Nie uciekaj (okładka  miękka, wyd. 10.2019)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,80 zł

28,80 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nikt nie ma tyle sił, by wiecznie uciekać.

Wyobraź sobie, że pewnego dnia tracisz wszystko i trafiasz do zupełnie obcego miejsca, w którym nie możesz mieć pewności, co przyniesie kolejny dzień. Bez pracy, pieniędzy, mieszkania ani rodziny – na łasce spotkanych przypadkowo ludzi. Tak właśnie rozpoczyna się historia Nicole, kobiety z przytłaczającym bagażem życiowych doświadczeń, która postanawia uciec ze swojego rodzinnego miasta, by spróbować poukładać sobie życie na nowo.

Nie będzie to jednak proste. Nicole wpada w pułapkę własnych emocji, z której nie potrafi znaleźć rozsądnego wyjścia. Błądząc między nowo poznanymi mężczyznami, nie wie, któremu z nich może tak naprawdę zaufać. Czy skazana jest na wieczną ucieczkę – przed przeszłością, swoimi uczuciami i samą sobą?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1231765229
Tytuł: Nie uciekaj
Autor: Drożdż Maja
Wydawnictwo: Novae Res
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 472
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-10-13
Rok wydania: 2019
Data wydania: 2019-10-13
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 43 x 133 x 214
Indeks: 33385600
średnia 4,8
5
15
4
1
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
09-10-2019 o godz 15:48 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka wciąga od samego początku, a zakończenie powala na kolana. Polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-10-2019 o godz 20:08 przez: Małgorzata Sierpień | Zweryfikowany zakup
"Nie uciekaj" czyta się jednym tchem, Ciężko się od niej oderwać, trzyma w napięciu, bawi, denerwuje... wzbudza rozmaite uczucia i o to chodzi... kiedyś usłyszałam od uczennicy: " moje życie straciło sens... skończyłam czytać książkę 😉 " . Podpisuję się pod tym stwierdzeniem i gorąco polecam !!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2019 o godz 17:41 przez: KATARZYNA GALUS | Zweryfikowany zakup
To była pierwsza książka po długiej przerwie bez czytania, pochłonęłam ją w dwa dni. Historia skończyła się w najmniej odpowiednim momencie... Oby powstała następna część :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-10-2019 o godz 21:03 przez: CZYTAMITU
,,Zrobiło mi się ciężko na duszy i na ciele. Popatrzyłam w jego oczy. Dlaczego akurat do niego mnie tak ciągnęło." Czasami przychodzą dni, kiedy mam przesyt książek, które czołgają moimi emocjami. Gdzie na każdym kroku, trudny temat do przerobienia. A ochoty na mocniejszy dreszczyk także brak. W takich momentach lubię sięgać po książki, które choć na chwilę pomogą mi oderwać się od codzienności, przeniosą w inny świat, niedostępny dla mnie. Natrafiła się idealna okazja na to, aby sięgnąć po literacki debiut Mai Drożdż. Zawsze jestem ciekawa, czy nowa autorka jest w stanie mnie czymś zaskoczyć nowym. Historia opisana przez autorkę, raczej nie przytrafi się pierwszej napotkanej osobie na ulicy. Główna bohaterka Nicole mnie momentami irytowała swoją naiwnością i początkowo miałam mieszane uczucia. Za duży chaos wydarzeń i pojawiających się postaci. Jednakże im dalej się zagłębiałam w lekturę to zaczęło się robić naprawdę ciekawie do takiego stopnia, że nie mogłam się oderwać. Gdyby nie fakt, że czekała mnie wczesna pobudka, skończyłabym książkę za pierwszym posiedzeniem. ;) Dziś znalazłam chwilę na dokończenie i stwierdzę, że najlepsze zostawiłam sobie na koniec. Relacja Josha i Nicole wzbudzała we mnie różne uczucia. Momentami miałam ochotę znaleźć się koło tego faceta i przemówić mu do rozsądku. Książka ,,Nie uciekaj" to intrygujący i wciągający debiut. Mimo mojego początkowego sceptycyzmu, to kiedy przeczytałam zakończenie, czułam się usatysfakcjonowana z lektury. Mieszanka gatunków w tym wykonaniu sprawdziła się dobrze, ponieważ ani na moment nie można się było nudzić. Zakończenie sprawiło, że nie mogę się doczekać kolejnej części. Jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Historia głównej bohaterki ukazuje, że nigdy nie jest za późno na rozpoczęcie nowego życia, a los czasami jest łaskawy i stawia na naszej drodze ludzi, którzy dają nam szczęście. Szukacie lekkiej, wciągającej lektury na długie jesienne wieczory? Polecam ,,Nie uciekaj".
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-10-2019 o godz 18:37 przez: Katarzyna Zaborowska
Jedna z lepszych pozycji,jakie do tej pory czytałam. Jest zabawna,denerwująca,w wielu momentach rozbrajająca i powalająca na kolana. Krótko mówiąc,warta zarwanej nocy i dna 😉 Polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
09-10-2019 o godz 14:39 przez: iii
Polecam!!!! Świetnie napisana. Czyta się jednym tchem.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
05-10-2020 o godz 23:58 przez: Natalia Kapela
Jest to debiut autorki, za który muszę się przyznać nie mogłam długo się zabrać, więc wyczekała się na półce, chyba dlatego, że jest to niezły grubasek, ale jak już zaczęłam to poszło i się wciągnęłam. Zaczyna się tak, że nie wiemy o co chodzi za bardzo. Pewnego dnia przed domem młodego mężczyzny pojawia się dziewczyna o imieniu Nicole i mówi, że przysłała ją tutaj jego siostra Amy, bo nie ma się gdzie podziać, ponieważ Amy musi wyjechać. Mężczyzna kontaktuje się z siostrą i nie jest zachwycony, ale zgadza się aby została przez tydzień. Czy taki wstęp może nie zaciekawić? Z każdą stroną byłam zaskakiwana. Czy mile? Kim jest Nicole? Dlaczego przybyła do nieznajomego domu? Jaką przeszłość skrywa za sobą? Wszystko z czasem się wyjaśni. "Znałam go tylko z opowiadań i szczerze mówiąc wyobrażałam go sobie całkiem inaczej. Jadąc w taksówce, szkicowałam w myślach jego obraz i sama już nie wiem, czy rozczarowała mnie jego rzeczywista postać. Miał na sobie niebieskie dżinsy i biały podkoszulek. Dopiero teraz, gdy stanął, naprzeciw mnie, zaczęłam się denerwować." Po kilku dniach okazuje się, że Amy nie żyje. Co się stało? Kim była Amy? Co ją łączyło z Nicole? Jaka historia wyjdzie na jaw? Jaką przeszłość ma za sobą Nicole? "Usiadłam na łóżku. Ogarnęły mnie panika i bezsilność zarazem. Już po wszystkim. Dowiedział się. Widocznie tak miało być. Teraz zna całą prawdę na mój temat i nie wiedziałam, co z tym zrobi. Stał i nic nie mówił. Ja również nie zamierzałam się odzywać. Wszystko już zostało wystawione na światło dzienne. Moje zapiski, do których namówiła mnie Amy, teraz albo mnie pogrążą, albo nic się nie stanie." Nie brakuje mocnych scen... przerażających... "Stanęłam przed lustrem w łazience i oglądałam swoje ciało. Wyglądałam okropnie. Pojawiły się siniaki i krwiaki. Opuchlizna z oka nie zeszła do końca. Na szczęście łuk brwiowy nie musiał by szyty. Na dłoni po wewnętrznej stronie miałam dwanaście szwów, a na zewnętrznej sześć. Pomyślałam, że te blizny pozostaną na zawsze, aby mi przypominać, co się stało w moim życiu." Nie wiem jak wy, ale ja nie przepadam za bardzo grubymi książkami, odstraszają mnie. I muszą odczekać trochę aż się za nie zabiorę. Jeden bohaterów Josh, szef Nicole trochę mnie denerwował, taki niezdecydowany z kim on w końcu chce być.. raz wyglądało na to że chce być z Nicole, a innym razem zachowywał dystans i jeszcze ta Rennie... Co kryje się za postępowaniem mężczyzny? Dlaczego tak traktuje kobiety? Wszystko z czasem się wyjaśnia. A pod koniec byłam zaskoczona co się wydarzyło... myślę, że też tego byście się nie spodziewali… ojjj do samego końca autorka buduje napięcie, nie mogłam się oderwać od jakichś 30 stron przed końcem. Już tylko chciałam się dowiedzieć jak się skończy ta historia... choć to nie będzie wcale koniec, bo książka ma swoją kontynuację pt. "Nie ryzykuj", która premierę miała 5 października. "Dolegliwości znowu zaczęły ustępować, ale trwały nieco dłużej niż ostatnio. Pomyślałam, że może powinnam skonsultować się z jakimś lekarzem. Dawniej też miałam dziwne bóle w klatce piersiowej, ale bardzo delikatne i krótkie. Miałam w życiu tyle stresu, że zawsze uważałam to za nerwobóle. Przecież organizm musiał to wszystko jakoś odreagować. Wstałam i zaczęłam szukać Josha. Chciałam wyjść na świeże powietrze, a nie miałam ochoty stać sama przed restauracją. Wreszcie zobaczyłam, jak stoi do mnie tyłem i z kimś rozmawia. Podeszłam bliżej, ale się zatrzymałam, kiedy zorientowałam się, że mój ukochany stoi z jakąś kobietą." Książka kończy się w takim momencie, że można się zdenerwować. Nie wiadomo co będzie dalej. Najlepiej zaopatrzyć się od razu w obie części. Książkę zdecydowanie polecam waszej uwadze! "Teraz nic mnie nie bolało. Było zimno. Za mną stał mężczyzna, przy którym czułam się dziwnie spięta i spokojna jednocześnie. Mimo tej niekomfortowej sytuacji, wydawało mi się, że on jest jedyną osobą, przy której mogę czuć się bezpiecznie. Może dlatego, że mi się podobał. Może dlatego, że ujął mnie tym swoim uśmiechem i przyjaźnie przywitał w tym nowym miejscu. Pozwoliłam się dotknąć i sama nie mogłam w to uwierzyć."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-11-2019 o godz 20:19 przez: Anonim
Często każdy z nas przed czymś lub przed kimś ucieka. Przed trudną przeszłością, byłym partnerem, niespełnioną miłością. Tylko czy ucieczka to jest rozwiązanie? Jak długo można unikać pewnych trudnych spraw i uciekać? Takie postępowanie to nie jest najlepsze rozwiązanie. Warto przemyśleć swoje zachowanie, stawić czoła problemom i spróbować zostać, już nie uciekać … Nicole niespodziewanie zjawia się w domu brata przyjaciółki, Grega. Nie ma pieniędzy, mieszkania i ucieka przed przeszłością. Ma zostać na tydzień, a dalej zobaczy się, co będzie. Greg jest zaskoczony tą niezapowiedzianą wizytą, ale planuje rozmówić się z siostrą, tylko jak do niego przyjedzie. W międzyczasie jednak siostra Grega ginie w wypadku samochodowym. Nicole pozostaje bez oparcia, tym bardziej, że z Gregiem nie może znaleźć porozumienia. Czuje się jak intruz w jego domu. Mają inne podejście do życia i każdy z nich ma swoje tajemnice. Ale on obiecał siostrze, że zaopiekuje się Nicole i nie pozwoli jej zrobić krzywdy. Bardzo wziął to sobie do serce. Ale dziewczyna chce się usamodzielnić i nie ma zamiaru być dla niego ciężarem. Nie będzie to łatwe, ale nie niemożliwe. Nicole poznaje przyjaciela Grega, w którym się zakochuje od pierwszego wejrzenia, jednak Josh trzyma ją na dystans. Josh słynie z licznych romansów i luźnego podejścia do związków. Relacje między nimi są niejednoznaczne, ale trącają namiastką namiętności i pożądania. Dziewczynie cały czas ciąży na sercu przeszłość. Boi się wyznać, co takiego się kiedyś stało, że ona cały czas ucieka? Jak się potoczą losy dziewczyny? Czy będzie w stanie wyzwolić się od przeszłości i stanąć samodzielnie na nogi? Czy osoba z taką przeszłością ma jeszcze szanse na normalne życie? Czy ktoś będzie w stanie jej zaufać? Ale czy ona będzie mogła zaufać nowemu mężczyźnie, biorąc pod uwagę to, co ją kiedyś spotkało? Nie uciekaj to bolesna powieść o ucieczce przed przeszłością, trudną i bolesną, która ciąży i nie pozwala zaznać spokoju. O zmaganiu się ze swoimi słabościami i emocjami, o wewnętrznej rozgrywce z sobą. O ciągłej ucieczce, o próbie ponownego zaufania drugiej osobie. To również obraz rodzącej się miłości, wydawać się mogłoby, że z góry skazanej na klęskę. Ale dzięki uporowi i wytrwałości ma szansę się ziścić i przemienić w piękne uczucie. Odwaga, stanowczość i wiara pozwalają na realizację marzeń bohaterów. Jest to niesamowita i napełniająca optymizmem lektura, która mobilizuje do działania, pozwala pokonywać wszelkie trudności i radzić sobie z niepokojem. Ta powieść to balsam na zranione i upokorzone serca. Eliksir na trudną i niespokojną przeszłość. Bardzo przyjemnie się ją czyta. Delikatna i subtelna. Pochłania nas w świat namiętności i miłości. Zatracamy się w tym świecie, zmysły zaczynają odgrywać pierwszoplanową rolę. Ciepło robi się na sercu. Tę powieść czyta się na jednym oddechu, bez chwili wytchnienia. Autorka nam na to nie pozwala. Tak skonstruowana akcja wyzwala w nas nieposkromioną ciekawość, co będzie dalej, jak potoczą się losy bohaterów, czy jednak miłość zwycięży? Zakończenie powieści mnie całkowicie rozbiło, przyznam, że łezki popłynęły po policzku. Nie mogłam się opanować. Ja dalszy ciąg powieści sama sobie dopowiedziałam i poczułam się lepiej. Ale to moja interpretacja. Każdy czytelnik będzie miał szansę puścić wodze swojej wyobraźni ... Piękna i wzruszająca historia. Zapewni miłe spędzenie czasu, przyjemny relaks i wywoła również uśmiech na twarzy. Gorąco polecam! Emocje na wyciągnięcie ręki, wystarczy tylko zamknąć oczy, wziąć głęboki oddech i przenieść się w krainę subtelnych marzeń ...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-10-2019 o godz 07:28 przez: Anonim
Często nie zwracamy uwagi na szczegóły. Zatracamy się w rzeczywistości i opadamy z sił. Poddajemy się i nie walczymy. Nie mając sił czekamy na koniec. Nasz koniec. A czasami wystarczy uważnie się rozejrzeć i podać dłoń potrzebującym by uratować i dać nadzieje na lepszą przyszłość. Ale poza uratowaniem potrzebne jest wsparcie. Osoba, której możemy zaufać, która nie będzie nas osądzać i która nas pokocha. Wyjątkowa osoba, która da nam miłość, bezpieczeństwo i nie pozwoli nam uciec. Dwudziestoośmioletnia Nicole Drew przeszła przez piekło. Lata strachu, bólu i cierpienia zrobiły swoje. Nie potrafi zaufać. Ucieka przed przeszłością i przed tym, co zrobiła. Będąc pod skrzydłami Amy, która sama nie ma łatwo, trafia do domu jej brata Grega. Zbiegiem okoliczności poznaje dużo starszego od niej Josha. Faceta, który nie jest dobrym materiałem na chłopaka a tym bardziej męża. Dlaczego? Nie ceni kobiet? Traktuje je jak zabawki? Jaka jest prawda? Niestety los lubi rzucać kamieniami i wyrywać serce. Greg musi zmierzyć się z rzeczywistością a Nicole spróbuje żyć bez strachu. Zacznie powoli odradzać się niczym feniks z popiołów. Niestety życie u boku tych dwóch mężczyzn wcale nie będzie takie łatwe. Uczestniczenie w życiu nowo poznanych ludzi, którzy stają się jej przyjaciółmi pomoże jej. Patrząc na szczęście innych zapragnie tego samego dla siebie. Co na to wszystko jej serce? Walka serca z rozumem będzie wyczerpująca do samego końca. A jakby tego było mało, to przeszłość także pojawi się i będzie się czaić czekając na odpowiedni moment do ataku. Czy Nicole zaufa? Uwierzy w prawdziwość słów? Czy będzie walczyć o siebie? A może najlepszym sposobem będzie ucieczka? Tylko czy aby nie okaże się być samolubna? Autorka ukazała nam walkę samej ze sobą głównej bohaterki. Jej rozterki. To ile musi znieść jej ciało i dusza, by w końcu uwierzyć, że komuś na niej zależy. Że jest ktoś, kto pokocha ją i będzie walczył. O nią ale i o siebie. Walczył o szczęście. Nie pozwoli uciec. Dla Nicole najlepszym rozwiązaniem zdaje się być ucieczka. Ucieczka od kłopotów i pozostawienie ich w przeszłości, za sobą. Tylko czy to jest faktycznie możliwe? Przecież przeszłość potrafi wypłynąć na powierzchnię. Ta ciągła niepewność i strach to nie jest dobry kompan do codziennego życia. Czasami wyciągnięta w naszą stronę pomocna dłoń potrafi odmienić nasze życie. Potrzebna jest tylko wiara i siłą by wstać i ruszyć do przodu. To nic, że będziemy iść dziurawą niczym ser drogą. To nic, że będziemy upadać i płakać. To wszystko nas oczyści. Ważne jest to, że na horyzoncie widać równą drogę a nad nią słońce bez chmur. "Nie uciekaj" to historia młodej dziewczyny, która niesie na swych barkach ogromny ciężar przeszłości. Ta przeszłość niszczy ją. Chce pokochać i być kochaną. Walczy o to każdego dnia. Czy będzie miała dość siły by stanąć na nogi? Czy zawalczy o siebie i swoje szczęście? I czy zawsze na horyzoncie widać słońce? Ta historia ukazuje nam, że nasze życie jest kruche. W jednej chwili jesteśmy a już w drugiej może nas nie być. Wszystko zależy od tego na jakich ludzi trafimy. I jakie plany ma los. Można z nim walczyć, owszem. Ale czy go pokonamy? Gorąco polecam Wam tę lekturę. agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-11-2019 o godz 16:44 przez: Anonim
Bestsellerowa książka autorki Mai Drożdż pt. " Nie uciekaj." Na wstępie muszę się pochwalić, że byłam jedną z pierwszych osób na grupie ''Czytam dalej..." na Facebook'u, gdzie genialna autorka dodawała posty z fragmentami książki. Od pierwszych chwil zachwyciłam się postaciami, a kto śledzi mnie od początku, wie, że NIENAWIDZĘ polskich nazwisk, jak i imion i miejsc zdarzeń w książkach.. po prostu nie trawię, jednak uwielbiam, kiedy Polscy autorzy używają zagranicznych imion, itp. Nie będę streszczać książki i zdarzeń, bo będzie to nie fair w stosunku do osób, które jej jeszcze nie czytały. Dziś skupie się na książce, w sensie styl pisania i temu podobne. Otóż, styl pisania Pani Mai bardzo mi się podoba, książka prosto i zrozumiale napisana, w pewnych momentach zaskakująca. Musiałam przeskoczyć parę-naście stron, ponieważ pamiętałam je jeszcze z grupy. Książkę czytałam jednym tchem, jednak na pewien czas z bólem serca musiałam ją zostawić, za co autorkę przepraszam. Przyznam, że na początku miałam mieszane uczucia co do książki, ale no proszę... książka jest świetna! Oczywiście uśmiałam się przy niej nie raz, nie dwa. Pozycja jest tak wspaniała, że od początku do końca szasta naszymi uczuciami, jak wiatr liśćmi, oczywiście jak zauważyliście, nie często krytykuję książki, ponieważ już chyba wyrobiłam w sobie umiejętność wykrywania, która książka jest godna uwagi, a którą lepiej ominąć. Rzecz w tym jasna jest jak słońce, że właśnie "Nie uciekaj" jest jedną z lepszych pozycji jakie czytałam. Muszę jednak z lekkim bólem serca przyznać, że jak dla mnie mało dzieje się na okładce i na początku średnio mi się podobała, jednak z czasem otwierania jej i położenia z innymi książkami stwierdziłam, że nie jest tak źle i chyba przesadziłam, jednak trzeba pamiętać, że to tylko i wyłącznie autorce ma się podobać okładka, bo jest to jej debiutanckie ''dziecko''. Jestem kobietą, więc ludzką rzeczą będzie, kiedy wspomnę, że główna bohaterka, zwana Nicole mnie lekko irytowała, może dlatego, że momentami byłam zazdrosna(?), ale wyrobiła się przy końcu. Ah, koniec! Koniec jest SZTOS i to jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl o zakończeniu książki. Moje słowo na koniec to: SERDECZNIE POLECAM tą książkę. Pochłoniecie ją, jak wasz odkurzacz kurz z blatu, w jeden... maksymalnie dwa dni, a jak już skończycie, odczujecie pustkę w sercu, którą będzie mogła zapełnić TYLKO druga część, więc Pani Maju, niech Pani wyda drugą, bo ja mam pustkę w sercu. 😀 Polecam, Wspaniałe Czytanie. 🙂 IG; wspanialeczytanie Blog; https://wspanialeczytania.wixsite.com/blog
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-08-2020 o godz 22:01 przez: Sabina Krupa
Jestem w środku rozwalona, jak można zakończyć w takim momencie, ten natłok myśli jest dobijający. Obgryzam paznokcie, nie mogę zasnąć, zdecydowanie za dużo wrażeń... Masz swoje plany, ustalony rytm dnia, a ktoś puka do twych drzwi nieproszony. Otwierasz...? Na progu stoi obca kobieta i jest pewna, że wszytko wiesz, bo ktoś miał zadzwonić w jej sprawie. Wkurzona dzwonisz do winowajcy i pytasz o co w tym chodzi? Czy wpuszczasz nietypowego gościa? Tak poznają się jedni z głównych bohaterów Nicole i Greg. Wierzcie mi na słowo, po paru dialogach myślałam, że ta dwójka się pozabija i w efekcie, albo Greg wyrzuci Nicole z domu, albo kobieta nie wytrzyma i sama odejdzie. Mimo wszystko przez te zgryźliwości i cynizm ja miałam niezły ubaw i ocierałam łzy ze śmiechu. Sprawczyni całego zamieszania jest Amy siostra Grega, która ma dojechać do nich po paru dniach i zabrać przyjaciółkę. Czy Amy dotrzyma słowa i przyjedzie? Czy znowu zadziała stare porzekadło "kto się lubi, ten się czubi?" Co skrywa tajemnicza Nicole przed czym ucieka? Czy Greg ją zatrzyma? Sytuacja z dnia na dzień zaczyna się komplikować, bo Amy nie daje znaku życia, a Nicole jest zagubiona, nie ułatwia zadania to, że poznaje najbliższych przyjaciół Grega, którzy są bardziej otwarci i mniej zgryźliwi niż jej współlokator. Proponują jej nawet pracę. Poznajemy część sekretów Nicole i powiem, że jak o tym myślę to mam ciarki. Nie zabraknie prawdziwego dramatyzmu, horroru i kryminału. Ktoś wyląduje w szpitalu, pobity do nieprzytomności, ale dlaczego...? Przeszłość...? Nie zabraknie też gorącego romansu, ale czy główni bohaterowie będą to Nicole i Greg...? Tak myślałam, ale życie prowadzi swoje scenariusze i co to oczywiste nie zawsze jest realne, bo powiem Wam dzięki Gregowi, świat dla Nicoli stanie się otworem pozna wielu ludzi, a serce niekoniecznie otworzy się na właściwego faceta, ale czy mam prawo oceniać? Może się mylę? Tak lawirujemy w uczuciach, w emocjach, strachu, lęku, niskiej samooceny, braku zaufania. Sam tytuł sugeruje "Nie uciekaj", ale przed czym...? Przed samym sobą i swoimi nie doskonałościami, trzeba walczyć o siebie i miłość i wierzyć, że wszystko będzie dobrze. To nie banalna historia prawdziwy wyciskacz łez, daje dużo do myślenia. Czy Nicole jest naiwna? Trochę tak, ale wiele w życiu przeszła. Czy mnie denerwowała? Raczej nie, bo wiedziałam, że walczy ze słabościami tylko nie stawia swoich potrzeb na pierwszym miejscu wie jak ważna jest przyjaźń i nikogo nie chce postawić w głupiej sytuacji. Czy ma rację?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2019 o godz 10:11 przez: Julita Serafinko
Któż nie lubi ciasta/tortu czekoladowego …  :D Robi się problem kiedy czytasz książkę późnym wieczorem w łóżku i masz do czynienia z opisem w którym pojawia się tort czekoladowy i nachodzi Cię na niego ochota a jest zbyt późno aby pojechać do cukierni … nie pozostaje nic innego jak jakoś wytrwać do rana ;) co się odwlecze, to nie uciecze ;) Taka oto właśnie zachcianka naszła mnie w trakcie czytania książki NIE UCIEKAJ Mai Drożdż :) :) Powieść kobieca, w sumie nie dziwię się, że powstaje sporo książek dla kobiet bo chyba MY – kobiety więcej czytamy ;) Wiele z Was polecało mi przeczytanie tej książki i oto jestem w stanie teraz wyrazić swoje zdanie na jej temat. Czy podzielam z Wami zachwyt? Powieść czytało mi się szybko, lekko i przyjemnie. Niezwykła historia. Główną bohaterką jest Nicole. Dziewczyna uciekła z domu rodzinnego w którym doświadczyła przemocy, gwałtu przez partnera jej matki. Jakiego czynu się dopuściła, że ucieczka była jedynym rozwiązaniem?  Schronienie otrzymuje u swojej przyjaciółki (poznały się na forum dla kobiet, które doświadczyły przemocy) a dokładniej u jej brata Greg’a. Nikt nie jest zadowolony z tej sytuacji. Nicole zakochuje się w jego przyjacielu Josh’u ale jemu nie wolno jej tknąć. Dlaczego Greg dał taki zakaz Josh’owi? Czym to jest spowodowane? A może na przekór wszystkiemu i wszystkim Nicole i Josh będą razem? Najwięcej emocji wzbudziło zakończenie książki, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy i to na kilkanaście kartek przed zakończeniem powieści! Książka trzyma w napięciu, jest zaskakująca, przewrotna. Nie do końca uda się przewidzieć czym na kolejnych stronach zaskoczy na autorka :) Polecam ;)       Polecam mój profil na facebooku – Zaczytany Książkoholik
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2020 o godz 10:20 przez: Anonim
Książka była naprawdę świetna! Chciałam jeszcze ją trochę poczytać, ale niestety był koniec. Autorka tak poprowadziła akcję, że nie mogłam się oderwać. Gdyby nie szkoła, to nie przestawałabym czytać, ale kiedyś trzeba się wysypiać i się uczyć. Takie uroki szkoły. Nicole trafiła do Grega spontanicznie. Okazało się, że jej przyjaciółka - Amy - musiała wyjechać i wróci dopiero za tydzień. Gdy Greg się o tym dowiedział, nie był zachwycony, ale postanowił to zrobić dla Amy, swojej siostry. Pewnego dnia, gdy Nicole wykąpała się i była w samym ręczniku, zeszła na dól, ale nie wiedziała, że Greg ma gościa. Tak poznała Josha, obiektu jej westchnień. Kate oraz Greg ostrzegali ją przed nim, a nawet Grag zabronił się Joshu zbliżać do Nicole, czego nie rozumiała, nie mogła zrozumieć, że tak wspaniały mężczyzna może ją wykorzystać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2019 o godz 15:08 przez: Anonim
Książka była naprawdę świetna! Chciałam jeszcze ją trochę poczytać, ale niestety był koniec. Autorka tak poprowadziła akcję, że nie mogłam się oderwać. Gdyby nie szkoła, to nie przestawałabym czytać, ale kiedyś trzeba się wysypiać i się uczyć. Takie uroki szkoły. Nicole trafiła do Grega spontanicznie. Okazało się, że jej przyjaciółka - Amy - musiała wyjechać i wróci dopiero za tydzień. Gdy Greg się o tym dowiedział, nie był zachwycony, ale postanowił to zrobić dla Amy, swojej siostry. Pewnego dnia, gdy Nicole wykąpała się i była w samym ręczniku, zeszła na dól, ale nie wiedziała, że Greg ma gościa. Tak poznała Josha, obiektu jej westchnień. Kate oraz Greg ostrzegali ją przed nim, a nawet Greg zabronił się Joshu zbliżać do Nicole, czego nie rozumiała, nie mogła zrozumieć, że tak wspaniały mężczyzna może ją wykorzystać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2019 o godz 15:08 przez: Anonim
Książka była naprawdę świetna! Chciałam jeszcze ją trochę poczytać, ale niestety był koniec. Autorka tak poprowadziła akcję, że nie mogłam się oderwać. Gdyby nie szkoła, to nie przestawałabym czytać, ale kiedyś trzeba się wysypiać i się uczyć. Takie uroki szkoły. Nicole trafiła do Grega spontanicznie. Okazało się, że jej przyjaciółka - Amy - musiała wyjechać i wróci dopiero za tydzień. Gdy Greg się o tym dowiedział, nie był zachwycony, ale postanowił to zrobić dla Amy, swojej siostry. Pewnego dnia, gdy Nicole wykąpała się i była w samym ręczniku, zeszła na dól, ale nie wiedziała, że Greg ma gościa. Tak poznała Josha, obiektu jej westchnień. Kate oraz Greg ostrzegali ją przed nim, a nawet Greg zabronił się Joshu zbliżać do Nicole, czego nie rozumiała, nie mogła zrozumieć, że tak wspaniały mężczyzna może ją wykorzystać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Prosto w serce
4.6/5
23,21 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Szyfr magii
4.3/5
29,64 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Roman(s)
4.7/5
25,61 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego