Deadpool Classic. Tom 9 (okładka  twarda, wyd. 08.2020)

Sprzedaje 3trolle : 85,63 zł

85,63 zł
Poczta 9,99 zł
Przewidywana wysyłka w 2 dni rob.

Sprzedaje dvdmax : 96,88 zł

Sprzedaje Goldenbook : 120,00 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Wade Wilson ma prawdziwy talent do pakowania się w kłopoty – a tym razem podpadł telepacie, który zainfekował jego mózg wirusem! Teraz, zmagając się z zamętem w umyśle, Deadpool musi zdobyć róg Rhino i ochraniać mutantkę Dazzler, którą prześladuje hejter. W końcu jednak odkryje, kto odpowiada za jego stan, ale wybuchowa konfrontacja z telepatą może doprowadzić do czegoś znacznie gorszego… 

Autorami tego tomu są słynna scenarzystka Gail Simone ("Ptaki Nocy: Tajemnice i morderstwa") oraz rysownicy z UDON Studios.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1243158398
Tytuł: Deadpool Classic. Tom 9
Seria: Deadpool
Autor: Simone Gail
Tłumaczenie: Czartoryski Bartosz
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 272
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-08-12
Data wydania: 2020-08-12
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 267 x 22 x 177
Indeks: 35264729
średnia 4,7
5
4
4
2
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
3 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
07-01-2022 o godz 19:44 przez: marian | Zweryfikowany zakup
😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-10-2020 o godz 14:32 przez: Radosław
POPKULTUROWY KOCIOŁEK. Deadpool Classic tom 9 to kolejna już zmiana w obsadzie stanowiska scenarzysty. Przygotowaniem przygód dość polarnego w ostatnim czasie zamaskowanego najemnika, zajęła się Gail Simone. Autorka mająca w swoim dorobku kilka naprawdę świetnych tytułów i potrafiąca zaserwować czytelnikom naprawdę solidną porcję rozrywki. Czy tak też jest w przypadku recenzowanego albumu? Na sam początek kilka istotnych informacji. Dziewiąty tom serii Classic składa się z dwóch części. Pierwsza to zeszyty 65-69 oryginalnej serii, które kończą całą historię. Druga składa się z szczęściu pierwszych zeszytów serii Agent X, pojawiającej się pierwotnie na rynku w latach 2002-2003. Cała zaserwowana więc tutaj opowieść ma już kilka ładnych lat na karku. Stanowi to jednak jej ogromną siłę, gdyż były to czasy, kiedy twórcy nie musieli zbytnio przejmować się „poprawnością polityczną” i mieli dość szerokie pole manewru w wymyślaniu swoich historii. Deadpool nie potrafi spokojnie siedzieć w jednym miejscu i dość często wplątuje się przez to w poważne kłopoty. Tym razem zadarł on z japońską mafią, pozbywając się czterech ważnych przywódców. Eksterminacja ważnych osobistości świata przestępczego, nie była przez niego zbytnio planowana. Decydując się na ten krok, pozbawił on przez przypadek pracy „Czarnego Łabędzia”, zabójcy na zlecenie, który sam miał wykonać wyrok na wspomnianej czwórce. Potrafi on nie tylko sprawnie posługiwać się bronią, ale również posiada pewną mocno wyróżniająca go z tłumu moc. Potrafi on infekować mózgi swoich ofiar zabójczym wirusem, który sieje ogromne spustoszenie w umyśle ofiary. Ktoś taki będzie stanowił dla Deadpool naprawdę solidne wyzwanie, chociaż jego umysł i tak jest mocno wypaczony nawet bez szalejące w nim wirusa. Gail Simone starając się ukazać niebezpieczną walkę Deadpoola z agentami dalekowschodniej mafii, niestety w niektórych momentach nazbyt przeciągnęła swój pomysł, przez co chwilami może być on dla niektórych nudny. Na całe szczęście pewne widoczne braki zostają nadrobione wyrazistością innych scen i całą masą świetnego czarnego humoru, który jest znakiem rozpoznawczym serii. Autorka nie boi się również sięgnąć po momenty, w których urodzie panie prezentują swoje wdzięki, często w dość oszczędnych strojach. Duża „seksualizacja” kobiet, może co niektórym czytelnikom przeszkadzać, więc należy wziąć ten element pod uwagę, zanim zdecyduje się na zakup albumu. Tak jak zostało to już wspomniane wcześniej, druga część komiksu poświęcona jest debiutowi Agenta X. Inna postać nie oznacza zbyt wielkiej rewolucji, w zadzie oblicze całej historii, jak i samej postaci niewiele się zmienia. Nadal mamy więc tutaj podobny poziom żartów, podobne mocno sarkastyczne podejście do otaczającego świata czy podobny sposób kształtowana całej opowieści. Jedna różnica jest tak, że pojawia się tutaj mniej „akcji”, a całość zaczyna mocniej opierać się na dialogach. Najbardziej kontrowersyjnym elementem albumu jest oprawa graficzna. Za rysunki opowiadają tutaj członkowie grupy Udon Entertainment, którzy swoim stylem bardzo mocno łączą typowy komiks amerykański i stylistykę znaną z mangi i anime. Rysunki łączące cartoonową stylistykę z mangową estetyką, nie są złe, w niektórych kadrach mogą nawet się podobać, nie każdy jednak będzie ich zwolennikiem. Największy problem stanowią tutaj twarze postaci, które niezbyt pasują do całej historii (szczególnie jeśli chodzi o gangsterów z twarzami pięknych nastolatków…). Deadpool Classic tom 9 pomimo swoich widocznych wad stanowi poprawny komiks, który potrafi zapewnić chwilę niezobowiązującego relaksu. Pozycja ma swój urok i na pewno powinna spodobać się fanom głównego bohatera, nawet pomimo swojej oprawy wizualnej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-08-2020 o godz 12:09 przez: erka
Kimże jest ów Deadpool? Większość pewnie kojarzy tego byłego najemnika, który zyskał możliwość regeneracji, jednak jego twarz się nie zregenerowała. Możliwe że jest to gdzieś wyjaśnione, jednak ja nie mam bladego pojęcia dlaczego tak jest. Tak więc mamy antybohatera i jego nieustanną paplaninę, która robi się po jakimś czasie nużąca. A czego dowiemy się z nowego tomu jego perypetii? Wade Wilson ma prawdziwy talent do pakowania się w kłopoty – a tym razem podpadł telepacie, który zainfekował jego mózg wirusem! Teraz, zmagając się z zamętem w umyśle, Deadpool musi zdobyć róg Rhino i ochraniać mutantkę Dazzler, którą prześladuje hejter. W końcu jednak odkryje, kto odpowiada za jego stan, ale wybuchowa konfrontacja z telepatą może doprowadzić do czegoś znacznie gorszego… Nad Deadpoolem pracowało wielu różnych twórców. Seria trzymała różny poziom. Nigdy jednak tak przeciętny jak teraz. a wszystko to wina kiepskich ilustracji. Fabuła tego tomu, a raczej jego scenariusz, jest typowy dla tej serii. Trochę walk, trochę żartów, dużo akcji. Gail Simone nie stworzyła niczego ponad to, co jej poprzednicy. Problem pojawia się, gdy spojrzeć na rysunki. Te udające mangę grafiki to porażka, na którą trudno się patrzy. A szkoda, bo choć Deadpool miał w swej karierze wielu kiepskich ilustratorów, tak źle jeszcze nie było. Oczywiście kto lubi Deadpoola, przeczytać powinien. W końcu to kolejna porcja przygód ich bohatera. Ale nic poza tym.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez .

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego