Pewne włoskie lato (okładka  miękka, wyd. 05.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,51 zł

2 książki za 50 zł && priceType != 'PROMOTIONAL'> Megacena
29,51 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Pewnego włoskiego lata zdarzyć się może wszystko…

Carol to wspaniała kobieta – matka z prawdziwego zdarzenia, najlepsza przyjaciółka i osoba znająca rozwiązanie na wszystkie problemy. Gdy umiera, w życiu jej córki Katy powstaje pustka, której nic nie jest w stanie wypełnić. Radzenie sobie z żałobą nigdy nie jest łatwe, a już na pewno nie wtedy, gdy życie rozpada się na kawałki.  

Dodatkowo nieubłaganie zbliża się termin podróży, którą od dawna wspólnie planowały. Miały odwiedzić włoskie miasteczko Positano, gdzie Carol spędziła wspaniałe lato przed ślubem z ojcem Katy. Mimo wielu wątpliwości dziewczyna postanawia samotnie spełnić ich marzenie i wyrusza w podróż. 

Gorące słońce, wyśmienite jedzenie, nadmorska atmosfera wybrzeża Amalfi… i Carol, która zmaterializowała się w swoim trzydziestoletnim wcieleniu. Mimo że jej pojawienie się jest dla Katy niezrozumiałe, nie zamierza tego kwestionować. Cieszy się, że odzyskała swoją matkę, choć nie jest ona tą kobietą, którą zapamiętała… 

„Niczym dobrze schłodzone limoncello w gorący dzień, ta fantastyczna historia pokazuje, co to znaczy kochać i być kochanym. Czarująca opowieść nie tylko na ostatnie zimowe dni, ale też na dobry początek lata”.
Library Journal

„Nietuzinkowa historia miłości, uwzględniająca egoizm i słabości charakteru jako nieodzowne elementy ludzkiej natury”.
Kirkus

„W pełnych cynizmu i kpienia ze wszystkiego czasach miło jest zanurzyć się w odrobinie magii. Szczególnie takiej, która pobudza żądzę podróżowania… To historia o miłości, utracie bliskich i punkcie w dorosłym życiu, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nasi rodzice też są tylko ludźmi, i to nie zawsze idealnymi”.
Associated Press

„Poruszająca historia… Smutek i tęsknota Katy ukazują wyjątkową więź, jaka łączy córkę z matką”.
Publishers Weekly

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1369534674
Tytuł: Pewne włoskie lato
Autor: Serle Rebecca
Tłumaczenie: Kramarz Michał
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 320
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-05-17
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-05-17
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 25 x 135
Indeks: 55805704
średnia 4,5
5
61
4
23
3
8
2
3
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
22 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
16-06-2023 o godz 15:03 przez: Monika Ogierman | Zweryfikowany zakup
Rebecca Serle zabiera nas w niecodzienną podróż do Włoch. I choć znajdziemy mnóstwo opisów włoskiego miasteczka, to przeżycia głównej bohaterki przyćmiewają uroki Positano.
To trzecia książka autorki, która wpadła w moje ręce. Więc pewne zabiegi w tej historii mnie nie zaskoczyły. O ile „Moja lista gości” i „Pięć lat z życia Dannie Kohan” od razu skradły moje serce, tak z „Pewne włoskie lato” miałam problem. Ale wiem, dlaczego i zaraz Wam to wyjaśnię.
Katy Silver traci matkę. Carol była jej najlepszą przyjaciółką, powierniczką, bratnią duszą i niemal częścią jej samej. Po ciężkiej chorobie umiera i Katy zostaje sama. Czuje się zagubiona, opuszczona, zraniona i niezrozumiana. Odsuwa od siebie swojego męża i podejmuje decyzję, by na wyjazd do Włoch, na który miała udać się z mamą, pojedzie sama. Trafia do Positano, gdzie chce zobaczyć wszystko oczyma swojej matki. Sęk w tym, że pewnego dnia, trzydziestoletnia Carol staje przed nią. To niemożliwe, bo kobieta przecież nie żyje, ale Katy wie, co widzi. Robi wszystko, by poznać swoją mamę i zrozumieć, co tak naprawdę ma tutaj miejsce.
Zawsze nim wyrażę swoją opinię o bohaterze, staram się wejść w jego buty. Postawić się na jego miejscu, zrozumieć go i jego decyzje. Tutaj tego nie zrobiłam, bo nie chciałam znaleźć się na miejscu Katy. Nawet przez moment nie chciałam sobie wyobrażać, że tracę swoją mamę. Dlatego odcięłam się od naszej bohaterki i przyglądałam się jej poczynaniom z boku. Każdy przeżywa żałobę na swój sposób i nie mi to oceniać, jednak niektóre zachowania Katy, po prostu mnie drażniły. Rozumiałam, że straciła najbliższą jej osobę, ale już nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego w tak paskudny sposób traktuje swojego męża, który niczym sobie na to nie zasłużył.
Sam pomysł na tę historię mi się podobał. Coraz bardziej zagłębiamy się w fabułę i zaczynamy wysnuwać podejrzenia. Spotkanie trzydziestoletniej Carol jest dla Katy czymś, czego potrzebowała. Po drodze popełni parę błędów, przez które nie jestem w stanie jej polubić. I to jest właśnie mój problem. Bo z jednej strony rozumiem to, że Katy zaczęła wszystko kwestionować i że nie wiedziała, kim jest. Ale z drugiej strony mogła to wszystko rozegrać w inny sposób.
Poprzednie książki autorki mnie wciągnęły i nie potrafiłam się z nimi rozstać, a tutaj moja przygoda trwała chyba tydzień.
Rozumiem przesłanie tej książki, sama na pewne rzeczy spojrzałam też z innej perspektywy, jednak „Pewne włoskie lato” nie skradło mojego serca. Zachęciło mnie natomiast do odwiedzenia kiedyś Positano, bo sądząc po zdjęciach, jest tak samo malownicze, jak opisała je Rebecca Serle.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 1
2/5
18-07-2023 o godz 21:40 przez: Małgorzata Wróbel | Zweryfikowany zakup
Irytująca, infatylna opowieść o chorej relacji matki z córką, która nadaje się na terapię u psychologa. Książka ma ponad 300 stron, a dopiero na 109 przeczytałam coś mądrego. Romas nudny i przewidywalny. Opis włoskiego życia na plus. Cała puenta tej książki jest zawarta w słowach ojca na samym końcu książki. Generalnie słabo.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-07-2023 o godz 12:19 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Cudowna książka. Pochłonęłam w jedno popołudnie na ogrodzie. Świetne opisy, jak ktoś kocha Włochy to polecam. Aż chce się zarezerwować pokój w tym hotelu i jadać tam śniadania w nieskończoność. Lekka literatura polecana każdej kobiecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
10-07-2023 o godz 11:45 przez: Aneta | Zweryfikowany zakup
Przez połowę książki się nudziłam później sprawy nabrały tępa trochę mnie denerwowała bohaterka trochę ciekawiła końcówka na plus. :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
06-09-2023 o godz 22:12 przez: Olga | Zweryfikowany zakup
Świetna książka ale czasem można się nie połapać co i kiedy się dzieje :))
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2024 o godz 21:22 przez: Grażyna Kliś | Zweryfikowany zakup
Lekka, fajna opowieść w pięknej Italii. Bardzo słoneczna i pożywna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-07-2023 o godz 08:23 przez: Aneta | Zweryfikowany zakup
Jestem w połowie książki jak narazie nie powala.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2023 o godz 16:15 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-06-2023 o godz 23:37 przez: Dominika Stryszowska
Książka o której chce się mówić, ale nie można, bo łatwo zdradzić najważniejsze elementy fabuły. To co musicie wiedzieć, to to, że to obyczajówka, ale z tych gorzkich i niełatwych. Z jednej strony mamy Włochy, wakacyjny klimat, lekkość i przyjemność. Z drugiej trudne tematy i zabieg, który odwraca wszystko do góry nogami. I jak o takiej książce mówić, żeby nie powiedzieć za dużo? Na pewno jest ro historia, którą chce się czytać, sięgać po odłożeniu, a równocześnie nie kończyć. To nie jest pierwsze moje spotkanie z autorką, więc trochę się mogłam tego spodziewać, ale właśnie po takie nieoczywiste lektury lubię sięgać. Ciekawa, wciągająca i nieprzewidywalna. Letnia, wakacyjna, idealna na urlop. To historia, którą warto poznać.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
02-06-2023 o godz 17:12 przez: ryszawa.blogspot.com
Każdy z nas, a przynajmniej większość, straciła w swoim życiu kogoś bliskiego i zna to obezwładniające uczucie smutku, bólu, tęsknoty, jakie za sobą niesie żałoba. Mama Katy – bohaterka „Pewnego włoskiego lata”, po wyczerpującej chorobie umiera i choć było wiadomo, że to nastąpi, Katy nie była na to przygotowana. Bardzo ją kochała oraz czuła się z nią silnie związana, do tego stopnia, że nie wyobraża sobie dalszego życia bez niej. Miały razem jechać do Włoch, by poznać miejsce, do którego Carol miała sentyment. Katy nie wie, co ma zrobić, lecz w końcu decyduje się na tę wycieczkę, a na miejscu spotyka trzydziestoletnią wersję swojej matki. Jestem świeżo po lekturze tej powieści. Niech ktoś mi powie, jak teraz mam dalej żyć? Mocno związałam się z bohaterami i mam legendarnego „kaca książkowego”. Uwielbiam dzieła napisane przez Rebeccę Serle. Kiedy biorę do ręki jej książkę, wiem, że będzie to cudownie spędzony czas. Tak było i tym razem. To, co uwielbiam w jej powieściach to wplatanie w opowieść obyczajową wątków paranormalnych, z innego świata, lecz nie na tyle nachalnych, by przydzielić je do gatunku fantasy lub science fiction. Tło powieści jest również ciekawe. Wyobraźcie sobie włoskie, przepiękne krajobrazy, jedzenie o obłędnym smaku, wino, które w tym miejscu rozlewa się litrami, przyjaznych miejscowych, ciepłe wieczory z morską bryzą na twarzy i gorącym piaskiem pod stopami. Brzmi, jak prawdziwy raj, prawda? Zazdrościłam Katy, że znalazła się w tak cudownym miejscu, lecz jeszcze bardziej zazdrościłam jej tego, że jeszcze raz mogła spotkać mamę, którą straciła przed kilkoma tygodniami. Co prawda w nieco innej, młodszej wersji, niż miała okazję ją znać do tej pory, lecz to w dalszym ciągu jej mama. Wiele bym dała, by móc spotkać mojego przyjaciela, który niestety odszedł z tego świata za szybko, wierzę jednak, że tam, gdzie teraz jest, jest szczęśliwy. Bohaterowie są tu różnorodni. Wszystkich polubiłam z całego serca. Począwszy od głównych bohaterek, poprzez nieco ekscentrycznych, żywiołowych, gościnnych Włochów, aż do pozostałych postaci, które stanęły na drodze Katy. Ujęło mnie też ciepło bijące z tej historii, jest to zdecydowanie jedna z najlepszych książek, jakie miałam okazję przeczytać w tym roku, a trochę ich było. Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z „Pewnym włoskim latem” oraz pozostałymi powieściami napisanymi przez autorkę. Zapewniam, że jeśli spodobał Wam się zarys fabuły, to nie będziecie zawiedzeni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-06-2023 o godz 06:30 przez: Heather
Malownicza Italia, trudne doświadczenia i przyszłość niosąca ze sobą nadzieję. Rebecca Serle w kolejnej błyskotliwej powieści pokazuje uroki życia i udowadnia, że każdy z nas zasługuje na lepsze jutro. Uwielbiam prozę autorki, ponieważ pisze lekko, pomysłowo i często sięga po tematy, które w pewien sposób są nam bardzo bliskie. Udowadnia bowiem, że nie wszystko co potrzebujemy musi być właściwie i w pełni fizyczne, ponieważ jej najnowsza książka podobnie jak poprzedniczki, nawiązuje do duchów przeszłości, które materializują się w odpowiednim momencie i pokazują to co stracone. W połączeniu z obrazowym stylem i bardzo dobrą kreacją bohaterów otrzymujemy historię, która mocno trafia do naszego serca. Wszystko zaczyna się od tragedii, która jednocześnie nie rzuca na fabułę lawiny smutku. Wydaje się jedynie, że to kolej rzeczy, kiedy umiera Carol, matka Katy. Nie ukrywam, jest to trudny moment, ponieważ bohaterka pełna jest serdeczności i miłości rozdawanej dookoła siebie, ale jednocześnie ciąg dalszy tej opowieści nie jest oparty na przeżywanej traumie a bardziej poznawaniu drugiego człowieka. Okazało się bowiem, że Katy nie wiedziała wszystkiego o swojej mamie a kiedy zdecydowała się wyruszyć w podróż, w którą miały pojechać razem, trzydziestoletnia Carol zmaterializowała się u jej boku, by ostatni raz przeżyć wspólną przygodę. Pomysł okazał się równie dobry co wykonanie. Piękne miasteczko Positano czaruje nas swoim klimatem a na pierwszym planie pojawia się historia przeszłości i teraźniejszości, która łączy się w zaskakujący sposób. Czytamy o dwóch pokoleniach, które wzajemnie na sobie polegają, poznajemy młodzieńcze lata Carol, jej buntowniczy charakter a także wpływ jaki ma na swoją córkę, także po śmierci. Niespieszna fabuła prowadzi nas przez różne emocje, zbliża do bohaterek i pokazuje jak ważne jest to, by cieszyć się małymi rzeczami oraz ulotnymi chwilami, ponieważ nigdy nie możemy być pewni końca tego wszystkiego. Rebecca Serle po raz kolejny zabrała mnie w nostalgiczną, pouczającą podróż, która mnie oczarowała. "Pewne włoskie lato" to idealna lektura na wakacje, urokliwa i nastrojowa, zatrzymująca przy sobie nie tylko wyjątkowym klimatem, ale i losami bohaterek bardzo szybko zjednujących sobie naszą sympatię. Wszystko w tej książce było na swoim miejscu a czytanie jej okazało się jedną wielką przyjemnością. którą - jestem tego pewna - jeszcze kiedyś powtórzę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-10-2023 o godz 21:31 przez: Anonim
"Hi­sto­ria i wspo­mnie­nia z za­ło­że­nia są fik­cją. Gdy coś już się wy­da­rzy i sta­nie się czę­ścią prze­szło­ści, au­to­ma­tycz­nie za­mie­nia się w czy­jąś re­la­cję. Sztucz­ka po­le­ga na tym, że sami de­cy­du­je­my, jak te wy­da­rze­nia re­la­cjo­no­wać. Jak opo­wia­dać o swoim życiu, o sobie, o bli­skich nam lu­dziach. Sami dzie­li­my tę hi­sto­rię na roz­dzia­ły i wy­bie­ra­my naj­waż­niej­sze frag­men­ty." Katy od dziecka była bardzo zżyta z matką. Dlatego teraz, kiedy jej matka odeszła jest jej strasznie ciężko się pozbierać. Kobieta była dla niej wzorem do naśladowania, była jej najlepszą przyjaciółką. A kiedy odeszła w życiu Katy pojawiła się ogromną pustka. Dodatkowo zbliża się termin ich wspólnej podróży, którą tak szczegółowo planowały. Miały odwiedzić włoskie miasteczko Positano, gdzie Carol, matka Katy spędziła layo jeszcze przed ślubem. Kobieta postanawia odbyć tę podróż w samotności. Nie dowierza, kiedy na wybrzeżu Amalfi spotyka Carol, w młodszej wersji. Cieszy się, że może przeżyć z matką jeszcze kilka chwil, choć nie jest to kobieta, którą zapamiętała. Kim tak naprawdę jest spotykana kobieta? Jakie będą skutki tej podróży? Czy Katy pozbiera się po stracie i ruszy do przodu? Zaintrygowała mnie w tej historii podróż naszej bohaterki do Włoch oraz spotkanie młodszej wersji jej matki. Byłam ciekawa jak to się wszystko potoczy i przede wszystkim jak to się zakończy. Dzięki tej książce można przeżyć fantastyczną podróż do Włoch. Podobały mi się te wszystkie opisy, miejsca, zabytki i zwyczaje. Świetny klimat. Strata bliskiej osoby zawsze będzie boleć. Rozumiałam Katy, że było jej ciężko. Jednak nie potrafiłam do końca zrozumieć relacji, która łączyła ją z Carol. Rozumiem, że miłość matki i córki jest bezwarunkowa i potrafi być bardzo głęboka. Ale tutaj było to opisane w taki sposób, jakby to było za bardzo wyolbrzymione. To nie było normalne, bardziej pewne rzeczy podciągnęłabym pod toksyczną, niezdrową relację. Ale to tylko moje zdanie. Katy odkryła wiele tajemnic, ale przede wszystkim odkryła całkiem inną wersję swojej matki. Wiele zrozumiała i wiele się nauczyła. Myślę, że wyciągnęła dobre wnioski. Zakończenie mi się podobało.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2023 o godz 07:22 przez: Sandra
Katy przychodzi żałobę po starcie mamy. Nie potrafi poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Carol była skarbnica wiedzy dla córki, jej podporą w trudnych chwilach, ale i zawsze wiedziała, co powiedzieć. Bez niej świat Katy stał się mały… Katy razem z mamą planowały podróż do włoskiego miasteczka, gdzie Carol spędziła wspaniałe lato przed ślubem z ojcem Katy. Po wielu rozważaniach kobieta postanawia wybrać się w podróż sama. Sięgając, po ten tytuł sugerowałam się okładką, która mnie urzekła. To mi wystarczyło, żeby sięgnąć po lekturę. Nie miałam żadnego zarysu na temat fabuły, wręcz byłam przekonana, że dostanę piękny wakacyjny romans. Zdziwienie było ogromne, bo dostałam zupełnie coś, innego, niż zakładałam. To nie jest książka z tych, które przeczytasz i zaraz o niej zapomnisz. „Pewne włoskie lato” jest o starcie, o radzeniu sobie z nią, ale i zrozumieniu, że nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje. O więzi z drugim człowiekiem, w tym przypadku matki i córki. Autorka wykreowana ją tak, by pokazać czytelnikowi jak ogromnie cierpi dusza, gdy tracimy bliską osobę. Ile emocji się kumuluje naraz, co sprawia, że nie potrafimy spojrzeć na daną sytuację racjonalnie. Szukamy od tego drogi ucieczki. Miejsca, gdzie będziemy mogli poskładać to nasze życie. Nasza bohaterka Katy nie uciekała od problemów. Wyruszyła w podróż, by poradzić sobie z tym co, od dłuższego czasu nieustanie ją męczy. Z tą lekturą przeżyjecie niezapomniany czas. Autorka przybliża nas do Włoch. Sprawia, że jesteśmy spragnieni odwiedzenia tych malowniczych miejsc, uliczek, zakamarków, małych uliczek, restauracji czy dań. A między tym wszystkim musnęła delikatnie romansem, a mimo to nie jest on tutaj istotny. To tylko dodatek, za sprawą, którego powieść staje się nostalgiczna, a my czytelnicy mamy ochotę marzyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-06-2023 o godz 09:39 przez: migaffka
Nic nie jest dane nam na zawsze. Rodzimy się, po to żeby kiedyś odejść, pozostawiając w sercach bliskich pustkę, której nic nie jest w stanie wypełnić. Zaczęłam poważnie i smutno, a zapewnej patrząc na okładkę książki Rebecci Serle "Pewne włoskie lato" spodziewalibyście się lekkiej wakacyjnej historii rozgrywającej się pod bezchmurnum niebem Italii. I nie bylibyście w błędzie bo nawet na wątek romantyczny przyjdzie pora. Ale po kolei. Carol była żoną i kochającą matką, jednak choroba odebrała ją najbliższym. Kate przeżywa tę stratę najbardziej, dlatego dając sobie czas na przeżycie żałoby postanawia wyjechać w podróż do Włoch. Od dawna planowała odbyć ją wraz z matką i teraz zadecydowała, że nie zmieni zamysłu. Dociera na włoską ziemię, zaczyna czuć urlopowy klimat, kiedy w niewytłumaczalny sposób materializuje się obok niej matka. Carol, jak żywa, lecz młodsza o 30 lat towarzyszy Kate w jej podróży sentymentalnej ale... czy to w ogóle możliwe??? Wielokrotnie spotkałam się z pozytywnymi opiniami na temat książek Rebecci Serle, aż w końcu postanowiłam sprawdzić, czy faktycznie zasługują one na tak wysokie oceny. I choć pewien nierealny motyw przez chwilę wydał mi się dziwny i niezrozumiały, to dalszą lektura pozwoliła mi zrozumieć ten zabieg. W końcu nie wszytko trzeba sprawdzać szkiełkiem i okiem, a czasem warto zaufać podpowiedziom serca. "Pewne włoskie lato " to bardzo emocjonalna opowieść o radzeniu sobie ze stratą, o przeżywaniu żałoby ale także o odnajdywaniu samego siebie. Czasem trzeba coś stracić, żeby zyskać świeże spojrzenie, odnaleźć korzenie i przewartościować priorytety. Ale nie bójcie się. To jest bardzo pozytywna opowieść, pełna smaków i aromatów, skąpana w śródziemnomorskim słońcu i nie pozbawioną wątku romantycznego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-07-2023 o godz 15:57 przez: Zaczytana.querida
Książka - symbol. I to niesamowity❤️ Już zawsze będę pamiętać, że czytałam ją w tym czasie. Że wypełniała moje myśli, gdy podpisywaliśmy umowę, byliśmy u notariusza, pakowaliśmy się i wreszcie dzisiaj - odbieraliśmy klucze. Nie mogłam trafić na piękniejszą historię! Historię pewnego końca i początku. Jak mi się to wszystko razem poukładało w głowie🥹 KOCHAM magiczną nutę, która sprawia, że „Pewne włoskie lato” staje się taką „moją” książką. Najbardziej w moim stylu. Najbardziej w moim guście. Nietuzinkową. _ Jeszcze… tylko… dwa… stopnie… - Ach! - Wzdycham głęboko ze zmęczenia, ale i z zachwytu. Słońce zaczyna palić moją skórę. Nim zrobię chociaż krok więcej, kucam na szczycie kamiennej ścieżki i wyciągam butelkę wody, którą zabrałam z hotelu. Żeby tylko tutaj były - myślę. Próbuję wyrównać oddech i skupiam się na widoku. Gdy wpatruję się w Positano, zaczynają szklić mi się oczy. Wciąż nie wierzę, że tutaj jestem. Ale jestem, prawda? I one też się pojawią. Nie byłoby mnie tutaj, gdyby miało ich nie być. W chwili, w której kończę tę myśl, po ostatnich stopniach wspina się Katy. Zauważa mnie i zaczyna energicznie machać. Jesteś - myślę. Patrzę jej prosto w oczy i spojrzeniem staram się ją zapewnić: Poczekamy na Carol. Razem. _ Co jeszcze muszę dodać! Gdy tylko skończyłam czytać, tak bardzo zapragnęłam zobaczyć te wszystkie miejsca na żywo. Zameldować się w hotelu Poseidon, który naprawdę istnieje! Spróbować tego pysznego jedzenia. O mamo, ile tam było jedzenia! Po lekturze byłam syta - w każdym możliwym znaczeniu tego słowa❤️ Zaczytana.querida
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-06-2023 o godz 15:59 przez: Barbara Bandyk
„Jak część mojego życia była otwarta na możliwości? W jak dużym stopniu zdawałam się na los? Ile razy zakwestionowałam naturalny bieg wydarzeń? Czuję, jak budzi się we mnie uczucie, którego wcześniej nie znałam. Szeleści, wierci się, przeciąga, po czym siada wyprostowane tuż obok nas”. Ta książka ma w sobie coś takiego, że powiewa letnim, włoskim klimatem, a jedocześnie porusza tak głębokie i poważne tematy, że równoważy odczucia względem fabuły. „Pewne włoskie lato” ciężko opisać w kilku zdaniach, żeby nie zaspoilerować czegoś bardzo znaczącego i nie zepsuć odbioru tej powieści. Ma w sobie pewną nieoczywistość, która wprowadza swój niepowtarzalny klimat. Rebecca Serle dodaje nutkę pewnego nieprawdopodobieństwa, upiększając tym swoje historie. I osobiście bardzo to w niej lubię. Carol przeżywa własne trudności życiowe. Próbuje odnaleźć się w swoich uczuciach: żalu, samotności i przeżywania żałoby. Jej więź z matką była wyjątkowa i silna, a strata bolesna i druzgocąca. Cała historia skupia się na bohaterce, która podważa swoje dotychczasowe decyzje… Klimat i wciągająca fabuła ma w sobie moc, która mimo swojej powagi, przenosi czytelnika do urokliwych miejsc, w których czas staje w miejscu albo, po prostu, płynie wolniej. Obłędnie było zatracić się w tak dobrej, wysublimowanej, lekkiej choć poważnej lekturze, jaką była powieść „Pewne włoskie lato”. Rebecca Serle ma swój własny styl tworzenia historii, które wychodzą poza schemat i skalę! Polecam. ♥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-06-2023 o godz 17:39 przez: Nikola
♤ Katy po śmierci mamy decyduje się na podróż,aby odkryć siebie, choć początkowo planowała pojechać do Włoch razem z rodzicielką, co niestety się nie udało. ♤ Mam wrażenie, że wszystkie książki autorki, które do tej pory czytałam zawsze zostawiają mnie z bardzo dużą ilością przemyśleń, gdyż ich fabuła działa bardzo na wrażliwość człowieka w sposób ciężki dla mnie do opisania. ♤ Uwielbiam sposób w jaki autorka opisała tamtejszą kulturę i klimat, wszystko było genialnie skomponowane a potrawy o, których czytałam sprawiały, że  robiłam się głodna. A w pewnym momencie myślałam, że sama znajduje się w owym miejscu przez opisy, które były bardzo szczegółowe. ♤Książka opiera się głównie na magicznej relacji pomiędzy matką, a córką, i na wielkim uczuciu jakie je łączyło. Katy zmaga się tutaj również z żałobą, która bardzo wpływa na codzienne życie głównej bohaterki. ♤ Wplątanie elementów z przeszłości, które przenikają się z teraźniejszością bardzo mi się podobało, gdyż dało mi dużo więcej szczegółów i informacji o kobietach. Pomysł na fabułę bardzo mnie zaintrygował, gdyż pomimo tego, że historia dzieje się w pięknych i barwnych włochach nie brakuje jej obrazu codziennego życia, pełnego bólu i cierpienia. ♤ Uważam, że każdy powinien poznać tę historię, gdyż tematy, które są w niej poruszane mogą przydarzyć się każdemu z nas. Ta  powieść pokazuje jak odkryć i zrozumieć siebie, oraz w jaki sposób odnaleźć zaginione szczęście.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-06-2023 o godz 07:35 przez: domi.czytaa
🌻 „Pewne włoskie lato” to historia, która opowiada o pogrążonej w żałobie po stracie matki, Kate. Bohaterka decyduje się na podróż do Włoch, którą miała odbyć wraz ze swoją matką. Jako że tytuł ten jest niezwykle łatwo zaspojlerować, to o fabule musi Wam starczyć tylko lub aż tyle. 🌻 Nie jest to obyczajówka z pokroju lekkich, choć klimat słonecznego włoskiego miasteczka i wakacji, by to sugerował. Sięgając po tę lekturę, musicie przygotować się, że to powieść o żałobie, niesamowitej więzi między matką a córką, przepracowywaniu straty oraz odkrywaniu siebie. 🌻 Dodatkowo do książek Rebekki Serle trzeba podchodzić z dużą dozą otwartości, bo autorka ta stosuje „niecodzienne” (chociaż nie jestem pewna co do trafności tego określenia) rozwiązania. 🌻 „Pewne włoskie lato” czyta się „samo”, bo pomimo cięższej tematyki jest napisane lekkim piórem. Niestety zabrakło mi w tej książce „tego czegoś”, co wzbudziłoby we mnie więcej emocji i mocniej utożsamiło mnie z bohaterką. 🌻 Jestem jednak pewna, że wielu z Wam „Pewne włoskie lato” Rebekki Serle przypadnie do gustu, zwłaszcza gdy sięgnięcie po nią letnią porą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-07-2023 o godz 09:38 przez: Lilka4242
Katy poznajemy po śmierci jej matki, młoda kobieta wyraźnie nie radzi sobie z tym co się stało. Mimo że jej matka długo chorowała, więc teoretycznie powinna być przygotowana na pożegnanie z nią, ale czy tak naprawdę można być gotowym na śmierć kogoś bliskiego? Kobiety jeszcze przed tym wszystkim zaplanowały wspólna podróż do Włoch, jakiś czas po pogrzebie przychodzą bilety. Katy postanawia odbyć tą podróż sama, chce zobaczyć to wszystko co chciała pokazać jej matka i przemyśleć swoje życie. Na miejscu zachwyca się pięknem i poznaje Carol, wcielenie swojej 30 letniej matki... Kim jest nieznajoma, a może znajoma kobieta? Do jakich wniosków dojdzie Katy? Co dalej z jej życiem? Czy chce do niego wrócić? Ta książka to wspaniała, wzruszająca opowieść, o poszukiwaniu siebie, próbie pogodzenia się że stratą, zagubieniem i zwątpieniem w siebie, które każdy z nas przecież czasem odczuwa. Pokochałam tę historię całym sercem i bardzo polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-06-2023 o godz 13:28 przez: Kamila Pluta
☀️ Autorka zawsze w swoich powieściach wywołuje u mnie masę emocji, historie są pięknym przekazem by zrozumieć życie i by nauczyć się żyć. ☀️ Książki Rebekki Serle zawsze zapadają mi głęboko w sercu, cała otoczka powieści jest tak bardzo przytulna, totalnie cozy vibe! Zauważyłam, że Rebecca ma słabość do ukazywania w książkach duchów zmarłych osób głównych bohaterów. Daje to niesamowity klimat. Z kolei „Pewne włoskie lato” to opływająca we włoski klimat historia o radzeniu sobie z żałobą i zrozumienia czym jest życie. ☀️ „Pewne włoskie lato” to historia łącząca się ze wspomnieniami dotyczącymi naszej przeszłości. Autorka z delikatnością opowiada o życiu i jego niuansach, pozwala nam na poznanie relacji i więzi łączącej bohaterów z włoską wyspą. Rebecca daje nam do zrozumienia, że każdy z nas posiada wady, ale każde lato to mały wycinek z życia człowieka. A to jak opowiemy naszą historię zależy od nas samych.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Nic tu nie jest prawdą
4.8/5
30,35 zł
Promocja
29,88 zł  najniższa cena

30,66 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Paderborn
4.8/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Władca dumy
4.4/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Skazany
4.4/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Langer
4.7/5
31,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pomoc domowa
4.7/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gry. Seria Twisted
4.6/5
31,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Miłość i inne przypadki
4.3/5
23,95 zł
Promocja
27,67 zł (-13%)  najniższa cena

30,46 zł (-21%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Piastunka letnich snów
4.8/5
23,95 zł
Promocja
27,67 zł (-13%)  najniższa cena

28,42 zł (-15%)  cena regularna

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego