Cudze życie (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 35,28 zł

35,28 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Grzegorza i Dorotę połączyła tragedia. Chcąc uciec od poczucia winy i ciągłych wyrzutów sumienia, żyją „cudzym”, a nie „swoim” życiem.

Nie zdają sobie jednocześnie sprawy, że kluczem do odzyskania spokoju może być tylko poznanie prawdy o samych sobie oraz stawienie czoła okrutnej przeszłości.

Życie jednak musi się w końcu o nich upomnieć, a zderzenie z rzeczywistością dla każdego będzie wyjątkowo bolesne.

„Cudze życie” to mocna, wzruszająca i wyjątkowo prawdziwa opowieść o próbach odkupienia win i zrozumieniu tego, co zsyła nam los.

To także opowieść o tolerancji, miłości i akceptacji drugiego człowieka i jego wyborów.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1323321337
Tytuł: Cudze życie
Autor: Nowak Paweł
Wydawnictwo: Purple Book
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 304
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-10-12
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 215 x 20 x 140
Indeks: 43107797
średnia 4,7
5
42
4
3
3
2
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
29 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
03-09-2023 o godz 15:44 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Tego było mi trzeba! Mimo rozpaczy w związku z bardzo smutnym zakończeniem Ikara cieszę się, że mogłam w dalszym ciągu przeżywać kolejne losy Grzegorza i pozostałych bohaterów. Koniecznie musicie ją przeczytać! Serdecznie polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-06-2023 o godz 10:40 przez: Inga Basia | Zweryfikowany zakup
Równie wciągająca jak wcześniejsza historia bohaterów z Mostu Ikara, nie sposób nie sięgnąć po drugą część historii Cudze życie - Nowy Początek .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-10-2022 o godz 23:56 przez: Dawid Kaczor
Jeśli lubicie czytać historie,które wpływają na życie ,nie zawsze są szczęśliwe,ale pokazują jak dzięki temu zmieniają bohaterowie to ta książka jest dla Was idealna. „Cudze Życie” to druga część historii z książki „Most Ikara”,które wyszły spod genialnego pióra Pawła Nowaka (Instagram @zwyczajnychlopak). Jest młodym,dobrze zapowiadającym się autorem. Dzieki niemu na nowo odkrywam miłość do czytania. Dawno nie miałem w rękach książek,które tak szybko pochłaniam i przez dłuższy czas o nich myślę. Poruszają uczucia,o których istnieniu zapomniałem. Dziękuję za możliwość czytania tak wspaniałych dzieł.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
4/5
19-10-2022 o godz 20:27 przez: agga
Zwyczajny chłopak długo nie kazał czekać na kontynuację „Mostu Ikara”. „Cudze życie” rozpoczyna się kilka tygodni później w stosunku do finałowej, dramatycznej sceny z „Mostu…”, kiedy to Grzegorz znajduje na Moście Świętokrzyskim martwego Antka, a rozgrywa się tak naprawdę w ciągu dwóch dni, kiedy to zmagająca się poczuciem winy matka Antka niespodziewanie staje w drzwiach apartamentu Grzegorza, żądając od niego odpowiedzi. W mieszanej narracji poznajemy głównie historię Grzegorza, byłego partnera i Antka oraz Magdy, przyjaciółki Grzegorza, które co jakiś czas przeplatają się z wątkiem Doroty, matki Antka. Cieszę się, że to właśnie Grzegorz Ostrowski stał się głównym bohaterem tej części powieści. Odkąd pojawił się w „Moście…” polubiłam go od razu, szybko stał moim ulubionym bohaterem, takim cichym mistrzem drugiego planu. Uwielbiałam chyba wszystkie jego cechy, te ze sfery duchowej, bo uroda to jednak rzecz względna. Ten altruistyczny twardziel o miękkim sercu po prostu zasługiwał na swoje wielkie pięć minut. Nowa powieść ma nieco inną budowę niż poprzednia. Jeśli chodzi o tzw. akcję to w „Moście…” więcej się działo. Autor tam rozkręcił sobie historię, w „Cudzym życiu” stawiając na jej mentalną stronę. Powieść jest nastawiona bardziej na analizowanie, przemyślenia, przeżywanie, rozliczenia, próby zrozumienia, akceptacji i, finalnie, pogodzenia. Pełno w niej smutku, samotności, ale także uwagi na to, jak ważne są w życiu takie wartości jak miłość, akceptacja czy szacunek. Historia Grzegorza przybrała dokładnie taki kierunek, jak sądziłam. Coś takiego sobie wyobrażałam dla tego bohatera. Natomiast historia Magdy nie zrobiła na mnie wrażenia, mimo że jest sensowna, spójna i nierozerwalna z historią Grzegorza. Szkoda tylko, że to historia kompletnie rozciapcianej, płaczącej i niestabilnej mimozy. Cóż, jeśli nie lubi się bohatera raczej trudno identyfikować się z jego historią. Niechęć do Magdy czułam już w „Moście…”, ale to dlatego, że ja nie przepadam za kreacjami słabych kobiet. Ta niby silna kobieta od początku była sztuczna w swej postacie, a swoją rzekomą niezłomność zawdzięczała nie sobie, lecz hojności innych. Rozczulająca się nad sobą, epatująca swoim losem i kłopotami, zamiast sama stać się kowalem własnego losu, szukała wsparcia u innych, bez opamiętania korzystając z ich altruizmu. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby tej historii miało nie być, bo to ona właśnie ukazuje pełnię dobroduszności Grzegorza. Nie wierzę też w „cudowną przemianę” matki Antka i tak radykalną zmianę myślenia. Trochę już żyję na tym świecie i wiem, że ludzie aż tak nie są w stanie się zmienić. Ale, jak zawsze, pomysł szanuję. „Cudze życie” jest też znacznie dojrzalsze w treści, stylu, słowie i przekazie emocjonalnym, co zaliczam na duży plus. Dialogi nie wydawały mi już tak sztuczne. Być może jest to „zasługa” dorosłych i dojrzałych bohaterów, którym nie wypadało zachowywać się infantylnie i stąd autor obdarzył ich innym językiem. Poprzednia powieść autora była niebywale emocjonalna nie tylko z powodu warstwy fabularnej, także z powodu użytych w niej środków wyrazu (wykrzykniki, wersaliki), część druga również opiera się głównie na kwestiach emocjonalnych, ale widać, że tym razem autor jakby bardziej trzymał je w ryzach. Nie pozwalał, aby emocje tak wartkim, nieujarzmionym strumieniem wylewały się z myśli i czynów bohaterów. To stonowanie i kontrola emocji zadziała podkręceniem dramatyzmu. Losy bohaterów wciąż jednak czyta się z dużym przejęciem. Jak i poprzednio, w niektórych momentach fabuły, Paweł powala bezpruderyjnością i dosadnością niektórych scen, napawa przerażeniem, gdy opisuje wynaturzone „wnętrze” środowiska gejowskiego, ale daje także nadzieję, że to nie zawsze tak musi wyglądać. Doceniam tę szczerość. Autor znacząco zredukował też ilość opisów strojów, pomieszczeń, widoków, a nawet samych budynków, co wpłynęło na objętość stronicową powieści. Dla mnie super :) Co zaś się tyczy samej fabuły to spotkałam się w sieci z zarzutami, że powieść jest odrealniona i nieprawdopodobna. No być może, ale czy przypadkiem większość książek z tzw. literatury rozrywkowej taka nie jest? Czy kolejny mafioso lub inny gangus uprowadzający białogłowę, którą upokarza przez 400 stron, a ona i tak się w nim zakochuje nie jest odrealnione i nieprawdopodobne? To ostatecznie fikcja literacka, autorska kreacja rzeczywistości, a nie literatura faktograficzna więc nie czepiałabym się zbytnio takich rzeczy. Co się zaś tyczy samego wątku fabularnego, to rzadko się spieram z pomysłem autora. Jak każdy pisarz miał prawo do wymyślenia właśnie takiej opowieści i nic mi do tego. Prawdopodobieństwo realnego zaistnienia fabuły nie ma dla mnie decydującego znaczenia, jeśli wszystko mi się w powieści trzyma kupy, jest spójne i sensowne. Mogę tylko powiedzieć jaki ewentualnie mam stosunek do całości i czy mi się to podobało czy też nie… No to powiem… podobało mi się i z chęcią przeczytam kolejną powieść autora, jeśli takowa powstanie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-10-2022 o godz 22:38 przez: Justyna
CUDZE ŻYCIE to kontynuacja książki Most Ikara, jednakże tym razem mamy okazję poznać bliżej Grzegorza. Mężczyznę, który dla Antka był kimś ważnym. A jeśli czytaliście pierwszą część, wiecie, że Antek jedynie chciał zaznać prawdziwego uczucia. Tak rozpaczliwie chciał być kochanym, że przepłacił za nią życiem… Wiele osób winiło się za śmierć młodego mężczyzny. Ale Grzegorz i Dorota – mama Antka – najbardziej. Choć kobiet nawet po śmierci dziecka nie potrafiła zrozumieć, jak bardzo je raniła. Jednak pod wpływem impulsu, postanowiła wsiąść w pociąg i udać się do Warszawy, gdzie miała na celu znaleźć pytania na odpowiedzi, które męczyły ją tygodniami… I co najlepsze – nie uratowała syna przed szponami śmierci, to – chociaż nienawidziła tej osoby z całego serca – stała się wybawieniem dla Grzegorza… Książka rozpoczyna się emocjonalnym prologiem, gdzie osłabiony psychicznie Grzegorz postanawia targnąć się na własne życie. Jego miłość do Antka była silna, że nie radził sobie z jego brakiem. Od tragedii brakowało zaledwie kilku sekund, zaczął dzwonić telefon, a na wyświetlaczu ukazało się imię jego ukochanego… To był moment, kiedy dostałam gęsiej skórki! – Lecz po drugiej stronie Grzesiek nie usłyszał Antoniego, a jego matkę. Choć Dorota Sambor pojawiła się u progu jego mieszkania z poczuciem winy, to również obwiniała i Grzegorza. Wciąż widziała w nim zboczeńca, który – według niej – sprowadził Antka na złą drogę. Pomimo zgrzytów zaczęli rozmowę… rozmowę, która stała się ich terapią… Wtrącę, że w książce jest wątek poboczny. Pojawia się również historia Magdaleny, przyjaciółki Grzegorza, która zmagała się z przemocą domową. Ciężkim wychowywaniem syna i uczuciami, które nigdy nie zostaną odwzajemnione w sposób, jaki by chciała. Mam nadzieję, że będę miała okazję poznać jej historię bliżej. I przede wszystkim dowiedzieć się, jak sobie poradzi i jakie decyzje podejmie. Wracając do Grzegorza. Jego historia całkowicie rozerwała moje serce, jednakże nie będę o niej pisać. Powinniście sami ją poznać, poczuć te emocje, które towarzyszyły mi przy każdym zdaniu. Przy każdej odkrywanej karcie, którą rozłożył przed nami autor. Dawno nie płakałam podczas czytania książki. Tym razem tak się stało. Wylałam wiele łez, a zwłaszcza przy ostatnim rozdziale. Choć słowa według narracji płynęły z ust Doroty, to czułam, że to właśnie Paweł Nowak chce je nam przekazać. W podziękowaniach napisał, że pierwsze słowa tekstu pisał, gdy potrzebował drugiego człowieka. Można doskonale wyczuć tę pustkę, która wtedy mu towarzyszyła. Jednakże wiem, że autor jest człowiekiem o pięknej duszy. Pomimo złych chwil walczył i osiągnął wiele, stał się inspiracją dla tych, którzy wciąż chowają się w cieniu innych i podporządkowują się ich zasadom. W swoich książkach pokazuje świat, dla wielu osób jest on po prostu przeklęty, inny, zły… Takich określeń jest wiele. Przykre, że ludzie wciąż muszą walczyć o swoje dobro. Wciąż muszą się zmagać z nietolerancją i często posuwać się do okropnych rzeczy. Mam nadzieję, że o tej książce będzie naprawdę głośno, bo ona na to zasługuje. Zazwyczaj nie używam cytatów do pisania do recenzji, ale zrobię wyjątek, bo słowa autora są przepiękne. „Ja sama chciałam im to zabrać: szansę na miłość, na poznawanie się, budowanie relacji. Czy to nie jest tak, że to my tworzymy ich świat i ich ograniczenia?” To jeden z wielu cudownych cytatów, które uświadamiają, że właśnie tak robimy. Ograniczamy osoby homoseksualne, nie pozwalając im żyć pełnią życia. Ich życie pędzi, bo wiedzą, że jeśli coś mają, to może niebawem zostać im odebrane. Zakazy, nakazy, odraz innych… Ciągłe zniechęcanie, przez które większość osób nie potrafi głośno powiedzieć o swoich poglądach. Ich znakiem rozpoznawczym jest tęcza. Piękna i kolorowa, lecz tak naprawdę – pomimo tego, że wybrali właśnie tak piękne zjawisko – ich życie wcale takie nie jest. Oni do tego dążą, ale zawsze zajdzie się ta grupa zgorzkniałych ludzi, którzy będą ich tłamsić i cofać o kilka kroków, gdy ci postawią jeden do przodu… Zastanawialiście się, jakie to uczucie chcieć i nie móc tego dostać? Wyobraźcie sobie słodkiego lizaka w ładnym papierku. Macie na niego ochotę. Kiedy na niego patrzycie, ta chęć z każdą chwilą rośnie… Ale! Nie możecie po niego sięgnąć, bo coś wam tego zabrania… Może stan zdrowia, dieta, czy jakieś postanowienie typu: nie jem słodyczy przez rok! Pokusa rośnie, ale nie sięgniesz po niego, bo wiesz, że nie możesz… Albo, przełamiesz się i postanowisz go posmakować… Z jednej strony twój wewnętrzny głos będzie cię męczył, a z drugiej, gdy już przełamiesz granicę może czekać cię coś niesamowitego. Może wybrałam durne porównanie, ale chciałam w ten sposób uświadomić wam, że ukrywanie swojej orientacji jest walką z samym sobą...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-10-2022 o godz 22:43 przez: Book Coffee Cake
“Możesz w życiu upaść wiele razy, ważne, żebyś wiedział, kiedy chwycić kogoś za rękę, kto pomoże ci wstać. Nigdy nie lekceważ tego, kogo spotkasz na swojej drodze. Pamiętaj o tym!” Cześć! 🌼 Paweł Nowak, znany nam dobrze jako Zwyczajny Chłopak wszedł na rynek z genialnym debiutem. “Most ikara” to bardzo wyjątkowa i emocjonalna historia. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o kontynuacji - “Cudze życie” - która w moim odczuciu jest równie interesująca. Autor w tej części skupia się na Grzegorzu, Magdalenie i Dorocie, a dokładnie na tym jak radzą sobie ze stratą. Aby pójść krok dalej i pogodzić się z losem, będą musieli powrócić do przeszłości. Bolesne wspomnienia, które ukształtowały Grzegorza, będą szokiem dla Doroty. Jednak tylko tak, będzie mogła odzyskać spokój. Spowiedź Grzegorza to bardzo mocna historia, która całkowicie mnie rozbroiła. Autor w bardzo brutalny sposób pokazał jak wygląda rzeczywistość osób homoseksualnych. Ukazał częste wykluczenie ze społeczeństwa, obelgi kierowane w stronę takich osób, czy też stawkę jaką muszą poświęcić aby znaleźć się na szczycie. Pokazuje również konsekwencje złych decyzji którym później trzeba stawić czoło. Pragniemy idealnego życia, które sprawi, że będziemy czuli się PANAMI ŚWIATA. Jednak gdy wejdziemy w buty takiej osoby widzimy całe poświęcenie i trud, który włożyła aby być w tym a nie innym miejscu. Czasami zdarza się tak, że gra jest niewarta świeczki, lub po prostu cena którą musimy poświęcić jest za wysoka. Nasz główny bohater dobitnie się o tym przekonał. Grzegorz przekonał się również jednak o tym, że miłość i wsparcie może być również bezinteresowne. Przekonał się o tym, że na tym świecie żyją tacy ludzie, którzy będą się o niego troszczyć, mimo, iż ten uważa, iż na to nie zasługuje. Doświadczył bezinteresownej miłości, dzięki, której potrafił stanąć na własne nogi i odbić się od dna. Ciężko mi ukryć wzruszenie na samą myśl o tej książce, ponieważ autor ponownie złamał mi serducho. Pięknie poprowadził dalsze losy bohaterów, które tak naprawdę były powrotem do przeszłości. Najbardziej cenię sobie tą książkę za morał i prawdziwość tej historii. I mimo, iż autor pokazał nam bardzo brutalną stronę człowieczeństwa, pokazał nam również i ten promyczek nadziei. Pokazał, że warto wierzyć w siebie i swoje możliwości. Przypomniał, że najważniejsze dla nas powinno być nasze własne życie, a nie to które mogłoby być nasze. Każdy ma swoje demony. Każdy ma swoje problemy. Każdy radzi sobie z nimi na swój sposób. Jedni się poddają, inni każdego dnia walczą mimo przeciwności losu i podbramkowej sytuacji. Ah! Piękna jest ta historia. Ogromne gratulacje dla ciebie Paweł, ponownie przemieliłeś mnie emocjonalnie. Jednak nie gniewam się, zrobiłeś to po mistrzowsku! ps. pamiętajcie, że możecie z kimś prowadzić rozmowę, ale nie to jest najważniejsze. najważniejsze jest to aby, SŁUCHAĆ co mówi druga osoba.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2023 o godz 19:48 przez: Anonim
Czerwonowłosa czyta ,, ... kiedyś chciałem żyć cudzym życiem, dziś to moje życie stało się dla mnie cudze". Witajcie kochani. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki ,,Cudze życie" autorstwa Pawła Nowaka. Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać poprzednią powieść autora ,,Most Ikara". Natomiast ,,Cudze życie" jest jej kontynuacją. Jednak obie książki można czytać osobno. Jednak ja zachęcam do tego, aby przeczytać obydwie. Jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, aby udowodnić swoje racje? Jak szybko jesteśmy w stanie ocenić i skreślić drugiego człowieka? Czy kochający rodzic może odtrącić swoje własne dziecko? Czy jesteśmy tolerancyjni? Tutaj Grzegorza oraz Dorotę (matkę Antka) połączyła tragedia. ,,Cudze życie" to rachunek sumienia poprzez powrót do przeszłości w celu oczyszczenia wyrzutów sumienia. Po utracie Antka, swojej jedynej miłości, Grzegorz postanawia targnąć się na własne życie. Jednak wszystko przerywa nagle dzwoniący telefon, na którym Grzegorz zauważa imię swojego nieżyjącego już ukochanego. Jednak po odebraniu połączenia zamiast Antka słyszy głos jego matki – Doroty. A wszystko dlatego, że pewnego dnia Dorota postanawia wyjechać do Warszawy, aby odnaleźć Grzegorza i uzyskać odpowiedzi na nurtujące ją od dawna pytania. Kobieta nienawidzi Grzegorza, jednak wyrzuty sumienia były silniejsze. Dorota Sambor nadal uważała go za degenerata, który odpowiada za sprowadzenie jej nieżyjącego syna na złą drogę. Jednak mimo odmiennych poglądów obydwoje zebrali się w sobie na rozmowę. Niestety zrozumieli swoje błędy zbyt późno. Drugim wątkiem pobocznym jest historia Magdy, która była przyjaciółką Antka. Kobieta była ofirą przemocy domowej. Niestety mąż ją pobił. Po tej sytuacji wyprowadziła się ze swoimi dziećmi Jagodą oraz Szymonem. Wtedy bardzo pomógł jej Grzegorz. Zmroziło mnie kiedy Magda otrzymała list od Doroty. Kobieta napisała w liście, aby zawsze słuchała tego, co mają jej do powiedzenia dzieci. Po przeczytaniu tej historii ponownie ogromnie ją przeżyłam. Uderzyła we mnie jeszcze mocniej niż poprzednia książka ,,Most Ikara". Osobiście nie wyobrażam sobie i nigdy nie zrozumiem rodzica, który potrafi odtrącić swoje własne dziecko, tylko dlatego, że jest ono innej orientacji. Ja nigdy w życiu nie potrafiłabym tego zrobić. Widzę ogromny progres u autora w porównaniu z poprzednią książką, czego z całego serca gratuluję. Autor zafundował mi naprawdę ogromną przejażdżkę na moich własnych emocjach. Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego i może ona wywoływać kontrowersje. Jednak nie żałuję jej przeczytania i polecam. Otwiera oczy na wiele istotnych kwestii. Dziękuję autorowi oraz wydawnictwu Purple Book za zaufanie oraz egzemplarz do recenzji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-01-2023 o godz 20:57 przez: Karolina
„Przestrzeń zawirowała i wkroczyłem do innego świata, innego życia... Cudzego życia”. Książka, która zmieniła moje nastawienie i uświadomiła parę rzeczy. Rok temu przeczytałam „Most Ikara”. Ilekroć ktoś wspomni o tej lekturze mam łzy w oczach. Ktoś zapyta: dlaczego? Jesteśmy ludźmi, którzy pragną kochać i być kochanym. Niezależnie od płci, chcemy pokochać człowieka. Czy to nie jest piękne? „(...) dzieliła ich odległość, jednak nie na tyle duża, aby nie czuli swojego smutku”. Grzegorz i Dorota walczą ze stratą, jaką jest im się zmierzyć. Ich drogi połączyły się, by wspólnie odegnać obwinianie za śmierć Antka. Razem próbują rozliczyć się z przeszłością. Jak sam tytuł wskazuje, chcą przestać żyć „cudzym życiem”, a zacząć własnym. Czy zrezygnują z ucieczki przed konsekwencjami? Czy opowieść Grzegorza o gejowskim świecie oczyści umysł matki Antka? „Każdy z nas, każdy pedał, jak pewnie byś nas nazwała, przechodzi wewnętrzny dramat. Czasem jest to zwykły zawód miłosny, czasem nietolerancja społeczna, czasem zniewolenie przez innych. Nie jesteśmy idealni, bo nie ma idealnych ludzi, ale jeśli zostajesz z tym sam, zaczynasz się gubić, co jest dla ciebie dobre, a co jedynie wydaje ci się właściwe”. Ja jestem hetero i niewiele książek czytałam z motywem LGBT, ale te szczególnie schwyciły mnie za serce. Nie wiem, może to dlatego, że akcja dzieje się w Polsce? Polubiłam Grzegorza za jego dobre uczynki i empatię, choć nie zawsze taki był, jak przedstawiono w retrospekcjach, jednakże los postawił przed nim ludzi, którzy przyczynili się do jego zmiany. Dużo istotnych i bolesnych tematów zostało poruszonych. To historia o ludzkich błędach, stracie bliskich osób, samotności, matczynej miłości, braku akceptacji, szacunku względem drugiego człowieka. Autor pokazuje nam, jakie wartości są ważne, o jakie warto walczyć, daje nam cenne wskazówki. Niezwykle skłaniająca do refleksji. Polecam wszystkim, bez wyjątku. Bądźmy tolerancyjni. 💞 „Ból jest nieodłącznym elementem naszego istnienia, ale to od nas zależy, jak nim pokierujemy”. „Wszystko zależy od granic, które sam sobie wyznaczysz”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-10-2022 o godz 14:19 przez: Urszula Azarewicz
"(...) kiedyś chciałem żyć cudzym życiem, dziś to moje życie stało się dla mnie cudze." Ile razy zdarzyło Ci się kogoś osądzić? Ile razy zdarzyło Ci się kogoś zranić? Ile razy zdarzyło Ci się kogoś poniżyć? Ile razy zdarzyło Ci się powiedzieć, że chciałbyś żyć tak jak on/ona? Ile razy zdarzyło Ci się powiedzieć, że Twoje życie nie jest nic warte? Czy chociaż przez chwilę zdarzyło Ci się pomyśleć, ile dany człowiek przeszedł? Jaki bagaż dźwiga na swoich barkach? Jak doszedł do tego, co ma? Grzegorz myślał, że ma u stóp cały świat. Był przystojny, pewny siebie, dumny. Zranił wszystkie osoby, dla których na nim zależało. Odtrącił ich. Poniżył. W pewnym momencie myślał, że samego Pana Boga chwycił za nogi. Pławił się w luksusach. A więc osiągnął to czego pragnął. Jednak jakim kosztem? Jakim poświęceniem? Stoczył się na samo dno. Był wrakiem człowieka. I kiedy myślał, że nigdy więcej nie zazna szczęścia, los postawił na jego drodze osoby, dla których był całym światem. Osoby, które kochał, i które kochały jego. Jednak los nie byłby sobą, gdyby mu ich nie odebrał. Wydaje się, że życie Grzegorza to ciągłe potyczki, ciągła walka. I na pewno tak jest. Z jakiś względów los nie raz z niego zakpił. Nie raz go poniżył. Nie raz doświadczył. A mimo to podniósł się z każdego upadku. Mało tego. Z każdego z nich podniósł się silniejszy. Jednak każdy, kto patrzy na niego powierzchownie, myśli - "chcę żyć tak jak on, chcę być taki, jak on", nie zdając sobie sprawy z tego, jak wiele przeszedł. Nie zagłębiając się w jego przeszłość. Dziś Grzegorz jest dla kogoś inspiracją. Jest ratunkiem, pomocną dłonią, oczyszczeniem. Wielokrotnie oceniony, daje świadectwo, że niesłusznie wydajemy wyroki, niesłusznie osądzamy. Bo czy mamy jakiekolwiek do tego prawo?Czy mamy prawo żyć cudzym życiem? Paweł Nowak poraz kolejny daje nam wartościową powieść. Powieść pełną bólu, ale także oczyszczenia. Powieść, która pozwala spojrzeć na życie z zupełnie innej perspektywy. Oczywiście na swoje życie, a nie na to cudze :) Dziękuję @zwyczajnychlopak za możliwość zrecenzowania Twojej książki😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-04-2023 o godz 05:27 przez: Anonim
❤️‍🩹❤️‍🩹 RECENZJA ❤️‍🩹❤️‍🩹 Paweł Nowak "Cudze życie" Grzegorz nie potrafi pogodzić się ze śmiercią Antka do tego stopnia iż postanawia targnąć się na własne życie. Jednak los w dość specyficzny sposób przeszkodził mu w tym i sprowadził do jego życia Dorotę. Mama Antka mimo targających nią uczuć postanawia go wysłuchać by zrozumieć postępowanie takich osób jak on i jej syn. Czy tych dwoje w rozmowie znajdą ukojenie, spokój i odpowiedzi na nurtujące ich pytania? Czy pogodzą się z losem? Czy spróbują żyć dalej? "Cudze życie" to kontynuacja losów bohaterów historii "Most Ikara" która do dziś jest w moim sercu. Chwytając po tą książkę zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, a teraz gdy ją skończyłam chcę bardzo pogratulować autorowi bo kolejny raz dał nam wyjątkową historię którą z całą stanowczością można nazwać rachunkiem sumienia. Ale wróćmy do fabuły opiera się ona głównie na wspomnieniach i przeżyciach Grześka które sprawiły że stał się takim a nie innym człowiekiem. Lecz teraz całkowicie stracił on chęć do życia, jego ból, wyrzuty sumienia i poczucie winy tylko narastają i dopiero pojawienie się Doroty pozwala mu zrozumieć siebie, Antka i to co ich spotkało. Choć ich pierwsze spotkanie nie należało do łatwych to przy kolejnym jest im już zdecydowanie łatwiej stać twarzą w twarz. Dorota musi odrzucić od siebie przepełniającą ją nienawiść i obrzydzenie które czuje choć jest to dla niej bardzo trudne. Równocześnie poznajemy przeszłość Magdy która też nie miała łatwego życia i to dzięki przyjaźni z Grzegorzem stanęła na nogi. Ale nie chcę wam za wiele zdradzać jednak mogę zagwarantować że gdy już zaczniecie czytać to nie oderwiecie się od tej książki. To niezwykle poruszająca historia która pokazuje jak ogromne znaczenie ma wsparcie bliskich, tolerancja i osoba która odwzajemnia nasze uczucia. Kochani życie nie jest kolorowe i każdy z nas ma prawo wyboru i życia takiego jakiego chce a my zwyczajnie to szanujmy. Pozdrawiam @wiola_loves_books
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2022 o godz 10:04 przez: aniabex
Ponad rok temu miałam przyjemność przeczytać pierwszą książkę Pawła Nowaka – „Most Ikara”, mocną historię młodego chłopaka, Antka, który postanowił zawalczyć o siebie i o swoje marzenia. Niestety Antek na swojej drodze do spełnienia, niczym mitologiczny Ikar, wzbił się zbyt wysoko i spadł w przepaść, nie udało mu się unieść na bezpiecznej chmurze marzeń o szczęściu na własnych warunkach.. Dziś trzymam w ręku „Cudze życie”, odrębną historię ludzi, których życie splotło się z życiem Antka i których połączyła tragedia jego śmierci. Autor na tle wydarzeń, które wywarły ogromny wpływ na los bohaterów pozwala im dokonać rachunku sumienia, rozliczenia z przeszłością. Postawić grubą kreskę będącą początkiem ich dalszego życia. Ale żeby to zrobić, każdy z nich musi chcieć wejrzeć w głąb siebie, uwolnić swój umysł z więzów. Jedni muszą poddać się swojej rozpaczy i popłynąć na fali osłabianego przez czas bólu po stracie, by dotrzeć do brzegu i zaakceptować rzeczywistość. Inni muszą nauczyć się słuchać, nawet jeśli to, co usłyszą nie spełnia ich oczekiwań. Zrozumieć, że tkwią w bańce, która zapewnia im nie tylko tlen, ale i zatruwa organizm. Muszą przestać uciekać przed konsekwencjami, przed wyzwaniami, przed decyzjami, których nikt za nich nie podejmie. Wszyscy muszą przestać żyć „cudzym życiem”, spełniać cudze oczekiwania, martwić się o czyjeś problemy, plany i potrzeby, upatrywać w czyimś życiu receptę na własne szczęście – muszą zacząć w końcu żyć na własny rachunek. „Cudze życie” to szczery przekaz o tolerancji i jej braku, o akceptacji, empatii i egoizmie.. O życiowych błędach, sile przetrwania, budowaniu własnego porządku rzeczywistości, konieczności wyjścia ze swojej strefy komfortu i zmierzenia się z samym sobą. Na pewno nie jest to książka dla każdego, ale myślę, że odnajdzie czytelników, których zaciekawi, zaskoczy, porwie, którym otworzy oczy, czy skłoni do zmiany przekonań. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-01-2023 o godz 07:32 przez: Nasturcja
"Cudze życie", czyli książka, z którą dziś do was przychodzę, to kontynuacja "Mostu Ikara". W tej części autor skupił się przede wszystkim na dwójce bohaterów, którzy obwiniają się o śmierć bliskiej im osoby. Matka i partner Antka. Każdy na swój sposób przeżywa tę tragedię, głowiąc się nad tym co zrobili nie tak. Z czym nie zdążyli, co jeszcze mogli zrobić, żeby Antek żył? Duża część książki to wspomnienia, retrospekcje i zaledwie jedno spotkanie głównych bohaterów. Nudy? Nic bardziej mylnego. Ta książka uruchamia umysł i chwyta za serce. Na pierwszy plan wychodzi tu tematyka LGBT, którą autor przybliża odbiorcy w bardzo dostępny sposób. Pokazuje problemy młodych ludzi, którzy muszą się zmierzyć z brakiem zrozumienia ze strony najbliższych. Pokazuje dobre i złe strony relacji męsko-męskich. Ale nie jest to jedyna tematyka poruszana w książce. Paweł w ciekawy sposób pokazuje człowieka jako jednostkę z problemami i potrzebami, która bez względu na płeć i orientację, szuka miłości i akceptacji, popełnia błędy, szuka swojej drogi i chce ją przejść po swojemu, według własnego planu, nie cudzego. Kiedy czytałam "Most Ikara" pamiętam jakie wrażenie zrobiły na mnie odważne sceny, którymi autor z pewnością miał zwrócić uwagę czytelnika i swój cel osiągnął. Mocne, szokujące, były jak młodzieńczy zryw, jak krzyk. Teraz po roku widzę zmiany. Pióro autora stało się bardziej plastyczne, ale nie straciło na mocy i ekspresji. Nadal szokuje, nadal wzrusza i skłania do refleksji. Paweł pisze o skomplikowanych relacjach rodzic - dziecko, o potrzebie rozmowy, zrozumienia i akceptacji. "A przecież nie da się poznać książki czytając tylko wybrane strony" - nie można kochać drugiej osoby nie akceptując jej w całości i bezwarunkowo... Ta książka jest jak rachunek sumienia. Polecam absolutnie każdemu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2022 o godz 19:33 przez: Anonim
Paweł Nowak — bloger i influencer, znany z prowadzenia instagramowego profilu @zwyczajnychłopak. Jest absolwentem socjologii w Wyższej Szkole im. Bogdana Jańskiego w Krakowie oraz dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Pochodzi z małego miasta i już jako dziecko wykazywał zainteresowanie działalnością artystyczną. W wieku 18 lat wyprowadził się z rodzinnego domu, rozpoczynając samodzielnie dorosłe życie. Przyszłość ostatecznie związał z Warszawą, w której znalazł swoje miejsce, a także inspiracje do napisania książki. Już sam pomysł powstania Mostu Ikara spotkał się z krytyką w najbliższych kręgach autora. On jednak znany ze swojego uporu obiecał sobie, że stworzy historię naszpikowaną emocjami, przejmującym realizmem i szczerością relacji, którą chciał przekazać ku przestrodze. "Nie pożądaj życia innych... Twoje jest wystarczająco piękne!" "Cudze życie" to książka, na którą czekałam z niecierpliwieniem i choć "Most Ikara" zachwycił mnie bez reszty to "Cudze życie" rozczuliło mnie jeszcze bardziej! Przy tej lekturze nie mogło obejść się bez łez. Nie ukrywając, od samego początku bardzo chciałam poznać życie Grzegorza oraz Doroty. Dzięki autorowi moje zaciekawienie zostało nakarmione. Wzruszająca opowieść o miłości do drugiego człowieka, tolerancji oraz zrozumieniu. Czy warto po nią sięgnąć? ZDECYDOWANIE TAK! To prawdziwy rollercoaster, który sprawi, że po lekturze długo nie będziecie mogli o niej zapomnieć. Mam wielką nadzieję, że pojawi się kontynuacja historii i to zdecydowanie szybciej! Paweł! Gratuję, że pomimo przeszkód udało Ci się dopiąć swego, a nam podarować kawałek cudownej historii.🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2022 o godz 06:54 przez: Anonim
Książka jest kontynuacją "Mostu Ikara". Jeśli ktoś czytał pierwszą część to wie, że poznaliśmy tam Antka, który chciał tylko zaznać prawdziwego uczucia i zrozumienia, niestety Antek zostaje zamordowany. W "Cudzym życiu" poznajemy bliżej Dorotę- mamę Antka, oraz Grzegorza. To oni najbardziej obwiniają się za śmierć chłopaka. Dorota przez długi czas nie mogła się pogodzić z orientacją syna, nie potrafiła zrozumieć jak bardzo je raniła. Postanawia więc pojechać do Warszawy, do Grzegorza. Chce poznać odpowiedzi na męczące ją pytania, chce chociaż trochę zrozumieć życie Antka. Może nie uratowała życia własnego syna, ale stała się dla Grzegorza ratunkiem. Dzięki temu, że ona do niego zadzwoniła to Grzegorz nie targnął na swoje życie. Rozmowa między Grzegorzem i Dorotą stała się dla nich terapią, która naprawdę dużo im dała. Oprócz bohaterów, których wymieniłam mamy okazję w pobocznym wątku poznać historię Magdaleny, przyjaciółki Grzegorza. Magda została sama z dziećmi, rozwiodła się z mężem tyranem. Magdalena szuka uczuć, które chciałby zaznać ale także ma problemy wychowawcze z synem.. To co napisał Paweł, jest istną mieszanką emocji. Można się naprawdę wczuć w przeżycia bohaterów. Autor pokazał w obu książkach świat, który dla wielu nie powinien istanieć, bo jest przeklęty. Niestety ludzie muszą nadal walczyć o swoje dobro i toleracje. Czy tak musi być? Według mnie nie. Ale to już zależy od każdego z nas, by pokazać swoją akceptację. Paweł nie zatrzymuje się i dąży do swoich celów i marzeń. Trzymam mocno kciuki za niego, bo przed nim jest jeszcze wiele dobrego. Życzę mu samych sukcesów. I dziękuję.❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
18-10-2022 o godz 19:18 przez: Aleksandra NS
Każdy z nas zna kogoś, kto żyje cudzym życiem, a nie własnym. Udziela dobrych rad odnośnie tematów, o których nie ma pojęcia. Uczy jak wychowywać dzieci, mimo tego, że nie ma własnych lub swoich nie umiał wychować. Twierdzi, że zna prawdę, a jego prawda koło prawdziwej nawet nie leżała. Krótko mówiąc... mówi Ci jak masz przeżyć swoje życie, mimo tego, że ono jest Twoje, a nie jego. W moim życiu pojawiło się wiele takich osób i jest to irytujące. Staram się od nich odcinać, ale wiem, że niektórzy nie mogą tego zrobić i żyją w zakłamanym świecie z osobami, które mącą, panoszą się i wprowadzają chaos. I o takim właśnie chaosie jest ta książka... "Cudze życie" to kontynuacja "Mostu Ikara" i zachęcam Was do czytania książek w kolejności. Niby można czytać je oddzielnie, ale nie widzę w tym sensu, ponieważ aby dobrze zrozumieć to, o czym autor pisze w najnowszej książce, trzeba poznać początek tej historii. Interesujące w tej książce jest to, że jest to spowiedź osób, które były bliskie Antkowi, ale ta historia jest o nich i o próbie zrozumienia tego, co zrobiły źle w swoim życiu. Znajdziecie tu powroty do przeszłości. Nie zawsze piękne, a w większości przypadków bolesne dla bohaterów. Ale to właśnie te bolesne wspomnienia są przestrogą, by nigdy nie mieszać się w cudze życie, bo można namieszać i wcale przy tym nie pomóc... Mi się bardzo podobało, a czy Tobie będzie, to musisz się o tym przekonać . Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-05-2023 o godz 18:05 przez: Anna K.
Cudze życie to kontynuacja życia bohaterów poznanych w "Moście Ikara" i czytając tę powieść odczuwałam ogromny ból wraz z bohaterami. Cieszę się, że po rozmowie z autorem nie odpuściłam tej części, tylko czytałam według kolejności, bo to naprawdę wiele mi dało. Po śmierci Antka Grzegorz nie może sobie wybaczyć tego, co się wydarzyło, daje się porwać wszystkiemu dookoła i zamiast być ze sobą szczerym i doprowadzić do porządku własne życie, on nieustannie żyje cudzym, bo nie jest jeszcze gotowy na ten krok. Natomiast Dorota - matka Antka nie potrafi inaczej, jak tylko obwiniać mężczyznę o smierć jej syna. Życie jej i jej męża diametralnie się zmienia. Nie potrafią poradzić sobie z wyborami syna oraz z jego orientacją seksualną. Nawet po jego śmierci ojciec pozostaje niewzruszony i wywiera naciski na żonę, aby absolutnie nie próbowała tego zrozumieć. Jednak ból Doroty ciągnie ją do Warszawy. Spotyka się z Grzegorzem, bo wspólny ból łączy. Ich spotkanie będzie pierwszym krokiem do zrozumienia i zaakceptowania syna takim, jakim był. Jest to książka pełna emocji. Zwracająca uwagę na ważne sprawy, jakimi są: żałoba, homoseksualizm, tolerancyjność oraz nieodwzajemniona miłość. Nie mogłam się oderwać. Przemiana Doroty była dla mnie najlepszym momentem tej książki. Dała również nadzieję na to, że po burzy zawsze wychodzi słońce i tylko od nas samych zależy, czy będziemy cieszyć się tęczą, czy narzekać na pozostawione kałuże.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-10-2022 o godz 20:56 przez: Karolina
"Cudze życie" - książka, która nieco pozwoliła wejść z ten homoseksualny świat z każej strony; pokazać nam, że każdy kocha tak samo, a wyrządzona krzywda zawsze zostawia zadrę w psychice. Tę historię odczułam jako rachunek sumienia, wyleczenia siebie z wszystkich wspomnień, powrót do przeszłości oraz oczyszczenie z ciemnych, a także złowrogich myśli i czynów. Niestety, obawiam się, że książka nie jest dla każdego. Akceptacja i tolerancja to coś, co mimo XXI wieku nadal sprawia trudności. Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, kiedy każdy z nas zapragnie tolerować, kochać i być kochanym niezależnie jaką płeć się pokocha. Na pewno polecam ją tym, którzy mają otwarty umysł i potrafią nie skreślić człowieka na starcie. Jestem zafascynowana, że wyniosłam z niej poniekąd dużo mądrości i może nowego spojrzenia? Mi, jako mamie, szczególnie utrwalił się pewien fragment: "[...] nie zaniedbuj swoich dzieci i staraj się je słyszeć. Nie wtedy kiedy krzyczą, ale kiedy milczą; kiedy mówią nie ich usta, ale gest, zachowanie, serce. Tylko wówczas będziesz w stanie naprawdę je zrozumieć." Z przyjemnością zapoznam się również z pierwszą książką "Most Ikara", ale i kolejnymi, które wyjdą spod ręki autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-02-2023 o godz 23:20 przez: anonymous
Przyznaje, że autor znowu mnie zaskoczył! Wow ! Szczerze to nawet nie wiem co mam napisać bo znowu mnie zatkało . Jest to bez dwóch zdań fantastyczna powieść. Zawarte w niej emocje, które autor nam funduje zawładnęły moim sercem. Ta książka nie tylko ukazuje takie realne życie, które dzieje się wokół nas, ale również pokazuje nam, z jakimi ważnymi problemami zmagają się głównie bohaterowie. Powieść tą czyta się naprawdę bardzo szybko i lekko. Oczywiście jest ona bardzo poruszająca i chwytająca za serce. Można ją przeczytać w jeden dzień albo wieczór. Mi to zajęło w sumie 2,5 dnia przez mojego synka gdzie czytałam tylko wieczorami. Ale napewno jak zaczniecie ją czytać to ciezko będzie się Wam od niej oderwać. W Pawła książkach możemy znaleźć taką prawdziwość, szczerość, tolerancję gdzie w wielu innych powieściach tego brakuje. Nie boi się poruszać ważnych tematów, które na co dzień są omijane przez ludzi albo po prostu pozamiatne pod dywan. Tutaj mamy przedstawione prawdzie życie, które nie jest kolorowe i usłane różami. Jak dla mnie świetna powieść, ktora może otworzyć ludziom oczy na pewne sprawy w życiu i bardziej je na nie otworzyć
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2022 o godz 23:01 przez: samolot_815
Z ulgą przyjąłem fakt iż druga książka Pawła nie jest tak obszerna jak debiut “Most Ikara”. 303 strony przeczytałem w dwa wieczory. Pióro zwyczajnego chłopaka znacznie się poprawiło, jest duży progres. W poprzedniej powieści można się było przyczepić do tego, że akcja momentami się wydłuża i bywało, że wiało nudą. Tutaj mamy porządnie wydaną książkę gdzie mamy wszystko czego czytelnik może oczekiwać od pisarza. Akcja ani na krok nie spowalnia. Fajne przejścia do retrospekcji i pokazania Warszawy z lat 90. Postacie nie są przerysowane co momentami było widoczne w “Moście”. Tutaj wszystko płynie w odpowiednim tempie. Nie jest to książka dla każdego. W lekturze znajdziemy mocne emocjonalne opisy życia poszczególnych bohaterów. Zakończenie książki sugeruje, że możemy spodziewać się kontynuacji… Oby nie trzeba było czekać za długo. Paweł Gratuluję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2022 o godz 09:05 przez: Mateusz
Gratuluję. Pierwsza część "Most i Kara" mocna, poruszająca, pobudzała zmysły, czasem ekscytowala. Po takim starcie nie jest łatwo kontynuować dawkowanie emocji w kolejnej części. Nic bardziej mylnego. "Cudze życie" bo to tytul drugiej książki , która jest kontynuacja, również dostarcza wielu emocji, daje chwilę na zastanowienie się. Książkę czyta się strona za strona, nie wiedząc kiedy dociera się do ostatniej kartki i chce się jeszcze. Czytając, zaczynasz odczowac emocje do bohaterów, oni stają się częścią Twojego życia, ponieważ każdy widzi w nich odrobinę swojego świata. Polecam każdemu, książka porusza duszę, są momenty kiedy się wzruszasz, kiedy po poluczku spłynie łza, są momenty mroczne, że pojawią się gęsią skórka. Gratuluję autorowi tak lekkiego pióra które łapie za serducho i pobudza zmysły. Czekam na kolejne książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Nowak Paweł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Reguły pożądania
4.2/5
34,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Chaos
5/5
39,70 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Intryga
4.4/5
39,30 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Symfonia ciszy
4.6/5
37,23 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mgły Toskanii
4.7/5
32,01 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Testament
4.6/5
35,72 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Piętno
4.6/5
21,14 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Menu kryzysowe
4.6/5
46,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Calineczka
4.6/5
23,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kukiełki
4.6/5
24,46 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Trzy pierścionki
4.7/5
24,47 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dragon
4.6/5
24,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ciećwierz
4.6/5
24,47 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Greckie wakacje
4.4/5
35,72 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego