Terror. Costello Brothers (okładka  miękka, wyd. 06.2022)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 22,15 zł

22,15 zł
34,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Czasami musisz obudzić w sobie nienawiść, by zrozumieć, czym jest miłość Przeszył mnie zimny dreszcz. Jak, do cholery, miałam poślubić Marco, skoro byłam zaręczona z Aleksiejem? Od ponad czterech lat byliśmy szczęśliwą parą, a dwa miesiące temu w końcu zdobył się na odwagę i poprosił mnie o rękę, a ja chociaż nie chciałam brać ślubu w tym wieku, bez wahania się zgodziłam. Nawet ojciec był zadowolony z takiego obrotu sprawy, a przynajmniej tak mi się wydawało. Nigdy nie mówił mi, co powinnam robić i jak powinnam żyć, ale wiem, że zależało mu na tym, abym poślubiła Rosjanina. Rodzina Aleksieja była połączona z naszą interesami, jednak on sam zawsze odcinał się od tego życia, co dodatkowo podobało się ojcu. Nie mogłam zatem zrozumieć, co takiego się stało, że zmienił zdanie, ale jednego byłam pewna. Będę walczyć i zrobię niemal wszystko, żeby nie dopuścić do tego ślubu, albo nie nazywam się Anastazja Gawriłow.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1311931663
Tytuł: Terror. Costello Brothers
Autor: December K.E.
Wydawnictwo: Amare
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 262
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-06-24
Data wydania: 2022-06-24
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 25 x 130
Indeks: 42395546
średnia 4,7
5
86
4
10
3
5
2
3
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
23 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
07-08-2022 o godz 21:55 przez: Wiktoria | Zweryfikowany zakup
Pełna zwrotów akcji na koniec łzy sama mi leciały
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
06-07-2022 o godz 09:40 przez: Barbara | Zweryfikowany zakup
Ta seria bardzo mnie wciągnęła jest niesamowita a wyzwoliła takie emocje że brak mi słów gorąco polecam ❤️❤️❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-07-2022 o godz 00:28 przez: Beata | Zweryfikowany zakup
Polecam 😍 również 1i 2 Tom Zemsta i Odwet . Miłość, Mafia,porwania czyta się szybko 🔥🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-07-2022 o godz 18:24 przez: Agnieszka Szczepańska | Zweryfikowany zakup
Ciekawa jak dwie poprzednie części
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2023 o godz 15:51 przez: Marzenia | Zweryfikowany zakup
Świetna seria!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2022 o godz 13:10 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-09-2022 o godz 14:31 przez: Elżbieta | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-07-2022 o godz 15:21 przez: edyta okrągła | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2022 o godz 16:53 przez: Romansoholiczka1997
RECENZJA PATRONACKA COSTELLO BROTHERS. TERROR - K.E.DECEMBER "Czułam, że obwinia mnie za to, co mu się przytrafiło, a przecież ja tak samo jak on byłam ofiarą w tej chorej grze o wpływy." "Jak w ogóle mogłam go pragnąć? Przecież był tak złym człowiekiem! Kiedyś słyszałam, że pożądanie i rozum nie chodzą ze sobą w parze, a teraz miałam na to dowód." Przyszła kolej na następnego braciszka Costello, a zarazem ostatniego, troszku to smutne, ale jak to mówią coś się kończy żeby coś mogło się zacząć. Jakby tak spojrzeć na kilka ostatnich stron drugiej części, to już wtedy było widać, że Marco nie będzie wcale takim pluszowym misiem, który na wszystko będzie przytakiwał. Był wściekły i chciał się przeciwstawić bratu i ja to nawet rozumiem. W końcu postawili go przed faktem dokonanym, jako taki bufor, który miał zapobiec wojnie i przyklepać sojusz między dwoma rodzinami. Poznajcie zatem historię o tym jak usidlić największego kawalera w całym świecie, mężczyznę z taką bogatą listą podbojów seksualnych, że moja lista na zakupy przy nim wymięka. O zaaranżowanym małżeństwie, wybuchowych charakterach, jednym włoskim, a drugim rosyjskim. O prawdziwej walce kocic, obwinianiu się wzajemnie kto jest winny obecnej sytuacji, wewnętrznemu zagubieniu, co się powinno czuć i właściwie do kogo. Pokazuje, że czasami mamy wrażenie, że znamy kogoś całe życie, a jednak coś nam umyka, zmiany, które widzimy, kiedy jest już za późno. O dwójce ludzi zmuszonych do ślubu, dość ciężkich początkach, braku zaangażowaniu i uczuciu, które nawet jeśli nie chcieli i tak zaczęło się rozwijać. W przypadku tej części mam wielki dylemat, bo o ile Marcello pokochałam od razu, tak do Marco nie żywiłam od początku żadnych ciepłych uczuć, miałam do niego jakiś dziwny żal za to co robił, jak traktował Anastazje. Miałam wrażenie, że nawet jeśli został zmuszony do ślubu, to powinien zachować jakieś resztki szacunku, czy coś. A z drugiej strony spodobał mi się moment kiedy wreszcie coś w nim minimalnie pękło i ich relacje się zdeczka poprawiły. I ta jego zazdrość, istny pies ogrodnika, on mógł robić wszystko, obracać każdą pannę. Ale kiedy Nastya wykrzyczała mu w złości, że zrobi to samo, to w końcu pojawiła się ona, ta sławetna żyła, która aż dziw że mu nie pękła ze złości, a to było nawet troszkę zabawne. Trafił swój na swego i duży plus za to, że jednak Marco nie dostał potulnej żonki, co by tylko patrzała i nic nie mówiła. Może jestem brutalna, ale on potrzebował silnej i równie wybuchowej i zadziornej kobiety, by go w końcu usadziła, bo jak nie ta, to żadna. Ale życie tej dwójki to było jak równia pochyła, raz było źle, później dobrze i znowu jeden błąd wracał ich relacje do początku. Eh, ciężki przypadek, ale moim zdaniem Anastazja miała w tym wszystkim jakiś wkład. Czy ją lubiłam? Może bardziej współczułam, bo jednak w pewnym momencie wpadła w taki wir uczuciowy, że miała ich dwóch obecnego męża i byłego narzeczonego. Jednak była trochę niesprawiedliwa, bo robiła identycznie to samo co Marco i zagubiona w swoich uczuciach, bo nie mogła zrozumieć jak mogłaby coś poczuć do człowieka, którego nienawidzi, a jednak nie przeszkadzało jej to żeby lecieć do tego drugiego jak było źle. Troszku to było irytujące i wkurzające. Ale i dla niej przyjdzie czas wyboru i nie będzie zmiłuj, trzeba będzie się opowiedzieć po jednej z stron. Co wybierze? Jak potoczą się losy ten dwójki? To już musicie się sami dowiedzieć, ja powiem tylko, że na pewno warto to sprawdzić. Podobało mi się, że ta dwójka mimo nienawiści, zaczęła się docierać powolutku i to było fajne, że jednak ta ich relacja nie zmieniła się tak gwałtownie, ale też nie stała w miejscu. A sam Marco to taki orzech w twardej skorupie, z zewnątrz wyrachowany i w ogóle, a jak się zajrzy do się środka, to jednak nie taki zły. Co do samej akcji, to powiem wam, że najlepsze kąski autorka zostawiła na później. Czytelnik śledzi sobie losy tej dwójki i myśli, że pewnie nic gorszego nie może się zdarzyć, aż tu nagle w pewnym momencie zostaje zaskoczony. Akcja nabiera tempa i ciekawości, robi się niebezpiecznie, pojawi się ktoś kto zostanie uknuty w podłą intrygę i wtedy wszystko obróci się w diabły. Jeśli myślicie, że nie da się was zaskoczyć to przeczytajcie Terror, a zmienicie zdanie, coś jak ja, ale ja to lubię jak nie jest nudno. Co prawda mogłabym się przyczepić do tej odmiany imion, ale to taki szczegół, mało istotny jak dla mnie, bo przecież nie przekreśla dla mnie historii, a formę sobie zmieniałam sama podczas czytania. No i przede wszystkim w pewnym momencie bohaterowie złamali mi serce, ta kłótnia, kilka słów za dużo, ten ból i żal, który czuła Nastya udzielił się i mnie, a potem wszystko się posypało i zaczęłam aż obgryzać paznokcie nad przebiegiem akcji, co może być trudne mając tipsy, ale nie niemożliwe😅 To tak jak z Marco niemożliwe staje się możliwe, kobieciarz też może się ustatkować, jak się go pokieruje w odpowiednim kierunku .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-08-2022 o godz 22:21 przez: Oliwia
Costello brothers - Terror - K.E. December Dość często przed oczami przemykał mi ''któryś" tom z serii 😅 Na szczęście inne wydarzenia z poprzednich książek nie mają większego wpływu na ten tom i tylko podsycały moją ciekawość odnośnie tej czytelniczej pozycji. To moje pierwsze spotkanie z twórczością K.E December i nie żałuję tej decyzji. Nie dziwię się teraz, że ta seria ma takie powodzenie i jestem nadwyraz chętna zgranąć poprzednie części tej układanki. Książka ta wciąga czytelnika już od pierwszych swych stron i trzyma w objęciach aż do samego końca. Całość bardzo przypadła mi do gustu. Płynna i zarazem delikatna treść, a więc czytasz, czytasz i nie możesz przestać, zastanawiając się co przyniesie kolejna strona. Dawno nie czytałem takiej książki, bo praktycznie weszła jednym tchem. Trafiła ona wręcz idealnie w mój gust tematyczny. Autorka bardzo dobrze wie, jak zdobyć serce mafijnej maniaczki, którą to bardzo szybko się stanę. Dodatkowo cenie sobie autorkę za to, że zrezygnowała ze zbędnych opisów i tzn. niepotrzebnych upiększaczy, przez co niektóre książki stają się lekturą dosyć ciężką i trudną do przebrnięcia. (Nie raz mnie to niezwykle irytuje) Bardzo spodobał mi się rozwój relacji pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Nic nie działo się nagle, nic na siłę, ponieważ autorka umiejętnie stopniowała napięcie między Marco i Anastazją. Dzięki temu zabiegowi, czytelnik mógł się bardzo dobrze wczuć w emocje zachodzące pomiędzy tą dwójką ludzi. Ich początkowa niechęć do siebie, była niezwykle odczuwalna, lecz im dalej zagłębiamy się w fabułę, to zaczyna ona słabnąć wręcz do tego stopnia, że aż przeradza się w pożądanie. Nie zabraknie nam tutaj namiętnego seksu, rodzącego się uczucia, zdrady czy też fascynacji. Postacie są istnie dynamiczne i stopniowo zaczynają się do siebie przekonywać. Mocne charaktery bohaterów, ich ciągłe sprzeczki, kłótnie i robienie sobie na złość, to wszystko sprawia, że nie można się przy tej książce nudzić. Osoby z dwóch różnych krajów - Rosja i Włochy, a więc jakby dwa różne światy. Mieli różne wierzenia religijne, upodobania kulinarne, a także przekonania. Łączyło ich zaaranżowane małżeństwo, przynależność do mafii oraz temperamenty, które wielokrotnie dawały o sobie znać. "Czułam, że obwinia mnie za to, co mu się przytrafiło, a przecież ja tak samo jak on byłam ofiarą w tej chorej grze o wpływy." Mamy tu momenty zaskoczenia, niepewności i strachu. Spisek, zdrada i niebezpieczeństwo. Chwile śmiechu, radości i spokoju. Dużo pożądania, namiętności i gorących scen erotycznych. Sama historia pokazuje, że ludzie czasami wybierają złą drogę, podejmują błędne decyzje, ale przecież każdy ma do tego prawo... Poza tym to właśnie te błędy czegoś ich uczą i pozwalają im odnaleźć szczęście. "Jak w ogóle mogłam go pragnąć? Przecież był tak złym człowiekiem! Kiedyś słyszałam, że pożądanie i rozum nie chodzą ze sobą w parze, a teraz miałam na to dowód." Nastya miała prawo być zła, ale chwilami gubiła się w swoich uczuciach. Przez to właśnie wychodziły niezłe spięcia. Natomiast jeśli chodzi o Marco to on chwilami, zachowywał się jak przysłowiowy ''pies ogrodnika'' Jednakże mimo to, nie w sposób ich nie polubić. "Czasami musisz obudzić w sobie nienawiść, by zrozumieć czym jest miłość.'' Moja ocena 10/10 Dziękuję za możliwość recenzji wydawnictwu Amare. Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenckiego z serwisu nakanpie.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-12-2022 o godz 11:19 przez: lalkabloguje
Wiecie czego nie znoszę w seriach? Tego, że jest tom ostatni i potem ciężko się rozstać z bohaterami. Dziś skończyłam ostatni tom o braciach Costello i jestem rozczarowana tym, że jest ich tylko trzech. Tak wiem, że im więcej tomów tym serie się nudzą i takie trzy max 5 tomów jest najlpesze ale na razie czuje niedosyt braci . Anastazja to córka bossa rosyjskiej mafii. Jak wiemy po perypetiach Jess, między braćmi Costello a jaj ojcem dochodzi do sojuszu a przypieczętować ma go ślub dziewczyny z Marco. Jednak ona miała już swoje plany a aranżowane małżeństwa w jej rodzinie to rzadkość. W dodatku Nastya ma już narzeczonego. Jednak wie, że nie ma wyboru. Początkowo czuje niechęć, ale z czasem okazuje się, że Marco nie jest taki zły, jak sądziła. Tylko czy to wystarczy, by stworzyć małżeństwo, które jakoś funkcjonuje? Czy wybuchowy charakter Nastii da o sobie znać? Czy dziewczyna odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Marco to najstarszy z braci Costello. Dość specyficzny, lubiący dobry seks i mający łatkę "męskiej dziwki" . Marco olewa te przycinki, a gdy wiemy co sprawiło, że jest, jaki jest zupełnie inaczej na niego patrzymy. Ślub z Anastazją jest mu nie na rękę. Od samego początku jawnie okazuje swoje neizadowoleia ale z czasem coś się zmienia. Dziewczyna przyciąga go jak magnes, a kiedy dochodzi między nimi do intymnych momentów, wiemy, że nic nie będzie już takie samo jak było. Z czasem Marco otwiera sie ale bywał momenty, że miałam ochotę go walnąć pre głowę. Zachowywał się nie jak dorosły facet a małe dziecko Niby najstarszy a najgłupszy z braci. Choć to pozory ale z wszystkich braci Marcello był ten najpoważniejszy i najbardziej odpowiedzialny. Czy Marco odnajdzie w małżeństwie to, czego pragnie? Czy Nastya trafi w jego serce? Muszę przyznać, że tom trzeci jest najlepszy. Dużo się dzieje, mamy tu więcej mafii, intryg, gorących scenek erotycznych, zmienna akcja i to, co kochamy najbardziej nieprzewidywalność. Pojawia się tez dużo innych postaci, wątków i całość nie skupia się tylko na relacji między Nastyą a Marco. Mamy też kilka scenek, w których pojawiają się bohaterowie poprzednich tomów, ale już na zasadzie bardziej jako tła. Postacie są świetnie wykreowane a Nastya to moja ulubioną bohaterką. Nie mam nic do Anny i Jess ale Anastazja ma w sobie to coś. Silna babka, która nie daje sobą pomiatać. Owszem nie zawsze podejmuje odpowiednie decyzje, ale nigdy się nie poddaje. Fabuła dobrze przemyślana, nie ma nieścisłości i logicznie łączy się z tomem 1 czy 2. Seria o braciach Costello ma ten plus, że tomy można czytać osobno i jesteśmy w stanie się połapać co i jak. Owszem pełen obraz będzie, wtedy gdy przeczytamy wszystkie. Akcja w tomie trzecim jest dynamiczna, pełna nieoczekiwanych akcji i bardziej mafijna niż w poprzednich. jeśli chodzi o braci Costello to ja ich uwielbiam. Jednak mam dylemat co do nich. Przed pierwsze dwa tomy moim faworytem był Marcello. Potrafił rozśmieszyć, kiedy trzeba przytulić i było lojalny wobec tych , których kochał. Jednak jest tom trzeci, który zweryfikował moje uwielbienie. Może będę w mniejszości ale Marco jest tym który wybił się na prowadzenie. Czym? Musicie odkryć sami. Polecam całą serię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-07-2022 o godz 16:31 przez: za.czyta.na
Trzecia część genialnej serii opisującej losy Braci Costello. Tym razem, po Matteo i Marcello przyszła pora na Marco. Marco Costello to najstarszy z braci. Mężczyzna stroni od związków co, jak się okazuje, ma swoją przyczynę. Ma łatkę dziwkarza, który preferuje szybkie i przelotne znajomości. Nastya Gawriłow to jedyna córka szefa rosyjskiej mafii. Dziewczyna wiedzie spokojne życie. Ma narzeczonego, którego kocha i z którym jest szczęśliwa. Nie panuje jednak brać z nim szybko ślubu. Niespodziewanie jej los i postanowienia diametralnie się zmieniają. Żeby uniknąć wojny między rodzinami, ojciec postanawia wydać Nastyę za mąż za najstarszego z braci Costello. Żadnemu z młodych pomysł szybkiego ślubu się nie podoba, wiedzą jednak, że muszą to zrobić dla dobra swoich rodzin. Początkowo ich małżeństwo pełne jest złości, kłótni, nienawiści i zdrad, jednak z czasem sporo się w ich relacji zmienia.  Czy Nastya i Marco zdołają się dogadać? Czy mimo ich silnych charakterów uda im się stworzyć szczęśliwy związek? Kto okaże się ich wrogiem? Jakie czyha na nich niebezpieczeństwo? Co zrobi narzeczony dziewczyny - Aleksiej? Momenty zaskoczenia, niepewności i strachu. Spisek, zdrada i niebezpieczeństwo. Chwile śmiechu, radości i spokoju. Dużo pożądania, namiętności i gorącego scen erotycznych. Mocne charaktery bohaterów, ich ciągłe sprzeczki, kłótnie i robienie sobie na złość sprawiają, że nie można się przy tej książce nudzić. Co prawda po tym w jaki sposób przedstawiany był Marco w poprzednich częściach serii myślałam, że gdy jego losy połączą się silną i temperamentną młodą Rosjanką, nastąpi ogromny wybuch, który wgniecie nas w fotel... Było jednak delikatniej niż się spodziewałam. Niemniej ja jestem usatysfakcjonowana, a cała książka mi się podobała.  "Costello Brothers. Terror" to ciekawa historia, napisana przez Autorkę bardzo przyjemnym stylem. Książka wciąga czytelnika od pierwszych stron i trzyma w objęciach aż do samego końca.  Kurde, jaka szkoda, że to już koniec tej serii. Całość baaardzo mi się podobała i przy każdej z książek spędziłam miło czas. Jestem pewna, że niejednokrotni wrócę do historii Matteo, Marcello oraz Marco. Polubiłam tych braci. Polecam sięgnąć po tą serię, ja jestem w niej zakochana. Jeśli lubicie książki mafijne z fajną relacją między głównymi  bohaterami to są to na pewno książki dla Was. Dziękuję Wydawnictwu Amare oraz K. E. December za egzemplarz do recenzji. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2022 o godz 20:50 przez: Książka w autobusie
O to właśnie nadszedł…. „Terror”. Ostatnia część świetnej trylogii, o mafijnych braciach Costello, którą to szczerze pokochałam. Czy nie mogłam się go doczekać?? – oczywiście, że tak!!!!! Czy był dobry i godny swoich poprzedników?? – no ba!!!!! Zapraszam na krótką recenzję. Po zakończeniu „Odwetu”, z resztą tak samo, jak w przypadku pierwszego tomu, autorka zostawiła czytelnika w swoistym „zawieszeniu”. Można było się jedynie domyślać, jak potoczą się losy przystojnych braci. Bardzo lubię takie wprowadzenia do całkiem innej historii, to takie smaczki na sam koniec, chociaż czasami zdarza mi się odczuwać lekką czytelniczą frustrację, bo chciałoby się od razu poznać je do samego końca. Jednak tutaj nie musiałam cierpieć zbyt długo, gdyż cała seria ukazała się na prawdę w dość krótkim czasie, za co jestem niewyobrażalnie wdzięczna. Mimo iż ta mafijna trylogia jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki, to przyznaję, że jestem pod dużym wrażeniem jej pióra, pisze na naprawdę dobrym poziomie. Doskonale wie jak zdobyć serce mafijnej maniaczki, takiej jak ja. Dodatkowo cenie sobie autorkę za to, że zrezygnowała ze zbędnych opisów i niepotrzebnych upiększaczy, przez co niektóre książki stają się ciężkie i trudne do przebrnięcia. Już wiem, że w ciemno i z przyjemnością poznam inne jej książki. „Terror” jest idealnym podsumowaniem i świetnym zamknięciem całej serii. Wszystko toczy się dynamicznie i sprawnie. Mimo iż małżeństwo między głównymi bohaterami zostało zaaranżowane i miało zapewnić pokój między mafijnymi rodzinami, to starają się jakoś dojść do względnego porozumienia, co wcale w ich przypadku nie jest łatwe. Ona — kocha kogoś innego. On — nigdy nie chciał się ustatkować. Ona — to córka szefa rosyjskiej mafii, która posiada swoje zdanie. On — to brat głowy nowojorskiej mafii, który doskonale pamięta, ile wycierpiała ukochana jego brata z rąk rosyjskich gangsterów. Czy to małżeństwo ma szanse przetrwać? Odczuwam lekki smutek, że przygoda z przystojnymi braćmi dobiegła końca. Jednak z drugiej strony cieszę się, że miałam przyjemność ją poznać i razem z bohaterami mogłam stawiać czoła piętrzącym się przeciwnościom losu. Jeżeli są wśród Was fani historii spisanych przez Corę Reiley, to uprzejmie donoszę, że mamy nasz rodzimy odpowiednik, który szczerze polecam. Za świetnie spędzony czas dziękuję Wydawnictwu Amare.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-07-2022 o godz 20:39 przez: Anna
Nastya jest córką szefa Rosyjskiej mafii, jednak mimo wszystko jej życie jest dość udane, a przynajmniej do czasu. Ma swoje plany, marzenia, które pomału spełnia, narzeczonego, z którym planuje swoją przyszłość. Wszystko zmienia się jednego dnia, w jednej chwili. Zostaje poinformowana, że ojciec zmienił plany, nie będzie mogła wyjść za Aleksieja, jej mężem zostanie najstarszego z braci Costello, Marco. Jest zła, wręcz wściekła, a przede wszystkim rozczarowana tym, że została potraktowana jak rzecz, oddana, aby nie było wojny. Również Marco nie jest szczęśliwy, że zostaje zmuszony do ślubu. Nie zamierza zbytnio interesować się kobietą, przecież to tylko czysty interes. Nastya nadal spotyka się z byłym już narzeczonym, oczywiście po kryjomu. Zamierzają wymyślić coś, co sprawi, że do jej ślubu nie dojdzie. Niestety mają na zbyt mało czasu. Ślub się odbywam, a życie kobiety mocno się zmienia. Nastya mimo wszystko pragnie być szczęśliwa, niestety Marco ani trochę jej tego nie ułatwia. Na dodatek w Rosji nie dzieje się za dobrze, są zdrajcy, którzy pragną zniszczyć jej ojca, a młoda kobieta stanie przed niełatwymi decyzjami. Jakimi? Kto jest zdrajcą? Czy Nastya i Marco się dogadają? Czy kobieta zapomni o byłym narzeczonym? Uwielbiam serię Costello Brothers i nie będę ukrywać, że z niecierpliwością czekałam na ten tom. Nie zawiodłam się ani trochę. Był ciekawy, wciągający, pełen tajemnic, zwrotów akcji, mafijnych porachunków. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły emocje. Marco poznałam już w poprzednich tomach i miałam o nim dość neutralne zdanie. Tu poznałam go dość dokładnie i nie będę ukrywać, że na początku nie zdobył mojej sympatii, jednak później pewne zdarzenia sprawiły, że się polubiliśmy. To mężczyzna niebezpieczny, lubiący dobrą zabawę, seks, lojalny dla bliskich, bezwzględny dla wrogów. Nastya to młoda kobieta, która miała swoje plany i marzenia, jednak wystarczyła chwila, jedna decyzja ojca, aby straciła wszystko. To kobieta z charakterkiem, a jednocześnie sama nie do końca wiedziała, czego tak naprawdę chce. Musiałam ją poznać, zrozumieć i dopiero wtedy mogłam ocenić. „Terror. Costello Brothers” to książka, którą przeczytałam z przyjemnością i zdecydowanie polecam całą serię. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2022 o godz 18:32 przez: Izabela Wyszomirska
"Terror" jest trzecim tomem cyklu Costello Brothers. Każda z części opowiada historię innego z braci synów szefa nowojorskiej rodziny mafijnej. W tym tomie poznajemy Marco (najstarszego z braci), ale i sprawdzamy co słychać u Marcello i Matteo.  🔥 Bardzo zżyłam się z bohaterami tej trylogii i ciężko jest mi się z nimi rozstać. Każdy z nich okazał się zupełnie inny, a jednocześnie każdy na swój sposób wyjątkowy. 🔥 K.E. December postawiła na motyw aranżowanego małżeństwa. Nastya Gawriłłow - córka szefa rosyjskiej mafii ma poślubić Marco, który nigdy nie planował się ustatkować. Czy dla dobra obu rodzin będzie to dobre posunięcie? Czy małżeństwo ma szansę przetrwać? 🔥 Przyznam, że trudno było mi początkowo polubić parę głównych bohaterów. Ich zachowanie niejednokrotnie sprawiało, że krew się we mnie burzyła! Obserwujemy jak Nastya walczy sama ze sobą i swoimi uczuciami. Jak ucieka do mężczyzny, którego planowala poślubić.  Z kolei Marco nie dostrzega tego, co ma blisko siebie. Jemu wolno było robić wszystko, ale jeśli chodzi o dziewczynę... no odzywał się w nim pies ogrodnika. Zazdrość była obecna, ale czy oboje przejrzą na oczy? Czy zrozumieją co to oznacza? 🔥 Historia pokazuje, że ludzie czasami wybierają złą drogę, podejmują błędne decyzje, ale przecież każdy ma do tego prawo, prawda? Poza tym właśnie te błędy czegoś ich uczą i pozwalają odnaleźć szczęście.  🔥 Książka naszpikowana została mnóstwem tajemnic, brutalności, ale przede wszystkim pełnej cierpienia drodze ku prawdzie. Wciąga od pierwszej strony, a im dalej w fabułę, tym bardziej odczuwamy zaciekawienie, gdyż robi się naprawdę niebezpiecznie. Nienawiść, zemsta, zdrady, spiski, kłamstwa, mafijne porachunki, szantaż, władza i wielkie pieniądze, zaskakujące zwroty akcji - to i dużo więcej czeka na czytelnika. 🔥 "Terror" to rollercoaster skrajnych emocji i uczuć, które łapią nas w swoje macki i nie chcą puścić aż do finału. To powieść mafijna łamiąca stereotypy, w której złość, napięcie, wzruszenie, smutek, radość i szczęście nie pozostawiają złudzeń, że będziecie się dobrze bawić. Ja bardzo polubiłam tych chłopaków. Polecam całą trylogię!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-07-2022 o godz 19:01 przez: Anonim
"Nie było idealnie, tak samo jak my nie byliśmy idealni, ale nie o to w życiu chodziło. Ważne, że pomimo wad potrafiliśmy żyć razem w harmonii i właśnie tak stojąc i przyglądając się temu, co razem stworzyliśmy, czułam, że tę harmonię udało nam się uzyskać. Nie mieliśmy wpływu na nasz ślub, bo to inni zadecydowali za nas, ale mieliśmy wpływ na dalsze życie. Czułam, że byliśmy rodziną, i za nic nie chciałam tego zmieniać." Matteo jako boss mafii zawiera układ z Rosjanami. Wszystko po to, aby posprzątać bałagan, jaki zrobiła Jessica w poprzedniej części. Poprzez zaangażowany ślub ich rodziny mają się połączyć. Oczywiście Marco i Nastya nawet nie chcą słyszeć o tym ślubie, kobieta ma już narzeczonego-Aleksieja. Jednak nie mają wyjścia, to góra ustala zasady. Czy to małżeństwo ma jakiekolwiek szanse? Pomiędzy Nastyą a Marco aż kipi nienawiść i wściekłość, gryzą się jak pies z kotem. Marco nie miał zamiaru rezygnować z dotychczasowych zabaw z panienkami, nie zważając na żonę przyprowadzał je do domu. Jednak z czasem niechęć pomiędzy nimi zamienia się w pożądanie i zbliża ich do siebie. Czy w ich sercach jest miejsce na miłość? Ich małżeństwo miało zwiastować koniec problemów, a rozpętało jeszcze większą wojnę. Były narzeczony Nastyi pokazuje swoją prawdziwą mroczną twarz, próbuje przeciągnąć ją na swoją stronę i wciągnąć w swoje intrygi. Komu Nastya może zaufać? Mężowi, którego pokochała, ale który nigdy nie pokocha jej, czy byłemu narzeczonemu, który namącił jej w głowie? I czy faktycznie Marco nie jest w stanie pokochać żony? Ta część podobała mi się zarówno mocno jak poprzednia. Nastya ma w sobie coś takiego, że nie da się jej nie lubić, i to chyba moja ulubiona postać z całej serii. Za to Marco na początku był wielkim dupkiem, choć z czasem bardziej go polubiłam. Nie brakowało tutaj zwrotów akcji, intryg i emocji, dzięki czemu nie było nudno. Podobało mi się zakończenie, choć jakoś bardzo mnie nie zaskoczyło. Szkoda, że to juz koniec historii braci Costello. Dobrze się z nimi bawiłam🤭 A gdybym miała wybierać pomiędzy nimi wybrałabym Marcello😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-08-2022 o godz 00:17 przez: ank_1985_czyta
Trzeci i ostatni tom tej mafijnej serii jak pewnie się domyślacie opowiada o losach Marca- trzeciego z braci Costello. Seria ta mogę śmiało powiedzieć po przeczytaniu całości, zachowała do końca ten sam wysoki poziom. Każdy kto sięgnie po te książki na pewno szybko zorientuje się jak swobodnie w tym świecie mafii porusza się autorka. Nie jest to wyjątkowo brutalny świat, uwaga jest skupiona na aranżowanych małżeństwach i relacjach w rodzinach mafiosów. Nie można autorce odmówić, że pisze bardzo przyjemnie, że sprawnie opisuje kolejne wydarzenia łącząc wszystko w sensowną całość. Nie można też jej odmówić, że kreuje ciekawe postacie nie zapominając o emocjach, które tu naprawdę można poczuć. Podoba mi się bardzo opis relacji miłosnej głównych bohaterów jak i to jak potoczyła się fabuła. Podobnie jak w przypadku poprzedniego tomu bardzo zadowolona jestem z lektury, ale podtrzymuję swoje zdanie, że książka bardzo mocno trzyma się schematu mafijnego romansu w stylu Cory Reily. Pierwszy tom był takim zaskoczeniem, że książka jest na tak wysokim poziomie, natomiast w drugiej już kręciłam trochę nosem, bo za bardzo ta fabuła wydawała mi się znajoma. Jeśli mam być szczera, myślałam , że w tomie trzecim autorka czymś zaskoczy, że znajdę w fabule coś czego wcześniej nie było. Fabuła była przewidywalna bardzo, ale nie zmienia to faktu, że nie nudziła. Bohaterowie wkradają się do serca czytelnika i na jakiś czas na pewno w nim zagoszczą. Książkę polecam, jak i całą serię. To jest naprawdę taki porządny, dobrze napisany romans mafijny. Dla mnie do wyższej oceny brakuje jakiegoś zaskoczenia w fabule. Czegoś nowego. Plan fabuły tej części nie wykracza poza znane mi historie z tego gatunku. Jeżeli kochacie romanse mafijne Cory Reily to czytajcie i tę książkę. Znany schemat jeśli podparty jest dobrym piórem jest gwarancją zadowolenia z lektury. Ja polecam, choć tak jak mówię, aż ciśnie się na usta , że mogłaby książka czymś zaskoczyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2022 o godz 19:09 przez: Anitka_170
Marco Costello najstarszy z braci, który prowadzi bardzo rozrywkowe i bogate życie towarzyskie. Zostaje zmuszony przez brata do poślubienia córki szefa rosyjskiej mafii. Ale jak to tak Włoch z Rosjanką ? Wszystko po to aby uniknąć dalszego rozlewu krwi, małżeństwo ma zagwarantować rozejm. Marco sceptycznie podchodzi do tego pomysłu, nie jest mu w głowie ustatkowanie się i życie u boku jednej kobiety. Zmieni zdanie gdy pozna swoją żonę czy też utwierdzi się w tym przekonaniu ? Wszystko zaczyna się komplikować gdy pomiędzy małżonkami rodzi się pożądanie i wzajemna fascynacja. Czy jest to początek do czegoś poważniejszego ? Na domiar złego przeszłość mężczyzny postanowiła dać o sobie znać. Nastya Gawriłow wiodła wspaniałe życie u boku narzeczonego Aleksieja. Wiadomość od ojca zburzyła ten ład, gdy ten oznajmił jej iż wyjdzie za mąż za innego. Zdruzgotana dziewczyna nie wyobraża sobie ślubu z obcym mężczyzną lecz z uwagi na szacunek do ojca zgadza się. Nie zamierza jednak całkowicie się podporządkować i nadal potajemnie spotyka się z byłym. Nienawidzi męża lecz zaczyna coś do niego czuć i pojawiają się pragnienia o które by się nie podejrzewała. Jak na to zareaguje Aleksiej ? Da się odstawić na boczny tor a może będzie szukał zemsty ? Autorka po raz kolejny zabrała nas w świat mafijnych porachunków gdzie liczy się tylko pożądanie, władza i pieniądze. Czy znajdziemy tu również miłość ? Historia wciąga od samego początku i nie daje o sobie zapomnieć. Rozdziały z perspektywy wielu bohaterów tak mi przypadły do gustu, że nie wyobrażam sobie inaczej. Tylko trochę za mało mi było rozdziałów z przemyśleniami Marco. Plusem jest też iż bohaterowie z poprzednich tomów są nadal cały czas obecni w całej historii. Spotkanie z rodziną Costello uważam za bardzo udane i zapewne nie raz do nich wrócę. Polubiłam tych chłopaków. Styl autorki przypadł mi do gustu i będę śledzić dalsze jej poczynania w literackim świecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-06-2022 o godz 09:52 przez: historie_budzace_namietnosc
Czasami musisz obudzić w sobie nienawiść, by zrozumieć, czym jest miłość.” Ona jedyna córka rosyjskiego bosa, zaręczona z innym. On brat szefa Cosa Nostry i kobieciarz. Ich małżeństwo miało być gwarancją pokoju. Mimo, że żadne z nich go nie chciało. Musieli pogodzić się z losem jaki ich spotkał. Tylko musieli się jakoś dogadać co nie były zbyt łatwe. Bo żadne nie chciało rezygnować ze swojego życia. Tylko im więcej czasu ze sobą spędzali tym coraz bardziej się do siebie zbliżali. A niechęć i nienawiść zaczynało zastępować pożądanie, któremu długo nie byli wstanie się opierać. Tylko nachodziła kolejna wojna w której mieli wziąć udział. Bo ktoś pragnął bardzo mocno władzy i nie zamierzał cofnąć się przed niczym by ją zdobyć. Misternie knuty plan po dwóch latach w końcu miał wyjść na jaw. Miłość zrodzona z nienawiści może okazać się tym czego nie chcieli, a czego potrzebowali. Tylko czy wyjdą cało z tej wojny? „Spojrzałam na Marco. Na jego twarzy w końcu dało się zauważyć jakieś uczucia. Miałam wrażenie, że cieszy go mój wybuch, ale nie zawracałam sobie nim głowy. Dla mnie mógłby w ogóle nie istnieć.” Niestety z ogromnym żalem serca muszę pożegnać się z tą serią, a tak zżyłam się z bohaterami każdej części. Dałam się porwać w świat stworzony przez autorkę i każdą część czytałam odczuwając najróżniejsze emocję i przeżywając każdą chwilę z nimi. I tak było i tym razem. Od samego początku byłam ciekawa postaci Marco. I teraz wiem, że i on podbił moje serce. Na zewnątrz zimny, niebezpieczny i małomówny, a tak na prawdę okazał się sympatycznym, namiętnym i pełnym ognia meżczyzną. Muszę zgłosić zażalenie i to będzie tylko jeden minus jak dla mnie, że za mało było rozdziałów z jego perspektywy. Czuje niedosyt z tego powodu. Jeżeli jeszcze nie poznaliście tych braci to serdecznie wam polecam tę serie, bo każdy z braci napewno skradnie wasze serce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-06-2022 o godz 08:15 przez: ewela_czyta
Ostatni tom serii braci Costello. Z pewnością ta seria zostanie u mnie w pamięci na dłużej. Każdy z braci jest inny, różne charaktery, ale łączy ich jedno, kobiety, miłość ich życia. Ta część jest o najstarszym z nich, Marco. Zdystansowany, cichy, zimny, kobieciarz. Poznaliśmy go trochę w poprzednich częściach z innej strony, to tu pokazuje swoje nowe oblicze. Nastya, córka szefa rosyjskiej mafii ma poślubić właśnie Marco, mimo iż jest zaręczona z innym. Wściekła kobieta nie chce nawet słyszeć o ślubie, wciąż po kryjomu spotyka się z Aleksiejem, byłym narzeczonym. Co z tego wyniknie? Mafia ma swoje prawa, rządzi się brutalnością, przemocą oraz walką o dominację a najgorsze w tym jest to, że jak postanowi Boss tak ma być, nie możesz się przeciwstawić. Historia Nasty i Marco już od samego początku mnie wciągnęła. Czekałam z niecierpliwością na tę część. Lekki i przyjemny styl pozwala książkę pochłonąć w jeden dzień. Historia tej dwójki jest niesamowita, połączenie dwóch różnych charakterów z nieprzewidywalną i nietuzinkową fabułą to prawdziwa przejażdżka rollercoasterem. Początkowa niechęć tej dwójki do siebie, była odczuwalna, lecz im dalej zagłębisz się w fabułę, to zaczynała słabnąć, przeradzając się w pożądanie. Namiętny seks, rodzące się uczucie, zdrada, fascynacja, tego nie zabraknie. Czytasz, czytasz i nie możesz przestać, zastanawiając się co przyniesie kolejna kartka. Książka trzyma w niepewności do końca. Zakończenie jest zwieńczeniem całej serii, nie mogło być inaczej. Bardzo się cieszę, że mogłam poznać braci Costello.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Celebryta
4.6/5
25,18 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego