Sekretny składnik (okładka  miękka, wyd. 02.2023)

Intrygi, romanse, a nawet trup ... oto kulisy programu kulinarnego. Ponownie nie zawiodłam się na wspaniałym duecie autorskim Izabella Frączyk i Jagna Rolska.

Bardzo miłe czytadło

Na pewno zauważyliście, że telewizja prześciga się w emitowaniu wszelkiego rodzaju show kulinarnych, takich programów na przestrzeni lat pojawiło się już wiele. Telewizyjne programy kulinarne to produkcje, gdzie przepisy pokazują nie tylko znani kucharze, ale swoje możliwości kulinarne mogą zaprezentować osoby, które są zupełnymi amatorami. To, co widzimy potem na ekranie, znacznie odbiega od rzeczywistości, bo jest tylko tym, co realizatorzy programów chcą, żebyśmy zobaczyli. Doskonale wiemy, że tak naprawdę wygląda to zupełnie inaczej i wizerunek pokazywanych nam osób, w życiu prywatnym znacznie odbiega od tego, jaki kreuje im telewizja. Zdajemy sobie też sprawę, że kulisy tworzenia programów i ich sposobu produkcji znacznie różnią się od tego, co potem prezentuje się nam w telewizyjnym show. Izabela Frączyk i Jagna Rolska pokusiły się na pokazanie tego show-biznesu od zupełnie innej strony i moim zdaniem wyszło im to perfekcyjnie. Autorki tak doskonale się uzupełniają, że gdybym nie wiedziała, że obie maczały paluszki w tej smakowitej potrawie, to pomyślałabym, że „Sekretny składnik”, napisała jedna z nich. W swojej książce puściły oczko nie tylko do tego typu programów i do całej machiny rządzącej światem mediów, ale do osób, które kreują taką wizję, jaką ludzie chcą zobaczyć, bo rzeczywistość bardzo często jest zupełnie inna. Tu trwa walka na noże, dosłownie i w przenośni o zasięgi, sponsorów i sławę. Zmanierowana celebrytka Liliana Krasnodębska, gwiazda programów kulinarnych i Sebastiano Costa uznany kucharz, który pomimo wieloletniego pobytu w naszym kraju nie nauczył się mówić poprawnie po polsku, mają spotkać się w Zakopanem w programie na żywo i stanąć w konkury o główną nagrodę. Tamtejszy bogaty biznesmen Gustaw Groń wymyślił sobie program o wielkanocnym gotowaniu, oczywiście w jego renomowanej restauracji Serce Tatr. Dodatkowo patronat prezydenta miasta i paru innych szych oraz pojawienie się wszystkich ludzi liczących się w branży, ma programowi zapewnić pewny sukces. Od pierwszej chwili ujął mnie żartobliwy styl pisania autorek, które w lekki i zabawny sposób traktują swoich bohaterów, nie szczędząc im uszczypliwości i prześmiewczych komentarzy. Izabela Frączyk i Jagna Rolska z przymrużeniem oka pokazały kulisy powstawania kuchennych reality show. Wśród pojawiających się postaci nietrudno bowiem rozpoznać telewizyjnych celebrytów. Mimo pojawiających się kąśliwych uwag w stosunku do bohaterów to autorki starały się pokazać ich ludzką twarz. Światkowi zmanierowanych gwiazd, autorki przeciwstawiły przesympatyczną ekipę mieszkańców Zakopanego. Miłych i uczynnych, którzy w innych widzą człowieka. Zwyczajnych ludzi z sercem na dłoni, na których z całą mocą spada fakt, że prawda ekranu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wszystko w tym świecie jest na opak. Ci dobrzy są zupełnie inni, niż chcieliby, żeby ich postrzegano, natomiast źli wcale tacy nie są, za jakich uchodzą. „Sekretny składnik” to świetnie napisana powieść, wspaniała uczta literacka zapewniająca bezcenne chwile relaksu. Doskonała rozrywka na bardzo dobrym poziomie, przy której bawiłam się wyśmienicie. Autorki stworzyły smakowitą opowieść, od której trudno było się oderwać i z żalem żegnałam się z bohaterami. Chwilami było zabawnie, chwilami bardzo poważnie, a momentami zaskakująco. Intrygi, romanse, świetne dialogi, znalazło się tu też miejsce na wątek kryminalny. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pisanie w duecie ma zarówno swoje plusy, jak i minusy, ale w przypadku „Sekretnego składnika” dostrzegłam tylko same plusy. Wszystko idealnie dopracowane, dopieszczone w każdym calu, że trudno byłoby wyodrębnić, która z pań napisała dany fragment. Interesująca fabuła, perfekcyjnie rozpisana akcja i co najważniejsze lekki i przyjemny styl pisania, uprzyjemniający czytanie. Oryginalny pomysł, znakomicie zrealizowany, a w tle opisy pięknych górskich krajobrazów, wyszukanych potraw i podhalańskich przysmaków. Okazuje się, że wcale nie trzeba być celebrytą, żeby zostać gwiazdą kuchni i zaczarować gości wymyślonymi przez siebie potrawami.

RECENZJA 🍴🔪"SEKRETNY SKŁADNIK"🔪🍴 AUTOR: Iza Frączyk - strona autorska Jagna Rolska - strona autorska BookEnd Wydawnictwo "A w ku­li­nar­nym świe­cie, wia­do­mo, cza­sa­mi można było po­ła­mać sobie zęby o, z po­zo­ru nie­istot­ny, sma­ko­wy niu­ans. Jak ni­gdzie in­dziej w tej bran­ży dia­beł, i w prze­no­śni, i w prak­ty­ce, tkwił w szcze­gó­łach." "Sekretny Składnik" książka z gatunku romans, literatura obyczajowa. Autorki idealnie współgrały ze sobą, mają podobny styl i pióro. Gdybym nie wiedziała, że pisały to dwie osoby, wcale bym się nie zorientowała. Mają świetne pióro. Nie miałam okazji jeszcze poznać pióra autorek, tym bardziej się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej książki. Książka zdecydowanie mnie wciągnęła i bardzo miło spędziłam z nią czas. Autorki miały naprawdę super pomysł na historię tej opowieści. Trafiamy na Podhale i jego przepiękne widoki, tam, zostajemy wciągnięci w świat reflektorów kulinarnego show, rywalizacji, intryg, romansów, różnych zdarzeń, w tle zobaczymy morderstwo a wszystko to dosmaczone wybornymi potrawami. Autorki świetnie opisały kulisy show-biznesu kulinarnego, poczynań i rywalizacji wśród kamer. To nie łatwy kawałek chleba, a spora część zrobi naprawdę wiele, aby błyszczeć pośród fleszy i zdobyć serce publiczności. A to, co się dzieje, poza kamerami bardzo często odbiega od medialnego wizerunku. Prawda ekranu nie ma nic wspólnego ze zwykłą rzeczywistością. Wątek miłosny bardzo interesujący, dający smaczku. Bohaterowie świetnie wykreowani, są wyraziści, charakterni, barwni, niektórzy wyrachowani. Uważam, że są bardzo realnie nakreślone. Prawdziwy miszmasz. Jednych polubiłam drugich mniej. A z Portugalczykiem się nie polubiliśmy, bardzo śliski typ. Babcia Klimka to była petarda. Każda z postaci wiele wnosi do tej historii. Autorki przedstawiły różne twarze bohaterów. Liliana Krasnodębska szła przez życie niczym tyran, podwodnych traktowała niczym przedmioty. A otaczających ją ludzi miała za pionki w swoich rozgrywkach. Zdawała sobie sprawę, że bezwzględne dążenie do celu pozwoli utrzymać się jej na powierzchni. Niestety samo życie ja tego nauczyło. Sebastiano Costa pochodził z Portugalii, był kucharzem, niestety nie miał tego czegoś, co powinien mieć, prawdziwy kucharz. Wszystko robił, aby utrzymać się wśród blichtru i fleszy. Klemens kucharz amator, który kochał gotować i eksperymentować w kuchni. Szalenie kreatywny. To postać, którą polubiłam od samego początku. Korneli Omasta kucharz, celebryta, który ma na koncie kilka wydanych książek kulinarnych. Również bardzo pozytywna postać Gustawa Groń Podhalański biznesmen, który ufundował nagrodę i stworzył całą otoczkę dla uczestników kulinarnego show. Od dawna kocha się w Lilianie. Co znajdziesz w tej pozycji: - Rywalizację - Intrygi - Kulinarne show - Świetne dialogi - Wątek miłosny - Wątek kryminalny W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia, do pensjonatu Klemensa Smrek Kotelnickiego zostaje zakwaterowana spora grupa celebrytów i gwiazd kulinarnych. Kulinarne show musi trwać. Niestety wszystko idzie nie tak, jak wszyscy by sobie tego życzyli. Życie napisze dla nich przeróżne scenariusze. Klimek zostaje wciągnięty jako uczestnik i będzie musiał odnaleźć się przed telewizyjnymi kamerami. Jednak zdarza się między czasie potworna tragedia. Jak odnajdą się uczestnicy telewizyjnego programu, wobec tych zdarzeń. - Czy Klemens odnajdzie się wśród kamer? - Co łączyło Lilianę i Sebastiano? - Jak rozwinie się relacja Klimka i Liliany? - Kto doprowadził do tragicznego zdarzenia? - Czy Sebastiano miał coś wspólnego z podpaleniem Serca Tatr? -Kto sieje intrygi wśród ekipy? Polecam. Dziękuję bardzo za egzemplarz do recenzji.

Wiara we własne możliwości czasem przychodzi z trudem u osób, które doznały jakichś niepowodzeń na stopie prywatnej lub zawodowej. Często w takich przypadkach potrzeba kogoś z zewnątrz, by pchnął do przodu danego niedowiarka, który może okazać się prawdziwym diamentem w danej dziedzinie. Tylko ludzie prawdziwie życzliwi mogą zdziałać cuda, nawet jeśli potrzebujący do końca nie jest świadom tego, czego ewentualnie mu brakuje. W książce spotykamy Klemensa prowadzącego zakopiański pensjonat, w którym dodatkowo odnajduje się w roli kucharza. Niestety na skutek złej prognozy pogody na Wielkanoc wszystkie rezerwacje zostały wycofane. Z ratunkiem przychodzi mu przyjaciółką Hania będąca siostrą niedoszłej żony Klimka. Kobieta zaproponowała, by to u niego zatrzymały się gwiazdy kulinarne biorące udział w programie organizowanym przez miejscowego bogacza, co prawda początkowo ekipa miała zamieszkać w jego hotelu, ale niestety chwilę przed ich przyjazdem doszczętnie spłonął i to w niejasnych okolicznościach. Wśród przybyłych jest Liliana Krasnodębska i jej były partner, a obecnie wróg numer jeden Sebastiano Costa – największe kulinarne gwiazdy portali plotkarskich. Kto knuje przeciw komu? Jakie i względem kogo połączą uczucia głównych bohaterów? Kim jest osoba stanowiąca zagrożenie dla reszty ekipy? Co się jeszcze wydarzy? O tym w książce „Sekretny składnik” autorstwa Izabelli Frączyk i Jagny Rolskiej. Klemens będąc zdradzony przez ówczesną narzeczoną, długo nie mógł się podnieść zatracając się w odmętach wspomnień nasączonych alkoholem. Z pomocą przyszła mu nad wszystkim czuwająca babcia Maria, która pchnęła wnuka do roboty. Niemniej bohater i tak umniejszał swoją smykałkę do gotowania twierdząc, że nie robi nic wielkiego. W ten sposób autorki ukazały postać, która pomimo talentu w siebie nie wierzy, co jest często spotykane w rzeczywistych realiach. Dodatkowo mężczyzna nie zwracał uwagi na szczęście, które wokół siebie posiadał, czyli pomocną babcię, oddaną przyjaciółkę Hanię oraz wspaniały pensjonat. Niestety dość często człowiek czuje się nieszczęśliwy i niedowartościowany przez jedno niepowodzenie, a powinien iść naprzód nie patrząc na zdanie innych. Kolejnym ważnym przesłaniem jest to, że sławni ludzie muszą często udawać kogoś kim naprawdę nie są, co doprowadza ich do bycia nieszczęśliwymi. Ludzie często myślą, jakie to jest wspaniałe być cały czas rozchwytywaną gwiazdą, a prawda jest często wręcz odwrotna. Te problemy są warte uwagi i bardzo dobrze, że autorki zwróciły na nie uwagę, pomimo lekkiej komediowej akcji. Książkę czytało mi się z dużą przyjemnością okraszoną śmiechem wywołanym poprzez zachowania różnych bohaterów, wśród których Sebastiano wiódł prym zniekształcając polszczyznę w komiczny sposób. Pozycja jest komedią z elementami kryminału, a także romansu, co skutkuje ciekawą kombinacją raczej rzadko spotykaną na naszym rynku. Praktycznie cały czas nie wiedziałem, jak zakończy się ta historia, gdyż nagłe zwroty akcji skutecznie mi to uniemożliwiały. Duet autorek uważam za bardzo udany i raczej nie ma możliwości, by rozróżnić kto dany fragment napisał. Kulinarna, matowa z błyszczącymi elementami okładka zdecydowanie pasuje do treści lektury i przykuwa wzrok potencjalnego odbiorcy. Gorąco polecam pozycję wszystkim chętnym sięgnięcia po coś lekkiego i zabawnego z czającym się niebezpieczeństwem w tle, a i zalecam również zabezpieczyć się w jakieś dobre przekąski, bo wątki dotyczące potraw sprawią, iż staniecie się bardzo głodni.

„Sekretny składnik” Izabella Frączyk Jagna Rolska Element, który jest niedostrzegalny, ale przesądza o sukcesie, jest na wagę złota w każdej dziedzinie. Nikt raczej nie ujawnia go jeśli nie musi, taka wiedza daje przewagę i pozwala się wyróżnić. Wielu dużo by dało za jego poznanie i tyle samo nie cofnie się przed niczym by go zdobyć. W końcu liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo, czasem nawet po przysłowiowych … trupach! Kulinarne show rządzą się swoimi prawami, ale tak naprawdę, jak zawsze zresztą, muszą też podporządkować się tym uniwersalnym czyli oglądalności i zainteresowaniu widzów oraz zyskom. Nikt nie może pozwolić sobie na ich ignorowanie, doskonale o tym wiedzą gwiazdy najnowszego programu, więc chcąc nie chcąc porzucają warszawską metropolię na rzecz zimowej stolicy. Klemens Smerk Kotelnicki nawet nie przypuszcza kto zawita, jego zdaniem, do skromnego pensjonatu, którego jest właścicielem. Lilianna Krasnodębska, Sebastiano Costa oraz Kornel Omasta, panteon kucharskich osobistości, zbiegiem okoliczności albo też i fatum, w tym właśnie przybytku ma przygotować telewizyjne show. Czas rozpocząć przedstawienie i nie są to słowa na wyrost. Klimek przekona się o tym niezwykle szybko, sam uważa się za kuchennego amatora, ale czy faktycznie tak jest? Jak to się mówi prawda ekranu to jedno, natomiast jego kulisy to już całkiem inna bajka, gdzie każdy chwyt jest dozwolony. Co jednak jeśli do głosu dojdą uczucia i do czego zdolni są mistrzowie krojenia, szatkowania i przyprawiania, czasem o ból głowy także? Zwłaszcza jeśli w grę wchodzi zwycięstwo i tajemnicza ingrediencja? Każdy bestseller ma to, coś, sprawiające, że trudno od niego oderwać się. Oczywiście znane jest to pisarskiemu duetowi, tworzonemu przez Izabellę Frączyk i Jagnę Rolską, a czytający mają okazję przekonać się o tym w również w najnowszej książce autorek czyli ”Sekretnym składniku”. Doskonała czytelnicza rozrywka gwarantowana i to już od pierwszych stron, a im dalej zagłębiamy się w lekturę tym jej więcej. Co sprawia, że tak dobrze czyta się tę powieść? Z pewnością oryginalny pomysł, przemyślany w każdym detalu od początku do samego finału, w odpowiednich momentach zaskakujący czytających zwrotem akcji. Oczywiście równie ważni są bohaterowie, a tych jest cała plejada prawdziwych indywidualności. Każdy z nich odznacza się charakterystycznymi cechami, zapada w pamięć i z pewnością nie ginie w tłumie oraz co najważniejsze, doskonale odgrywa swoją rolę. No i oczywiście pozostaje sama historia, w której jest miejsce na konkurencję, idącą czasem na noże i nie zawsze są one jedynie literacką metaforą, zapierające dech górskie krajobrazy, drugi plan w postaci kulinariów oraz uczucia i to jakie, prawdziwie nieobliczalne. Nie brakuje również kryminalnej zagadki oraz celebryckich intryg. Można więc śmiało powiedzieć, że Izabella Frączyk i Jagna Rolska przygotowały bestsellerową ucztę dla czytelników pełną dobrego humoru, gwiazdorskich zagrań oraz doskonałej kuchni w tle.

Klemens - młody, uzdolniony zakopiański kucharz amator, wskutek nieszczęśliwego i niespodziewanego zbiegu okoliczności, gości w swoim pencjonacie gwiazdy pewnego popularnego kulinarnego telwizyjnego show. Jest tłoczno, gwarno, zabawnie i ...nieprzewidywalnie. Okazuje się jednak, że zebrane w jednym miejscu towarzystwo skrajnie różnych osobowości i temperamentów to iście wybuchowa mieszanka, z którą nie można się nudzić, oj nie! Jak na rasowych celebrytów przystało, nieustannie kapryszą, mają przeróżne zachcianki i dziwaczne pomysły, a ich nadmiernie wybujałe ego daje się zauważyć niemal na każdym kroku. Skupieni na sobie i na tym, żeby jak najlepiej wypaść przed kamerą, dobrze się przy tym bawiąc, zdają się nie dostrzegać nikogo i niczego wokół. Ich życiem rządzą: nieustanna wzajemna rywalizacja, zdobywanie kontaktów, przygodny seks, a przede wszystkim dążenie do sławy i pieniędzy za wszelką cenę. Jak w takim środowisku odnajdzie się stroniący od ludzi, nieco nieśmiały Klemens? Co zrobi z niespodziewanym uczuciem do pewnej celebrytki Liliany? Czy prawdziwa miłość w świecie ludzi z pierwszych stron gazet w ogóle istnieje? I jaką rolę w całej tej historii odegra tytułowy sekretny składnik? --------------------------- Książka Izabelli Frączyk i Jagny Rolskiej to lekka komedia z wątkiem kryminalnym i szczyptą romansu. Autorki w zabawny, a czasem nieco prześmiewczy sposób, pokazały w niej show-biznesowy grajdołek, w którym celebryci są w stanie zrobić naprawdę duuuużo, (żeby nie powiedzieć wszystko), by utrzymywać się w rankingach popularności, a w myśl zasady: nieważne co mówią, ważne żeby mówili 😉. Obnażyły znaną nam wszystkim prawdę, że to, co widzimy na ekranie telewizora nijak się ma do rzeczywistości. Hermetyczny świat celebrytów rządzi się swoimi prawami. To świat, w którym próżno szukać autentyczności i uczciwości - każdy gra na własną rękę, wedle swoich reguł i zasad. To bezwzględny świat łowców i drapieżników, w którym przetrwają tylko ci najsilniejsi i najbardziej drapieżni. Smutne to, ale niestety prawdziwe. Podobały mi się w tej książce opisy wyszukanych potraw i przygotowywania podhalańskich smakołyków, w których widać kunszt i profesjonalizm dobrego kucharza. Tych potraw aż chce się spróbować (szkoda, że na końcu książki nie ma dołączonych choć kilku przepisów, bo trochę na to liczyłam 😉). Myślę, że to dobra pozycja dla tych, którzy lubią komedie z wątkiem kryminalnym i tych, którzy szukają lekkiej i niewymagającej lektury po ciężkim dniu😉.

Grupa kulinarnych celebrytów (m.in. Liliana Krasnodębska, Sebastiano Costa i Kornel Omasta 😉) zostają zaproszeni przez biznesmena, Gustawa Gronia, do stolicy Tatr - Zakopanego. Mają wziąć udział w programie kręconym w jego hotelu, a zakończonym plebiscytem na Osobowość Kulinarną Roku. Niestety, w drodze na plan zdjęciowy, dowiadują się, że miejsce ich zakwaterowania, "Serce Tatr", spłonęło, a oni zostali przeniesieni do innego miejsca noclegowego. Jest to pensjonat prowadzony przez Klemensa Smrek Kotelnickiego i jego rodzinę. Klimek jest obiecującym kucharzem amatorem, a jego dania podbijają podniebienia wybrednych celebrytów. Zupełnie nagle, podczas kręcenia programu, jeden z kucharzy ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Czy podpalenie hotelu biznesmena i śmierć jednego z uczestników programu mają ze sobą związek? Kto za tym stoi? Kto wygra plebiscyt i zgarnie statuetkę? Książka duetu pisarek - Izabelli Frączyk i Jagny Rolskiej to bardzo udana fuzja gatunków literackich. Znajdziemy tu elementy powieści obyczajowej, przechodzącej w zgrabny sposób w kryminał, który ostatecznie wybucha rasowym romansem. Pomimo istego misz-maszu zafundowanego przez autorki, książkę czyta się wyśmienicie. Jest wciągająca, akcja rozwija się wartko, są elementy wywołujące uśmiech na twarzy (przekręcanie słów i związków frazeologicznych przez portugalskiego kucharza Sebastiano), ale znajdziemy tu również wiele mądrych kwestii, dających do myślenia. Wśród postaci, moją uwagę wyjątkowo zwróciła babcia Klemensa- Pani Maria. To mądra, dziarska staruszka, stawiająca na swoim, posiadająca niesamowity dar prześwietlania ludzi, potrafiąca ocenić aurę panującą wokół człowieka. Bezbłędnie rozszyfrowała uczestników programu, wiedziała kto jest kim, zanim wyszło to na jaw. Serdecznie polecam ten tytuł. Pod wieloma względami jest to dla mnie nowość pośród książek, które do tej pory przeczytałam. Lektura tej książki dostarczyła mi wiele rozrywki, cieszę się, że miałam możliwość spędzić z nią miło czas. Sięgnijcie, a nie pożałujecie. Do zaczytania. Molly 📖

Programy kulinarne lubicie, oglądacie? Ja mam jeden ulubiony, w którym latają talerze. Lubię gotować, a jeszcze bardziej jeść. Kiedyś słyszałam nawet taką maksymę: Ciebie lepiej ubierać niż żywić. Coś w tym jest. Izabella Frączyk i Jagna Rolska kolejny raz połączyły swoje siły i wspólnie napisały książkę. Jak myślicie, co z tego wyszło? Zakopiański dorobkiewicz Gustaw Groń zaprosił do swojego hotelu plejadę telewizyjnych gwiazd. To właśnie tutaj ma zostać nakręcone telewizyjne talk-show. Groń ufundował nagrodę dla Kulinarnej Osobowości Roku. Praktycznie od samego początku mnożą się problemy. Ostatecznie uczestnicy programu lądują w zupełnie innym hotelu. I tak trafiają do kuchni Klemensa. Jak wypadnie konfrontacja kucharza-amatora z celebrytami? Czy Klemens ma szansę dorównać gwiazdom kulinarnego show? Jedno jest pewne Lilianna, Sebastiano i Karol nieźle namieszają w życiu Klemensa. Uczestnicy zaczynają sobie rzucać kłody pod nogi w przenośni i dosłownie. Jeden z nich ginie w tajemniczych okolicznościach. Policja wszczyna śledztwo, a atmosfera wśród celebrytów robi się coraz bardziej nerwowa. Takiego finału programu nie przewidział nikt. Słupki oglądalności szybują w górę. Kto zostanie zwycięzcą? Dawno się tak nie uśmiałam podczas czytania książki. Autorki świetnie sparodiowały znane gwiazdy kulinarnego show. Sebastiano jak dla mnie jest najlepszy. Jego tekstów i języka nie podrobi nikt. Kulinarne show pokazane od kuchni, ciekawie wykreowani bohaterowie i sława, która dla jednych jest błogosławieństwem, a dla innych przekleństwem. Nie zawsze to, co widzimy w telewizji, odzwierciedla rzeczywistość. Autorki zaserwowały nam mnóstwo pysznych dań w tej książce. Jeżeli potrzebujecie odskoczni od codziennych problemów albo rozweselacza to polecam tę książkę. Ja miło spędziłam czas. Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Bookend.

Programy kulinarne cieszą się wciąż wielką popularnością w telewizji. 📝☕🌷 Ciągle słyszymy, że ten czy ów wygrał bitwę o "Złotą patelnię" czy "Srebrny widelec". Chętnie biorą w nich udział także celebryci. I taką właśnie sytuację mamy w najnowszej powieści Izy Frączyk i Jagny Rolskiej pt. "Sekretny składnik". 🍰🫖🍫 Grupa kulinarnych celebrytów zmierza limuzynami na Podhale, aby tam zawalczyć o główną nagrodę, którą zasponsorował tamtejszy biznesmen, właściciel luksusowego hotelu "Serce Tatr" niejaki Gustaw Groń. 🌷🌷🌷 Wśród nich jest wybuchowa para Liliana Krasnodębska i jej były partner nagminnie przekręcający polskie słowa Portugalczyk Sebastiano Costa. Para rozstała się kiedyś w gniewie i działa sobie wzajemnie na nerwy. Los bywa jednak podstępny i sprawia, że luksusowy hotel Gronia staje w płomieniach i cała wesoła menażeria ląduje w hotelu poczciwego, acz bardzo utalentowanego i skromnego zarazem kucharza Klemensa Smreka Kotelnickiego. Show must go on...🌷🌷🌷 Jeśli znacie pióro Izy Frączyk i Jagny Rolskiej, to wiecie, czego możecie się spodziewać. Całość została napisana ze swadą i humorem.🙂 I to tak zręcznie, że nie wiadomo która autorka napisała daną część książki. Bohaterowie są świetnie wykreowani, a najbardziej ujęła mnie postać babci Klemensa. Pani Maria to kobieta o złotym sercu, która zna się na ludziach. Tych cwanych i przebiegłych potrafi nieźle zrugać i dać im do wiwatu. Nade wszystko Maria kocha swojego wnuczka, dla którego postanowiła znaleźć odpowiednią żonę. W powieści znajdziecie więc także uczucie, bo jak mówi stare porzekadło: przez żołądek do serca! Będzie się działo! ❤️ Podsumowując "Sekretny składnik" to nietuzinkowa lekko napisana historia okraszona swadą i humorem, pełna trafnych życiowych spostrzeżeń. Ja serdecznie polecam! Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.