Nie poddamy się. Avengers (okładka  miękka)

Sprzedaje empik.com : 61,99 zł

61,99 zł
89,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje dvdmax : 96,88 zł

Sprzedaje Goldenbook : 120,00 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najpotężniejsze siły we wszechświecie skradły Ziemię i zmieniły ją w planszę do gry. Avengers nie zamierzają jednak stać się ich pionkami. Cztery drużyny superbohaterów jednoczą wysiłki, aby poznać tożsamość przeciwników i odzyskać planetę, a pomaga im tajemnicza Wojażerka. Nie wiedzą jeszcze, że jeden z graczy trzyma asa w rękawie – zielonego potwora, gwałtownego i niepowstrzymanego jak sam gniew!

Scenariusz tego komiksu stworzyli Al Ewing („Nieśmiertelny Hulk”), Mark Waid („Daredevil”) i Jim Zub („Samuraj Jack”). Autorami rysunków są Kim Jacinto („Niegodny Thor”), Pepe Larraz („Wolverine i X-Men”) oraz Paco Medina („Deadpool”).

Album zawiera zeszyty #675–690 serii „Avengers”.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1256508070
Tytuł: Nie poddamy się. Avengers
Seria: Avengers
Autor: Ewing Al , Waid Mark , Zub Jim
Tłumaczenie: Starosta Marek
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-02-24
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 258 x 172 x 22
Indeks: 36870653
średnia 4,6
5
16
4
7
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
4 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
02-03-2021 o godz 12:44 przez: Wkp
KONIEC PEWNEGO ETAPU „Marvel Legacy” to inicjatywa, która niedawno się zaczęła, a teraz już dobiega końca. A wszystko za sprawą tego albumu, który ma za zadanie zamknąć pewien etap w dziejach Marvela i jego bohaterów, a także otworzyć nas i ich na kolejny rozdział naszej opowieści. Rozdział swoją drogą trwający do dziś. A wychodzi mu to naprawdę dobrze, dzięki czemu w ręce czytelników trafia imponujący rozmachem corssover, który czyta się tak, jak ogląda dobre kinowe epic movies. Stało się coś złego. Potężne siły, najpotężniejsze we wszechświecie, zmieniły Ziemię w swoistą planszę do gry. Najwięksi ziemscy herosi muszą połączyć siły, by stawić czoła zagrożeniu. Cztery drużyny Avengers, wspierane przez tajemniczą Wojażerkę, stają do walki, ale czy mają jakiekolwiek szanse? Wszystko wskazuje na to, że nie… W Polsce regularne wydawanie serii Marvela, pierwsze takie po wielu latach, odkąd upadło wydawnictwo TM-Semic, a po nim także inicjatywa Dobry Komiks, zaczęło się od wystartowania linii wydawniczej Marvel Now. Jej koniec nadszedł wraz z eventem „Tajne wojny”, który zniszczył, a potem scalił wszystkie uniwersa. Po nim zaczęło się wydawanie Marvel Now 2.0, które trwa po dziś dzień. Rzecz w tym, że w ramach tej linii wydawniczej powstały takie wewnętrzne podziały, jak „All-New, All-Different Marvel” – odnoszące się do kilku pierwszych tomów restartowanych serii – czy „Marvel Legacy”, stanowiące powrót do korzeni i starej numeracji (choć takie serie, jak „All-New Wolverine” zachowały obecną liczbę na okładce). Opowieść „Avengers: Nie poddamy się” to zamknięcie tego etapu, domknięcie i rozwiązanie wielu wątków, a przy okazji sygnał do restartu: już wkrótce serie wystartują od nowa, z nową numeracją i, najczęściej, pod skrzydłami innych twórców, jaki „Fresh Start”. Zanim to jednak nastąpi, czeka nas jeszcze sporo komiksów dopinających wszystko to, co do tego czasu dopięte być musi a także ta opowieść. Trudno nazwać ją eventem, bo ograniczona jest tylko do przygód Avengers, ale właśnie eventowi jest ona najbliższa. Mnóstwo gwiazd wydawnictwa, widowiskowa, epicka akcja, szybkie tempo, wiele ważnych dla uniwersum wydarzeń… Mark Waid, scenarzysta, który potrafi napisać zarówno genialne, jak i beznadziejne komiksy, z pomocą Ala Ewinga, tworzy fabułę, która wciąga, dostarcza widowiskowej akcji i nie pozwala się nudzić żadnemu miłośnikowi komiksów. Ekipa rysowników zaś dba, by wszystko to wyglądało epicko i przyjemnie dla oka. I tak oto czytelnicy dostają liczący czterysta stron komiks, który wciąga i robi wrażenie. Owszem, to tylko jeszcze jedna superbohaterska bijatyka, ale za to jaka. Czyta się ją świetnie, przyjemnie ogląda, a sam tom pozwala na całkiem sporą porcję rozrywki. I tyle wystarczy, by załapać za ten komiks i zanurzyć się w świecie Avengers i kolejnej ich walki o przetrwanie. Walki, co warto nadmienić, mającej też pewien sentymentalny urok.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-03-2021 o godz 09:15 przez: Radosław
POPKULTUROWY KOCIOŁEK >> W Avengers: Nie poddamy się dzielni obrońcy naszej planety, muszą zmierzyć się z naprawdę ogromnym zagrożeniem. Najpotężniejsze siły w całym wszechświecie zawładnęły bowiem całą planetą, zamieniając ją w planszę dla swojej pokręconej gry, gdzie superbohaterowie zostają zamienieni w małe i nic nieznaczące pionki. Szansa wyrwania się z tej matni i przywrócenia naturalnego stanu rzeczy, będzie możliwa jedynie, wtedy kiedy cztery drużyny bohaterów zjednoczą siły i przy wsparciu tajemniczej Wojażerki rzucą wyzwanie przeciwnikowi. Już sam zarys fabuły tego crossovera pokazuje, że mamy tutaj do czynienia z kolejnym mocno widowiskowym komiksowym dziełem. Marvel stawia na sprawdzone rozwiązania, starając się zapewnić czytelnikowi prostą historię, w której nie będzie jednak brakować kilku scenariuszowych zaskoczeń. Autorzy poszczególnych rozdziałów nie starają się kreować nowej rzeczywistości, sięgając po sprawdzone schematy, które ciągle mają w sobie potencjał zapewniania odbiorcy należytej dawki rozrywki. Tak samo jest w przypadku pojawiających się na łamach komiksu bohaterów. Większość z nich swoim wyglądem i zachowaniem powiela to co można zobaczyć w innych tytułach. Z całego panteonu postaci zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się tutaj Bruce Banner, który błyszczy w historii jako najjaśniejsza gwiazda. Pewna schematyczność historii nie oznacza jednak, że album jest całkowicie pozbawiony twórczej treści. Trio scenarzystów Mark Waid, Jim Zub i Al Ewing tworzy naprawdę zgraną drużynę, która zdecydowanie umie pisać dobre historie przy zachowaniu spójnej całości. Starają się oni tutaj ukazać działania bohaterów w trochę innym stylu, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Herosi nie skupiają się tutaj tylko i wyłączenie na ratowaniu świata. Wręcz przeciwnie o wiele częściej dbają oni o samych siebie, ciągle walcząc o życie i zupełnie przy okazji niszcząc zło zagrażające całej planecie. Avengers: Nie poddamy się obok całkiem przyjemnej historii ma również do zaaferowania przyciągające uwagę rysunki. Artyści Jacinto, Pepe Larraz i Paco Medina potrafią narysować naprawdę dobre prezentującą się przebojową akcję, w której nie brakuje świetnie nakreślonych i wyrazistych bohaterów. W poszczególnych rozdziałach prezentują oni zarówno swój styl „retro”, jak i bardziej współczesne wizje artystyczne. Jednocześnie umieją oni zachować w całym albumie dużą spójność swoich wizji, dzięki czemu odbiorca nie odczuwa dysonansu podczas lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-03-2021 o godz 12:23 przez: erka
Avengers, to grupa superbohaterów-która walcz-jakże by inaczej ze złem. Ich celem jest ocalić świat, kogoś uratować albo po prostu udawać, że się coś robi dla uratowania kogoś lub czegoś. Tradycyjny skład tej grupy to oprócz Iron Mana, także Hulk, Ant Men, Thor i oczywiście Kapitan Ameryka. Jednak z czasem skład tej grupy, a wymienione postaci ja najbardziej kojarzę z Avengers, często się zmieniały i jeśli ktoś pamiętał kto należał do nich, to przy kolejnym numerze komiksu mógł się nieźle zdziwić. Mimo zmian obsadowych każdej grupie przyświecał jeden cel. Pokonać wroga z którym sobie nie poradzi jeden superbohater. „Avengers. Nie poddamy się”. Najpotężniejsze siły we wszechświecie skradły Ziemię i zmieniły ją w planszę do gry. Avengers nie zamierzają jednak stać się ich pionkami. Cztery drużyny superbohaterów jednoczą wysiłki, aby poznać tożsamość przeciwników i odzyskać planetę, a pomaga im tajemnicza Wojażerka. Nie wiedzą jeszcze, że jeden z graczy trzyma asa w rękawie – zielonego potwora, gwałtownego i niepowstrzymanego jak sam gniew! Słowem podsumowania: Autorzy powracają tutaj do najważniejszych motywów serii. Bawią się nią, rozwijają mitologię i serwują opowieść na kosmiczną skalę. Rządzi tu akcja, ale zabawa jest przednia jeśli podejdziemy do tytułu jak do fantastyki. Do tego dochodzi dobra szata graficzna. Komiks jest dość szczegółowy i nastrojowy, świetnie wypadają sceny spektakularne. Do tego mamy wiele ważnych momentów. To solidny tom. Gruby, zawierający kompletnie rozbudowaną opowieść. Dobrze wydany, z porcją dodatków, w tym galeria . Są też ciekawe wstawki od autorów. Ze swojej strony mogę polecić. Mimo że nie przepadam za większością bohaterów z tej opowieści, to sama opowieść mnie do siebie przekonała.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-07-2022 o godz 14:06 przez: Monika - Monime.pl
Tym razem Ziemia stanie się planszą do gry, a najsilniejsi jej mieszkańcy w pionki. I to dosłownie! Starożytni Grandmaster i Pretendent przenieśli Ziemię do innego wymiaru i zamienili ją w pole bitwy dla wybranych członków Avengers, wskrzeszonego Czarnego Zakonu i zupełnie nowej formacji jaką jest Zabójczy Legion. To konwencjonalna historia bohaterów walczących ze złoczyńcami, którzy próbują zdobyć kończące piramidoidy kończące rozgrywkę. Jest ich dokładnie pięć i odpowiadają takim żywiołom jak woda, powietrze, ogień, ziemia i duch/moc. Z tego względu zmienia się często miejsce akcji komiksu: raz to Antarktyda, innym razem szpital miejski, miejsca aktywne sejsmicznie (Nowy Meksyk, Rzym i okolice Wezuwiusza), czy nadmorskie jak San Diego. Dlatego głównym atutem będzie możliwość ekspresowego przemieszczania się pomiędzy kolejnymi „arenami” walki. Przyda się z pewnością moc Żywej Błyskawicy, trochę zapominanego bohatera, oraz Wojażerki, która była matką-założycielką Avengers, ale dość długo tkwiła poza wydarzeniami, niejako uśpiona. Ona potrafi teleportować całe grupy, jednak jej siły szybko się wyczerpują. Więcej na: https://www.monime.pl/avengers-nie-poddamy-sie/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tej serii Thor Gromowładny Opracowanie zbiorowe
5/5
13,46 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego