowadnia, że takie trudy i znoje łatwiej przejść we dwoje, wiedząc, że mamy przy sobie kogoś na kogo możemy liczyć, kto darzy nas zaufaniem i troską. Ja jestem oczarowana tą serią! Razem z Agatą i Kamilem odbyłam niesamowitą, poruszającą i wartościową podróż. Ich historia jest bardzo dojrzała, życiowa i emocjonująca. Jestem pewna, że ta opowieść wielu czytelników skłoni do refleksji i zastanowienia się na wartościami, którymi kierujemy się w życiu. Może czasami warto zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę? Moja ocena to 10/10.

Każde kolejne spotkanie z Kamilem uświadamia Agacie, w jakim żyje zawieszeniu i nieszczęściu. Praca nad reportażem jest dla niej w tym momencie ucieczką przed konfrontacją z mężem, ale przede wszystkim zadaniem priorytetowym. Kobieta pragnie udowodnić niewinność mężczyzny, na którym zaczęło jej zależeć. Jedno wydarzenie przelewa czarę goryczy i Agata decyduje się na rozstanie z Robertem. Jak mężczyzna zniesie odrzucenie? Czy kobieta odbuduje dawne relacje z matką, w której życiu ponownie pojawił się tyran z przeszłości? Czy relacje Kamila z siostrą da się odbudować? Przyszłość jest niepewna, ale nadzieja zawsze umiera ostatnia. Tak jak i w przypadku pierwszej części, drugi tom również zawładnął mną emocjonalnie. Tym razem odnosiłam wrażenie, że autorka bardziej skupiła się na samej Agacie, natomiast praca nad reportażem i odbudowywanie życia Kamila zeszło na drugi plan. Oczywiście był to według mnie bardzo dobry krok, ponieważ mamy okazję obserwować jak kobieta próbuje odbudować swoje życie i dążyć ku szczęściu. Prawdę powiedziawszy, ze względu na to co przeszedł Przybora, nie potrafiłam patrzeć na niego jak na dorosłego mężczyznę. Strony jemu poświęcone, jego myśli, sprawiały, że widziałam go jako zagubionego, bezbronnego człowieka. Nastolatek zamknięty w ciele dorosłego człowieka, czyli dokładnie tak, jak był postrzegany przez innych bohaterów. Sami widzicie jak szczegółowa i dokładna jest ta historia. Autorka skupiła się na samych bohaterach, ich emocjach i troskach. Każdy ten element ma ogromny wpływ na odbiór książki. Oczywiście nie zabrakło momentów, gdzie łzy lśniły w moich oczach i miałam ochotę zapłakać. Ta dylogia zasługuje na Waszą uwagę. Ja osobiście żałuję, że to już koniec, ale myślę że w tych dwóch częściach zawarte jest wszystko czego potrzebowałam. Serdecznie polecam!

Fantastyczna kontynuacja, a zarazem cała seria "Nieobojętność" od Klaudii Bianek, którą polecam! Powracamy do historii Kamila, który został niesłusznie skazany za zabójstwo Joachima Sowy na wieloletnie więzienie. Agata w dalszym ciągu pilnie pracuje nad reportażem, który ma na celu oczyścić jego imię. Między nią a Kamilem rozwija się coraz głębsze uczucie i oboje zdają sobie sprawę, że stąpają po cienkim lodzie. Na dodatek Robert zaczyna nabierać coraz większych podejrzeń co do relacji Agaty z Kamilem. Zaczyna szantażować Agatę i daje jej jasno do zrozumienia, że jej artykuł może nie ujrzeć światła dziennego. WOW! Jestem pod ogromnym wrażeniem i uważam, że obie książki z tej serii są najlepszymi autorki. Historia Agaty i Kamila jest bardzo emocjonalna i prawdziwa. Nie jest to zwyczajne romansidło przepełnione samą słodyczą. Wręcz przeciwnie dogłębnie porusza i sprawia, że nie można się od niej oderwać. Ukazuje nieśmiałe i powolne odkrywanie swoich uczuć, które dla Kamila stanowią spore wyzwanie. Bohaterowie przedstawieni przez autorkę są ciekawie wykreowani i każdy przyciąga uwagę. Kamil podchodzący z dużym dystansem i obawą do wielu rzeczy, a Agata z nadzieją na uwolnienie się od fikcyjnego małżeństwa. Książkę pochłonęłam mniej więcej w dwa dni. Jest praktycznie nie odkładalna i ciesze się, że miałam okazję zapoznać się z tą serią, bo jest po prostu świetna. Historia porusza bolesne i trudne tematy. Od skazania niewinnego człowieku na ponad dwie dekady w więzieniu, po trwanie w fikcyjnym małżeństwie, które tak samo wydaje się klatką bez wyjścia i żadnego ratunku. Oboje skrzywdzeni i zranieni odnajdują siebie, by razem stawić czoła rzeczywistości. Jaki będzie tego finał? Polecam! Koniecznie musicie sięgnąć po całą serię, jeśli jej nie czytaliście.