Pierwsza wojna z Formidami. Tom 1. W przededniu - Card Orson Scott, Johnston Aaron

Pierwsza wojna z Formidami. Tom 1. W przededniu (okładka miękka, wyd. 03.2013)

Autor:

Wydawnictwo:	Prószyński Media
Data premiery:	2013-03-19
Seria:	Pierwsza wojna z Formidami
Liczba stron:	376
Autor:	Card Orson Scott, Johnston Aaron

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

ebook

okładka miękka, wyd. 03.2013

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Opis

Prequel bestsellerowej serii o Enderze.

Sto lat przed wydarzeniami opisanymi w „Grze Endera” ludzie sądzili, że są sami w Galaktyce. Ludzkość powoli torowała sobie drogę z Ziemi do planet i asteroid Układu Słonecznego, prowadząc prace badawcze, pozyskując minerały i zakładając kolonie.

Statek górniczy El Cavador znajduje się z dala od Ziemi, w głębi pasa Kuipera, za Plutonem. Tak daleko od macierzystej planety mało jest innych statków górniczych oraz mieszkających na nich rodzin i są one rozproszone. Kiedy więc teleskopy El Cavadora wykrywają w granicach układu szybko poruszający się obiekt, nie wiadomo, co o nim sądzić. Jest olbrzymi i porusza się niemal z prędkością światła.

Lecz statek górniczy ma też inne problemy. Jest stary, jego układy się psują. Rodzina staje się zbyt duża. Niektóre korporacje przynoszą do pasa Kuipera stosowaną w pasie asteroid taktykę zajmowania szybów. Przejmowanie się odległym obiektem, który może, ale nie musi być statkiem obcych, wydaje się... nieważne.

Ci, którzy tak myślą, mylą się. To najważniejsze wydarzenie, z jakim zetknęła się rasa ludzka na przestrzeni miliona lat. To pierwszy kontakt ludzkości z obcą rasą. W powietrzu wisi pierwsza wojna z Formidami.

Dane szczegółowe

ID produktu:	1065919061
Tytuł:	Pierwsza wojna z Formidami. Tom 1. W przededniu
Seria:	Pierwsza wojna z Formidami
Autor:	Card Orson Scott , Johnston Aaron
Tłumaczenie:	Sylwanowicz Agnieszka
Wydawnictwo:	Prószyński Media
Język wydania:	polski
Język oryginału:	angielski
Liczba stron:	376
Numer wydania:	I
Data premiery:	2013-03-19
Data wydania:	2013-03-19
Forma:	książka
Okładka:	miękka
Indeks:	12753390

Recenzje

średnia 4,5

9 recenzji

Kolejność wyświetlania:

Od najbardziej wartościowych

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najpopularniejszych

Od najwyższej oceny

Od najniższej oceny

14-04-2015 o godz 21:59 przez: pavcio1989 | Zweryfikowany zakup

Trudno nie zachwycać się kierunkom, ku którym O.S.Card prowadzi różnorodne wątki fabularne w świecie Endera. Po "Grze Endera" przeniósł On czytelników momentalnie kilka tysięcy lat do przodu, oszałamiając w kolejnych trzech książkach nowymi wyzwaniami, przed jakimi ludzkość i Ender mogą jeszcze stanąć - by teraz, na kartach "W przededniu", zabrać nas z kolei do czasów pierwszego kontaktu Ziemi z Formidami, wiele lat przed wydarzeniami z pierwszej książki. Jakiekolwiek pierwsze myśli na temat pomysłu - że wszystko już wiemy, co się wtedy działo, że "zgrana płyta", że autor się wypalił i serwuje tanią pożywkę dla stęsknionych fanów - rozwiewają już na pierwszych stronach książki, gdzie autor po raz kolejny udowadnia, jak bogata może być wyobraźnia pisarza i jak buńczuczne może być myślenie przeciętnego czytelnika, czytelnika sceptycznego i próbującego przewidzieć jego dalszą twórczość... Moim zdaniem największym sukcesem tej pozycji jest osiągnięcie takiego stanu, że po tej trylogii (zapoczątkowanej tą książką) czytelnik natychmiast sięgnie po "Grę Endera", jedynie po to, by doczytać, co się działo dalej - zupełnie już nie pamiętając, że to wszystko już przeczytał i zna! Nie twierdzę, iż zacznie się poznawać te same książki później od innej strony - po prostu będzie się je przeżywało tak samo, na nowo...

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

5/5

17-09-2014 o godz 14:42 przez: Kacper Wojdat | Zweryfikowany zakup

Seria "Gra Endera", "Mówca umarłych", "Ksenocyd" i "Dzieci Umysłu", to klasyka. Dowody umiejętności pisarskich Orsona Scotta Carda. Muszę jednak przyznać, że współpraca z Aaronem Johnstonem doprowadziła do powstania książki jeszcze lepszej. "W przededniu", to wciągająca fabuła, przemyślane rozwiązania techniczne i intryga związana z pierwszym kontaktem z Formidami. Po przeczytaniu pozostawia niedosyt. Z niecierpliwością czekam na kolejne części. Gdybym miał wymieniać jakieś wady, to wśród nich wyróżniłbym niezbyt wciągające (moim zdaniem) rozdziały opisujące początki kariery sławnego Mazera Rackhama. Cała reszta to czysta przyjemność. Książka godna polecenia.

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

3/5

29-01-2015 o godz 17:16 przez: kkafka | Zweryfikowany zakup

Jeśli chodzi o Carda to moim zdaniem liczy się tylko Ender i jego saga. Reszta jego pisarstwa mocno odstaje od Endera. Ale Ender to wysoki poziom. Nic dziwnego, że autor wraca do tego pierwotnego pomysłu. I dobrze. Książka podtrzymuje dobry poziom. Nieźle się czyta, Chociaż sama w sobie jest "wypełniaczem" czymś między czymś ważnym co się stało i innym ważnym co się stanie, chociaż czytelnik wie, że też się stało. Doceniam ewolucję Carda, który dopiero w późniejszych latach zaczął pisać bardziej lekko, nawet dowcipnie. Warto czytać.

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

26-06-2013 o godz 07:59 przez: bojarun

Kiedy sięgnęłam po książkę moje obawy wzbudził fakt tworzenia serii w serii. "W przededniu" jest pierwszym tomem ciągu preqeli, których akcja dzieję się sto lat przed narodzinami Endera. Biorąc książkę do ręki bałam się, że będzie to twórczość wymuszona, jak się to często zdarza przy tego typu literaturze. Na szczęście myliłam się.
Generalnie w powieści mocno widać wysiłki autorów do przedłużenia powieści. Konieczność rozbicia ciekawej historii na kilka tomów powoduje, że traci ona wiele ze swojego uroku. Są sceny nie pasujące do reszty, które wybijają czytelnika z rytmu i drażnią, kiedy uświadomimy sobie, że nie mają większego sensu, a ich znaczenie zostanie pewnie wyjaśnione w kolejnych częściach powieści.
Książkę przeczytałam z przyjemnością i napisałabym że jest dobra, gdyby nie to, że zupełnie niedawno powróciłam do "Gry Endera". Orson Scott Card przyzwyczaił czytelników do bardzo dobrej fantastyki-przemyślanej, z wyraźnymi postaciami i konsekwentną fabułą. Tu tego trochę brakuje.

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

5/5

16-04-2013 o godz 23:04 przez: Ag

czytaniu „W przededniu” towarzyszyło mi kilka bardzo ważnych emocji. Po pierwsze – ekscytacja. Po drugie – wciągnęłam się. Z takim efektem, że za każdym razem, gdy obiecywałam sobie, że doczytam tylko rozdział do końca i pójdę spać, w rzeczywistości kończyłam dwa rozdziały dalej i to tylko dlaczego, że dochodziła trzecia w nocy. Po trzecie – frustracja wymieszana z radością. Bo gdy przeczytałam ostatni rozdział i odkryłam, że dalej jest już tylko posłowie, zawyłam smutno „chcę więcej!”, a potem uświadomiłam sobie, że jest przecież znacznie więcej. „W przededniu” jest po prostu dobrze napisane i czyta się świetnie.

Czy ta recenzja była przydatna? 0 1

5/5

08-07-2013 o godz 08:42 przez: Ekspert Empiku | Empik recenzuje

Mistrz powrócił! Nie wszyscy go znają, a powinni. Jego "Gra Endera" była genialna i momentalnie wskoczyła do kanonu science fiction, ale czy "W przededniu" jest tak samo dobre? Na pewno. Wciąga od pierwszych zdań, bohaterowie są równie wyraziści, a historia spójna i przemyślana. Card tworzy świat, którego nie powstydziłby się Ridley Scott. Przeczytałam głównie przez sentyment do pewnego małego chłopca i małej dziewczynki, która zaczytywała się historią jego życia, ale ciekawość została zaspokojona z dużą nawiązką.
Karolina Szczerba, Empik Świdnica

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

5/5

20-05-2014 o godz 13:30 przez: Ekspert Empiku | Empik recenzuje

Kilka miesięcy temu zostałam oszołomiona serią o Enderze, później przyszła kolej na sagę Groszka i kiedy myślałam, że to już koniec, ukazała się książka "W przededniu". Historia zaczyna się dziesiątki lat przed wydarzeniami opisanymi w "Grze Endera" i okazuje się być świetnym połączeniem science fiction z literaturą militarną. Z racji współpracy z Aaronem Johnsonem opowieść zyskała nowy smak, nadal jednak czuć na kilometr rękę i pióro Scotta Carda. Zdecydowanie zachęcam do przeczytania.
Martyna Wojtkowiak, Empik Wrocław Renoma

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

5/5

17-02-2017 o godz 13:55 przez: natalia

Kocham Orsona Scotta Carda i marzę przeczytać jego wszystkie książki, ale co mam zrobić jeśli ta jest niedostępna od jakichś 4 miesięcy. Nie mogę dostać tej książki w żadnej księgarni i bibliotece i nawet w empiku!!!!!!!!!

Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

5/5

26-03-2013 o godz 10:45 przez: Boromeusz

Czyta sie bardzo szybko, wciąga i to bardzo - żałuje że juz ją przeczytałem :-)

Czy ta recenzja była przydatna? 0 1