Wyspa zero (okładka  miękka, wyd. 07.2020)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,02 zł

26,02 zł
39,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Jest maj 1945. Poniemieckie Świnoujście na wyspie Uznam leży w gruzach. Na ulicach grasują bandy uzbrojonych szabrowników. Brakuje wody i prądu. Panuje głód, chaos i strach.

W mieście rządzi żelazną ręką sowiecki komendant Osipowicz. Ale nawet on nie jest w stanie powstrzymać narastającej fali zbrodni. Ktoś zabija byłych więźniów obozów koncentracyjnych – Polaków, Rosjan, Niemców. Tylko jeden człowiek może pomóc w schwytaniu mordercy. Jest nim Kostrzewa, przedwojenny polski policjant, którego detektywistyczne umiejętności okazują się nie do przecenienia. Jego dotychczasowym celem była ucieczka do Argentyny śladem miłości swojego życia. Teraz jednak będzie musiał zmierzyć się nie tylko z psychopatycznym zabójcą, ale także z koszmarami własnej wojennej przeszłości.

"Każdy, kto lubił film "Prawo i pięść", pokocha tę książkę!"
Juliusz Machulski, reżyser, scenarzysta, dramaturg

"W świecie po apokalipsie trzeba dotrzeć do prawdy, żeby ruszyć dalej z podniesioną głową. "Wyspa zero" tętni życiem. Dobra robota, proszę o więcej!"
Michał Komar, pisarz, scenarzysta, dramaturg

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1191753665
Tytuł: Wyspa zero
Seria: Ślady zbrodni
Autor: Sokół Jarosław
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-07-15
Data wydania: 2020-07-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 206 x 32 x 139
Indeks: 25749687
średnia 4,6
5
29
4
9
3
1
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
6 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
03-06-2022 o godz 08:52 przez: Elżbieta Parzęcka | Zweryfikowany zakup
Jestem w trakcie czytania, i jak na razie wciąga mnie .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-09-2022 o godz 22:27 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Mama poleca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-08-2020 o godz 22:05 przez: LiterackiPrzeszpieg
[recenzja z bloga Literackieprzeszpiegi.pl] ____Ile było takich miast, na których II wojna światowa odcisnęła swoje piętno? O tych największych, najbardziej zniszczonych wiele już napisano. A o historii Świnoujścia, noszącego jeszcze w maju 1945 r. nazwę Swinemünde, mało kto słyszał. Jarosław Sokół w swojej najnowszej książce "Wyspa zero" wraca do tych czasów, wikłając swoich bohaterów w historię szpiegowsko - kryminalną. ____Od poniemieckiego Świnoujścia wieje chłodem, co wcale nie jest zasługą bliskości morza. Powojenna rzeczywistość dla mieszkańców niewiele różni się od wojny. Brakuje podstawowych rzeczy, ruiny budynków straszą a miasto pustoszą szabrownicy. Władzę w mieście sprawuje sowiecki komendant Arłam Osipowicz. Rządzi twardą ręką, rządzi brutalnie, ale strach budzi posłuszeństwo. Jest niewiele spraw, o których nie wie lub które potrafią go zaskoczyć. Jednym z tych zaskoczeń są Polacy, którzy pojawiają się w Świnoujściu jako grupa operacyjna milicji. Mają za zadanie przygotować grunt pod przejęcie miasta przez polskie władze. Ich obecność mąci reżim władzy Osipowicza tak samo, jak pojawiające się na widoku publicznym trupy. Ujęcie mordercy komendant zleca Adamowi Kostrzewie - jednemu z Polaków, który przyjechał do Świnoujścia w zupełnie innym celu... ____Świnoujskie społeczeństwo tworzy zadziwiającą mieszankę, złożoną z zastraszonych mieszkańców, zarówno Polaków, jak i Niemców, brutalnych Sowietów i kombinujących Polaków z grupy operacyjnej. Mało kto jest tym, za kogo się podaje, chociaż kradzież tożsamości jest wyjątkowo ryzykowna. Ale gdy wybór jest pomiędzy pewną śmiercią a choćby cieniem szansy na przeżycie, ludzie nie zastanawiają się dwa razy. Nikt by nawet nie śmiał przypuszczać, że akurat w Świnoujściu spotka znajomych ze starego życia, którzy będą stanowić śmiertelne zagrożenie. Bezpieczeństwo jest rzeczą względną a zawierane w nowym życiu przyjaźnie są nadzwyczaj kruche. W ciągu kilku minut z przyjaciela można stać się wrogiem, którego od rychłej śmierci dzieli tylko czas, potrzebny na uzyskanie cennych informacji. Karty w mieście rozdaje Osipowicz i to od jego łaski lub niełaski zależy, kto dożyje świtu. Tylko czy gwarancje i obietnice obowiązują w sowieckim świecie? ____Autor umieścił na "Wyspie zero" sporo bohaterów o naprawdę bogatych życiorysach. Teoretycznie nigdy się nie spotkali, ale rozwój wydarzeń pokazuje, że to tylko kwestia czasu i odpowiedniej dedukcji, kiedy wyjdą na jaw ich prawdziwe tożsamości. Ktoś z tego spotkania wyjdzie jako zwycięzca a dla reszty szykowane jest już miejsce na cmentarzu. Poznajemy naprawdę wiele historii, bo postacie lubią uciekać do swoich wspomnień. Do momentów, kiedy wybucha wojna i niemożliwa okupacja niemiecka staje się faktem. Do absurdalnych przesłuchań i początków represji na Żydach. Do miłości pięknej, ale zakazanej. Skończywszy na traumatycznych pobytach w obozach koncentracyjnych, gdzie ludzka godność była niczym... Te tematy musiały się w książce pojawić, w końcu wojna nikogo nie ominęła. W każdym został pewien ślad, smak okrucieństwa i poczucie, że tamten świat już się skończył. A w tym nowym świecie, budowanym od zera, nie tak łatwo będzie sobie znaleźć swoje miejsce. ____Abstrahując od odtajniania tożsamości, autor lubi zaskakiwać zwrotami akcji i brakiem pewności co do zakończenia. To w końcu też powieść kryminalna, w której morderca wybiera ofiary według specyficznego klucza. Jego odnalezienie to być albo nie być dla Adama Kostrzewy. Książka Jarosława Sokoła nie oczaruje Was od pierwszych stron, ale nie będzie tak łatwo ją odłożyć. Dużo postaci, budujących wielowątkową fabułę, jest gwarantem zaskakujących wydarzeń w dość niełatwym okresie dla Świnoujścia. Właśnie w tym mieście miało się rozpocząć nowe życie dla wielu, ale duchy z przeszłości przyszły same, niezaproszone przez nikogo...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-07-2020 o godz 23:19 przez: Tomasz Kosik
15 lipca nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego ukazała się wyjątkowa powieść kryminalna autorstwa Jarosława Sokoła, który jest twórcą świetnie przyjętego serialu „Czas honoru”. Fabuła „Wyspy zero” osadzona jest w czasach powojennej Polski, na której tle poznajemy niezwykłą historię miłości i zbrodni. Biorąc do ręki „Wyspę zero”, możemy mieć pewność, że zasiadamy do czytania książki, która pochłonie nasze czytelnicze serce. I tak w rzeczy samej jest. Jarosław Sokół stworzył historię, która od samego początku intryguje. Akcja powieści rozpoczyna się w maju 1945 roku. Głównym bohaterem jest Adam Kostrzewa, który „nie zamierzał być ludowym milicjantem ani chwili dłużej niż to konieczne”. Pragnie dostać się do Argentyny, ponieważ to właśnie tam czekała na niego miłość jego życia. Tymczasem w poniemieckim Świnoujściu na wyspie Uznam uzbrojeni szabrownicy prześladują lokalną społeczność. Głód i chaos potęgują strach wśród mieszkańców. Rządy w mieście sprawuje komendant Osipowicz, lecz również on nie jest w stanie zatrzymać owej kryzysowej sytuacji. W mieście dochodzi do morderstw dokonywanych na więźniach obozów koncentracyjnych. Kostrzewa nie czuje się bezpiecznie, gdyż sam w czasie wojny przebywał w Auschwitz. Z nieufnością traktuje każdego człowieka. Zdaje się jednak, że tylko on może powstrzymać falę morderstw. Jego detektywistyczne umiejętności mogą przyczynić się do położenia kresu licznym zbrodniom na Polakach, Niemcach i Rosjanach. Sytuacja, jaka zapanowała w mieście sprawi, że będzie zmuszony odłożyć marzenia wyjazdu do Buenos Aires, by zmierzyć się z psychopatycznym zabójcą. Dodatkowo Kostrzewa będzie musiał stanąć oko w oko z demonami wojennej przeszłości. Jarosław Sokół stworzył ciekawą historię z nietuzinkowym bohaterem, którego losy poruszają i już na zawsze pozostają w naszej pamięci. Adam Kostrzewa jest co prawda postacią fikcyjną, lecz warto zastanowić się, czy aby jego historia nie jest próbą zobrazowania losów wielu ludzi, borykających się z powojenną rzeczywistością. Przyznam szczerze, że „Wyspa zero” to doskonały kryminał, ale i nie tylko. To ujmująca historia miłości, która zmuszona jest zmierzyć się z przeciwnościami losu. Adam Kostrzewa jest bohaterem, którego polubi wielu czytelników. Jestem tego pewien. Tak samo jak tego, że „Wyspa zero” zasługuje na miano bestsellera. Warto dodać, że rekomendację dla tej książki napisał Juliusz Machulski oraz Michał Komar. A Czyt-NIK swoją skromną osobą jej patronuje, zaświadczając, że powieść Jarosława Sokoła warto umieścić na półce z Najlepszymi Interesującymi Książkami. Czyt-NIK poleca! Czyt-NIK patronuje! http://www.czyt-nik.pl/recenzje/pocztowka-z-buenos-aires/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-07-2020 o godz 20:22 przez: Pawerka100
Rok 1945, dzisiejsze Świnoujście. Miasto leży w gruzach, a władzę nad nim sprawuje sowiecki komendant Osipowicz. Dodatkowo dochodzi tam do morderstw na byłych więźniach obozów koncentracyjnych. Pomocny w schwytaniu przestępcy okazuje się Adam Kostrzewa, który przed wojną był policjantem kryminalnym. Sam mężczyzna dotychczas miał plan ucieczki z kraju, jednak śledztwo okazuje się dla niego sposobem na przeciwdziałanie problemów, nie tylko związanych z wyjazdem. Kto nie widział “Czasu Honoru”? Ja na pewno oglądałam! I o to w moje ręce trafiła powieść od autora scenariusza tego serialu. Przyznam, że przez to oczekiwałam historii podobnej do tej z telewizji w klimatach z krótkiego okresu powojennego. I tylko klimat się zgadzał. Jednak to nie oznacza, że książka wypadła przez to źle. Czytało się ją bardzo dobrze i szybko. Poza tym galimatias związany z powojenną organizacją państwa oraz sama zagadka kryminalna okazała się dla mnie bardzo interesująca. Miałam jednak wrażenie, że przez ¾ książki autor bardziej skupił się na przeżyciach występujących postaci związanych z samą wojną i zaaklimatyzowaniem się z nowymi realiami. Dopiero pod koniec książki zagadka dostała całą uwagę. Trochę szkoda, bo sięgając po ”Wyspę zero” oczekiwałam raczej tego 100% skupienia na zagadce. Sam wątek historyczny nie został przedstawiony w słodko-poetycki sposób, a raczej jako gorzkie wydarzenia, które przeżyła każda z postaci. Ucieszyło mnie to, bo dzięki temu sama historia stała się bardziej realna. Poza tym bohater, jak i postacie tam występujące od początku nie byli naiwniakami, nawet pomimo szaleńczego zakochania się. Natomiast postać Kostrzewy okazała się dość popularnym “modelem” detektywa, którego można spotkać w wielu kryminałach. Przez co też jakoś go specjalnie nie polubiłam. Całość oceniam na 7/10. Mimo przewagi wątku historyczno-obyczajowego nad kryminałem, to czytało mi się go całkiem dobrze. W interesujący sposób przedstawiono historię z wojny oraz wątek kryminalny, czyli coś, co bardzo lubię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-09-2020 o godz 13:38 przez: aaniaa1912
Lubię czytać kryminały. W tym roku częściej niż w poprzednich sięgałam po retrokryminały. Poznałam kilka nowych autorów, którzy tworzą ten gatunek i z wielką chęcią poznaję kolejnych. Kiedy zobaczyłam zapowiedź książki Jarosława Sokoła, to wiedziałam, że muszę zapoznać się z tą pozycją. Byłam podekscytowana, że poznam retrokryminał kolejnego autora. Do tej pory wszystkie przeczytane książki z tego gatunku bardzo mi się spodobały, więc z pozytywnym nastawieniem podeszłam do książki „Wyspa zero”. Książkę „Wyspa zero” zaczęłam czytać z myślą, że to będzie dobra lektura. Nawet momentami tak było. Zaczęło się bardzo dobrze. Autor potrafi gładko i bez żadnych przeszkód wprowadzić czytelnika do historii. Potrafi go zaciekawić. Mnie zaciekawił i nie mogłam się doczekać rozwiązywania zagadki kryminalnej w latach czterdziestych. Niestety, w tej książce znalazłam więcej retro niż kryminału, a ja sięgam po ten gatunek właśnie dla tej części kryminalnej. Książkę czytało mi się przyjemnie, ale trochę za rzadko wspominano o zbrodni i jej rozwiązywaniu. „Wyspa zero” to dobra książka. Podczas czytania miałam wrażenie, że płynę po wydarzeniach. Jednak, jak dla mnie, autor za bardzo skupił się na opisywaniu całego tła, a za mało na zbrodni. Jak sięgam po kryminał to właśnie po to, aby prawie cały czas czytać o śledztwie i tego mi tutaj zabrakło. Gdybym wiedziała, że to powieść z wątkiem kryminalnym, to zapewne inaczej bym podeszła do lektury i na pewno mniej bym się rozczarowała. Mimo tego wszystkiego to muszę przyznać, że zakończenie całej historii mnie zaskoczyło i ani trochę nie podejrzewałam takiego rozwiązania zagadki kryminalnej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tej serii Zemsta
4.6/5
26,08 zł
Megacena
Inne z tej serii Pająk
4.6/5
30,27 zł
Megacena
Inne z tej serii Macbeth
5/5
23,94 zł
Megacena
Inne z tej serii Zazdrość
4.2/5
25,41 zł
Megacena
Inne z tej serii Syn
4.6/5
27,24 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego