Skrawki (okładka  miękka, wyd. 03.2022)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,99 zł

28,99 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Czy ktoś mógł go jeszcze uratować? Czy nie lepiej byłoby skończyć te cierpienia i pozwolić swojemu okaleczonemu ciału odejść z tego świata?

W okolicach Warszawy policja znajduje resztki zwłok bestialsko okaleczonych mężczyzn. Zwyrodniały morderca niewiele pozostawia z ciał swoich ofiar. Prowadzący śledztwo, podkomisarz Krzysztof Kalinowski, musi odpowiedzieć na pytanie dlaczego zamordowanym brakuje większości mięśni i innych narządów wewnętrznych? I co ze zbrodniami ma wspólnego trójka mieszkających w Aninie sąsiadów? W tym czasie giną kolejni mężczyźni.

Czy prowadzący śledztwo wygrają wyścig z czasem i zapobiegną kolejnym brutalnym zabójstwom?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1291407578
Tytuł: Skrawki
Autor: Jóźwik Krzysztof
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 456
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-03-09
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-03-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 160 x 20 x 90
Indeks: 41162934
średnia 4,7
5
64
4
13
3
2
2
1
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
24 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
17-04-2023 o godz 17:35 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Właśnie zakończyłam czytać już teraz przedostatni tom tej serii, przynajmniej jak narazie 😉. Na dniach była przecież premiera SZCZĄTKÓW 💪, których oczywiście już nie mogę się doczekać. Świetnie opowiedziana historia, na tyle zagmatwana, że nie męczy ale i ciężko jest domyśleć się końca w związku z czym zachłannie czyta się kolejne strony 😈. Muszę przyznać, że Krzysztof Jóźwik to jest mój drugi ulubiony polski autor zaraz po lub nawet obok Maxa Czornyja 👌 Oxzywiscie Serdecznie polecam ‼️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-04-2023 o godz 12:51 przez: Grzegorz | Zweryfikowany zakup
Świetna ... Szybka akcja I wciągająca fabuła..Dobrze napisana ..Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-06-2023 o godz 15:33 przez: edyta dylewska | Zweryfikowany zakup
Straszna, ale super książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2024 o godz 12:22 przez: Bernadeta | Zweryfikowany zakup
Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-03-2022 o godz 20:15 przez: czytaniaa
To moje pierwsze spotkanie z autorem i narazie chyba ostatnie... Choć uwielbiam mocne kryminały, tym razem okazało się, że ten konretny nie jest moją bajką. "Skrawki" to brutalny kryminał z makabrycznymi opisami zbrodni. Nie jest odpowiedni dla osób o słabych nerwach. Gdyby nie to, że czytałam tę książkę w ramach współpracy, odłożyłabym ją w połowie. Zło w niej zawarte poprostu mnie przerosło. Momentami czułam obrzydzenie, a kiedy już skończyłam ją czytać, długo nie potrafiłam zebrać myśli. Książka sama w sobie nie jest zła. Myślę, że spodoba się miłośnikom mocnych doznań. Cóż... Okazuje się, że ja do takich jednak nie należę.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-03-2022 o godz 10:59 przez: Anonim
IG: zaczytana_archiwistka Była to moja pierwsza styczność z warsztatem tego pisarza i jestem pewna, że nie ostania. Nadal nie mogę się pozbierać przez fakt, że dałam się omotać pisarzowi jak małe dziecko i zakończenie, które myślałam, że odgadłam, wywróciło moje życie do góry nogami! W okolicach Warszawy zostają odnalezione resztki zwłok, bestialsko okaleczonych mężczyzn. Morderca jest bardzo brutalny i pozostawia niewiele z ciał swoich ofiar. Policja próbuje odnaleźć złoczyńcę i odpowiedzieć na pytanie: dlaczego zamordowanym brakuje większości mięśni i innych narządów wewnętrznych? Niestety czas działa na ich niekorzyść. Nadal giną kolejni mężczyźni, a nie zapowiada się by morderca, w najbliższej przyszłości, planował zakończyć swoje żniwo... Czy policjanci dowiedzą się całej prawdy? Co ze zbrodniami ma wspólnego trójka mieszkających w Aninie sąsiadów? Kim jest zwyrodniały morderca? Czytając opis czułam, że będzie to mocna i brutalna powieść, ale nie spodziewałam się, że aż tak -dlatego osobom o słabych nerwach lub wrażliwych na krew itd., radzę trzymać się od tej powieści z daleka! Kiedy przeczytałam pierwszy rozdział całkowicie zatraciłam się w fabule. Po prostu chciałam więcej, a czym bliżej końca byłam, tym bardziej zaskoczona byłam tokiem wydarzeń i co chwilę zadawałam sobie pytanie, co takiego się kurka wydarzyło?! Do tej pory nie potrafię określić jakie emocje mną zawładnęły podczas czytania. „Skrawki” to istny rollercoaster emocji, przez który poczujecie strach, obrzydzenie, żal czy nienawiść do któregoś z bohaterów. Co tu dużo mówić, Pan Krzysztof rozwalił moje emocje na małe „skrawki”... Jeśli chodzi o brutalność, sądziłam, że po przeczytaniu kilku książek Maxa Czornyja żaden autor nie spowoduje u mnie wielkiego obrzydzenia niż ten autor... nie mogłam się bardziej mylić. Kiedy czytałam opisy rzeczy, których dokonywał nasz morderca, musiałam przerywać czytanie. Bolała mnie każda część ciała, która akurat była opisana i musiałam zająć myśli czymś innym. Czy w powieści występują zwroty akcji? Kochani, znajdziecie ich tutaj całkiem sporo. Owszem na początku fabuła jest odrobinę powolna, ale z każdym kolejnym rozdziałem przyspiesza i nie zwalnia aż do ostatniej strony. Co do zakończenia... one jest po prostu genialne! Jak już mówiłam spodziewałam się innego finału, jednak to co zaserwował mi ten autor, było o niebo lepsze od moich oczekiwań. Takich thrillerów chcę po prostu więcej! Panie Krzysztofie, zyskał Pan kolejną fankę, która będzie kupować Pańskie książki w ciemno! Czy książkę polecam? Jeśli szukacie thrillera, który po przeczytaniu nie da o sobie szybko zapomnieć i spowoduje u Was obrzydzenie, to ta lektura jest czymś dla Was.„Skrawki” to powieść, którą należy kupić bez czytania opinii innych, mogę Wam obiecać, że się nie zawiedziecie. I mała rada: radzę czytać książkę po zmroku - lepiej wczujecie się w klimat i będziecie mieć ciarki na plecach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-03-2022 o godz 13:53 przez: Anonim
Jak dobrze znasz swoich sąsiadów? Co kryje się pod fasadą sukcesu i szczęśliwego życia? Prestiżowe osiedle pod Warszawą, nowoczesne domy, przystrzyżone trawniki i zamieszkująca je śmietanka towarzyska Warszawy. Mieszkańcy to ludzie zamożni, celebryci, biznesmeni, lekarze. Co wspólnego mogą mieć z bestialsko okaleczonymi zwłokami znalezionymi w okolicach Warszawy? Czy zwłoki pozbawione większej ilości narządów oznaczają, że policji przyjdzie zmierzyć się z psychopatą rządnym ludzkiej krwi, czy może prawda jest zgoła inna? Filip Molenda to znany dziennikarz kulinarny, prowadzi własny, telewizyjny program o gotowaniu, jest zapraszany do innych popularnych projektów, z czego chętnie korzysta. Prywatnie to spełniony facet, ma piękną żonę, luksusowy dom, a także otwiera sieć sklepów z wyrobami mięsnymi. Jego dwóch sąsiadów to także poważani obywatele, jeden z nich to dobrze sytuowany biznesmen, właściciel sieci siłowni, a także mąż i ojciec. Ostatni z nich emerytowany wojskowy pomimo surowej powierzchowności wzbudza szacunek wśród mieszkańców. Zupełnie różni, a jednak coś ich łączy. Jakie skrywają tajemnice? Poszlaki doprowadzają podkomisarza Krzysztofa Kalinowskiego właśnie do tej trójki. Zaginął młody chłopak, w ostatnich dniach życia miał kontakt z dwoma z trzech mężczyzn, czy to przypadek? Kalinowski nie wierzy w aż takie zbiegi okoliczności, policyjny nos, a także doświadczenie podpowiadają mu, że coś jest na rzeczy. Podoba mi się kreacja głównego bohatera, podkomisarz Kalinowski zyskał moją sympatie od pierwszych stron. Jest zwykłym facetem, z normalnymi, przyziemnymi problemami. Żaden z niego amant ani „cwaniak” rzucający łaciną na prawo i lewo, czego ostatnio mam przesyt w czytanych książkach. Świetna okładka, przyciąga wzrok i aż chce się ją chwycić i czytać, miła dla oka czcionka i krótkie rozdziały tym bardziej temu sprzyjają. Fabuła spójna, rozwija się powoli i z każdą stroną coraz bardziej wciąga. Główny wątek konsekwentnie prowadzony przez autora przez całą książkę, nic go nie zaśmieca i nic niepotrzebnie nie odciąga czytelnika od prowadzonego śledztwa. Na uwagę zasługują też postacie, ciekawe kreacje, każdy z nich ma własną osobowość, są barwne i prawdziwe. Dużym plusem są także dialogi, w tym przypadku bardzo naturalne. Nie przeszkadzały mi makabryczne opisy przedstawiające ćwiartowanie ciała i oddzielanie jego części po kawałku, osobiście uważam, że tylko tak można najlepiej oddać brutalność i charakter mordercy. Zabrakło mi natomiast „samego śledztwa”, zbyt mało zwrotów akcji, budowania napięcia, tej fascynującej czytelniczej drogi, kiedy elementy układanki powoli wskakują na swoje miejsca. To pierwszy mój kontakt z tym autorem, nie zawiódł mnie. Książka godna polecenia, musi być dobra, skoro zaraz po przeczytaniu, zamówiłam inne autorstwa Krzysztofa Jóźwika.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2022 o godz 18:00 przez: ania7770
„Skrawki” to mrożąca krew w żyłach i brutalna powieść, która nie pozwoli o sobie zapomnieć. Nawet nie wiem, jak zacząć opisywać tę książkę. Myślę, że trzeba ją po prostu przeczytać, aby uwierzyć we wszystko to, co skrywa mroczna dusza seryjnego mordercy, opisanego na kartkach tej lektury. Myślałam, że ostatnia książka autora była brutalna i krwawa, ale ta całkowicie zepsuła mi psychikę. Fabuła jest złożona i wielowątkowa, kręci się, obraca i rozwija z każdą kolejną stroną. Napięcie rośnie powoli i spokojnie, a później nagle i nieoczekiwanie wyłania się zza rogu i powoduje szybsze bicie serca, niepewność i niewyobrażalny strach. W okolicach Warszawy policja natrafia na szczątki okaleczonych i brutalnie zamordowanych mężczyzn. To, co morderca pozostawia ze swoich ofiar to tylko skrawki ludzkiego ciała. Zabójca jest bezwzględny i nie zatrzyma się przed niczym. Sprawę prowadził podkomisarz Krzysztof Kalinowski, który ma bardzo trudne zadanie. Nie wie jeszcze z kim tak naprawdę ma do czynienia. Mężczyźni dalej znikają, a czasu jest coraz mniej. Większą część książki czytałam z szeroko otwartymi oczami. Dzięki mocnej narracji i łatwym do przyswojenia rozdziałom autor pozostawia czytelnika z czystym uzależnieniem od swoich potężnych tajemnic morderstwa. Jóźwik prowadzi czytelnika wieloma ścieżkami, gdy podkomisarz Kalinowski próbuje zrozumieć bezsensowną naturę morderstwa. Styl pisania autora doskonale uzupełnia historię, gdy buduje w niej elektryzujące napięcie. Uwielbiam to, jak historia się rozwija i rozwija, a tajemnice zaczynają się odsłaniać. Historia jest napisana w taki sposób, abyśmy mogli bawić się w detektywa i sami próbować rozwiązywać tropy. „Skrawki” to dobrze napisana lektura, która wciąga od pierwszej strony. Wszystko toczy się od początku do końca i co ważniejsze, jest rzeczywiście interesujące. Elementy proceduralne policji są wykonane dobrze, bardzo realistycznie. Czytałam ją tak, jakbym oglądała kryminalny program telewizyjny. To fascynujące, ale nawet ja jako zagorzała fanka kryminałów musiałam odwracać wzrok w związku ze sposobem, w jaki traktuje się ciała w tej książce, pomysłowym, ale brutalnie przerażającym i prawie przeczącym wyobraźni. To nie jest przeciętne polowanie na seryjnego mordercę. Zdecydowanie nie jest to książka dla czytelników wrażliwych, więc czytacie na własną odpowiedzialność.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
06-03-2022 o godz 22:59 przez: Tomasz Kosik
W Polsce literatura grozy ma się bardzo dobrze. Jest na wysokim poziomie. Autorzy tego gatunku robią wszystko, aby miłośnicy doznali ekstremalnych przeżyć podczas lektury. Czytając „Skrawki” przeżywamy emocje, których nie sposób określić jednym słowem. Je po prostu trzeba przeżyć, przemielić, przetrawić. A następnie ochłonąć i zdefiniować. Lecz proszę mi wierzyć, nie ma słowa, które w pełni odda to, czego dokonał Krzysztof Jóźwik. Autor stworzył historię, która rozrywa nasze emocje na strzępy. Najbardziej wymagający miłośnicy grozy, otrzymali solidne, mięsiste kęsy grozy, która elektryzuje. Co takiego sprawiło, że „Skrawki” rozdzierają nasze emocje na drobne kawałki? Bez wątpienia fabuła podana w sposób godny mistrzów gatunku. Krzysztof Jóźwik opisuje bestialstwo z jakim morderca okaleczał ciała mężczyzn. W zasadzie niewiele pozostawiał z ciał swych ofiar. Policja nieopodal Warszawy natrafiła na kilka zwłok okaleczonych mężczyzn. Podkomisarz Krzysztof Kalinowski, którego mieliśmy przyjemność już poznać musi złapać mordercę zanim ten uderzy ponownie. Czas nie jest sprzymierzeńcem policjanta. Na domiar złego giną kolejni mężczyźni. Dlaczego morderca poluje na mężczyzn? Dlaczego ich ciała pozbawiane są mięśni i innych narządów wewnętrznych? Co wspólnego ze zbrodnią ma trójka sąsiadów z Anina? Odpowiedzi na te pytania, są kluczem do rozwikłania bestialskiej zagadki. Krzysztof Kalinowski zrobi wszystko, aby schwytać mordercę zanim ten da o sobie znać. Muszę przyznać, że Krzysztof Jóźwik napisał powieść grozy, która powala na kolana. To już trzecia książka autora, którą przeczytałem. „Skrawki” ta samo jak „Klatka” i „Chwasty” złapały moje emocje w mocnym uścisku i niczym kleszcze nie puszczały, aż do teraz, gdy pisze te słowa. Panie Krzysztofie proszę pisać dalej – ku uciesze miłośników grrrrrozy! To, co warte podkreślenia, to fakt, iż historia stworzona przez autora mrozi krew w żyłach. Z drugiej zaś strony rozgrzewa nasze emocje do czerwoności, a temperatura wrzenia rozwala je na małe SKRAWKI. A powieść „Skrawki” to wielka rzecz dla miłośników grozy, która w Polsce dzięki Krzysztofowi Jóźwiakowi ma się bardzo dobrze. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Filia, Filia Mroczna Strona
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
24-04-2022 o godz 10:06 przez: olga_majerska
,, Czy ktoś mógł go jeszcze uratować? Czy nie lepiej byłoby skończyć te cierpienia i pozwolić okaleczonemu ciału odejść z tego świata? " Najnowsza powieść autora to historia pogoni za mordercą, który bestialsko okalecza swoje ofiary, z ich ciał pozostaje praktycznie niewiele. Podkomisarz Kalinowski staje przed nie lada wyzwaniem schwytania zwyrodnialca. Sprawa staje się tym trudniejsza, gdyż w tym czasie giną kolejni mężczyźni...Co wspólnego z morderstwami ma trójka sąsiadów? Kulinarny celebryta, zajmujący się wyrobem wędlin, były wojskowy, który więzi swoją córkę, przedsiębiorca, który robi nielegalne interesy, każdy z nich coś ukrywa... Kolejne pierwsze spotkanie z twórczością nieznanego mi wcześniej autora uważam za udane. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że polski rynek kryminału, czy też thrillera kryminalnego trzyma wysoki poziom. Niesamowicie pochłonęła mnie ta historia. Dynamiczna akcja nie pozwoliła mi się przy niej nudzić, każdy szczegół został dopracowany, a kolejne tropy umiejętnie rozłożone. Intryga została usnuta tak, że z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie sprawy, którą swoją drogą autor nieco mnie zaskoczył. Uwaga. Jest mocno, krwawo i brutalnie. Czyli tak jak lubię. Choć niejednych może to zdziwić, to bardzo lubię odczuwać emocje, które towarzyszą mi, kiedy poprzez strony książki przybliżam się do odkrywania tajemnicy zła. Ten dreszcz emocji czekał na mnie w tej historii. Pan Jóźwik wie jak budować napięcie, jak zmylić czytelnika podsuwając mu mylące wskazówki. Na uwagę zasługuje również kreacja bohaterów. I choć nie sposób darzyć ich sympatią, to każdy z nich jest wyrazisty, a tajemnice przez nich skrywane łączą się w spójną całość. ,, Skrawki " to bardzo dobrze skonstruowany thriller kryminalny, w którym od początku do końca zgadza się wszystko. Ta historia obrazuje jaki wpływ na ludzkie życie mają skrywane sekrety, a nie wszystko, co wydaje nam się oczywiste, musi takie być. Myślę, że to idealna pozycja dla miłośników gatunku, ale nie dla osób o słabych nerwach z uwagi na drastyczne opisy. Wam polecam, a ja na pewno sięgnę po inne książki autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2022 o godz 17:45 przez: anonymous
Jeśli kiedykolwiek pomyśleliście o swoich sąsiadach, że to dziwni ludzie, to koniecznie musicie przeczytać nową książkę Krzysztofa Jóźwika Skrawki. Celebryta kulinarny Filip Molenda wiedzie szczęśliwe i bogate życie u boku pięknej żony. Marcin Bąk prowadzi renomowaną siłownię, a jego odżywki dla sportowców schodzą, jak ciepłe bułeczki. Emerytowany wojskowy, major Rowicki opiekuję się chorą na depresję córką. Brzmi powszednio, prawda? Jednak w okolicach Warszawy zostają znalezione bestialsko okaleczone zwłoki, z których niewiele zostało. Podkomisarz Krzysztof Kalinowski rozpoczyna śledztwo. Tylko co z tym mają wspólnego mieszkańcy w Aninie? Bardzo dobry pomysł na fabułę. Główne wątki są przemyślane, autor wprowadził narracje wieloosobowa, co przy tak sporej ilości postaci pozwala na zapoznanie się i łatwe zapamiętanie ich. Dzięki temu, że mamy dostęp do myśli bohaterów autor skutecznie gra nam na nosie, przerzucając podejrzenia na różne osoby. Aby poznać intrygę naprawdę trzeba przeczytać książkę do ostatniego akapitu-a ten jest zaskakujący. Widać, że to nie jest pierwsza napisana powieść autora, warsztat pisarski jest na bardzo dobrym poziomie, całość czyta się szybko, lekko, a fragmenty ociekające krwią pobudzają wyobraźnie. Poboczne wątki, według mnie, są nieco słabsze. Rozdziały obyczajowe są zbudowane płytko i niepotrzebnie rozdmuchane. Moim zdaniem książka zyskałaby, gdyby nie było rozdziałów prywaty podkomisarza. Samo śledztwo jest opisane mało efektownie, brakowało mi takich stałych elementów, które spotykamy w kryminałach, a uważam, że nadają one im charakteru, takie jak: aresztowania, przesłuchania – coś, co może dać nam podpowiedź do rozwiązania zagadki. Widać, że autor skupił się bardziej na mordercy, charakterystyce postaci, które być może są zamieszane w zbrodnie, tam wszystko gra, jak należy. Zakończenie-zaskakujące! Skrawki mają bardzo dobre i nieco gorsze momenty, ale w ogólnym rozrachunku podobała mi się i na pewno mojej półce pojawi się więcej książek autorstwa Jóźwika
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2022 o godz 23:02 przez: kamilamielno
W okolicach Warszawy seryjny morderca pozostawia resztki zwłok bestialsko okaleczonych mężczyzn.  Śledztwo prowadzi podkomisarz Krzysztof Kalinowski.  Musi rozwiązać zagadkę i odpowiedzieć na pytanie dlaczego zamordowanym brakuje większości mięśni i innych narządów wewnętrznych? Czy podkomisarzowi uda się rozwiązać sprawę i uchronić kolejnych mężczyzn? Czy powstrzyma mordercę i zapobiegnie kolejnym bestialskim zabójstwom? OMG! Ta historia jest fenomenalna! Gdy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach wiedziałam,  że muszę ją przeczytać. I nie zawiodłam się! Książki autora biorę w ciemno.  Znakomita fabuła. Ciekawie wykreowani bohaterowie.  Nie mogłam odłożyć tej książki.  Autor pisze takie niesamowite historie, które powodują szybsze bicie serca i ciarki na skórze.  Ja uwielbiam takie mroczne klimaty.  Jestem zachwycona tym co wymyślił autor. Dostałam mnóstwo emocji i tyle grozy, że nigdy nie zapomnę tej historii.  Uwielbiam czytać historie o seryjnych mordercach znęcających się nad swoimi ofiarami. Lubię gdy w książkach dzieje się coś takiego co powoduje szybszy puls. Tutaj dostałam wszystko, co zawiera bardzo dobry thriller. Autor zapewnił mi prawdziwy rollercoaster emocjonalny, wiele wrażeń oraz adrenalinę. Autor ma świetny styl i książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie.  Czytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem. Gwarantuję, że ta historia zahipnotyzuje Was do tego stopnia, że zarwiecie dla niej nockę. Jeśli jesteście fanami mocnych wrażeń to będziecie zachwyceni tym thrillerem. Autor genialnie buduje napięcie oraz wyprowadza czytelnika w pole. Natomiast zakończenie jest mocno zaskakujące.  Spędziłam z tą książką niezapomniane chwile. Teraz z niecierpliwością będę czekała na następną książkę autora. Rewelacja! Jeśli nie znacie to koniecznie sięgnijcie po wcześniejsze książki autora. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2022 o godz 23:01 przez: kamilamielno
W okolicach Warszawy seryjny morderca pozostawia resztki zwłok bestialsko okaleczonych mężczyzn.  Śledztwo prowadzi podkomisarz Krzysztof Kalinowski.  Musi rozwiązać zagadkę i odpowiedzieć na pytanie dlaczego zamordowanym brakuje większości mięśni i innych narządów wewnętrznych? Czy podkomisarzowi uda się rozwiązać sprawę i uchronić kolejnych mężczyzn? Czy powstrzyma mordercę i zapobiegnie kolejnym bestialskim zabójstwom? OMG! Ta historia jest fenomenalna! Gdy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach wiedziałam,  że muszę ją przeczytać. I nie zawiodłam się! Książki autora biorę w ciemno.  Znakomita fabuła. Ciekawie wykreowani bohaterowie.  Nie mogłam odłożyć tej książki.  Autor pisze takie niesamowite historie, które powodują szybsze bicie serca i ciarki na skórze.  Ja uwielbiam takie mroczne klimaty.  Jestem zachwycona tym co wymyślił autor. Dostałam mnóstwo emocji i tyle grozy, że nigdy nie zapomnę tej historii.  Uwielbiam czytać historie o seryjnych mordercach znęcających się nad swoimi ofiarami. Lubię gdy w książkach dzieje się coś takiego co powoduje szybszy puls. Tutaj dostałam wszystko, co zawiera bardzo dobry thriller. Autor zapewnił mi prawdziwy rollercoaster emocjonalny, wiele wrażeń oraz adrenalinę. Autor ma świetny styl i książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie.  Czytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem. Gwarantuję, że ta historia zahipnotyzuje Was do tego stopnia, że zarwiecie dla niej nockę. Jeśli jesteście fanami mocnych wrażeń to będziecie zachwyceni tym thrillerem. Autor genialnie buduje napięcie oraz wyprowadza czytelnika w pole. Natomiast zakończenie jest mocno zaskakujące.  Spędziłam z tą książką niezapomniane chwile. Teraz z niecierpliwością będę czekała na następną książkę autora. Rewelacja! Jeśli nie znacie to koniecznie sięgnijcie po wcześniejsze książki autora. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2022 o godz 16:06 przez: Anonim
⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐ Skrawki zwłok. Mężczyźni. Śledztwo. Wiele niewiadomych. Jak to wszystko się potoczy? 🔪 @krzysztof_jozwik_autor kupił mnie po raz kolejny! 😃 Ewidentnie widać, że Pan Krzysztof umie pisać w gatunku literackim, jakim jest kryminał. Powieść porwała mnie od pierwszych stron i do końca trzymała mocno w ryzach. Od samego początku chciałam wiedzieć w jakim kierunku pójdzie cała fabuła, w którą stronę potoczy się to wszystko, ale oczywiście tak, jak zwykle to bywa, zastanawiałam się kto, gdzie, kiedy, dlaczego. I tak jak przypuszczałam, pomyliłam się w swoich teoriach i tym wszystkim 😅 Historia w ów lekturze powodowała we mnie reakcję "wow". Od samego początku zostałam wchłonięta w niebywale zawiłą i przerażającą fabułę, która szokuje. Bohaterów było mnóstwo i na początku nie ogarniałam kto, gdzie, jak, ale z czasem się połapałam. Każda postać została ukazana w ciekawy sposób oraz z różną osobowością, co daje też wielki obraz tej całej powieści i scala ją. Dowiadujemy się takich rzeczy, że głowa mała 🤯 Akcja i jej zwroty podobały mi się i wywoływały kompletny szok oraz niedowierzanie. Tutaj nic nie było oczywiste! Koniecznie muszę wspomnieć o języku i stylu pisarza, który jest świetny! Polubiłam go od razu i nie męczyłam się czytając! A zakończenie 🤯 Niedowierzałam temu, co tutaj przeczytałam 🤯 Szok! 🤯 Oczy do teraz mam szeroko otwarte 😳 Pisarz zaskoczył mnie bardzo pozytywnie i po raz kolejny pokazał, że umie tak podrasować historię, że nie sposób ogarnąć jak to się wszystko skończy. Brawo! Ja jestem zachwycona i czekam @krzysztof_jozwik_autor na więcej! A w tym miejscu polecam Wam ów książkę, jak i poprzednie powieści autora! 😃 🔪 Lektura ma swoją premierę już 9.03! 💪🏻😁 Współpraca z @filiamrocznastrona @wydawnictwofilia 🖤 🔪
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
05-04-2022 o godz 11:12 przez: czytanie.na.platanie
Nie spodziewałam się, że po znakomitych „Chwastach” będę mogła napisać, że „Skrawki” są jeszcze lepsze! I tym razem autor ponownie testuje nasze granice tworząc powieść, którą śmiało można uznać za jego wkład w propagowanie wegetarianizmu. Bo prócz tego, że znowu jest brutalnie i krwawo, to mam wrażenie, że każdy czytelnik dwa razy się zastanowi, nim sięgnie po swojską wędlinę. Ponownie stykamy się ze znanym z „Chwastów”, prowadzącym śledztwo w sprawie brutalnie okaleczonych zwłok mężczyzn, podkomisarzem Kalinowskim. Hipoteza związana z motywem wycinania fragmentów ludzkiego ciała wydaje się absurdalna i niesmaczna, ale inne tropy prowadzą w ślepą uliczkę. Kalinowski nie tylko zawodowo staje na rozdrożu, również jego życie osobiste zaczyna chwiać się niczym domek z kart. Autor pozwala nam spojrzeć na sprawę z kilku perspektyw, zawężając krąg podejrzanych do kilku sąsiadów z warszawskiego Anina. Ukrywający tajemnicę swoich wyrobów wędliniarskich kulinarny celebryta, ojciec terroryzujący córkę i przedsiębiorca skrywający swoje preferencje seksualne. Czy któryś z nich okaże się zabójcą? Od razu zaznaczę, że jeśli jeden z tropów wyda Wam się oczywisty, nie idźcie w tę stronę! Autor bawi się czytelnikiem podsuwając tylko tyle informacji, by zamieszać nam w głowie. Raczy nas nimi skąpo, niczym resztkami z wczorajszego obiadu, jednak tak smakowitymi, że pożeramy je w mgnieniu oka, czekając na więcej. Nie napiszę więcej, by nie pozbawić Was ekscytacji z odkrywania kolejnych elementów tej zawiłej intrygi prowadzącej do szokującego zakończenia, obnażania mrocznych zakamarków ludzkiej duszy i wglądu w emocje mordercy. Macie silne nerwy i mocny żołądek? Nabraliście apetytu na „Skrawki”? Życzę Wam zatem smacznego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-03-2022 o godz 16:08 przez: anonymous
Czy ktoś mógł go jeszcze uratować? Czy nie lepiej byłoby skończyć te cierpienia i pozwolić swojemu okaleczonemu ciału odejść z tego świata? Kolejny pierwszy raz, pierwsze spotkanie i pierwsze mocne wrażenie. Coraz bardziej przekonuje mnie polski rynek kryminałów. Mówisz, że nie jesteś w stanie zabić. Okaleczyć i zniweczyć człowieka, a jednak okazuje się, że Twoje myśli wybiegają w tej kwestii daleko. Śledzisz każdy ruch, najmniejszy krok. Jesteś tuż obok, ale jednak daleko. Nie możesz się pohamować, choć tak mocno twój mózg krzyczy dość. Czy jesteś psychopatą? Nie. Jesteś człowiekiem, a on posiada w sobie zło. Brutalna, mroczna i można byłoby powiedzieć, że bardzo niesmaczna. Inaczej jest czytać o zbrodni z widoku samego zabójcy. To tak jakby mieć to wszystko przed oczyma. Nie możesz go powstrzymać, a twoja ciekawość coraz bardziej bierze górę i idziesz dalej. Posuwasz się wraz z fabułą. Czy ty również nie popełniasz tej zbrodni? Co muszę powiedzieć na początku? Nie jest to przede wszystkim książka dla wszystkich. Jeśli masz słabe nerwy, wysoko postawione granice psychozy czy wrażliwe wnętrzności to radzę ci omijać tę książkę. Nie będziesz zadowolony, bo nie będziesz mógł jej znieść. Jeśli lubisz mocne wrażenia i niesmak, który pozostanie na długo, a dodatkowo lekko psychodeliczne książki – nie zastanawiaj się dłużej. To będzie świetna lektura, szczególnie po kolacji 🤭 To było naprawdę dobre spotkanie. Dynamiczna fabuła, zwroty akcji i niewiadoma. Mimo że na początku jest ona trochę mozolna, po chwili nie wiecie skąd, nadeszło to całe tornado. Już wiem, że książki autora z pewnością zagoszczą na mojej liście tych lubianych. Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-03-2022 o godz 15:20 przez: Kobietaczytajaca
Pewnego dnia policja znajduje w okolicach Warszawy resztki zwłok, które ktoś pokroił z mistrzowską precyzją. Podkomisarz Kalinowski ma trudny okres w swoim życiu i to on dostaje tę sprawę. Jest tu wiele niewiadomych, gdyż ciało denata nie posiada głowy, narządów wewnętrznych, mięśni. Trzeba poruszyć niebo i ziemię, aby coś tu ustalić. Kto tak bestialsko potraktował człowieka i co z tymi zbrodniami mają wspólnego trzej sąsiedzi kucharz, wojskowy i właściciel siłowni? Muszę, bo się uduszę, jest to jeden z najlepszych thrillerów, kryminałów jakie miałam przyjemność czytać. Nie jest to książka dla osób wrażliwych, gdyż mi osobie twardej i czytającej ohydne rzeczy w niektórych momentach robiło się wręcz nie dobrze. Autor stworzył mroczną historię z mnóstwem niewiadomych, prowadzi najpierw trzy a później cztery wątki, które przeplatają się ze sobą. Zdrada, pasja, narcyzm, nadopiekuńczość, zemsta to niektóre z wątków poruszonych właśnie w tej książce. Kiedy przeczytałam Prolog wiedziałam już że to będzie coś dla mnie, później jest już tylko lepiej. Fabuła jest bardzo dobrze prowadzona i kiedy myślimy, że wiemy wszystko to nie dajcie się temu zwieść tu nic nie jest takie oczywiste jakby się mogło wydawać. Zakończenie majstersztyk, oczy wychodzą z orbit jak to się kończy. Co ja mogę więcej Wam powiedzieć tylko tyle że czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie, bo ta książka jest warta tego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-11-2022 o godz 07:56 przez: zaczytany.tata
Krzysztof Jóźwik w mojej opinii należy do grona tych autorów, którzy z każdą kolejną książką podnoszą swój kunszt literacki na wyższy poziom, co mnie oczywiście bardzo cieszy. Autor nie boi się zapuszczać w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, kreując zwyrodnialców popełniających wyjątkowo makabryczne zbrodnie. Wplata w kolejne historie świetnie skonstruowane wątki kryminalne, racząc czytelnika przy okazji dobrym stylem. „Skrawki” spod pióra autora to kolejna już książka, w której króluje ludzkie zepsucie i zło o wyjątkowo ohydnym usposobieniu. W okolicach Warszawy policjanci znajdują szczątki zwłok bestialsko okaleczonych mężczyzn, z którymi oprawca obszedł się niewiarygodnie okrutnie, pozbawiając ich większości mięśni i narządów wewnętrznych. Podkomisarz Krzysztof Kalinowski, prowadzący śledztwo musi dopaść mordercę zanim ten ponownie ruszy na łowy… Co tu dużo mówić. Ta książka to przykład dobrze skrojonego thrillera, w którym można zatracić się bez reszty, śledząc pojedynek ambitnego podkomisarza z okrutnym zwyrodnialcem. Czyta się błyskawicznie. Całość ma odpowiednio dawkowane przez autora tempo, a samo zakończenie może wprowadzić w stan zdumienia nie jednego z czytelników. Jest zatem bardzo krwawo, brutalnie i cholernie ciekawie- czyli dokładnie tak, jak lubię. Z wielką przyjemnością będę śledził dalsze publikacje autora, sięgając po każdą z nich, do czego i Was gorąco zachęcam…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2022 o godz 11:14 przez: Anonim
„Czy ktoś mógł go jeszcze uratować? Czy nie lepiej byłoby skończyć te cierpienia i pozwolić okaleczonemu ciału odejść z tego świata?” Niedaleko Warszawy zostają znalezione bestialsko zmasakrowane szczątki zwłok mężczyzn. Prowadzący śledztwo podkomisarz Krzysztof Kalinowski staje przed ogromnym wyzwaniem. Kim jest sprawca, dlaczego tak bardzo okalecza swoje ofiary? Już wkrótce zostają znalezione kolejne okaleczone zwłoki... Kim są i co łączy kulinarnego celebrytę, przedsiębiorcę parającego się nielegalnymi interesami i byłego wojskowego, który uwięził córkę? Każdy z nich ma coś na sumieniu… Dynamiczna akcja, spójna fabuła, rewelacyjnie wykreowani bohaterowie - niejednoznaczne, tajemnicze, intrygujące osoby – nie ma mowy o sympatii do nich. Narracja toczy się z kilku perspektyw, mamy szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Autor umiejętnie wodzi nas za nos, podsuwając mylne tropy. Nieoczywistość i szaleństwo. Gra pozorów i niedopowiedzeń. Walka z czasem. Misternie utkana zagadka kryminalna. Makabryczne, brutalne, odrażające bardzo realne opisy zbrodni. Morderca, który bestialsko okalecza swoje ofiary, pozostawia je bez mięśni i wnętrzności. Kanibalizm… Mocny, brutalny, zawiły, przemyślany w każdym szczególe kryminał. I to zakończenie… uch! Ciarki szły po plecach. Za książkę dziękuję wydawnictwu. Bardzo polecam! Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-04-2022 o godz 13:27 przez: Poczytaj ze mną
Jeśli lubicie mocne i krwawe kryminały, to mam coś dla was. W chwili kiedy piszę tę recenzję, widzę same pozytywne oceny i wysokie noty tej książki. Ja również wystawię pozytywną ocenę i będę chciała Was do tej książki zachęcić, bo moim zdanie tak powinien wyglądać dobry kryminał. Autor stworzył szybką akcję, która trzyma w napięciu, a poruszył temat bardzo niecodzienny, który zmroził mi krew. W okolicach Warszawy zostają znalezione szczątki zwłok, bardzo okaleczonych zwłok mężczyzn. Zwłoki składały się tylko z kości, bo mięśnie i reszta innych narządów została wycięta. Śledztwo prowadzi podkomisarz Krzysztof Kalinowski, który krok po kroku będzie zbierał ślady tych zbrodni, szukając mordercy. Zacznie się robić gorąco, bo podejrzanych będzie trzech. Co kawałek sama zmieniałam zdanie i typowałam w kółko kogoś innego. Autor, często robił mylne zwroty akcji i kopał pode mną dołki, a ja ślepo w nie wpadałam. Mordercę trzeba będzie szybko złapać, bo giną kolejni mężczyźni i trwa wyścig z czasem. Książka trocha zryła mi trochę psychikę, więc musiałam po niej odpocząć od kryminałów i sięgnąć po coś lżejszego. Ale oczywiście nie żałuję, że po nią sięgnęłam, bo właśnie o to chodzi w kryminałach, one muszą być tak dobre, mocne z tak szybką akcją ja ta książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Blask
0/5
30,06 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zodiak
4.7/5
31,31 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Władczyni dusz
4.2/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ocaleni dla miłości
4.8/5
23,95 zł
Promocja
25,55 zł  najniższa cena

25,55 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Niewinni
4.8/5
29,31 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zemsta rodziców
4.5/5
29,77 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Puste miejsce
4.7/5
25,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gdy zamknę oczy
4.3/5
26,86 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nasz pierwszy rok
4.4/5
26,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Idealni rodzice
4.7/5
29,31 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego