Niebezpieczne pragnienia (okładka  miękka)

„Zakochać się, gdy jest się młodym, pełnym nadziei, to fraszka. Łatwizna. Człowiek nie ma jeszcze pojęcia, jaką cenę ostatecznie przyjdzie mu zapłacić, jakiej daniny zażąda życie, zanim z nim skończy”. Evelina to niesamowita kobieta, oprócz urody, inteligencji, ciętego języka, sprytu i odwagi ma ogromne poczucie humoru. Po długich siedmiu latach udało jej się uciec od kata, który traktował ją jak „tresowane zwierzątko”. Ukryła się na meksykańskiej, uroczej wyspie Cozumel, to tutaj poznała Nasira, człowieka, który został wynajęty przez jej męża i którego ze wzajemnością obdarzyła gorącym, szczerym uczuciem. Aby chronić Nasira, kobieta zostaje zmuszona do podjęcia drastycznych decyzji. Wie, że Dymitr jej nie daruje, mszcząc się na niej, zniszczy Nasira. W tajemnicy zamierza wrócić do swojego prześladowcy, niespodziewanie zostaje porwana przez jego przeciwnika, przebiegłego szpiega, który w porwaniu Eve ma swój cel. Po zniknięciu Eve Nasir rzuca wszystko i rusza jej śladem. Znajduje ją w Portugalii. Aby, żyć w spokoju będą musieli pokonać Dymitra, ma im w tym pomóc człowiek, któremu muszą zaufać. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, stawką jest życie i miłość, która napotka na wiele przeszkód. Czy połączonymi, wspólnymi siłami, uda się pokonać potwora? Kolejny raz Autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Akcja powieści toczy się dynamicznie, wciąga, intryguje, trudno się od niej oderwać. Fabuła ciekawie utkana, styl autorki jest rewelacyjny, niesamowite poczucie humoru, sarkazm, lekkość, płynność, szczerość, powodują, że książka czyta się sama. Ciekawie, naturalnie ukazani bohaterowie. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Eve i Nasira, obydwoje skradli moje serce. Eva to uparta, wytrwała, pełna wewnętrznego ciepła i wrażliwości na drugiego człowieka, do bólu szczera kobieta. Nasir… uch ten Nasir, to mężczyzna, obok którego trudno przejść obojętnie, emanuje pewnością siebie, jest charyzmatyczny, delikatny i wyrozumiały w stosunku do Eve. Między nimi, aż iskrzy od nadmiaru emocji. Razem twarzą idealnie dopasowaną parę. Zrobią dla siebie wszystko, czy będą razem? I Kilian, cóż za intrygująca postać, jego pojawienie się powoduje, że wszystko nabiera zupełnie innego wymiaru. Obydwoje wiedzą, że ich miłość może sprowadzić na nich śmierć, ludzie pokroju Dymitra nigdy nie odpuszczają. Eva zostaje wciągnięta w niebezpieczną, nieprzewidywalną grę. Intensywna i jednocześnie piękna walka o miłość, o sprawiedliwość i o prawdę. Zaciętość i determinacja biją od naszej pary. Autorka kolejny raz umiejętnie wodzi nas za nos, tutaj nie ma mowy o nudzie, jest ekscytacja, ciekawość, obawy, napięcie. Niesamowicie opowiedziana historia, wzrusza, zaskakuje, niepokoi, całkowicie przykuwa uwagę. Miłość, namiętność, energia, emocje, realne niebezpieczeństwo, spora dawka sensacji. I to zakończenie… z niecierpliwością czekam na finalny tom. Serdecznie polecam całą serię. Tatiasza i jej książki:)

Evalina będąc w sytuacji kryzysowej zrobi wszystko aby tylko uratować ukochanego - tylko on się dla niej liczy. Dlatego też postanawia się poświęcić i zawrzeć pakt z diabłem. Wraca do Dmitrija, który przez lata ją więził i zrobił piekło z jej życia. Niestety plany lubią się sypać i tak się staje tym razem. Eva zostaje porwana przez przeciwnika swojego wroga. Ten przebiegły szpieg ma swój osobisty plan względem Dmitrija. Natomiast Nasir szaleje. Kiedy odkrywa, że jego ukochana zniknęła wyrusza w podróż, by ją znaleźć nie zważając na swój stan zdrowia. Eva musi do niego wrócić. Tak trop po tropie trafia do Portugalii. Sytuacja nabiera tempa i zupełnie zmienia się jej obraz. Aby pokonać rosyjskiego szefa mafii muszą połączyć siły ze szpiegiem, który stanowi ogromną zagadkę. Czy Naz odzyska Evę? Czy Dmitrij zostanie unicestwiony? Kim jest ten tajemniczy szpieg? Jaki jest jego plan? Do czego była mu potrzebna Eva? Lubię twórczość J.T. Geissinger. Jeśli mam ochotę na coś mocniejszego i rozgrzewającego to wiem, że to dostanę. Dlatego też sięgnęłam po konstytucję losów Nasira i Evaliny. Pierwszy tom był bardzo wciągający. Spędziłam z nim przyjemne chwile i otrzymałam konkretną porcję rozrywki. Kontynuacja okazała się być lżejsza i humorystyczna. Bardziej ironiczna. Z osobliwym czarnym humorem. Przyznam się szczerze, że o ile w relacji między główną parą bohaterów nawet to pasowało, o tyle w przypadku szpiega gryzło mi się. On miał być chyba w zamyśle autorki okrutny i bezwzględny a wyszedł taki jakiś nie do końca jednostajny. Nie wiem, nie potrafię tego ubrać w odpowiednie słowa. Drażnił mnie kolosalnie. Poza tym uważam, że sytuacja na żaglowcu była dla mnie bezsensowna, choć spojna z całością historii. Bez tego można było śmiało to wszystko ukrócić i skupić się na tym, ci kluczowe. Wpadł szpieg? Jak najbardziej jestem za rozbudowaniem fabuły. Ale bez zbędnego rozciągania. Relacja głównej pary bohaterów kolejny raz mnie zaskoczyła. Tak jak oni sami. Oczywiście pozytywnie. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń poza jednym momentem, kiedy to z uwagi na sytuację zdrowotną kobiety doszło do wydarzeń, które mogły zwiastować katastrofę. Jakoś nie do końca mogę w to uwierzyć, że będąc aż tak chorą można tak szaleć, tak zbagatelizować i zaryzykować. Mogła się powstrzymać. Pokierować się rozsądkiem. Ale z drugiej strony ona taka jest. Odważna. Sceny uniesień i podsycanie ognia bardzo ładne. Z przyjemnością czytałam te momenty. W moim odczuciu ta część wyszła słabiej. Wiem, że jakiś cel autorka miała, że stworzyła takie a nie inne wydarzenia i nie ukrywam, że jestem ogromnie ciekawa ich skutków. Będę chciała mimo wszystko zapoznać się z kolejnym tomem. Szczególnie, że moim zdaniem najlepszy moment nastąpił na sam koniec i czekam na jego rozwinięcie. Na dynamikę, której w tej części mi trochę zabrakło. Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe #recenzja

"... wie, że jestem na tym statku. I przyjdzie po mnie. Mój mózg eksploduje, rozsyłając myśli w dziesiątki różnych kierunków, jak wystrzał ze śrutówki. Tętno przyśpiesza do tego stopnia, że brakuje mi tchu. Moim ciałem miotają emocje. Nadzieja I euforia, groza i rozpacz, wszystkie walczą o panowanie, a ja tkwię pośrodku tej burzy, targana to w jedną, to w drugą stronę." "Nawet podczas najszlachetniejszych wojen trzeba płacić krwią. Tak naprawdę świat potrzebuje właśnie potworów, które będą chciały załatwić brudną robotę, żeby inni mogli bezpiecznie spać w nocy" "Zakochać się, gdy jest się młodym, pełnym nadziei, to fraszka. Łatwizna. Człowiek nie ma jeszcze pojęcia, jaką cenę ostatecznie przyjdzie mu zapłacić, jakiej daniny zażąda życie, zanim z nim skończy" Eva jest gotowa uczynić wszystko, byle tylko Nasir był bezpieczny. Bez wiedzy ukochanego mężczyzny zgadza się wrócić do Dmitrija, który przez długie lata dręczył ją, więził i traktował ją jak swoją niewolnicę. Jej plany ulegają zmianie, gdy na horyzoncie pojawia się Killian, bezwzględny szpieg, który porywa kobietę po to, by wykorzystać ją w negocjacjach z Dimitrijem. Nasir wykorzystuje wszystkie swoje możliwości, by odnaleźć i uratować Evę, jednak ich droga do szczęścia, wciąż pozostaje bardzo wyboista Dałam całkowicie wciągnąć się w nową serię J.T.Geissinger i po zakończeniu pierwszego tomu, byłam bardzo ciekawa, jak potoczy się historia miłości Evy i Nasira. Zwłaszcza, że mimo, że ich uczucie jest pełne uroku, słodyczy, zaangażowania i wzajemnej troski, piętrzące się problemy i narastające wokół nich niebezpieczeństwo wciąż nie pozwalają im w pełni cieszyć się sobą. Na pewno ogromnym plusem tej powieści, którą czytało mi się ekspresowo, jest wciąż posuwająca się naprzód akcja. W mojej ocenie dzieje się dużo, jednak wszystkie wydarzenia płynnie następują po sobie i świetnie łączą się z przeszłością Evy i przyszłością zarówno jej, Nasira, nawet Killiana. Jego postać budzi sporo kontrowersji, nie do końca zgadzałam się z nastawieniem Evy wobec mężczyzny, dużo bliższe była mi postawa Nasira, choć przyznaję, że autorka w rewelacyjny sposób poddała w wątpliwość słuszność skreślenia tego mężczyzny. Jak i przy poprzednim tomie, tak i tu pojawiło się sporo emocji, ale i naprawdę fajnie wplecionego humoru, który pozwalał bohaterom rozładować napięcie związane z sytuacją dotyczącą Dimitrija. Również i w tej części autorka przygotowała zakończenie, które już teraz budzi we mnie chęć poznania dalszego ciągu historii bohaterów. Myślę, że "Niebezpieczne piękno" to naprawdę interesujący romans mafijny, w którym obok szybkiej, ekscytującej akcji, na pierwszy plan wysuwa się miłość gotowa do największych poświęceń. Ze swojej strony bardzo polecam Wam tą książkę, jeśli jednak nie czytaliście pierwszego tomu, z uwagi na ciągłość wydarzeń, radzę zacząć właśnie od niego.

“Na świecie jest dość bohaterów. Idealistów z piękną moralnością, ale słabym żołądkiem, z ustami pełnymi frazesów, choć bezzębnymi. Nawet podczas najszlachetniejszych wojen trzeba płacić krwią. Tak naprawdę świat potrzebuje właśnie potworów, które będą chciały załatwić brudną robotę, żeby inni mogli bezpiecznie spać w nocy.” Cześć! 🔥 “Niebezpieczne pragnienia” to drugi tom serii “Niebezpieczne piękno” autorstwa J. T. Geissinger. Autorka ponownie przenosi nas w bardzo niebezpieczny świat, w którym to Eva aby uratować miłość swojego życia postanawia poświęcić się i oddać w ręce samego diabła. Kobieta nie wie jednak, że w tą niebezpieczną grę wplątał się nowy gracz. O tyle o ile, pierwsza część mi się po prostu podobała, tak tym razem jestem zauroczona kontynuacją. Trójkąt miłosny w tej książce to po prostu złoto. Już dawno żadna taka relacja nie wywołała u mnie tak pozytywnych emocji. Napięcie na linii Naz - tajemniczy K. (umówmy się, że tak będę go tutaj nazywać, aby za wiele Wam nie spojlerować) to mój ulubiony duet. W tej relacji aż kipi, od zazdrości i chęci utarcia nosa drugiemu. Kilka razy szczerze popłakałam się ze śmiechu. Wyobraźcie sobie dwóch samców alfa, którzy chcą zaznaczyć swoje terytorium. No po prostu bomba. Uwielbiam, że tylko Eva może wpłynąć na tych kogucików.  W moim odczuciu, wprowadzenie właśnie tego nowego gracza dodaje atrakcyjności tej książce. Zmieniają się proporcje wrogów i przyjaciół. Pojawiają się nowe niespodziewane wątki, które mają kluczowe znaczenie jeśli chodzi o relację Evy i Naza. Nie wszystko jednak jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka. Sama relacja pomiędzy naszymi kochankami ponownie jest bardzo namiętna i elektryzująca. Nie brakuje tutaj chwil uniesień, ale również opieki i troski w stosunku do partnera. Mimo wszystko ta historia, gdzieś tam w środku ma bardzo uroczy charakter. Autorka nie zwalnia ani na moment. Całą fabułę prowadzi bardzo dynamicznie bez zbędnego przeciągania. “Niebezpieczne pragnienia” to bardzo interesująca historia, pełna wzlotów i upadków. Wiele się tutaj dzieje, ale wszystko ma swoje miejsce i czas. Ta historia to wiele poświęceń i wyrzeczeń. Raczej Was nie zdziwi fakt jeśli dodam, że uwielbiam kreację tych bohaterów. Uwielbiam fabułę i to w jakim kierunku zmierza. Uwielbiam również połączenie duetu Naza i K. Ten cięty język i sprzeczki pomiędzy nimi to dla mnie totalne mistrzostwo. Ich relacja wprowadziła lekką aurę i mega wciągający klimat. Aż żal było kończyć tą historię, ale cóż zostaje mi czekać na kontynuację.  Także jeśli lubicie dynamiczne historie, pełne namiętności, zazdrości, niebezpieczeństwa i dobrego humoru, ta książka jest dla Was idealna. Ja ją gorąco polecam! ❤️ “Nie jesteśmy tacy sami, bhreagha. Ty nadal masz duszę.”

Czasami myślę sobie, że w literaturze romantycznej wydarzyło się już wszystko i niewiele mnie może zaskoczyć a następnie trafiam na autorkę, która wywraca moje podejście do góry nogami. J.T. Geissinger zrywając z przyjętymi schematami tworzy powieści pikantne, pełne emocji i tak wciągające, że nie można się im oprzeć, więc sięgnięcie po kontynuacji serii Niebezpieczne piękno było dla mnie priorytetem. Ponownie wkraczamy do niebezpiecznego świata pełnego napięć i nieoczekiwanych zwrotów akcji, z zapartym tchem obserwując kontynuację losów bohaterów. Zachowanie chronologii jest tutaj bardzo ważne, ponieważ drugi tom startuje w miejscu zakończenia pierwszej części a my ponownie witamy na scenie Evalinę oraz Nasira. Ich związek to burzliwa mieszanka skrajnych emocji oraz trudnych wyborów i chociaż ich droga ku szczęściu jest naprawdę tragiczna to czytelnik z zachwytem obserwuje wszystko co dzieje się w ich życiu. Niestety dwójka bohaterów nie mogła liczyć na szczęśliwe zakończenie. Eva z miłości pozwoliła odejść Nasirowi. Wiedziała, że to jedyne bezpieczne dla niego rozwiązanie. Sama natomiast wróciła do Dimitrija, który przez lata był dla niej największym tyranem. Jednak i tym razem to wszystko nie skończy się tak łatwo. Evalinę wpada bowiem w ręce kolejnego oprawcy a Nasir wyrusza jej tropem, by uratować ukochaną. Obydwoje będą musieli połączyć siły, by pokonać wszystkich wrogów, ale w walce o miłość wszystkie chwyty są dozwolone, więc muszą zwyciężyć. Prawda? Drugi tom przygód bohaterów to porcja wielkiej, intensywnej przygody. Wiele się dzieje, dynamiczna akcja stawia na skrajne emocje a my ponownie drżymy o losy ulubionych postaci, ponieważ autorka nie zamierza ich oszczędzać. Kontynuacja nie zwalnia więc tempa, bawi się poziomem niebezpieczeństwa, pozwala nam złapać oddech, by za moment, z przytupem udowodnić, że zawsze powinniśmy być czujni. Dobrze wykreowane, w pełni wiarygodne sylwetki bohaterów już przy pierwszym tomie zjednały sobie moją sympatię a teraz, kiedy obserwowałam ich walkę o miłość, tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że J.T. Geissinger doskonale wie co robi. "Niebezpieczne pragnienia" to pełna zachwycających scen akcja, w której wątek romantyczny odgrywa główną rolę. Niebezpieczny świat mafii oraz bezwzględnych, pozbawionych skrupułów mężczyzn nakręca lawinę emocji a my z zachwytem obserwujemy trudną drogę Avy oraz Nasira. W tle przewijają się dodatkowe motywy, autorka pokusiła się o sporą ilość zaskoczeń dzięki czemu po raz kolejny złożyła na nasze dłonie niebanalny romans, w którym wszystko może się wydarzyć. J.T. Geissinger jest niezawodna jeśli chodzi o żonglowanie uczuciami, tworzenie wielowymiarowych bohaterów czy pisanie dialogów, które po prostu ściskają serce.

Czy pamiętacie książkę, którą dla Was recenzowałam pod tytułem „Niebezpieczne piękno”? Powieść autorstwa J. T. Geissinger była pierwszym tomem cyklu Niebezpieczne piękno, spodobała mi się na tyle, że zdecydowałam się na to, aby sięgnąć po kolejny, kiedy tylko się pojawi. Autorkę cenię za jej poczucie humoru, umiejętności zbudowania napięcia i stworzenie bohaterów, którzy zyskają sympatię czytelnika. Cieszyłam się, że mogłam dowiedzieć się czegoś więcej o Evie i Nasirze. Po troszku trochę za nimi tęskniłam, dlatego tez oddalam się lekturze, kiedy tylko dotarła do mnie książka. Nie mogłam dłużej trwać w tej niepewności, ale czy można było mi się dziwić, zwłaszcza, kiedy poprzedni tom skończył się taki sposób? Główną bohaterką książki autorstwa J. T. Geissinger pod tytułem „Niebezpieczne pragnienia” jest Evalina Ivanova nie ma za sobą zbyt pięknych przeżyć, tego było stanowczo zbyt wiele. Dziewczyna postanowiła uciec z Rosji, aby nikt jej nie odnalazł, jednak nie tak łatwo jest uciec od kogoś, kto ma oczy dosłownie wszędzie. W ten właśnie sposób poznała Nasira Mansouriego, byłego agenta służb specjalnych, który pracował w firmie ochroniarskiej. Eva jest przekazywana z rąk do rąk, aby chronić Nasira była gotowa na wiele. Powróciła do swojego kata, jednak zostaje uprowadzona przez jego przeciwnika. Sprawy bardzo się skomplikowały, kim jest ten człowiek i jakie ma zamiary wzglądem kobiety? Nasir nie spocznie, póki nie odzyska Evy, szuka jej i udaje mu się ją odnaleźć w Portugalii. Muszą pokonać Dymitrija, jednak to nie będzie takie proste, czy mogą sobie pozwolić na zaufanie komuś, kogo nie znają? Czy uda im się w końcu zaznać szczęścia? „Niebezpieczne pragnienia” to romantyczna, trzymająca w napięciu historia, Eva znajduje się w bardzo niebezpiecznej sytuacji, a Nasir desperacko stara się ją chronić. Książka rozpoczyna się w tym momencie, w którym skończyła poprzednia, nie mamy, więc tutaj przeskoku czasowego. Akcja powieści jest niezwykle dynamiczna, pędzi łeb na szyje, sprawiając, że czułam się, jakbym była przyparta do muru, czy też nie była w stanie odłożyć książki na bok, nawet na chwilę. Nie mogłam się skupić na innych czynnościach, ale taka właśnie jest twórczość J. T. Geissinger, więc nie powinno mnie to dziwić. Napięcie gęstniało utrzymując się na wysokim poziomie, a także rozwijająca się fabuła potrafiła zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. „Niebezpieczne pragnienia” czytało mi się szybko i ekscytująco. Po raz kolejny jestem zachwycona oddaniem i miłością, jaką Naz i Eva darzą siebie nawzajem. Niektórzy twierdzą, że miłość osłabia, ale jeśli chodzi o tę dwójkę, ona ich wzmacnia. Tak długo, jak mogą zachować wiarę w siebie, nie ma nic, przez co nie mogliby przejść.

Twórczość autorki bardzo lubię i sięgam po nią z ogromną przyjemnością, teraz w moje łapki trafiła druga część serii „Niebezpiecznego piękna”. Pierwszy tom pozostawił mnie z ogromnym chaosem w głowie i nie mogłam się doczekać kontynuacji. Wiedziałam, że ta część będzie równie dobra co jej poprzedniczka i oczywiście się nie zawiodłam. Przeczytałam ją bardzo szybko i bawiłam się przy niej świetnie i czytałam ją z zapartym tchem, nie będę ukrywała, że kolejny raz autorka zaskoczyła mnie zakończaniem, którego kompletnie się nie spodziewałam i dlatego tym bardziej czekam na kolejną część. Podobała mi się kreacja bohaterów, która została utrzymana nadal na tym samym poziomie, nie dostajemy raptem ciepłych kluch i mazgai, wręcz przeciwnie, są mocni charakterem i dziarscy, pomimo tego, że pojawiają się między nimi naprawdę wspaniałe uczucia. Jeżeli mam być szczera, to dla mnie ten tom, był jeszcze lepszy, bardziej dopracowany, przemyślany i czytałam go z ogromną przyjemnością, fabuła była zawiła, brutalna i nieprzewidywalna, przez co praktycznie do samego końca nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, aczkolwiek wiedziałam, że autorka spuści na nas niezłą bombę, przez co czytelnik nie będzie mógł się doczekać trzeciego tomu, co do którego, swoją drogą mam pewne przypuszczenia, ale czuję, że mogę mieć też całkiem niezłą niespodziankę. Fajne w książkach autorki jest też to, że pomimo mroku i brutalności, który pojawia się przez większość fabuły, autorce w iście mistrzowski sposób udaje się połączyć cudowny romans z dość sporą dawką humoru, co moim zdaniem jest genialnym zabiegiem, bo przez to czas spędzony z tą powieścią nie jest ani nudny, ani monotonny, ponieważ wszystko jest idealnie zrównoważone. Ja pragnęłam, aby czas spędzony z tą dwójką trwał jak najdłużej i jeśli mam być szczera to po tych niecałych trzystu stronach odczuwam lekki niedosyt. Czy polecam wam tę opowieść? Zdecydowanie tak. Ja otrzymałam od niej wszystko, co kocham w książkach, które tak zawzięcie pochłaniam – zawiłą i nieprzewidywalną fabułę, sporą dawkę humoru, brutalność, ale i wspaniałe uczucie pomiędzy dwojgiem ludzi niby tak od siebie różnych, a jednocześnie tak idealnie dopasowanych. Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości, czy warto zagłębić się w tej lekturze, to zachęcam was do tego, abyście zaczęli czytać, a nie marnowali czas na myślenie, czy warto. Ja spędziłam przy niej cudownie czas i daję jej 8/10. Polecam! Paula https://girlsbookslovers.blogspot.com/2023/01/j_30.html

Drugi tom serii “Niebezpieczne piękno” J.T. Geissinger, to kontynuacja losów Evaliny i Nasira. Znacie już tych bohaterów ? Pierwszy tom mnie nie porwał, co mnie zaskoczyło, bo wcześniejsze książki autorki, można odnieść wrażenie, że zachwyciły czytelników. Jednak finał pierwszego tomu był niepokojący i zarazem intrygujący na tyle, że chciałam poznać ciąg dalszy. Czy było warto ? No nie do końca jestem pewna. Jak sugerowało zakończenie pierwszej części - Eva decyduje się wrócić do Dmitrija, dla dobra i bezpieczeństwa Nasira. Jednak trafia w ręce Killiana - nowego bohatera, który na swój sposób doda wyrazu tej historii. Może nie do końca jest on bohaterem, którego można bezkrytycznie polubić, wzbudza zastrzeżenia swoim zachowaniem, aczkolwiek nie jest bez wyrazu. Nasir z kolei jest nieco przerysowanym samcem alfa, który na każdym kroku znaczy teren i jego nadmierna zazdrość bywa irytująca. A Eva ? Hmmm… Ja zawsze zaznaczam, że lubię silne bohaterki, więc… No powiedzmy subtelnie, że nie jest w moim typie. To historia zdecydowanie trudnej miłości. Główna para wciąż czuje zagrożenie dla nich i ich uczuć, przez co odczuwają wszystko z pewnością intensywniej. Nie wiadomo ile tego wspólnego czasu dla siebie jeszcze mają, czy jest dla nich szansa na szczęśliwe zakończenie. Nie brakuje tu przez to takich dowodów miłości i scen ociekających pożądaniem i namiętnością. Autorka lubi wplatać humor w swoje historie i tu też jest go nie mało. Przepychanki słowne pomiędzy Nasirem i Killianem dają niemało rozrywki, choć wciąż jestem zdania, że ten humor nie do końca jest tym co lubię. Taki niekoniecznie dla mnie zabawny, lecz wiem, że innym może się podobać. To nie jest książka, która mnie porwała czy zachwyciła. Przeczytane, zaliczone i tyle. Nie pozostawia sobie jakichś wyjątkowych emocji, nie zapadnie na długo w pamięci. Szkoda. Można było to z pewnością lepiej rozegrać. Po raz kolejny autorka pozostawia czytelników w momencie, w którym chce się poznać ciąg dalszy i to chyba największa zaleta tej serii. Szkoda, że nie ma ich za wiele. Można jeszcze doliczyć to, że tomy są krótkie i bardzo szybko się je czyta. A Wy co sądzicie o twórczości autorki i tej serii ? Macie już za sobą lub w planie ? Chętnie się dowiem. Dziękuję za egzemplarz do recenzji Wydawnictwu Niezwykłe.

📚Niebezpieczne pragnienia 📚 Od @jtgeissingerauthor 🥰 ✨Jest to kontynuacja losów bohaterów z pierwszego tomu serii #niebezpiecznepiękno ✨ ✨dziękuje @wydawnictwoniezwykle za egzemplarz do recenzji ✨ „Bez naszych blizn bylibyśmy innymi ludźmi. Nie potrafilibyśmy tak dobrze się zrozumieć. Zakochać się, gdy jest się młodym, pełnym nadziei, to fraszka. Łatwizna. Człowiek nie ma jeszcze pojęcia, jaką cenę ostatecznie przyjdzie mu zapłacić, jakiej daniny zażąda życie, zanim z nim skończy.” Eva, aby ratować Nasira, musi się poświecić i zawrzeć pakt z diabłem. Wraca do Dimitrija, szefa mafii, który przez lata ją więził. Jednak niespodziewanie zostaje porwana przez przeciwnika swojego wroga: przebiegłego szpiega, który ma w tym pewien interes. Kiedy Eva znika, Nasir wyrusza w podróż, by ją odnaleźć. Zrobi wszystko, żeby znowu była przy nim. Znajduje kobietę w Portugalii. Jeżeli Eva i Nasir chcą pokonać Dimitrija, musza zaufać jeszcze jednej osobie. Wkraczają do niebezpiecznej gry, w której ich miłość będzie testowana na wiele sposobów. Może stać się silniejsza, pod warunkiem, że wyjdą z tego wszystkiego cało. *opis podchodzi od wydawcy* 🌸Miłym zaskoczeniem było to, że tom drugi zaczyna się w tym samym momencie co zakończenie pierwszego. Żadnego przeskoku w czasie, bardzo mnie to cieszy. Niebezpieczne pragnienia pięknie pokazują nam jak Eva i Nasir się kochają oraz jak ważne dla nich jest ich bezpieczeństwo. Chronią się nawzajem i potrafią zrobić dla siebie na prawdę wiele. W tej części dołącza do nas - Killian. Wprowadza nieco zamętu, tajemniczości i brutalności. Kim się okaże? Czy można mu zaufać? Akcja pędzi jak szalona, nie zatrzymuje się nawet na chwile. O co toczy się gra? Jak zareaguje Nasir na to, że ktoś inny darzy uczuciami Eve? Musicie przekonać się sami. Autorka oczywiście nie zawiodła, pokazuje nam swoje świetne poczucie humoru i to jak wielka jest fanka Marvela. Pożądanie tylko wzrasta. Książka tak wciąga, ze zanim się obrócisz mamy koniec. I wiecie co? Ja byłam świecie przekonana, ze to jest dylogia. No cóż, zakończenie totalnie wybiło mi te myśl z głowy. Przysłowiowy „Polsat” zaskoczył mnie mocno. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom bo wiem, że na pewno bedzie się działo! W końcu poznamy bohatera, który wszystko zapoczątkował. 📚4/5 🌶 2/5

Miłość, jaką poczuła do Nasira, jest ogromna, a życie mężczyzny bezcenne. Dlatego, pomimo że bardzo się tego boi, aby zapewnić bezpieczeństwo mężczyźnie, postanawia zawrzeć układ z samym Dimitriem. Bardzo się boi powrotu do niego, do koszmaru, jaki miała nadzieje już mieć za sobą, jednak nie widzi innego wyjścia. Ma świadomość, do czego jest zdolny, a wypadek Nasira to dopiero początek tego, co może mu się stać, jeśli ona nie będzie posłuszna. Jednak nic nie dzieje się tak jak powinno, a ona nie dociera, tam gdzie miała. Po drodze zostaje porwana przez wroga Dimitria. Czyżby w jej życiu zaczął się zupełnie nowy koszmar? Nasir, chociaż ledwo chodzi, nie zamierza siedzieć bezczynnie. Kiedy tylko dowiaduje się o zniknięciu Eve, zamierza zrobić wszystko, aby ją odnaleźć. Obiecał jej bezpieczeństwo i zamierza dotrzymać słowa, poza tym nie wyobraża sobie życia bez niej. Czy mu się uda? Czy ją odnajdzie? Kto i dlaczego porwał Eve? Co zrobi Dimitrii, kiedy się o tym dowie? Czy miłość Eve i Nasira okaże się na tyle silna, aby przetrwać wszystkie przeciwności? Tom pierwszy mi się podobał, jednak drugi według mnie był lepszy. Więcej się w nim dzieje, bardziej wciąga. Kontynuacja historii Eve i Nasira zaskoczyła mnie i to niejednokrotnie, a zakończenie sprawiło, że z wielką niecierpliwością czekam na finałowy tom. Akcja w książce dość szybka, z ciekawymi zwrotami. To jedna z tych pozycji, które czytam naraz. Historia wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się oderwać aż do samego końca. Znalazłam w niej porachunki, tajemnice, sekrety, niebezpieczeństwo, porwanie i wiele więcej. Bohaterowie pozostali ciekawi, dobrze wykreowani. Moim zdaniem nie za wiele się zmienili i mnie się to zdecydowanie podobało. Eva pozostała kobietą odważną, dzielną, która dla bliskich potrafi zrobić bardzo wiele. Jeśli chodzi o Nasira, nadal uważam go za mężczyznę, przy którym można się czuć bezpiecznie, opiekuńczym, seksownym, a jednocześnie niebojącym się żadnego niebezpieczeństwa. „Niebezpieczne pragnienia” to książka, od której nie mogłam się oderwać. Mnie zdecydowanie przypadła do gustu, wciągając w niebezpieczny świat Eve i Nasira. Z przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA