Przeszedłem po swoim trupie (okładka  miękka, wyd. 09.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,46 zł

29,46 zł
45,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

To najodważniejsza książka o kulisach show-biznesu w Polsce!

Bartek, młody dziennikarz, pragnie stać się częścią polskiego show-biznesu. Od dziecka marzy o dostaniu się do hermetycznego świata jupiterów i blichtru, do którego zwykli śmiertelnicy nie mają wstępu. Ten okazuje się jednak bagnem pełnym zła, seksu, podłości i uzależnień. Diabelskim młynem, z którego wielu zdolnych i pracowitych ludzi musiało wysiąść lub wypaść. Niekoniecznie z własnej woli. Nie pasowali reklamodawcom, albo redaktorom.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1408871100
Tytuł: Przeszedłem po swoim trupie
Autor: Bartek Fetysz
Wydawnictwo: Bookend
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 264
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-09-20
Data wydania: 2023-09-20
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 130
Indeks: 57949604
średnia 4,3
5
19
4
5
3
3
2
3
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
13 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
22-01-2024 o godz 14:31 przez: Dominika | Zweryfikowany zakup
Początek tej książki bardzo wulgarny. Jak dla mnie zbyt wulgarny i myślałam, że będę na nie, jednak im dalej tym lepiej :) Przeczytałam w dwa dni, wciągnęła mnie. Nie byłam jakoś bardzo zaskoczona tymi historiami, niemniej jednak żal mi wielu ludzi z tego świata. Przykre jak często człowiek jest bezradny i zwyczajnie po ludzku zastanawiam się jak ktoś z pozoru bardzo szanowany i wysoko postawiony może być tak złym człowiekiem. Książkę polecam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-12-2023 o godz 13:28 przez: karolina Łapuszek | Zweryfikowany zakup
Świetna książka, czyta się właściwie jednym tchem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-03-2024 o godz 15:39 przez: Kinga | Zweryfikowany zakup
Książka jest fantastyczna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
21-10-2023 o godz 22:09 przez: Bartek
"Mam na imię Bartek, ale nie Fetysz, chociaż i tak wszyscy będą myśleli, że to jego historia, ale to nieprawda". Tym zdaniem zaczyna się powieść "Przeszedłem po swoim trupie", której jestem autorem. Bartek, który opowiada mi swoją historię, nie jest wymysłem mojej wyobraźni ani nawet alter ego. On istnieje naprawdę. I ma twarz wszystkich marzących o dostaniu się do hermetycznego świata show biznesu, który z zewnątrz wygląda jak zawinięty w pazłotko eklerek, a po odwinięciu okazuje się być ładnie opakowanym odorem. Pierdohelem. Długo pracowałem nad tą książką, ale proces jej powstawania bardzo mi się podobał. Chociaż swój początek miał w pandemii, kiedy wszyscy zostaliśmy odcięci od świata i pozamykaliśmy się w swoich domach i pokojach. W tej sztucznej izolacji, żeby nie zwariować, chyba po raz pierwszy w życiu zacząłem palić medyczną marychę. Koiła mi odjeżdżające po kolei wszystkie klepki. I tak w jej oparach narodził się pomysł na tę historię. Ale pandemia się skończyła, połowa książki trafiła do szuflady i czekała tam na odpowiedniego wydawcę, bo ci więksi gracze na rynku nie chcieli mieć z nią za wiele do czynienia. Bo "to trzeba rozwodnić". Bo "pięknie posługujesz się polszczyzną, jesteś mistrzem słowa, ale nasi czytelnicy tego nie zrozumieją". Bo "boimy się pozwów". Bo "to jest za mocne". Bo sranie na banie, a tymczasem to najbardziej na czasie historia wielu z nas. Historia nie tylko Bartka, ale i mobbingu w mediach, skurwysynów na krzesłach, którzy decydują o cudzym losie. Historia kobiet, tych dobrych i tych heter, które istniały, istnieją i o których nikt nie chce mówić głośno w obawie przed ich zemstą. Chciałem opowiedzieć tę historię, która inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. I kiedy wreszcie znalazł się wydawca, a ja, wraz z utalentowanymi przyjaciółmi zrobiłem najodważniejszą na polskim rynku okładkę, to media, o których przecież jest ta opowieść - kompletnie ją pominęły. Milczą. Nie ma recenzji, nie ma słowa o kontrowersjach, które są w niej opisane. "Przeszedłem po swoim trupie" to książka o tym jak naprawdę wygląda świat show biznesu. Nie tylko w Polsce, ale i na świecie. To jeden wielki układ, w którym Twoje być albo nie być, zależy często od jednej osoby i jej sympatii lub antypatii do Ciebie. Albo od nazwiska. Abo znajomości lub rodziców. Czasami partnera bądź partnerki. Ilości lajków w social mediach. Od tego czy usiądziesz w VIP roomie na kolanach Prezesowi czy dasz mu w mordę i wyjdziesz. Od tego czy się z kimś prześpisz w zamian za karierę. O tym jest ta książka. I dwulicowości wielu gwiazd. I tuszowaniu przez ich PR-owców prawdy o nich. Powieść dostępna jest w tradycyjnej wersji papierowej, jako eBook i Audiobook, który czyta absolutnie genialny w tej roli Michał Wiśniewski. Słuchałem jej sam z przyjemnością, często śmiejąc się w głos i rejestrując własne metafory zupełnie na nowo. Jako lektor, Wiśniewski staje się tą historią, jest w nią całkowicie zaangażowany i nadaje jej poprzez swoją wyborną interpretację zupełnie nowego sznytu. Polecam wszystkim tym, którzy lubią dobre słowo pisane i słuchane. Napisałem wszak dobrą książkę i jako autor, wcale nie taki narcystyczny jak się wydaje, polecam jej lekturę. Żaden autor nie napisał jeszcze nigdy recki własnej książki? Well... no to jestem pierwszy. Dziękuję WSZYSTKIM Czytelnikom za support! Pozdrawiam Was serdecznie, Bartek Fetysz
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
3/5
30-11-2023 o godz 20:41 przez: Anonim
"(...) i ukru­szył mi się ka­wa­łek serca. Kru­szy się za każ­dym razem, kiedy umie­ra ktoś ważny, kto miał wpływ na moje życie. Twier­dzę, że kiedy skru­szy się do­szczęt­nie – to sam wtedy umrę, bo po co i jak żyć bez serca?" Bartek jest młodym dziennikarzem. Od dziecka marzył o tym, aby stać się częścią polskiego show-biznesu. Jednak ten świat różni się od świata zwykłych śmiertelników. Jest mnóstwo zła, manipulacji, podłości, uzależnień, seksu i 'jazdy bez trzymanki'. Ten świat jest jak diabelski młyn- jedni wsiadają, drudzy wysiadają. Lecz nie zawsze z własnej woli... Czy Bartek odnajdzie się w tym świecie? Sięgając po tę książkę musicie się przygotować na mocne wrażenia. Ja raz na jakiś czas lubię sięgnąć po tego typu książkę. I naprawdę zaciekawiły mnie losy Bartka, którego poznajemy jako małego chłopca i razem z nim 'dorastamy' i wchodzimy w cały ten świat show-biznesu. Jest to mocna książka, kontrowersyjna, życiowa, ale przede wszystkim szczera. Znajdziemy w niej wiele metafor, które są po prostu trafione w punkt 👌Ta historia pokazuje, że w tym świecie nie wszyscy są 'na równi'. Wiele rzeczy w ogóle nie zależy od nas, wiele jest już z góry ustawione. Ten świat jest pełen kłamstw, intryg i manipulacji. Są osoby, które rozdają karty i pociągają za wszystkie sznurki. Ten świat jest przesiąknięty złem, a niektórzy w ogóle nie ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny, bo po prostu nie muszą. Jeżeli szukacie czegoś niebanalnego i mocniejszego to sięgnijcie po tę książkę. Polecam wysłuchać audiobooka! Wszystkim dobrze znany Michał Wiśniewski z zespołu Ich Troje umili Wam słuchanie swoim głosem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-12-2023 o godz 22:39 przez: molly.ksiazkowa
"(...) wiedziałem już, że niczego nie wskóram, nawet jak przejdę po swoim trupie krokiem dumnym jak Naomi po wybiegu." Bartek jest studentem i początkującym dziennikarzem. Marzy, by być "na świeczniku". Pociąga go sława, blichtr i blask fleszy. Nie wie, że za uśmiechami, pozowanymi zdjęciami na ściankach i bogactwem kryje się bagno w postaci przemocy, używek, mobbingu i nieczystych zagrywek. Nie wie jeszcze, jaką cenę, będzie musiał zapłacić, by spełnić swoje największe marzenie... Nie znałam wcześniej twórczości Pana Fetysza. Ale po naszym pierwszym spotkaniu stwierdzić mogę, że nie przebiera on w słowach, a prawdę, niczym celny cios, wali między oczy. W dosadnych słowach opisuje niewygodne społecznie tematy i ma w tym sporo racji. Bartek Fetysz mianuje się "Dilerem Metafor". I jest to tytuł w pełni zasłużony, gdyż sypie nimi, jak z rękawa. Są one błyskotliwe i przynajmniej z samego początku, bardzo zabawne. Jednak im większą ich ilością raczy czytelników, tym są one coraz bardziej męczące. Przytłaczają też główny przekaz książki. Odmówić jednak inteligencji i wysublimowanego dowcipu, Panu Bartkowi nie można. Czy treść książki zszokowała mnie, jak obiecuje opis z okładki? No...nie. Może to przez dramy z tzw. "szołbizu", które zalewają nas codziennie, uodporniłam się na tego typu treści. Kto wie... Felietonów Pana Bartka Fetysza do tej pory nie czytałam. Oczywiście, planuję to nadrobić. Mam takie dziwne przeczucie, że w krótszych formach tego typu, polubimy się bardziej. Książka ,swoją treścią, nie wnosi zbyt wiele do życia. Jednak można ją przeczytać, jako oderwanie się od codzienności.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-12-2023 o godz 12:16 przez: Izabela Wyszomirska
Celebrycki świat jest specyficzny, wręcz dziwny i zepsuty, to w jakiś sposób kusi. Jednak wcale nie jest taki kolorowy, jak się większości wydaje. Tu nie ma brokatu, lukru i piękna. To pokazana rzeczywistość odarta z tego wszystkiego. To bagno, brud, zło, patologia, wszelkiego rodzaju uzależnienia, zazdrość, zawiść, sztuczne relacje. Człowieczeństwo, empatia? Rzadko spotykane zjawisko. Każdy tylko gotów wbić ci nóż w plecy, i jeszcze go przekręcić. Tu nie ma miejsca na lojalność i uczciwość.  Bartek Fetysz nie przebiera w słowach i nie oszczędza nikogo. Dostaje się każdemu. Rząd, polityka, media, kościół. Do tego korupcja, układy, układziki, zależności, wpływy. Ale czyż nie tak wygląda nasza rzeczywistość? Czytając to wszystko, zastanawiałam się, czy aby autor nie ubarwia tego, o czym pisze. Z jednej strony jest szokująco i prawdziwie. Z drugiej zaś trzeba mu oddać, że odważny z niego gość. Nie przejmuje się tym, co inni o nim powiedzą. Dla mnie to żongler metaforami. Takich w punkt! Czy ze wszystkim, o czym pisze autor, się zgadzam? Nie. I dobrze, bo jak wiecie, lubię gdy książka wywołje we mnie emocje, skłania do przemyśleń. A tu tego pełno. "Przeszedłem po swoim trupie" to obraz nie tyle kulis, ile dna show-biznesu. Ale tego prawdziwego, a nie znanego nam z tv, Internetu czy kolorowych pism. To książka bezkompromisowa, mocna, dosadna, kontrowersyjna, z przekazem. Śmiałam się (choć ten śmiech był raczej gorzki), dziwiłam, wkurzałam, byłam zszokowana - dostałam cały wachlarz emocji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-12-2023 o godz 18:17 przez: FascynacjaKsiazkami
Po przeczytaniu ostatniej strony książki jestem zszokowana poznanym światem celebrytów w polskim show biznesie. Autor pisze w prosty i lekki sposób swoje przeżycia,które sam doświadczył poznając znane osoby.Z początku opisuje swoje nastoletnie życie, ważne zdarzenia oraz osoby,które .Czasem jest zabawnie a czasem wręcz odwrotnie. Niemal na każdym kroku autor uświadamia,że świat dziennikarzy i nie tylko jest zupełnie inny niż w internecie bądź w blaskach fleszy.Gdy zgasną światła osoby z pierwszych stron gazet bawią się na całego.Są pozbawieni jakikolwiek zahamowań ujawniając prawdziwe oblicze.Jest on zepsuty i okrutny.Nikt nie przejmuje się uczuciami innych.Ważne jest dla znanych osób bycie na topie. Autor szokuje,zaskakuje i uświadamia czytelnikowi jak wyglada świat naszych idoli. Choć nie mamy tu konkretnych nazwisk to lektura porusza. To rewelacyjna historia wciągająca od pierwszej strony.Przekonacie się,że nie warto wierzyć w szczęśliwe życie znanych osób. ◾️Polecam wam ja gorąco ◾️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-04-2024 o godz 09:37 przez: chwila_pauli
Cóż.. ta książka jest bardzo "bez cenzury", że to aż straszne. Przerażające jest to ile brutalności kryje się w świecie i jak zostało to tutaj przedstawione. Z pewnością jest to książka dla ludzi o mocnych nerwach, bo to co zostało w niej opisane jest wręcz przerażające. Nie potrafiłam przeczytać jej na raz od deski do deski, musiałam robić sobie przerwy, bo mnie wręcz odrzucało od niej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-11-2023 o godz 15:38 przez: dyzio
Rewelacyjna książka Świetna i wciągająca książka. Napisana dosadnie i błyskotliwie zarazem. Pewnie niejeden celebryta zaciśnie zęby przy czytaniu w obawie, że ktoś nie rozpozna go wśród bohaterów. Polecam. Szczególnie audiobook fenomenalnie przeczytany przez Michała Wiśniewskiego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2024 o godz 07:57 przez: teresa
Najlepsza książka jaką ostatnio czytałam. A pióro autora po prostu mistrzowskie. Śmiałam się płakałam. Czasem wstrząsało mną z oburzenia czy wręcz obrzydzenia. Pochłonęłam jednym tchem. Jestem zafascynowana. Panie Bartku poproszę o ciąg dalszy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2024 o godz 20:20 przez: Anonim
Książka mega polecam.Przcztyana w jeden dzień tak mnie wciągnęła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2023 o godz 11:37 przez: Kasia
Świetny i bezkompromisowy Fetysz. Jak zawsze. Polecam bardzo
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Bartek Fetysz

Przeszedłem po swoim trupie
audiobook mp3
4.4/5
(4,4/5) 6 recenzji
46,99 zł
Przeszedłem po swoim trupie
ebook
0/5
(0/5) 0 recenzji
36,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego