Dzieci żółtej gwiazdy (okładka  twarda, wyd. 05.2020)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 25,86 zł

25,86 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nowa książka Mario Escobara, autora bestsellerowej „Kołysanki z Auschwitz”.

Poruszająca opowieść o dramatycznej ucieczce, ogromnym poświęceniu i sile nadziei w ogarniętych wojną czasach.

Sierpień 1942 roku. Bracia Jakob i Moïse Stein przebywają u ciotki w Paryżu, będącym pod nazistowską okupacją. Rodzice chłopców, para znanych dramaturgów, zostawili ich pod opieką ciotki na jakiś czas, zanim znajdą bezpieczną przystań dla rodziny. 

Przerażająca obława krzyżuje ich plany. Francuska żandarmeria pod rozkazami nazistów aresztuje chłopców i zabiera ich do Vélodrome d’Hiver – ogromnej posępnej budowli w pobliżu wieży Eiffla, gdzie przetrzymywane są tysiące francuskich Żydów.

Jakob i Moïse wiedzą, że aby przeżyć, muszą uciekać i odnaleźć rodziców. Ich jedyną wskazówką są listy wysłane z południa Francji. Podczas niebezpiecznej wędrówki przez okupowany kraj chłopcy spotkają wielu życzliwych ludzi, gotowych, aby ich chronić. Niektórzy z nich zapłacą za to najwyższą cenę.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1238669775
Tytuł: Dzieci żółtej gwiazdy
Autor: Escobar Mario
Tłumaczenie: Zarawska Patrycja
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Język wydania: polski
Język oryginału: hiszpański
Liczba stron: 408
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-05-20
Data wydania: 2020-05-20
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 211 x 32 x 147
Indeks: 34557563
średnia 4,6
5
52
4
15
3
3
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
24-10-2022 o godz 13:03 przez: Beata | Zweryfikowany zakup
Jestem zadowolona Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2021 o godz 06:23 przez: wojtas0327 | Zweryfikowany zakup
Super książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-05-2020 o godz 20:23 przez: aneta_i_ksiązki
Nie będę Was pytała czy znacie twórczość autora, bo chyba każdy słyszał o jego „Kołysance z Auschwitz”. Zapytam Was za to czy czytaliście już „Dzieci żółtej gwiazdy”? A może macie ją dopiero w planach? Jest sierpień 1942 roku. Jakob i Moise Stein przebywają u ciotki w Paryżu, którym znajduje się pod nazistowską okupacją. Chłopcy są braćmi a ich rodzice, para znanych dramaturgów, postanowili znaleźć bezpieczne miejsce dla rodziny. Stąd decyzja o pozostawieniu Jakoba i Moisea pod opieką ciotki. Jednak obława krzyżuje ich plany. Żandarmi francuscy, kierowani przez nazistów aresztują chłopców i zabierają ich do Velodrome d’Hiver, miejsca gdzie przytrzymuje się tysiące francuskich Żydów. Chłopcy wiedzą, że aby przeżyć muszą uciec i odnaleźć rodziców. Listy z południowej Francji są ich jedynym śladem. Podczas swojej wędrówki spotykają wielu życzliwych ludzi, którzy są gotowi aby ich ochronić. Niektórzy z nich zapłacą za to najwyższą cenę. Na początku warto zaznaczyć, że fabuła „Dzieci żółtej gwiazdy” jest fikcją literacką opartą na prawdziwych wydarzeniach. Chociaż fikcji znajdziecie tutaj trochę więcej. Czasami odnosiłam wrażenie, że autor mocno puścił wodzę swojej wyobraźni. Nie będę jednak oceniać tej książki pod względem faktów historycznych, bo historyk ze mnie żaden. Zostawię to tym, co się na tym znają. Dla mnie była to bardzo nierówna książka. Momentami akcja szła bardzo szybko, bez zastanowienia, a cała historia była dość płaska. Z drugiej strony były momenty, które chwytały za serce i wycisnęły ze mnie niejedną łzę, chociaż ja bardzo rzadko wzruszam się na książkach. Widzę również pewną niekonsekwencję w zachowaniu głównych bohaterów. Raz chłopcy zachowują się jak dorośli, którzy już wiele przeżyli, by nagle zachować się jak dzieci. Bo przecież nimi są. Zdecydowanie wolałabym by autor zdecydował się na jedną z wizji ich zachowania. Może to by ujednoliciło tę książkę, chociaż w pewnym stopniu.Autor pisze w sposób przystępny i lekki. I to dla mnie duży plus. Niestety w moim odczuciu książce brakuje tego czegoś. Jakiś głębszych, prawdziwszych emocji, tego klimatu i walki o swoje życie. Niech Was nie zrazi moja opinia o tej książce. Nie patrzcie na nią jak na dzieło historyczne, ale jak na fikcję literacką. Wtedy otrzymacie lekką, dobrze napisaną opowieść o dwójce dzieci w okupowanej Francji. Nie popełniajcie mojego błędu i nie liczcie na mocną, wstrząsającą opowieść opartą na prawdziwych wydarzeniach historycznych, a nie zawiedziecie się i miło spędzicie czas z książką.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
29-06-2020 o godz 20:44 przez: Bookendorfina Izabela Pycio
"Czasami nadzieja jest jak płomień - ledwo się tli, ale może wskazać drogę... zniszczyć zwątpienie." Kilka dni temu przybliżałam mroczne i okrutne przejawy ludzkiej słabości ("Farmaceuta z Auschwitz"), dziś odnoszę się do bijących blaskiem dobrych serc, humanitarnych świadectw, sugestywnie przybliżonych na łamach "Dzieci żółtej gwiazdy". Mario Escobar intensywnie oddziałuje na wyobraźnię czytelnika, pięknie odwołuje się do różnorodnych emocji, umiejętnie sprawia, że wchodzimy w historię z wielką uwagą i skupieniem. Bo wielość głosów, jakim autor daje przestrzeń, jest tym, co niezwykle urzeka i przekonuje. Nie tylko dwójka głównych bohaterów przekazuje coś cennego, ale także osoby, które dzieci napotykają podczas wędrówki usianej zdarzeniami. Człowiek przebija się w powieści, złożona natura, zbiór doświadczeń życiowych, perspektywy spojrzenia na świąt. Stąd wynikają wartościowe przesłania, cenne wskazówki, szczere manifesty i ważne apele. Każdy z nas jest inny, podlega różnorodnym presjom, wdaje się w zawirowania z losem, prezentuje unikalną mieszankę dobrych i złych cech. Wydaje się nam, że doskonale wiemy, jakimi jesteśmy osobami, ale dopiero poddani ekstremalnym czynnikom, przerażającym incydentom, bezlitosnym pułapkom, docieramy do prawdziwego rdzenia ja. Wojna uaktywnia niezafałszowany obraz ludzkiego charakteru, potęgi wpojonych zasad moralnych, stabilności hierarchii kluczowych wartości życiowych. Do nas należy wybór drogi ciemności, słabości i odwracania wzroku, lub odwrotnie, potwierdzenia duchowości, szlachetności i człowieczeństwa. Śledząc losy Moïsa i Jakoba Steinów, żydowskich braci desperacko próbujących utrzymać się przy życiu, w czasach drugiej wojny światowej, w obłędzie nietolerancji i rasizmu, nie można nie zaangażować się w podróż strachu przed nazistowską okupacją i prześladowaniami. Pozostawieni przez rodziców pod opieką starszej cioci zamieszkałej w Paryżu, po przerażających zdarzeniach aresztowania i walecznej ucieczce, śmierci krewnej, decydują się na desperackie poszukiwania matki i ojca. Rozpoczynają podążać śladami najbliższych. Mając zaledwie sześć i jedenaście lat zmuszeni zostają do szybkiej przemiany w dorosłość. Mnóstwo poruszających scen na drodze zapuszczania się w głąb samego siebie, nie tylko ze strony chłopców, ale też osób, które starają się im pomóc, chociaż ich nie znali w przedwojennej rzeczywistości. Obraz wojny oczami bezbronnego dziecka, w tle rozpacz, strach i bezradność dorosłych. Ci, którzy wbrew groźbie wywózki do obozu koncentracyjnego udzielają pomocy żydowskim dzieciom. Zwykli ludzie przytłoczeni ogromem nieszczęść, są tymi, którzy zmieniają świat na lepsze, przeciwstawiają się bezkresnemu złu małym światełkiem dobroci, nadziei i miłości. Pojedyncze osoby, małżeństwa, rodziny, grupy, a nawet mieszkańcy wsi czy miejscowości udzielają schronienia osobom pochodzenia żydowskiego. Jakoba i Moïse są fikcyjnymi postaciami, ale reprezentują tysiące prawdziwych dzieci będących w zbliżonych sytuacjach. Mocno przeżywamy ich walkę, uruchamiamy wielkie pokłady empatii, współczujemy i podziwiamy całym sercem. Książka, która pozostaje w czytelniku na długo jeszcze po zapoznaniu się z nią. Bookendorfina.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-05-2020 o godz 20:23 przez: aneta_i_ksiązki
Nie będę Was pytała czy znacie twórczość autora, bo chyba każdy słyszał o jego „Kołysance z Auschwitz”. Zapytam Was za to czy czytaliście już „Dzieci żółtej gwiazdy”? A może macie ją dopiero w planach? Jest sierpień 1942 roku. Jakob i Moise Stein przebywają u ciotki w Paryżu, którym znajduje się pod nazistowską okupacją. Chłopcy są braćmi a ich rodzice, para znanych dramaturgów, postanowili znaleźć bezpieczne miejsce dla rodziny. Stąd decyzja o pozostawieniu Jakoba i Moisea pod opieką ciotki. Jednak obława krzyżuje ich plany. Żandarmi francuscy, kierowani przez nazistów aresztują chłopców i zabierają ich do Velodrome d’Hiver, miejsca gdzie przytrzymuje się tysiące francuskich Żydów. Chłopcy wiedzą, że aby przeżyć muszą uciec i odnaleźć rodziców. Listy z południowej Francji są ich jedynym śladem. Podczas swojej wędrówki spotykają wielu życzliwych ludzi, którzy są gotowi aby ich ochronić. Niektórzy z nich zapłacą za to najwyższą cenę. Na początku warto zaznaczyć, że fabuła „Dzieci żółtej gwiazdy” jest fikcją literacką opartą na prawdziwych wydarzeniach. Chociaż fikcji znajdziecie tutaj trochę więcej. Czasami odnosiłam wrażenie, że autor mocno puścił wodzę swojej wyobraźni. Nie będę jednak oceniać tej książki pod względem faktów historycznych, bo historyk ze mnie żaden. Zostawię to tym, co się na tym znają. Dla mnie była to bardzo nierówna książka. Momentami akcja szła bardzo szybko, bez zastanowienia, a cała historia była dość płaska. Z drugiej strony były momenty, które chwytały za serce i wycisnęły ze mnie niejedną łzę, chociaż ja bardzo rzadko wzruszam się na książkach. Widzę również pewną niekonsekwencję w zachowaniu głównych bohaterów. Raz chłopcy zachowują się jak dorośli, którzy już wiele przeżyli, by nagle zachować się jak dzieci. Bo przecież nimi są. Zdecydowanie wolałabym by autor zdecydował się na jedną z wizji ich zachowania. Może to by ujednoliciło tę książkę, chociaż w pewnym stopniu.Autor pisze w sposób przystępny i lekki. I to dla mnie duży plus. Niestety w moim odczuciu książce brakuje tego czegoś. Jakiś głębszych, prawdziwszych emocji, tego klimatu i walki o swoje życie. Niech Was nie zrazi moja opinia o tej książce. Nie patrzcie na nią jak na dzieło historyczne, ale jak na fikcję literacką. Wtedy otrzymacie lekką, dobrze napisaną opowieść o dwójce dzieci w okupowanej Francji. Nie popełniajcie mojego błędu i nie liczcie na mocną, wstrząsającą opowieść opartą na prawdziwych wydarzeniach historycznych, a nie zawiedziecie się i miło spędzicie czas z książką.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
04-06-2020 o godz 18:06 przez: bookarnia
Napisanie książki o tematyce II wojny światowej to nie lada wyzwanie, zwłaszcza, kiedy wplata się w wydarzenia historyczne elementy fikcji literackiej. Czy autorowi udało się sprostać temu zadaniu? Akcja książki toczy się w okupowanym przez nazistów Paryżu. Powieść rozpoczyna się dość ciekawie. Rodzice zostawiają swoich dwóch synów pod opieka ciotki, a sami udają się w podróż do nowego, bezpiecznego świata. Sytuacja w okupowanej części Paryża zmienia się z dnia na dzień, a nadzieja na lepsze jutro ginie bezpowrotnie. Wkrótce chłopcy pozostają na świecie zupełnie sami. Nie mogą liczyć na wsparcie ciotki, a w mieście wzmagają się represje wobec żydów. Starszy brat Jacob podejmuje decyzje, że wspólnie z bratem wyruszą w podróż, aby odnaleźć rodziców. Podróż chłopców od samego początku wiąże się z ogromnym ryzykiem. Pozbawieni pieniędzy i dachu nad głową, zmuszeni są podejmować decyzje, które powinny spoczywać na barkach dorosłych Cale szczęście na ich drodze pojawia się rzesza ludzi, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka. Poszukujący rodziców chłopcy dowiadują się, czym jest dobro, poświęcenie i bezinteresowna pomoc. Na swej drodze spotykają cudownych ludzi o wielkich sercach, którzy ryzykując własnym życiem pomagają im w poszukiwaniu mamy i taty. Akty miłosierdzia, których doświadczają, uczą ich, że zło zawsze zwycięża nad dobrem. Historia chłopców to fikcja literacka. Autor nakreślił ją w ciekawy sposób. Z zapartym tchem śledziłam losy braci, niecierpliwie oczekując ich spotkania z najbliższymi. Podobał mi się również wątek dotyczący francuskiego miasteczka, w którym ukrywane były żydowskie dzieci. Moje oczekiwania wobec książek dotyczących tematyki wojennej, są jednak zdecydowanie większe. Muszę przyznać, że wątek samotnych dzieci przemierzających pół świata, wydaje mi się dość mocno naciągany. Jeszcze bardziej niezrozumiałe są dla mnie motywy postępowania rodziców, którzy zostawiają swoje dzieci samemu sobie i wyruszają za ocean, aby ułożyć sobie życie na nowo. Odnoszę wrażenie, że autorowi nie udało się również oddać realnych reakcji dzieci, w obliczu tak wielkich tragedii życiowych. Ich sposób konwersacji przypomina bardziej sposób wypowiedzi charakterystyczny dla ludzi dorosłych. Zabrakło tu dziecięcego spojrzenia na świat, stąd dialogi zamieszczone w książce postrzegam jako irracjonalne. Czytając czułam, że coś tu po prostu nie gra…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-05-2020 o godz 00:17 przez: MariolaSD
"(...) jedyny kraj, jaki się liczy dla dziecka, to czułe objęcia matki, uśmiech zrozumienia na twarzy ojca czy ręka brata, którą się czuje na ramieniu. Dom jest tam, gdzie rodzina". "(...) czasami nadzieja jest jak ten płomień - ledwo się tli, ale może wskazać drogę". "Najgorszym przyjacielem prawdy jest milczenie, najgorszym kłamstwem świata to, że zwykli ludzie nie mogą nic zrobić przeciwko tyranii". Te i wiele innych perełek odnajdziemy w powieści "Dzieci żółtej gwiazdy" autorstwa @escobar7788, wydanej przez @wydawnictwoniezwykle. Można by rzec, że to powieść drogi - długiej, niebezpiecznej podróży, w jaką wprost z okupowanego Paryża (sierpień 1942) wyruszają dwaj żydowscy chłopcy, by dotrzeć do swoich rodziców. Pozostawili oni synów na pewien czas pod opieką ciotki, by poszukać bezpiecznego schronienia. Niestety, kiedy sytuacja w stolicy wyraźnie się zaognia, dochodzi do przerażającej obławy na paryżan żydowskiego pochodzenia, w której chłopcy zostają schwytani. Pozbawieni kontaktu z ciotką, pozostawieni samym sobie, mają świadomość, że jedynym wyjściem z sytuacji jest ucieczka. Dzięki ogromnej odwadze i determinacji dokonują tego, co niemożliwe - wydostają się na wolność i kierując się wskazówkami z ostatniego listu matki podążają na południe Francji. W podróży czyhają na nich różne zagrożenia, napotykają ludzi skłonnych do zdrady, ale i takich z sercem na dłoni. Czy dane im będzie znaleźć się znowu w rodzicielskich ramionach? Doczytajcie sami. Powieść dotyka wielu poważnych tematów - potęgi więzi rodzinnych, istoty braterstwa i odpowiedzialności za drugą osobę, przyspieszonego przez wojenne traumy procesu dorastania, siły nadziei oraz wiary w to, że nawet pojedyncze akty odwagi czy opór jednostek są w stanie skutecznie przeciwdziałać złu czynionemu człowiekowi przez człowieka. Książka jest też swoistym hołdem dla tych, którzy nie zawahali się stawać w obronie słabszych, chronić ich nawet za cenę własnego życia. To cenna lekcja dla nas współczesnych. Jedyne, czego mi w tej historii zabrakło to większej dramaturgii, poczucia autentycznego zagrożenia - czytałam już wiele książek o okrucieństwach nazistów i oczekiwałam silniejszych emocji. Niemniej uważam tę pozycję za bardzo wartościową i godną polecenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
12-09-2020 o godz 15:37 przez: Paweł Sabatowski
Boheterami książki są niby młodzi chłopcy, a autor ich ustami rozgłasza ogólne mądrości życiowe, zahaczając nawet w jakimś stopniu o tematy filozoficzno-światopoglądowe. Nie do końca wiadomo w jakim celu autor opowiedział tę fikcyjną historię. Przez zdecydowaną większość czasu mamy tutaj bajkę dla dzieci. Postaci są przeważnie mocno spolaryzowane: od razu widać kto jest dobry, a kto zły. Poszczególne rozdziały przedstawiają pewnego rodzaju scenki, które właściwie nie są zbyt mocno ze sobą powiązane. W każdej z tychże scenek bohaterów spotykają jakieś niezbyt wyrafinowane przygody, z których dzięki sprytowi i pomocy dobrych ludzi, udaje im się wyjść obronną rękę. Każdy rozdział kończy się jakimś pouczającym morałem. Niekiedy jednak autor puszcza oko do dorosłego czytelnika, opisując socjaldemokratów, rząd Vichy, rozłam między katolikami a protestantami, czy też problem kolaboracji. Tyle, że robi to w tak infantylny i naiwny sposób, iż nie sposób wydobyć z tych rozmyślać czegoś więcej. Szkoda, bo wątki dramatyczne byłyby bardzo ciekawe. W efekcie książka niesamowicie się dłuży. Zakończenie można z góry przewidzieć, a bajkowy świat z morałami potwornie nuży. Pierwszy problem pozostawienia dzieci przez swoich rodziców, którzy wyjechali, by znaleźć lepszą przyszłość dla całej rodziny. Tematyka aż się prosi o dużo większą uwagę. Ślepe posłuszeństwo okupantowi ze względu na strach, czy też kolaboracja ekonomiczna jako rodzaj nieszkodliwego oportunizmu. Autor skupił się jednak na banałach. I to nawet nie jest świat widziany oczami dzieci, gdyż prezentowane poglądy są dużo bardziej dojrzałe, niż ich prawdziwych rówieśników z tego okresu. Na dodatek Argentyna wymieniana jest jako jedyne państwo, które dało schronienie Żydom, podczas gdy inne odmówiły im wjazdu, czym zresztą chełpi się autor. To fakt, tyle że również Argentyna była oazą nazistów u schyłku wojny, dając schronienie zarówno oprawcom, jak i ofiarom - czyli generalnie każdemu, kto zapłacił lub jakoś mógł zapłacić, czy tez przyczynić się interesom państwo. Ten sam oportunizm, którego nie dostrzega u swoich rodaków, a o którym tak nagannie się wypowiada w przypadku Francuzów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
18-05-2020 o godz 21:36 przez: czerwonakaja
Wydawnictwo Kobiece w swojej ofercie zaproponuje książkę Mario Escobara, autora bestsellerowej "Kołysanki z Auschwitz". II Wojna Światowa, sierpień 1942 rok. Europa znajduje się pod okupacją żołnierzy Hitlera i trwa eksterminacja Żydów. My już wiemy, że w tym czasie mało było miejsc, w których Żydzi mogli czuć się bezpieczni, oni wtedy mieli jeszcze nadzieję. Ta nadzieja właśnie spowodowała, że rodzice braci, Jacoba i Moise Steinów, udali się na poszukiwanie takiego miejsca zostawiając dzieci pod opieką ciotki w Paryżu. Chłopcy (8 i 13 lat) nie czują się jednak bezpieczni i chcą odnaleźć rodziców. Plany krzyżuje im obława, w czasie której trafiają w ręce francuskiej żandarmerii, którą kierują naziści. Chłopcy zdają sobie doskonale sprawę, że grozi im śmierć i jedynie ucieczka może ich ocalić. Po ucieczce z Velodrome d'Hiver i śmierci ciotki nie znajdują już innego rozwiązania. Ich celem staje się Argentyna. To tam prawdopodobnie udali się ich rodzice. Zaczyna się wędrówka pełna niebezpieczeństw. Na swej drodze udaje im się spotkać wiele pomocnych osób, które mimo tego, że za pomoc Żydom grozi śmierć, decydują się na to, by pomóc dzieciom. Niektóre z nich przypłacają to życiem. Jak myślicie, czy bracia dotrą do Argentyny? Czy odnajdą rodziców? Będą osoby, które przeczytają tę historię z wypiekami na twarzy, i tym osobom tę pozycję polecam. Mnie samą, po przeczytaniu historii opartej na prawdziwych wydarzeniach ("Światło ukryte w mroku" również od Wydawnictwa Kobiecego) żadna fikcja literacka, w tym konkretnym temacie, już tak nie zadowoli. Mnie osobiście ta podróż wydała się nierealna i choć język książki powoduje, że czyta się ją szybko, to bardzo przeszkadza ta niewiarygodna wręcz historia. "Czasami w sercu są słowa, których piękna nie można wyrazić literami. Zawsze będę szedł aż na krawędź tego, co niemożliwe, bez strachu, że z niej spadnę. A jeżeli się potknę, znów wstanę. Zrozumiałem, że w sercu człowieka istnieje głębokie pragnienie wieczności i że pewnego dnia znowu zobaczę wszystkich tych, którzy nam pomagali podczas tej długiej drogi".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-06-2020 o godz 20:03 przez: Anna Sługocka
"Dzieci żółtej gwiazdy" to historia dwóch chłopców, którzy z tęsknoty za rodzicami wywołanej wojenną rozłąką musieli zrezygnować z własnego dzieciństwa. Planowane chwilowe rozdzielenie początkowo nie było problemem, jednakże zwiększająca się nienawiść i nagonka przeciwko Żydom sprawiła, iż postanowili oni na własną rękę odnaleźć tych, których kochali najbardziej. Znajdują w mieszkaniu ciotki listy od rodziców i postanawiają samotnie udać się w podróż przez całą Francję. Chłopcy spotykają na swojej drodze mnóstwo ludzi - chętnych do niesienia im pomocy i takich, którzy pomoc z chęcią niosą przeciwko nim. Mimo, iż ta pozycja to fikcja literacka, to autor czerpał inspirację z prawdziwych wydarzeń i moim zdaniem spisał się naprawdę dobrze. Książka wymaga skupienia - długie opisy, trudne emocje i fakt, że główni bohaterowie mają kilka/kilkanaście lat wprowadzają w poważny nastrój. Autor w interesujący sposób pokazuje podróż chłopców, poszukujących rodziców. Ilość dobrych ludzi, których spotykają po drodze daje nadzieję na powodzenie ich misji. Głód, ból i napotykana nienawiść napawają smutkiem. Niektóre wydarzenia w brutalny sposób ukazują przemoc, którą kieruje bezpodstawna nienawiść z powodu innego pochodzenia. Ta książka jest pełna emocji. Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego - wymaga zainteresowania tematyką wojenną, inaczej może wydawać się nudna. Fabuła nie jest niezwykle dynamiczna, ale czytałam z niesłabnącym zainteresowaniem. Krótkie rozdziały ułatwiają czytanie i oddają mijający czas podróży. Styl autora jest lekki i zdecydowanie wpasował się w mój gust czytelniczy. W książce znajdziemy wiele ciekawych przemyśleń filozoficznych bohaterów - jest to pokaźna skarbnica ciekawych cytatów opisujących codzienne życie. Ciekawym dodatkiem są fakty i zdjęcia na końcu książki. Znajdziemy tam chronologiczny spis najważniejszych wydarzeń z okresu II wojny światowej i zdjęcia związane z miejscami opisywanymi w powieści. W mojej ocenie pozycja jest zdecydowanie warta uwagi, choć do pełnej 10 troszkę zabrakło.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-05-2020 o godz 10:37 przez: Książkowe wisienki
Po udanym debiucie „Kołysanki z Auschwitz” byłam bardzo ciekawa nowej książki Mario Escobara „Dzieci żółtej gwiazdy”. Najnowsza książka, w odróżnieniu od pierwszego tytułu, to powieść, której fabuła to fikcja, ale oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. I momentami można było wyraźnie odczuć, że autora trochę za mocno poniosła fantazja. Miałam nadzieję na rewelacyjną książkę i bardzo poruszającą historię, ale czy to wszystko dostałam? W moim odczuciu „Dzieci żółtej gwiazdy” to piękna, choć momentami trochę zbyt przerysowana powieść, w której czegoś mi zabrakło. Sam styl pisania autora mi odpowiada, książkę czytało się bardzo płynnie i nie miałam odczucia znużenia podczas lektury. Z drugiej strony czuję pewien niedosyt i niedopracowanie niektórych wątków w książce oraz powierzchowne i zbyt piękne ich przedstawienie. Tematyka II Wojny Światowej zawsze będzie wywoływać w czytelniku silne emocje, a gdy w grę wchodzą dzieci to te emocje mogą wręcz sięgać zenitu. Mimo wszystko w ogólnym rozrachunku uważam, że książka warta jest przeczytania. Mimo całego okrucieństwa i poczucia wielkiej niesprawiedliwości wobec małych bohaterów, który można odczuć podczas lektury, to jednocześnie w książce przewija się ogromny duch walki. Siła i kruchość, beztroska i dojrzałość, bezradność i intuicja - to wszystko przeplata się w życiu małych chłopców, a jeden cel, do którego dążą za wszelką cenę trzyma ich przy życiu. To wszystko wywołuje w człowieku wzruszenie i nadzieję. Nadzieję na to, że mimo otaczającego wokół zła i fanatyzmu ludzi dążących do przejęcia kontroli nad światem i podziału ludzi na tych, którym pozwolono żyć i na tych, którym w brutalny sposób życie było odebrane, zawsze jest jakieś światełko w tunelu. Świadomość i poczucie, że nie wszyscy ludzie byli źli i ślepo wierzyli w dyktaturę władzy. Na całe szczęście w powieści pośród wielu postaci były anioły, które swoje bezinteresowne dobro rozrzucali jak niewidzialne, grube nici, pod osłoną nocy...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-05-2020 o godz 10:37 przez: Książkowe wisienki
Po udanym debiucie „Kołysanki z Auschwitz” byłam bardzo ciekawa nowej książki Mario Escobara „Dzieci żółtej gwiazdy”. Najnowsza książka, w odróżnieniu od pierwszego tytułu, to powieść, której fabuła to fikcja, ale oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. I momentami można było wyraźnie odczuć, że autora trochę za mocno poniosła fantazja. Miałam nadzieję na rewelacyjną książkę i bardzo poruszającą historię, ale czy to wszystko dostałam? W moim odczuciu „Dzieci żółtej gwiazdy” to piękna, choć momentami trochę zbyt przerysowana powieść, w której czegoś mi zabrakło. Sam styl pisania autora mi odpowiada, książkę czytało się bardzo płynnie i nie miałam odczucia znużenia podczas lektury. Z drugiej strony czuję pewien niedosyt i niedopracowanie niektórych wątków w książce oraz powierzchowne i zbyt piękne ich przedstawienie. Tematyka II Wojny Światowej zawsze będzie wywoływać w czytelniku silne emocje, a gdy w grę wchodzą dzieci to te emocje mogą wręcz sięgać zenitu. Mimo wszystko w ogólnym rozrachunku uważam, że książka warta jest przeczytania. Mimo całego okrucieństwa i poczucia wielkiej niesprawiedliwości wobec małych bohaterów, który można odczuć podczas lektury, to jednocześnie w książce przewija się ogromny duch walki. Siła i kruchość, beztroska i dojrzałość, bezradność i intuicja - to wszystko przeplata się w życiu małych chłopców, a jeden cel, do którego dążą za wszelką cenę trzyma ich przy życiu. To wszystko wywołuje w człowieku wzruszenie i nadzieję. Nadzieję na to, że mimo otaczającego wokół zła i fanatyzmu ludzi dążących do przejęcia kontroli nad światem i podziału ludzi na tych, którym pozwolono żyć i na tych, którym w brutalny sposób życie było odebrane, zawsze jest jakieś światełko w tunelu. Świadomość i poczucie, że nie wszyscy ludzie byli źli i ślepo wierzyli w dyktaturę władzy. Na całe szczęście w powieści pośród wielu postaci były anioły, które swoje bezinteresowne dobro rozrzucali jak niewidzialne, grube nici, pod osłoną nocy...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-08-2020 o godz 21:06 przez: Molikowo
Jest rok 1942. Bracia Jakoby i Moise Stein są pod opieką ciotki we Francji ,która jest pod okupacją nazistów. Mieli przebywać pod opieką tylko jakiś czas ,aż rodzice chłopców znajdą bezpieczną przystań. Lecz to nie takie proste. Pewnego dnia podczas szykowania się do szkoły chłopcy nie myśleli ,że może stać się coś ,co zmieni ich życie na zawsze. Przechodząc przez bramę kamienicy ,w której mieszkali zauważyli wozy ,które były przeznaczone dla Żydów. Nie ten czas i miejsce ,w którym się znaleźli. Po mimo ucieczki niestety i oni się tam znaleźli. Lecz to dopiero początek ich przygody. Będą zmuszeni do ucieczki ,by odnaleźć ciotkę ,a później rodziców. Na drodze spotkają ludzi o dobrych sercach gotowych pomóc rodzeństwu. Lecz nie zawsze wyjdzie to im na dobre. Niektórzy za pomoc dzieciom zapłacą najwyższą cenę. Lecz czy uda się braciom znaleźć rodziców i być w końcu bezpiecznym? Co ich czeka po drodze? To moja pierwsza książka tego autora. Z tego co wiem napisał już jeden bestseller Kołysanka z Auschwitz. Nie czytałam jej ,ale po tej książce myślę ,że po nią sięgnę. Nie wiadomo ile prawdy i faktów jest ukryte w książce. Czy faktycznie się wydarzyła ,czy to tylko fantazja autora? Lecz na samym końcu książki mamy daty i dużo zdjęć osób i miejsc ,które są opisane w książce. Czytałam z zapartym tchem całą tę historię. I czasami byłam wstrząśnięta jak ludzie ludziom zgotowali taki los. Najbardziej cierpią dzieci w tamtych czasach. Nie wyobrażam sobie ,by dzieci wędrowały przez pół kraju w poszukiwaniu rodziców. Sami w świecie pełnym niebezpieczeństw i okrutnych ludzi nie zważając na to czy to dorośli czy dzieci. Książkę czytało się lekko. Akcja goni akcję. Co tam możemy spotkać to przerażenie , drżenie o własne życie ,ucieczka ,głód i oczywiście strach w dużych ilościach. Jeżeli chcecie przeżyć niesamowitą historię oczami dzieci w czasie okupowanej Francji. To jak najbardziej polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2020 o godz 17:17 przez: Anonim
1942 rok. Czas okropnej wojny, Paryż. Dwaj bracia Moise i Jacob, którzy wyruszają w podróż pełną smutku i krzywdy. Ich rodzice podjęli trudną decyzję i chłopcy zostali u swojej ciotki na czas aż rodzice znajdą bezpieczne miejsce. Po ucieczce która następuje po zamknięciu ich w prowizorycznym więzieniu podczas łapanki, ich celem jest odnalezienie rodziców. Za wskazówkę mają tylko listy od rodziców jakie przypadkowo znaleźli w domu ciotki. To dwójka dzieci, która musi szybko dorosnąć i ruszyć przed siebie. Każdego dnia są coraz bliżej jednak te dni są niepewne, pełne przykrości. Muszą prosić o pomoc ludzi których zupełnie nir znają i liczyć na ich dobre serca. Ich tułaczka jest długa i trudna. Zmierzą się z całym światem. Obraz wojny jest obrazem krzyku, który słychać w ciszy. Prawdziwe piekło jakie nastąpiło na ziemię i zniszczyło wiele. Otchłań w która ludzie wpadali jeden za drugim. Książka pokazuję nam aspekt od strony dzieci i ich doświadczeń. Czy ich doświadczenia są mniej ważne niż dorosłych? Nie. Dzieci również tkwiły w piekle wojny i znały to uczucie. Ich serca były przepełnione bólem i cierpieniem, jednak wielu ludzi nie traciło nadziej. Takie książki są po prostu trudne. Nasze pokolenie nie zna tego cierpienia i patrzymy na to wszystko z boku. Książka jest skupiona na chłopcach i ich doświadczeniu. Nie ma w niej tego co nie da nam spać, jednak fragmenty zostaną w pamięci na dłużej. Polecam wam książkę, jak i jej poprzedniczkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-08-2020 o godz 15:46 przez: Julka
Jakob i Moïse to żydowscy bracia. Życie w roku 1942 w okupowanej Francji nie maluje się na kolorowo. Chłopcy żyją wraz z ciotką oczekując na wiadomość od rodziców. Wyjechali w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca, gdzie mogli by wszyscy razem zamieszkać. Niestety Francuska żandarmeria aresztuje chłopców zabierając do Vélodrome d’Hiver. Zostali skazani na los rządu i postanawiają odnaleźć rodziców na własną rękę. Posługując się listami jako drogowskazami ruszają w długą podróż. Na drodze spotykają ludzi, którzy mimo konsekwencji niosą pomoc. Niektórzy jednak nie zdążyli usłyszeć "dziękuję". ____ Książka autora którego zapewne znacie. W swojej poprzedniej powieści "Kołysanka z Auschwitz" poruszyła nie jedno serce. Jakże by było zaskoczenie, gdyby uniknął tego w "Dzieci żółtej gwiazdy". Fabuła pełna bólu i cierpienia, na każdym kroku uświadczymy taki charakter. Gdy niejednokrotnie bracia ledwie uniknęli konsekwencji, zabiło mi mocniej serce. To pozycja, która wyciska z nas emocję, te pozytywne i negatywne. Napisane w bardzo przyjemny sposób, ale ukazujące to co możemy zobaczyć już na samej okładce. Gwarantuje, że ciężko będzie bez wzruszeń. Po prostu piękna, fikcyjna aczkolwiek odparta na faktach historia młodych chłopców, zamiast beztroskich wybryków walczą z tęsknotą za rodziną. Polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-06-2020 o godz 19:21 przez: Anonim
Widziałam mnóstwo negatywnych opinii na temat tej książki. I zupełnie nie mam pojęcia dlaczego. Moim zdaniem autor wykonał kawał dobrej roboty i po raz kolejny wyniosłam z powieści wojennej mnóstwo informacji. Porównywałam życie w Polsce i we Francji w czasie II wojny światowej oraz mocno trzymałam kciuki za dwójkę braci, którzy przemierzyli niemal pół świata aby złączyć się z rodzicami. Autor sprawia że czytelnik czuję więź z tymi bohaterami i niemal od samego początku goszczą w jego sercu. ❤️ Niedługo po tym jak rodzice zostawiają dwójkę swych pociech na przechowanie u ciotki, po to aby znaleźć bezpieczne miejsce, w Paryżu dochodzi do zamieszek. Francuzi stawiają sprawę jasno i chcą eksmitacji ludności żydowskiej. Na szczęście tym dwóm udaje się uciec. Wtedy cel jest tylko jeden - odnaleźć rodziców. Za wskazówkę mają jedynie listy. Droga jest długa i daleka, pełna znoju i przygód, naznaczona ludźmi, którzy pomagają ale i takimi którzy chcą ich wydać. Autor zabiera nas w cudowna wędrówkę, która musiała być dla niego nie lada wyzwaniem, do tego zdajemy sobie sprawę jaką cenę niektórzy z bohaterów zapłacą za pomoc dwóm Żydom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
27-05-2020 o godz 18:32 przez: Coolturka
Nie czytałam jeszcze pierwszej, tak głośno zachwalanej książki tego pisarza ale wszystko przede mną. Tymczasem postanowiłam zacząć od drugiej. To historia dwójki chłopców Jacoba i Moise'a Steinów, którzy uciekają by ratować własne życie. Przemierzają Francję w poszukiwaniu rodziców a na swej drodze spotkają wiele osób o ogromnych sercach, niektórzy z niosących pomoc zapłacą najwyższą z cen. Śledząc losy chłopców poznajemy bliżej ludzi, których spotkali, poznajemy historie ich życia, poglądy i myśli. Autor niezwykle sprawnie operuje pięknym i bogatym językiem. I choć tamte czasy powodowały, że dzieci szybciej dojrzewały nie wydaje mi się by były tak elokwentne w wymowie jak ma to miejscem w przypadku naszych małych bohaterów, którzy wyrażają się jak doświadczeni życiem i wykształceni dorośli. Choć bracia są postaciami fikcyjnymi to niektóre z wydarzeń i postaci są autentyczne. Za dużo tu niepotrzebnego patosu, który odziera te wydarzenia z prawdopodobieństwa, ale to powieść fabularyzowana, więc przymykam oko
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-05-2020 o godz 20:06 przez: kate_in_bookland
Mario Escobar stworzył opowieść o braterskiej miłości i gotowości do poświęceń, dobroci i odwadze zwykłych ludzi oraz odruchach serca, które potrafią odmienić świat. O rodzinach, które zostały rozdzielone przez wojnę, dramatycznych w skutkach decyzjach i nadziei na powrót do normalnego życia. Książka Escobara wyzwala empatię i głębokie współczucie, momentami wzrusza i skłania do refleksji na temat sytuacji dzieci podczas drugiej wojny światowej oraz wielu osób, które udzielały im pomocy, często z narażeniem życia. Dla mnie powieść Escobara to kolejne beletrystyczne spojrzenie na wojnę, tym razem z nieco innej - dziecięcej i francuskiej perspektywy. Warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-02-2021 o godz 14:21 przez: Daria
Super książka napisana z perspektywy młodego acz bardzo dojrzałego jak na swój wiek chłopca. W fajny sposób objaśnia młodszemu bratu to, co dzieje się dookoła. Pozytywnie mnie zaskoczyła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Mroczna melodia
4.5/5
44,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kwadraty babuni. Kompletny poradnik Opracowanie zbiorowe
5/5
38,15 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego