Za głosem miłości (okładka  miękka, wyd. 07.2023)

Portretująca gorzki smak iluzorycznie wielkiej miłości. Przenikająca ludzkie słabości, które determinują nieodwracalne błędy o brutalnych konsekwencjach. Obrazująca marzenia i pasje, które blakną na tle okrutnej prozy dnia. „Za głosem miłości” to powieść tkana z dostrzegalnym wyczuciem i wrażliwością na życiowe pomyłki, których dopuszczamy się w obliczu nieokiełznanych porywów serca. I zarazem uświadamiająca, jak bolesne może być zetknięcie się z autentyczną wizją dorosłości. Tu droga na skróty staje się nośnikiem bezwzględnych implikacji, które zuchwale wdzierają się w codzienność i niszczą z trudem aranżowaną egzystencję. Tu nadzieja na spełnienie marzeń i własnych potrzeb zostaje wydarta przez zbytnią naiwność – wszak młodość rządzi się swoimi prawami, aczkolwiek czasami niewłaściwe decyzje z nastoletnich lat mogą przyczynić się do panoramy dramatów, które ranią tych najbliższych sercu. To fabularna przestrzeń, w której wyraźnie wyeksponowano gorliwe ambicje i niestrudzoną pracę o swoją przyszłość, będące drogą do upragnionego celu. Nie ma jednak nic silniejszego niż pierwsza miłość – ta nieco szalona, stanowiąca kuszącą obietnicę niczym już niezmąconego szczęścia, odzwierciedlająca słodką idyllę i odpowiedź na najskrytsze żądze. Ta historia dobitnie akcentuje, że nic nie trwa wiecznie, że pastelowe barwy z czasem spowija całun szarości, monotonia nabiera jaskrawych kształtów. Autorka kreuje treść, która podkreśla, że życie to nie frywolna zabawa w dorosłość, czego najbardziej plastycznym przykładem staje się finalna płaszczyzna tej opowieści. W słodkie słówka wkrada się odważne kłamstwo, sielanka zanurza się w otchłani problemów, a górnolotne marzenia przybierają kształt już tylko ulotnego mirażu. To pełen emocji spektakl zatrważających i mocno dających do myślenia incydentów, które uzmysławiają największy środek manipulacji – uczucie. Ulokowaną w scenerii śmiało snutych planów, wiecznie uciekającego przez palce czasu intensywnej nauki i zarazem swobodnej zabawy, treść rozpięto na przestrzeni kilku lat. Okres studiów, a następnie odzierającej ze złudzeń, a przy tym wymagającej odpowiedzialności rzeczywistości wizualizuje przewrotność losu – często znaczenie ma tylko jeden moment. Dyscyplina musi uznać wyższość sprytu, a rzetelność oddać pierwszeństwo przebojowości. Aneta Krasińska komponuje świat młodych osób, które w obliczu wciąż zakorzenionej niepewności muszą śmiało wytyczyć ścieżki swojego życia, stanowczo i bez skrupułów, zarazem bez ulgi od losu. Wyzbyć się nuty beztroski, która nadal mami, ustrzec się przed pokusami, które z łatwością oferuje życie, w końcu bezmyślnie nie gonić za tytułowym, jakże złudnym i wybrzmiewającym infantylnymi tonami głosem miłości. To sugestywna, niezwykle refleksyjna, stanowiąca swoiste ostrzeżenie powieść, która mimo niespiesznej aranżacji, permanentnie trzyma w napięciu i intryguje intencjonalnie emocjonalnym przekazem.

Luiza jest młodą, ambitną i pracowitą dziewczyną.Studjuje swoje wymarzone dziennikarstwo i ma głowę pełną marzeń i planów na przyszłość .Kiedy znajomi korzystają w pełni z życia studenckiego ,Luiza w tym czasie pracuje,aby odciążyć finansowo rodziców. Dziewczyna stara się jak może, aby pogodzić wszystko ze sobą co kosztuje ją wiele wysiłku.Jej znajomym wszystko przychodzi z niezwykłą lekkością,a nawet więcej bez wielkiego wysiłku. Spotkania z gronem znajomych pozwalają jej choć na chwilę zapomnieć o problemach.A kiedy na swojej drodze spotka Grzegorza ,wierzy że to początek czegoś nowego i lepszego.... ,,Za głosem miłości,, jest pierwszym tomem rozpoczynającym serię #barwyuczuć .Jest to historia o życiu studenckim i wkraczaniu w dorosłość. Historia o zderzeniu się trudami ,realiami jakie serwuje los i ich pokonywaniem.O wzięciu spraw w swoje ręce I dąrzeniu do obranego celu I spełnianiu marzeń. O ambicjach ,trudach i wysiłkach włożonych w budowanie swojej przyszłości. O rodzącym się uczuciu ,kiełkującej miłości i zaufaniu.O życiu pełnym trudności i komplikacji. O poświęceniu wszystkiego, rezygnacji z marzeń I planów. O miłości i jej gorszych stronach,trudach i wyrzeczeniach.O tajemnicach ,sekretach,utracie zaufania ,dawania drugich sznas i życia nadzieją na zmianę. O podejmowaniu trudnych I niełatwych decyzji. Mierzeniu się z wieloma problemami I przeciwnościami losu. O rozczarowaniu życiem, pracą I uczuciem ,które traci na wartości i intensywności.O konsekwencjach podejmowanych decyzji....O wątpliwościach, strachu przed nieznanym ,poświęceniu sie w imię miłości i dobra rodziny... Do sięgnięcia po tą historię skusiłam się poprzez intrygujący opis, okładka również mocno przyciągnęła mój wzrok. Z twórczością autorki spotykam się po raz pierwszy więc nie wiedziałam czego mogę sie spodziewać,lecz wiem że z chęcią sięgnę po inne książki. Autorka lekkim I przyjemnym w odbiorze stylem stworzyła bardzo życiową powieść. Z intrygująca I wciągającą fabułą już od pierwszych stron, której nie da się odłożyć napóźniej. Akcja powieści toczy się naturalnie I swoim tempem,choć niejednokrotnie zaskakując.Bohaterowie fajnie wykreowani tacy prawdziwi I realni. Każdy z nich inny,ale wnoszący wiele do całości powieści. A losy każdego z nich śledziłam z zaciekawieniem. Autorka w tej historii porusza wiele trudnych I bardzo ważnych tematów,a przede wszystkim życiowych i bardzo na czasie. Historia, która dostarczy ogromu emocji.Ukazująca prozę życia,dającą do myślenia i skłaniającą do refleksji.Zakończenie pozostawia czytelnika w nie małym szoku i potrzebą sięgnięcia po kolejny tom. Piękna ,dojrzała i wartościowa powieść ,która może być nauką i drogowskazem dla wielu. Polecam Wam z całego serca sięgnięcie po tą historię.

Luiza jest ambitną, pełną marzeń studentką dziennikarstwa. W jej domu rodzinnym od zawsze szanowało się każdy grosz, więc zaradna dziewczyna łączy uczelniane obowiązki z pracą w butiku. W gronie jej najbliższych przyjaciół są Julka, koleżanka z liceum oraz Milena i Adam, znajomi z roku. W taki gronie, Luiza, w ramach świętowania kolejnego zdanego egzaminu, udaje się na drinka do pubu. Poznaje tam młodego barmana, Grzegorza. Chłopak przedstawia jej się z najlepszej strony i wpada studentce w oko. Jest zaradny, opiekuńczy, pracowity i ma świetne poczucie humoru. Wręcz ideał. Ale czy na pewno? Jak długo potrwa sielanka młodych, zakochanych ludzi? Jak jedna, nieprzemyślana decyzja i chwila młodzieńczego zapomnienia zmieni przyszłość Luizy i Grzegorza? Po przeczytaniu książki, wiedziałam , że napisanie tej recenzji to będzie twardy orzech do zgryzienia. Bo jak powściągliwie opisać emocje, które targają czytelnikiem, by nie zdradzić szczegółów fabuły? Jak napisać rzetelną recenzję i nie wnikać w kluczowe wątki powieści? Zacznę od początku. Okładka. Bardzo ładna, delikatna. Ale za nc na świecie nie zdradzająca tego emocjonalnego rollercosteru, który zafunduje nam autorka. Zaczynam czytać. OK... Życie studenckie. Byłam, widziałam, zasmakowałam. Ale im głębiej w fabułę, tym więcej zaskoczeń i akcji. Od początku nie mogłam przekonać się do Grzegorza. Dziwny typ. Nie wiem, co Luiza w nim dojrzała. Biła od niego zła aura, zupełnie nie zasłużył na moją sympatię. Natomiast główną bohaterką podziwiałam. I bardzo jej współczułam... To wyjątkowo silna dziewczyna, która szybko musiała dojrzeć do nowej roli w swoim życiu. Musiała porzucić marzenia o przyszłości i postawić dobro najbliższych ponad swoje. Zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Nie obarczała przy tym swoimi zmartwieniami nikogo. "Za głosem miłości" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Mogę jednak stwierdzić, że Pani Aneta Krasińska nie boi się trudnych i ważnych społecznie tematów, a bohaterzy jej książek są bardzo realni. Zmagają się oni z problemami, które mogą dotknąć każdego z nas w codziennym życiu. Kłamstwa, niedopowiedzenia, manipulacja drugą osobą w związku? To wszystko możemy znaleźć w książce "Za głosem miłości". Autorka stara się unaocznić czytelnikom te problemy, pokazać jak toksyczny może być partner w relacji i że taki związek w dłuższej perspektywie spisany jest na straty. Cieszę się, że sięgnęłam po tę obyczajówkę. Książkę mocno wbijającą się charakterem, tematyką i przekazem. Serdecznie polecam i czekam na dalszą część, bo skończyć w takim momencie...Pani Aneto, tak się czytelnikom nie robi 😉 Do zaczytania. Molly 📖

„Za głosem miłości” od Anety Krasińskiej to emocjonalny rollercoaster. Wczoraj późnym wieczorem skończyłam czytać książkę, która rozwaliła moje serce na łopatki. Co najśmieszniejsze, pisząc tę recenzję dalej mam łzy w oczach, bo ta historia tak bardzo mi przypomina moją 🥺. Ostatnio zaczynam czytać więcej literatury obyczajowej, ponieważ chyba mam przesyt erotyki i mocnych książek. Czasami muszę przeczytać coś innego i oderwać się od brutalności. No i proszę wzięłam do ręki książkę, która po opisie wydawała się, że będzie spokojna, ale nic mylnego. Autorka ukazała życie Luizy, młodej kobiety, która miała marzenia i chciała skończyć studia i zacząć wymarzoną pracę. Lecz na jej drodze staje mężczyzna, któremu oddała serce i nie tylko. Kobieta poświęca się miłości w imię swoich marzeń. Długo myślałam jak napisać recenzje, aby nie zdradzić książki. Bo tutaj dzieje się tak wiele i wszystko jest realne, ponieważ każdego może spotkać taki los, jak naszą bohaterkę. Od początku kibicowałam Luizie. Ta kobieta miała w sobie taką siłę i pokłady nadziei, jakich mi brakowało zawsze. Kiedy pojawiały się problemy zawsze starała się szukać rozwiązania. Muszę przyznać, że ogromne wsparcie miała w rodzicach. Zawsze mogła liczyć na to, że ją wysłuchają i pomogą w potrzebie. Cieszyli się z jej osiągnięć nie tak, jak jej mężczyzna. No właśnie co do faceta, który niszczył ją i ciągną na dno, bo nie da się tego inaczej powiedzieć. Od początku go nie polubiłam i nie mogłam zrozumieć jak Luiza mogła się z nim związać. No ale kochani niestety niektóre kobiety są podatne na manipulację i potrafią tak mocno kochać, że każdy problem rozwiązują za faceta i dalej brną w toksyczny związek. Nie wiem, jak was jeszcze zachęcić, ale ta książka to świetna literatura obyczajowa ukazująca życie kobiety, która nie poddała się pomimo przeciwności losu. Już wyobrażam sobie jak będzie wyglądać kolejny tom. To będzie na pewno pełna emocji i zwrotów akcji książka. Dlatego serdecznie i z ogromną przyjemnością polecam wam sięgnąć po książkę „Za głosem miłości” od Anety Krasińskiej. Dziękuję wydawnictwu za możliwość zostania recenzentem tak emocjonalnej książki 🥹🥹🥹. Aneta Krasińska - autorka BookEnd Wydawnictwo #recenzja #wydawnictwobookend #anetakrasińska #zagłosemmiłości #emocje #marzenia #problemy #zaczytanamama86 #dabrowagornicza

W naszym życiu pojawiają się osoby, które coś do niego wnoszą, ale też niestety wynoszą. Mogą nas niszczyć albo dodać nam skrzydeł. Mogą dać nam piękne uczucie albo karmić nas kłamstwem. Za to my możemy być albo zaślepieni, albo rozsądni. Chociaż, gdy w grę wchodzi miłość, ciężko jest na początku o rozsądek, zwłaszcza jeśli jest się młodym i oczekuje się od życia wiele. Marzy się naiwnie o bezgranicznej miłości, o księciu na białym koniu, a jednak realia są zupełnie inne i czasami mocno sprowadzają nas na ziemię. Takim czasem zachwytów, wielkich marzeń i poszukiwania ideałów, a także wielkiej naiwności i dążenia do szybkiego usamodzielnienia się, są właśnie studia. Uważam, że to piękny czas, jednak z wieloma zasadzkami, w które młody człowiek może wpaść. Bohaterka książki ,, Za głosem miłości" Anety Krasińskiej przekonała się o tym na własnej skórze. Mimo iż dążyła do obranych celów własnymi siłami, nie szła na skróty, to zderzyła się z rzeczywistością, która wcale nie była taka piękna, jak sobie wyobrażała. Studia okazały się ciężkim kawałkiem chleba. Miłość okazała się trudna i ślepa. Wartości, jakie posiadała zeszły na drugi, a nawet trzeci plan. Kłopoty spadały na nią jak grom z jasnego nieba i ciągnęły na samo dno. Bohaterka od razu przypadła mi do gustu. Podobało mi się jej zaparcie, dążenie do realizacji swoich marzeń. Przykro było jedynie patrzeć na jej rozczarowanie życiem i problemy spadające na nią na każdym kroku. Z każdą stroną kibicowałam jej z całego serca, aby wyszła na prostą. Książka dała mi do myślenia. Młody wiek rządzi się własnymi prawami, popełnia się wiele głupstw. Czy da się zapobiec wielu sytuacjom? Myślę, że przede wszystkim trzeba więcej rozmawiać z dziećmi o życiu i o tym, co może ich spotkać. Świadomość jest bardzo ważna. Jeśli rodzina nam tego nie da, to cieszę się, że powstają takie książki, które mogą uchronić. Poza tym ile można znieść, a ile wybaczyć? Tyle pytań, na które ciężko czasami znaleźć odpowiedź. Książka bardzo pouczająca. Poruszone są w niej ważne tematy. Bohaterowie reali z realnymi problemami. Przekaz konkretny wpleciony w piękną, choć trudną historię. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać, bo rodzicom też otworzy oczy na wiele spraw.

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Przeczytałam większość książek Pani Anety i każda mi się bardzo podobała, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok powieści "Za głosem miłości", która zainteresowała mnie swoim opisem i urzekła okładką. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia że, książkę czyta się niesamowicie szybko. Mi zapoznanie się z historią Luizy zajęło jeden wieczór i z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam jej losy. Fabuła została w interesujący oraz bardzo życiowy sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie naprawdę świetnie i prawdziwie wykreowani, to postaci, które tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu przypadkach, podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Zaczynając czytać tą historię myślałam, że będzie to dość spokojna opowieść z jakimś drobnym elementem dramatu, jednak zagłębiając się coraz bardziej w losy Luizy okazało się, że to z czym przychodzi się jej mierzyć jest trudne, bolesne i momentami rozrywające serce. Luiza od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, byłam pod wrażeniem jej determinacji i wytrwałości, mocno kibicowałam Luizie w jej marzeniach i planach, jednocześnie bardzo jej współczułam sytuacji w jakiej się znalazła i wielokrotnie miałam ochotę "wejść" do tej książki i przytulić, wesprzeć główną bohaterką, zapewniając i licząc na to, że już teraz wszystko będzie dobrze. Ta historia wywołała we mnie lawinę skrajnych emocji, autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, trudnych, życiowych i ponadczasowych problemów dzisiejszego społeczeństwa, których tak naprawdę może doświadczyć każdy z nas. Aneta udowadnia, że pozory czasami naprawdę mogą bardzo mylić, a to co jest najważniejsze w budowaniu związku i przyszłości to szczerość, zaufanie oraz szacunek do drugiego człowieka. Ta historia z pewnością skłoni nie jedną osobę do głębszych przemyśleń. Jak na szpilkach wyczekuję już, kontynuacji "Za głosem miłości", jestem szalenie ciekawa jak dalej potoczy się historia Luizy i z czym przyjdzie się jej jeszcze mierzyć. Polecam!

"Wiedziała jedno, muszą stąd uciec i zapomnieć o wszystkim, co się wydarzyło." Luiza ma wielkie marzenia. Właśnie zaczyna studia dziennikarskie, liczy na to, że szybko znajdzie jakaś pracę w swoim fachu, a jej kariera będzie nabierała tempa. Poznała nowych znajomych, jednak im wszystko przychodzi bez trudu, Luiza na wszystko musi zapracować sama. Pewnego razu w barze podczas wyjścia z przyjaciółką Luiza poznaje Grzegorza. Ich relacja rozwija się, a Luiza szybko traci głowę dla tego chłopaka. Miłość kwitnie, szczęście w końcu zaczyna się do niej uśmiechać. Los bywa przewrotny. Pewne wydarzenia sprawiają, że Luiza musi postawić coś innego na pierwszym miejscu, niż studia i kariera. Jak się w tym wszystkim odnajdzie? Czy porzuci swoje marzenia? Jak zachowa się Grzegorz? Co się stanie, kiedy Luiza odkryje jego tajemnice? Czy wybaczy? Czy miłość zwycięży? Po okładce i tytule myślałam, że będzie to lekki romans. Fakt, jest tutaj wątek romantyczny, jednak wcale nie jest tak słodko i kolorowo.. Ta książka pokazuje nam, ile jesteśmy w stanie znieść w imię miłości, ile poświęcić nawet własnym kosztem, ile potrafimy walczyć, ile razy ponownie zaufać i wybaczyć. Grzegorz nie był ideałem, popełnił wiele błędów. Podziwiałam Laurę za to, że za każdym razem walczyła, nawet wtedy, kiedy było jej ciężko, a problemów przybywało. Choć czasem brakowało mi u niej takiej stanowczości, kiedy wiedziała, że Grzegorz znowu popełnia błąd, a ona zamiast od razu działać, snuła tylko swoje domysły. Ta książka pokazuje, że miłość jest głęboka i ma wielką moc. Kiedy druga połowa popełnia błąd, nawet taki, który nas rani, my jej nie przekreślamy, podnosimy się, szukamy rozwiązania, działamy. Miłość nie jest uczuciem, które wyrzucamy do kosza na śmieci w momencie, kiedy jest źle, kiedy są problemy. Tylko ile można wytrzymać? Ile razy wybaczać? Co jeśli zrobi się naprawdę niebezpiecznie? Ja byłam bardzo ciekawa, jakie sekrety skrywa Grzegorz. Po tym zakończeniu widzę tylko jedno wyjście dla naszej bohaterki. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalej losy Luizy. Coś czuję, że w drugiej części Adam, kolega ze studiów odegra znaczącą rolę🤭

"Nie ma pani pojęcia, jak trudno się przyznać całemu światu, że popełniło się taki błąd. Wiadomo, że w żadnym związku nie jest idealnie i różnie się układa, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi władza, pieniądze i układy." Pamiętacie swoje marzenia, kiedy mieliście po dwadzieścia lat? Studia, plany na przyszłość? Kiedy jesteśmy młodzi mamy głowę pełną marzeń i idealistycznych wyobrażeń o przyszłości. Niestety życie bardzo szybko weryfikuje wiele z nich. Podobnie było z Luizą, główną bohaterką naszej powieści. Dostała się na wymarzone studia dziennikarskie. Studiuje i jednocześnie pracuje, żeby odciążyć rodziców i uzbierać pieniądze na mieszkanie. Pewnego dnia poznaje Grzegorza, dla którego traci głowę. Wydawałoby się, że teraz już nic jej więcej do szczęścia nie potrzeba. Jednak wiele spraw potoczy się nie tak, jak tego oczekiwała. Czy Luiza będzie umiała zawalczyć o siebie i swoje marzenia? O tym przekonacie się czytając pierwszy tom serii Barwy uczuć. Marzenia są piękne, warto je mieć i starać się je realizować. Niestety bardzo często życie ma wobec nas inne plany. Czasem jest tak, że musimy wybrać jedną rzecz kosztem innej. Niestety życie to nie bajka, o czym wielu z nas może się przekonać. Niektórym uda się iść wytyczoną ścieżką, jednak tak naprawdę dla większości z nas życie szykuje zupełnie inne scenariusze. Najbardziej boli, gdy nas zawodzą najbliższe osoby. Ci, którzy powinni być naszym oparciem. Zranione serce bardzo boli. Gdy już "pojawią się rysy i nasze serce zostanie rozbite" ciężko jest je "posklejać" na nowo i ponownie zaufać. Za głosem miłości jest historią o młodości, planach, marzeniach i ambicjach przykrytych przez prozę życia. Jednocześnie jest to opowieść o zawiedzionych uczuciach, próbie przetrwania kolejnych dni, bólu, rozpaczy, utraconej nadziei oraz tym jednym, najważniejszym aspekcie naszego życia, dla którego warto znosić to wszystko. Jestem ogromnie ciekawa dalszych losów Luizy. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom serii, a wam polecam niezwykle emocjonujący tom pierwszy - Za głosem miłości.

„Za głosem miłości" to historia Luizy – studentki pierwszego roku dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Dziewczyna szybko się aklimatyzuje w nowym środowisku, jednak z niemałym zdumieniem spogląda na nowych znajomych trochę, zazdroszcząc, że wszystko przychodzi im bez trudu, podczas gdy ona dwoi się i troi by osiągnąć, to samo, co oni. Ledwo łączy naukę z pracą, która jest jej potrzebna by móc, choć trochę odciążyć finansowo rodziców. Dlatego, gdy po zajęciach koledzy zazwyczaj miło spędzają ze sobą czas, ona biegnie do butiku, by zacząć swoją zmianę. Wskutek jakiegoś nieporozumienia paczka przyjaciół się rozdziela. Mniej więcej w tym samym czasie w życiu Luizy pojawia się Grzegorz, dla którego dziewczyna całkowicie traci głowę. Luiza wierzy, że szczęście w końcu się do niej uśmiechnęło i teraz może być już tylko lepiej. Ale cz aby na pewno? Czy sielanka może trwać wiecznie? Kłamstwa i manipulacje kontra miłość. Czy Luiza zdoła dostrzec swoje potrzeby i przypomni sobie, o czym zawsze marzyła? Czy upomni się o nie? „Za głosem miłości" to historia powiedziałabym z życia wzięta. Opowieść o początkach studenckiego życia, młodych ludziach, którzy w znacznej większości nie poznali jeszcze wszystkich jego uroków. Ludziach często bardzo ufnych i popełniających dużo błędów działających pochopnie i podatnych na wpływy innych. Historia o młodych dorosłych łatwo ulegających pojawiającym się zewsząd pokusom. Autorka wrzuciła swoją bohaterkę w dorosłość i poustawiała na jej drodze przeszkody byśmy mogli przyglądać się jak sobie z nimi poradzi. Stawi im czoła, czy się podda? Uwierzcie mi, że Luiza to wbrew pozorom twarda dziewczyna, która nie poddaje się bez walki. Uważam, że wielu z nas mogłoby brać z niej przykład. Ta książka uświadamia, że z marzeń nie powinniśmy rezygnować. Nigdy. Nie możemy zapominać o swoich potrzebach, pragnieniach. Historia Luizy pokazuje również, że wczesne macierzyństwo może być piękne, a dziecko nigdy nie powinno być traktowane jak „problem”. Wszystko w życiu jest po coś… Polecam

Pamietacie, jak pragnęliście szybko dorosnąć, mieć wreszcie osiemnaście lat i dowód osobisty w kieszeni? Okres studiów to piękny czas w życiu młodego człowieka, który ma głowę pełną marzeń, planów i wizji tego, jak by chciał, żeby wyglądała jego przyszłość. Jednocześnie z drugiej strony może pociągać za sobą wiele pokus, złych wyborów z ich konsekwencjami. Osoba, która dopiero wkracza w dorosłość, bez doświadczenia, nierzadko naiwna, może wpaść w pułapkę zdobycia łatwych, szybkich pieniędzy, z której ciężko będzie się wyplątać.  ❤ I tu poznajemy Luizę. Oczywiście nie mogło zabraknąć wątku miłosnego. Jednak wcale nie cukierkowatego, jakbyśmy mogli się spodziewać. Sprawcą całego zamieszania okazuje się być Grzegorz. Dziewczyna, jak zresztą większość innych w jej wieku, idealizuje ten związek. Wierzy, że to ten  jedyny, na zawsze. Ale, jak wiemy miłość bywa ślepa. Nie zauważa niepokojących sygnałów, później kłamstw.  ❤ Aneta Krasińska w interesujący, a przede wszystkim autentyczny sposób przedstawiła wszystkie rozgrywające się wydarzenia. Widzimy, jak łatwo można wpaść w kłopoty i jak trudno jest się z nich wygrzebać. Bliscy również w tym siedzą. Ale niezwykle ważna jest pomoc. Luiza podejmie walkę, ale czy starczy jej na tyle siły i determinacji, by wyjść z opresji obronną ręką? Czy zdobędzie się na gest wybaczenia? I czy w ogóle ten ktoś na to zasługuje? ❤ Trudy codzienności, potknięcia, upadki, rozczarowanie, zawiedzione zaufanie, niemoc, bezradność, żal do losu - będziemy obserwować to, w jaki sposób zmienia się postać Luizy. Osobiście bardzo jej kibicowałam, wzruszałam się i przeżywałam wszystko to, czego doświadczała. ❤ "Za głosem miłości" to życiowa, pełna emocji powieść o miłości, marzeniach, manipulacjach, sieci kłamstw i walce o siebie i swoją przyszłość. To książka dla każdej młodej kobiety. Korzystajcie z młodości, bo to wspaniały czas w życiu każdego człowieka. Ale niech prowadzi Was rozsądek. I nie zapominajcie przy tym o swoich wartościach, potrzebach oraz marzeniach!