Do szczęścia przez łzy. Jak pokonać trudne chwile i odnaleźć spokój (okładka  miękka, wyd. 02.2020)

Sprzedaje empik.com : 34,90 zł

34,90 zł
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ta książka może zmienić twoje życie!

Nowe spojrzenie na cierpienie i smutek jako niezbędne lekcje na drodze do szczęścia.

  • Czy zdarza się, że czujesz przygniatający smutek bez konkretnej przyczyny?
  • Starasz się podejmować nowych wyzwań, aby zapomnieć o cierpieniu, ale w efekcie kończysz z milionem niedokończonych spraw?
  • Często w ciągu dnia walczysz z natłokiem myśli i nieuzasadnionego lęku, przez które trudno ci ruszyć naprzód?

A jeśli to wszystko dzieje się, abyś mógł poczuć prawdziwą radość, miłość i wdzięczność? Zajrzyj do najdalszych zakątków swojej duszy i przekonaj się, że znajdziesz w niej nie tylko przyczyny swoich emocji, ale także rozwiązania, dzięki którym pozbędziesz się blokad w drodze do odczuwania radości.

Cuda zaczynają się w duszy – wsłuchaj się w nią i przekuj łzy w życiową mądrość i szczęście!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1237400740
Tytuł: Do szczęścia przez łzy. Jak pokonać trudne chwile i odnaleźć spokój
Autor: Williamson Marianne
Tłumaczenie: Gąsowska Anna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 288
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-02-12
Data wydania: 2020-02-12
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 206 x 27 x 139
Indeks: 34275214
średnia 3,7
5
16
4
7
3
8
2
5
1
3
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
8 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
1/5
22-05-2023 o godz 18:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka zaprzecza faktom naukowym. Dla ludzi wierzących w Boga może jest przystępna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
07-06-2021 o godz 11:59 przez: patrycja szlachta | Zweryfikowany zakup
Takie pitu pitu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2020 o godz 09:32 przez: Qulturasłowa
Cierpienie uszlachetnia? O cierpieniu napisano już wiele artykułów czy rozpraw naukowych, ale ilość pozycji wydawniczych w żadnym stopniu nie przekłada się na poprawę jakości naszego funkcjonowania. Dlaczego wciąż cierpimy? Co jest źródłem tego bólu i czy istnieje sposób (oraz szansa), by znaleźć ukojenie? Przekonamy się o tym dzięki książce, która – jako jedna z niewielu – koncentruje się nie tylko na teoretycznych rozważaniach odnośnie natury cierpienia, ale pozwala nam to cierpienie przekształcić w coś konstruktywnego, a nawet … w szczęście. Książka „Do szczęścia przez łzy. Jak pokonać trudne chwile i odnaleźć spokój”, autorstwa Marianne Williamson, to kolejna pozycja w dorobku pisarki, traktująca o duchowości. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Kobiecego pozycja to rozważania na temat cierpienia, które – zdaniem autorki – pomaga uzdrowić duszę. Tym samym to doskonała pozycja nie tylko dla tych osób, które interesują się duchowością, nie tylko dla tych, którzy cierpią, ale również dla tych, którzy pragną odnaleźć głębszy sens tego cierpienia. Książka powinna trafić także w ręce psychologów i terapeutów, którzy dzięki jej lekturze będą mogli w szerszym zakresie oferować pomoc swoim klientom. Książka składa się z dwunastu rozdziałów, nie tylko pozwalających zgłębić naturę cierpienia, ale i stanowiących pewien proces, wiodący nas w kierunku rozwoju. Już we wstępie autorka zauważa, że szerzy się swego rodzaju epidemia depresji, pojawiają się też rozliczne sposoby jej leczenia. Tyle tylko, że jako społeczeństwo sami „zapraszamy depresję, trywializując miłość”. Williamson namawia nas też do poznania „mechaniki życia”, ale od strony duchowej. Bez tego bowiem korzystamy z życia, ale go nie rozumiemy, co powoduje stres i cierpienie. Jedyną szansą na przetrwanie jest dla nas zatem poszerzenie wewnętrznych horyzontów, a dopóki tego nie zrobimy, pozostaniemy pogrążeni w smutku i rozpaczy. Tę zmianę, otwarcie się na swoje wnętrze, może jednak zainicjować lektura książki, dodająca nam nadziei, otwierająca nas na miłość i otwierająca nam dostęp do naszej ukrytej dotąd mocy. Dzięki autorce dowiemy się zatem dlaczego różnego rodzaju cierpienia są częścią naszego doświadczenia i jak możemy je przetrwać. Namawia nas ona do wystąpienia na ścieżkę duchową, która jest niezbędna w „podróży bohatera”, do przyjrzenia się mrokowi wewnątrz nas i do wybaczenia innym, abyśmy mogli doświadczyć cudu miłości. Przekonamy się także, że unikanie smutku (m.in. dzięki zażywaniu antydepresantów) nie prowadzi do celu, bowiem zmniejsza naszą zdolność do wyciągania z tego cierpienia nauk. Williamson zauważa, że depresja bardzo często wynika nie z uszkodzenia mózgu, ale ze zranienia duszy i namawia nas do poznania podstawowych zasad duchowego wszechświata, będących pierwszym krokiem do oświecenia. Po tym, jak nauczymy się tych zasad, możemy przejść do ich zastosowania i to zarówno w życiu osobistym, jak i w doświadczeniu zbiorowym. Co więcej, przekonujemy się, że niektóre postacie w historii przeżyły transformację właśnie dzięki doświadczeniom, które na zewnątrz były bardzo przytłaczające, co daje nam szansę na to, by odnaleźć swoją życiową ścieżkę. Poznamy również zdanie Buddy na temat cierpienia – cztery szlachetne prawdy i szlachetną ośmioraką ścieżkę,będące drogowskazami wybawiającymi nas od cierpienia, a także podejście judaizmu do cierpienia, które nie jest obce Żydom. Także Życie Jezusa stanowi dowód na to, że cierpienie prowadzi do wielkości, zaś wszystkie duchowe ścieżki prowadzą do wybawiania i uzdrowienia umysłu zarazem. Do wybawienia dojdzie bowiem wówczas, kiedy nauczymy się myśleć tak, jak myślał Bóg. Lektura rozważań Williamson na temat cierpienia nie sprawi oczywiście, że to cierpienie zniknie, ale dzięki książce „Do szczęścia przez łzy” zrozumiemy, że to nie pozbycie się tego cierpienia powinno stać się naszym celem, ale jego transformacja w dobro i sprawienie, by stało się bodźcem do zmiany. To dzięki niemu bowiem zyskujemy szansę na wkroczenie na drogę oświecenia, dzięki niemu możemy się rozwijać i doświadczać. To, o czym pisze autorka, zostało oparte nie tylko na jej historii, ale również na historii cierpienia wielu ludzi, którzy dostrzegli w bólu szansę na to, by przypomnieć sobie kim są. To zaś prowadzi do wdzięczności i do pełnego przyjęcia cudu, jakim jest życie. Justyna Gul Qultura słowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2020 o godz 14:02 przez: Książkowe wisienki
Autorka książki „Do szczęścia przez łzy” to Marianne Williamson – duchowa nauczycielka, która jest jednocześnie aktywnie działa na polu charytatywnym. Rozpoczynając lekturę książki obawiałam się, że będzie to kolejny psychologiczny poradnik z suchymi faktami, które można znaleźć w większości książek o tej tematyce. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przeczytałam pierwszych 50 stron – autorka bardzo dużo uwagi poświęca na sferę duchową i nawiązuje do różnych religii. Być może niektórzy powiedzą: „Po co mieszać do takiej psychologicznej książki religię?” Na początku również przez chwilę tak pomyślałam, jednak im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym widziałam jakiś większy sens w słowach w niej zawartych. Autorka w wyjątkowo przystępny i ciepły sposób porusza tematy związane z duchową sferą życia ludzi – radość, szczęście, ból, smutek, cierpienie. Każdy z nas odczuwa te wszystkie emocje, w zależności od sytuacji i momentu życia, w którym się znajdujemy, jednak autorka najbardziej koncentruje się na cierpieniu, łzach i smutku. Dlaczego wybrała akurat te, które nie kojarzą nam się dobrze i chcielibyśmy, aby tych negatywnych emocji było jak najmniej w naszym życiu, lub żeby nie było ich wcale? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie w książce. „Do szczęścia przez łzy. Jak pokonać trudne chwile i odnaleźć spokój” to książka, która pozytywnie mnie zaskoczyła. Autorka dużo nawiązuje do naszych słabości, chwil, które potrafią wewnętrznie rozdzierać od środka i sprawić, że człowiekowi chce się wyć. Podczas lektury tej książki miałam wrażenie, że od autorki bije jakieś wewnętrzne ciepło, które przelewa się na czytelnika. Autorka podkreśla, że każdy najczarniejszy moment w życiu ma swój ukryty cel, trzeba się tylko bardzo dokładnie rozejrzeć wokół siebie i uważnie wsłuchać w swój umysł i duszę. Czy w dzisiejszym świecie to możliwe? Jestem pewna, że tak. Daję plusa za przystępny sposób pisania, lekkość, wspomniane wcześniej ciepło autorki i trafność uwag. Dla mnie była to pozytywna lektura, która zapadła mi w pamięć i myślę, że będę do niej wracać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-08-2020 o godz 11:52 przez: Molikowo
Czy czujecie się szczęśliwi? Czy w waszym życiu pojawia się smutek , cierpienie , łzy ,a może cierpicie na różnego rodzaju stany emocjonalne? Jeżeli tak ,to ta książka jest dla was. Dzięki niej możemy zrozumieć ,co tak naprawdę się z nami dzieje. Czym jest ból? Gdzie szukać pomocy ,pocieszenia i spokoju? Jak zacząć nowy rozdział w życiu? Czasami cierpienie jest nam potrzebne ,by uzdrowić naszą duszę i skołatane nerwy. Dzięki tej książce możemy odzyskać spokój ducha. Możemy spojrzeć na życie pod innym kontem. Nasza autorka również przechodziła trudny czas w życiu i teraz pomaga ludziom przechodzić przez to samo. Pomaga im zrozumieć sens tego ,co przeszli i stara nakierować ich na spokojną duchową stronę. Zauważyłam również to ,że autorka odnosi się do religii. To dzięki niej możemy odzyskać spokój i radość. To dzięki niej możemy zajrzeć w głąb siebie i pokonać blokadę ,by być szczęśliwym. Życie jest trudne ,lecz zawsze jest jakieś rozwiązanie i zawsze staram się wyciągnąć z tego wnioski ,by później nie popełnić kolejnego błędu. Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Relacje jakie opisuje trafiają do mnie. I uwierzyłam ,że wszystko ,co się dzieje w życiu jest nam pisane. To część ,której nie przeskoczymy. Będziemy żyć ze świadomością ,że żeby być szczęśliwym trzeba pokonać życiowe trudności. Polecam 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-03-2020 o godz 20:46 przez: Anonim
Książka "Do szczęścia przez łzy" jest całkowicie.. inną książką. Nie zdarza mi się często sięgać, po jakby nie było, poradniki. Marianne Williamson napisała swoją książkę prostym językiem,by każdy z nas mógł w niej odnaleźć coś dla siebie. Autorka dotyka tematu depresji. Mimo XXI wieku, depresja jest nadal chorobą wstydliwą i czasem nawet wyśmiewaną. Nie zdajemy sobie sprawy, co przechodzą ludzie nią dotknięci. Poradnik składa się z 12 rozdziałów, w których autorka nawiązuję również do swoich przeżyć i doświadczeń. Książka skłaniająca nie raz do refleksji. Każdy znajdzie w niej kawałęk siebie. Książka pomoże w odnalezieniu siebie, swojego szczęścia i wskaże nam, jaką drogę obrać, by poczuć się lepiej i odzyskać kontrolę nad własnym życiem. Niestety, nie podobało mi sie odwołanie do religii. Nie każdy jest wierzący i niekoniecznie wiara w Boga pomoże nam uporać się z problemami. Sami musimy wiedzieć, czego chcemy i że chcemy. Co do oceny, nie jestem w stanie obiektywnie jej ocenić ale polecam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2020 o godz 18:17 przez: nicole72
Marianne Williamson jest znaną aktywistką, mówczynią, ale przede wszystkim autorką kilkunastu książek. "Do szczęścia przez łzy" to jej próba zmierzenia się z zagadnieniem smutku i cierpienia. Odczuwa je każdy z nas, na różnych etapach swojego życia. Odejście bliskiej osoby to doświadczenie, które nie jest obce nikomu. Jak zrozumieć sens cierpienia, gdzie szukać pocieszenia i spokoju ducha? Między innymi na te pytania stara się odpowiedzieć autorka swoim poradniku. Ona sama wielką siłę czerpie z wiary w Boga, który był dla niej pomocą w trudnych momentach życia. W dzisiejszym świecie, gdy coraz więcej osób zmaga się z depresją, książka przybliża ten temat i pozwala zrozumieć przyczyny własnych emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-02-2020 o godz 09:10 przez: kate_in_bookland
Książka Marianne Williamson otwiera serce i umysł na pozytywne zmiany. Przedstawia cierpienie jako trudną drogę do wewnętrznej przemiany i uzdowienia duszy. "Do szczęścia przez łzy" to publikacja wyraźnie utrzymana w duchowym i metafizycznym klimacie. Znalazłam w niej wiele pomocnych i refleksyjnych fragmentów. Autorka ma dar przemawiania wprost do serca czytelnika. Czasami właśnie takich książek potrzebujemy💙
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Mroczna melodia
4.5/5
44,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kwadraty babuni. Kompletny poradnik Opracowanie zbiorowe
5/5
38,15 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego