Harmonia zbrodni (okładka  miękka, wyd. 03.2020)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 23,20 zł

23,20 zł
39,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Arcydzieło carycy rosyjskiego kryminału!

W eksplozji samochodu ginie właścicielka biura podróży, Elena Dudariewa. W toku śledztwa udaje się dotrzeć do dziewiętnastoletniego chłopaka, który tuż przed wybuchem rozmawiał z jej zabójcą. Artiom nie może jednak opisać wyglądu mordercy. Cierpi na nieuleczalną chorobę oczu i niemal nic nie widzi. Potrafi za to rozpoznać jego głos i muzykę, której słuchał zamachowiec. 

Kamieńska staje przed dylematem i zostaje zmuszona do podjęcia trudnej decyzji – czy powinna angażować niepełnosprawnego chłopaka w poszukiwanie mordercy i tym samym narażać jego życie? 
 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1237570155
Tytuł: Harmonia zbrodni
Seria: Anastazja Kamieńska
Autor: Aleksandra Marinina
Tłumaczenie: Stronka Aleksandra
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Język wydania: polski
Język oryginału: rosyjski
Liczba stron: 368
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-03-11
Rok wydania: 2020
Data wydania: 2020-03-11
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 204 x 32 x 139
Indeks: 34311189
średnia 4,5
5
26
4
14
3
2
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
18 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
05-10-2020 o godz 15:40 przez: Mariola Iwaszkiewicz | Zweryfikowany zakup
Kolejny świetny kryminał Aleksandry Marininy osadzony w rosyjskiej rzeczywistości. Ja lubię takie klimaty. Jak zaczynam czytać jej książkę to muszę mieć dużo wolnego czasu, bo oderwać się nie sposób.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2022 o godz 19:17 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Jak zwykle szybko
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-12-2020 o godz 08:54 przez: Anna Kasztelaniec | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-03-2020 o godz 12:57 przez: Albina Kozaczuk | Zweryfikowany zakup
ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2020 o godz 15:59 przez: anonymous
FABUŁA: Moskiewskie ulice, męczący upał i bogata właścicielka biura podróży Elena wsiadająca do pojazdu i w tym momencie następuje wybuch. Właśnie to wydarzenie jest najważniejsze dla całej fabuły i to je poznajemy już na pierwszych stronach. Cała sytuacja obserwowana jest przez mężczyznę, który wyczerpany wysoką temperaturą poprosił obcego chłopca z piłką (wbrew pozorom to ważny szczegół). aby kupił dla niego wodę. Jak się potem okazuje, sprawa wybuchu jest o tyle ciekawa, że Elena Dudariewa nie miała nawet prawa jazdy więc prawdopodobieństwo, że właśnie ona straci życie było małe, gdyż to jej mąż zawsze kierował Skodą koloru bakłażana. Właśnie dlatego już pierwsze podejrzenia padają na niego. Śledztwo w tej sprawie zaczyna prowadzić kochanka Dudariewa, która chcąc oczyścić go z zarzutów naraża dobro własnego małżeństwa z pełną świadomością do jakich konsekwencji to doprowadzi. Wspomniany bawiący się piłką chłopak to Artiom, który zajmuje równie ważne miejsce w naszej fabule. Nie może on opisać mężczyzny, któremu pomógł tamtego dnia, gdyż cierpi na poważną chorobę wzroku. Poznajemy historię jego edukacji, która ze względu na pewne trudności w przyswajaniu wiedzy nie była łatwa. Artiom potrzebował wsparcia, które dostał od Denisa, ale z biegiem lat stali się oni nierozłączni. Chłopcy mogą pomóc w odnalezieniu sprawcy jednak czy zawsze będą oni postępowali zgodnie z zaleceniami śledczych ? Wątków wydaje się wiele, ale tajemnica wybuchu, historia dwójki chłopców i zdrada Dudariewa zaczynają się ze sobą łączyć w jedną porywającą i niezwykle intrygującą historię. PLUSY: + Wyjaśnienie każdego wątku i każdej intrygi, która się pojawia. Należę do osób, które cenią sobie, gdy w książkach nawet jeśli poruszonych zostało wiele wątków to każdy z nich zostaje doprowadzony do końca. Tutaj wszelkie niejasności, które w toku śledztwa w sprawie wybuchu się pojawiają, zostają na końcu wytłumaczone. Dzięki temu po zakończeniu lektury mamy poczucie, że wiemy co, jak i dlaczego się wydarzyło i jaki to miało związek z naszą główną zagadką. + Kwestie, które zauważymy myśląc o głębszych warstwach książki są niezwykle ważne w życiu każdego z nas. Niezwykła przyjaźń łącząca Artioma i Denisa oparta na zaufaniu i wsparciu, ale jednak nie będąca relacją bez skazy. Przeszłość, która zawsze towarzyszy nam w głowie tak jak w wypadku historii rodzinnej Denisa. Inteligencja, czy spryt którymi muszą wykazywać się śledczy, aby rozwiązując sprawę wiedzieć jakie ruchu podjąć i przewidywać działania oskarżonych jak najskuteczniej. Wszystkie te rzeczy zostały tu bardzo przejrzyście i szeroko przedstawione. + Portret psychologiczny bohaterów to największy plus tej książki. Uwielbiam uczucie siedzenia w umyśle postaci, gdy znam jej przeszłość, jej rozterki oraz plany. Tutaj wiemy co kieruje bohaterami, czemu zachowują się w dany sposób i jak czują się z podejmowanymi decyzjami. Jeśli warstwa psychologiczna bohaterów jest czymś co lubicie otrzymywać jako dodatek do rozwiązywanego śledztwa, to gwarantuje wam, że się nie zawiedziecie! + Każdy wątek i sprawa, którą poznajemy na przestrzeni niemalże 400 stron jest powiązana z całą resztą. Nie ma tu niczego zbędnego, a czytelnik wraz z bohaterami warstwa po warstwie odkrywa wszelkie tajemnice tego śledztwa. Często bywa tak, że wiele wątków tworzy oddzielne historie, których nic nie łączy ale tutaj całe szczęście tak nie było! Miałam poczucie, że czytałam jedną książkę gdzie wiele historii tworzy całość. Widać, że autorka przemyślała i precyzyjnie zaplanowała każdy ruch bohaterów. PODSUMOWANIE I OPINIA: Zdecydowanie jest to jeden z lepszych kryminałów jakie czytałam w swoim życiu, a mam słabość do tego gatunku. Intryga, tajemnice, wiele wątków tworzących spójną historię i zakończenie śledztwa, którego nie udało mi się przewidzieć. Oprócz tego otrzymałam także historie przyjaźni, miłości oraz genialnie przedstawione portrety psychologiczne postaci. W „Harmonii zbrodni” znalazłam po prostu wszystko to czego oczekuję od kryminału i to w bardzo dobrym wydaniu. Jeśli chcecie dodatkowo poszerzyć swoją wiedzę na temat Moskiewskiej rzeczywistości to temu miastu jest poświęconych także wiele fragmentów tej książki. Muszę też przyznać, że czułam podobieństwo do „Zbrodni i kary”, która była moją ulubioną lekturą szkolną. Już teraz wiem, że muszę częściej sięgać po rosyjską literaturę, gdyż to chyba właśnie ona wpisuje się najlepiej w moje książkowe wymagania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-03-2020 o godz 20:48 przez: Zaneta Liniatura
Ach, jak cudownie znów przenieść się do Moskwy! Matuszka Rassija po raz kolejny wzięła mnie w swoje ramiona. Tak bardzo, jak kocham Paryż, uwielbiam literaturę rosyjską. Kola, Loszka, Bułhakow… no po prostu kocham kocham kocham! Do tej pory czytywałam namiętnie wyłącznie literaturę piękną w wydaniu rosyjskich mistrzów. Tym razem, dzięki uprzejmości Czwartej Strony Kryminału, dane mi było zanurzyć się w książce carycy rosyjskiego kryminału. „Harmonia zbrodni” to klasyczny, napisany ze smakiem kryminał. Zajadając się więc kolejnymi rogalikami (powstałymi w ramach wyzwania: #kalendarzkryzysowy), zastanawiałam się kto zabił i dlaczego. W Moskwie można się poczuć swojsko, jak u siebie w domu. Panuje upał, ubrania lepią się do ciała, chce się pić. W wielopiętrowych blokach mieszkają rodziny, jakich wiele. Niczym się nie wyróżniają. Chodzą do pracy, wychowują dzieci. Z lotu ptaka wszystko wygląda spokojnie, zwyczajnie i spokojnie. Gdy jednak bliżej się przyjrzymy, okazuje się, że w przykładnych rodzinach dochodzi do zdrady, a nawet do zbrodni. Taką Moskwę pokazuje nam Aleksandra Marinina. Podobno jednymi z głównych i najczęstszych motywów zbrodni jest zdrada lub pieniądze. Jak było w tym przypadku? Milicjantka Kamieńska, która ma za sobą spore doświadczenie w dochodzeniówce, doskonale zna zawikłane meandry ludzkiej psychiki. Potrafi analizować zachowania, nie tylko podejrzanych, ale i świadków. Szuka motywów, przyczyn, możliwych scenariuszy wydarzeń. Podążając z nią śladem mordercy, nie mam wątpliwości, że uda jej się rozwikłać zagadkę. Czuję się też przy niej bardzo bezpiecznie. Jest spokojna, pewna siebie. A do tego ma jeszcze świetną intuicję, która kieruje ją na odpowiedni trop. Do przeanalizowania milicjantka ma całkiem sporo. Ginie żona Dudariewa. Jej mąż staje się głównym podejrzanym. Wychodzi na jaw jego romans z żoną byłego milicjanta. Giną kolejne osoby. Jedynym świadkiem morderstwa żony Dudariewa jest młody niewidomy chłopiec, którego zamachowiec poprosił o kupno butelki zimnej wody. Czy Kamieńska zdecyduje się wplątać go w morderczą intrygę, narażając na niebezpieczeństwo? Zdradzę jedynie, że czytając ten kryminał, nie można się nudzić. Narracja „Harmonii zbrodni” jest niczym leniwy, upalny moskiewski dzień, jest płynna, spokojna i nigdzie się nie spieszy. Czytelnik zanurza się w niej powoli, jakby sprawdzał, czy woda w morzu jest wystarczająco ciepła. Ale nie ma na co czekać, wchodźcie bez obaw – temperatura jest odpowiednia… choć robi się czasami bardzo gorąco… Kamieńska ma dla Was też kubeł zimnej wody i nie omieszka wylać go Wam na głowę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-03-2020 o godz 18:12 przez: Anonim
Harmonia zbrodni #kilkasłówoksiążce Aleksandry Marininy * Największą trudnością w czytaniu tej książki (widziałam w opiniach innych, że też mieli z tym problem) były rosyjskie imiona i nazwiska. Osobiście nie czytałam dużo książek z bohaterami pochodzenia rosyjskiego i sporą trudnością było dla mnie dojście do tego kto kryje się pod danym imieniem i jak można je odmieniać. Dlatego wymagało to ode mnie trochę większego skupienia niż normalnie, jednak w pewnym momencie złapałam i mogłam już na spokojnie starać się rozwiązać zagadkę. * Podobała mi się konstrukcja książki. Wszystko zaczęło się bezpośrednio od sytuacji eksplozji samochodu, w którym zginęła kobieta. Tu wraz z bohaterami rozpoczynamy śledztwo, które ma na celu odnalezienie zabójcy. Stopniowo dostajemy kolejne dowody i poszlaki. Jednak wcale nie są one tak oczywiste i łatwe do połączenia. Po przeczytaniu opisu wydawało mi się, że wszytko będzie podążało za Anastazją Kamieńską, którą będzie starała się rozwiązać sprawę. Jednak myliłam się ponieważ poznajemy tu mnóstwo bohaterów, z czego większość pracuje nad znalezieniem zabójcy. Warto tu podkreślić, że ta ilość bohaterów wcale nie jest niczym złym. Dzięki temu dostajemy kilka wątków pobocznych, które tworzą nam bardzo szczegółowe portrety psychologiczne postaci. Dlatego oprócz historii prowadzenia śledztwa mamy tu historię, przyjaźni, manipulacji, zdrady czy podejmowania ważnych życiowych decyzji. Jak dla mnie to jest jak najbardziej na plus. Zaskoczyło mnie to, że samo zakończenie sprawy nie znajduje się na ostatniej stronie książki. Dlaczego? A dlatego, że dostajemy tutaj również zamknięcie wątków pobocznych, które zostały otwarte w trakcie czytania książki. I za to duży plus, bo nie we wszystkich książkach autorzy o tym pamiętają. * Dodatkowy plus, to możliwość poznania Moskwy. Nigdy tam nie byłam, jednak po tej lekturze jestem zaintrygowana tym miastem. * Po przeczytaniu tej książki nic się u mnie nie zmieniło. Jestem w dalszym ciągu beznadziejnym śledczym. Na detektywa się zupełnie nie nadaje. Pozostaje mi jedynie czytanie książek, w których ktoś za mnie rozwiąże zagadkę. Jeśli szukacie typowego kryminały, bez zbędnych wulgaryzmów czy przemocy za to z rozbudowanymi postaciami i wielowątkową sprawą do rozwiązania, to serdecznie Wam polecam tę pozycję!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2020 o godz 11:54 przez: justus
Nigdy wcześniej nie miałam możliwości przeczytania rosyjskiego kryminału, a Wy? A jeszcze jak zobaczyłam napis na okładce - "Arcydzieło carycy rosyjskiego kryminału" - od razu postanowiłam po nią sięgnąć :) i tym oto sposobem dostałam książkę do recenzji, za co bardzo dziękuję Czwartej Stronie Kryminału. Co najśmieszniejsze - dopiero po fakcie zauważyłam, że "Harmonia zbrodni" to 20 tom cyklu z Anastazją Kamieńską. No ale pomijam to, bo bez znajomości poprzednich części dało się ją przeczytać. Zapewne każdy tom łączy jeden wątek obyczajowy, a sprawa zawsze jest inna - jak to w większości takich kryminalnych serii. Już od początku mamy zaskakujące zabójstwo - młoda kobieta ginie w eksplozji samochodu. Co ciekawe przez moment widzimy to oczami zabójcy, który przez swoją nieumyślność zostawia pewne ślady. Młody chłopak, który jest świadkiem wybuchu, niestety nie jest w stanie do końca pomóc w śledztwie ponieważ cierpi na nieuleczalną chorobę oczu przez co prawie nic nie widzi. I tu zaczynają się schody... pełno niewiadomych, które w miarę posuwania się śledztwa - szokują i zaskakują. Niektóre wydarzenia, jak np przyznanie się Olgi do zdrady i seria późniejszych wydarzeń -rozłożyły mnie na łopatki, czytałam i łapałam się za głowę - nie wiem czy tak reaguję się na zdradę w Rosji - ale jeśli tak to cieszę się, że tam nie mieszkam ;) Jeśli chodzi o fabułę, nie mam jej nic do zarzucenia bowiem jest to świetny kryminał. Akcja trzyma w napięciu do końca, ciężko odgadnąć kto jest zabójcą - mnie się udało, ale wytypowałam to po prostu trafem ;) Jedno co skutecznie mnie zniechęcało do czytania i męczyło potwornie to mnóstwo rosyjskich postaci i nazwisk - strasznie mi się one myliły i do samego końca nie wiedziałam kto jest kim - oprócz oczywiście Anastazji i paru innych osób. Do tego - wiecie jak brzmią rosyjskie imiona - po prostu czasem nawet nie umiałam ich przeczytać ;) jeżeli Wam to nie przeszkadza to koniecznie sięgnijcie po tą książkę, bo naprawdę jest warta przeczytania :) ja osobiście raczej kolejne części sobie odpuszczę bo rosyjskie brzmienie nie dla mnie ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
11-04-2020 o godz 09:28 przez: natalia włodyka
Marinina - caryca rosyjskiego kryminału. Nie miałam przyjemności wcześniej czytać żadnej z jej książek, co z tym większą ciekawością pozwoliło oddać się lekturze. No i... problem mam. Mnie nie uwiodła. Wiem, że ma mnóstwo fanów, nakłady potężne ale ja osobiście się nie polubiłam ze stylem autorki. A jeżeli jest to kwintesencja rosyjskiego kryminału, to z nim również. Nie napiszę, że powieść jest zupełnie do niczego, nie czytajcie i w ogóle porażka ale widocznie nie wszystko dla wszystkich. Po pierwsze, przez 2/3 książki się nudziłam, nawet w sen zapadłam. Od razu napiszę, wielu z was to wie, ja nie potrzebuję w książce akcji. Nie jestem zwolennikiem ani scen ociekających seksem, ani umazanych krwią. I tego u Marininy nie ma, za to jest monotonnie i bez napięcia. Po drugie, jest przewidywalnie. Mało tego, autorka czytelnikowi tłumaczy wszystko na bieżąco. Czytelnik nie musi nic myśleć, ma wszystko podane pod nos. Do tego jest jeszcze krótkie a'la posłowie, które ma wyjaśnić w jaki sposób się książki Marininy odbiera i jaka jest jej filozofia pisania. To, gdyby ktoś lubił streszczenia lektur i gdy podaje się mu na tacy interpretacje. Po trzeci, bohaterowie. Pomijam kwestie mojego nielubienia wschodnich nazwisk, które wszystkie są dla mnie jednobrzmiące bo to nie może stanowić zarzutu. Jednak sami bohaterowie są bezbarwni, nie wzbudzają żadnych uczuć. Dla mnie wiele ich zachowań jest wręcz absurdalnych i irytujących. Są niezdecydowani i mają trudności w decydowaniu o sobie. Rozmemłanie zwyczajne, co tu w słowa ubierać. Ja tego stylu nie kupuję, nie jest on dla mnie ale kto nie przeczyta, swojego zdania mieć nie będzie. A że do własnych opinii zawsze serdecznie namawiam, to zdecydujcie sami 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-03-2020 o godz 21:26 przez: Kobietaczytajaca
Pewnego dnia w eksplozji samochodu ginie Elena Dudariewa, kobieta sukcesu i właścicielka biura podróży. Automatycznie podejrzenie pada na męża ofiary, który pozostawał na garnuszku żony. Jednak w trakcie śledztwa wychodzi na jaw, że zabójca miał styczność z młodym człowiekiem, kupował mu wodę. Sprawa więc wydaje się bardzo prosta, a jednak wcale taka nie jest, bo chłopak cierpi na nieuleczalną chorobę oczu i prawie nic nie widzi. Posiada za to wyostrzony słuch i potrafi wskazać inne bardzo ważne informacje o zabójcy. Sprawą zajmuje się Kamieńska, czy uda jej się dorwać zabójcę? 💓 💓 Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, którą okrzyknięto jako carycę rosyjskiego kryminału. Nie znajdziecie w niej morza krwi, czy miliona trupów. Sam klimat, jaki w niej panuje jest jak magnez, czytając chce się więcej. Autorka skrupulatnie prowadzi opis wydarzeń, zmusza czytelnika do analizowania i typowania zabójcy, co jest świetną zabawą. Porusza wątek zdrady, zazdrości i pokazuje, do jakich czynów człowiek może się posunąć. Mamy tu też pokazaną przyjaźń, mocną, nie do rozerwania, ale czy na pewno? Kiedy osoba, z którą się przyjaźnisz zaczyna Cię wręcz osacza i ogranicza w kontakcie z innymi, to nie jest dobrze. Przyjaźń to zaufanie, swoboda, poleganie na sobie, a nie osaczanie. Nie można mieć przyjaciela na wyłączność, bo taka osoba szybko się od nas odwróci. Teraz przejdę do zakończenia, które mnie zaskoczyło i zdziwiło, co udawania, że autorka potrafi nawet w końcówce nas zadziwić. Akcja toczy się wolno, było ciekawie, były emocje i niepewność. Jak dla mnie jeden z lepszych kryminałów. Moja ocena 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-03-2020 o godz 13:11 przez: ania_reads
„Zazdrość to straszne uczucie, pokonać je można tylko pracując nad sobą, a nie manipulując innymi”. Gdyby nie zazdrość, od której wszystko się zaczęło, losy bohaterów potoczyłyby się inaczej. W eksplozji samochodu ginie Elena Dudariewa, żona byłego wojskowego. Wszystko wskazuje na to, że sprawcą jest sfrustrowany mąż, emeryt żyjący z pensji żony. Tylko on zyskuje na jej śmierci. Sprawę prowadzi podpułkownik Anastazja Kamieńska, znana z dokładności i rzetelności, świetny analityk i wspaniała śledcza. W miarę postępu śledztwa okazuje się, że jest świadek, który chwilę przed eksplozją rozmawiał z zabójcą. Jest nim nastoletni chłopak, który niestety niemal nic nie widzi. Chłopak jednak ma świetny słuch. Potrafi rozpoznać głos mordercy oraz melodię, której słuchał zamachowiec. Kamieńska rusza więc na poszukiwania specyficznego nagrania Mendelssohna, które ma nadzieję, doprowadzi ją do znalezienia mordercy. Czy jej się to uda? Czy to właściwy trop? Czy prawie niewidomy chłopak jest wiarygodnym świadkiem? Aleksandra Marinina powraca w wielkim stylu. Brawa dla autorki, która nie prowadzi nas na manowce, nie zaciemnia obrazu niepotrzebnymi dygresjami. Umiejętnie podsuwa dowody i podaje suche fakty, zmuszając nas, czytelników do myślenia, do wyciągania wniosków. Kto czyta uważnie ten jest w stanie rozwiązać zagadkę. Tu żadne zdanie nie jest przypadkowe ani zbędne. Wszystko jest po coś i ostatecznie okazuje się ważne. Nic nie jest przesadzone. Świetnie napisany kryminał, od którego nie będziecie mogli się oderwać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2020 o godz 00:45 przez: Magdalena Spirydowicz
Harmonia zbrodni Wy wyniku eksplozji samochodu Ginie Kobieta sukcesu. Elena Dudariwea jest właścicielką biura podróży Śledztwo w tej sprawie uznaje męża kobiety za głównego podejrzanego. Mężczyzna miał kochankę a śmierć żony byłoby dla niego korzystna ponieważ odziedziczył by on wszystko co miała, w tym duży Majątek. Podejrzenia to nie tylko domysły śledczych ale także świadek który może okazać się głową rozwiązania tej sprawy. Jednak nie będzie to takie proste. Chłopak który zeznaje ze chwile przed tragedia rozmawiał z mężem kobiety, nie może być w 100% brany pod uwagę ponieważ jest jeden problem. Chłopak ma wrodzoną wadę wzroku. Nie widział mężczyzny z którym rozmawiał ale za to pamięta jego głos i muzykę której słuchał podczas . Poznajemy tu kobietę, pracownice policji która zajmuje się właśnie tą sprawą. Przed nią stoi dylemat czy mieszać niepełnosprawnego chłopaka w tę całą sprawę ? Jakie będzie zakończenie i hasło do rozwiązani zagadki? Kto jest winny i dlaczego dopuścił się takiego tragicznego rozwiązania ? Czy młody chłopak pomoże w śledztwie czy tylko przedłuży jego czas? Okładka przyciągająca a zachęcająca do czytania. Znów nietypowy sposób na główna fabułe. Książki które czytam coraz bardziej mnie zaciekawiają i sprawiają ze odczuwam te ulepszenie pióra ze strony autorów. Świetna sprawa .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-03-2020 o godz 16:52 przez: Anonim
W życiu każdego człowieka na pewno pojawił się moment, w którym poczuł zazdrość. Zazdrośni możemy być o bliska osobę, posiadanie czegoś, tak na prawdę o wszystko.. Jakże podstępne uczucie, do czego może być zdolny człowiek nią kierowany? Początkowo miałam problem z w gryzieniem się w fabułę, dużo bohaterów, obcojęzycznych nazwisk, pseudonimów. Trochę zbyt dużo ich na raz. Przyznam, że nie czytałam wcześniejszych części serii o major Kamieńskiej i wcale mi to nie przeszkadzało. Książka została tak skonstruowana, że bez problemu można sięgnąć po najnowszą część. Autorka przygotowała tutaj na prawdę dobrze dopracowaną intrygę. Ciekawi bohaterowie, których jest na prawdę wielu chodźby samych policjantów. Do tego handel nielegalnymi płytami, przestępcy w szeregach policji. Ponadto moją uwagę przykuła relacja chorego Artioma i Denisa, wydawałoby się że łączy ich przyjaźń. Ze strony Denisa trochę jednak toksyczna.. Do samego końca nie podejrzewałam, kto stoi za zabójstwem.. Obrót spraw na koniec również mnie zaskoczył 😉 Oceniając ją całościowo myślę, że to dobra książka trochę zagmatwana. Warto przekonać się na własnym oku 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-03-2020 o godz 09:00 przez: asia gębicz
,,Harmonia zbrodni"Aleksandra Marinina. ****************************************** Muszę Wam się przyznać,że nie czytałam wcześniej żadnej książki tej autorki i teraz ogromnie tego żałuję. Dlaczego? Ponieważ książka jest świetna i ma swój specyficzny styl,który bardzo mi odpowiada. Nie znajdziecie w niej drastycznych opisów zbrodni,ale ciekawą akcję i myślenie. Tutaj głowa będzie pracować razem z naszymi bohaterami. Przez książkę się płynie i dla mnie czas spędzony z autorką był ogromną przyjemnością. Polecam Wam z czystym sumieniem. Naprawdę warto. ****************************************** W eksplozji samochodu ginie właścicielka biura podróży. Jedynym świadkiem jest niedowidzący Atriom,który potrafi rozpoznać zamachowca po głosie i muzyce,której słuchał. Jednak Kamieńska ma ogromne obawy,czy angażować chłopaka w sprawę,ponieważ boi się o jego życie. Czy w końcu poprosi Atrioma o pomoc? Do czego doprowadzi nas śledztwo detektyw Kamieńskiej? Z jakimi dylematami musi zmierzyć się każdy z bohaterów? I na koniec-czy zazdrość popłaca? Zapraszam do lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-04-2020 o godz 18:22 przez: Julka
Eksplozja samochodu zabiera życie Eleny Dudariewy. Właścicielki biura podróży. Automatycznie w kręgu podejrzanych pojawia się mąż, swoją pensję ma zdecydowanie mniejszą od małżonki, jako wojskowy miał kontakt z ładunkami wybuchowymi oraz na domiar złego w jego życiu pojawiła się kochanka. Z zamachowcem miał styczność tylko jeden człowiek, Artiom. Nastolatek mógłby być szczęśliwą kartą po stronie milicji jednak jego choroba uniemożliwia mu opisanie mężczyzny. Kamińska mimo ryzyka angażuje jedynego świadka znając koszt takiej decyzji... ____ Zdanie na temat książki mam w dwóch formach. Sam kryminał jako warsztat autorki jest znakomity, książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Przeszkadza mi jedynie fakt samego mordercy, odkryłam go już w połowie niestety. Zdaje sobie sprawę że mój brzeg z kryminałami jest o tyle duży że coraz więcej będę miała takich problemów. "Harmonia zła" otrzymuję odemnie solidne 7,5 gwiazdki. Jest to 20 tom o Kamińskiej więc myślę że dam autorce jeszcze nie jedną szansę by mnie zaskoczyć. 😃
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-03-2020 o godz 16:17 przez: MojKsiążkowyRaj
"Harmonia zbrodni" to powieść kryminalna z cyklu o major Kamieńskiej, autorstwa rosyjskiej pisarki Aleksandry Marinina. Olga staje przed trudnym wyborem. "Dwaj mężczyźni: mąż i kochanek. Jeden potrzebuje pomocy, drugi nie. Mogłoby się wydawać, że wszystko jest proste. Ale ocalając jednego, skrzywi drugiego..." Zwłaszcza, gdy jej kochanek oskarżony jest o zlecenie zabójstwa swojej żony, a mąż jest śledczym. Nastia Kamieńska wraz z kolegami z milicji musi stawić czoło kolejnej zagadce kryminalnej i rozwiązać sprawę zuchwałego zamachu na Elenę Dudariewę, gdzie świadkiem jest młody schorowany chłopak, któremu grozi niebezpieczeństwo. "Harmonia zbrodni" to bardzo dobrze skonstruowany kryminał z roku 1998 i to, że ma on już ponad 20 lat to jest przykładem tego, że niektóre książki nigdy się nie starzeją i z tą jest podobnie. Mnie maksymalnie wciągnęła ta seria i wiem, że na jednej części się nie skończy, bo już teraz tęsknie za tymi bohaterami. Dla mnie ocena to 10/10, gdzie nigdy nie daje ocen🤭
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-03-2020 o godz 13:11 przez: czytanienaplatanie
Czy istnieje choć cień szansy na wykrycie mordercy, gdy świadek pamięta jedynie muzykę, której podejrzany słuchał? Na szczęście nie jest to rosyjskie disco, a szczególne wykonanie "Szkockiej symfonii" Mendelssohna. Anastazji Kamieńskiej w tej trudnej sprawie z pewnością pomoże jej zamiłowanie do muzyki klasycznej. Czy i tym razem, jak przy niemal każdej zbrodni, okaże się, że jej motywem są najniższe ludzkie emocje i instynkty? Prócz intrygującego wątku kryminalnego autorka rozkłada na czynniki pierwsze destrukcyjne uczucie zazdrości i różne na nie reakcje, różne sposoby radzenia sobie z nim. Z każdym kolejnym tomem jestem bardziej oczarowana stylem autorki, niespiesznie, ale płynnie wprowadzającej czytelnika w fabułę i prowadzone śledztwo. Uwielbiam podążać za tokiem rozumowania Nastii, z jej logicznymi wywodami i hipotezami. A Wam oprócz świetnej powieści, polecam również posłuchać nastrojowej "Szkockiej symfonii" Mendelssohna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-03-2020 o godz 00:02 przez: nicole72
Przyznaję, że "Harmonia zbrodni" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Aleksandry Marininy. Pierwsze, ale jakże udane. Tymczasem, to już dwudziesty tom cyklu o major Kamieńskiej. W niedzielny, upalny poranek, w eksplozji samochodu ginie właścicielka biura podróży Elena Dudariewa. Pierwszym podejrzanym jest jej mąż, a jedynym świadkiem młody chłopak, cierpiący na nieuleczalną chorobę oczu. Jak zwykle w takich przypadkach, szwankujący wzrok zastępuje mu fenomenalny słuch. To, plus jego miłość do muzyki, może być atutem w poszukiwaniu sprawcy zamachu. Jestem zaskoczona łatwością z jaką wciągnęła mnie akcja i jak przyjemnie czytało się tę książkę. Nie sięgam często po kryminały, ale to spotkanie należało do wielce udanych. A tytuł - jak najbardziej adekwatny - jest i o zbrodni i o muzyce ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Aleksandra Marinina

Seria z Pistoletem Tom 4  
5/5
21,79 zł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Władca dumy
4.4/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Paderborn
4.8/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Skazany
4.4/5
28,28 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pomoc domowa
4.7/5
28,83 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zasada numer pięć
4.3/5
28,09 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa W szponach
4.7/5
21,55 zł
Promocja
27,59 zł (-21%)  najniższa cena

27,59 zł (-21%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Szept
4.7/5
27,59 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dzień zero
4.3/5
24,95 zł
Promocja
29,17 zł (-14%)  najniższa cena

29,85 zł (-16%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Langer
4.8/5
12,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mroczny duet
4.4/5
23,05 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Osiedle RZNiW
4.6/5
22,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wrzask
4.5/5
22,71 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego