Influenza. Wirus kontra życie (okładka  miękka, wyd. 12.2020)

Sprzedaje empik.com : 24,00 zł

24,00 zł
32,00 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 30,22 zł

Sprzedaje Matfel : 30,25 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Wydaje nam się, że czas największych pandemicznych zachorowań mamy za sobą, ale nie jest to prawda. Niektóre typy wirusów typowych dla zwierząt goszczą obecnie w organizmach Homo sapiens, gdzie mają okazję spotkać się z patogenami ludzkimi. Po fuzji materiału genetycznego z obydwu drobnoustrojów powstaje hybryda, zakażająca człowieka, ptaki i inne zwierzęta. Zabójcza dla wielu gatunków. Odporna na szczepienia i dotychczas poznane leki. Przenoszona przez dzikie gęsi, łabędzie, bociany, wrony. Wszechobecna. Obawy są uzasadnione. Wydanie 2. To, co będzie zakażać ze skutkiem śmiertelnym, wkrótce nadejdzie. Za miesiąc, rok, a może za pięć lat... Leon Durka to pseudonim literacki Zbigniewa Łagodzińskiego, autora kryminałów

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1257543061
Tytuł: Influenza. Wirus kontra życie
Tytuł oryginalny: Influenza. Wirus kontra życie
Autor: Durka Leon
Wydawnictwo: Graf_ika
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 235
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-12-16
Rok wydania: 2020
Data wydania: 2020-12-16
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 212 x 17 x 152
Indeks: 37035778
średnia 3,1
5
2
4
3
3
0
2
0
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
4 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
22-12-2020 o godz 12:50 przez: krzychu1w
"Influenza. Wirus kontra życie" Leon Durka. Wydawnictwo: Graf-ika Iwona Knechta. Gatunek: sensacja. Ilość stron: 236. Fabuła: Wydaje nam się, że czas największych pandemicznych zachorowań mamy za sobą, ale nie jest to prawda. Niektóre typy wirusów typowych dla zwierząt goszczą obecnie w organizmach Homo sapiens, gdzie mają okazję spotkać się z patogenami ludzkimi. Po fuzji materiału genetycznego z obydwu drobnoustrojów powstaje hybryda, zakażająca człowieka, ptaki i inne zwierzęta. Zabójcza dla wielu gatunków. Odporna na szczepienia i dotychczas poznane leki. Przenoszona przez dzikie gęsi, łabędzie, bociany, wrony. Wszechobecna. Obawy są uzasadnione. To, co będzie zakażać ze skutkiem śmiertelnym, wkrótce nadejdzie. Za miesiąc, rok, a może za pięć lat... W Chinach naukowcy odkrywają groźnego, zmutowanego wirusa, który jest śmiertelnie niebezpieczny dla ludzi. Aby zapobiec pandemii grupa ornitologów wyrusza na niebezpieczną misję do mroźnej Jakucji - miejsca bytowania ptaków roznoszących groźnego wirusa. Oprócz nich na misję rusza również arabski książę. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Czy naukowcom uda się wygrać ten nierówny pojedynek? Jaką rolę ma do spełnienia książę? ❄️ Po raz kolejny jestem zaskoczona. Od niedawna czytam polskich autorów i przyznam, że pan Durka jest jednym z ciekawszych pisarzy. Po bardzo dobrym "Daltoniście" przyszła pora na książkę na czasie, czyli "Influenzę...". Książka na czasie, ponieważ porusza ważny obecnie dla nas temat pandemii i wirusów. W dzisiejszych czasach fajnie było przeczytać wreszcie coś z sensem, z naukowymi "wywodami", ale jednocześnie opisanymi w prosty sposób, dla przeciętnego Kowalskiego. Bez zastraszania i siania zbędnej paniki. Tak trochę lektura podnosząca na duchu. Z dodatkowym smaczkiem jakim są elementy sensacyjne. ❄️❄️ Wciągnęłam się właściwie od początku. Autor zabiera nas w podróż po świecie - mamy okazję zacząć od Jakucji, następnie przenieść się do Chin, gdzie poznajemy głównych bohaterów - Amerykanina Charesa oraz Chinkę Youan - później ratujemy się ucieczką do USA, zatrzymujemy w Arabii Saudyjskiej i w końcu powracamy na Syberię, do Jakucji. Szalonej podróży towarzyszy wątek sensacyjny - naukowcy ścigają się z czasem, aby zapobiec wybuchowi groźnej epidemii. Bardzo fajnie mi się to czytało. Książka jest krótka i dynamiczna, właściwie brak tu czasu na nudę. ❄️❄️❄️ Oprócz grupy ornitologów poznajemy również drugą grupę, która również ma misję związaną z wirusem - należą do niej arabski książę oraz polak o imieniu Siergiej, wspierani przez miejscowych Rosjan. W powieści przewijają się również Ewenkowie (myśliwsko-zbierackie ludy zamieszkujące południowo-środkową Syberię). I tu mamy ciekawostkę. Bo oprócz tzw. suchych faktów i naukowych określeń mamy tu mały smaczek w postaci ludowych wierzeń. Choć te szamańskie "czary-mary" to kompletnie nie moja bajka, to muszę przyznać, że wyprawa szamana mająca na celu przeprowadzenie na "drugą stronę" duszy zmarłego wojownika była bardzo dobrym pomysłem - nadała pełnej faktów i naukowych odniesień powieści odrobiny magii i pewnego rodzaju nierealności. Sprawiła, że książka jest jakby lżejsza w odbiorze. Połączenie nauki oraz ludowych wierzeń okazało się więc bardzo trafnym wybiegiem. ❄️❄️❄️❄️ Narracja w trzeciej osobie, wydarzenia toczące się w książce poznajemy z różnych perspektyw. Podsumowując: bardzo dobra książka sensacyjna. Mimo licznych naukowych odniesień czyta się ją bardzo dobrze - została napisana prostym językiem, łatwa w odbiorze dla każdego czytelnika - zarówno dla miłośnika mocnych wrażeń jaki i dla tego, który chce się dowiedzieć jak to z wirusami naprawdę jest. Idealna na czas pandemii. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-12-2020 o godz 00:09 przez: Anonim
Powinnam napisać tylko chapeau bas i to powinno wystarczyć za mój komentarz. Książka zwaliła mnie z nóg. Jestem pod wrażeniem. Wow. Brak mi słów. Wszystko na raz. Przeczytałam jednym tchem w dwa dni. Z całą odpowiedzialnością polecam. "Daltonista" mi się podobał, ale "Influenza" to hit. Wrzucam na listę ulubionych książek.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
30-12-2020 o godz 19:19 przez: Anonim
IFLUENZA, czyli grypa Czy może być jeszcze ciemniejsza wizja czasów, w których obecnie żyjemy? Czas największych pandemicznych zachorowań właśnie nastąpił. Niektóre z wirusów typowych dla zwierząt goszczą obecnie w organizmach Homo sapiens, gdzie mają okazję spotkać się z patogenami ludzkimi. Po fuzji materiału genetycznego, z obydwu drobnoustrojów powstaje hybryda zakażająca człowieka, ptaki jak i inne zwierzęta. Zabójcza. Odporna na szczepienia i leki. Przenoszona przez dzikie gęsi, łabędzie, bociany, wrony. Wszechobecna. Powieść sensacyjna, a zarazem przygodowa o wirusowej epidemii. Wartka akcja, ale jest też jasne wyjaśnienie tematu wirusowych zakażeń i zagrożeń. Trudno mi wpasować tę książkę w jedną kategorię literacką. Mamy tu wątek kryminalny, trochę szpiegowski niczym z agenta 007, jest mroczna tajemnica, ale jednocześnie wszystko dzieje się w alternatywnym świecie. Mimo że prawie w 100% jest to sensacja, coś mi nie do końca pasuje. Mam porównanie z inną książką autora Daltonistą (recenzja TUTAJ) i zabrakło mi tego trzymania w napięciu oraz złożoności. Moim zdaniem „Influenzie” jest za dużo wątków, które podświadomie nam mówią, jak to się zakończy. Miłą odmianą są pojawiające się rozdziały. Podoba mi się jak Leon Durka skupił się na tym, aby fabuła książki przypominała nasze realia, chociaż jest w pełni fikcją. Wszystko praktycznie zaczyna się od Chin (bardzo znajomy początek pandemii) aż dochodzimy do konfliktu amerykańsko – rosyjskiego, a we wszystko jest zamieszana Arabia Saudyjska. Jest to niczym uwieńczenie wszystkich teorii spiskowych mówiących o tym, że pandemia to zimna wojna / wojna biologiczna między tymi państwami. Autor wykorzystał w 235 stronach swoją medyczną wiedzę z zakresu immunologii. Były momenty, gdzie odnosiłam wrażenie, że jestem świadkiem wypowiedzi prawdziwego lekarza, naukowca. Nie ukrywam, że niektóre kwestie było trudno mi zrozumieć, ale całości nadawało to autentyczności. Książka w obecnych czasach nie trafi do każdego – niektórym temat gryp, wirusów i tym podobnych się już przejadł, w innych wzbudza to agresję, ale są i tacy, którzy dzięki niej oderwą się od rzeczywistości i ucieszą, że nie mamy aż tak źle, jak nasi bohaterowie. Osobiście bardzo lubię styl pisania Pana Durki i myślę, że wielu fanom polskiej twórczości w tym kryminałów, thrillerów i sensacji także przypadnie on do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-12-2020 o godz 12:19 przez: Anonim
Dobrze sie czyta, dosc szybko wciaga, mądra pozycja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wieś i Miasteczko Opracowanie zbiorowe
5/5
53,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego