Kobieta w burzy. Saga nadmorska. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 07.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 27,83 zł

27,83 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Psychoterapeutka Aletta Różańska na dobre zadomowiła się w gabinecie, który otrzymała w spadku po swoim mentorze. Na horyzoncie pojawiają się jednak ciemne chmury – ryzyko podważenia testamentu, a co za tym idzie utrata miejsca, gdzie przyjmuje pacjentów. Kobieta nie zamierza jednak rezygnować, wciąż poświęca się klientom. Wyzwaniem okaże się dość delikatna sprawa, z którą zgłosi się do niej detektyw Wysocki. Tym razem role się odwrócą, ale czy ich współpraca przyniesie efekty?

Julia walczy o równowagę po tym, jak jej życie legło w gruzach. Zaczyna od początku, próbując uleczyć się po toksycznym związku. Cienie i lęki są na tyle żywe, że nie dają się łatwo rozproszyć. W jej nowej relacji pojawiają się pęknięcia i nurtujące pytanie, czy po złamanym sercu kolejna miłość jest właściwym lekarstwem.

Eryka porzuciła starą drogę i teraz w pojedynkę mierzy się z samą sobą i diagnozą, którą postawiła jej Aletta, podczas gdy pomysł na otwarcie kafeterii nabiera realnych kształtów. Musi jednak nie tylko uporać się z tym, co skrywa głęboko w sercu, lecz także odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jeszcze może kogoś pokochać.

W Kołobrzegu, przy dźwiękach burzy i uderzeń deszczu, budzi się wiosna. Trzy kobiety mierzą się ze swoimi wyzwaniami, z determinacją chcąc udowodnić, że zasługują na spokój i szczęście. Czy miłość będzie najlepszym rozwiązaniem?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1382073303
Tytuł: Kobieta w burzy. Saga nadmorska. Tom 2
Seria: Saga nadmorska
Autor: Milli Dorota
Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna
Język wydania: polski
Liczba stron: 360
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-07-26
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-07-26
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 20 x 135
Indeks: 56574449
średnia 4,7
5
63
4
21
3
4
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
58 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
10-08-2023 o godz 19:45 przez: NIEnaczytana | Zweryfikowany zakup
W życiu każdego z nas przychodzi czas na burzę. Na zawirowania, które zmieniają bieg zdarzeń, sprawiając, że możemy poczuć się zagubieni. Bywa, że na oślep brniemy przed siebie, nie wiedząc tak naprawdę, jakich dokonać zmian, by poczuć, że w końcu można wziąć głęboki oddech, bez uczucia ciężaru spoczywającego na naszej piersi. Zamknięci w okowach oczekiwań ludzi z najbliższego otoczenia, egzystujemy, często frustrując się coraz bardziej, kiedy pozornie poprawna rzeczywistość zderza się z tym, co podpowiada nasz wewnętrzny głos. Głos, który chce nas zmotywować do walki o swoje szczęście... Po świetnej „Kobiecie w deszczu” przyszedł nas na „Kobietę w burzy”. Bardzo lubię ten cykl Doroty Milli, w której autorka nie tylko porusza wiele ciekawych tematów, zwłaszcza tych dotyczących nas — kobiet, ale i w pewien sposób odczarowuje zawód psychoterapeuty. Bo nadal, mimo postępu w wielu dziedzinach, tak trudno nam się wciąż oswoić z przyznaniem się do faktu, że mamy problem, że konieczna jest pomoc specjalisty. Choć ta powieść jest bardzo dobrze skrojoną obyczajówką, to autorka postawiła weń w dużej mierze na rozbudowane tło psychologiczne właśnie, którego zgłębianie, angażuje czytelnika równie mocno, jak losy wykreowanych przez nią postaci. W drugim tomie poznajemy nieco bliżej Erykę. Kobietę, która jest 40+ i zdecydowała się zmienić diametralnie swoje życie. Bohaterka wciąż zmaga się z poczuciem winy względem swoich dzieci, co niejako stoi jej na przeszkodzie, by zawalczyć w końcu o własny rozwój. Czytelnik ma okazję obserwować, jak zmienia się, również pod wpływem sesji terapeutycznych, jak zaczyna w końcu otwierać się na nowe. Zaczyna wierzyć, że życie może „wystartować" także dopiero po czterdziestce, co więcej – możemy poukładać je od nowa, stawiając u jego fundamentów: kobiecą siłę, przyjaźń, odwagę oraz… miłość. Dorota Milli w nowej powieści pokazuje, że tzw. kryzys wieku średniego nie zawsze musi być tożsamy z czymś negatywnym. Że ten swego rodzaju przełom niesie ze sobą wiele dobrego, zwłaszcza dla nas samych, naszego rozwoju. Że da się pogodzić dawne życie z tym, które dopiero będziemy kreowali na swoich warunkach. Równolegle wciąż poznajemy pozostałe przyjaciółki. Autorka kontynuuje wątek tej, która próbuje zbudować nową rzeczywistość po wyjściu z toksycznego związku. Tymczasem Aletta nadal zdaje się trwać w żałobie po swoim mentorze, ale jej życie nabiera rumieńców, kiedy w jej otoczeniu pojawiają się interesujący mężczyźni. Trzy kobiety na różnych etapach i mnóstwo życiowych kadrów, z których czytelnik ma okazję czerpać, kiedy odkrywa, że w losach postaci może przejrzeć się jak w lustrze. Dzieje się tak również dlatego, że w gabinecie terapeutki pojawiają się osoby, które muszą zmagać się z różnymi zaburzeniami i troskami. I tak na tapet wzięty zostaje: przypadek kompleksu Edypa, kult piękna u… panów, nieśmiałość, a także problem budowania życia na nowo po odejściu partnera — żałoba po rozpadzie związku. Mnogość ciekawych przypadków sprawia, że książka staje się jeszcze bardziej wciągająca, zwłaszcza dla osób, które lubią powieści z mocno rozbudowanym wątkiem psychologicznym. Podsumowując: „Kobieta w burzy” to pachnąca dobrą kawą, wielowątkowa opowieść, która nie tylko skłania do refleksji, jest ciekawym źródłem wiedzy z zakresu psychologii, ale i może pełnić funkcję poniekąd terapeutyczną. Historia o kobiecej przyjaźni i sile, która w każdej z nas drzemie, tylko musimy ją odkryć, by czerpać w pełni z jej pokładów. O codziennym podejmowaniu prób odnalezienia wewnętrznego spokoju, okiełznania własnych lęków, negatywnych emocji, które kiełkowały w nas przez lata oraz podsycanie w sobie odwagi, by sięgać po więcej i realizować swoje marzenia. Jak również o miłości, która nie zawsze jest tożsama z gwałtownym porywem serca; czasem musi dojrzewać, leżakować niczym dobre wino, by w konsekwencji zachwycić nas całą feerią „smaków i aromatów" tego uczucia. A to wszystko z malowniczym Kołobrzegiem w tle. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
04-08-2023 o godz 17:07 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Książka w tym samym stylu co tom I czyta się przyjemnie i ciągle jej mało. Czujesz klimat nadmorskiej bryzy. Super relaks...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2023 o godz 17:51 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna,czek na trzecią część
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
28-07-2023 o godz 23:46 przez: ank_1985_czyta
Pierwszy tom tej sagi przyjęłam z wielkim entuzjazmem. Nie znałam wcześniej pióra autorki, książka zdecydowanie nie była akurat tym co najbardziej lubię czytać, ale zdobyła moje serce. Byłam ciekawa dalszych losów, więc sięgnęłam po tom drugi. Autorka ponownie zabiera nas do Kołobrzegu, gdzie Aletta prowadzi swój gabinet psychoterapeutyczny, a jej dwie pacjentki, z którymi zbliżyła się na gruncie prywatnym szykują otwarcie "Ptaszyny"- kawiarni Eryki. Dobrze było wrócić do tego ich świata, przyznaję jednak, że to wszystko co zebrało się na mój zachwyt tomem pierwszym, że dostał ode mnie najwyższe noty, w tomie drugim już nie wystarczyło. Chyba oczekiwałam czegoś więcej, bo są tu wątki, na których rozwinięcie czy nawet rozwiązanie liczyłam. Pierwszy tom był taki kojący, powolny, ale w drugim tomie już mi to tempo trochę dokuczało, Książka też za bardzo podobna była do poprzedniej książki, liczyłam na większe zmiany. Trochę dla mnie za mało tu się wydarzyło jak na już kolejny tom, jak na dość długą książkę. Okazuje się, że będzie też tom trzeci, więc znowu trzeba poczekać. Bardzo ciekawie dalej czyta się o losach Eryki i Juli, ale od początku za główną bohaterkę kreuje się Alettę i to właśnie jej postać w drugim tomie zaczęła mnie męczyć. Miałam nadzieję, że w jej życiu też zacznie się coś dziać, że ona się jakoś otworzy, że czytelnik będzie miał szansę ją poznać, zbliżyć się do niej. Owszem czegoś tam więcej się dowiadujemy, ale obecnie ja coraz mniej ją lubię. Czuję coraz większy dystans do tej postaci, coraz mniej sympatii, wieje od niej chłodem, którego się nie spodziewałam. Fajnie opisana w pierwszym tomie relacja trzech kobiet dawała szansę na fajny dalszy jej przebieg, ale mam wrażenie, że coś tu nie zaskoczyło, a to był wątek, który najbardziej doceniłam! Oczywiście z zadowoleniem czytałam o współpracy Aletty i Sebastiana, bo to dodaje fajnego klimatu książce. Możliwe, że ta saga cała ma być taka powolna, a ja tylko pomyślałam, że od drugiego tomu się rozkręci.. Nie wyobrażam sobie mimo wszystko nie sięgnąć po kolejny tom! Tom drugi ode mnie 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-07-2023 o godz 20:06 przez: Karolina
Julia i Eryka powoli stają na nogi i dzięki pomocy Aletty przepracowują swoje problemu i odzyskują siebie. Kobiety zaczynają nieśmiało realizować swoje marzenia i stawiać nowe cele i wyzwania. Julia dostaje wiatru w żagle i udowadnia, że potrafi zawalczyć o swoje życie i sama decyduje swojej przyszłości. Eryka natomiast realizuje swoje marzenie o kafeterii i próbuje ułożyć sobie w głowie jak ma wyglądać jej nowe życie. Dochodzi do do wniosku że bardzo brakuje jej przyjaciela, sąsiada z których łączy ją wyjątkowa więź. Aletta całkowicie poświęca się pracy i przyjaciółkom z zapominając o życiu osobistym. Pragnie również otworzyć się na mężczyzn i zaczyna randkować. Nurtuje ją przeszłość jej ojca, gdyż matka w ogóle nie chce o nim mówić, wraz ze znajomym detektywem prowadzi swoje małe śledztwo. Czy kobiety zaznają w końcu szczęścia? Jakie rodzinne tejemnice wyjdą na jaw? Autorka ponownie zabiera nas do urokliwego Kołobrzegu i oprowadza po jego zakątkach. Książka zawiera dalsze losy bohaterek i ich rozterek oraz zakrętów życiowych. Ja jestem zauroczona tą historią i sposobem w jaki autorka przedstawia bohaterów. Cieszę się, że kobiety w końcu wychodzą na prostą i zaczynają czuć się szczęśliwe, kochane i spełnione. Oczywiście znajdziecie w tej historii bardzo dużo kwestii psychologicznych, gdyż Aletta jest z zawodu i zamiłowania psychologiem więc fabuła jest z tym związana, ale nie zabraknie miłości, zabawy, uśmiechu, radości i wielu tajemnic.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
16-10-2023 o godz 14:50 przez: Książkowo czyta
„Kobieta w burzy” to druga odsłona cyklu Saga nadmorska autorstwa Doroty Milli. W tym tomie po raz wtóry spotykamy się z trzema przyjaciółkami – Alettą, Eryką i Julią, by śledzić ich dalsze poczynania oraz życiowe perypetie. Chociaż w części tej obecne są wszystkie trzy bohaterki to mam wrażenie, że autorka najwięcej miejsca poświęciła w niej Eryce, pokazując, iż kobieta po 40-stce, mimo że spełniona zawodowo na skutek pewnych kolei losu dusi się w swojej rodzinie i w efekcie kumulacji wielu wydarzeń oraz związanych z nimi przeżyć i emocji popada w kryzys wieku średniego… Jednak dzięki przyjaciółkom oraz fachowej wiedzy i pomocy Aletty znajduje w sobie siłę i odwagę, by wyrwać się z życiowego marazmu i krok po kroku dążyć ku wewnętrznemu wyzwoleniu, pewnego rodzaju odrodzeniu oraz spełnianiu kolejnych pojawiających się w jej głowie i sercu marzeń, a być może również nowej miłości… Rzecz jasna losy pozostałych bohaterek nie zostają w żadnym razie zupełnie pominięte. Jeśli chodzi o Julię to obserwujemy nadal jej proces wyzwalania się z bardzo mocno zaniżonego poczucia własnej wartości spowodowanego długotrwałym, toksycznym związkiem. Dzięki Eryce i jej „Ptaszynie” Julia coraz bardziej nabiera wiatru w żagle i z nadzieją oraz otwartością czeka na to, co szykuje dla niej los. Aletta natomiast znów współpracuje z detektywem Wysockim, czy tym razem uda im się rozwikłać pewną zagadkę, a jeśli tak to, co kryje się za jej rozwiązaniem? - tego dowiecie się z kart książki. W tej opowieści sympatyczna terapeutka uczy się również jak nie żyć wyłącznie pracą, lecz mieć także przynajmniej odrobinę życia prywatnego – i tutaj również nie obejdzie się bez zawirowań, ale po szczegóły zapraszam Was do wnętrza powieści. „Kobieta w burzy” to historia o kobietach i dla kobiet. Promieniuje z jej kart siła kobiecej przyjaźni i hart ducha różnorodnych bohaterek. Każda z nich, choć poznaczona życiowymi bliznami i doświadczona wieloma egzystencjalnymi burzami dzięki wsparciu pozostałych odnajduje w sobie odwagę i siłę, aby dać sobie szansę na nowy początek. Jest to także opowieść o relacjach międzyludzkich, które przybierają bardzo różne oblicza – bywają toksyczne i raniące, a z takich trzeba i jak widać to w książce można się wyzwolić. Bywają też trudne i nadszarpnięte, ale można próbować je naprawić, co się udaje jeśli tylko obie strony mają taką wolę. Są też relacje wspierające i wewnętrznie nas budujące oparte na wzajemnym dawaniu i braniu, z których należy czerpać pozytywną energię. O wspomnianych powyżej różnorodnych formach relacji międzyludzkich przeczytacie na kartach „Kobiety w burzy”, do czego bardzo Was zachęcam. Jest to proza refleksyjna, pokazująca zawiłości ludzkiej egzystencji, tchnąca nadzieją na lepsze jutro, czasem odrobinę nostalgiczna, a w innym swoim fragmencie zabawna. Interesujące i sympatyczne bohaterki kradną serce i uwagę czytelnika. Polecam. * https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta * https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/10/nikt-nie-moze-cofnac-sie-w-czasie-i.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-08-2023 o godz 22:26 przez: Michelle
Minęło pół roku od pierwszego spotkania z Alettą, Julią i Eryką. Przez te kilka miesięcy niecierpliwie oczekiwałam na ciąg dalszy ich historii, żywiąc głęboką nadzieję, że Dorota Milli nie zawiedzie. Rzeczywistość okazała się dużo ciekawsza, niż moje oczekiwania względem tej kontynuacji, ale nadal mam niedosyt Kołobrzegu i czekam na kolejny tom... Tymczasem jestem zachwycona tym, jak mistrzowsko wygospodarowała autorka czas dla każdej z głównych bohaterek. Mam wrażenie bowiem, że zarówno Aletta, Julia, jak i Eryka miały w tej części tyle samo „czasu antenowego”. Również detektyw Wysocki nie próżnował i częściej pojawiał się na kartach tego tomu. Dorota Milli fantastycznie przeplatała wątki poszczególnych kobiet, łącząc je co jakiś czas w jeden tor, by następnie rozdzielić ścieżki na nowo... a przy tym było to tak fajnie prowadzone, że lektura była płynna i nie sposób mi było w niej nie zatonąć. Dałam się ponieść nurtowi i dryfowałam sobie przyjemnie na granicy powieści i rzeczywistości, która co jakiś czas zmuszała mnie do odłożenia książki na bok... Ale gdy tylko mogłam, od razu wracałam do Kołobrzegu odmalowanego przez Dorotę Milli. W Kobiecie w burzy nadal odkrywamy sekrety gabinetu psychoterapeuty. Kolejny raz mierzymy się z przeżyciami i doświadczeniami pacjentek-przyjaciółek głównej bohaterki, którym Aletta otwiera oczy na to, co się z nimi dzieje i niejako popycha je do tego, by zerwały łańcuchy, które je pętają, by mogły cieszyć się życiem i pokochać siebie, a później może też otworzyć serce na coś nowego? Pojawia się też kilka „nowości”, jeśli chodzi o zaburzenia, z jakimi na co dzień pracuje Aletta. Przyznam, że jedna z nich mnie rozbawiła, a właściwie sytuacja, w jakiej się „ujawniła”. Czytając tę scenę, byłam niemal przekonana, że Aletta nie będzie w stanie się powstrzymać i jej „psychoterapeutyczne ja” dojdzie do głosu – nie pomyliłam się, ale mimo to wywołało to uśmiech na mojej twarzy. Fantastycznie spędzało mi się również czas z detektywem Wysockim, który wraz z Alettą tworzą duet niemalże doskonały. Ich docinki i to jak obydwoje odbijają sobie piłeczkę... Cóż, mam szczerą nadzieję, że moje przeczucia co do tej dwójki się sprawdzą, ale... ostatnie słowo i tak ma autorka. :) Czytając Kobietę w burzy, utwierdziłam się w przekonaniu, że Dorota Milli, a właściwie jej powieści, dołączy do listy moich ulubionych autorek. Autorka zdobyła moje serducho lekkim piórem, wciągającą historią o wielu wątkach, tajemnicami, sekretami i tym, jak odmalowuje relacje między ludzkie. Z jednej strony jest to niby lekka literatura, ale tylko dlatego, że czyta się ją szybko, z drugiej, mam takie wrażenie, ambitniejsze, bo nie ma w tej historii lukru i brokatu, a rzeczywistość, z którą ludzie mierzą się na co dzień. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-08-2023 o godz 12:33 przez: Anna
Przyjaźń Aletty, Eryki i Julii nadal twa. Kobiety pomimo przeciwności losu starają się iść do przodu, walczyć o swoje szczęście, chociaż bywa niełatwo. Aletta nadal prowadzi praktykę w gabinecie, który otrzymałam w spadku po swoim mentorze. Tak naprawdę już nie wyobraża sobie, żeby mogło być inaczej. Niestety to wcale nie jest takie pewne, że nadal będzie jej. Ktoś zamierza podważyć testament, a jeśli mu się uda, ona straci wiele. Jednak nie zamierza siedzieć z założonymi rękami, poddać się na starcie, tym bardziej że może liczyć na pomoc detektywa Wysockiego. Kto zamierza podważyć testament? Jaki wymyśli plan? Jak pomoże detektyw? Życie Julii po zakończeniu toksycznego związku wcale nie jest takie łatwe. Kobieta walczy o odbudowanie życia, pozbieranie się, pokonanie lęków, które nadal jej towarzyszą. Wdaje się w nową relację. Tylko czy to aby dobry pomysł? Czy jest na to gotowa? Eryka zmieniła w swoim życiu bardzo wiele, jednak to nie koniec. Musi poradzić sobie z diagnozą, którą postawiła jej Aletta, ze swoimi uczuciami i zastanowić się co dalej. Przed nią wiele decyzji, od których będzie zależeć jej przyszłość. Czy sobie poradzi? Czy otworzy swoje serce na miłość? Tom pierwszy mi się podobał, dlatego z ciekawością zabrałam się za czytanie drugiego, mając już swoje oczekiwania. Nie zawiodłam się ani trochę. Dalsze losy trzech kobiet mi się podobały. To trzy historię, o trzech kobietach, które los postanowił w pewnym momencie połączyć. To jedna z tych książek co porusza wiele trudnych tematów (nie zdradzę wam jakich, to musicie sami odkryć podczas czytania). Czytało się ją dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje, osobiście niejednokrotnie miałam świeczki w oczach, ale również były momenty, w których gościł wielki uśmiech na twarzy. Głównymi bohaterkami pozostają Aletta, Eryka i Julia. Każda z nich się zmieniła, stała się na swój sposób dzielniejsza, odważniejsza. Wszystkie trzy nadal darzę sympatią i mocno im kibicowałam, aby ich życie w końcu było pełne słońca. „Kobieta w burzy” to książka, w której poznałam ciąg dalszy historii trzech kobiet - Aletty, Eryki i Julii, bohaterek poznanych w książce pt.: „Kobieta w deszczu”. Według mnie była ciekawa, a podczas czytania dostarczyła mi wiele emocji. Ze swojej strony polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-10-2023 o godz 12:10 przez: Świat książkowy Mali
„Czasem na własne życzenie żyjemy w cieniu ograniczeń, traum czy strachu, lecz żeby wyzbyć się wszystkiego, co zalega i jest złe, trzeba odważyć się wyjść do światła, pokazując mu się w całej okazałości, ze swoimi wadami i zaletami, wszystkim tym, co mamy do zaoferowania światu i co musimy nauczyć się w sobie akceptować”. Kobieta w burzy to drugi tom sagi nadmorskiej, pokazująca dalsze losy trzech kobiet, które walczą z przeciwnościami losu i nie wstydzą się prosić o pomoc. Dadzą się ogromnym wsparciem i szacunkiem. Każda z nich mierzy się z czymś innym; Aletta musi w końcu uporać się z przeszłością i zawalczyć o swoją przyszłość. Natomiast Julia będzie musiała pogodzić się z rozstaniem z mężem i ułożyć sobie życie od nowa. A Eryka walczy o swoją karierę, do tego dochodzą jeszcze niespodziewane uczucia do swojego szefa. Przed kobietami wiele trudnych decyzji do podjęcia. Czy uda im się odnaleźć spokój i szczęście? Autorka w swojej powieści pokazała nam, że nie możemy wstydzić się tego, że potrzebujemy pomocy nie tylko od najbliższych, ale czasami właśnie taka szczera rozmowa ze specjalistą może nam pomóc sobie poradzić, że swoimi myślami. Jest tu także ukazana ogromna siła, jaka drzemie w kobietach, nie ważne, z jakimi wielkimi problemami by musiały się zmierzyć, to nie pozwolą sobie na upadek. A jeśli już do tego doszło, to wstaną silniejsze i żaden sztorm, burza czy wichura im w tym nie przeszkodzi. Zawsze trzeba iść naprzód, nieważne jak jest ciężko, bo gdzieś tam na końcu zawsze czeka na nas promyczek nadziei, który wyczekuje, aż chwycimy go w rękę i zacznijmy żyć w pełni. Historia pełna wsparcia, zaufania, przyjaźni, kobiecej solidarności, walki o siebie i lepsze jutro, trudnych decyzji, zagubienia, psychologii, marzeń, przyjaźni oraz niespodziewanych miłosnych uczuć. Polecam wam sięgnąć po tę książkę, która pokazuje, że nawet po największej burzy zawsze wyjdzie słońce, żeby dać nadzieje na lepsze dni. A to wszystko umieszczone w przepięknej scenerii klimatycznego Kołobrzegu. Dodam jeszcze, że lepiej zacząć od tomu pierwszego pt. Kobieta w deszczu. Całość opinii na blogu Świat książkowy Mali
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-07-2023 o godz 17:28 przez: Grażyna
Kiedy przeczytałam "Kobietę w deszczu" wiedziałam , że na pewno zostanie mi w pamięci i nie pomyliłam się bo po jakim czasie pojawiła się druga część " Kobieta w Burzy" i już wiedziałam , że to dalszy ciąg i wiedziałam o czym była pierwsza część. Jak się czyta bardzo dużo książek to rzadko się pamięta, trzeba sprawdzać, kartkować , przypominać sobie poprzednią część . A tu nie musiałam. Od razu wiedziałam i bardzo się ucieszyłam. Tylko żal że jeszcze tylko jedna część 💚 Fajne babki, świetne przyjaciółki - chętnie bym do nich dołączyła tym bardziej, że wiele nas łączy. Dużo podobieństw. Depresja, stany lękowe, obawy przed samotnością. Bardzo je polubiłam. Julia i Eryka miały dużo szczęścia że zajrzały do Aletty - świetnej psychoterapeutki a ona miała też szczęście bo zdobyła pacjentki , a potem przyjaciołki na dobre i na złe.💚 W tej cześci kobiety dalej mierzą się ze swoimi wyzwaniami. ALETTA psychiatra i psychoterapeutka pracuje w szpitalu i ma własny gabinet z mieszkaniem odziedziczony po swoim mentorze. Ma więcej klientów i zatrudniła dziwną recepcjonistkę chyba długo miejsca nie zagrzeje , ale co się pośmiejemy to nasze. Poza tym Aletta jak zwykle wszystkim pomaga , ale sama jak to się mówi - szewc bez butów chodzi. Jest samotna, i ma kłopoty rodzinne. Jej mama bardzo ją kocha i może dlatego rodzinne tajemnice dla dobra Aletty zachowała dla siebie. Jednak jak to w życiu bywa nie da się ukryć wszystkiego. JULIA - silniejsza zaczyna wszystko od początku.Probuje zawalczyć o nowy związek, po wcześniejszym toksycznym, który doprowadził ją do choroby. Niestety jeszcze od czasu do czasu wszystko do niej wraca i boi się czy jeszcze będzie umiała się zakochać, czy zaufa . ERYKA zostawiła wszystko za sobą. Zamieszkała sama i realizuje pomysł na otwarcie kafeterii. Kupiła lokal i robi remont ,który rychło się skończy i będzie wielkie otwarcie. Jest szcześliwa. Zatrudniła u siebie Julię, która świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nad wszystkim czuwa z daleka Jerzy , jej przyjaciel . Nie mogę się doczekać trzeciej części. POLECAM - WARTO ❕
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-08-2023 o godz 20:50 przez: ZaczytanaAnia
Aletta, Eryka i Julia po raz kolejny zapraszają nas do swojego nadmorskiego życia pełnego wzlotów, upadków, uniesień i kobiecości w najlepszym wydaniu. Tym razem jesteśmy jednak świadkami nie ich klęsk, słabych chwil, kryzysów. Tym razem nasze bohaterki nabrały wiatru w żagle i pędzą przed siebie z ogromną siłą witalną, jakiej brakowało im w pierwszej części książki. Julia nabiera sił, zaczyna rozumień błędy, jakie popełniła w swoim związku. Nabiera sił, stawia na siebie i zaczyna budować zupełnie od nowa nie tylko swoje życie zawodowe, ale przede wszystkim swoją pewność siebie i kobiecość. Dociera do niej, że to ona jest najważniejsza, że nie musi się poświęcać – bo nie na poświęceniu polega zdrowy związek. Stawia także czoła przeszłości, co jeszcze bardziej ją umacnia i sprawia, że ponownie otwiera się na miłość… Eryka pędzi przez życie jak czołg. Ona chyba nie potrafi inaczej, więc zmiany, które wprowadza w swoim życiu są natychmiastowe i bardzo radykalne. Do niej również dociera to, jak wiele błędów popełniła w życiu rodzinnym, jak poświęcała siebie dla dobra wszystkich, jak zapominała o sobie. Dotarło również do niej, ze swoje małe radości znajdowała nie w domu, a w sąsiednim domu… Z kolei Aletta przekonuje się, ze randkowanie wcale nie jest proste, bo trudno nawet na randce nie być psychiatrą ;) Ma się wrażenie, że kobieta jest psychiatrą z krwi i kości, nie dając swojej głowie, emocjom, ani odrobiny wytchnienia. Prywatna praktyka rozwija się, nabiera tempa.  Jednakże ta część nie jest poświęcona wyłącznie tym trzem kobietom. Tym razem autorka pokusiła się również o wplecenie przeróżnych diagnoz z dziedziny psychiatrii, które dają do myślenia i sprawiają, ze człowiek ma ochotę i siebie przeanalizować.  A już największą ochotę, to mam stanąć na plaży i odetchnąć świeżym, nadmorskim powietrzem. Podczas lektury ma się wrażenie, że morskie powietrze aż otacza mnie jako czytelnika. A przeczytanie ostatniej strony upewniło mnie w decyzji, że pora się zbierać i jechać nad morze… Już niedługo zawitam Kołobrzegu☺
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-08-2023 o godz 16:51 przez: Izabela Wyszomirska
Po "Kobiecie w deszczu" przyszedł czas na "Kobietę w burzy" - drygi tom Sagi nadmorskiej. Powracamy do pięknego Kołobrzegu i znanych nam już bohaterek, śledząc ich dalsze losy. Aletta, Julia i Eryka - trzy kobiety, trzy pokolenia i odmienne spojrzenie na świat. Tak bardzo różne, a jednak podobne. Tym, co je łączy jest samotność. Każda z nich pragnie również odnaleźć siebie i swoje miejsce na ziemi. W poprzedniej części byliśmy świadkami, jak zawiązywała się między nimi nić przyjaźni, porozumienia, którą chyba tylko kobiety są w stanie zrozumieć. Teraz każda próbuje realizować swoje marzenia, stawiając sobie nowe wyzwania. Nieśmiałe są te ich kroki w tym kierunku, ale dają nadzieję, że być może w końcu dotrą do upragnionego celu i zza chmur wyjrzy dla nich słońce... ☺ Nie ominą je liczne rozterki, tajemnice i życiowe zakręty. Oprócz poważniejszych tonów książki możemy liczyć na elementy, w których pojawi się uśmiech oraz radość. W dalszym ciągu ważną rolę odgrywa motyw psychologiczny. Wszak Aletta jest psychoterapeutką. Boleję tylko nad tym, że jej postać jakby najmniej się otworzyła.  ☺ Najbardziej przekonała mnie do siebie i darzę coraz większą sympatią Erykę. To kobieta o ciętym języku, odważna, niebojąca się ryzyka, zarówno tego prywatnego, jak i zawodowego.  ☺ Dorota Milli potrafi przyciągnąć uwagę sposobem, w jakim opowiada tę historię. Ten tom utrzymany jest w podobnym niespiesznym klimacie. Próżno tu szukać dynamicznego tempa czy zaskakujących zwrotów akcji, jednakże w żadnym razie nie jest to książka przygnębiająca czy dołująca. Znajdziemy tu motyw kompleksu Edypa, kult piękna u płci męskiej, nieśmiałość, manipulacje, depresję czy żałobę po rozpadzie związku.  ☺ To powieść, która pokaże Wam jak wiele siły w sobie ma każda z nas, by zawalczyć o to, co ważne. Czasem wystarczy tylko impuls, by ją w sobie obudzić... Marzenia, nowe wyzwania, cele, miłość, szczęście - to wszystko jest w naszym zasięgu. Pozbądźcie się, jak bohaterki "Kobiety w burzy" wewnętrznych blokad i odmieńcie swój świat! 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-09-2023 o godz 21:38 przez: Anonim
“Niesprawiedliwość boli, ale czasem nie warto marnować energii na rewanż”. Aletta Różańska mieszka w Kołobrzegu, jest psychoterapeutką i psychologiem. Po śmierci jej mentora, przyjaciela i jakby ojca otrzymała spadek – gabinet, w którym na dobre się zadomowiła. Jej codzienność jest uporządkowana i zaplanowana, całkowicie wypełnia i pochłania ją praca. Wtedy dowiaduje się, że jest ktoś, kto chce podważyć testament, co grozi utratą gabinetu. Jednak Aletta nie poddaje się, otwarcie gabinetu i zyskanie pacjentów kosztowało ją całkiem sporo. Z pomocą przychodzi jej detektyw Wysocki. Jej przyjaciółki Eryka i Julia po życiowych zawirowaniach próbują zacząć wszystko od nowa. Czy im się uda? Ich przyjaźń się umacnia, na każdym kroku wspierają się i pomagają. Czy znajdą w życiu to, czego szukają? Drugi tom cyklu “Saga nadmorska” bardzo przyjemnie mnie zaskoczył. Z ciekawością przeniosłam się do świata stworzonego przez Panią Dorotę i dobrze mi tu było. Wielowątkowa akcja powieści toczy się swoim rytmem, fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje pokomplikowane kobiece losy. Aletta, Julia i Eryka, bardzo różnią się od siebie, inaczej patrzą na życie, mają inny bagaż doświadczeń. Są różne i jednocześnie bardzo do siebie podobne. Ich przyjaźń się umacnia, zacieśnia, zaczynają być dla siebie ogromnym wsparciem. Poczułam do nich ogromną sympatię. Walka o własne marzenia, o siebie, ogromna odwaga, by ruszyć do przodu, własną drogą, wbrew wszystkiemu. Uwolnienie się z toksycznego związku, który wyniszczał, przepracowane traumy, zagubienie, depresja, radosne wzloty i bolesne upadki, kobieca solidarność, rodząca się miłość. A wszystko to otulone pięknem morskich krajobrazów. Wciągająca, ważna, słodko-gorzka, bardzo emocjonalna opowieść. O przyjaźni, o podejmowaniu trudnych decyzji, o tym, że warto prosić o pomoc. Powieść daje do myślenia, napawa optymizmem i nadzieją na lepszą przyszłość. O kobietach i dla kobiet. Bardzo polecam całą serię, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-08-2023 o godz 15:02 przez: Obydwie Zaczytane
Dorota MILLI po raz kolejny zabiera czytelnika do Kołobrzegu gdzie trzy tak różne kobiety mierzą się ze swoimi wyzwaniami, marzeniami, z determinacją chcąc udowodnić, że zasługują na szczęście i miłość. Arletta Różańska prowadzi gabinet, który odziedziczyła po doktorze Zakrzewskim. Psychiatra i psychoterapeuta, który odszedł tak gwałtownie i niespodziewanie, całą spuściznę zostawił swojej uczeniccy, którą traktował jak córkę. Choć testament jest niepodważalny to Arletta bedzie musiała stoczyć walkę z rodziną doktora, która nie zgadza się z jego decyzją. W jej życiu pojawiły się dwie zupełnie różne kobiety i mimo, iż były jej klientkami, weszła z nimi w bliższą relację. Każda z kobieta zmaga się z innym i bardzo ważnym życiowym problemem. Wyzwaniem okaże się dość delikatna sprawa, z którą zgłosi się do Arletty detektyw Wysocki. Tym razem to ona będzie mogła pomóc jemu.  Wow wow i jeszcze raz wow. Jeszcze się nie otrząsnęłam chyba po tej dawce życiowych mądrości, które mi zafundowała autorka. To książka, która otwiera oczy, budzi świadomość i sprawia, że chce się wziąść życie we własne ręce. Przynosi realne wsparcie. To fascynujące, że powieść obyczajowa działa na czytelnika jak terapia. Jak wspomniałam to powieść obyczajowa z wątkiem psychologicznym a w tym wszystkim sprawa detektywistyczna w tle.  #kobietawburzy to powieść, dzięki której czytelnik odbędzie głęboką podróż w głąb siebie. Zbombardowała mnie otwartość i lekkość z jaką została napisana ta książka. Ważne tematy, które dają do myślenia i nakazują się zatrzymać na chwilę i przemyśleć życiowe sprawy. Dorota MILLI już niejednokorotnie mnie zaskakiwała swoimi mądrymi i ciekawymi książkami, ale tym razem totalnie mnie zaskoczyła swoją dojrzałością i złożonością tematów. Bohaterowie z krwi i kości, inne problemy, potrzeby. To po prostu trzeba przeczytać i przeżyć na swój własny sposób.  To był dla mnie bardzo wartościowy czas jaki spędziłam podczas czytania. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-08-2023 o godz 19:49 przez: migaffka
Trzy kobiety, których losy połączył przypadek. A może nie... ponoć nie ma przypadków. Aletta Różańska nadal czuje na plecach oddech niedoszłych spadkobierców jej mentora. Bo tak się złożyło, że to nie najbliższą rodzina, a Aletta właśnie odziedziczyła cały majątek po Zakrzewskim. Julia, nigdyś jej pacjentka, teraz już przyjaciółka mierzy się z traumą jaką pozostawił po sobie związek z narcystycznym Damianem. Natomiast Eryka, kolejna z przyjaciółek, pełna energii jak zawsze, szczera do bólu i nie skąpiąca przekleństw zaczyna wychodzić na prostą angażując całą moc w nowy biznes. Te trzy kobiety poznaliśmy w pierwszej części Sagi Nadmorskiej. Teraz, czytając "Kobietę w burzy" widzimy jak rozwija się ich przyjacielska relacja, ale również jak dziewczyny rozwijają się pod czujnym i trochę też troskliwym okiem Aletty. Ta powieść autorstwa Doroty Milli ma wiele warstw. Z jednej strony mamy historię przyjaciółek, taką normalną, zwyczajną, gdzie trzy zupełnie odmienne charaktery świetnie się uzupełniają, choć na pierwszy rzut oka nie ma na to szans. Druga warstwa tej opowieści to zmagania każdej z osobna ze swoimi problemami i tu autorka miała ogromne pole do popisu, z czego skorzystała i przekazała czytelniczkom wiele życiowych rad, rozkładając problemy bohaterek na czynniki pierwsze. Myślę, że każda z nas znajdzie w sobie jakiś pierwiastek każdej z tych kobiet. A dzięki dogłębniej analizie ubranej zgrabnie w fabularne wątki możemy spojrzeć na własne problemy w nowym świetle. Ja wiem, do której bohaterki mi najbliżej, ale to już moja tajemnica... Dorota Milli okrasiła "Kobietę w burzy" odrobiną dobrego humoru, doprawiła szczyptą wątków damsko-męskich i to wszytko razem wymieszała tak, że powstała historia, którą bardzo dobrze się czyta, a przy okazji daje sporo do myślenia. Gorąco polecam tę serię i czekam niecierpliwie na tom trzeci, bo mam pewne przeczucia w kwestii losów Aletty i ciekawa jestem czy się potwierdzą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2023 o godz 17:41 przez: Anonim
Kobieta w Burzy" – Wzruszająca Kontynuacja Przygód Kobiet z "Kobiety w Deszczu". Dorota Milli w swojej najnowszej powieści, "Kobieta w Burzy," zabrała mnie w kolejną pełną emocji podróż w towarzystwie ulubionych bohaterek. Ta kontynuacja wnosi świeżość i nowe wyzwania, które pochłaniają od pierwszej do ostatniej strony. Losy Julii, Eryki i ich ukochanej terapeutki Aletty kontynuują się w Kołobrzegu, gdzie kolejne rozdziały ich życia się rozgrywają. Opowieść o sile kobiecej przyjaźni, wsparciu i wzajemnej akceptacji, które napotykają na swojej drodze. Julia, Eryka i Aletta, każda z nich ma swoje własne tajemnice i demony, którym muszą stawić czoła, jednak dzięki wsparciu przyjaciółek odkrywają w sobie siłę, by się zmierzyć z przeciwnościami losu. Wszystkie trzy kobiety udowadniają, że nawet w najtrudniejszych chwilach można znaleźć drogę do szczęścia i samorealizacji. Arletta, będąca terapeutką, znajduje się w sytuacji, w której musi zmierzyć się z niechęcią rodziny swojego zmarłego mentora, by bronić swojego dziedzictwa. Julia, po toksycznym związku, walczy o siebie i swoją niezależność. Eryka, z kolei, po zdradzie męża, kieruje się w stronę swojego marzenia o własnej kawiarni. Ich opowieści ukazują, że każda z nas może znaleźć wewnętrzną siłę, by przekształcić trudności w możliwości. Milli nie tylko snuje ciekawą fabułę, ale również wplata w nią głębokie przemyślenia o życiu, miłości i zdolności do przetrwania trudności. Ta powieść podziałała na mnie jak terapia, otwierając oczy na możliwości, które tkwią w każdej z nas. To historia o kobietach, które stawiają czoła burzom w swoim życiu, niezależnie od tego, czy są to burze emocjonalne czy zewnętrzne przeciwności. Ta książka podkreśla, że niezależnie od tego, co nas spotyka, możemy znaleźć wsparcie i siłę w relacjach z innymi oraz w sobie samych. To godna kontynuacja sagi o trzech silnych kobietach, którą warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-09-2023 o godz 09:58 przez: myszkakw
Niedawno do księgarń trafiła kontynuacja historii sympatycznej psychoterapeutki Aletty Różańskiej. Choć na dobre zadomowiła się w swoim gabinecie jakiś czas temu odziedziczonym po zmarłym mentorze, nie może do końca spokojnie pracować. Ponownie jak bumerang powraca sprawa spadkowa, a potencjalni spadkobiercy chcą podważyć prawdziwość sporządzonego przez zmarłego testamentu. Pomimo osobistych perypetii kobieta nie przestaje angażować się w sprawy swoich pacjentów. Tym razem znany już czytelnikom z poprzedniej części detektyw Wysocki przychodzi z niebywale delikatną sprawą. Czy teraz, kiedy ich role się odwróciły będą w stanie pomóc zainteresowanym osobom? Julia próbuje pozbierać się po tym jak uwolniła się z toksycznego związku, co niestety było równoznaczne z zostawieniem całego starego i tak dobrze znanego życia za sobą! Eryka postanowiła również zupełnie zmienić tory swojego postępowania po tym jak młoda terapeutka postawiła jej diagnozę. Czy kobiety poradzą sobie ze swoimi życiowymi zakrętami? Czy te zawirowania, którym muszą stawić obecnie czoło sprawią, że wyjdą z potyczki silniejsze i mądrzejsze? Czy którejkolwiek z nich pisana jest miłość i czy mając za sobą dotychczasowe doświadczenia będą umiały otworzyć się na to uczucie i zaufać drogiemu człowiekowi? Z wielką niecierpliwością, ale i dreszczykiem emocji sięgnęłam po kolejną odsłonę znanych mi bohaterek. Jeśli nie czytaliście pierwsze części sagi, koniecznie nadróbcie to przed Kobietą w burzy. Dorota Milla przyszykowała dla czytelniczek prawdziwy kocioł pełen emocji. Czytając książkę czułam się jakbym kolejno i kolejno zagłębiała się w umysł i duszę każdej z opisywanych kobiet i próbowała na równi z nimi dociec jak rozwikłać napotkane problemy. Jest to świetna lektura na już lekko jesienne wieczory przy świecach, pod kocem i z kubkiem herbaty w dłoni. Polecam serdecznie! A ja czekam na kolejne powieści autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2024 o godz 11:14 przez: czytanie.na.platanie
Saga nadmorska opowiada historie trzech kobiet, które wiele różni, ale łączy silna nić przyjaźni i kobiecej solidarności dająca im nawzajem siłę w momencie, gdy tego najbardziej potrzebują. Dorota Milli wprowadza nas w świat toksycznych związków, trudnych relacji i zaburzeń niszczących stopniowo psychikę i dewastujących niepostrzeżenie poczucie własnej wartości. Na przykładzie doświadczeń przyjaciółek tłumaczy mechanizmy, jakie kierują osobami toksycznymi i ich ofiarami. Pokazuje też ścieżki, które mogą wyprowadzić nas z deszczu i burzy z powrotem w słońce pozwalając znów cieszyć się życiem. Brzmi trochę jak z poradnika psychoterapeutki? Bo jedna z bohaterek właśnie nią jest. Nie obawiajcie się jednak, bo to pięknie napisana, życiowa, ale pełna optymizmu powieść, w której każda z nas odnajdzie jeśli nie cząstkę siebie, lub podobieństwo do własnych doświadczeń, to wzruszającą i wartościową rozrywkę. Może dzięki niej uda nam się rozpoznać narcyza jeśli stanie na naszej drodze? A może zastanowimy się nad tym czego my chcemy zamiast skupiać się jedynie na zaspokajaniu potrzeb i oczekiwań innych? Każdy z nas potrzebuje czasem dystansu i spojrzenia z boku, bo w codziennej gonitwie i przyzwyczajeniu możemy stopniowo zatracać własne marzenia zakładając, że nic dobrego na nas już w życiu nie czeka. A czasem wystarczy otworzyć się na zmianę i przestać zadręczać przeszłością. "Przeszłość już się wydarzyła, niczego w niej nie zmienisz." Aletta, Julia i Eryka pokazują, że mimo trudnych doświadczeń z wzajemnym wsparciem potrafią odnaleźć siłę, by pójść naprzód. A w tej części wiele dzieje się w życiu osobistym i zawodowym kobiet. Przyjdzie im się zmierzyć z wieloma wyzwaniami, skonfrontować z własnymi lękami, ale i nieźle zaszaleć. Ciekawa jestem dalszych losów przyjaciółek i chętnie podążę za nimi na kołobrzeskie plaże wraz z trzecią częścią cyklu „Kobieta w słońcu”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-08-2023 o godz 17:54 przez: Agnieszka, anesska.photo
"Kobieta w burzy" to powieść o trzech kobietach, które pomimo przeciwności losu, muszą zmierzyć się ze swoją przeszłością. Aletta na codzień prowadząca sesje terapeutyczne staje przed nie lada wyzwaniem- to na co tak długo pracowała może jej zostać z dnia na dzień odebrane. Julia- jedna z pacjentek Aletty, po rozstaniu z byłym narzeczonym nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Toksyczny związek odcisnął piętno na jej poczuciu własnej wartości, które sama musi na nowo odbudować. Trzecią , a zarazem ostatnią z głównych bohaterek książki jest Eryka. Po rozstaniu z mężem podejmuje decyzję otwarcia kafeterii. Nowe zajęcie zyskuje uznanie wśród lokalnej społeczności, a także i na nią ma zbawienny wpływ. Wszystkie trzy kobiety łączy jedno - trudna przeszłość i walka o przyszłość, a przede wszystkim odnalezienie własnego szczęścia. "Życie to zmienne, na które wpływają i nasze decyzje, i decyzje innych. Obserwujemy to każdego dnia. Zmienia się pogoda, zmieniamy się my, nasz wygląd, nasi bliscy, otoczenie. Przeszłość stanowi jakby historyczne tło tego, by udowodnić nasz rozwój, będący częścią dążenia do realizacji naszych potrzeb, a tym właśnie jest szczęście." Nie ma takiej rzeczy w życiu, której nie można zmienić. Zawsze znajdzie się sposób, aby odnaleźć własną drogę do szczęścia, choćby wymagało to nie lada poświęceń. Autorka w swojej książce ukazuje nam, że nawet trudne momenty życiowe nie są powodem, aby akceptować to, co czyni nas nieszczęśliwymi. Wręcz przeciwnie, w większości przypadków zmiany na lepsze wymagają naszej ingerencji. Na początku nie możemy się odnaleźć w nowej sytuacji, ale z czasem okazuje się, że decyzja, którą podjęliśmy, jest jedną z lepszych naszym życiu. Książka jak najbardziej polecam fanom powieści obyczajowych, lekka i przyjemna na letnie wieczory. Może i Wy również zapragniecie zwiedzić Kołobrzeg? 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2023 o godz 23:07 przez: Po_czytane
Główne bohaterki powieści poznajemy w kulminacyjnym momencie ich życia. Julia odeszła od swojego wieloletniego partnera o narcystycznych zaburzeniach osobowości. I choć wydaje się, że rozstanie jest już ostatecznym zakończeniem związku, to wcale tak nie jest. Julia cały czas walczy o siebie i to aby mogła cieszyć się życiem bez wyrzutów sumienia. Czy zdoła ponownie zaufać? W małżeństwie Eryki wiele się dzieje, zdrada brak zaufania i ogólny kryzys. Postanawia odejść, wyrwać się z wszechobecnego marazmu i zacząć od nowa. Czy ulegnie namową i wróci do męża z którym nie jest szczęśliwa? A może posłucha głosu własnego serca. Aletta przeżywa wielką żałobę po swoim przyjacielu i mentorze Bo. Bogusz był dla niej jak ojciec, zapisał Aletcie swój majątek. Niestety choć strata boli nasza bohaterka musi stawić czoła rodzinie mentora która, chcę odzyskać spadek. Tajemnice rodzinne dodatkowo komplikują sprawę. W tej książce podobało mi się WSZYSTKO!!!! Cudowne główne bohaterki. Normalne nieidealne kobiety z problemami troskami i zwyczajnym życiem. Pokochałam je za ich upór w dążeniu do celu, determinację i odwagę. Są cudownymi ciepłymi kobietami i czuje że mogłaby się zaprzyjaźnić z każdą z nich. To prawdziwe kobiety w których rodzi się burza. Są nie do zatrzymania. Wiem że jest to kontynuacja ich wspaniałej przyjaźni, dlatego muszę szybko sięgnąć po pierwszy tom Kobietę w deszczu. Książka jest spokojna nie ma w niej nieoczekiwanych zwrotów akcji czy momentów w których wstrzymuję się oddech. Jest to cudowna opowieść o sile kobiet, przez którą się płynie. Styl autorki i jej lekkie pióro sprawiły, że wspaniale spędziłam czas z lekturą. Dość dużą uwagę poświęciła pogodzie i tak jak to jest w rzeczywistości w Kołobrzegu często wiało i padało. 😉 Książkę gorąco polecam jest poprostu wspaniała. 9/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Bluszcz
4.9/5
29,09 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Glass Hills
4.4/5
28,06 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Happy umysł
4.5/5
34,05 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Rodzinny dom
4.8/5
27,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zdrada
4.7/5
27,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Final Proposal
4.7/5
27,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Last Resort
4.6/5
27,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Beautiful Graves
4.4/5
28,66 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa To, co bezcenne
4.6/5
26,21 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pomroka
4.5/5
27,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa W cieniu góry
4.2/5
26,51 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zwycięzcy
4.6/5
27,83 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego