Królestwo (okładka  miękka, wyd. 09.2020)

Genialna😁 Bardzo lubię Nesbo i nie muszę nawet chyba dodawać, że mówię tutaj przede wszystkim o serii z Harym Holem w roli głównej (od przeczytania pierwszej książki z serii zacząłem pić Jeam Beama, który jest teraz ulubionym moim bourbonem😉) Ale wracając do książki szczerze uważam, że to najlepsza książka tego autora. Niełatwa, czasami smutna i odwołującą się do mroku w głębi nas, ale przez to właśnie rewelacyjna Polecam serdecznie

Tylko i wyłącznie czytaj kiedy jesteś wypoczęty i główka paruje, trzeba myśleć by coś zrozumieć, a na koniec i tak opadnie tobie szczęka,

Długo czekałam na kolejną książkę mojego ulubionego autora i gdy ją w końcu kupiłam w dniu premiery, to nie chciałam jej czytać, aby nie czekać później na następną. Za długo nie wytrzymałam, złamałam się i sięgnęłam po nią. Oczywiście tak jak mogłam się spodziewać, całkiem przy niej przepadłam. Uwielbiam styl i planowanie intryg w wykonaniu Nesbø – dla mnie to mistrz tego gatunku. Bohaterem książki jest Roy – samotnik mieszkający na wzgórzu, prowadzący swój warsztat samochodowy i stację paliw w małej norweskiej wiosce. Pewnego dnia jego spokój zaburza powrót młodszego brata Carla w rodzinne strony. W momencie powrotu Carla odżywają wspomnienia i demony przeszłości. Już raz Roy udowodnił, że brat jest dla niego wszystkim i jest w stanie posunąć się do najgorszego, aby go obronić. Carl przybywa do Os, ponieważ chce wybudować tam hotel, ale niestety nie wszystkim podoba się jego powrót do wioski. Po przyjeździe młodszego brata, mężczyźni muszą się zmierzyć również z przeszłością, ponieważ miejscowy lensman chce wznowić śledztwo w sprawie tragicznej śmierci ich rodziców, ale też odkryć zagadkę zaginięcia swojego ojca. Nesbø przyzwyczaił swoich czytelników do typowego dla siebie posępnego i ciężkiego stylu, więc jeśli ktoś się za tym stęsknił, to na pewno się nie zawiedzie. W autorze bardzo sobie cenię to, że nie kreuje „głupich”, naiwnych i infantylnych postaci jak to czasami bywa w thrillerach i kryminałach. Czytając tę książkę mamy świadomość, że nic dobrego się nie stanie i tylko czekamy na to, kto i w jaki sposób zginie następny. Surowy język idealnie współgra z opisami miejsc i postaci. Nesbø w „Królestwie” dodał od siebie kilka wątków psychologicznych i pokazał, jak daleko może posunąć się braterska miłość i lojalność. Kilka razy zadawałam sobie pytanie: „Jak mocna i wielka jest miłość braterska i ile jest w stanie wytrzymać” Po przeczytaniu 70% książki byłam pewna jak się skończy. Już w głowie ułożyłam sobie scenariusz, pogratulowałam sobie rozstrzygnięcia zagadki, a tu nagle szok i niedowierzanie, ponieważ mój plan legł w gruzach. Nikt inny nie potrafi tak sterować uczuciami i emocjami czytelnika i mylić tropów jak Nesbø. Akcja jest dynamiczna, a czasami zwalnia tylko po to, by po chwili jeszcze mocniej przyśpieszyć. Gdy dowiedziałam się o nowej książce norweskiego autora rozpaczałam, że to nie kolejna część serii z Harrym Holem, ponieważ książki spoza serii bywały słabe. Na szczęście „Królestwem” udowodnił, że jednak umie pisać bardzo dobre kryminały bez policjanta uzależnionego od alkoholu w roli głównej. Polecam z całego serca „Królestwo” osobom, które lubią kryminały z ciężkim, dusznym klimatem oraz wyrazistymi, ale nieprzerysowanymi postaciami i od których ciężko się oderwać. W tę książkę chce się brnąć i nie przerywać.

Jo Nesbo, jeden z moich ulubieńców powraca z zupełnie nową, zupełnie inną historią. "Królestwo" jest tak odmiene od serii z Harrym Hole, że oberwało mu się trochę od fanów Harrego. Serio? Wg mnie to świetna historia. Ktoś kiedyś powiedział, że wszystkie książki łączy jedno; są albo o miłości, albo o śmierci, a czasem i o miłości i o śmierci. "Królestwo" porusza oba tematy równorzędnie; mamy tu różne odcienie miłości, a śmierć towarzyszy bohaterom jak cień, jak dark passenger na tylnim siedzeniu amerykańskiego Cadillaca. Ten Cadillac nie wziął mi się bez przyczyny 😉, ponieważ swoją niemałą rolę odegrał w tej powieści). Roy i Carl, bracia Opgard mieszkają na górskiej farmie, ich ojciec nazwał ją Królestwem. Po tragicznej śmierci rodziców Roy zostaje na gospodarstwie, zaś Carl z czasem opuszcza dom, by powrócić do niego po 15 latach. Carl przywozi ze sobą żonę i wielki plan, aby na terenach nieużytków wybudować wspaniały hotel wysokogórski angażując w swój pomysł mieszkańców wsi. Historia braci jest mroczna i długa jak norweskie noce. Dwóch braci różni wszystko, Roy wycofany i zamknięty kocha bezgranicznie swojego młodszego, przystojnego i przebojowego brata. Rozpościera nad nim opiekuńcze skrzydła, chroni go i ratuje z opresji. Ale oprócz silnej braterskiej więzi miłości łączą ich mroczne, cholernie mroczne tajemnice. Jo Nesbo wykreował absolutnie fascynujące w swym mroku charaktery, Roy i Carl są niczym biblijni Kain i Abel. Jego powieść jest intrygująca, tajemnicza, pełna napięcia i zawiłości jak drogi w Królestwie. To historia o sekretach, zdradzie, miłości, obsesji, winie i wstydzie, zbrodni i przemocy - pełen wachlarz emocji. Spodziewałam się trochę innego zakończenia tej powieści, a Roy, którego polubiłam, zawiódł mnie, mocno zawiódł. Osobiście podobała mi się ta historia i będę ją polecała to tu, to tam 😉👍.

Cokolwiek napisałabym nie potrafię oddać zachwytu nad maestrią pisarstwa Jo Nesbo.Nie potrafię przestać Go czytać i chciałabym jeszcze.Jest świetny w każdej wersji.,,Królestwo" wciąga powoli i trzyma czytelnika na jednym oddechu aż do ostatniej kropki.Chylę głowę przed mistrzem-,,wierna poddana".

Uwielbiam twórczość Jo Nesbo, każdą książkę czytam z zapartym tchem. "Królestwo" zaskakiwało mnie kilka razy podczas czytania. Nie mogłam się oderwać bardzo wciągająca. Serdecznie polecam !!!

Kolejna książka z gotowym scenariuszem na film. Obrazowość opisów natury na najwyższym poziomie. Szybka akcja, pełna zawirowań i zaskoczeń. Must have dla miłośników prozy Nesbo.

Jo Nesbo w najlepszym wydaniu. Jak wszystkie inne w mojej kolekcji dzieł Mistrza tak i ta pozycja podtrzymuje klasę światową.

Jo Nesbo wszystkie książki są sztosem! I ta tutaj nie odbiega od pozostałych. Bardzo polecam

Nesbo, i wszystko jasne! Mistrz! Super lektura na dlugie wieczore